Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [piątkowo] Widzę widzę!!

[piątkowo] Widzę widzę!!

Data: 2012-06-29 08:09:25
Autor: Agent
[piątkowo] Widzę widzę!!

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:jsjd73$k3a$1mx1.internetia.pl...
Witam,

http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a zwłaszcza mężczyzn)  uważająca się za dobrych kierowców robi podobne błędy. Bo najgorsze to myśleć o sobie że się dobrze jeździ kiedy tak nie jest. Moim zdaniem swoje umiejętności można sprawdzić dopiero na jakiś symulatorach lub zamkniętych torach oraz "na żywo" w takich sytuacjach jak ta z filmu. Założę się że wtedy niejeden z nas przekonałby się że mu trochę brakuje do mistrza Polski.

Data: 2012-06-29 10:57:51
Autor: Budzik
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik Agent weqwer@onet.eu ...

http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a
zwłaszcza mężczyzn)  uważająca się za dobrych kierowców robi podobne
błędy.

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

Data: 2012-06-29 17:44:49
Autor: AL
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 12:57, Budzik pisze:
Użytkownik Agent weqwer@onet.eu ...

http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a
zwłaszcza mężczyzn)  uważająca się za dobrych kierowców robi podobne
błędy.

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)



--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2012-06-29 16:05:16
Autor: to
[piątkowo] Widzę widzę!!
begin AL
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).

No i po to on jest, jak ktoś nie zauważy to się zorientuje jak przejdzie po trójkącie, a nie po Tobie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-29 18:27:38
Autor: AL
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 18:05, to pisze:
begin AL

Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).

No i po to on jest, jak ktoś nie zauważy to się zorientuje jak przejdzie
po trójkącie, a nie po Tobie.

ale ja nie mam ze soba worka trojkatow.
Tamten polamany juz nie spelnial swojej roli - a uszkodzone auto znajomego stalo nadal na jezdni.

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2012-06-29 16:57:49
Autor: Budzik
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik AL adam@skads.tam ...

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

Data: 2012-06-29 19:40:34
Autor: AL
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 18:57, Budzik pisze:
Użytkownik AL adam@skads.tam ...

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie
mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega
nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

ze nie tylko blondynki sa slepe ?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2012-06-30 10:57:48
Autor: Budzik
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik AL adam@skads.tam ...

Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

ze nie tylko blondynki sa slepe ?

no ichyba tylko tego. :)

Data: 2012-06-29 21:10:28
Autor: Artur Maśląg
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 18:57, Budzik pisze:
Użytkownik AL adam@skads.tam ...

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie
mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega
nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

Dla wielu (w tym dla Ciebie), że warto czasem się zastanowić nad
tym co się widzi i co się wypisuje, a nie "leci się" stereotypem.
Ja wiem, że stereotyp głupiej blondynki i baby za kółkiem ma
się dobrze wśród mistrzów kierownicy płci męskiej. Tymczasem
samochód, który wjechał w stojący, prowadził mężczyzna i wiele
podobnych akcji im się zdarza. Ludziom zdarzają się różne
błędy czy tez głupoty. Jakiś czas temu zabezpieczałem wypadek
młodej dziewczyny na skuterze - środek miasta, teren zabudowany,
ograniczenie, łuk, przejścia dla pieszych itd. Ustawiłem raz
tak na szybko z 15 metrów przed pierwszym samochodem (dziewczyna
leżała dalej) - pisk, dym, połamany... Trochę go poskładałem,
ustawiłem kawałek dalej - poprawka. Doszedłem z nim jeszcze trochę
dalej, po czym osobiście się ustawiłem tak w pół drogi i machałem
jak coś jechało. To w końcu pomogło - trójkąt nie był ustawiany
przez blondynkę i to nie blondynki go rozjechały parę razy
w środku miasta, gdzie z rozsądku należałoby jechać ze 40km/h.
No, ale to już nie pierwszy raz...

Data: 2012-06-30 00:20:36
Autor: kamil
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 29/06/2012 20:10, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-06-29 18:57, Budzik pisze:
Użytkownik AL adam@skads.tam ...

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie
mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega
nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

Dla wielu (w tym dla Ciebie), że warto czasem się zastanowić nad
tym co się widzi i co się wypisuje, a nie "leci się" stereotypem.
Ja wiem, że stereotyp głupiej blondynki i baby za kółkiem ma
się dobrze wśród mistrzów kierownicy płci męskiej. Tymczasem
samochód, który wjechał w stojący, prowadził mężczyzna i wiele
podobnych akcji im się zdarza. Ludziom zdarzają się różne
błędy czy tez głupoty. Jakiś czas temu zabezpieczałem wypadek
młodej dziewczyny na skuterze - środek miasta, teren zabudowany,
ograniczenie, łuk, przejścia dla pieszych itd. Ustawiłem raz
tak na szybko z 15 metrów przed pierwszym samochodem (dziewczyna
leżała dalej) - pisk, dym, połamany... Trochę go poskładałem,
ustawiłem kawałek dalej - poprawka. Doszedłem z nim jeszcze trochę
dalej, po czym osobiście się ustawiłem tak w pół drogi i machałem
jak coś jechało. To w końcu pomogło - trójkąt nie był ustawiany
przez blondynkę i to nie blondynki go rozjechały parę razy
w środku miasta, gdzie z rozsądku należałoby jechać ze 40km/h.
No, ale to już nie pierwszy raz...


