Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Wisła - Górnik 24.04.09

Wisła - Górnik 24.04.09

Data: 2009-04-25 02:18:32
Autor: UGI
Wisła - Górnik 24.04.09
Żeby było smiesznie to Górnika można nawet pochwalić za drugą połowę, bo dość długo nie pozwolili Wiśle strzelić gola. Ale pierwsza polowa to byla miazga :-), dobry film akcji z kilkoma zwrotami. Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na spalonym, jeśli nie to czapki z głów że potrafił wyczuc moment. Na plus również Danch, który jako jeden z niewielu Zabrzan probowal i nawet udalo mu sie czasem wygrac z kims pojedynek 1 na 1. Co mnie mocno irytowalo to utopienie swojej jedynej broni czyli stale fragmenty gry. Zamiast walić pilke z rzutu roznego w pole karne i liczyc na zamieszanie, to Szczot probowal rozgrywac pilke, 3 razy sie nie udalo a raz wyszlo wrecz komicznie jak podal pilke pod nogi Baszczynskiego.
Mecz w sumie przypominal spotkanie w PP i szybko zostanie zapomniany bo zakonczyl sie tak jak mial sie zakonczyc.

Po raz pierwszy mialem okazje ocenic doping na Wisle z dosc obiektywnego punktu jakim jest murawa stadionu. Generalnie to dreszcze przechodza, szczegolnie jak stoi sie pod D, która byla jedyna trybuna zapelniona w 100%. Bardzo dobrze to wyglada.
Co mnie tez troche rozsmieszylo to zachowanie rodem z Realu Madryt. Sklad Górnika przeczytano jakies 30 minut przed meczem, a sklad Wisly tuz przed z "fąfarami" jakby chciano zaznaczyc, ze to wstyd czytac nazwiska tak wybitnych pilkarzy zaraz po czytaniu nazwisk z Zabrza.
Paru Wislakow rowniez ostatnio wysmiewalo buractwo i przeklenstwa u rywali, tym czasem w Krakowie tez nie trzeba specjalnie zasluzyc, by uslyszec ze jest się k***. Buractwo raczej tego samego kalibru.

Bardzo dobry wynik z Bytomia sprawil, że walka o utrzymanie dla Górnika zaczyna się od nowa. Dwoch z 3 rywali mamy u siebie. To trzeba wykorzystac.

Data: 2009-04-25 09:24:28
Autor: AJK
Wisła - Górnik 24.04.09
24-04-2009  o godz. 23:48 UGI napisał:

Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na
spalonym, jeśli nie to czapki z głów że potrafił wyczuc moment.

Ciekaw jestem argumentacji sędziów. Z jednej strony spalonego nie było, bo był Zieńczuk. Z drugiej - Zieńczuk
leżał daleko od akcji i kompletnie nie brał udziału w grze. Z trzeciej
strony - nogi mu nie urwało i potem wstał. Z czwartej - gdyby odrzucić
Zieńczuka - spalony był wyraźny, metrowy i machający sztandarem. Nie
wiem, który z obrońców zrobił Banasia, ale zrobił go konkursowo - był
ciut przed nim, ruszył z nim razem w przód i nagle - i idealnym momencie
- wrócił. Nie wiem, cholera... Nie tylko nie wiem, czy spalony był, czy nie, ale
nawet nie wiem, co sam bym zagwizdał, będąc na miejscu liniowego. Pewnie,
udawałbym, że akurat wiązałem sobie buta, albo oglądałem panienki na
trybunach :-)


--
AJK

Data: 2009-04-25 09:55:07
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:nuoy6y6ird8d$.dlgajk.cija...
24-04-2009  o godz. 23:48 UGI napisał:

Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na
spalonym, jeśli nie to czapki z głów że potrafił wyczuc moment.

Ciekaw jestem argumentacji sędziów.
Z jednej strony spalonego nie było, bo był Zieńczuk. Z drugiej - Zieńczuk
leżał daleko od akcji i kompletnie nie brał udziału w grze.

Nie ma znaczenia.
Było myśleć a nie działać jak automaty i łapać na spalone gdy kolega się opala.

