Czy agencje PKO BP są online połączone z systemem PKO BP ? i w zwązku z tym
wpłaty gotówkowe na rachunki PKO BP są księgowane online ?

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://foto.3mam.net/Piotrkow/index.php

nie wiem czy wszystkie ale ostatnio jak wplacalem to bylo on-line

W dniu 2014-01-06 11:40, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:

Czy agencje PKO BP są online połączone z systemem PKO BP ? i w zwązku z tym
wpłaty gotówkowe na rachunki PKO BP są księgowane online ?

A cóş to za problem w dzisiejszych czasach?

Dnia Mon, 06 Jan 2014 22:10:15 +0100, jo44 napisał(a):

W dniu 2014-01-06 11:40, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:

Czy agencje PKO BP są online połączone z systemem PKO BP ? i w zwązku z tym
wpłaty gotówkowe na rachunki PKO BP są księgowane online ?

A cóż to za problem w dzisiejszych czasach?

Niby zaden, ale czy PKOBP o tym wie ?

Bo tak z drugiej strony ... na jakich zasadach te agencje dzialaja ?
Otworzyc pare kont, zaksiegowac na nie wplaty, wyplacic w bankomatach
.... i zniknac.

J.

Bo tak z drugiej strony ... na jakich zasadach te agencje dzialaja ?
Otworzyc pare kont, zaksiegowac na nie wplaty, wyplacic w bankomatach
... i zniknac.

J.

przyjmują wpłaty na konta, opłaty ludzie tam płacą, zrobią kilka kredytów gotówkowych, otworzą trochę kont i jakoś biznes się kręci razem z lotto itp...

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-01-07 01:38, J.F. pisze:

Dnia Mon, 06 Jan 2014 22:10:15 +0100, jo44 napisał(a):

W dniu 2014-01-06 11:40, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:

Czy agencje PKO BP są online połączone z systemem PKO BP ? i w zwązku z tym
wpłaty gotówkowe na rachunki PKO BP są księgowane online ?

A cóż to za problem w dzisiejszych czasach?

Niby zaden, ale czy PKOBP o tym wie ?

Bo tak z drugiej strony ... na jakich zasadach te agencje dzialaja ?
Otworzyc pare kont, zaksiegowac na nie wplaty, wyplacic w bankomatach
... i zniknac.

To już było. Taki "Grosik". Ja płacę czynsz w agencji PKOBP bez prowizji. Znaczy teraz to się nazywa "punk żwirka i muchomorka" czy cuś :-) Wszyscy chodzą tam z przyzwyczajenia że do PKO.
Jeszcze się nie zwinęli :-)

z

To już było. Taki "Grosik". Ja płacę czynsz w agencji PKOBP bez
prowizji. Znaczy teraz to się nazywa "punk żwirka i muchomorka" czy cuś
:-) Wszyscy chodzą tam z przyzwyczajenia że do PKO.
Jeszcze się nie zwinęli :-)

z

masz za dużo czasu? nie łatwiej przelew zrobić?

--
pozdrawiam
RobertS

W dniu 2014-01-08 00:57, RobertS pisze:

masz za dużo czasu? nie łatwiej przelew zrobić?

To jest taki rytuał-tradycja. Jest książeczka z blankietami (taka dla emerytów :-) ) a w niej pieczątki (teraz przypięte paragony)
Jest to jedyny rachunek który płacę w "realu" za 0 prowizji.
Taki sentyment, kilka kroków dla zdrowotności. :-)

z

PS. Właśnie się przymierzam do likwidacji konta po zmarłej osobie.
(emerytce wciśnięto dla jej dobra) Już mam ciarki na plecach w oczekiwaniu na problemy i komplikacje. Na koncie 50 zł. Odzyskam?
Czy tylko ja mam wstręt do "instytucji zaufania publicznego" :-)

W dniu 2014-01-08 07:29, z pisze:

 Na koncie 50 zł. Odzyskam?

Była dyspozycja na wypadek śmierci?
Jeśli nie, to sąd, podział spadku, zapłata podatku i z tym każdy spadkobierca do banku po swoją część :)

--
Pete

W dniu środa, 8 stycznia 2014 14:25:15 UTC+1 użytkownik Pete napisał:

Je�li nie, to s�d, podzia� spadku, zap�ata podatku i z tym ka�dy spadkobierca do banku po swoj� cz�� :)

EEE
Rachunek za pogrzeb i bank wypłci depozyty do wysokości kosztów pogrzebu.