Arturze, podsyłałem już nieraz statystyki, według których kobiety powodują zdecydowanie mniej wypadków na drogach. Niestety miszczom hamujoncym na czterech metrach w śniegu szkoda wyjaśniać.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-06-30 10:57:47
Autor: Budzik
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik Artur Maśląg futrzak@polbox.com ...

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta (nie
mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo kolega
nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

i czego to dowodzi? Albo jakie wnioski na przyszłość?

Dla wielu (w tym dla Ciebie), że warto czasem się zastanowić nad
tym co się widzi i co się wypisuje, a nie "leci się" stereotypem.
Ja wiem, że stereotyp głupiej blondynki i baby za kółkiem ma
się dobrze wśród mistrzów kierownicy płci męskiej. Tymczasem
samochód, który wjechał w stojący, prowadził mężczyzna i wiele
podobnych akcji im się zdarza. Ludziom zdarzają się różne
błędy czy tez głupoty. Jakiś czas temu zabezpieczałem wypadek
młodej dziewczyny na skuterze - środek miasta, teren zabudowany,
ograniczenie, łuk, przejścia dla pieszych itd. Ustawiłem raz
tak na szybko z 15 metrów przed pierwszym samochodem (dziewczyna
leżała dalej) - pisk, dym, połamany... Trochę go poskładałem,
ustawiłem kawałek dalej - poprawka. Doszedłem z nim jeszcze trochę
dalej, po czym osobiście się ustawiłem tak w pół drogi i machałem
jak coś jechało. To w końcu pomogło - trójkąt nie był ustawiany
przez blondynkę i to nie blondynki go rozjechały parę razy
w środku miasta, gdzie z rozsądku należałoby jechać ze 40km/h.
No, ale to już nie pierwszy raz...

ale jakim stereotypem?
Chodziło mi tylko o to, ze pomimo tegoi z ktos moze ten trójkąt przejechac, zniszczyc itp - i tak trzeba go postawić. I to nie 3 metry za samochodem.
I to pomimo tego, ze wystawiony 50 metrów dalej ma wieksze szanse na bycie zniszczonym.

Data: 2012-06-29 22:09:38
Autor: Marek Dyjor
[piątkowo] Widzę widzę!!
AL wrote:
W dniu 2012-06-29 12:57, Budzik pisze:
Użytkownik Agent weqwer@onet.eu ...

http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a
zwłaszcza mężczyzn)  uważająca się za dobrych kierowców robi podobne
błędy.

ale gdzie ten debil postawił trójkąt?

moze i zbyt blisko.
Ale ja z autopsji powiem, ze raz zostawilem trojkat ok 25m od auta
(nie mojego, po prostu zatrzymalem sie i postawilem swoj trojkat bo
kolega nie mial badz z emocji nie potrafil znalezc (kolizja).

I co?
Nie minelo 5 minut i mi jakis dupek w dostawczaku przejechal po tym
trojkacie (tak jakby go nie bylo).
Wszyscy widzieli a on jeden nie - i nie byla to blondynka ;)

a co miał zauwazyć jak gadał przez komórke i sie spieszył aby zdąrzyć do klienta przed 15:00.

Data: 2012-06-29 11:21:08
Autor: J.F
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jsjgqn$1hu$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości
http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a zwłaszcza mężczyzn)  uważająca się za dobrych kierowców robi podobne błędy. Bo najgorsze to myśleć o sobie że się dobrze jeździ kiedy tak nie jest. Moim zdaniem swoje umiejętności można sprawdzić dopiero na jakiś symulatorach lub zamkniętych torach oraz "na żywo" w takich sytuacjach jak ta z filmu. Założę się że wtedy niejeden z nas przekonałby się że mu trochę brakuje do mistrza Polski.

Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo czasu co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.

Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)

Tym niemniej ta za kierownica to musi blondynka :-)

J.

Data: 2012-06-29 12:35:34
Autor: Agent
[piątkowo] Widzę widzę!!

Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo
czasu co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.

Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)

Acha, czyli parkowanie na zatłoczonej autostradzie na środku pasa to żaden problem a ten co widzi w tym coś nienormalnego jest kiepskim kierowcą.

Data: 2012-06-29 13:02:23
Autor: J.F
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jsk0dp$ba4$1@inews.gazeta.pl...
Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo
czasu co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.

Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)

Acha, czyli parkowanie na zatłoczonej autostradzie na środku pasa to żaden problem a ten co widzi w tym coś nienormalnego jest kiepskim kierowcą.