Data: 2009-04-25 10:53:28
Autor: CGC
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 09:24:28 +0200, AJK napisał(a):

Nie wiem, cholera... Nie tylko nie wiem, czy spalony był, czy nie, ale
nawet nie wiem, co sam bym zagwizdał, będąc na miejscu liniowego. Pewnie,
udawałbym, że akurat wiązałem sobie buta, albo oglądałem panienki na
trybunach :-)

A nie było przypadkiem takiej akcji ostatnio na ME? Potem w tv była debata
z udziałem bodajże sędziego G. (przed Wielką Wrocławską Akcją Skracania
Nazwisk) i ponoć nawet jak leżą jakieś zwłoki na boisku, to jeśli mają
koszulkę odpowiedniej drużyny, to liczą się jako aktywny gracz. Oczywiście w takich sytuacjach należy się odwołać do oficjalnego dokumentu
na ten temat:
http://www.youtube.com/watch?v=JmC9JOcaofI

Wygląda więc na to, że o ile drużyna atakująca może nie mieć spalonego
jeśli ma zwłoki ze swoją koszulką na pozycji spalonej, to drużyna broniąca
się, nie licząc bramkarza, wyznacza pole spalonego licząc od najbliższych
bramce zwłok. Ergo -- bramka Górnika była prawidłowa. --
Cezary G. Cerekwicki

Data: 2009-04-25 12:37:32
Autor: Mane
Wisła - Górnik 24.04.09
CGC pisze:

Ergo -- bramka Górnika była prawidłowa.

Jezeli uznac ze nie bylo faulu na Zienczuku.

Data: 2009-04-25 15:26:03
Autor: CGC
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 12:37:32 +0200, Mane napisał(a):

Ergo -- bramka Górnika była prawidłowa.

Jezeli uznac ze nie bylo faulu na Zienczuku.

Naturalnie. Tego w ogóle nie wliczałem do kalkulacji, chodziło mi ogólnie o
status gracza leżącego (w drużynie broniącej się). --
Cezary G. Cerekwicki

Data: 2009-04-25 13:56:38
Autor: AJK
Wisła - Górnik 24.04.09
25-04-2009  o godz. 10:53 CGC napisał:

Nie wiem, cholera... Nie tylko nie wiem, czy spalony był, czy nie, ale
nawet nie wiem, co sam bym zagwizdał, będąc na miejscu liniowego.
Pewnie, udawałbym, że akurat wiązałem sobie buta, albo oglądałem
panienki na trybunach :-)

A nie było przypadkiem takiej akcji ostatnio na ME? Potem w tv była
debata z udziałem bodajże sędziego G. (przed Wielką Wrocławską Akcją
Skracania Nazwisk) i ponoć nawet jak leżą jakieś zwłoki na boisku, to
jeśli mają koszulkę odpowiedniej drużyny, to liczą się jako aktywny
gracz.

Powiedziałbym, że to trochę bez sensu (duch gry i te rzeczy), ale z
drugiej strony, znając naszych grajków... Gdyby zwłoki grały jakąś rolę
na korzyść broniących, to by się pewnie nasza liga kładła na potęgę przy
każdej akcji :-)
 

Oczywiście w takich sytuacjach należy się odwołać do oficjalnego dokumentu
na ten temat:
http://www.youtube.com/watch?v=JmC9JOcaofI

Wygląda więc na to, że o ile drużyna atakująca może nie mieć spalonego
jeśli ma zwłoki ze swoją koszulką na pozycji spalonej, to drużyna
broniąca się, nie licząc bramkarza, wyznacza pole spalonego licząc od
najbliższych bramce zwłok.

I to jest wyraźne brak równouprawnienia zwłok, bo niby czemu jedne zwłoki
mają być uprzywilejowane? Precz z wyzyskiem zwłok! Wszyscy mamy równe
zwłoki! Wszystkie zwłoki są nasze!
Ergo -- bramka Górnika była prawidłowa.

A co do tego to się w momencie trafienia Banasia nawet z arbitrami nie
kłóciłem. Uznali gola? No to uznali i tyle. Kupa czasu na odrobienie
strat. Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było - choć wierzę, że to stracie mogło być bolesne. --
AJK

Data: 2009-04-25 14:46:30
Autor: Przemek Budzyński
Wisła - Górnik 24.04.09
AJK <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał(a):
 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był. --


Data: 2009-04-25 18:33:21
Autor: AJK
Wisła - Górnik 24.04.09
25-04-2009  o godz. 16:46 Przemek Budzyński napisał:

 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był.