W dniu 2014-01-08 19:04, Kris pisze:

Rachunek za pogrzeb i bank wypłci depozyty do wysokości kosztów pogrzebu.

Gdzieś to już czytałem. Serio? Taki rachunek załatwia sprawę?
Kurde. Nie wiem czy teść taki posiada. Człowiek się uczy przez...
Kto może to wszystko załatwić? Posiadacz rachunku + aktu zgonu? Zięć może?

z

W dniu środa, 8 stycznia 2014 22:29:34 UTC+1 użytkownik z napisał:

Kto mo�e to wszystko za�atwi�? Posiadacz rachunku + aktu zgonu? Zi�� >mo�e?

Ten na kogo jest rachunek za pogrzeb, stype czy inne koszty związane z pogrzebem.

Dnia Wed, 08 Jan 2014 10:04:01 -0800, Kris napisał(a):

EEE Rachunek za pogrzeb i bank wypłci depozyty do wysokości kosztów
pogrzebu.

Ale bank zatrzymuje wtedy te rachunki i nie można ich przedstawić do "kosztów pogrzebu" np. z ZUS. Praktycznie ma to sens tylko wtedy gdy nie przysługuje zwrot kosztów pogrzebu z innego źródła.

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 07:47:13 UTC+1 użytkownik jureq napisał:

Ale bank zatrzymuje wtedy te rachunki i nie można ich przedstawić do "kosztów pogrzebu" np. z ZUS. Praktycznie ma to sens tylko wtedy gdy nie przysługuje zwrot kosztów pogrzebu z innego źródła.

To bierze się osobny rachunek za kwiaty, stype, zapłatę księdzu, pomnik itp.

Dnia Wed, 8 Jan 2014 23:16:34 -0800 (PST), Kris napisał(a):

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 07:47:13 UTC+1 użytkownik jureq napisał:

Ale bank zatrzymuje wtedy te rachunki i nie można ich przedstawić do "kosztów pogrzebu" np. z ZUS. Praktycznie ma to sens tylko wtedy gdy nie przysługuje zwrot kosztów pogrzebu z innego źródła.

To bierze się osobny rachunek za kwiaty, stype, zapłatę księdzu, pomnik itp.

Ksiadz i rachunek ?

J.

W dniu 2014-01-09 08:16, Kris pisze:

To bierze się osobny rachunek za kwiaty, stype, zapłatę księdzu, pomnik itp.

Ja pie... Mam akt zgonu w ręce. Daję bankowi kartę do konta a oni mi te 50 zł i pokwitowanie zamknięcia rachunku. Czy to jest zbyt trudne?
Wiem ... Znajdzie się tysiąc powodów żeby to skomplikować.
Tylko jakoś tych powodów nie było jak chorej emerytce wciskali konto, kartę limit zachęcając do korzystania.
Jak już zamykałem ten limit to rzutem na taśmę pobrali prowizję za obsługę 90zł. Pewnie tak się złożyło. Taki psipadek ;-)
Nie mam siły w to już wnikać, szkoda nerwów. Niech mi dadzą kwit że konto nie istnieje i idą w ... :-)

z

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 09:39:15 UTC+1 użytkownik z napisał:

Ja pie... Mam akt zgonu w r�ce. Daj� bankowi kart� do konta a oni mi te 50 z� i pokwitowanie zamkni�cia rachunku.

Po Tobie przychodzi Twój brat, potem Twój szwagier a może i jeśzcze Twoja siostra. Wszyscy mają akty zgonu w ręce i chca 50zł;)
A jak na koncie jest 15tys("zwyczajowe koszty pogrzebu" można by pod to 15tys podciągnąć) a nie 50zł to jeszcze ciekawiej;)

W dniu 2014-01-09 10:28, Kris pisze:

Po Tobie przychodzi Twój brat, potem Twój szwagier a może i jeśzcze Twoja siostra. Wszyscy mają akty zgonu w ręce i chca 50zł;)

Jakoś uzasadnij. Kto pierwszy ten lepszy i po krzyku :-)
Ktoś dostał do ręki akt zgonu przecież nie bez powodu. Ten ktoś niech będzie mąż czy najbliższy członek rodziny jest chyba wystarczająco upoważnioną osobą przez organ państwa żeby tak prostej operacji dokonać bez jakichś rachunków i bzdurnych komplikacji.

z

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 12:33:02 UTC+1 użytkownik z napisał:

Kto� dosta� do r�ki akt zgonu przecie� nie bez powodu.