No - jak widac na zalaczonym obrazku - nikomu nie sprawia problemu, tylko jednej blondi :-)

J.

Data: 2012-06-29 13:44:52
Autor: twistedme
[piątkowo] Widzę widzę!!
No - jak widac na zalaczonym obrazku - nikomu nie sprawia problemu, tylko jednej blondi :-)

J.

Komentarz z youtube:

"na litość - tosz to nie kobita prowadziła ale KOLEŚ.
1) To jest w ROSJI - np wskazują na to blachy tego zepsutego samochodu - są ROSYJSKIE
2) Ona nie mówi - WIDZĘ ale mówi - WICIA -> Imię tego TYPA co prowadzi."

Data: 2012-06-29 15:38:00
Autor: J.F
[piątkowo] Widzę widzę!!
Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomoœci grup dyskusyjnych:4fed9517$0$1305$65785112@news.neostrada.pl...
No - jak widac na zalaczonym obrazku - nikomu nie sprawia problemu, tylko jednej blondi :-)
Komentarz z youtube:
"na litość - tosz to nie kobita prowadziła ale KOLEŚ.
1) To jest w ROSJI - np wskazują na to blachy tego zepsutego samochodu - są ROSYJSKIE
2) Ona nie mówi - WIDZĘ ale mówi - WICIA -> Imię tego TYPA co prowadzi."

No tak, to by wiele wyjasnialo - i ta piekna droge, i styl wypadku, i parkowanie na autostradzie - choc tego i u nas wykluczyc nie mozna, i nawet predkosc, ktora wydawala mi sie za duza :-(

Na sluchawkach tego typa nawet dobrze slychac, ale podziwiam kto tam wypatrzyl rosyjskie numery :-)

J.

Data: 2012-06-29 15:48:24
Autor: anacron
[pi�tkowo] Widz� widz�!!
W dniu 2012-06-29 15:38, J.F pisze:
... i nawet predkosc, ktora wydawala mi sie za duza
Prędkość to około 100km/h.

Data: 2012-06-29 23:08:37
Autor: Arbiter
[piątkowo] Widzę widzę!!

Użytkownik "twistedme" <twistedme@o2.pl> napisał w > Komentarz z youtube:
"na litość - tosz to nie kobita prowadziła ale KOLEŚ.
1) To jest w ROSJI - np wskazują na to blachy tego

I tak to będzie. Klimat filmu jest ruski - gruzawik na poczatku, samochody etc. Poza tym radzieccy kierowcy mają najwięcej rejestatorów.Chłop prowadził - wicia czy tam coś podobnego

pewnie filmik z yaplakal.com

Data: 2012-06-30 07:52:57
Autor:
[piątkowo] Widzę widzę!!
Witam serdecznie.

J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a): ...
No - jak widac na zalaczonym obrazku - nikomu nie sprawia problemu, tylko jednej blondi :-)
Może w ciągu tej minuty nikt wcześniej nie zmieniał pasa i nie spoglądał w
lusterko.
Przy prędkości drogowej to wystarczy aby nadziać się na idiotę parkującego na
środkowym pasie.
Nawet najlepszy miszczu może na niego wpaść.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
http://tunery.tv


--


Data: 2012-06-30 10:38:50
Autor: J.F.
[piątkowo] Widzę widzę!!
Dnia Sat, 30 Jun 2012 07:52:57 +0000 (UTC), artmedianews.SKASUJ@gazeta.pl
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
No - jak widac na zalaczonym obrazku - nikomu nie sprawia problemu, tylko jednej blondi :-)
Może w ciągu tej minuty nikt wcześniej nie zmieniał pasa i nie spoglądał w
lusterko.
Przy prędkości drogowej to wystarczy aby nadziać się na idiotę parkującego na
środkowym pasie.
Nawet najlepszy miszczu może na niego wpaść.

Moze, ale jak widac - nie wpadl.
Tzn w koncu jeden wpadl, ale czy to "najlepszy mistrzu" ? J.

Data: 2012-06-30 11:59:09
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 09:52, artmedianews.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
Przy prędkości drogowej to wystarczy aby nadziać się na idiotę parkującego na
środkowym pasie.
Nawet najlepszy miszczu może na niego wpaść.

Chciałbym zobaczyć jak przepychasz własnoręcznie samochód na 3 pasmowej i ruchliwej autostradzie..




--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 16:05:31
Autor: Agent
[piątkowo] Widzę widzę!!


Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jsmiqp$g32$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 30-06-2012 09:52, artmedianews.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
Przy prędkości drogowej to wystarczy aby nadziać się na idiotę parkującego na
środkowym pasie.
Nawet najlepszy miszczu może na niego wpaść.

Chciałbym zobaczyć jak przepychasz własnoręcznie samochód na 3 pasmowej i ruchliwej autostradzie..

Jak auto nagle mi gaśnie to można jechać jeszcze z kilkaset metrów co spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze

Data: 2012-06-30 18:30:51
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 16:05, Agent pisze:
Jak auto nagle mi gaśnie to można jechać jeszcze z kilkaset metrów co
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze

Rozumiem, że jedyna usterka jaką jesteś sobie wyobrazić to "autogaśnie" ?