E, tam :-)

Ale dobra, zerknę jeszcze raz.


--
AJK

Data: 2009-04-27 08:04:30
Autor: AJK
Wisła - Górnik 24.04.09
25-04-2009  o godz. 18:33 napisałem:

 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był.

E, tam :-)

Ale dobra, zerknę jeszcze raz.

Zerknąłem.
E, tam nadal.
Nie było.  --
AJK

Data: 2009-04-27 09:53:28
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:lvfdtdt0w4bt$.dlgajk.cija...
25-04-2009  o godz. 18:33 napisałem:

 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był.

E, tam :-)

Ale dobra, zerknę jeszcze raz.

Zerknąłem.
E, tam nadal.
Nie było.

Dokładnie.
Tylko zderzenie i to już bez wpływu na akcję, bo Zieńczuk piłkę zdążył oddać wcześniej.

Data: 2009-04-25 21:41:17
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsv7o6$fha$1inews.gazeta.pl...
AJK <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał(a):

 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był.

ROTFL !!!
Wiedziałem, że kto jak kto, ale Ty inaczej tego nie zinterpretujesz.
Ale na Twoim miejscu popatrzyłbym na bramkę dla Wisły, po nieodgwizdanym ewidentnym wolnym dla Górnika z drugiej strony boiska.

Data: 2009-04-26 00:17:53
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sat, 25 Apr 2009 21:41:17 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsv7o6$fha$1inews.gazeta.pl...
AJK <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał(a):

 Czekałem tylko na powtórki zajścia z Zieńczukiem, bo Szymkowiak
coś tam reklamował na gorąco, ale się w końcu na powtórkach okazało, że
faulu nie było

oczywiście, że był.

ROTFL !!!
Wiedziałem, że kto jak kto, ale Ty inaczej tego nie zinterpretujesz.
Ale na Twoim miejscu popatrzyłbym na bramkę dla Wisły, po nieodgwizdanym ewidentnym wolnym dla Górnika z drugiej strony boiska.

przy ktorej bramce?

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-04-26 00:32:58
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Ale na Twoim miejscu popatrzyłbym na bramkę dla Wisły, po nieodgwizdanym
ewidentnym wolnym dla Górnika z drugiej strony boiska.

przy ktorej bramce?

Jednej z dwóch ostatnich, z tego co pamiętam z układu kamery prowadzącej, to Wisła atakowała na prawo.
Był nieodgwizdany faul po prawej stronie pola karnego Wisły (z punktu widzenia Pawełka), kontra i bramka.

Data: 2009-04-25 15:24:24
Autor: CGC
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 13:56:38 +0200, AJK napisał(a):

A nie było przypadkiem takiej akcji ostatnio na ME? Potem w tv była
debata z udziałem bodajże sędziego G. (przed Wielką Wrocławską Akcją
Skracania Nazwisk) i ponoć nawet jak leżą jakieś zwłoki na boisku, to
jeśli mają koszulkę odpowiedniej drużyny, to liczą się jako aktywny
gracz.

Powiedziałbym, że to trochę bez sensu (duch gry i te rzeczy), ale z
drugiej strony, znając naszych grajków... Gdyby zwłoki grały jakąś rolę
na korzyść broniących, to by się pewnie nasza liga kładła na potęgę przy
każdej akcji :-)

Sama koncepcja spalonego jest trochę wbrew duchowi gry. Może ktoś z
grupowych specjalistów zna oryginalne uzasadnienie tego przepisu? Na
podwórku grywało się bez niego i też było miło. Minusy spalonego są dość
oczywiste -- sędziowie są skazani na pomyłki, gracze i kibice na
frustrację. Jakie są więc plusy?
Wygląda więc na to, że o ile drużyna atakująca może nie mieć spalonego
jeśli ma zwłoki ze swoją koszulką na pozycji spalonej, to drużyna
broniąca się, nie licząc bramkarza, wyznacza pole spalonego licząc od
najbliższych bramce zwłok.

I to jest wyraźne brak równouprawnienia zwłok, bo niby czemu jedne zwłoki
mają być uprzywilejowane? Precz z wyzyskiem zwłok! Wszyscy mamy równe
zwłoki! Wszystkie zwłoki są nasze!

Zwłoki należące do drużyny atakującej to nadzwłoki. Tako rzecze Duch Gry. --
Cezary G. Cerekwicki

Data: 2009-04-25 16:04:48
Autor: bnqe
Wisła - Górnik 24.04.09

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:1gct008js4nfh$.tzdi5lh6xfva.dlg40tude.net...

Sama koncepcja spalonego jest trochę wbrew duchowi gry. Może ktoś z
grupowych specjalistów zna oryginalne uzasadnienie tego przepisu? Na
podwórku grywało się bez niego i też było miło. Minusy spalonego są dość
oczywiste -- sędziowie są skazani na pomyłki, gracze i kibice na
frustrację. Jakie są więc plusy?

pilka bez przepisu o spalonym bylaby calkiem z dupy, nie byloby praktycznie taktyki.
na poziomie podworkowym mozna tak sobie grac, ale stan z boku jako widz i zobacz
jak taki mecz wyglada.

Data: 2009-04-25 17:27:24
Autor: CGC
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 16:04:48 +0200, bnqe napisał(a):

Sama koncepcja spalonego jest trochę wbrew duchowi gry. Może ktoś z
grupowych specjalistów zna oryginalne uzasadnienie tego przepisu? Na
podwórku grywało się bez niego i też było miło. Minusy spalonego są dość
oczywiste -- sędziowie są skazani na pomyłki, gracze i kibice na
frustrację. Jakie są więc plusy?

pilka bez przepisu o spalonym bylaby calkiem z dupy, nie byloby praktycznie taktyki.

Nie mów mi, że cała taktyka piłki nożnej kręci się wokół spalonego. Taktyki
by się oczywiście zmieniły, ale bez przesady, ciągle by istniały.
na poziomie podworkowym mozna tak sobie grac, ale stan z boku jako widz i zobacz
jak taki mecz wyglada.

Znaczy gdyby dzieci grały ze spalonymi to nie odróżniłbym ich gry od meczu
Legia-Lech? :-)

--
Cezary G. Cerekwicki

Data: 2009-04-25 18:30:59
Autor: bodyn
Wisła - Górnik 24.04.09
CGC pisze:

Sama koncepcja spalonego jest trochę wbrew duchowi gry. Może ktoś z
grupowych specjalistów zna oryginalne uzasadnienie tego przepisu? Na
podwórku grywało się bez niego i też było miło. Minusy spalonego są dość
oczywiste -- sędziowie są skazani na pomyłki, gracze i kibice na
frustrację. Jakie są więc plusy?
Wszyscy by stali na wyzerach:)
A powaznie to w kazdej grze jest cos takiego
-hokej spalony na niebieskiej
-siatkowka-atak z z drugiej lini
-kosz 3 sek
-reczna -kolo
itd

Data: 2009-04-25 14:05:18
Autor: bodyn
Wisła - Górnik 24.04.09
AJK pisze:
24-04-2009  o godz. 23:48 UGI napisał:

Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na
spalonym, jeśli nie to czapki z głów że potrafił wyczuc moment.

Ciekaw jestem argumentacji sędziów. Z jednej strony spalonego nie było, bo był Zieńczuk. Z drugiej - Zieńczuk
leżał daleko od akcji i kompletnie nie brał udziału w grze.
COs ci sie pomylilo. "udzial w grze" ma znaczenie u napastnika. W przypadku druzyny
bronaicej mowa jest o przedostatnim zawodniku.
Na powtorkach wiadac wyraznie, ze liniowy staje na wysokosci Zienczuka do oceniania akcji,
Inna sprawa jest to czy byl wczesniej faul na Zienczuku

Data: 2009-04-25 09:54:14
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gstkss$spk$1inews.gazeta.pl...
Żeby było smiesznie to Górnika można nawet pochwalić za drugą połowę, bo dość długo nie pozwolili Wiśle strzelić gola. Ale pierwsza polowa to byla miazga :-), dobry film akcji z kilkoma zwrotami. Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na spalonym

Nie był, ale tylko dlatego że Zieńczuk po wcześniejszym starciu postanowił sobie poleżeć na murawie.

Data: 2009-04-25 09:56:07
Autor: Mark
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 02:18:32 +0430, UGI napisał(a):

Jestem przed powtorkami i skreca mnie z ciekawosci czy Banaś był na spalonym, jeśli nie to czapki z głów że potrafił wyczuc moment

Nie potrafil:) Bo jakos nie wierze ze sie zorientowal ze tam lezal Zienczuk
na boisku.Obrona chyba tez sie nei polapala bo zachowali sie wzorowo... tak
jakby Zienczuka tam nei bylo i ladnei zlapali Banasia na spalonym. Tyle ze
Zienczuk jednak byl.. i ze spalonego nici
Dosc ciekawa sytuacja bo sam nie wiem jak  o tym mowia przepisy - bo patrzac
na najprostsze rozwiazanie, to Zienczuk przez to ze lezal na boisku sprawil
ze spalonego nie bylo. Ale Zienczuk lezal... nie bral udzialu w grze.
Interesujace z punktu widzenia przepisow, bo na sam wynik i tak nie wplynie.

--
Mark

Data: 2009-04-25 10:08:29
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:

Dosc ciekawa sytuacja bo sam nie wiem jak  o tym mowia przepisy - bo patrzac
na najprostsze rozwiazanie, to Zienczuk przez to ze lezal na boisku sprawil
ze spalonego nie bylo. Ale Zienczuk lezal... nie bral udzialu w grze.

Nie pamiętasz ME?
Tam był taki przypadek.
Nie ma znaczenia czy się opalał czy sobie stał.
Nawet jak by sobie wyszedł poza boisko w czasie akcji, to i tak by się liczył.

Data: 2009-04-25 11:49:27
Autor: UGI
Wisła - Górnik 24.04.09

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości

Nie pamiętasz ME?
Tam był taki przypadek.

Włochy - Holandia. Tam nawet był bardziej ortodoksyjny przypadek bo zawodnik leżący był chyba poza linią końcową ale tez uznano ze bierze udzial w grze.

Data: 2009-04-25 14:11:59
Autor: bodyn
Wisła - Górnik 24.04.09
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:

Dosc ciekawa sytuacja bo sam nie wiem jak  o tym mowia przepisy - bo patrzac
na najprostsze rozwiazanie, to Zienczuk przez to ze lezal na boisku sprawil
ze spalonego nie bylo. Ale Zienczuk lezal... nie bral udzialu w grze.

Nie pamiętasz ME?
Tam był taki przypadek.
Nie ma znaczenia czy się opalał czy sobie stał.
Nawet jak by sobie wyszedł poza boisko w czasie akcji, to i tak by się liczył.
A co to ma do rzeczy? adnei ze sie pochwaliles ze pamietasz ta sytuacje ale ona nijak sie ma do obecnej.
Zienczuk byl caly czas na boisku a nie poza nim. Pilak jest caly czas w grze sedzia nei gwizdal wiec wszystk ok.

Data: 2009-04-25 21:42:22
Autor: Cavallino
Wisła - Górnik 24.04.09
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:

Nie pamiętasz ME?
Tam był taki przypadek.
Nie ma znaczenia czy się opalał czy sobie stał.
Nawet jak by sobie wyszedł poza boisko w czasie akcji, to i tak by się liczył.
A co to ma do rzeczy? adnei ze sie pochwaliles ze pamietasz ta sytuacje ale ona nijak sie ma do obecnej.

A ma się.
Skoro liczy się nawet zawodnik poza boiskiem, to czemu miałby się nie liczyć gość na boisku?
Przypominam że tamten też sobie leżał.

Data: 2009-04-25 20:29:20
Autor: Mark
Wisła - Górnik 24.04.09
Dnia Sat, 25 Apr 2009 10:08:29 +0200, Cavallino napisał(a):

Nie pamiętasz ME?
Tam był taki przypadek.

No wlasnie jakos mi to wylecialo z pamieci. Ale juz wszystko jasne

--
Mark

Data: 2009-04-25 13:48:48
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sat, 25 Apr 2009 02:18:32 +0430, "UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote:



szczegolnie jak stoi sie pod D, która byla jedyna trybuna zapelniona w 100%. Bardzo dobrze to wyglada.

nie pisz takich rzeczy, bo Przemka Budzynskiego szlag trafi na spole z
paroma innymi, ze to najwiecej bylo  tych bandytow Ultrasow, a reszta
trybun z przyslowiowymi piknikami nie mogla sie zapelnic ;)

Bardzo trafna moim zdaniem byla oprawa.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-04-25 14:06:36
Autor: UGI
Wisła - Górnik 24.04.09

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

nie pisz takich rzeczy, bo Przemka Budzynskiego szlag trafi na spole z
paroma innymi, ze to najwiecej bylo  tych bandytow Ultrasow, a reszta
trybun z przyslowiowymi piknikami nie mogla sie zapelnic ;)

Ale prawda jest że meczu z D, szczegolnie na srodku, raczej nie poogladasz. Raz sie usmialem jak prowadzacy doping oburzyl sie na reakcje po faulu na Wislaku i krzyknal cos w stylu "co wy, mecz ogladacie?" :-)


Bardzo trafna moim zdaniem byla oprawa.

A w nawiazaniu do jakich kradziezy tu chodzi? Tak ogolnie czy cos konkretnie?

Data: 2009-04-25 15:36:58
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sat, 25 Apr 2009 14:06:36 +0430, "UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote:


Ale prawda jest że meczu z D, szczegolnie na srodku, raczej nie poogladasz. Raz sie usmialem jak prowadzacy doping oburzyl sie na reakcje po faulu na Wislaku i krzyknal cos w stylu "co wy, mecz ogladacie?" :-)

costam widac, ale obojetnie na ktorej trybunie jestem (tzn 2x bylem
tylko poza C czy D) i tak zawsze powtoreczki wskazane ;)
Gniazdowy tak ma, ponoc najlepszym jego tekstem wczoraj bylo
wygloszone zdanie, ze doping jest OK i starozakonni pewnie teraz okna
w domach zamykaja ;)

Bardzo trafna moim zdaniem byla oprawa.

A w nawiazaniu do jakich kradziezy tu chodzi? Tak ogolnie czy cos konkretnie?

Mysle, ze nic konkretnego, moze troche o ta nowa ustawe co miala wejsc
w zycie, nie wiem na czym sie skonczylo. Raczej o karanie  ultrasow za
race itp  i "niska szkodliwosc spoleczna" wobec zlodziei i innych
drobnych rzezimieszkow, w tym goscia co mnie ongis na allegro
przekrecil na tysiaka (sledztywo umorzono). W Polsce bardziej "oplaca
sie" krasc dobytek z piwnic czy mieszkan, albo  oszukiwac niz robic
oprawy.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-04-25 14:50:56
Autor: Przemek Budzyński
Wisła - Górnik 24.04.09
Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Mysle, ze nic konkretnego, moze troche o ta nowa ustawe co miala wejsc
w zycie, nie wiem na czym sie skonczylo. Raczej o karanie  ultrasow za
race itp  i "niska szkodliwosc spoleczna" wobec zlodziei i innych
drobnych rzezimieszkow

uwielbiam takie argumenty rodem z magla, tryskające gejzerami logiki. A co ma piernik do wiatraka? Co ma jeden paragraf z drugim? --


Data: 2009-04-25 17:35:39
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sat, 25 Apr 2009 14:50:56 +0000 (UTC), "Przemek Budzyński"
<bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Mysle, ze nic konkretnego, moze troche o ta nowa ustawe co miala wejsc
w zycie, nie wiem na czym sie skonczylo. Raczej o karanie  ultrasow za
race itp  i "niska szkodliwosc spoleczna" wobec zlodziei i innych
drobnych rzezimieszkow

uwielbiam takie argumenty rodem z magla, tryskające gejzerami logiki. A co ma piernik do wiatraka? Co ma jeden paragraf z drugim?

Ta sama zasada na ktorej jestem przeciwko karze smierci dla tej
panienki w bodajze Iranie co ja tam chca usmiercic.
Nie zdziwie sie, jesli nie zrozumiesz.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-04-26 12:24:50
Autor: Przemek Budzyński
Wisła - Górnik 24.04.09
Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ta sama zasada na ktorej jestem przeciwko karze smierci dla tej
panienki w bodajze Iranie co ja tam chca usmiercic.
Nie zdziwie sie, jesli nie zrozumiesz.

oczywiście, że rozumiem. Rozumiem, że jesteś najbardziej bufoniastym narcyzem, jakiego spotkalem w necie. Skoro wysuwasz takie porównania.....

--


Data: 2009-04-26 17:34:38
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sun, 26 Apr 2009 12:24:50 +0000 (UTC), "Przemek Budzyński"
<bat_oczir.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote:

Danpe <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ta sama zasada na ktorej jestem przeciwko karze smierci dla tej
panienki w bodajze Iranie co ja tam chca usmiercic.
Nie zdziwie sie, jesli nie zrozumiesz.

oczywiście, że rozumiem. Rozumiem, że jesteś najbardziej bufoniastym narcyzem, jakiego spotkalem w necie. Skoro wysuwasz takie porównania.....

poprzedniego nie potrafiles zrozumiec, wierze, ze mimo usilnych prob.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2009-04-26 18:10:36
Autor: AJK
Wisła - Górnik 24.04.09
26-04-2009  o godz. 14:24 Przemek Budzyński napisał:

Ta sama zasada na ktorej jestem przeciwko karze smierci dla tej
panienki w bodajze Iranie co ja tam chca usmiercic.
Nie zdziwie sie, jesli nie zrozumiesz.

oczywiście, że rozumiem. Rozumiem, że jesteś najbardziej bufoniastym narcyzem, jakiego spotkalem w necie.

E tam :-D Nie, żebym wywoływał wilka z lasu, ale i tak "e, tam" ;-)

--
AJK

Data: 2009-04-25 16:29:11
Autor: UGI
Wisła - Górnik 24.04.09

Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

costam widac, ale obojetnie na ktorej trybunie jestem (tzn 2x bylem
tylko poza C czy D) i tak zawsze powtoreczki wskazane ;)

Nie chodzi o widocznosc tylko o to, że trzeba dopingowac, a to najczesciej kloci sie z ogladaniem meczu. Wiec jesli ktos chodzi tam dobrowolnie to dlatego ze bardziej zalezy mu na dopingu niz sledzeniu wydarzen na murawie.


Mysle, ze nic konkretnego, moze troche o ta nowa ustawe co miala wejsc
w zycie, nie wiem na czym sie skonczylo. Raczej o karanie  ultrasow za
race itp  i "niska szkodliwosc spoleczna" wobec zlodziei i innych
drobnych rzezimieszkow,

Ale to jest skomlanie na zasadzie: łapcie tego co ukradł rower a nie mnie, bo ja ukradłem tylko batonik.

Data: 2009-04-25 17:34:09
Autor: Danpe
Wisła - Górnik 24.0 4.09
On Sat, 25 Apr 2009 16:29:11 +0430, "UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote:


Użytkownik "Danpe" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

costam widac, ale obojetnie na ktorej trybunie jestem (tzn 2x bylem
tylko poza C czy D) i tak zawsze powtoreczki wskazane ;)

Nie chodzi o widocznosc tylko o to, że trzeba dopingowac, a to najczesciej kloci sie z ogladaniem meczu. Wiec jesli ktos chodzi tam dobrowolnie to dlatego ze bardziej zalezy mu na dopingu niz sledzeniu wydarzen na murawie.

Mnie tam wrzeszczenie nie przeszkadza w obserwacji boiska, czesciej
wystepuje tam zaslanianie widoku przez szaliki, czy oprawy, ale to
jest pare minut na mecz.


Ale to jest skomlanie na zasadzie: łapcie tego co ukradł rower a nie mnie, bo ja ukradłem tylko batonik.

Szkopul w tym, ze nic nie ukradl.
Moze inaczej: wk** mnie fakt, ze koles ktory mi opierniczyl piwnice
chodzi pod moim blokiem zadowolony z siebie bo nie poniosl zadnej
kary, a koles, ktory odpalil race musi zaplacic 3000 kary.
Nie wiem czy to skomlanie, moim zdaniem to po prostu skurwysynstwo
organow scigania i sadzenia w majestacie prawa tego pojebanego kraju.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Wisła - Górnik 24.04.09

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona