Data: 2010-12-10 12:57:20 | |
Autor: | |
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym | |
dziobu <xxxxxxxx@xxxx.xx> napisał(a):
Trafiłem gdzieś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach (w USA). Na konstrukcjach Draeger LAR V. Program był ogólnie na niskim poziomie merytorycznym, amerykanie z uśmiechem opowiadali tak powierzchowne treści żeby nie ujawnić tajemnicy, której nie ma, to wszystko jest znane. Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie? Worek działa tak samo jak w OC. Czy homonto ma rozpraszacz bąbli nie jestem pewien. Zajrzyj na strony Interspiro, Draeger, Aqua Lung Military, Cobham. Natomiast sprzęt do MCM ma rozpraszacz baniek z obiegu w znakomitej większości wypadków. Są też tleniaki które nie maja zaworu upustowego bo a) nurek ma usta i nos może wolny wydech do maski wykonać, b) musi wynurzać się z szybkością zużywania tlenu żeby obieg nie wypuszczał niczego. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-12-10 14:03:45 | |
Autor: dziobu | |
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym | |
Dnia 12/10/2010 1:57 PM, Użytkownik demolant.SKASUJ@gazeta.pl napisał:
dziobu<xxxxxxxx@xxxx.xx> napisał(a): Kojarze nazwe. Czyli to ten program ;) Program był ogólnie na niskim poziomie No ale nie dla wszystkich. <OT> [kilka lat temu] W sąsiednich programach ich armia jest taka że och ach. A potem z Iraku było info że sami do siebie strzelali i strącili śmigłowiec...swój... </OT> Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie? Dzięki za wyjaśnienie. -- Pozdrawiam dziobu xyzyk.pl |
|
Data: 2010-12-19 09:38:13 | |
Autor: Pszemol | |
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym | |
"dziobu" <xxxxxxxx@xxxx.xx> wrote in message news:idt8fi$hff$1news.onet.pl...
<OT> Gdzie tu widzisz sprzeczność? Armia może być najlepsza na świecie ale wciąż błędy i wypadki mogą się zdarzać bo strzelają omylni ludzie. |
|
Data: 2010-12-19 17:11:57 | |
Autor: | |
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym | |
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
Gdzie tu widzisz sprzeczność? Armia może być najlepsza na świecie Brytyjczycy wolą nie mieć za plecami amerykanów, boją się "przyjacielskiego ognia". Wywinąłem kolejny numer (1) w tym temacie jest fragment informacji. pozdrawiam rc -- |
|