--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 20:13:45
Autor: ojciecc
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-30 16:05, Agent pisze:


Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jsmiqp$g32$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 30-06-2012 09:52, artmedianews.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
Przy prędkości drogowej to wystarczy aby nadziać się na idiotę
parkującego na
środkowym pasie.
Nawet najlepszy miszczu może na niego wpaść.

Chciałbym zobaczyć jak przepychasz własnoręcznie samochód na 3
pasmowej i ruchliwej autostradzie..

Jak auto nagle mi gaśnie to można jechać jeszcze z kilkaset metrów co
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze
Jak zablokuje hamulce też?
Widzisz tam ciemny szlak ze skarjnego lewego na srodkowy?

Data: 2012-06-30 20:20:49
Autor: J.F.
[piątkowo] Widzę widzę!!
Dnia Sat, 30 Jun 2012 20:13:45 +0200, ojciecc napisał(a):
W dniu 2012-06-30 16:05, Agent pisze:
Chciałbym zobaczyć jak przepychasz własnoręcznie samochód na 3
pasmowej i ruchliwej autostradzie..
Jak auto nagle mi gaśnie to można jechać jeszcze z kilkaset metrów co
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze
Jak zablokuje hamulce też?

A ile razy ci sie zablokowaly hamulce tak ze auto stanelo z piskiem opon ? J.

Data: 2012-07-01 00:01:58
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 20:20, J.F. pisze:
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze
Jak zablokuje hamulce też?
A ile razy ci sie zablokowaly hamulce tak ze auto stanelo z piskiem opon ?

Mnie np. nigdy, czy to znaczy że nie jest to możliwe?

Kiedyś gościowi jadącemu przede mną wypadła końcówka drążka ze zwrotnicy, koło "urwało się" w lewo - ledwo się zatrzymał nie robiąc szkód innym uczestnikom ruchu.
Rozumiem że mistrz PMSu pojechałby dalej kilkaset metrów i spokojnie zaparkował?

--
Pozdr.

Data: 2012-07-02 06:41:32
Autor: J.F.
[piątkowo] Widzę widzę!!
Dnia Sun, 01 Jul 2012 00:01:58 +0200, DoQ napisał(a):
W dniu 30-06-2012 20:20, J.F. pisze:
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze
Jak zablokuje hamulce też?
A ile razy ci sie zablokowaly hamulce tak ze auto stanelo z piskiem opon ?

Mnie np. nigdy, czy to znaczy że nie jest to możliwe?

Dawniej w zasadzie niemozliwe. Chyba nawet usterka serwa wspomagania az
takiej sily by nie dala.

Ale odkad w samochodzie wiecej TLS (trzyliterowych skrotow) niz cylindrow,
to juz nic nie jest pewne :-)

Kiedyś gościowi jadącemu przede mną wypadła końcówka drążka ze zwrotnicy, koło "urwało się" w lewo - ledwo się zatrzymał nie robiąc szkód innym uczestnikom ruchu.
Rozumiem że mistrz PMSu pojechałby dalej kilkaset metrów i spokojnie zaparkował?

No ba, trzy kola dobre !

J.

Data: 2012-06-30 21:20:49
Autor: Mumin
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-30 16:05, Agent pisze:


Jak auto nagle mi gaśnie to można jechać jeszcze z kilkaset metrów co
spokojnie wystarcza na zjazd na pobocze

Jak sobie siedzisz przed kompem i teoretyzujesz. A jak Ci się coś dzieje nagle na drodze, to tak szybko i prosto wszystkiego nie ogarniesz.
--
Pozdrawiam,
Mumin

Data: 2012-06-29 21:30:50
Autor: tck
[piątkowo] Widzę widzę!!

Użytkownik "Agent" <weqwer@onet.eu> napisał w wiadomości news:jsk0dp$ba4$1inews.gazeta.pl...

Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo
czasu co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.

Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)

Acha, czyli parkowanie na zatłoczonej autostradzie na środku pasa to żaden problem a ten co widzi w tym coś nienormalnego jest kiepskim kierowcą.


wiesz.. ja widzialem geniusza na 1 przed czestochowa od strony lodzi co sobie w tico zmienial kolo na lewym pasie....


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

Data: 2012-06-29 23:10:33
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 29-06-2012 12:35, Agent pisze:
Acha, czyli parkowanie na zatłoczonej autostradzie na środku pasa to
żaden problem a ten co widzi w tym coś nienormalnego jest kiepskim
kierowcą.

a TY co byś zrobił, gdyby na lewym czy środkowym pasie niemieckiej autostrady twój samochód zdechł, np. ukręciła by się półośka. Wyjdziesz i zaczniesz przepychać ręcznie?


--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 16:06:42
Autor: Agent
[piątkowo] Widzę widzę!!


Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jsl5pk$muo$2@mx1.internetia.pl...
W dniu 29-06-2012 12:35, Agent pisze:
Acha, czyli parkowanie na zatłoczonej autostradzie na środku pasa to
żaden problem a ten co widzi w tym coś nienormalnego jest kiepskim
kierowcą.

a TY co byś zrobił, gdyby na lewym czy środkowym pasie niemieckiej autostrady twój samochód zdechł, np. ukręciła by się półośka. Wyjdziesz i zaczniesz przepychać ręcznie?

Zanim by się zatrzymał zjechałbym na pobocze

Data: 2012-06-30 18:30:14
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 16:06, Agent pisze:
a TY co byś zrobił, gdyby na lewym czy środkowym pasie niemieckiej
autostrady twój samochód zdechł, np. ukręciła by się półośka.
Wyjdziesz i zaczniesz przepychać ręcznie?
Zanim by się zatrzymał zjechałbym na pobocze

Załóżmy że ci się nie udało, co więc zrobisz?

--
Pozdr.

Data: 2012-06-29 14:40:50
Autor: kamil
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 29/06/2012 10:21, J.F wrote:
Użytkownik "Agent" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jsjgqn$1hu$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości
http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a
zwłaszcza mężczyzn) uważająca się za dobrych kierowców robi podobne
błędy. Bo najgorsze to myśleć o sobie że się dobrze jeździ kiedy tak
nie jest. Moim zdaniem swoje umiejętności można sprawdzić dopiero na
jakiś symulatorach lub zamkniętych torach oraz "na żywo" w takich
sytuacjach jak ta z filmu. Założę się że wtedy niejeden z nas
przekonałby się że mu trochę brakuje do mistrza Polski.

Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo czasu
co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w
bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.


Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł, że coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na pobocze?





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-06-29 18:15:29
Autor: Dykus
[piątkowo] Widzę widzę!!
Witam,

W dniu 2012-06-29 15:40, kamil pisze:

Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł, że
coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na pobocze?

A może to Ty jesteś zbyt głupi, aby nie wyobrazić sobie sytuacji, że np. jechał, nagle zgasł mu silnik, ale prawy pas był na tyle zajęty, że nie dał rady zjechać na pobocze? Naprawdę musisz od razu używać takich epitetów?
O ile tam w ogóle było pobocze - nie potrafię ocenić; najpierw pas do skrętu w prawo, a później wjazd drogi z prawej...


--
Pozdrawiam,
Dykus.

Data: 2012-06-29 22:08:18
Autor: Marek Dyjor
[piątkowo] Widzę widzę!!
Dykus wrote:
Witam,

W dniu 2012-06-29 15:40, kamil pisze:

Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł, że
coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na
pobocze?

A może to Ty jesteś zbyt głupi, aby nie wyobrazić sobie sytuacji, że
np. jechał, nagle zgasł mu silnik, ale prawy pas był na tyle zajęty,
że nie dał rady zjechać na pobocze? Naprawdę musisz od razu używać takich
epitetów? O ile tam w ogóle było pobocze - nie potrafię ocenić;
najpierw pas do skrętu w prawo, a później wjazd drogi z prawej...

buachachacha....


dobre doskonałe :)

Data: 2012-06-30 16:09:54
Autor: Agent
[piątkowo] Widzę widzę!!


Użytkownik "Dykus" <dykus.grupy@spamy.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jskkb2$r75$1@inews.gazeta.pl...
Witam,

W dniu 2012-06-29 15:40, kamil pisze:

Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł, że
coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na pobocze?

A może to Ty jesteś zbyt głupi, aby nie wyobrazić sobie sytuacji, że np. jechał, nagle zgasł mu silnik, ale prawy pas był na tyle zajęty, że nie dał rady zjechać na pobocze? Naprawdę musisz od razu używać takich epitetów?
O ile tam w ogóle było pobocze - nie potrafię ocenić; najpierw pas do skrętu w prawo, a później wjazd drogi z prawej...

Bez przesady. Jak jedziesz nawet 120 km/h i auto robi ci gaśnie to zanim się zatrzyma można spokojnie spojrzeć w lusterko i zjechać na pobocze. Nawet jesli miałoby się komuś lekko zajechać drogę to i tak lepiej niż zatrzymać sie na środku.

Data: 2012-06-30 20:16:01
Autor: ojciecc
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-30 16:09, Agent pisze:


Użytkownik "Dykus" <dykus.grupy@spamy.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jskkb2$r75$1@inews.gazeta.pl...
Witam,

W dniu 2012-06-29 15:40, kamil pisze:

Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł, że
coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na pobocze?

A może to Ty jesteś zbyt głupi, aby nie wyobrazić sobie sytuacji, że
np. jechał, nagle zgasł mu silnik, ale prawy pas był na tyle zajęty,
że nie dał rady zjechać na pobocze? Naprawdę musisz od razu używać
takich epitetów?
O ile tam w ogóle było pobocze - nie potrafię ocenić; najpierw pas do
skrętu w prawo, a później wjazd drogi z prawej...