Spora grupa osób tez może taki akt zgonu dostac.

Ten kto� niech b�dzie m�� czy najbli�szy cz�onek rodziny jest >chyba wystarczaj�co upowa�nion� osob� przez organ pa�stwa �eby tak >prostej operacji dokona� bez jakich� rachunk�w i bzdurnych komplikacji.

A jak zmarły miał 4 dzieci i kazde z nich będzie chciało te powiedzmy 15tys wyrwac z banku. Akty zgonu dostanie kazde z nich, więc kto pierwszy ten lepszy?

W dniu 2014-01-09 13:23, Kris pisze:

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 12:33:02 UTC+1 użytkownik z napisał:

Kto� dosta� do r�ki akt zgonu przecie� nie bez powodu.

Spora grupa osób tez może taki akt zgonu dostac.

Ten kto� niech b�dzie m�� czy najbli�szy cz�onek rodziny jest >chyba wystarczaj�co upowa�nion� osob� przez organ pa�stwa �eby tak >prostej operacji dokona� bez jakich� rachunk�w i bzdurnych komplikacji.

A jak zmarły miał 4 dzieci i kazde z nich będzie chciało te powiedzmy 15tys wyrwac z banku. Akty zgonu dostanie kazde z nich, więc kto pierwszy ten lepszy?

Nie znam się dlatego pytam. Akt zgonu wystawia urząd na podstawie karty zgonu wystawionej przez lekarza. W tym przypadku mąż to zgłaszał i dostał x aktów zgonu zgodnie z życzeniem. Rozdał je członkom rodziny którzy tego potrzebowali.
Rozumiem że członek rodziny może pójść i dostać kolejne akty zgonu?
Ale co to przeszkadza?

Dowiedziałem się od niezbyt chyba rozgarniętego pracownika banku że spadkobierca z wyrokiem czy poświadczeniem notariusza (że jest spadkobiercą) może przyjść wybrać kasę i zamknąć konto.
Też kto pierwszy ten lepszy :-)

z

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 14:33:53 UTC+1 użytkownik z napisał:

Nie znam si� dlatego pytam. Akt zgonu wystawia urz�d na podstawie karty zgonu wystawionej przez lekarza. W tym przypadku m�� to zg�asza� i dosta� x akt�w zgonu zgodnie z �yczeniem. Rozda� je cz�onkom >rodziny

Akt zgonu może dostać oprócz członka rodziny również każdy kto wykaze "interes prawny" ze mu ten akt zgonu konieczny.

Rozumiem �e cz�onek rodziny mo�e p�j�� i dosta� kolejne akty >zgonu?

Tak

Ale co to przeszkadza?

Nic

Dowiedzia�em si� od niezbyt chyba rozgarni�tego pracownika banku �e spadkobierca z wyrokiem czy po�wiadczeniem notariusza (�e jest spadkobierc�) mo�e przyj�� wybra� kas� i zamkn�� konto.
Teďż˝ kto pierwszy ten lepszy :-)

U notariusza nie będzie "kto pierwszy ten lepszy" tylko notariusz "ustali" spadkobierców i wskaże ich w akcie.
I ci spadkobiercy mogą wtedy udac się do banku po np depozyty po zmarłym.
Ale jak pisałem wcześniej:L osoba która organizowała pogrzeb ma możliwośc wypłaty depozyto do wysokosci "zwyczajowo przyjętych kosztów pogrzebu" czy jakoś tak.
Jak ojciec zmarł to miał na koncie ok 25tys.
Rachunbek za pogrzeb z firmy pogrzebowej przekazałem do ZUS i ZUS na podstawie m.in tego wypłacił zasiłek pogrzebowy.
Rachunek za pomnik- ok 10tys przedsatwoiłem w banku i bank wypłacił mi kwote na która opiewał rachunek.
Później gdy "robiliśmy u notariusza "podział spadku" czy jak to sie tam nazywa udaliśmy się jako spadkobiercy z mamą i siostrą do banku i bank wypłacił nam resztę kasy z ojca konta.

W dniu 2014-01-09 14:57, Kris pisze:

Później gdy "robiliśmy u notariusza "podział spadku" czy jak to sie tam nazywa udaliśmy się jako spadkobiercy z mamą i siostrą do banku i bank wypłacił nam resztę kasy z ojca konta.

Dzięki. Mam pytanie teoretyczne. Nie ma kasy na koncie.
Chcę tylko zamknąć konto i zapomnieć. Da się prościej?

z

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 15:04:36 UTC+1 użytkownik z napisał:

Dzi�ki. Mam pytanie teoretyczne. Nie ma kasy na koncie.
Chc� tylko zamkn�� konto i zapomnie�. Da si� pro�ciej?

Dostarczasz akt zgonu i po sprawie. Tylko się upewnij ze jakiegoś debetu tam nie ma czy innych zaległości bo zaczną windykować ze spadkobierców.

W dniu 2014-01-09 15:13, Kris pisze:

Dostarczasz akt zgonu i po sprawie. Tylko się upewnij ze jakiegoś debetu tam nie ma czy innych zaległości bo zaczną windykować ze spadkobierców.

No to prze... Trzeba było zawczasu kartą konto wyczyścić do końca i byłaby jasna sytuacja. ech....
Długów nie ma bo wcześniej sprawdzałem.

z

"RobertS" lai48n$9th$1@sunflower.man.poznan.pl

To już było. Taki "Grosik". Ja płacę czynsz w agencji PKOBP bez
prowizji. Znaczy teraz to się nazywa "punk żwirka i muchomorka" czy cuś
:-) Wszyscy chodzą tam z przyzwyczajenia że do PKO.
Jeszcze się nie zwinęli :-)

masz za dużo czasu?

Trafiasz w sedno. Ludzie lubią takie zabawy, bo dzięki nim spędzają czas.

Ja, będąc nastolatkiem, nie tylko czytałem w autobusach, ale nawet
próbowałem pisać. Bardzo często chodziłem z głową w papierach a gdy
nie czytałem, zazwyczaj myślałem. Łażenie po lesie było doskonałym
dodatkiem do pisania programów komputerowych tak zwanych. Pisałem
w głowie, po czym przelewałem na papier, gdy już mogłem.

[do dziś często czytam, prowadząc samochód; czytam,
przeglądam reklamówki sklepowe, golę się, przeglądam
mapy, rozmyślam... wczoraj policja mnie uchroniła od
wypadku -- ktoś, komu nie podoba się mój styl życia,
zajechał mi drogę, czy raczej zaczął zajeżdżać, ale
że robił to ewidentnie celowo i na oczach policjantów,
więc zaniechał...]

Czytanie w trakcie chodzenia nie podobało się społeczeństwu.

Ale jedni mają tego czasu za mało, inni za dużo.
Łażenie w kółko [i krzyżyk?], palenie papierosów,
pytlowanie/plotkowanie itp. zajęcia skutecznie
skracają czas.

nie łatwiej przelew zrobić?

Łatwiej, ale właśnie -- co robić z nadmiarem czasu?

W kolejce do okienka jest fajnie -- można powąchać smrodu
innych ludzi, można zostać popchniętym, okradzionym, oplutym,
zwymyślanym... Można poplotkować, ponarzekać...

-=-

My plotkujemy w Usenecie, ale nie każdy tak potrafi. ;)

Ja mam w ogóle dobrze, bo sporo czasu ćwiczę -- aby żyć.
Ale nie każdy ma tak dobrze. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"jo44" 52cb1bb7$0$2187$65785112@news.neostrada.pl

W dniu 2014-01-06 11:40, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:

Czy agencje PKO BP są online połączone z systemem PKO BP ? i w zwązku z tym wpłaty gotówkowe na rachunki PKO BP są księgowane online ?

A cóż to za problem w dzisiejszych czasach?

A czym są czasy dzisiejsze? Internet w bankach był wcześniej
niż dookoła. Coś mi kołacze po głowie, że to właśnie wiewiórki
(zanim ujawniły swe rude oblicze) zajmowały się sieciami
komputerowymi. Może nawet był czas, gdy korzystałem z ich
serwera NNTP za sprawą Dipolu (ówczesnego mego dostawcy
usług -- ISP tak zwanego) podłączonego także (bo jednym
z łączy był BiaMAN a innym chyba właśnie rude) do sieci
bankowej...

A jednak, mimo tego, że net był powszechny w bankach
od dawna, bankomaty PKO pracowały w offlajnie.

Banki miały swój net, energetyka swój (ponoć nawet w linkach
odgromnikowych wysokich (czy najwyższych) napięć (idących na
słupach z kratownic) miała swe światłowody) a TP była wtedy
w dalekich tyłach... [słabo widzę... oby nie napisać tyłkach,
bo zacznie się -- udaje delikatnego...]

Podobnież z telefonami -- koleje miały wcześniej niż telekomunikacja.
Energetyka chyba także wyprzedzała telekomunikację.

-=-

Net jest tak stary, jak ja.

[tyle tylko, że przez kilkadziesiąt lat był duszony za sprawą
mafii Gatesa i Triumwiratu? Samsung wbudował napęd atomowy do
swego trzeciego tabletu -- czy właśnie za to został wyklęty
przez Google, które przerzuciły się na LG?... IBM, Intel
i M$ -- to trzej antymuszkieterowie służący złu... Intela
zwalcza (bez szokujących efektów) Nvidia (Tegra) i ARM
(już z efektami) oraz podobni (typu Snapdragon 600 z Kraitem
 -- ten to dopiero ma kopa) zaś IBM stracił grunt pod nogami
za sprawą fatalnego dysku (DTLA bodajże) i jakoś przepotwarza
się w Lenovo]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 09:56:37 UTC+1 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

"jo44" 52cb1bb7$0$2187$65785112@news.neostrada.pl



>W dniu 2014-01-06 11:40, Krzysztof 'kw1618' (W-wa) pisze:



>> Czy agencje PKO BP s� online po��czone z systemem PKO BP ? i w zw�zku z tym wp�aty got�wkowe na rachunki PKO BP s� ksi�gowane >> online ?



> A cďż˝ to za problem w dzisiejszych czasach?



A czym s� czasy dzisiejsze? Internet w bankach by� wcze�niej

ni� dooko�a. Co� mi ko�acze po g�owie, �e to w�a�nie wiewi�rki

(zanim ujawni�y swe rude oblicze) zajmowa�y si� sieciami

komputerowymi. Mo�e nawet by� czas, gdy korzysta�em z ich

serwera NNTP za spraw� Dipolu (�wczesnego mego dostawcy

us�ug -- ISP tak zwanego) pod��czonego tak�e (bo jednym

z ��czy by� BiaMAN a innym chyba w�a�nie rude) do sieci

bankowej...



A jednak, mimo tego, �e net by� powszechny w bankach

od dawna, bankomaty PKO pracowa�y w offlajnie.



Banki mia�y sw�j net, energetyka sw�j (pono� nawet w linkach

odgromnikowych wysokich (czy najwy�szych) napi�� (id�cych na

s�upach z kratownic) mia�a swe �wiat�owody) a TP by�a wtedy

w dalekich ty�ach... [s�abo widz�... oby nie napisa� ty�kach,

bo zacznie siďż˝ -- udaje delikatnego...]



Podobnie� z telefonami -- koleje mia�y wcze�niej ni� telekomunikacja.

Energetyka chyba tak�e wyprzedza�a telekomunikacj�.



-=-



Net jest tak stary, jak ja.



[tyle tylko, �e przez kilkadziesi�t lat by� duszony za spraw�

mafii Gatesa i Triumwiratu? Samsung wbudowa� nap�d atomowy do

swego trzeciego tabletu -- czy w�a�nie za to zosta� wykl�ty

przez Google, kt�re przerzuci�y si� na LG?... IBM, Intel

i M$ -- to trzej antymuszkieterowie s�u��cy z�u... Intela

zwalcza (bez szokuj�cych efekt�w) Nvidia (Tegra) i ARM

(juďż˝ z efektami) oraz podobni (typu Snapdragon 600 z Kraitem

 -- ten to dopiero ma kopa) zaďż˝ IBM straciďż˝ grunt pod nogami

za spraw� fatalnego dysku (DTLA bodaj�e) i jako� przepotwarza

siďż˝ w Lenovo]

Mam do Ciebie osobistą prośbę - tak, po starej znajomości. Mógłbyś tak ustawić swojego klienta by w Twoich postach nie było krzaków? Wiem, że Twoja wiedza
dorasta temu problemowi (bo już przestałam wierzyć w możliwości inżynierów z Google)

--
Wszystkiego Najlepszego z NOwym Rokiem :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

"JaMyszka" a0004ffa-f041-4cf5-8bdf-eb7620df4141@googlegroups.com

: Mam do Ciebie osobistą prośbę - tak, po starej znajomości. Mógłbyś tak ustawić
: swojego klienta by w Twoich postach nie było krzaków? Wiem, że Twoja wiedza
: dorasta temu problemowi (bo już przestałam wierzyć w możliwości inżynierów z
: Google)

[wasza mowa niech będzie tak lub nie...]

Nie.

[może jednak jej wyjaśnię, że to ona ma xl skonfigurowany czytnik?...]

Oto fragment z mojego nagłówka:

  Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain;
   format=flowed;
   charset="iso-8859-2";
   reply-type=response
  Content-Transfer-Encoding: 8bit

To wg Ciebie mam poprawić?

Mogę co najwyżej postawić tekst tak:


"Eneuel Leszek Ciszewski" lagfgb$p5s$1@node1.news.atman.pl

A cóş to za problem w dzisiejszych czasach?

A czym są czasy dzisiejsze? Internet w bankach był wcześniej
niż dookoła. Coś mi kołacze po głowie, że to właśnie wiewiórki
(zanim ujawniły swe rude oblicze) zajmowały się sieciami
komputerowymi. Może nawet był czas, gdy korzystałem z ich
serwera NNTP za sprawą Dipolu (ówczesnego mego dostawcy
usług -- ISP tak zwanego) podłączonego także (bo jednym
z łączy był BiaMAN a innym chyba właśnie rude) do sieci
bankowej...

A jednak, mimo tego, że net był powszechny w bankach
od dawna, bankomaty PKO pracowały w offlajnie.

Banki miały swój net, energetyka swój (ponoć nawet w linkach
odgromnikowych wysokich (czy najwyższych) napięć (idących na
słupach z kratownic) miała swe światłowody) a TP była wtedy
w dalekich tyłach... [słabo widzę... oby nie napisać tyłkach,
bo zacznie się -- udaje delikatnego...]

Podobnież z telefonami -- koleje miały wcześniej niż telekomunikacja.
Energetyka chyba także wyprzedzała telekomunikację.

-=-

Net jest tak stary, jak ja.

[tyle tylko, że przez kilkadziesiąt lat był duszony za sprawą
mafii Gatesa i Triumwiratu? Samsung wbudował napęd atomowy do
swego trzeciego tabletu -- czy właśnie za to został wyklęty
przez Google, które przerzuciły się na LG?... IBM, Intel
i M$ -- to trzej antymuszkieterowie służący złu... Intela
zwalcza (bez szokujących efektów) Nvidia (Tegra) i ARM
(juĹź z efektami) oraz podobni (typu Snapdragon 600 z Kraitem
-- ten to dopiero ma kopa) zaś IBM stracił grunt pod nogami
za sprawą fatalnego dysku (DTLA bodajże) i jakoś przepotwarza
się w Lenovo]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu czwartek, 9 stycznia 2014 10:20:01 UTC+1 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski napisał:

"JaMyszka" a0004ffa-f041-4cf5-8bdf-eb7620df4141@googlegroups.com
: Mam do Ciebie osobistą prośbę - tak, po starej znajomości. Mógłbyś tak ustawić
: swojego klienta by w Twoich postach nie było krzaków? Wiem, że Twoja wiedza
: dorasta temu problemowi (bo już przestałam wierzyć w możliwości inżynierów > : Google)
[wasza mowa niech będzie tak lub nie...]



Nie.

Czy to mówisz po polsku? Bo jakoś nie rozumię:(

[może jednak jej wyjaśnię, że to ona ma xl skonfigurowany czytnik?...]

Hmm... Dawno nie spotykany sposób zwracania się do rozmówcy w osobie trzeciej. Kiedyś był objawem szacunku, a dzisiaj podejrzewam u Ciebie lekceważenie mnie. Masz rację bo cóż szara myszka może sobą reprezentować?

Oto fragment z mojego nagłówka:
 Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain;
   format=flowed;
   charset="iso-8859-2";
   reply-type=response
  Content-Transfer-Encoding: 8bit
To wg Ciebie mam poprawić?

Nie wiem, przecież się nie znam - To Ciebie podejrzewam o konieczną wiedzę. I jak widzę słusznie bo krzaczki się zlikwidowały i dziękuję Ci za to piknie Panie :)

Mogę co najwyżej postawić tekst tak:





"Eneuel Leszek Ciszewski" lagfgb$p5s$1@node1.news.atman.pl



>> A cóż to za problem w dzisiejszych czasach?

No, dla mnie jest problem.

> Net jest tak stary, jak ja.

E tam, on nie narzeka na kolana:p

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

"JaMyszka" 166da5f5-ee7a-4a99-89f6-d2ff82df49ec@googlegroups.com

Nie.

: Czy to mówisz po polsku?

Da. Eta polskij jaziyk. ;)

: Bo jakoś nie rozumię:(

Eta malenkij problemoj.

[nie zna dobrze polskiego... tedy tłumaczy
pośrednio -- z angielskiego... kto mi zaręczy,
że zna rosyjski, skoro nie zna polskiego?...]

[może jednak jej wyjaśnię, że to ona ma xl skonfigurowany czytnik?...]

: Hmm... Dawno nie spotykany sposób zwracania się do rozmówcy
: w osobie trzeciej. Kiedyś był objawem szacunku, a dzisiaj
: podejrzewam u Ciebie lekceważenie mnie. Masz rację bo cóż
: szara myszka może sobą reprezentować?

Nie rozmawiaj sama ze sobą, bo potraktują Cię jak dziwaczkę.
Dobrze Ci radzę -- od serca. Wiesz, jacy ludzie są...

Oto fragment z mojego nagłówka:
 Mime-Version: 1.0
  Content-Type: text/plain;
   format=flowed;
   charset="iso-8859-2";
   reply-type=response
  Content-Transfer-Encoding: 8bit
To wg Ciebie mam poprawić?

: Nie wiem, przecież się nie znam - To Ciebie podejrzewam
: o konieczną wiedzę. I jak widzę słusznie bo krzaczki
: się zlikwidowały i dziękuję Ci za to piknie Panie :)

>> A cóż to za problem w dzisiejszych czasach?

: No, dla mnie jest problem.

> Net jest tak stary, jak ja.

: E tam, on nie narzeka na kolana:p

Kolana? Szyja, lędźwie, biodro, kolana, śródstopie i nadgarstek...
On na nic nie narzeka -- taki mocarz!

[Co wówczas, gdy ona nie wie o tym, że nie nikomu wolno czytać
tego, co umieszczam w nawiasach kwadratowych? -- że tam są moje
myśli, które wylewają się z mojej (nieco za ciasnej, jak na takie
przemyślenia?) głowy?... E -- na pewno wie!! Każdy wie!!]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podobnie� z telefonami -- koleje mia�y wcze�niej ni� telekomunikacja.

Energetyka chyba tak�e wyprzedza�a telekomunikacj�.

Mam do Ciebie osobistą prośbę - tak, po starej znajomości. Mógłbyś tak ustawić
swojego klienta by w Twoich postach nie było krzaków? Wiem, że Twoja wiedza
dorasta temu problemowi (bo już przestałam wierzyć w możliwości inżynierów z
Google)

Mimo pewnych uprzedzeń muszę stwierdzić, że jego posty są poprawne, a to Twój czytnik newsów kaszani kodowanie w cytatach, zapewne wskutek niechlujstwa programistów w góglach.

--
Grzexs

"Grzexs" lamv30$lhf$1@node1.news.atman.pl

Mimo pewnych

W dzisiejszych czasach nic nie jest pewne. ;) --
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....