Data: 2009-07-14 08:32:13 | |
Autor: Tadek z Torunia | |
Wielkopostny pijaczek (lpr) dzisiaj przed sądem. | |
Choć były wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski nie przyznaje się, że prowadził auto po pijanemu, policja ma mocne dowody. To wynik badania alkomatem i zdjęcia uszkodzonego samochodu. Dziś były już szef Ligi Polskich Rodzin stanie przed sądem. Grożą mu dwa lata więzienia.
,2 promila alkoholu w organizmie oraz zeznania właścicieli samochodu, którzy twierdzą, że Mirosław Orzechowski uszkodził swoim autem na parkingu ich samochód - to będzie świadczyło przeciw oskarżonemu byłemu szefowi Ligii Polskich Rodzin. Co ma on na swoją obronę? Szef LPR zatrzymany za jazdę po alkoholu Jak pisał na swoim blogu Orzechowski, na początku marca odwiedził znajomych w Łodzi. Wypił wytrawne czerwone wino i szedł do bankomatu wypłacić pieniądze na taksówkę, gdy został zaczepiony przez młodego człowieka, który twierdził, że samochód polityka "miał zadrapać drzwi jego luksusowego audi". Wierzejski: To prymitywna prowokacja! Orzechowski przekonuje jednak, że nie jeździ samochodem po pijanemu, a uszkodzenia auta nie powstały z jego powodu. Jak było naprawdę? Do dziś w południe będzie ustalał łódzki sąd. http://www.dziennik.pl/polityka/article414550/Orzechowski_sadzony_za_jazde_po_pijanemu.html Przemek -- W czasie gdy rządził PiS funkcjonariusze ABW byli szkoleni, jak filmować zatrzymanie wybranych osób, tak by zdjęcia mogły być wykorzystane przez telewizję - zeznała wczoraj przed komisją śledczą badającą śmierć Barbary Blidy kamerzystka Agencji. |
|
Data: 2009-07-14 13:05:18 | |
Autor: Krzysztof | |
Wielkopostny pijaczek (lpr) dzisiaj przed sądem. | |
hehe i poddal sie dobrowolnie karze:D:D
K. |
|
Data: 2009-07-14 15:25:01 | |
Autor: Tadek z Torunia | |
Wielkopostny pijaczek (lpr) dzisiaj przed sądem. | |
Użytkownik "Krzysztof" <osiemk_usun@wp.pl> napisał hehe i poddal sie dobrowolnie karze:D:D Czyli się przyznał, a taki był święty i edukowac innych chciał. Przemek -- W czasie gdy rządził PiS funkcjonariusze ABW byli szkoleni, jak filmować zatrzymanie wybranych osób, tak by zdjęcia mogły być wykorzystane przez telewizję - zeznała wczoraj przed komisją śledczą badającą śmierć Barbary Blidy kamerzystka Agencji. |
|