|
Data: 2010-03-30 21:09:22 |
Autor: .B:artek. |
Wspólnota mieszkaniowa i sposób na czę¶ciowe niepłacenie? |
W dniu 30-03-2010 20:26, Rentier pisze:
Witam,
Koleżanka ma wykupione mieszkanie w starym, 2 piętrowym budynku na
parterze.
Ma osobne wej¶cie bezpo¶rednio do mieszkania z chodnika.
Pozostałe stado lokatorów- 6 szt. mieszka w reszcie budynku.
Owa reszta korzysta ze wspólnej klatki schodowej.
Jakie s± szanse na zmniejszenie udziałów w kosztach/nie partycypowaniu w
remoncie owej klatki schodowej + opłaty za tzw. ¶wiatło?
Ona nigdy z tej klatki nie korzysta.
Co trzeba zrobić?
Skoro jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, to musi ponosić koszty, które jej bezpo¶rednio nie dotycz±. Podobnie inni członkowie wspólnoty. Na tym polega sens tego typu organizacji.
Padł tutaj dobry przykład z dachem. Jak budynek podejdzie woda, to do remontu też będ± się musieli dołożyć wła¶ciciele lokali na 2. i 3. piętrze - chociaż ich bezpo¶rednio problem nie dotyczy. Podobnie jest np. ze składk± zdrowotn± odci±gan± od wynagrodzenia. Nawet jak kto¶ się nie leczy w publicznych ZOZ-ach, to płacić musi.
--
..B:artek.
|
|
|
Data: 2010-03-31 21:14:15 |
Autor: Rentier |
Wspólnota mieszkaniowa i sposób na częściowe niepłacenie? |
Skoro jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, to musi ponosić koszty,
które jej bezpośrednio nie dotyczą. Podobnie inni członkowie wspólnoty.
Na tym polega sens tego typu organizacji.
Padł tutaj dobry przykład z dachem. Jak budynek podejdzie woda, to do
remontu też będą się musieli dołożyć właściciele lokali na 2. i 3.
piętrze - chociaż ich bezpośrednio problem nie dotyczy. Podobnie jest
np. ze składką zdrowotną odciąganą od wynagrodzenia. Nawet jak ktoś się
nie leczy w publicznych ZOZ-ach, to płacić musi.
Ja tu widzę jednak subtelną różnicę.
Dach ma tak czy siak bezpośredni wpływ na budynek jako taki i wszyscy z niego " korzystaja" bezpośrednio i posrednio.
Ona jednak absolutnie nie musi chodzić po ich klatce schodowej,zeby normalnie mieszkac, tak jak sąsiedzi nie korzystaja z jej balkonu.
|
|
|
Data: 2010-03-31 15:58:58 |
Autor: witek |
Wspólnota mieszkaniowa i sposób na częściowe niepłacenie? |
Rentier wrote:
Skoro jest członkiem wspólnoty mieszkaniowej, to musi ponosić koszty,
które jej bezpośrednio nie dotyczą. Podobnie inni członkowie wspólnoty.
Na tym polega sens tego typu organizacji.
Padł tutaj dobry przykład z dachem. Jak budynek podejdzie woda, to do
remontu też będą się musieli dołożyć właściciele lokali na 2. i 3.
piętrze - chociaż ich bezpośrednio problem nie dotyczy. Podobnie jest
np. ze składką zdrowotną odciąganą od wynagrodzenia. Nawet jak ktoś się
nie leczy w publicznych ZOZ-ach, to płacić musi.
Ja tu widzę jednak subtelną różnicę.
Dach ma tak czy siak bezpośredni wpływ na budynek jako taki i wszyscy z niego " korzystaja" bezpośrednio i posrednio.
Ona jednak absolutnie nie musi chodzić po ich klatce schodowej,zeby normalnie mieszkac, tak jak sąsiedzi nie korzystaja z jej balkonu.
i co z tego, ze nie musi.
jest to część wspólna i jej koszty są rozliczane proporcjonalnie do udziałów.
Balkon nie jest częścią wspólną budynku.
|
|
|
Data: 2010-03-31 23:42:54 |
Autor: .B:artek. |
Wspólnota mieszkaniowa i sposób na czę¶ciowe niepłacenie? |
W dniu 31-03-2010 21:14, Rentier pisze:
Ja tu widzę jednak subteln± różnicę.
Dach ma tak czy siak bezpo¶redni wpływ na budynek jako taki i wszyscy z
niego " korzystaja" bezpo¶rednio i posrednio.
Ona jednak absolutnie nie musi chodzić po ich klatce schodowej,zeby
normalnie mieszkac, tak jak s±siedzi nie korzystaja z jej balkonu.
Ta klatka schodowa jest też jej. Jest jej współwła¶cicielk± nawet, je¶li z niej nie korzysta.
--
..B:artek.
|