Bez przesady. Jak jedziesz nawet 120 km/h i auto robi ci gaśnie to zanim
się zatrzyma można spokojnie spojrzeć w lusterko i zjechać na pobocze.
Nawet jesli miałoby się komuś lekko zajechać drogę to i tak lepiej niż
zatrzymać sie na środku.


Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a sekundę później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?

Data: 2012-06-30 21:40:45
Autor: Bydlę
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 2012-06-30 18:16:01 +0000, ojciecc <dr@op.pl> said:

Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a sekundę później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?


Tak, tak, to przecież dzieje się co parę sekund na każdej drodze.
Ech, te nieszczęsne pierdolnięte wały...
;>



--
Bydlę

Data: 2012-06-30 23:56:24
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 21:40, Bydlę pisze:
Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a
sekundę później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?
Tak, tak, to przecież dzieje się co parę sekund na każdej drodze.
Ech, te nieszczęsne pierdolnięte wały...
;>

Co parę sekund napotykasz "zaparkowany" samochód na pasie autostrady? Dobrze się czujesz?


--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 22:59:34
Autor: Michoo
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 30.06.2012 20:16, ojciecc wrote:

Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a sekundę
później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?
Wpadniesz w poślizg, odruchowo ("hamowanie w sytuacjach awaryjnych") kopniesz sprzęgło i hamulec. Po wysprzęgleniu odzyskasz częściowo (bo na ABS) sterowność i będziesz miał jeszcze kilka sekund (to wbrew pozorom masa czasu - zobacz z zegarkiem) hamowania przed sobą. W tym czasie się odrobinę ogarniesz i zaczniesz manewrować do skraju drogi mając nadzieję, że wtedy nikt Ci nie zrobi parkingu z dupy.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-07-01 00:05:35
Autor: Mumin
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-30 22:59, Michoo pisze:


Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a sekundę
później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?
Wpadniesz w poślizg, odruchowo ("hamowanie w sytuacjach awaryjnych")
kopniesz sprzęgło i hamulec. Po wysprzęgleniu odzyskasz częściowo (bo na
ABS) sterowność i będziesz miał jeszcze kilka sekund (to wbrew pozorom
masa czasu - zobacz z zegarkiem) hamowania przed sobą. W tym czasie się
odrobinę ogarniesz i zaczniesz manewrować do skraju drogi mając
nadzieję, że wtedy nikt Ci nie zrobi parkingu z dupy.


Oczywiście... Bo każdy wie w ułamku sekundy co mu się zepsuło i co musi w tym momencie zrobić..

--
Pozdrawiam,
Mumin

Data: 2012-07-01 00:30:27
Autor: Michoo
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 01.07.2012 00:05, Mumin wrote:
Oczywiście... Bo każdy wie w ułamku sekundy co mu się zepsuło i co musi
w tym momencie zrobić..

Bo każdy w sytuacji awaryjnej próbuje hamować.
Mnie uczyli, że hamując awaryjnie wciska się również sprzęgło co akurat w przedstawionej sytuacji magicznie wyprowadzi pojazd z poślizgu przez odłączenie zablokowanego silnika od kół.

--
Pozdrawiam
Michoo

Data: 2012-07-01 00:35:54
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 01-07-2012 00:30, Michoo pisze:
Bo każdy w sytuacji awaryjnej próbuje hamować.
Mnie uczyli, że hamując awaryjnie wciska się również sprzęgło co akurat

Jak mi pokażesz tę sztuczkę w samochodzie z automatem to zostaniesz moim guru.


--
Pozdr.

Data: 2012-07-01 11:00:41
Autor: Bydlę
[piątkowo] Widzę widzę!!
On 2012-06-30 22:05:35 +0000, Mumin <mooominUSUN@TOpoczta.onet.pl> said:

W dniu 2012-06-30 22:59, Michoo pisze:


Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a sekundę
później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?
Wpadniesz w poślizg, odruchowo ("hamowanie w sytuacjach awaryjnych")
kopniesz sprzęgło i hamulec. Po wysprzęgleniu odzyskasz częściowo (bo na
ABS) sterowność i będziesz miał jeszcze kilka sekund (to wbrew pozorom
masa czasu - zobacz z zegarkiem) hamowania przed sobą. W tym czasie się
odrobinę ogarniesz i zaczniesz manewrować do skraju drogi mając
nadzieję, że wtedy nikt Ci nie zrobi parkingu z dupy.


Oczywiście... Bo każdy wie w ułamku sekundy co mu się zepsuło

A skąd taka dziwna teza?!


 i co musi w tym momencie zrobić..

