Data: 2011-05-29 00:40:06 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Heja
ok. 13.30 wyjezdzalem we wtorek z warsztatu motocyklowego od kumpla (wylotowka na Bielsk Podlaski/Lublin z Bialegostoku) w strone miasta. Przejechalem 300m, zwezenie jezdni, roboty i wahadlo. Stanalem na pole position, zielone - jazda. Spokojnie i bez pospiechu bo same dziury i asfalt nierowny, wiadomo- Polska.. Przejechawszy jakies 400m dalej 30m ode mnie widze staruszke ktora wylazi na jezdznie furtka z cmentarza po lewej stronie jakby ja cos gonilo. Wyszla na jezdnie, ja po hamulcach, zatrzymala sie na linii oddzielajacej 2 pasy (po jednym pasie w kazdym kierunku). Zwolnilem i zaczynam wiec babke omijac patrzac jej w oczy - ona widzi mnie, ja ja i praktycznie majac moze z 10km/h juz po wyhamowaniu a ta w ostatniej chwili robi 3 kroki do przodu pochylona do przodu jakby nie wiem cos ja popchnelo (nie wiem, moze Diabel ogonem chlasnal albo cos tam z cmentarza niewidzialnego wylazlo za nia). Walnalem staruszke w bok moja lewa strona skrecajac kierownice i przednie kolo w prawo, z moto mnie wywalilo w gore, babka odfrunela na 2m moze machajac reklamowka z grabkami przy okazji, moto polecialo na prawa strone i sunie na crashpadzie, zatrzymalo sie w zatoczce dla autobusow 3m dalej ( babka skracala sobie droge na przystanek, przejscie dla pieszych miala 50m dalej, doslownie). Wstalem, otrzepalem sie i podnioslem z jezdni mamroczaca babke (z 70 lat jak nic, kit tam z motocyklem, niech lezy mimo ze olej poszedl dobre z pol litra a mnie nerw szarpie jak diabli bo sprzet wycackany do ostatniej srubki- $$%&*#*&($(&*#^%^@$%!!!!! -> cenzura ;] ), posadzilem ja na przystanku 20m za mna i zadzwonilem na 112. Za mna zatrzymal sie samochod z parka ktora widziala cala akcje. Po jakichs 10 min przyjechala karetka na sygnale, zawineli babke do srodka skarzaca sie na lewe kolano, sam podnioslem R1 i w tym czasie przybyla Policja (na sygnale a-jak, Vectra). Posluchali jak bylo, dmuchnalem, dokumenty obejrzeli plus swiadkowie ktorzy samochodem jechali za mna i bez zadnego gadania babka dostala mandat 100zl za nagle wtargniecie na jezdnie (przyp. do przejscia dla pieszych bylo 50m dalej). A ja mam prawa strone i czache po szlifie w motocyklu za ponad 40 tys zl. Shit happens. Pytanie - kto pokryje koszty naprawy jesli babka byla piesza? Nie sadze zeby to poszlo z Jej renty/emerytury czy co tam ma bo jak jej policjanci wypisywali mandat na 100zl to biadolila ze strasznie duzo ale swiadoma byla ze jej wina w 100% i sie przyznala od razu ("myslalam ze zdaze"). Jesli ma byc sprawa cywilna to JasniePanski Polski Wszechwladny Sad zapewne wyda wyrok ze jest niewyplacalna i tyle (pomijajac ich szybkosc dzialania..) Notatka policyjna z miejsca zdarzenia jest, opis uszkodzen zrobiony. Teraz mam scigac jakis Fundusz Gwarancyjny, ZUS, Krus? OC mieszkania (jesli babka ma w ogole mieszkanie/dom ubezpieczone)? Ogledziny i wycene chyba prywatnie trzeba robic z PZMot czy jakos tak. Szlag mnie jasny trafil bo mialem nalepic nalepki Motografixa ktore przyszly tego samego dnia rano a teraz mam sprzet do roboty. I sam 2 dni bujalem sie po chirurgii szczekowej i u neurologa bo mnie poobijalo mimo ubioru (tomograf 10 min, czekanie na wyniki - 3h plus pare godzin na roznych korytarzach w kolejkach). I co tu dalej robic z tym fantem i staruszka? Macie jakies pomysly? Cos czuje ze jestem w czarnej d.... Pzdr PS: tak wiem, pewnie beda pismaki miejscowe wyly ze 300 na kole a staruszka po uderzeniu wywinela 3 salta i wyladowala na przystanku polamana w drzazgi czekajac na autobus nr 2 ktory ja z Cmentarza w Dojlidach podrzuci do centrum miasta. Mam to gdzies. Sezon na "super-szybkie" staruszki sie zaczal czy co? Takiej "akcji " jeszcze nie mialem i to k... pod cmentarzem! -- marider Wsciekla "drasnieta" Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-29 00:19:36 | |
Autor: Odys | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
To miales szczescie, ze staruszkami trzba uważc... a jak maja jeszcze laskę to na trzech nogach w takich sytuacjach potrafią sie w brew pozorom błyskawicznie przemieszczac . Ja kiedys mialem podobna sytuacje dziadek z truskawkami spieszyl sie do autobusu stal i patrzyl na mnie wyczekujac najlepsego momentu zeby wejsc tak abym mial najwieksze trudnosci z jego ominieciem. Truskawek nie doniosl na autobus sie spoznil a mnie na szczescie udalo go tylklo musnac tak,ze sie nie porzewrocil wiec nie mialem problemu. Ale jak popatrzylem w lusterko to probowal jeszcze podobnej sztuczki z samochodem, ktory jechal na nastepnym pasie. Są uparci a patrzenie w oczy nie pomaga. Odys (XLH 883 (Grupa Lublin) |
|
Data: 2011-05-29 06:48:47 | |
Autor: Marcin | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
I co tu dalej robic z tym fantem i staruszka? Macie jakies pomysly? Cos A co za problema? Bieżesz z AC a ubezp się martwi jak regres zrobić. Jak zciongnie to ci nawet zniżki odda jk |
|
Data: 2011-05-29 09:11:10 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 06:48, Marcin pisze:
I co tu dalej robic z tym fantem i staruszka? Macie jakies pomysly? Cos Ehe, a widziales kiedys AC w moto na zagranicznych blachach? Sprzeta jeszcze w Polszy nie rejestrowalem aczkolwiek tlumaczenia i badania juz mam od jakiegos czasu zrobione ;) Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-29 10:38:19 | |
Autor: Arni | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
marider pisze:
W dniu 2011-05-29 06:48, Marcin pisze: Kolina wszystko widział. Łącznie z tym wypadkiem -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat '99 Mazda 323F 2,0 DiTD |
|
Data: 2011-05-29 13:16:33 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości
news:irsric$6jg$1news.net.icm.edu.pl... Ehe, a widziales kiedys AC w moto na zagranicznych blachach? Sprzeta jeszcze w Polszy nie rejestrowalem aczkolwiek tlumaczenia i badania juz mam od jakiegos czasu zrobione ;) Dałeś dupy jak gówniarz. Jebnąłeś babkowinę. Nie zachowałeś ostrożności. Tłumaczenie, że babcia wtargnęła to bzdura. Powinieneś tak jechać żeby jej nie pierdolnąć. Tyle w temacie głównym. Kolina zasugerował słusznie. Pomimo, że to debil, to skąd ma wiedzieć, że jeździsz nierejestrowanym sprzętem. Pewnie jeszcze bez OC. Czyli nielegalnie. Zamiast szukać winnych i próbować wyłudzić kasę od babci, pierdolnij się w klatę i pomyśl. Napraw motur za swoje bo dałeś dupy z każdej strony... -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 13:21:50 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Grzybol" <grzybchuj@wp.pl> napisał w wiadomości
news:irtafb$uj7$1mx1.internetia.pl... Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości Na potwierdzenie tego co wyżej napisałem: piszesz, że babka wyszła na jezdnię, stanęła na środkowej linii, widziałeś to wszystko z daleka. Widziałeś, że to staruszka. W tym wieku ludzie mają demencję starczą, alzheimera, wrzody w dupie, milion różnych chorób. Mogła po prostu być przygłupawa, mieć chujowy wzrok, brak akomodacji i chuj wie co jeszcze. Stała na środku drogi, widziałeś ją z daleka... i mimo to pierdolnąłeś. Tragedia. Po prostu nie masz pojącia o jeździe pojazdami mechanicznymi. Bo jazda to nie zmiana biegów i jebanie na kole - jazda to przede wszystkim przewidywanie sytuacji na drodze Misiu... -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 12:47:45 | |
Autor: AZ | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2011-05-29, Grzybol <grzybchuj@wp.pl> wrote:
Szkoda ze na usenecie nie ma przycisku "Lubie to!", bo bym go teraz bez zawachania kliknal. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2011-05-29 16:30:17 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci
news:irtf9h$sbp$1node2.news.atman.pl... Szkoda ze na usenecie nie ma przycisku "Lubie to!", bo bym go teraz bez Ale, Ĺźe mnie czy babke? -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 16:48:55 | |
Autor: Kuczu | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 16:30, Grzybol pisze:
UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci Cmentarze -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2011-05-30 11:47:20 | |
Autor: gildor | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 29.05.2011 14:47, AZ pisze:
On 2011-05-29, Grzybol<grzybchuj@wp.pl> wrote: http://bash.org.pl/674052/ internet się kończy... - gildor |
|
Data: 2011-05-29 20:12:25 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 13:16, Grzybol pisze:
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości Ale wszyscy pierdolicie. OC akurat mam wykupione (nawet z NNW) wiec nie trafiles, badania mam rowniez zrobione na 2 lata z gory (nowe moto) wiec nie trafiles raz 2 i wcale szybko nie jechalem ale skad mozesz wiedziec jak wyglada ul. Zabludowska w Bialymstoku i co na niej robia teraz sluzby drogowe :) Sam nie mam pojecia co ta babka chciala osiagnac, moze myslala ze wroci na cmentarz szybciej niz naturalnie, nie wiem - jedno jest pewne - jej na srodku jezdni byc nie powinno a ja slepy nie jestem i motocyklami nie jezdze od wczoraj. Ominalbym na spokojnie gdyby w ostatniej chwili nie rzucila mi sie pod kola jak pieprzony kamikaze. I za to dostala mandat. EOT. Niezaleznie czy od babki kase wyrwe to i tak moto naprawie bo przy tej predkosci z jaka szlifnal + crashpady jakichstam mega szkod nie ma- wymienie owiewke, wstawie druga szybe i z glowy :) Tyle ze to jest moj zmarnowany czas na latanie po szpitalach i moje pieniadze, ktore moglbym spozytkowac w lepszy sposob niz placic za czyjas slepote czy co tam do lba jej strzelilo. Pzdr Grzybku (nie wiem czy stary, czy mlody ;) ) -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-29 20:15:34 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości
news:iru2a6$2a3$1news.net.icm.edu.pl... Pzdr Grzybku (nie wiem czy stary, czy mlody ;) ) ....stary. Przyznaj się, że tak naprawdę żałujesz, że jej nie puściłeś. Dałeś dupy prawda? :-) Teraz szukasz trochę takiego rozgrzeszenia tutaj. Powiedz tak szczerze. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 20:26:55 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 20:15, Grzybol pisze:
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości Piona! ;))) Przyznaj się, że tak naprawdę żałujesz, że jej nie puściłeś. Dałeś dupy Nie, nie mam najmniejszych wyrzutow sumienia i to nie byla moja wina ze trafilem najwyrazniej na babke samobojce :) Natomiast sie zastanawiam kto za uszkodzenia w moto zaplaci (pomijam ze 2 dni spedzilem latajac po szpitalach a oberwalem od gleby gorzej niz babka) ale to juz sie dowiem jak jutro dostane notatke policyjna z Wydzialu Ruchu Drogowego z jej adresem, pogadam wtedy z moim agentem ubezpieczeniowym i zobacze co chlop wymysli. W ostatecznosci tak jak napisal Budyn (thx za podpowiedz). I to chyba koniec dyskusji.. Pzdr PS: posta napisalem gwoli pismakow ktorzy czesto pisza ze motocyklista "rozjechal babcie". Tu sytuacja jest odwrotna - babcia skasowala motocykliste. Taki maly mocherkowy rewanz... -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-29 20:32:08 | |
Autor: Monster | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 20:26, marider pisze:
PS: posta napisalem gwoli pismakow ktorzy czesto pisza ze motocyklista Taa i tak by napisali że goniłeś ją aż na przystanek:-) On ukradł,jemu ukradli... -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-05-29 20:46:47 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości
news:iru35d$3qe$1news.net.icm.edu.pl... Nie, nie mam najmniejszych wyrzutow sumienia i to nie byla moja wina ze trafilem najwyrazniej na babke samobojce :) Winę stwierdziła policja na miejscu - ukarali babkę, bo przechodziła w miejscu do tego niedozwolonym. W sensie prawnym winna jest babka. Ale w sensie możliwości uniknięcia tego zdarzenia oraz w świetle Twojego doświadczenia jak kierowca, myślę, że winny jesteś Ty. Nie wykazałeś zasady w myśl której każdego piszego należy traktować tak jakby chciał Ci się rzucić pod koła. Bez żadnych wyjątków. Doświadczenie tego uczy. Sytuacji takich miałem setki, kiedy ktoś idąc poboczem nagle przewracał się na jezdnię. Wcześniej trzeba to założyć, że tak może być. Jedziesz a mózg-komputer analizuje wszystko z wyprzedzeniem. Pamiętaj, że po drogach chodzą również ludzie niepełnosprawni, czasem upośledzeni umysłowo, których reakcje są zaskakujące. Jeśli raz czy dwa trafisz na kogoś takiego, potem już ZAWSZE każdego będziesz traktował podobnie. Na tym polega zdobywanie doświadczenia. Załóżmy że babcia po Twoim jebnięciu zmarła. Zyłbyś wtedy w pełnym przkonaniu, że zginęła z własnej winy? A Ty zrobiłeś wszystko, żeby tego uniknąć? Piszę to na podstawie własnych doświdczeń. Nie zabiłem nikogo. Ale jako młody łepek pierdolnąłem jawką dziadka na przejściu dla pieszych - miałem 13 lat a dziadek wskoczył mi pod koła. Złamałem mu nogę, jebnęło go z 5 metrów dalej. Jechałem na full bo sprawdzałem sprzęt po naprawie - miałem jakieś 55 km/h. Wtedy byłem przekonany, że to jego wina. Dzisiaj widzę conajmniej kilka możliwości, żeby go wtedy nie pierdolnąć:-) Tak to wygląda. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 21:45:35 | |
Autor: Tytus z domQ | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Siemka$
****Marider" Nie, nie mam najmniejszych wyrzutow sumienia i to nie byla moja wina ze trafilem najwyrazniej na babke samobojce :) ***Grzybol" Ale jako młody łepek pierdolnąłem jawką dziadka na przejściu dla pieszych - miałem 13 lat a dziadek wskoczył mi pod koła. Wskoczyl Ci pod kola na przejsciu dla pieszych??? Dales ciala, zreszta kazdy ma swojego dziadka albo babe... Ja rowniez prawie trafilem kogos na pasach - z naciskiem na prawie... Ominalem ale zaliczylem szlifa...najazd na babe sie prawie udal...:) Piesi to mendy, czaja sie na nasze motocykle. Ale trzeba na nich uwazac bo niszcza lakier... -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-05-29 21:46:53 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Tytus z domQ" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iru7or$8bt$1inews.gazeta.pl... Wskoczyl Ci pod kola na przejsciu dla pieszych??? Miałem 13 lat... -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 21:53:35 | |
Autor: Tytus z domQ | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Siemka
*** "Grzybol" Miałem 13 lat... No to jeszcze nie bylo prawa ze piesi na pasach sa swieci co??? Ja mialem 17 i zapierdalalem 140 po pulawskiej w Wawie... Na szczescie jedyne co zabilem to kot i to na dodatek dopiero dwa lata temu. I nie czuje sie z tym dobrze, znow jechalem za szybko -- Tytus żółta motorynka i malagutek |
|
Data: 2011-05-29 22:25:26 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Tytus z domQ" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iru87r$9rt$1inews.gazeta.pl... No to jeszcze nie bylo prawa ze piesi na pasach sa swieci co??? Nie było. Wtedy nie. -- Grzybol |
|
Data: 2011-05-29 22:29:14 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 21:53, Tytus z domQ pisze:
Na szczescie jedyne co zabilem to kot i to na dodatek dopiero dwa lata A kot? Pomysl jak on sie czuje! aaa... chujowo zapytalem... KJ |
|
Data: 2011-05-30 01:58:44 | |
Autor: amos | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 29 Maj, 22:29, KJ Siła Słów <K...@noway.com> wrote:
> Na szczescie jedyne co zabilem to kot i to na dodatek dopiero dwa lataWyznam, ze kiedys wzialem golebia na klate. Po chwili zmiekl a ja puscilem jedna manetke i odchylajac sie do tylu pozwolilem mu sie ode mnie odkleic. Do dzis budze sie zlany potem z krzykiem na ustach, mimo, ze to on cial za szybko (ze 300 na jednym kole pewnie) i do tego ja mialem pierszenstwo (przecial pasy w miejsciu zdecydowanie niedozwolonym). Uff, juz mi lepiej... -- zdrowka amos |
|
Data: 2011-05-29 21:45:23 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 20:26, marider pisze:
Tu sytuacja jest odwrotna - babcia skasowala Się ciesz bo mogla zabić. W sumie nie bardzo rozumiem cala sytuacje jak sie probuje postawic na miejscu tej babci. No bo babcia wchodzi pod kola ot tak se? Chciala sie przejechac? Ale IMO babci zadzialal blad oceny odleglosci i predkosci - zobaczyla Cie daleko i szybko, w pierwszej chwili wyszlo jej ze nie zdazy, zaczales hamowanie i stwierdzila ze wg wczesniejszej oceny juz powinienes ja minac a jeszcze jestes dosc daleko no to wlaczyl jej sie "zdążacz" i wyszla pod kolo. I tyle o babci, niech sie cieszy i Ci dziekuje ze nic jej sie nie stalo de facto Twoim kosztem, bo zlamania starych ludzi w tym wieku moga sie slabo skonczyc. Ale sytuacja ze widzisz uczestnika ruchu, on Ciebie widzi i zaczynasz hamowac czesto prowadzi do decyzji drugiej trony wlasnie takiej - jechal szybko i nagle nie jedzie szybko wiec zdaze wjechac/przeciac tor itp.... I w sumie nic w tym zlego oprocz faktu ze czesto taka decyzja zapada za pozno zeby to wlaczanie/przecinanie bylo bezproblemowe. To jest jakis bug w mozgu u ludzi, ale na razie nie ma na to pigulki. Co do Ciebie to na hamowaniu czlowiek ma pomylona ocene wlasnej predkosci - masz wrazenie ze stoisz w miejscu a licznik mowi ze jeszcze np. 50/40/30 - zalezy od jakiej predkosci hamujesz. Wiec wg mnie jak piszesz ze miales 10 (A z 10 na 2 metrach stajesz w miejscu) to jednak miales ciut wiecej skoro te kilka metrow jechales na boku. Ale to juz akademicka kwestia i nic nie wnoszaca do sytuacji. KJ akademik |
|
Data: 2011-06-07 20:17:39 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Przyznaj się, że tak naprawdę żałujesz, że jej nie puściłeś. Dałeś dupy Jesteś żenujący :/ (żeby nie powiedzieć, że głupi). -- Wojtek Sobociński XTZ '91 stara ale jara |
|
Data: 2011-05-29 20:38:16 | |
Autor: Monster | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 20:12, marider pisze:
Ale wszyscy pierdolicie. Sam nie mam pojecia co ta babka chciala osiagnac, moze myslala ze wrociGdyby babka wąsy miała..takie babki są nieprzewidywalne,gdybyś próbował ją ominąć z tyłu na 99% by zawróciła,więc gdybanie nie ma sensu. Postępować trzeba jak z psem czy krową-wyhamować i poczekać aż zlezie. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-05-30 00:36:38 | |
Autor: Tom01 | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 11-05-29 20:12, marider pisze:
do Grzybol na rację. Jak już pieszy wlazł i był czas na hamowanie, a opisu wynikało że tak, to się go NIE OMIJA! -- Tom01 |
|
Data: 2011-05-30 08:59:35 | |
Autor: Arek | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 00:36, Tom01 pisze:
W dniu 11-05-29 20:12, marider pisze: A tak w ogóle to jak to jest możliwe. Motor sunie 10km/h babcia robi dwa kroki i motor szybuje 3m w jedną stronę a babcia leci 2m w drugą? Fizykę miałem dość dawno, ale to mi bardziej wygląda na interwencję jakiś sił nadprzyrodzonych. A. |
|
Data: 2011-05-30 02:01:37 | |
Autor: amos | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 30 Maj, 08:59, Arek <a...@abc.pl> wrote:
A tak w ogóle to jak to jest możliwe. Motor sunie 10km/h babcia robi dwaTez mam wrazenie, ze przy opisie popuscil nieco wodze wyobrazni. Jak dla mnie dzialo sie tam za duzo i za szybko. Prawie jak u Dana Browna. A wystarczylo sie zatrzymac i puscic starowine. -- zdrowka amos |
|
Data: 2011-05-30 11:03:58 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:01, amos pisze:
A wystarczylo sie zatrzymac i puscic starowine. Tak robio zapszancy motorowi! Prawdziwy motonita (jak Amil czy Kildzon) to by jeszcze starowince dokopal, a grabki polamal na jej plecach. pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-30 11:31:42 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:03, Roman Niewiarowski pisze:
Prawdziwy motonita (jak Amil czy Kildzon) predzej wędki na dupie! You know what I mean. KJ |
|
Data: 2011-05-30 11:37:38 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:31, KJ Siła Słów pisze:
predzej wędki na dupie! Alez masz fantazje pieszczoszku! You know what I mean. ajdonttnksoł. BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty mientki na zolta kaczuszka speniales przed kilkoma kroplami deszczu! pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-30 11:49:20 | |
Autor: ania | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Roman Niewiarowski" BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty mientki na zolta kaczuszka speniales przed kilkoma kroplami deszczu! nie zgodze sie na obrazanie mojego kolegi! kajot jest twardziel i mega odwazny! -- ania |
|
Data: 2011-05-30 12:01:58 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:49, ania pisze:
kajot jest twardziel i mega odwazny! Brawura to nie odwaga! pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-30 12:05:42 | |
Autor: ania | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Roman Niewiarowski" kajot jest twardziel i mega odwazny! o jego brawurze to raczej nic nie wiem, o odwadze - tak -- ania |
|
Data: 2011-05-30 12:15:27 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 12:05, ania pisze:
o jego brawurze to raczej nic nie wiem, o odwadze - tak Dorosli jestescie! Tylko publicznie nie powinnas o tym pisac bo jeszcze dotrze do nieodpowiednich uszu i bedziesz miala mauzenstwo na sumieniu. pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-30 12:33:10 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 12:15, Roman Niewiarowski pisze:
Dorosli jestescie! Tylko publicznie nie powinnas o tym pisac bo jeszcze i większość kóz Zbigiego. You know what I mean. KJ |
|
Data: 2011-05-31 08:04:03 | |
Autor: Wieca | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 12:05, ania pisze:
Użytkownik "Roman Niewiarowski" Znaczy obronił cię kiedyś przed jamnikiem, że tak podziwiasz tego naszego rycerza precla... -- Pozdr Wieca DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli |
|
Data: 2011-05-31 13:57:09 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 08:04, Wieca pisze:
Znaczy obronił cię kiedyś przed jamnikiem, że tak podziwiasz tego kurde, Więca tyle lat a Ty dalej sie miescisz w jednej linijce jak na HC. Wzruszylem sie, normalnie. KJ |
|
Data: 2011-05-30 11:50:11 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:37, Roman Niewiarowski pisze:
BTW swieczka w oknie plonela cala noc, liczylismy ze przybedziesz. A Ty obawialem sie ze to by nie byly krople deszczu. You know what I mean. KJ |
|
Data: 2011-05-30 12:01:21 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 11:50, KJ Siła Słów pisze:
obawialem sie ze to by nie byly krople deszczu. Powiedz ze sie obawiales ze Ci koza bedzie robic wyrzuty ze po tamtej nocy nie dzwoniles i nie pisales! You know what I mean. Cwiczysz przed wystepem u ofry albo innego dzazg ? pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-30 10:04:58 | |
Autor: TaDzik | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 30-05-2011 08:59, Arek pisze:
A tak w ogóle to jak to jest możliwe. Motor sunie 10km/h babcia robi dwa Bo to twarda babcia była! :) taka geriatryczna odmiana hulka czy innego hancocka a ten motor najwyraźniej ją wku... więc trzepła nim tak ze 3 metry (pewnie ryczał wydechem) ;) -- Pozdro TaDzik |
|
Data: 2011-06-07 20:12:24 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Ale wszyscy pierdolicie. Gościu, co to za gadka? Jak się starszą kobietę widzi na środku drogi to się zatrzymuje _przed_nią_ i macha, żeby przeszła. A Ty omijać chciałeś... sam sobie jesteś winien! -- Wojtek Sobociński XTZ '91, stare ale jare |
|
Data: 2011-06-07 21:03:51 | |
Autor: Tytus z domQ | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Siemka
***"Wojtek Sobociński" Gościu, co to za gadka? Jak się starszą kobietę widzi na środku drogi to się zatrzymuje _przed_nią_ i macha, żeby przeszła. Nie psuj imidzu - dobra??? Niektorzy wala, inni gwalca ale na pewno nie przepuszcza... -- Tytus żółta motorynka i malagutek P.S. Ozwij mnie siem na priv to sprezentuje Ci klocki do teresy. |
|
Data: 2011-06-07 21:25:47 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-07 21:03, Tytus z domQ pisze:
Siemka Jasne :) -- Wojtek Sobociński XTZ '91 stara ale jara |
|
Data: 2011-05-29 10:37:17 | |
Autor: BudyĹ | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
UĹźytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:irrtk4$s08$1news.net.icm.edu.pl...
I co tu dalej robic z tym fantem i staruszka? Macie jakies pomysly? Cos czuje ze jestem w czarnej d.... musisz uzyskac prawomocny tytuĹ do odszkodowania, wezwac babcie do zapĹaty, chwile poczekac i scigaÄ spadkobiercĂłw :-)) b. |
|
Data: 2011-05-29 21:31:18 | |
Autor: Daniel Kowalski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Posluchali jak bylo, dmuchnalem, dokumenty
obejrzeli plus swiadkowie ktorzy samochodem jechali za mna i bez zadnego Hej! To spoko policjanci. Bo osoby o widocznej niepeĹnosprawnoĹci mogÄ przekraczaÄ jezdnie w miejscu innym niĹź przejĹcie dla pieszych. StarowinkÄ moĹźna by pod tÄ grupÄ podciÄ gnÄ Ä. PS> WspĂłĹczujÄ Ci, bo wiem jak pojebani potrafiÄ byÄ piesi. Dzisiaj 2 scenki z Ĺźycia: Pierwsza klasycznie na rondzie Reagana we WrocĹawiu piesi wĹaĹźÄ prosto pod koĹa na czerwonym. Druga - wchodzÄ w zakrÄt i oczom nie wierzÄ - Ĺrodkiem ulicy zapierdala rodzinka z wĂłzkiem, a majÄ piÄkny chodnik debile. Szkoda sĹĂłw, po prostu trzeba mieÄ Autocasco i kemerkÄ na baku. |
|
Data: 2011-05-30 08:09:39 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
marider napisaĹ(a):
Heja Bardzo ladny mail, w ktorym pochwaliles sie wszystkim czym sie dalo. No gratuluje motocykla, naklejek i tej chirurgii szczekowej. I kumpla mechanika. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-05-30 13:33:12 | |
Autor: The_EaGle | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-29 00:40, marider pisze:
I co tu dalej robic z tym fantem i staruszka? Macie jakies pomysly? Cos PomijajÄ c czy dobrze zrobiĹeĹ czy nie to moĹźesz wyceniÄ szkody przez rzeczoznawcÄ. PorobiÄ zdjÄcia. OdebraÄ z policji opis ze zdarzenia i zĹoĹźyÄ do sÄ du roszczenie o odszkodowanie. Babcia nie babcia jeĹźeli zrobiĹa coĹ czego nie powinna to moĹźe zapĹaciÄ. W sÄ dzie wpĹaca siÄ przy pozwie % od sumy o jakÄ siÄ ubiegasz. W twojej sytuacji uĹźyĹbym co najwyĹźej radcy prawnego do napisania pozwu, a nastÄpnie poszedĹ z tym do sÄ du. Czy masz szanse na pieniÄ dze? Trudno powiedzieÄ, jeĹźeli babcia nie zapĹaci, zwracasz siÄ do komornika - ten moĹźe zabraÄ babci poĹowÄ jej poborĂłw z emerytury albo zlicytowaÄ np elementy wyposaĹźenia domu. JeĹźeli twoja szkoda to np 4000zĹ to pewnie z emerytury ale gdyby to byĹo np 40000 zĹ to byÄ moĹźe zlicytowaĹby by babci dom... Nie mi oceniaÄ czy to jest zgodne z twoim sumieniem czy nie ale warto wiedzieÄ na co siÄ porywasz... Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2011-05-31 00:16:26 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-30 13:33, The_EaGle pisze:
Spox, dzieki za podpowiedz. Dzis rano bylem na policji - dostalem notatke informacyjna o zadarzeniu drogowym a w niej "Zdarzenie nastapilo z winy PIESZEGO" oraz imie, nazwisko, date ur i pesel babci (70 lat, zgadlem!) i cyt: "Przyczyna: nieostrozne wejscie na jezdnie przed jadacym pojazdem". Adresu starowinki ani sladu. Aha, babcia dostala POUCZENIE (sic!) a nie mandat jak mi powiedzieli policjanci na miejscu (kolejna jakas polska kpina). Agent ubezpieczeniowy odeslal mnie na infolinie, infolinia do Funduszu Gwarancyjnego - po 15 min sluchania muzyczki mialem dosc i znudzilo mi sie. Adres babki mam z innego zrodla a obdukcje zrobie pozniej jak sie podgoje troche ;) Zdjecia dokladne motocykla porobilem i w serwisie i na miejscu zdarzenia wiec luz, swiadkowie tez sa. Jutro jade do Yamahy po wycene na papierze a wieczorem na rozmowe z babuszka. Najpierw wybadam czy gdzies jest ubezpieczona i sproboje po dobroci. cdn. (ad archiwum, moze komus sie kiedy przyda- oby nie) PS: Amil - Ty bylbys zapewne spokojny w takiej sytuacji. Wszyscy sa tu mega zabawni gdy kogos innego sytuacja dotyczy. A mowia ze gdzie Diabel nie moze, tam babe posle ;) Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-31 09:07:40 | |
Autor: gildor | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 31.05.2011 00:16, marider pisze:
Aha, babcia dostala dlaczego niby? czy wg Ciebie dostała jeszcze za małą karę? następnym razem będzie ostrożniejsza, a taki ma być wydźwięk kar. w Twoich ulubionych Stanach zawsze mandaty dają? - gildor |
|
Data: 2011-05-31 09:35:19 | |
Autor: Monster | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 09:07, gildor pisze:
W dniu 31.05.2011 00:16, marider pisze:Areszt i pouczenie:-) -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-05-31 10:23:21 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 09:35, Monster pisze:
W dniu 2011-05-31 09:07, gildor pisze: Nie, chodzilo mi o to ze paly mowia co innego niz pozniej dostajesz na papierze w Komendzie. Dobrze ze nie napisali ze to ja ja trzasnalem idaca po chodniku i mialem z 6 promili przy okazji ;) w Twoich ulubionych Stanach zawsze mandaty dają? Jakich ulubionych? Tam fajnie na zakupy poleciec albo turystycznie, w sumie na Wyspy jest blizej :) Za takie wykroczenie babka na pewno by pouczenia nie dostala ale za oceanem czy chocby w UK nieco inaczej wszystko dziala, moze kiedys nastana czasy ze w Pl bedzie choc troche podobnie.. Lece do Yamahy, wieczorem cd. (jesli sie jeszcze nie znudzilo) Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-31 10:27:33 | |
Autor: gildor | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 31.05.2011 10:23, marider pisze:
W dniu 2011-05-31 09:35, Monster pisze: a czemu Ty mi odpisujesz pod Monsterem, hą? zobaczyli zmartwioną i przyznająca się do wszystkiego kobiecinkę w szpitalu, to uznali, że jednak nie dadzą mandatu, bo już wystarczająca karę poniosła. w Twoich ulubionych Stanach zawsze mandaty dają? no wiem wiem, opowiadales wielokrotnie, jak mnie skleroza nie myli, to również o pouczeniach właśnie. dlatego wspomniałem. - gildor |
|
Data: 2011-05-31 10:38:29 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 10:23, marider pisze:
pouczenia nie dostala ale za oceanem czy chocby w UK nieco inaczej Wytocz jej proces, zeby musiala wszystko sprzedac a kase przekazac na prawnikow. Za motor moze i Ci nie odda, ale sprawiedliwie babina umrze w nedzy! pozdr newrom Ps. Nie do wiary, wjebales sie w starowinke w ciazy, przebiegajaca przez jezdnie, z dzieckiem na reku, poza pasami na czerwonym swietle... |
|
Data: 2011-05-31 11:20:23 | |
Autor: kristos | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 10:38, Roman Niewiarowski pisze:
> Ps. Nie do wiary, wjebales sie w starowinke w ciazy, przebiegajaca przez > jezdnie, z dzieckiem na reku, poza pasami na czerwonym swietle... i miesiac bez "r"... -- kristos 885 & 998 |
|
Data: 2011-05-31 16:54:06 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 10:38, Roman Niewiarowski pisze:
Wytocz jej proces, zeby musiala wszystko sprzedac a kase przekazac na Luz, koszt naprawy na nowych czesciach to "jedyne" 10933zl bez zdanego pajacowania z malowaniem, szlifowaniem i cholera wie co jeszcze. Zajebiscie nie ma co... Pojade do babki i moze da sie cos poradzic a jak nie to wysle papiery do funduszu gwarancyjnego i niech oni sie martwia jak to od staruszki $ odzyskac. Ja motocykl mialem nowy (sic!). Pzdr pozdr Sam w to nie wierze ale shit happens (nie tylko w wentylator). -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-05-31 17:03:20 | |
Autor: Marcin N | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "marider" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:is2vec$rt$1@news.net.icm.edu.pl...
Luz, koszt naprawy na nowych czesciach to "jedyne" 10933zl bez zdanego pajacowania z malowaniem, szlifowaniem i cholera wie co jeszcze. Zajebiscie nie ma co... Pojade do babki i moze da sie cos poradzic a jak nie to wysle papiery do funduszu gwarancyjnego i niech oni sie martwia jak to od staruszki $ odzyskac. Ja motocykl mialem nowy (sic!). ======== Fundusz gwarancyjny chyba nie do tego służy. Kobieta miała prawo nie mieć OC i to sprawa wyłącznie pomiędzy Tobą a nią, jak się rozliczycie. To po pierwsze. A po drugie - skoro już jesteś na tym stratny to wyciągnij chociaż naukę na przyszłość, że gdy hamujesz przed pieszym stojącym na środku drogi, to nie po to, żeby potem przyspieszyć i go rozjechać. Zwłaszcza, gdy jest to osoba stara i poruszając się o lasce. |
|
Data: 2011-06-01 01:43:34 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 17:03, Marcin N pisze:
Fundusz gwarancyjny chyba nie do tego służy. Kobieta miała prawo nie Przestan pieprzyc jak potluczony, wez rozbieg i walnij sie lbem w sciane. Moze to pomoze na Twoje rozterki moralno-egzystencjalne. Krotko i na temat - wali mnie co sobie myslisz Ty i kilku podobnych z tego co tu czytam - zacytuje znajomka "Jeb sie!" (*) Ale dzieki, usmialem sie znowu z waszych domyslow bo jestescie po prostu smieszni i swietojebliwi bez skazy az do bolu. Jezdzijcie dalej motorynkami :))))))))). zefir - gowno wiesz i gowno widziales a podskakwiwac sobie tam mozesz przed monitorem az sie wrzodow na dupie nabawisz. EOT. PS: nigdzie nie pisalem ze babka poruszala sie o lasce, na wozku czy pelzala bez rak i nog. PPS: * (c) by Debik. -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-06-01 07:21:02 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-01 01:43, marider pisze:
Krotko i na temat - wali mnie co sobie myslisz Ty i kilku podobnych z myhyhy, znowu bidulku chciales zablysnac a widownia zamiast klaskac zaczela gwizdac... pozdr newrom |
|
Data: 2011-05-31 22:26:50 | |
Autor: zefir | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 31.05.2011 16:54, marider pisze:
W dniu 2011-05-31 10:38, Roman Niewiarowski pisze: Jaki Ty jesteś kurwa głupi i nadęty bufon to już nie mam słów. Rozjechałeś starowinkę z premedytacją widząc ją doskonale, zamiast ją przepuścić i jeszcze będziesz ją szarpał o kasę. Miej kurwa choć odrobinę honoru. -- pzdr. zefir |
|
Data: 2011-05-31 22:29:31 | |
Autor: Kuczu | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 22:26, zefir pisze:
Jaki Ty jesteĹ kurwa gĹupi i nadÄty bufon to juĹź nie mam sĹĂłw. Mosz recht. 200% buca w bucu. BTW. Moze by tak od dzisiaj w stopkach, przy motocyklach, pisac ich ceny ? Bedzie kul. A niech zazdraszczajo :) -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ |
|
Data: 2011-05-31 22:38:19 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 22:26, zefir pisze:
Miej kurwa choć odrobinę honoru. Stompasz po cienkim lodzie! W Ameryce to juz by Cie pozwal na gruba kase! A swoja droga to czy ktos pamieta ile pkt dawala staruszka w carmageddon ? pozdr newrom Tu mialem wpisac motory z cenami, ale jeszcze ustalam z wyznawcami kwoty zeby za tanio nie bylo! |
|
Data: 2011-05-31 22:46:28 | |
Autor: zefir | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 31.05.2011 22:38, Roman Niewiarowski pisze:
Tu mialem wpisac motory z cenami, ale jeszcze ustalam z wyznawcami kwoty tylko o cene hondy liska nie pytaj, bo bedzie za tanio. -- pzdr. zefir |
|
Data: 2011-05-31 22:53:15 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 22:46, zefir pisze:
tylko o cene hondy liska nie pytaj, bo bedzie za tanio. On jest z innego kosciola. Ciebie i Stope chcialem zapytac, ale cos mi sie wydaje zes pobladzil i ku cielcom pomaranczowym sie sklaniasz! Zaprawde powiadam Ci, nie bedzie mial spokojnego snu kto bozkom czesc oddaje, a kara dla takiego bedzie straszliwa i w serwisie siedem razy po siedem tygodni stac bedzie. A gdyby i to nie pomoglo, zona mamusie do domu zaprosi i razem beda mieszkac! Tako rzecze Manual. pozdr newrom |
|
Data: 2011-06-01 08:28:40 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
marider napisał(a):
Luz, koszt naprawy na nowych czesciach to "jedyne" 10933zl No a koszty adidasow i dresow? Wez to jeszcze dolicz! Stary nie masz jaj kompletnie, przykro to czytac. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-01 19:02:10 | |
Autor: kocyk | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Kamil Nowak 'Amil' wrote:
marider napisał(a): Oczadzialiscie. Zalozmy sytuacje, dzieciak wam wybija szybe, oczywiscie odpuszczacie, bo dzieciak? Placicie ze swoich? Jedziecie sluzbowym autem, a dziadziunio na rowerku bez swiatel sie wypindala sie wam na maske, kasuje maske, szybe, lampe. Szefostwo obciaza was na nascie tys zl. Oczywiscie placicie ze swoich, bo dziadek stary? A jakby wam rozjebal sprzet gluchoniemy, albo blondynka? Tez zaplacicie ze swoich? Ktos wjebal sie pod kola. KROPKA. Jest odpowiedzialny. KROPKA. Reszta okolicznosci nie ma znaczenia, a nawet stawia babcie w zlym swietle, bo majac tyle lat i takie doswiadczenie powinna wiedziec, ze po pierwsze, przechodzi sie na przejsciu, a po drugie, nie nalezy juz wierzyc wlasnym zmyslom. Jak ktos jest stary i glupi, to to jest jego problem. Marider mogl po szlifie wjebac sie pod kola nadjezdzajacego autobusu na przyklad, bo moglo tam byc przedszkole w przyszlosci, to co, tez babci bysmy darowali, bo stara i jej szkoda, a z maridera taki chuj? Rycerze sie znalezli, latwo czyjas kasa szafowac. K. |
|
Data: 2011-06-01 20:43:05 | |
Autor: Arni | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
kocyk pisze:
A matka siedzi z tyłu. Za głupote sie płaci. Najlepiej zeby płacił ten głupi. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat '99 Mazda 323F 2,0 DiTD |
|
Data: 2011-06-02 00:02:03 | |
Autor: Tytus | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Siemka
*** Arni A matka siedzi z tyłu. Nie u Lesora :) T |
|
Data: 2011-06-02 09:24:04 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
kocyk napisał(a):
Oczadzialiscie. Zalozmy sytuacje, dzieciak wam wybija szybe, oczywiscie odpuszczacie, bo dzieciak? Placicie ze swoich? Jedziecie sluzbowym autem, a dziadziunio na rowerku bez swiatel sie wypindala sie wam na maske, kasuje maske, szybe, lampe. Szefostwo obciaza was na nascie tys zl. Oczywiscie placicie ze swoich, bo dziadek stary? A jakby wam rozjebal sprzet gluchoniemy, albo blondynka? Tez zaplacicie ze swoich? Ktos wjebal sie pod kola. KROPKA. Jest odpowiedzialny. KROPKA. Reszta okolicznosci nie ma znaczenia, a nawet stawia babcie w zlym swietle, bo majac tyle lat i takie doswiadczenie powinna wiedziec, ze po pierwsze, przechodzi sie na przejsciu, a po drugie, nie nalezy juz wierzyc wlasnym zmyslom. Jak ktos jest stary i glupi, to to jest jego problem. Marider mogl po szlifie wjebac sie pod kola nadjezdzajacego autobusu na przyklad, bo moglo tam byc przedszkole w przyszlosci, to co, tez babci bysmy darowali, bo stara i jej szkoda, a z maridera taki chuj? Rycerze sie znalezli, latwo czyjas kasa szafowac. IMHO pierdolisz. Ja pisze o tym jednym, konkretnym przypadku, kiedy marider dal dupy. I daje jej dalej. Dla mnie przykrosc i tyle. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-02 09:54:43 | |
Autor: Jasio | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Kamil Nowak 'Amil' <tu_nick@riders.pl> napisała rzekomo
news:is7ebi$dar$1mx1.internetia.pl IMHO pierdolisz. Ja pisze o tym jednym, konkretnym przypadku, kiedy marider dal dupy. I daje jej dalej. Dla mnie przykrosc i tyle. Po tak długim wątku to może już nie widać jak to było, więc przypomnę cytując wątkotwórcę: "30m ode mnie widze staruszke ktora wylazi na jezdznie furtka z cmentarza po lewej stronie jakby ja cos gonilo. Wyszla na jezdnie, ja po hamulcach, zatrzymala sie na linii oddzielajacej 2 pasy (po jednym pasie w kazdym kierunku). Zwolnilem i zaczynam wiec babke omijac patrzac jej w oczy - ona widzi mnie, ja ja i praktycznie majac moze z 10km/h juz po wyhamowaniu a ta w ostatniej chwili robi 3 kroki do przodu pochylona do przodu jakby nie wiem cos ja popchnelo" Nie umieć wyhamować z 10kmh i kupować sobie r! - bywa. Ale chwalić się tym na publicznej grupie dyskusyjne to już szczyt. -- Jasio etz vfr |
|
Data: 2011-06-02 01:11:24 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2 Cze, 09:54, "Jasio" <bylystud...@gazeta.pl> wrote:
"30m ode mnie widze staruszke ktora wylazi na jezdznie furtka z cmentarza poZajebiste!!. Wez to jeszcze raz przeczytaj i wyobraz sobie co bys zrobil jakby ci ktos wyskoczyl 1 metr przed kolo. Wystrczylo, ze tam byl rozsypany piach na jezdni. Kazdy madry jak nie jego kasa, jak napisal Kocyk, nie widze powodu dla, ktorego Marider nie powinien w jakis sposob dochodzic swojego. Zreszta na miejscu byla policja i chyba wskazala winnego, nie? Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 10:16:35 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Bartek Kacprzak napisaĹ(a):
Zajebiste!!. Wez to jeszcze raz przeczytaj i wyobraz sobie co bys Jak wyskoczyl? Przeciez ja widzial juz z kilometra! Wystrczylo, ze tam byl rozsypany piach na jezdni. No jak juz widzi babcie to piasku nie zobaczy. Nastepny miszcz. Zreszta na miejscu byla policja i chyba wskazala winnego, nie? O dziwo los ukaral obu winnych, ale marider by chcial jeszcze babcie wydoic. Zamiast popatrzec w lustro i powiedziec ze jestem cipa, ale dobrze ze dostalem taka tania nauczke, nastepnym razem bede juz wiedzial jak sie zachowac. Tak po mesku z jajami. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-02 01:37:35 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2 Cze, 10:16, Kamil Nowak 'Amil' <tu_n...@riders.pl> wrote:
> Zajebiste!!. Wez to jeszcze raz przeczytaj i wyobraz sobie co bysPrzeciez pisze, ze widzial ja 30 metrow przed soba. Zwolnil a jak babka sie zatrzymala i zaczal ja omijac, wystrzelila do przodu. W pierwszym poscie bylo. > Wystrczylo, ze tam byl rozsypany piach na jezdni.Ja wiem, ze tu to generalnie modnie jest sie przypierdolic ale wez sie zastanow. Jak patrzysz co robi ktos z boku, na poboczu to patrzysz pod kolo? W moim przypadku, kiedy wyjechal mi facet z podporzadkowanej to tez wyjebalem sie na piasku, torze tramwajowym i dziurze w tym jednym konkretnym miejscu gdzie trafilo przednie kolo. Myslisz, ze dalbys rade widziec to wszystko?? Bo ja patrzylem na samochod jak daleko wyjedzie do przodu i czy dam rade go objechac. Skoro Ty ogarnalbys to wszystko to bede do Ciebie mowil wlasnie miszczu. Ale na razie to pieprzysz glupoty. > Zreszta na miejscu byla policja i chyba wskazala winnego, nie?Obu winnych? Pani dostala mandat, jaka kare powinien poniesc Marider?? I kto za nia zaplaci? Kur.. przypierdalac sie to tez trzeba robic z glowa. pozdrawiam Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 10:53:35 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Bartek Kacprzak napisaĹ(a):
Przeciez pisze, ze widzial ja 30 metrow przed soba. Zwolnil a jak No i? Dal dupy, o czym tu dyskutowac? Ale na razie to pieprzysz glupoty. haha, tos mnie rozmieszyl, sorry, ale juz tu dawales dowody swojego ignoranctwa, wiec nie bede z Toba dyskutowal. A marider pisal ze tam remont jest, nie? Remont=pulapki wszelakie. Moze kiedys sie nauczysz. Kup se r! dojdziesz szybciej do prawd objawionych :) Obu winnych? Pani dostala mandat, jaka kare powinien poniesc Marider?? juz poniosl, niech teraz z pokora przyjmie nauczke, a nie placze tu publicznie i robi obdukcje :) I kto za nia zaplaci? to za kare sie placi? Kur.. przypierdalac sie to tez trzeba robic z glowa. ja sie nie przypierdalam, ja koledze motonicie radze zeby mial jaja i troche pokory dla mnie EOT -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-02 02:56:32 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2 Cze, 10:53, Kamil Nowak 'Amil' <tu_n...@riders.pl> wrote:
No i?Wlasnie po kij dyskutujesz? Byles widziales? Wnioski z dupy wyciagasz. > Ale na razie to pieprzysz glupoty.To nie dyskutuj miszczu prawd objawionych. Kurwa albo jestes na tyle glupi albo nie rozumiesz tekstu pisanego. Wez przeczytaj jeszcze raz co Marider pisze ale tak ze zrozumieniem. Potem wroc. to za kare sie placi?Nie, dostaje nagrode. Ale mozesz wyjasnic ignorantowi co miales na mysli mowiac, ze Marider poniosl kare. ja sie nie przypierdalam, ja koledze motonicie radze zeby mial jaja iaha dla mnie EOTOczywiscie, po co pisac dalej takie idiotyzmy. Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 11:02:22 | |
Autor: KJ SiĹa SĹĂłw | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-02 10:53, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
ja koledze motonicie radze zeby mial jaja i i niech se zrobi omlet z pokorami. E, Ty nie chciales napisac pory? Bo mi do omleta nie pasuje. A co do meritum to pierdolisz jak babcia przejechane erĹanem po wĂłzku z wnuczkiem. Nie bylo Cie tam, nie widziales, nie pierdol. KJ jaja na twardo w kombinezonie i 2 kromki czerstwego poczucia humoru |
|
Data: 2011-06-02 02:32:06 | |
Autor: Tytus | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Siemka
*** KJ Siła Słów KJ jaja na twardo w kombinezonie Zapomniales dodac w czystym kombinezonie - napisz Jasiu ze umyles sie i moto bo mnie uwierzyli dopiero jak rozpetala sie burza... T |
|
Data: 2011-06-02 11:45:42 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-02 11:32, Tytus pisze:
Zapomniales dodac w czystym kombinezonie - napisz Jasiu ze umyles sie Umylem moto, umylem kask, kombi upralem, buty wyczyscilem, zszylem rekawiczki. Sie cieszcie ze snieg nie spadł. Ale to i tak nic w porowaniu z tym co sie dzialo po. Nie zaglebiajac sie natenczas w szczegoly powiem tyle ze grozi Wam wstrzas na skale wszechswiata. Chyba ze to sciema byla, ale to sie wyjasni jak tylko nastepne wydanie trafi do kioskow. KJ GSXR od krok od sławy |
|
Data: 2011-06-02 11:51:48 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
KJ Siła Słów napisał(a):
GSXR od krok od sławy nie chcesz wiedziec co przeczytalem -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-02 13:29:27 | |
Autor: ania | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" GSXR od krok od sławy ja chce wiedziec! ja chce! -- ania |
|
Data: 2011-06-02 12:15:39 | |
Autor: kakmar | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Dnia 02.06.2011 KJ SiĹa SĹĂłw <KJ@noway.com> napisaĹ/a:
Mnie teĹź tam nie byĹo, i odnoszÄ c siÄ tylko do opisu, ciekawi mnie jedno. Czy zwolniwszy wczeĹniej do tych 10km/h, widzÄ c jak staruszka przeĹazi przez lewy pas. WidzÄ c Ĺźe zatrzymaĹa siÄ na Ĺrodku jezdni, majÄ c do niej te 10m, wpadĹbyĹ na pomysĹ Ĺźeby jÄ ominÄ Ä? Bo ja raczej nie, a jeĹli juĹź by uparcie staĹa to baaardzo woolno. Taka scenka rodzajowa widziana na YT siÄ mi przypomniaĹa: <http://www.youtube.com/watch?v=b15P7DLt19U&feature=player_detailpage#t=249s> -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-06-02 14:37:06 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-02 14:15, kakmar pisze:
przez lewy pas. WidzÄ c Ĺźe zatrzymaĹa siÄ na Ĺrodku jezdni, majÄ c do niej "widze staruszke" - nie wiem jak Wy ale ja bym sie zatrzymal, zawsze to latwiej no i mniejsza szansa ze jak sie ja bedzie kopac to sie wywrocimy i narobimy szkod na 10342zl netto. Taka scenka rodzajowa widziana na YT siÄ mi przypomniaĹa: ponad 6min nudy i nawet sie nie wyjebal... pozdr newrom |
|
Data: 2011-06-02 21:05:42 | |
Autor: KJ SiĹa SĹĂłw | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-02 14:15, kakmar pisze:
Czy zwolniwszy wczeĹniej do tych 10km/h, widzÄ c jak staruszka przeĹazi JebnÄ Ĺ bym starszej Pani z trÄ bki i ze ĹwiateĹka. KJ |
|
Data: 2011-06-02 12:21:18 | |
Autor: Jasio | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Bartek Kacprzak <bartek.kacprzak@gmail.com> napisala rzekomo
news:be21609e-fe46-4259-b4fb-e873bee983b3w21g2000yqm.googlegroups.com On 2 Cze, 09:54, "Jasio" <bylystud...@gazeta.pl> wrote: Dobra. Przeczytalem to jeszcze dwa razy. Zastanowilem sie tez i wyobrazilem sobie. Wyobrazilem sobie, ze gdybym jechal moze z 10kmh i widzial kogos niepewnie stojacego pomiedzy pasami jezdni to wolalbym sie zatrzymac niz psuc sobie motocykl. A potem wylewac zale, ze pinionzków nie styka. I dziwic sie, ze mnie braciamoturzysci nie wspieraja slowem. A na rozsypany na jezdni piach to mnie nie musisz uczulac-lato przyszlo to i na rowerze sobie jezdze. -- Jasio etz vfr |
|
Data: 2011-06-02 04:10:31 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2 Cze, 12:21, "Jasio" <bylystud...@gazeta.pl> wrote:
Bartek Kacprzak <bartek.kacpr...@gmail.com> napisala rzekomonews:be21609e-fe46-4259-b4fb-e873bee983b3w21g2000yqm.googlegroups.com > On 2 Cze, 09:54, "Jasio" <bylystud...@gazeta.pl> wrote:Ok, ja postapilbym pewnie w ten sam sposob. Widze losia na drodze zwalniam, i daje przejsc. Ale z drugiej strony jesli ja bede stal i los tez to pewnie zdecydowalbym sie pojechac. Z opisu Maridera sytuacja wyglada podobnie. Zwolnil, babka stala, dojechal do niej a ona dalej stoi. No i kiedy juz byl obok niej kobieta _ruszyla_. Przeciez nie pisze ze uderzyl ja przodem tylko bokiem, czyli wlasciwie to ona go rozbiegla a nie on ja przejechal. A na rozsypany na jezdni piach to mnie nie musisz uczulac-lato przyszlo to iOdnioslem sie tylko do :"nie umie zahamowac". Przeciez nie zawsze sie da, prawda? pozdr Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 10:02:00 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Jasio napisał(a):
Ale chwalić się tym na publicznej grupie dyskusyjne to już szczyt. I jeszcze obdukcje se robic! Moglby se juz chociaz stopke zmienic ze nie ma dodatkow :) -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-05 09:38:50 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-02 09:54, Jasio pisze:
Nie umieć wyhamować z 10kmh i kupować sobie r! - bywa. Jak zwykle sie przypieprzacie do szczegolow i bez sensu :) Moze i bylo wiecej o 10 czy 20 ale malo mnie to obchodzi. Liczy sie to ze baba wylazla na jezdnie, wpakowala sie z premedytacja pod kola w ostatniej chwili jak samobojca, dostala od pal _pouczenie_ (nawet nie mandat jak sie okazalo) a ja mam moto po szlifie i koszt czesci na prawie 11 tys zl (niezaleznie kto z kasy wyskoczy to moto i tak naprawie ale jak pisalem - to moj czas, moje pieniadze i moje zdrowie). Mistrzu od etz i vfr. Swoja droga to jakby namnie cos najechalo z naprzeciwka lub bym sie zabil wywalajac lbem w drzewo czy przystanek obok, to pewnie jeszcze jakas nagrode by jej Proboszcz zasponsorowal czy Krzyz Mochera na klape a Prezydent dal Order Orla Bialego i z 5 tys w lape w nagrode. Polska to kraj absurdu ( i wiele razy to juz powtarzalem) a pieszy wychodzi na to ze jest bezkarny. Pozyjemy (hurra!), zobaczymy :) Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-06-05 11:27:32 | |
Autor: Piotr Rezmer | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
marider pisze:
Swoja droga to jakby namnie cos najechalo z naprzeciwka lub bym sie Eee, przeginasz. Wiem, że żal porysowanego moto. Niestety ubezpieczenia nie chronią od wszelakiego zła. Równie dobrze mogła Ci wyjść na ulicę sarna/łosiu/żubr i zachować się identycznie jak babcia. Policja dałaby jej mandat, ale co z tego, sarna jest bezrobotna. PS: pomyśl, jeśli ta gleba to największe nieszczęście w Twoim życiu, to jesteś naprawdę szczęściarzem. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar |
|
Data: 2011-06-07 09:48:19 | |
Autor: de Fresz | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2011-06-05 11:27:32 +0200, Piotr Rezmer <piotr.rezmer_bez_spamu@ens.net.pl> said:
Równie dobrze mogła Ci wyjść na ulicę sarna/łosiu/żubr i zachować się identycznie jak babcia. Policja dałaby jej mandat, ale co z tego, sarna jest bezrobotna. Jeśli by nie było znaku ostrzegającego o zwierzynie, to z kasy wyskoczyło by koło łowieciekie, na którego terenie doszło do zdarzenia (a konkretnie jego ubezpieczyciel). Jeśli jednak znak by był - sorry Winetu. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2011-06-06 07:27:47 | |
Autor: Jasio | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
marider <marider_CUT_@go2.pl> napisała rzekomo
news:isfbq6$ge9$1news.net.icm.edu.pl W dniu 2011-06-02 09:54, Jasio pisze: Ale masz jakieś kompleksy, ze nie mnie nie stać na nową r! ? Trudno, jakoś przeżyjesz. Wiem, czemu ją tak atakujesz. Rozumiem, że ciężko się przyznać przed sobą (a tym bardziej publicznie) że jesteś nieuprzejmym kierowcą, który ma problemy z manewrami przy prędkościach parkingowych. Bo gdybyś się zatrzymał i ją puścił, nie byłoby tych kilobajtów na preclu. Życzę Ci, żeby babcia miała jakieś ubezpieczenie, z którego da się to naprawić. Zasługujesz na funkiel nuffkę nieśmiganą bez najmniejszej rysy. No i na prywatną kolumnę Zygmunta w Białymstoku. -- Jasio złom złom |
|
Data: 2011-06-06 18:10:55 | |
Autor: marider | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-06 07:27, Jasio pisze:
Ale masz jakieś kompleksy... Psychoanalityk? Bo gdybyś się zatrzymał i ją puścił, nie byłoby tych kilobajtów na preclu. Gdyby babcia miala wasy, to bylaby dziadkiem. Życzę Ci, żeby babcia miała jakieś ubezpieczenie, z którego da się to Z babcia spotykam sie dzis o 20 wiec dam znac jak poszly rozmowy (adres ustalilem sam, zaszedlem we srode i zostawilem sasiadce moj nr tel zeby sie babka skontaktowala co dzis zrobila). Funkiel nufke R1 to mialem przed bliskim spotkaniem 3ciego stopnia ze staruszka a kolumny nie potrzebuje - nie jestem warszawskim gogusiem ani w dresikach nie jezdze :) Jasiu! Dorosnij w koncu! Pzdr -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki |
|
Data: 2011-06-02 10:21:29 | |
Autor: gildor | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 02.06.2011 09:24, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
IMHO pierdolisz. Ja pisze o tym jednym, konkretnym przypadku, kiedy przykrość? a co Ciebie tak jego dupa urzekła, hą? - gildor |
|
Data: 2011-06-02 20:33:22 | |
Autor: kocyk | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Kamil Nowak 'Amil' wrote:
kocyk napisał(a): Jeden konkretny przypadek - spoko, ale powoli sie robi pregierz. Nie przesadzajmy, stalo sie jak sie stalo, a winny jest kto jest winny. A ze pierdole, to inna sprawa, wontek o halasie sie mi wyczerpuje, a mam potrzebe kulturalnej dyskusji. K. |
|
Data: 2011-06-03 08:29:47 | |
Autor: gildor | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 02.06.2011 20:33, kocyk pisze:
Jeden konkretny przypadek - spoko, ale powoli sie robi pregierz. Nie roboty nie masz ma tequili?! to se jakieś drzewka posadź! - gildor |
|
Data: 2011-06-03 08:56:39 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
kocyk napisał(a):
a mam potrzebe kulturalnej dyskusji. A to nie ze mna, ale moze z grzybolem? -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf |
|
Data: 2011-06-03 10:34:37 | |
Autor: kocyk | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Kamil Nowak 'Amil' wrote:
kocyk napisał(a): Na niego tez liczylem. K. |
|
Data: 2011-06-03 10:42:53 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-03 10:34, kocyk pisze:
a mam potrzebe kulturalnej dyskusji. No dobra, tylko jeszcze z kim ten grzybol ma kulturalnie porozmawiac? KJ |
|
Data: 2011-06-03 11:18:42 | |
Autor: kocyk | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
KJ Siła Słów wrote:
W dniu 2011-06-03 10:34, kocyk pisze: No ze mna. K. |
|
Data: 2011-06-03 11:33:35 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-06-03 11:18, kocyk pisze:
No ze mna. No to chyba w dupie. KJ w poszukiwaniu przestrzeni dla kulturalnego dialogu |
|
Data: 2011-06-03 11:44:14 | |
Autor: de Fresz | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2011-05-31 16:54:06 +0200, marider <marider_CUT_@go2.pl> said:
Pojade do babki i moze da sie cos poradzic a jak nie to wysle papiery do funduszu gwarancyjnego i niech oni sie martwia jak to od staruszki $ odzyskac. W UFG poczujesz sik falisty ściekający po twarzy. Raz że babcia nie podlega obowiązkowi posiadania OC, a dwa UFG wypłaca tylko za szkody na zdrowiu, nie płaci za straty materialne. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2011-06-03 15:59:37 | |
Autor: The_EaGle | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
W dniu 2011-05-31 16:54, marider pisze:
W dniu 2011-05-31 10:38, Roman Niewiarowski pisze: Porozmawiaj. Choć nie wiadomo na kogo trafiłeś. Być może to babcia milionera a być może biedna kobieta która te 11 tys będzie ci oddawać po kres swoich dni... Trzecim rozwiązaniem jest ugoda przed sądem - dogadujesz się z babcią o % tej sumy - z jednej strony to będzie nauka dla Ciebie bo jak sam widzisz w tej sytuacji nie jesteś bez winy a z drugiej uzgadniasz formę rekompensaty od babci. Co do prawników to babcia może poprosić i prawnika z urzędu. Tam może wyjść że choć babcia ci wbiegła przed moto to widziałeś ją wcześniej i nie zahamowałeś a wiec sąd inaczej może podejść do winy niż policja. Fakt że pieszych się przepuszcza jak są na jezdni jest bezsporny i niemal każdy o tym wie. Totalnym buractwem jest przejechać przed nosem starszej kobiety która próbuje przedostać się na drugą stronę jezdni. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2011-05-31 17:31:20 | |
Autor: Grzybol | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Użytkownik "marider" <marider_CUT_@go2.pl> napisał w wiadomości
news:is28hm$smc$1news.net.icm.edu.pl... :) Za takie wykroczenie babka na pewno by pouczenia nie dostala ale za oceanem czy chocby w UK nieco inaczej wszystko dziala, moze kiedys nastana czasy ze w Pl bedzie choc troche podobnie.. Chyba byś nie chciał, żeby prawo w Pl było chociaż trochę podobne do hamerykańskiego. Za zapytanie pani kurwy na ulicy ile chce za godzinę możesz siedzieć 2 lata w pierdlu lub zamiatać ulice przez pół roku. Jakbyś kąpał swoje świeżo narodzone dziecko bez rękawicy - dostałbyś 20 lat za molestowanie niemowlęcia... Chciałbyś takiego pojebanego prawa? :-) Poza tym jebnąłeś babkę, jesteś winny i chuj:-) -- Grzybol |
|
Data: 2011-06-07 22:03:06 | |
Autor: Mirek P. | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
jak widziaĹeĹ staruszkÄ z 30m wchodzÄ
cÄ
na przejĹcie, to o ile jechaĹeĹ z przepisowÄ
prÄdkoĹciÄ
miaĹeĹ duĹźo miejsca i czasu na wyhamowanie.
Jak staruszka weszĹa na przejĹcie, to ty zamiast siÄ zatrzymaÄ, zaczÄ ĹeĹ jÄ omijaÄ i jÄ potrÄ ciĹeĹ na przejĹciu. |
|
Data: 2011-06-07 22:04:51 | |
Autor: Arni | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
Mirek P. pisze:
jak widziałeś staruszkę z 30m wchodzącą na przejście, to o ile jechałeś z przepisową prędkością miałeś dużo miejsca i czasu na wyhamowanie. przejscie.... czytales chyba inny opis niz ja. -- Arni Toruń '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb" '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420 '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat '99 Mazda 323F 2,0 DiTD |
|
Data: 2011-06-10 00:48:02 | |
Autor: jeDrASS | |
Wtargniecie na jezdnie - pytanie. | |
On 2011-05-29 00:40, marider wrote:
ciach zaczynam wiec babke omijac patrzac jej w oczy - ona widzi mnie, ja ja i Ty siÄ ciesz.. a mogĹa przecieĹź zabiÄ ;-) -- jeDrASS |