Data: 2009-11-28 11:55:12 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Własność prywatna w firmie | |
On Wed, 25 Nov 2009, Rafał K. wrote:
Czy jeżeli kupiłem przykładowo telefon komórkowy i sprzedawca wystawił Nie bić poproszę, ale czy ta DG to jest "cel państwowy", czy może "cel komunalny", a może jednak również "cel prywatny"? ;) Oczywiście, że DG jest *prywatnym* celem prowadzącego DG OF. Myślę tak sobie, że chciałeś spytać o cel zazwyczaj określany jako "osobisty". Nie wiem tylko, czy Hm... sugerujesz, że firma DG OF nie zawiera imienia i nazwiska, czy że wprowadziłeś sprzedawcę w błąd, albo piszesz o DG w formie spółki z własną osobowością prawną? ;) Zakładając, że pytasz nie o to co napisałeś :), IMO pytanie sprowadza się do odpowiedzi na inne pytanie: czy handlujesz telefonami. W przypadku zakupu towarów handlowych istnieje (w rozp. o KPiR) bezwzględny obowiązek ujmowania zakupu do KPiR. Wydaje się, że w takim przypadku nabycie dla celów osobistych bezpieczniej "przepuścić" przez dokumentację DG, czyli ująć w zakupach towarów handlowych oraz odliczyć VAT, a następnie wystawić f-rę wewnętrzną która skoryguje koszt (właśnie tak: to *nie* będzie przychód!) oraz doliczy VAT należny (czyli w VAT inaczej niż w dochodowym - tak właśnie należy zrobić przy "wyciąganiu z firmy" czegoś do celów osobistych). Przy braku cech "towarowości" zakupu, nie widać powodów aby było *trzeba* ujmować taki zakup w dokumentacji. Odsyłam do "pytań Maddy" w archiwach - niby gdzie miałby być *obowiązek* uznania czegoś za KUP? IMVHO, również jeśli mamy zakup towarów handlowych, z których część ma z góry inne przeznaczenie, powinno wystarczyć zadekretowanie na fakturze tego przeznaczenia (12 szt towar hadlowy, 2 szt do użytku wewnętrznego/wyposażenie, 1 szt do celów osobistych). Skoro na dokumencie zakupu będzie jasny zapis, że to *nie* jest TH, IMHO nikt nie powinien się czepiać. Osobna sprawa, to (co piszesz) używanie częściowo do celów DG a częściowo nieDG. Jest zapis art.23.1.49, który z jednej strony jest bardzo rygorystyczny, z drugiej... da się przeczytać na dwa sposoby, ze względu na nie dość "oczywiste" znaczenie słowa "lecz". Przypomnę: http://www.przepisy.gofin.pl/5,36,28354,4.html +++ 49) wydatków poniesionych na zakup zużywajšcych się stopniowo rzeczowych składników majštku przedsiębiorstwa, niezaliczanych zgodnie z odrębnymi przepisami do rodków trwałych - w przypadku stwierdzenia, że składniki te nie sš wykorzystywane dla celów prowadzonej działalnoci gospodarczej, lecz służš celom osobistym podatnika, pracowników lub innych osób, albo bez uzasadnienia znajdujš się poza siedzibš przedsiębiorstwa, -- - Pytaniem jest: czy tekst po słowie "lecz" stanowi *samoistne* kryterium wywalenia z kosztów, czy jedynie kryterium pomocnicze, a warunkiem koniecznym jest zaistnienie kryterium sprzed słowa "lecz"? W tej drugiej wersji (wydaje się, że do obronienia) fakt wykorzystywania *również* do celów osobistych, przy wykazaniu używania *również* do celów DG, nie powinien być podstawą do "wywalenia z kosztów". Przypomnę że ogólna zasada "dzielenia kosztów" nie zawiera zapisu na okoliczność wydatków częściowo wykorzystywanych na cele nie podlegające opodatkowaniu (zawiera dla przypadków różnych celów opodatkowanych oraz zwolnionych z opodatkowania). No i ST (w przypadku ujęcia w EST) ów zapis nie dotyczy. pzdr, Gotfryd |
|