Większość po prostu reaguje stosownie do ilorazu inteligencji i nabytego doświadczenia oraz sytuacji.
Sądzę że tylko jednostki nienormalne w takiej chwili analizują powód awarii...
;>



--
Bydlę

Data: 2012-07-01 14:03:52
Autor: Marek Dyjor
[piątkowo] Widzę widzę!!
ojciecc wrote:
W dniu 2012-06-30 16:09, Agent pisze:


Użytkownik "Dykus" <dykus.grupy@spamy.wp.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jskkb2$r75$1@inews.gazeta.pl...
Witam,

W dniu 2012-06-29 15:40, kamil pisze:

Zatrzymał się tak nagle w miejscu, czy po prostu jadąc 120 poczuł,
że coś jest nie tak z samochodem, ale był zbyt głupi żeby odbić na
pobocze?

A może to Ty jesteś zbyt głupi, aby nie wyobrazić sobie sytuacji, że
np. jechał, nagle zgasł mu silnik, ale prawy pas był na tyle zajęty,
że nie dał rady zjechać na pobocze? Naprawdę musisz od razu używać
takich epitetów?
O ile tam w ogóle było pobocze - nie potrafię ocenić; najpierw pas
do skrętu w prawo, a później wjazd drogi z prawej...

Bez przesady. Jak jedziesz nawet 120 km/h i auto robi ci gaśnie to
zanim się zatrzyma można spokojnie spojrzeć w lusterko i zjechać na
pobocze. Nawet jesli miałoby się komuś lekko zajechać drogę to i tak
lepiej niż zatrzymać sie na środku.


Jak Ci na skrajnym lewym przy wyprzedzaniu ktoś zajedzie droge a
sekundę później pierdolnie wał korbowy blokując koła też dasz rade?

a jak ci jeszcze spadnie fotepian przed tobą to co wtedy...?

albo zasłabniesz z wrażenia...

Data: 2012-06-29 23:15:01
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 29-06-2012 11:21, J.F pisze:
Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace
i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)
Tym niemniej ta za kierownica to musi blondynka :-)

Umówmy się, samo WIDZĘ WIDZĘ świadczy o tym że samochód nie wyskoczył z zaskoczenia, tylko przyjebała w niego z własnej głupoty...


--
Pozdr.

Data: 2012-06-29 23:18:12
Autor: Artur Maśląg
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 23:15, DoQ pisze:
W dniu 29-06-2012 11:21, J.F pisze:
Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace
i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)
Tym niemniej ta za kierownica to musi blondynka :-)

Umówmy się, samo WIDZĘ WIDZĘ świadczy o tym że samochód nie wyskoczył z
zaskoczenia, tylko przyjebała w niego z własnej głupoty...

Tam nie było "WIDZĘ WIDZĘ" i nie prowadziła pojazdu kobieta, którą
słychać i która nie mówi "WIDZĘ WIDZĘ"...

Data: 2012-06-29 23:20:33
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 29-06-2012 23:18, Artur Maśląg pisze:
Umówmy się, samo WIDZĘ WIDZĘ świadczy o tym że samochód nie wyskoczył z
zaskoczenia, tylko przyjebała w niego z własnej głupoty...
Tam nie było "WIDZĘ WIDZĘ" i nie prowadziła pojazdu kobieta, którą
słychać i która nie mówi "WIDZĘ WIDZĘ"...

Jechałeś z nimi ?


--
Pozdr.

Data: 2012-06-29 23:24:10
Autor: Artur Maśląg
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 23:20, DoQ pisze:
W dniu 29-06-2012 23:18, Artur Maśląg pisze:
Umówmy się, samo WIDZĘ WIDZĘ świadczy o tym że samochód nie wyskoczył z
zaskoczenia, tylko przyjebała w niego z własnej głupoty...
Tam nie było "WIDZĘ WIDZĘ" i nie prowadziła pojazdu kobieta, którą
słychać i która nie mówi "WIDZĘ WIDZĘ"...

Jechałeś z nimi ?

W jakim celu? Wszystko jest w linku, który zapodałeś.

Data: 2012-06-29 21:34:30
Autor: to
[piątkowo] Widzę widzę!!
begin Artur Maśląg
Jechałeś z nimi ?

W jakim celu?

Nie wiesz po co z nimi jechałeś?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-06-29 23:29:54
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 29-06-2012 23:24, Artur Maśląg pisze:
Jechałeś z nimi ?
W jakim celu? Wszystko jest w linku, który zapodałeś.

Napisane jest też, że kierował papa smerf a krzyczała smerfetka...  komu wierzyć? ??


--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 10:26:23
Autor: Artur Maśląg
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-29 23:29, DoQ pisze:
W dniu 29-06-2012 23:24, Artur Maśląg pisze:
Jechałeś z nimi ?
W jakim celu? Wszystko jest w linku, który zapodałeś.

Napisane jest też, że kierował papa smerf a krzyczała smerfetka...  komu
wierzyć? ??

Ja nie o tym co jest napisane, tylko o tym, co jest w materiale wideo.

Data: 2012-06-30 10:51:32
Autor: DoQ
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 30-06-2012 10:26, Artur Maśląg pisze:
Napisane jest też, że kierował papa smerf a krzyczała smerfetka... komu
wierzyć? ??
Ja nie o tym co jest napisane, tylko o tym, co jest w materiale wideo.
TAM NIC NIE MA!


--
Pozdr.

Data: 2012-06-30 11:05:31
Autor: Artur Maśląg
[piątkowo] Widzę widzę!!
W dniu 2012-06-30 10:51, DoQ pisze:
W dniu 30-06-2012 10:26, Artur Maśląg pisze:
Napisane jest też, że kierował papa smerf a krzyczała smerfetka... komu
wierzyć? ??
Ja nie o tym co jest napisane, tylko o tym, co jest w materiale wideo.
TAM NIC NIE MA!

Obejrzyj, posłuchaj.

Data: 2012-06-30 13:05:48
Autor: ojciecc
[pi�tkowo] Widz� widz�!!
W dniu 2012-06-29 11:21, J.F pisze:
UĹźytkownik "Agent"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jsjgqn$1hu$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości
http://youtu.be/U336Q4xeTd0
Kobiety są ponoć najlepsze i opanowane za kółkiem...

Można się śmiać że to tylko kobiety tak robią ale masa ludzi (a
zwłaszcza mężczyzn)  uwaĹźająca się za dobrych kierowcĂłw robi podobne
błędy. Bo najgorsze to myśleć o sobie że się dobrze jeździ kiedy tak
nie jest. Moim zdaniem swoje umiejętności można sprawdzić dopiero na
jakiś symulatorach lub zamkniętych torach oraz "na żywo" w takich
sytuacjach jak ta z filmu. Założę się że wtedy niejeden z nas
przekonałby się że mu trochę brakuje do mistrza Polski.

Hm, ten tego ... delikwent tam juz stal dluzsza chwile. Starczylo czasu
co najmniej na wystawienie pacholka, a ze malo kto wozi taki w
bagazniku, wiec podejrzewam ze to trwalo co najmniej kilkanascie minut.

Jak widac obok przejechalo kilkadziesiat pojazdow, a moze nawet tysiace
i jakos zaden chlop w niego nie przyp*.
Ile pan w niego nie przyp* - nie zgadne :-)

Tym niemniej ta za kierownica to musi blondynka :-)

J.


Dopóki się samemu nie zrobi.
Po 1 skąd wiesz że w tym momencie po lewej i prawej nikt nie zabrał się do jej wyprzedzenia. Zastanowiłeś się czemu Pani przed kolizja bierze się za zmianę pasa na ten ze stojącym uszkodzonym samochodem?

Po 2 co do komentarzy pachołków, trójkątów ostrzegawczych to jest tu wyraźnie pokazane że się nie wysiada z takiego samochodu jeśli chce się żyć

Po 3 miałem niedawno podobną sytuację zapakowanym busem, przy 150km/h i trzech pasach na niemieckiej autostradzie w gęstym ruchu nagle tłum przede mną  rozjeĹźdżą się na boki, na całej szerokości leżą większe i mniejsze kawałki z 6 opon tira ktĂłry nie wiem czy hamował czy co zrobił Ĺźe wszystkie naraz mu eksplodowały. Byłem wypoczęty, ciśnienie urosło ale zachowania tych z przodu ( brak nagłego hebla) tylko pulsacyjne hamowanie pozwoliły ominąć zagroĹźenie.

Po 4 kolejny raz jak czytam o wysiadaniu i stawianiu trójkąta na autostradzie lub pseudo autostradzie (A4 Wrocław -> Zgorzelec) to uświadamiam sobie że zachowania w stosunku do takiego zdarzenia nie uczą na kursie prawo jazdy.

Data: 2012-06-30 13:45:32
Autor: Bydlę
[pi�tkowo] Widz� widz�!!
On 2012-06-30 11:05:48 +0000, ojciecc <dr@op.pl> said:

Po 1 skąd wiesz że w tym momencie po lewej i prawej nikt nie zabrał się do jej wyprzedzenia.

Fajne twierdzenie.


 Zastanowiłeś się czemu Pani przed kolizja bierze się za zmianę pasa na ten ze stojącym uszkodzonym samochodem?

Pani nie zabierała się za nic, poza rozmową z kierowcą.



Po 2 co do komentarzy pachołków, trójkątów ostrzegawczych to jest tu wyraźnie pokazane że się nie wysiada z takiego samochodu jeśli chce się żyć

A dokładniej: stara się najpierw dotoczyć jak najbardziej na prawo, potem odmierza się sensowną odległość i tam stawia.
Po czym nie wsiada się już do samochodu, tylko zostaje na poboczu...


Po 3 miałem niedawno podobną sytuację zapakowanym busem

Świetna historia.


Po 4 kolejny raz jak czytam o wysiadaniu i stawianiu trójkąta na autostradzie lub pseudo autostradzie (A4 Wrocław -> Zgorzelec) to uświadamiam sobie że zachowania w stosunku do takiego zdarzenia nie uczą na kursie prawo jazdy.

Kiedyś uczyli.
A w przepisach jest do tej pory.


--
Bydlę

[piątkowo] Widzę widzę!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona