Data: 2014-11-14 14:14:28 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/20141114091006.43e0649f@babcia-workstation *Maciek "Babcia" Dobosz* napisa(-a): Wczoraj wieczorem do sporo musiaem pojedzi po centrum Warszawy. Mnie bardziej dziwi skd nawyk nie uywania kierunkowskazw. A mam czasmi ochot wysi z autka z motkiemi i takim patafianom zaraz je porozbija jako zbdne. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-14 05:43:04 | |
Autor: Marcin Kiciski | |
Wcinity peda hamulca | |
W dniu pitek, 14 listopada 2014 14:14:28 UTC+1 uytkownik Big Jack napisa:
Wiesz, to ze ktos nie uzywa kierunkowskazu to maly problem. Gorzej, gdy sygnalizuje nim cos innego niz w rzeczywistosci robi ;) A mlotek rezerwuje na tych, ktorzy stojac dwa metry za mna swieca mi w lusterko wsteczne. Pozdrawiam MK |
|
Data: 2014-11-14 16:47:00 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/48c29dfe-8401-4589-ad7c-8468e2cafe42@googlegroups.com *Marcin Kiciski* napisa(-a): Wiesz, to ze ktos nie uzywa kierunkowskazu to maly problem. Gorzej, A to nie to samo? -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-14 15:47:56 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Big Jack wrote:
W wiadomoci mimo wszystko wole skrcajcego bez kierunkowskazu ni tgo co mruga w prawo a jedzie w lewo. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 17:14:17 | |
Autor: Arkady | |
Wcinity peda hamulca | |
W dniu 2014-11-14 o 16:47, masti pisze:
mimo wszystko wole skrcajcego bez kierunkowskazu ni tgo co mruga wNo c, stoj na pasie do skrtu (i tylko do skrtu) wic po co mam to jeszcze sygnalizowa. Gorzej jak pas jest np. na wprost i do skrtu a kto skrca bez sygnalizacji. Pomin milczeniem zmieniajcych pasy bez kierunku czy wbijajcych si na wprost z pasa do skrtu... Arkady |
|
Data: 2014-11-14 19:18:13 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 17:14, Arkady wrote:
W dniu 2014-11-14 o 16:47, masti pisze: Moze miec sens jak inni nie widza, ze ten pas jest do skretu |
|
Data: 2014-11-14 21:45:56 | |
Autor: Wiwo | |
Wcinity peda hamulca | |
Uytkownik "Arkady" <arkady@false.ad> napisa w wiadomoci news:m459ot$k7$1node2.news.atman.pl... No c, stoj na pasie do skrtu (i tylko do skrtu) wic po co mam to jeszcze sygnalizowa. Poniewa tak si umwilimy zdobywajc prawo jazdy. Sygnalizujemy zamiar wykonania manewru skrtu. Temu z tyu niewiele si moe ta informacja przysuy, ale np. tego stojcego naprzeciwko Ciebie, brak kierunkowskazu moe zaskoczy, kiedy zaczniesz ustawia si na kursie kolizyjnym. On nie musi wiedzie jakie przeznaczenie maj pasy nie na jego jezdni. Gorzej jak pas jest np. na wprost i do skrtu a kto skrca bez sygnalizacji. Pomin milczeniem zmieniajcych pasy bez kierunku czy wbijajcych si na wprost z pasa do skrtu... Kali ukras krowa... Widocznie oni, podobnie jak Ty, uznaj e nikomu ta informacja nie jest potrzebna... Wiwo |
|
Data: 2014-11-14 23:09:08 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
No c, stoj na pasie do skrtu (i tylko do skrtu) wic po co mam to jeszcze sygnalizowa. Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno zdobywajac PJ. |
|
Data: 2014-11-15 15:34:07 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/m45uj1$9nc$1@node1.news.atman.pl *Czesaw Winiak* napisa(-a): Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno Ale pewnie zaakceptowae takie uregulowanie. I albo si do niego stosujesz, albo oddaj PJ. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-15 18:43:37 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Ja w takim przypadku z nikim sie nie umawialem, a juz na pewno Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne i si nie stosuj. Sam se oddaj PJ :P |
|
Data: 2014-11-16 09:50:22 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/m483d5$h1a$1@node1.news.atman.pl *Czesaw Winiak* napisa(-a): Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne Racja! Ustaw si narzuca, a nie przedstawia do akceptacji i PJ oddawa nie musisz, bo i tak Ci obowizuje. Ale skoro si do niej nie stosujesz, to jeste jednym z tych patafianw ktremu naleaoby kierunkowskazy potraktowa motkiem i yczy eby pad ofiar drugiego, takiego samego "mdrca". -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 12:09:34 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Zadnego takiego uregulowania nie zaakceptowalem bo nie bylo konieczne Owszem. Ale skoro si do niej nie stosujesz, Nie stosuje sie do blednej interpretacji. to jeste jednym z tych patafianw ktremu naleaoby kierunkowskazy potraktowa motkiem Uwielbiam takich agresywnych pyskaczy :) Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. |
|
Data: 2014-11-16 15:27:52 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/m4a0mb$hgf$1@node1.news.atman.pl *Czesaw Winiak* napisa(-a): Nie stosuje sie do blednej interpretacji. Masz wykonywa, a nie polemizowa z interpretacj poddan Twojej ocenie. Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. Jeeli to wyobraenie polega na tym, e wczam kierunkowskazy tam gdzie one maj by wczone, to nic mi do tego. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 15:35:57 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Nie stosuje sie do blednej interpretacji. I wykonuje zgodnie ze swoja interpretacja prawa. Juz sobie wyobrazam jak sie zachowujesz na drodze w ruchu. No, malo jest takich ludzi, ktorzy "cos maja" do swojej jazdy |
|
Data: 2014-11-17 09:29:06 | |
Autor: Big Jack | |
Wcinity peda hamulca | |
W wiadomoci
news://news-archive.icm.edu.pl/m4acpa$va6$1@node1.news.atman.pl *Czesaw Winiak* napisa(-a): I wykonuje zgodnie ze swoja interpretacja prawa. No, malo jest takich ludzi, ktorzy "cos maja" do swojej jazdy I nie jeste tutaj adnym wyjtkiem, czego dowd dae swoimi wpisami. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2014-11-16 12:08:57 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 21:45:56 +0100, Wiwo
Sygnalizujemy zamiar wykonania manewru skrętu. Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)? Zanim zapali się zielone wrzucam kierunkowskaz, bo będe miał zaraz miał zamiar wykonać manewr i wszyscy będą należycie poinformowani. Nadgorliwym nie trzeba być. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-16 22:12:56 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:nxyaoq7zttwf.dlgmyjk.org... Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam Aha, to kierunki też oślepiają? Jeszcze trochę i dowiem się z tego wątku, że są typki, których oślepia podświetlenie tablic rejestracyjnych... Zanim zapali się zielone wrzucam kierunkowskaz, bo będe miał zaraz miał zamiar wykonać manewr i IMHO, to zaskakiwanie innych kierowców. Stoję sobie na skrzyżowaniu, widzę że mam bezkolizyjną jazdę na wprost, a nagle okazuje się, że koleś na przeciwko mnie ma jednak zamiar skręcać. I teraz nie wiem, czy gapa, czy cwaniaczek, czy nie będzie czegoś kombinował. Oczywiście, to nie jest jakiś straszny problem, ale jednak nagromadzenie takich własnych interpretacji i sposobów sygnalizacji powoduje, że nasza kultura jazdy jest taka, a nie inna. Nadgorliwym nie trzeba być. Tylko pytanie, komu ta nadgorliwość ma zaszkodzić. Twoim żarówkom, przerywaczowi, czy "oślepianym". Ja się staram, żeby moje zamiary podczas jazdy były czytelne i staram się nie grać z innymi użytkownikami dróg w "zgaduj-zgadulę". Nie zaskakuję innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, zmianą pasa bez kierunku, czy włączaniem kierunku w ostatniej chwili. Wiwo |
|
Data: 2014-11-16 22:22:42 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-16 22:12, Wiwo wrote:
IMHO, to zaskakiwanie innych kierowców. Stoję sobie na skrzyżowaniu, Nie jest dopóki nie zostaniesz na tych swiatłach, a mogłeś pojechać z prawego. I kilku za tobą. Po to się wczesniej miga, żeby inni wiedzieli wcześniej gdzie pojedziesz i mogli się do sytuacji dostosować. Oczywiście zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie. Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 09:03:21 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 22:22:42 +0100, Shrek
Oczywiście zarzut do twojego przedpiscy, nie do ciebie. Żeby czynić zarzut, to trzeba mieć jakieś dowody, a nie je sobie samemu prokurować. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 09:02:21 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 16 Nov 2014 22:12:56 +0100, Wiwo
Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)?Aha, to kierunki też oślepiają? Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że oślepiają. Jeszcze trochę i dowiem się z tego wątku, że są typki, których oślepia podświetlenie tablic rejestracyjnych... Jak sobie będziesz dorabiać coś co nie zostało napisane, jak powyżej, to niewykluczone że komuś to w końcu wmówisz. Ale nie przejmuj się, to typowe. Zanim zapali się zieloneIMHO, to zaskakiwanie innych kierowców. Chcesz powiedzieć, że są na drodze "mameje" którym trzeba stojąc na światłach przez minutę, albo i dłużej, błyskać kierunkowskazem po paszczy, żeby sobie zakodowali gdzie kto chce jechać? że nasza kultura jazdy jest taka, a nie inna. Może wasza. Moja jest taka, że jak dojeżdżam do świateł nikogo przede mną i za mną nie ma, to migam cały czas. Jak dojeżdżam drugi w kolejności to migam póki nikt za mną nie dojedzie. Jak dojedzie, to przerywam miganie do momentu aż nie zapali się żółte (choć zazwyczaj zaczynam ponownie błyskać zanim zapali się żółte). Jałowe błyskanie uważam za równie głupie, jak źle zastosowane albo jego zupełny brak. Nie dlatego że razi, czy szkodzi "na styki". Nadgorliwym nie trzeba być.Tylko pytanie, komu ta nadgorliwość ma zaszkodzić. Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że szkodzi. Ja się staram, żeby moje zamiary podczas jazdy były czytelne i staram się nie grać z innymi użytkownikami dróg w "zgaduj-zgadulę". To napisz łaskawie kogo i o czym informujesz _stojąc_ w ciągu pojazdów do skrętu migając przez dwie minuty. Nie zaskakuję innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, Czyli jednak nie informujesz należycie pojazdów za tobą (jak się chwaliłeś), a przed skrzyżowaniem jak mówi PORD, że zamierzasz skręcić na skrzyżowaniu w lewo. No proszę, a taki porządny niby... :P zmianą pasa bez kierunku, czy włączaniem kierunku w ostatniej chwili. Dlaczego sugerujesz, że ja to robię? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:56:52 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1728sxb05b7vq.dlgmyjk.org... Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że oślepiają. Cyt:"komuś w paszczę błyskać". Jak mam to rozumieć, szczególnie w wątku o oślepianiu? Jak sobie będziesz dorabiać coś co nie zostało napisane, jak powyżej, to To nie ja wymyśliłem problem "błyskania w paszczę". Dla mnie to to jest po prostu używanie homologowanego (zazwyczaj) oświetlenia zgodnie z jego przeznaczeniem. Chcesz powiedzieć, że są na drodze "mameje" którym trzeba stojąc na Są inni kierowcy, którym należy się (zgodnie z kodeksem) zdecydowana informacja jaki manewr chcą wykonać inni uczestnicy ruchu. Wymyślanie nowych zasad jest głupie i niebezpieczne. Dokładnie w ten sam sposób zachowują się typki nieużywające kierunkowskazów czy stosujących "swoje" zasady, "bo tak", "bo są lepsze". Może wasza. Moja jest taka, że jak dojeżdżam do świateł nikogo przede mną i Chcesz zasugerować, że sygnalizacja służy tylko tym za Tobą? Tym którzy są na innych jezdniach już się nie należy informacja co chcesz zrobić? Zanim mi wypomnisz, że nie umiem czytać, zaznaczę, że zauważyłem, że ponownie włączasz kierunek. Moim zdaniem właśnie takie zachowanie jest głupie, bo wprowadza innych w błąd. Ktoś do Ciebie dojeżdża, widzi że kierunek wyłączyłeś i myśli sobie, co też wykombinujesz. Jednak skręcisz, pojedziesz prosto, czy odwalisz jakiś bardziej spektakularny numer. Jałowe błyskanie uważam za równie głupie, jak źle zastosowane albo jego zupełny brak. Nie dlatego że razi, czy szkodzi "na To wyjaśnij dlaczego. Bo na razie argumentu żadnego nie podałeś, oprócz tego, że "jest głupie". Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że szkodzi. Taka słaba pamięć? Ponownie cyt: "komuś w paszczę błyskać". To napisz łaskawie kogo i o czym informujesz _stojąc_ w ciągu pojazdów do Hmm, zarzuczasz mi brak umiejętności czytania, ale najwyraźniej sam masz z tym problem, jakie to oklepane... Pisałem już o tym, ale zaskoczę Cię ponownie. Z przodu auta też masz kierunkowskaz. I on służy do informowania tych uczestników ruchu, którzy są przed Tobą, a nie za Tobą. I im ten kierunek służy. Czyli jednak nie informujesz należycie pojazdów za tobą (jak się Wiedziałem. Jak już wysłałem posta, pomyślałem że powinienem zaznaczyć, że chodzi o "prawdziwe" ronda. No cóż, ciesz się małym zwycięstwem... :-P Dlaczego sugerujesz, że ja to robię? Nie sugeruję, tylko stwierdzam fakt, że Twoje pomysły należą do tej samej grupy. Nie należy wymyślać i stosować swoich zasad w systemie, który ma dość jasno sprecyzowane reguły i jest znany i akceptowany przez zdecydowaną większość. Takie "ułatwienia" nikomu dobrze nie robią a jedynie wprowadzają niepewność i nieporozumienia. Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 12:57:44 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:56:52 +0100, Wiwo
Cyt:"komuś w paszczę błyskać". Jak mam to rozumieć, Trzeba rozumieć tak jak jest napisane: http://sjp.pwn.pl/sjp/blysnac;2445380.html 1. «zaświecić czymś krótko, z przerwami» 2. «zalśnić, wydając błysk, ukazać się jako błysk» 3. «wyróżnić się czymś» 4. «uzewnętrznić się, zjawić się nagle» Widzisz tu gdzieś odniesienie do oślepiania? :P szczególnie w wątku o oślepianiu? Znowu coś Ci się przewidziało. To nie jest wątek o _oślepianiu_, tylko rozważanie DLACZEGO ludzie stoją na hamulcu na czerwonym sygnalizatorze, skoro sytuacja _zazwyczaj_ tego nie wymaga. Odpowiedź, jak się okazuje, jest banalnie prosta. Z głupoty, ignorancji, lenistwa. Do wyboru, do koloru. :P To nie ja wymyśliłem problem "błyskania w paszczę". Dla mnie to to jest po prostu używanie homologowanego (zazwyczaj) oświetlenia zgodnie z jego przeznaczeniem. To że coś jest homologowane, nie znaczy że trzeba używać zawsze i wszędzie, zwłaszcza jak sygnalizowanie jest jałowe i nic nikomu specjalnego nie daje. Nie do tego jest kierunkowskaz. Chcesz powiedzieć, że są na drodze "mameje" którym trzeba stojąc naSą inni kierowcy, którym należy się (zgodnie z kodeksem) zdecydowana informacja jaki manewr chcą wykonać inni uczestnicy ruchu. I dostaną go w odpowiednim momencie i na tyle wcześnie, aby znali zamiary. Więc nie wiem o co ten ambaras. Dokładnie w ten sam sposób zachowują się typki nieużywające Pokaż no to palcem, kto tutaj wymyśla nowe zasady. :> Znowu zaczynasz coś wmawiać. :P Może wasza. Moja jest taka, że jak dojeżdżam do świateł nikogo przedeChcesz zasugerować, że sygnalizacja służy tylko tym za Tobą? Tym którzy są na innych jezdniach już się nie należy informacja co chcesz zrobić? Skoro przede mną jest auto, to chałwę zobaczą. Zanim będą mogli coś zobaczyć, to odpowiednia informacja będzie już udzielana. Innymi słowy, szukasz dziury w całym. Pomijam już, że można migać cały czas, być na pasie do skrętu i też coś odwalić. Zanim mi wypomnisz, że nie umiem czytać, zaznaczę, że zauważyłem, że ponownie włączasz kierunek. Moim zdaniem właśnie takie zachowanie jest głupie, bo wprowadza innych w błąd. Ktoś do Ciebie dojeżdża, widzi że kierunek wyłączyłeś i myśli sobie, co też wykombinujesz. Jednak skręcisz, pojedziesz prosto, czy odwalisz jakiś bardziej spektakularny numer. Może tylko tych, co tak dużo myślą, aż się w tym myślenuiu zapętlają. ;P To wyjaśnij dlaczego. Bo na razie argumentu żadnego nie podałeś, oprócz tego, że "jest głupie". Napisałem, bo jest jałowe -- niczemu nie służy. Umiesz czytać? To wskaż w którym miejscu napisałem, że szkodzi.Taka słaba pamięć? Ponownie cyt: "komuś w paszczę błyskać". I gdzie napisałem, że to czemuś/komuś SZKODZI? To napisz łaskawie kogo i o czym informujesz _stojąc_ w ciągu pojazdów doHmm, zarzuczasz mi brak umiejętności czytania, ale najwyraźniej sam masz z tym problem, jakie to oklepane... Napisałem raz i zaskoczę Cię ponownie. Po co im informacja skoro JA stoję i ONI stoją czekając na zielony sygnał? Zwłaszcza jeśli jestem w kolejce pojazdów i zanim dojadę do miejsca "kolizyjnego" minie kolejne niewiadomoileczasu? Jak masz zamiar zmienić pas za 5km to też włączasz kierunkowskaz? Jak za 3km będziesz skręcać, to też wrzucasz z miejsca kierunkowskaz bo masz taki zamiar? No zlituj się człowieku. Przeciez chodzi o to, żeby wszystko wypośrodkować jakoś sensownie. Dlatego nie ma sensu stania ze świecącymi stopami, jak i nie ma sensu jałowego błyskania, jak i nie ma logicznego sensu stania na sprzęgle. Czyli jednak nie informujesz należycie pojazdów za tobą (jak sięWiedziałem. Jak już wysłałem posta, pomyślałem że powinienem zaznaczyć, że chodzi o "prawdziwe" ronda. Hehe, a to są jakieś nieprawdziwe? :D No i w końcu nazywaj rzeczy po imieniu, nie będziesz musiał nic "zaznaczać" -- są tylko skrzyżowania. :P No cóż, ciesz się małym zwycięstwem... :-P E, nie tak prędko -- wietrzę tu jakiś podstęp. :> Dlaczego sugerujesz, że ja to robię?Nie sugeruję, tylko stwierdzam fakt, że Twoje pomysły należą do tej Ewidentnie za dużo kombinujesz i wymyślasz. :) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 13:31:44 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oxyexeb86mhs$.dlg@myjk.org...
Znowu coś Ci się przewidziało. To nie jest wątek o _oślepianiu_, tylko ROTFL piękna manipulacja :-) Przypominam że zgodnie z zasadami logiki _zmiana_ wymaga uzasadnienia a nie trwanie. A więc pytanie brzmi dlaczego ktoś miałby puszczać hamulec i zaciągać ręczny skoro sytuacja tego nie wymaga? Odpowiedź, jak się okazuje, Nic dodać nic ująć odpowiedź jest dobra, tylko pytanie przekręciłeś :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:39:56 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 13:31:44 +0100, Ergie
ROTFL piękna manipulacja :-) No, wątek o oślepianiu jest wyżej/niżej. To wyście sobie dorobili w swojej manipulacji, że ktoś kogoś oślepia stopami czy kierunkami. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:15:53 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:16e69io19m1ma$.dlg@myjk.org...
ROTFL piękna manipulacja :-) No, wątek o oślepianiu jest wyżej/niżej. To wyście sobie dorobili w swojej My? Ja stoję na stanowisku niech każdy sobie robi jak chce wrzuca luz, albo nie wrzuca, zaciąga ręczny albo nie zaciąga, ale pod warunkiem że później sprawnie ruszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 16:50:46 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 13:39, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 13:31:44 +0100, Ergietaa "Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)?" by Myjk. Shrek |
|
Data: 2014-11-17 18:25:52 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 16:50:46 +0100, Shrek
taa Tobie też się pokiełbasiło "błyskać" z "oślepiać"? Taa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:37:10 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 18:25, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 16:50:46 +0100, Shrek To czemu nie chcesz "błyskać"? Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:41:27 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:37:10 +0100, Shrek
Tobie też się pokiełbasiło "błyskać" z "oślepiać"?To czemu nie chcesz "błyskać"? Czyli się pokiełbasiło. Taa. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:55:46 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 18:41, Myjk wrote:
Tobie też się pokiełbasiło "błyskać" z "oślepiać"?To czemu nie chcesz "błyskać"? To napisz co jest złego w "błyskaniu" kierunkami. Bo jeszcze raz przemyślałem, myślałem, że coś pominąłem. Ale nie wyszło mi na to, że jak działają prawidłowo, to właśnie "błyskają". Z tej strony w którą chcę skręcić. "Od tego one są, od tego są one..." Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 19:43:26 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:55:46 +0100, Shrek
To napisz co jest złego w "błyskaniu" kierunkami. Nie ma nic złego w błyskaniu kierunkami gdy są używane w odpowiednim momencie. Nie wiem skąd ci przyszło do głowy, że to coś złego. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 21:08:01 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 19:43, Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 18:55:46 +0100, Shrek No bo skoro uważasz, że używanie kierunków przed skrętem, jak stoisz w kolumnie to coś złego, to zaczynam się zastanawiać co robię z nimi nie tak. Do tej pory miałem prosto - jak na skrzyżowaniu skręcam (odczepić się od rond) to wrzucam kierunek. A tu okazuje się, że źle robie, bo błyskam komuś w ślepia. W zasadzie, to przyznam się szczerze, że właśnie po to błyskałem, żeby ten sygnał do jego ślepi trafił, a tu mi burzysz prostą i elegancką teorię:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 21:34:14 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 21:08:01 +0100, Shrek
No bo skoro uważasz, że używanie kierunków przed skrętem, jak stoisz w kolumnie to coś złego, Każde używanie kierunkowskazów tam gdzie są zbyteczne, to głupie zachowanie. Do tego należy stanie w kolumnie i mryganie że się chce skręcić, choć może to być za trzydzieści sekund jak i po 5 cyklach sygnalizacyjnych i pięciu minutach. Jaki, pytam się, ma sens takie sygnalizowanie MANEWRU SKRĘTU? Tym samym wracamy do przeniesienia przykładu: czy jak masz zamiar skrętu i już zaczniesz, to błyskasz bezprzerwy zawsze gdy wiesz że za trzydzieści sekund będziesz skręcać, choć nagle korek Ci rośnie i być może do skrętu nie dojedziesz wcześniej jak za pięć minut? Gdzie tu jakiś logiczny sens w tej sygnalizacji? to zaczynam się zastanawiać co robię z nimi nie tak. Do tej pory miałem prosto - jak na skrzyżowaniu skręcam (odczepić się od rond) Co za trauma znowu z tymi rondami? :P Skryżowanie jak skrzyżowanie. to wrzucam kierunek. Wrzucasz, bo masz zamiar wykonać manewr skrętu na skrzyżowaniu. Ale jak Cię blokują nagle światła, to STOISZ i wiadomo że do momentu zapalenia żółtego nigdzie nie pojedziesz, nie wykonasz zamierzonego manewru, więc po kiego diabła błyskać jałowo jakby od tego miało zależeć czyjeś zdrowie lub życie? A tu okazuje się, że źle robie, bo błyskam komuś w ślepia. W zasadzie, to przyznam się szczerze, że właśnie po to błyskałem, żeby ten sygnał do jego ślepi trafił, a tu mi burzysz prostą i elegancką teorię:P Napisałem "w ślepia"? Cholera, gdzie? :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:57:53 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 21:34, Myjk wrote:
Każde używanie kierunkowskazów tam gdzie są zbyteczne, to głupie masz skrzyżowanie z dwoma pasami - na prawym dużo samochodów, na lewym pierwszy miga w lewo, drugi (ty nie) za nimi dwóch też nie miga. Ja jadę prosto. Myślę sobie pierwszy sprawnie skręci, reszta pojedzie prosto, ja też i w ten sposób się zmieszczę w cyklu. Ale zapala się zielone, pierwszy skręca, ty też wrzucasz kierunek i stajesz na środku. Reszta się wypowiada niepochlebnie na temat prowadzenia się twojej matki. to wrzucam kierunek. I stojąc zamierzasz jechać prosto, czy jednak skręcać? i wiadomo że do momentu zapalenia żółtego Zdrowie i życie pewnie nie, choć używanie kierunków pewnie ileś tam żyć by uratowało. Poza tym patrz wyżej. A tu okazuje się, że źle robie, bo błyskam komuś w ślepia. Masz rację - napisałeś w paszczę. Widocznie błędnie założyłem, że na paszczy to właśnie ślepia są odpowiedzialne za odbiór bodźców wizualnych. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:45:16 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:57:53 +0100, Shrek
masz skrzyżowanie z dwoma pasami - na prawym dużo samochodów, na lewym pierwszy miga w lewo, drugi (ty nie) za nimi dwóch też nie miga. Ja jadę prosto. Myślę sobie pierwszy sprawnie skręci, reszta pojedzie prosto, ja też i w ten sposób się zmieszczę w cyklu. Ale zapala się zielone, pierwszy skręca, ty też wrzucasz kierunek i stajesz na środku. Reszta się wypowiada niepochlebnie na temat prowadzenia się twojej matki. Jeszcze chwila i dojdziemy do tego, że masz na desce rozdzielczej magiczną kulę przepowiadającą przyszłość. Ale uspokoję Cię i nadmienię, że też mam taką magiczną kulę i w takich sytuacjach też się jej pytam czy używać na postoju kierunkowskazu czy go mogę spokojnie wyłączyć bez "szkody". Zatem spokojna Twoja rozczochrana, nie będziesz stać przeze mnie jak pała. :> Wrzucasz, bo masz zamiar wykonać manewr skrętu na skrzyżowaniu. Ale jak CięI stojąc zamierzasz jechać prosto, czy jednak skręcać? Stojąc zamierzam stać. Po ruszeniu, a właściwie po zapaleniu się zielonego sygnalizatora zamierzam skręcić. Napisałem "w ślepia"? Cholera, gdzie? :PMasz rację - napisałeś w paszczę. Uf. Widocznie błędnie założyłem W. W paszczy. Nigdy nie widziałem ślepi w paszczy, które są w stanie odbierać bodźce wizualne. Już nie. ;> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 08:47:44 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wcinity peda hamulca | |
Dnia 2014-11-17, o godz. 21:08:01
Shrek <1@wp.pl> napisa(a): No bo skoro uwaasz, e uywanie kierunkw przed skrtem, jak stoisz Ty mnie lepiej byskaj - wol olepn i przesta prowadzi ni co chwila kurwi. ;-) Przykad: Za kadym razem jak w Warszawie jad KEN-em od Centrum i mijam jedyne skrzyowanie bez lewoskrtu przy Ciszewskiego to kurwi. lewy pas - lewo/prosto, rodkowy - prosto, prawy (krtki przed skrzyowaniem) - prawo. Praktycznie zawsze kilka/kilkanacie samochodw stoi. Z daleka patrz czy przede mn na lewym pasie kto skrca - i praktycznie nigdy nie. Na rodkowym zwykle wicej aut bo nie mieszcz si na uomku w prawo i pas stoi. Po czym jak zmienia si wiato to nagle okazuje si e 2-3 auta z kolumny jednak z lewo jad. Tylko e kierunek wrzucaj dopiero bd na rodku skrzyowania. Teraz ju wiem czemu to robi - w trosce o moje oczy. ;-) Zdrwko |
|
Data: 2014-11-18 10:52:27 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 08:47:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Na środkowym zwykle więcej aut bo nie mieszczą I tak codziennie się dajesz wrobić? :> To ci dopiero heca. ;> Tylko że kierunek wrzucają dopiero będą na środku skrzyżowania. Teraz już wiem czemu to robią - w trosce o moje oczy. ;-) To akurat ta druga skrajność. Widać w przyrodzie wszystko się musi zrównoważyć. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:01:35 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Na środkowym zwykle więcej aut bo nie mieszczą Ja to sie spotkalem z sytuacja gdzie podczas remontu wystepowal jeden pas do jazdy prosto lub w prawo i wszyscy przed sygnalizacja swietlna w korku na dlugosci ze 150m mieli wlaczone prawe kierunki :) Zajoba mozna dostac |
|
Data: 2014-11-19 17:54:11 | |
Autor: mk4 | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 08:47, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Dnia 2014-11-17, o godz. 21:08:01 Ale to panie jest inna sytuacja - to sa buraki. Bo w przypadku gdy pas nie jest wylacznie do skretu to blyskamy zawsze - wlasnie po to, zeby ktos za nami wiedzial, ze pewnie przyblokujemy przejazd tym pasem. To chyba oczywiste bylo od poczatku. A ktos kto w to watpil to chyba dazy do bojki, zeby w pysk zarobic ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:26:15 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:oxyexeb86mhs$.dlgmyjk.org... Widzisz tu gdzieś odniesienie do oślepiania? :P Widzę, że po raz kolejny wykręcasz się z tego co sam piszesz. W kontekście tego wątku, "błyskanie w paszczę" ma jasny przekaz, że jest to coś nieprzyjemnego, niegrzecznego, niepożądanego. Teraz, jak wychodzi, że Twoje twierdzenia nie trzymają się kupy, to zaczynasz się wić. Znowu coś Ci się przewidziało. To nie jest wątek o _oślepianiu_, tylko Jest jeszcze wygoda, szybkość, ASB. Argumenty na to podawali inni. Można rozważać, które z nich mają większy sens, czy pokrycie w rzeczywistości, ale pomijanie ich jest zwykłą manipulacją. To że coś jest homologowane, nie znaczy że trzeba używać zawsze i wszędzie, Na skrzyżowaniu masz obowiązek sygnalizować zamiar skrętu. Koniec i kropka. Twoje kombinacje z włączaniem/wyłączaniem wg własnego "widzimisię" niczemu nie służą, nikomu nie pomagają, a w pewnych przypadkach mogą innym kierowcom utrudnić rozpoznanie Twoich zamiarów. Po raz kolejny poproszę o podanie argumentu na takie używanie kierunków. Skoro jednak przyznałeś, że nikogo nie oślepiają, nie służą oszczędnościom, to nie pisz proszę po raz kolejny, że nie są potrzebne, tylko dlaczego mają nie działać na tym nieszczęsnym staniu na światłach. Z Twoich dywagacji na razie wynika jedynie "bo tak". Jeśli to jest ten argument, to napisz od razu, dam sobie spokój. I dostaną go w odpowiednim momencie i na tyle wcześnie, aby znali zamiary. Ambaras? Jaki ambaras? Na razie próbuje się dowiedzieć jaki masz w cel w wyłączaniu kierunku. Ja swoje argumenty podałem. Ty na razie swoich nie chcesz. Pokaż no to palcem, kto tutaj wymyśla nowe zasady. :> Nic nie wmawiam. Stwierdzam fakt. Zanim będą mogli coś zobaczyć, to odpowiednia informacja będzie już udzielana. Innymi słowy, Oczywiście, że tak. Ale podążając tym tokiem myślenia, można by stwierdzić, że z kierunków można w ogóle zrezygnować. Do tego zmierzasz? Napisałem, bo jest jałowe -- niczemu nie służy. A ja napisałem, że może innych wprowadzać w błąd. A w tym wypadku już szkodzi. Napisałem raz i zaskoczę Cię ponownie. Po co im informacja skoro JA stoję i Oho. Zaczyna się operowanie na makrojednostkach. "Niewiadomoileczasu, kilometry... Argumentów brakuje i trzeba dyskusję sprowadzić na manowce, żeby oponent się zaplątał? No zlituj się człowieku. Przeciez chodzi o to, żeby wszystko wypośrodkować jakoś sensownie. To nie ja piszę o kilometrach, czy "niewiadomoileczasu". Hehe, a to są jakieś nieprawdziwe? :D No i w końcu nazywaj rzeczy po Naprawdę chcesz w ten sposób osiągnąć przewagę w dyskusji? Naprawdę? Ewidentnie za dużo kombinujesz i wymyślasz. :) ROTFL... I to pisze człowiek, który na trywialną czynność używania kierunków ma opracowany specjalny algorytm... Na koniec pytanie. Twierdzisz, że miganie na skrzyżowaniu podczas czekania na zmianę świateł jest głupie bo jałowe i nic nikomu daje. Twierdzisz również, że nie wyłączasz kierunków z jakiegoś szczególnego powodu jak oślepianie, czy oszczędność (żadnego innego nie podajesz). Dlaczego zatem wykonujesz czynność, która jest jałowa i nic nikomu nie daje? Czy to nie jest głupie? :-) Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 19:16:18 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Na koniec pytanie. Twierdzisz, że miganie na skrzyżowaniu podczas czekania na zmianę świateł jest głupie bo jałowe i nic nikomu daje. Twierdzisz również, że nie wyłączasz kierunków z jakiegoś szczególnego powodu jak oślepianie, czy oszczędność (żadnego innego nie podajesz). Moze robi to z przyzwyczajenia albo z zapomnienia :) Ja np. gdy juz jestem na pasie wydzielonym z nakazem jazdy w okreslonym kierunku to w ogole nie wlaczam. |
|
Data: 2014-11-17 21:10:45 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 19:16, Czesław Wiśniak wrote:
Dlaczego zatem wykonujesz czynność, która jest jałowa i nic nikomu nie To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym taką, że strzałki P-cośtam, znajdują się pod na przykład pod twoim samochodem. Shrek |
|
Data: 2014-11-17 21:14:38 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym taką, że strzałki P-cośtam, znajdują się pod na przykład pod twoim samochodem. A jest mu to do czegos potrzebne ? |
|
Data: 2014-11-17 20:30:54 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Czesaw Winiak wrote:
To teraz powiedz, skd biedny czowiek jadcy z naprzeciwka ma wiedzie gdzie do cholery ten pas jedzie. Twoja teoria ma kilka wad - w tym tak, e strzaki P-cotam, znajduj si pod na przykad pod twoim samochodem. czase jak najbardziej. np. te chce skrci w lewo i czeka a ty pojedziesz prosto -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 10:55:18 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
To teraz powiedz, skd biedny czowiek jadcy z naprzeciwka ma wiedzie Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie wlacznie z sygnalizacja do skretu. Wszyscy migotaja jak choinki ja nie. Jesli jest sytuacja"sporna" o ktorej napisales to zachowuje sie jak kolega Myjk. |
|
Data: 2014-11-18 11:05:16 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Czesaw Winiak wrote:
To teraz powiedz, skd biedny czowiek jadcy z naprzeciwka ma wiedzie a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrtu a z drugiej nie? Znasz na pami wszystkie skrzyzowania? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:19:10 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 12:05, masti wrote:
a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrtu I podstawowe pytanie. Po co? Po co tak kombinuje, mczy si, zastanawia czy innym to potrzebne, czy nie. No wic po co? Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 12:24:23 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:19:10 +0100, Shrek
Po co tak kombinuje, Co innego ma kierowca do roboty? No dobra, ja jeszcze przy tym "kombinowaniu" z kierunkowskazami film oglądam... :P męczy się, No błagam... zastanawia czy innym to potrzebne, czy nie. No więc po co? Żeby było czysto! -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:59:59 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 12:24, Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 12:19:10 +0100, Shrek Obserwowanie drogi i nieutrudnianie życia innym, w szczególności niesygnalizowanie manewrów, których nie ma zamiaru wykonać. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 13:20:17 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:59:59 +0100, Shrek
Obserwowanie drogi i nieutrudnianie życia innym, w szczególności niesygnalizowanie manewrów, których nie ma zamiaru wykonać.Po co tak kombinuje,Co innego ma kierowca do roboty? Czyli kombinowanie. A, to Ty pisałeś o kombinowaniu... ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:07:31 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 13:20, Myjk wrote:
Czyli kombinowanie. A, to Ty pisałeś o kombinowaniu... ;) Ty kombinujesz - zasada jest prosta - skręcasz - migasz. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 15:17:34 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 15:07, Shrek pisze:
On 2014-11-18 13:20, Myjk wrote: Oddaj PJ. Prawidłowa - zamierzasz skręcić - migasz. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 15:26:52 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 15:17, Liwiusz wrote:
Czyli kombinowanie. A, to Ty pisałeś o kombinowaniu... ;) Racja;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 17:57:46 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 15:17, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-18 15:07, Shrek pisze: Tak, ale z rozsadkiem - miganie 100m przed skretem do tego stojac w korku to juz idiotyzm. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-23 16:07:30 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Liwiusz"
Oddaj PJ. Prawidłowa - zamierzasz skręcić - migasz. -- To by oznaczało, że trzeba dowodzić zamiaru przy próbie ukarania |
|
Data: 2014-11-18 15:53:36 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 15:07:31 +0100, Shrek
Ty kombinujesz Oczywiście. Ja kombinuję zawsze, zawsze tak, żeby było możliwie (naj)dobrze. - zasada jest prosta - skręcasz - migasz. Nie jak skręcam, tylko przed manewrem. Migam jak jest taka konieczność a nie zawsze i wszędzie. Ale o tym już było. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 16:23:55 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 15:53, Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 15:07:31 +0100, Shrek To nie kombinuj, tylko jak chesz skręcać, to wrzuć kierunek. Będzie prościej tobie i reszcie. Shrek |
|
Data: 2014-11-18 17:23:11 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:23:55 +0100, Shrek
To nie kombinuj, Czemu mnie namawiasz do zaprzestania myślenia na drodze? Mało już takich na drodze co myśli o niebieskich migdałach tudzież tylko o własnych czterech literach? tylko jak chesz skręcać, to wrzuć kierunek. OMG, tak przecież robię. Będzie prościej tobie i reszcie. Prościej nie znaczy lepiej. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 17:33:18 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 17:23, Myjk wrote:
tylko jak chesz skręcać, to wrzuć kierunek. "Jak stoję na pasie do skrętu i jest czerwone, to nie mrygam -- bo po co mam komuś w paszczę błyskać (podobnie jak ze stopem)? Zanim zapali się zielone wrzucam kierunkowskaz, bo będe miał zaraz miał zamiar wykonać manewr i wszyscy będą należycie poinformowani. Nadgorliwym nie trzeba być." Znaczy stoisz na swiatłach i nie chcesz skręcać więc nie wrzucasz kierunku, ale zanim zapiali się żółte nachodzi cię jednak ochota na skręcanie i wrzucasz kierunek? Często taki niezdecydowany jesteś? NIe przeszkadza ci to ogólnie w życiu? Będzie prościej tobie i reszcie. Dobra mi się znudziło. Uważasz, że w trosce o prywatność nie należy zbyt wcześnie ujawniać swoich zamiarów? Szkoda tylko, że nikt cię nie wyprostuje na drodze i będziesz dalej uważał, że masz słuszność w swoich debilnych pomysłach. EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 18:26:58 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 17:33:18 +0100, Shrek
Znaczy stoisz na swiatłach i nie chcesz skręcać więc nie wrzucasz kierunku, ale zanim zapiali się żółte nachodzi cię jednak ochota na skręcanie i wrzucasz kierunek?tylko jak chesz skręcać, to wrzuć kierunek.OMG, tak przecież robię. Znowu coś sobie dorabiasz co nie zostało napisane. Często taki niezdecydowany jesteś? Jestem absolutnie zdecydowany. Wygląda na to, że dużo bardziej niż ty. NIe przeszkadza ci to ogólnie w życiu? Przeszkadzają mi manipulatorzy tacy jak ty, co nie potrafią czytać ze zrozumieniem co się do nich pisze i ignoranci na drodze co myślą tylko i wyłącznie o swoim własnym tyłku, bo przecież ich jest najmojsze. Dobra mi się znudziło. Uważasz, że w trosce o prywatność nie należy zbyt wcześnie ujawniać swoich zamiarów?Będzie prościej tobie i reszcie.Prościej nie znaczy lepiej. Znowu coś sobie dorabiasz -- standardowo, chciałoby się rzec. Nie umiesz normalnie dyskutować?... Szkoda tylko, że nikt cię nie wyprostuje na drodze ....ano nie umiesz -- i w końcu wyszło szydło z worka. i będziesz dalej uważał, że masz słuszność w swoich debilnych pomysłach. Oczywiście, bo bezcelowe błyskanie nie jest w ogóle debilne. EOT Tyż prawda. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:23:12 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Przy odzielnej sygnalizacji to raczej malo prawdopodobne, ale podaj jakis konkretny przyklad to sie odniose. |
|
Data: 2014-11-18 15:29:55 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 15:23, Czesaw Winiak wrote:
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Pierwszy z brzegu - Grjecka/Bitwy Warszawskiej DC. |
|
Data: 2014-11-18 16:40:17 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Bardziej mialem na mysli w pelni wyznaczone pasy przez cale skrzyzowanie Konkretnie zalinkuj street view, zebysmy sie nie rozpisywali z ktorej w ktora ale obawiam sie ze chybiles, wiec mozesz szukac dalej :) |
|
Data: 2014-11-18 16:55:55 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 16:40, Czesaw Winiak wrote:
a co zrobisz jak z jednej strony jest osobna sygnalizacja do lewoskrtu Ale marudny jeste http://tinyurl.com/p2eu5gu i po przektnej: http://tinyurl.com/pejetxl Shrek |
|
Data: 2014-11-18 17:06:31 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Ale marudny jeste No i jaki tu widzisz problem ? Czego ma nie rozumiec ta skoda i peugeot, gdy skrecajasz z tych dwu pasw ? Bo ten opel przed nami to raczej skrecac nie moze. Szukaj dalej. i po przektnej: Tutaj wlaczam lewy kierunek bo prawo nakazuje. Nie jestesmy na pasie tylko dla skrecajacych w lewo. Kierunek przyda sie tylko tym za nami i to tylko jesli rzeczywiscie sporo pojazdow skreca. |
|
Data: 2014-11-18 16:25:31 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Czesaw Winiak wrote:
Ale marudny jeste a skd jadcy z przeciwka ma wiedzie, e tu s pasy tylko do skrtu a trzeci ju nie i do tego sygnalizator kierunkowy? telepatia? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 18:01:27 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
No i jaki tu widzisz problem ? Czego ma nie rozumiec ta skoda i peugeot, gdy Jesli trzeci pas bylby prosto i do skretu w lewo, wtedy trzeba wlaczyc. Z pozostalych dwoch nie. Tam jeszcze jest specyficzny uklad swiatel. Czyli ci ktorzy skrecaja z Grojeckiej w Banacha powinni zdazyc to zrobic zanim rusza do skretu z Grojeckiej w Bitwy. Zielone w kierunku S zapala sie wtedy gdy te dwa pasy z przeciwka stoja. |
|
Data: 2014-11-18 17:40:38 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 17:06, Czesaw Winiak wrote:
Tutaj wlaczam lewy kierunek bo prawo nakazuje. Nie jestesmy na pasie Prawo nakazuje uycie kierunku zawsze jak zmieniasz pas albo kierunek. EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 15:47:18 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:55, Czesław Wiśniak pisze:
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma wiedzieć To źle, że nie migasz. Masz migać nawet jak jest nakaz skrętu. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 16:44:02 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
To źle, że nie migasz. Masz migać nawet jak jest nakaz skrętu. Dlaczego ?:) |
|
Data: 2014-11-18 16:55:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 16:44, Czesław Wiśniak pisze:
Bo skręcasz. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 16:56:16 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 16:44, Czesław Wiśniak wrote:
Dlatego że zamierzasz skręcać? Shrek |
|
Data: 2014-11-18 16:58:16 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
To źle, że nie migasz. Masz migać nawet jak jest nakaz skrętu. Gdy jedziesz jednokierunkową, która zakręca to też migasz ? |
|
Data: 2014-11-18 16:59:15 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 16:58, Czesław Wiśniak pisze:
To źle, że nie migasz. Masz migać nawet jak jest nakaz skrętu. Co chcesz wykazać, bo chyba tego nie przemyślałeś. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 17:09:44 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Dlaczego ?:) To co napisalem, co masz przeciwko ?:) |
|
Data: 2014-11-19 09:50:31 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:59:15 +0100, Liwiusz
Gdy jedziesz jednokierunkową, która zakręca to też migasz ?Co chcesz wykazać, bo chyba tego nie przemyślałeś. Że ma tylko jeden kierunek w którym może się poruszać (wynikający z nakazu znaków). Ale być może inni, poruszający się z innych kierunków, tego nie wiedzą, zatem jak _jedzie_ i ten kierunek zmienia, bo znaki nakazu (choć łamiąc znaki może pojechać inaczej) to wymuszają (a nie przebieg drogi, jak sugeruje porównaniem do drogi jednokierunkowej), sygnalizować MUSI. Zatem jednak nie przemyślał -- nie pierwszy raz zresztą. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 10:25:11 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
zatem jak _jedzie_ i ten kierunek zmienia, bo znaki nakazu (choć LOL. Jakbym czytal Shreka o zawracaniu albo skrecie na rondzie w lewo. Niestety nie udowodniles ze musze, choc bardzo bym chcial :). Mam przymus jazdy w okreslonym kierunku i go nie zmieniam, naucz sie czytac znaki ! :) |
|
Data: 2014-11-18 17:41:41 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 16:58, Czesław Wiśniak wrote:
To źle, że nie migasz. Masz migać nawet jak jest nakaz skrętu. Gdy gdy jedziesz pociągeiem? Masaj. EOT |
|
Data: 2014-11-19 17:55:52 | |
Autor: mk4 | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 21:30, masti wrote:
Czesaw Winiak wrote: Ta? Przeciez czy skreca w prawo czy jedzie prosto tamten i tak i tak ma mu ustapic. Czyz nie? -- mk4 |
|
Data: 2014-11-19 19:55:52 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-19 17:55, mk4 wrote:
To teraz powiedz, skd biedny czowiek jadcy z naprzeciwka ma wiedzie Przecie napisa - obydwaj skrcaj w lewo - na zakadk. Jak "przeciwnik" mruga w lewo, to jedziecie i uwaacie na reszt. Jak nie mrugasz, to ten drugi ci puszcza, bo przecie jedziesz prosto i masz pierwszestwo... a ty skrcasz:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 23:00:59 | |
Autor: Shrek | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 21:14, Czesław Wiśniak wrote:
To teraz powiedz, skąd biedny człowiek jadący z naprzeciwka ma Możecie pojechać na zakładkę, może być łamane pierwszeństwo i jak skręcasz to musi cię puścic, może być pojazdem uprzywilejowanym i wtedy chce wiedzić czy jesteś na kolizyjnym, można pewnie parę innych powodów wymyślić, ogólnie wiedza gdzie ktoś ma zamiar pojechać jest na skrzyżowaniach przydatna. |
|
Data: 2014-11-17 19:40:21 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:26:15 +0100, Wiwo
Widzę, że po raz kolejny wykręcasz się z tego co sam piszesz. Widzę, że jednak próbujesz manipulować tym co ja piszę tak, aby ci było wygodniej. No więc zaskoczę cię powtarzając: jak sobie będziesz dorabiać coś co nie zostało napisane, jak powyżej, to niewykluczone że komuś to w końcu wmówisz. Ale nie przejmuj się, to typowe. W kontekście tego wątku, "błyskanie w paszczę" ma jasny przekaz, że jest to coś nieprzyjemnego, niegrzecznego, niepożądanego. To sobie sam dorobiłeś. Błyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jałowa, nikomu niepotrzebna w danym momencie, bo żadnej informacji ze sobą nie niesie. Teraz, jak wychodzi, że Twoje twierdzenia nie trzymają się kupy, to zaczynasz się wić. Nie pisz o wiciu się, gdy kąsasz jak pies ze wścieklizną. :P Na skrzyżowaniu masz obowiązek sygnalizować zamiar skrętu. Nie NA skrzyżowaniu, tylko przed manewrem (a więc często także PRZED skrzyżowaniem) -- koniec i kropka. Twoje kombinacje z włączaniem/wyłączaniem wg własnego "widzimisię" niczemu nie służą, nikomu nie pomagają, a w pewnych przypadkach mogą innym kierowcom utrudnić rozpoznanie Twoich zamiarów. Bzdura. Jak stoję w miejscu i nie mogę się ruszyć bo mam czerwone, albo ktoś mi drogę zagradza, nie mam obowiązku pokazywać kierunkowskazu, bo w tym momencie nie mam żadnego innego zamiaru poza STANIEM i czekaniem na moją kolej jazdy. Jak będę miał zamiar ruszyć, co zwiąże się z zamiarem wykonania manewru np. skrętu, to włączę kierunkowskaz tak, żeby wszyscy którzy mają być poinformowani, zostanli poinformowani wystarczająco wcześnie. Koniec i kropka. Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę PORD. Po raz kolejny poproszę o podanie argumentu na takie używanie kierunków. Lepiej podaj swój "argument" na miganie gdy do skrętu stoisz 10 cykli na światłach i za każdym razem od momentu jak staniesz, poruszasz się o dwa metry DO PRZODU a migasz ciągle że skręcasz. Skoro jednak przyznałeś, że nikogo nie oślepiają, nie służą oszczędnościom, to nie pisz proszę po raz kolejny, że nie są potrzebne, tylko dlaczego mają nie działać na tym nieszczęsnym staniu na światłach. Kierunkowskaz ma spełniać jakieś zadanie, tj. ma o czymś konkretnym informować, a nie po prostu sobie BYĆ. Ty sprowadzasz używanie kierunkowskazów do absurdu. Mają być, bo TAK! Z Twoich dywagacji na razie wynika jedynie "bo tak". Jeśli to jest ten argument, to napisz od razu, dam sobie spokój. Narazie to u ciebie jest tylko w kółko że trzeba stosować nieważne jak jałowe i niepotrzebne w danym momencie to jest. I dostaną go w odpowiednim momencie i na tyle wcześnie, aby znali zamiary.Ambaras? Jaki ambaras? Na razie próbuje się dowiedzieć jaki masz w cel w wyłączaniu kierunku. Ja swoje argumenty podałem. Ty na razie swoich nie chcesz. Zrozumiesz jak odpowiesz w końcu sobie na pytanie jaki ty masz cel w jałowym błyskaniu ludziom w paszczę, skoro stoisz dwie (albo więcej) minuty na pasie do skrętu. Pokaż no to palcem, kto tutaj wymyśla nowe zasady. :>Nic nie wmawiam. Stwierdzam fakt. Jak zwykle tylko ci się wydaje. :> Zanim będą mogli cośOczywiście, że tak. Ale podążając tym tokiem myślenia, można by stwierdzić, że z kierunków można w ogóle zrezygnować. Do tego zmierzasz? Zmierzam do tego, że twój argument jest spalony. To że ja sobie wyłączam kierunkowskaz i zaciągam ręczny na czas postoju na sygnalizatorze żeby nie świecić STOPem i kierunkowskazem a ty mi wmawiasz że zmylam kogoś za sobą albo z naprzeciwka, albo że z pewnością opóźnię ruszenie, albo więcej energii niż to warte, włożę w zwolnienie ręcznego, to jakaś wierutna bzdura. Napisałem, bo jest jałowe -- niczemu nie służy.A ja napisałem, że może innych wprowadzać w błąd. A w tym wypadku już szkodzi. Może. Takich co za dużo myślą, albo właśnie nie myślą wcale. Do której grupy w końcu należysz? Napisałem raz i zaskoczę Cię ponownie. Po co im informacja skoro JAOho. Zaczyna się operowanie na makrojednostkach. "Niewiadomoileczasu, kilometry... Argumentów brakuje i trzeba dyskusję sprowadzić na manowce, żeby oponent się zaplątał? Oho. Sam tam sprowadziłeś dyskusję wmawiajac mi "argument" pt. błyskac cały czas, bo jak się wyłączy a potem włączy to można kogoś zmylić. Więc odpowiedz łaskawie czy jak wiesz że będziesz miał zamiar skręcać za 5 km, co da przykładowo jakieś 2 minuty czasu, to włączasz kierunkowskaz już przy powzięciu zamiaru, czy jednak dopiero gdy będziesz miał zamiar wykonać manewr? Odpowiedź jest tak prosta, że aż boli. No zlituj się człowieku. Przeciez chodziTo nie ja piszę o kilometrach, czy "niewiadomoileczasu". No nie, bo się nie zastanawiasz nad sensem. Więc ci przenoszę sytuację do innego miejsca, żebyś się jednak zastanowił jaki mezalians popełniasz i co gorsza, nie widzisz problemu. Hehe, a to są jakieś nieprawdziwe? :D No i w końcu nazywaj rzeczy poNaprawdę chcesz w ten sposób osiągnąć przewagę w dyskusji? Naprawdę? To wyjaśnij proszę, co się tam kryje pod pojęciem "prawdziwe rondo"? O ile mnie wiadomo, to są skrzyżowania i skrzyżowania o ruchu okrężnym i ruch po nich się nie różni poza tym że ciężko jest się na tych drugich zderzyć czołowo. :P Ewidentnie za dużo kombinujesz i wymyślasz. :)ROTFL... I to pisze człowiek, który na trywialną czynność używania kierunków ma opracowany specjalny algorytm... Zwyczajnie nie jestem leniem. Myślę o wszystkich na drodze i jak widać udaje się całość jakoś pogodzić niewielkim kosztem. Jestem w stanie poinformować wszystkich o swoich zamiarach i jednocześnie nie świecić im na jałowo gdy już jest to zbyteczne. Nie musisz zazdraszczać, to jest banalnie proste do opanowania, trzeba tylko nie być ignorantem i leniem. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:10:34 | |
Autor: Wiwo | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:uvqusldyr3nn$.dlgmyjk.org... Widzę, że jednak próbujesz manipulować tym co ja piszę tak, aby ci było Przezabawny jesteś. Twoim najlepszym argumentem jest to, że Ci coś wmawiam. Problem w tym, że opieram się tylko na tym co sam napisałeś. Jeśli zostałeś źle zrozumiany, to wyjaśnij co miałeś na myśli. Prosiłem o to kilka razy. Jak na razie ograniczasz się do "wmawiasz mi" albo emotikonów i niedopowiedzeń. Miej jaja jak facet i przyznaj się do błędu. To sobie sam dorobiłeś. Błyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jałowa, Dla mnie czynnością jałową jest wyłączanie wcześniej włączonego kierunkowskazu, kiedy nikomu nie przeszkadza, nie wprowadza go w błąd i rzeczywiście informuje o zamiarze wykonania manewru. Nie pisz o wiciu się, gdy kąsasz jak pies ze wścieklizną. :P Ja na razie, to grzecznie próbuje poznać motywy Twojego działania, czego mi nie ułatwiasz... Nie NA skrzyżowaniu, tylko przed manewrem (a więc często także PRZED Ok. Tu się mogę z Tobą zgodzić. Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę Co chciałbyś zmieniać? W PORD jest napisane, że masz sygnalizować od zamiaru, do wykonania. Wskażesz mi paragraf który twierdzi inaczej? Są w nim jakieś wykluczenia, pauzy, zwolnienia? Lepiej podaj swój "argument" na miganie gdy do skrętu stoisz 10 cykli na Zwracałem już uwagę, że przeszedłeś na makrojednostki i zasugerowałem, że nie dam się w ten sposób dyskusji wciągnąć. Dyskutujemy o skrzyżowaniu i sytuacji, w której już włączyłeś kierunek informujący o zamiarze wykonania manewru. Zakładam, że zrobiłeś w to w odpowiedniej chwili, więc już jesteś na tyle blisko, że to nie jest "5km", czy "10 cykli" świateł, czy jakakolwiek inna wydumana jednostka odpowiednio duża, udowadniająca Twoją rację. Kierunkowskaz ma spełniać jakieś zadanie, tj. ma o czymś konkretnym Nie! Skoro je włączyłeś, to znaczy, że były potrzebne (chociaż coraz bardziej mnie niepokoją Twoje wtręty o 5km i podobne...). Skoro je włączyłeś, to do wykonania manewru już się od nich odczep. Tobie nie muszą być potrzebne, innym może się w taki lub inny sposób przydadzą, a może tylko (albo aż) nie wzbudzą konsternacji, "co ten koleś kombinuje". Narazie to u ciebie jest tylko w kółko że trzeba stosować nieważne jak Nie, to jest Twoja interpretacja. Ja uważam, że skoro je włączyłeś to nie zrobiłeś tego bez powodu (widzisz, nie mam o Tobie aż tak złego zdania ;-), a skoro powód był, to do końca manewru ten powód istnieje. Tylko tyle. Zmierzam do tego, że twój argument jest spalony. To że ja sobie wyłączam I znowu to samo. Mnie zarzucasz wmawianie tego czego nie napisałeś, a tak naprawdę, to Ty to robisz. Wskaż mi gdzie pisałem coś o opóźnianiu ruszenia, ręcznym, energii, itp.? Może. Takich co za dużo myślą, albo właśnie nie myślą wcale. Już wiem do której grupy Ty należysz. Jednak miałem rację. Oho. Sam tam sprowadziłeś dyskusję wmawiajac mi "argument" pt. błyskac cały Tylko, że to Ty piszesz o tym, że kierunek włączyłeś, czyli zamiar powziąłeś. Potem coś Ci się merda, że robisz pauzę i ponownie go włączasz. W tym problem. W PORD nie ma opisanego takiego sposobu sygnalizacji. To jest wprowadzanie w błąd. Jesteś niezdecydowany jak baba przed wyjściem do teatru... ;-P No nie, bo się nie zastanawiasz nad sensem. Więc ci przenoszę sytuację do Bo to nie jest problem. To Ty tworzysz sztuczne problemy w postaci "świecenia w paszczę". To wyjaśnij proszę, co się tam kryje pod pojęciem "prawdziwe rondo"? O ile Przecież dobrze wiesz o czym piszę. Chcesz się bawić w szczeniackie przepychanki o nazewnictwo? To nie ten wątek. Myślę o wszystkich na drodze i jak widać udaje się całość jakoś pogodzić niewielkim kosztem. Jestem w stanie Jak na razie w wątku ujawnili się tylko przeciwnicy świecenia stopami. Nawet najbardziej zatwardziali stopofile nie twierdzą, że kierunki im przeszkadzają. Powinno Ci to dać do myślenia... Nie musisz zazdraszczać, to jest banalnie proste do opanowania, trzeba tylko nie być ignorantem i leniem. :P Tak, tak... Wiesz kto zawsze najgłośniej krzyczy, że nie jest ignorantem i leniem? :-P Wiwo |
|
Data: 2014-11-18 10:31:20 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:10:34 +0100, Wiwo
Przezabawny jesteś. Twoim najlepszym argumentem jest to, że Ci coś wmawiam. Nie jest to w ogóle argument, tylko stwierdzenie faktu. :> Ja piszę o (jałowym) BŁYSKANIU a ty znowu o OŚLEPIANIU. Z czym się znowu chcesz spierać i co chcesz mi znowu wmówić? "Ja wiedziałem że tak będzie, ja wiedziałem..." Problem w tym, że opieram się tylko na tym co sam napisałeś. No, i manipulujesz, bo wyszło że nie znasz znaczenia słów i żeby prowadzić dyskusję i udowodnić swoje argumenty musisz sobie coś dopowiedzieć. Zachowaj się jak facet i przyznaj się do błędu. ;> Jeśli zostałeś źle zrozumiany, to wyjaśnij co miałeś na myśli. [...] ROTFL Następnym razem jak czegoś nie będziesz rozumieć, to nie dorabiaj po swojemu, tylko się zwyczajnie zapytaj lbo sprawdź w słowniku. Jeszcze tego brakowało, żebym ja przepraszał za to, że ty nie znasz znaczenia słów. Prosiłem o to kilka razy. I odpowiedź kilka razy dostałeś -- a że przyswoić nie możesz i upierasz się że lepiej wiesz co ja napisałem choć nawet jasną definicję słów dostałeś, to już tylko i wyłącznie twoja sprawa. To sobie sam dorobiłeś. Błyskanie w paszcze -- gdy jest to rzecz jałowa,Dla mnie czynnością jałową jest wyłączanie wcześniej włączonego kierunkowskazu, Pewnie za dużo ruchu ręką to kosztuje i mółbyś się zmęczyć. :P kiedy nikomu nie przeszkadza, nie wprowadza go w błąd i rzeczywiście informuje o zamiarze wykonania manewru. Niemiganie jak STOI i stać _zamierza_, też nikogo w błąd nie wprowadza. Nie pisz o wiciu się, gdy kąsasz jak pies ze wścieklizną. :PJa na razie, to grzecznie próbuje poznać motywy Twojego działania, czego mi nie ułatwiasz... Sam sobie nie ułatwiasz -- nie chcesz zrozumieć. Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę PORD.Co chciałbyś zmieniać? W PORD jest napisane, że masz sygnalizować od zamiaru, do wykonania. No i gdzie jest, pytam ponownie, zamiar, gdy STOISZ na CZERWONYM ŚWIETLE albo w korku? No wiadomo że masz _kiedyś_ zamiar, pytanie kiedy do wykonania tego zamiaru dojdzie. To jest kluczowe i tego pojąć nie możesz. Może za 30 sekund, może za 2 minuty, a może za 5 minut jak się zupełnie zaklopsuje. Jesteś w stanie w ogóle zrozumieć, że kierunkowskaz wypada jednak stosować z głową (i tako tez rzecze PORD), zależnie od sytuacji na drodze? Że nie ma konieczności sygnalizowania CIĄGŁEGO zwłaszcza manewru który nie doszedł do skutku po założonym (błędnie widocznie) wcześniej ZAMIARZE? Ja przynajmniej potrafię się przyznać do błędu, że źle oceniłem sytuację i się naprawiam, a ty dalej stoisz i migasz jak niepowiemco bo rzekomo nie można przerywać... Wskażesz mi paragraf który twierdzi inaczej? Właśnie nie ma. Masz sygnalizować ZAMIAR, a jak nie masz zamiaru skręcać, bo z warunków na drodze wynikło inaczej i teraz STOISZ i niewiadomo ile postoisz, to nie musisz tego JAŁOWO sygnalizować. Ważne żeby zacząć sygnalizować zawczasu i "wyraźnie" -- tak stanowi PORD. I to zostanie spełnione jeśli kierunkowskaz zostanie wrzucony przed ruszeniem. A czy zostanie wcześniej wyłączony żeby komuś _jałowo_ w paszczę nie _błyskać_, to nie ma ŻADNEGO znaczenia. Zwracałem już uwagę, że przeszedłeś na makrojednostki i zasugerowałem, że nie dam się w ten sposób dyskusji wciągnąć. I mogę przerwać sygnalizację jeśli do manewru nie doszło i nie dojdzie w sensownym dla tej sygnalizacji czasie -- bo taka sygnalizacja to jest na szczaw potrzebna. Zakładam, że zrobiłeś w to w odpowiedniej chwili, więc już jesteś na tyle blisko, że to nie jest "5km", czy "10 cykli" świateł, czy jakakolwiek inna wydumana jednostka odpowiednio duża, udowadniająca Twoją rację. Wczoraj przejechałem skrzyżowanie na jednym cyklu i bez zatrzymania, dzisiaj stałem tych cykli pięć. Wczoraj kierunkowskaz włączyłem dużo wcześniej niż dzisiaj. Pewnie dla ciebie to nielogiczne, ale niestety dla ciebie sytuacja na drodze zmienia się jak w kalejdoskopie i trzeba się do niej dopasować, a nie jak krowa przy rowie muczeć dzień w dzień tak samo. Nie! Skoro je włączyłeś, to znaczy, że były potrzebne (chociaż coraz bardziej mnie niepokoją Twoje wtręty o 5km i podobne...). Skoro je włączyłeś, to do wykonania manewru już się od nich odczep. Tobie nie muszą być potrzebne, innym może się w taki lub inny sposób przydadzą, a może tylko (albo aż) nie wzbudzą konsternacji, "co ten koleś kombinuje". Rzecz w tym, że do niczego nikomu się nie przydadzą gdy STOJĘ (z zastrzeżeniami przedstawionymi w moim poście wyjaśniającym stosowanie przeze mnie kierunkowskazów). Przeniesienia sytuacji są po to, żebyś w końcu pojął, że sytuacja na drodze jest DYNAMICZNA i tylko skończony osioł będzie się upierać, że jest inaczej i za każdym razem zachowywać się tak samo. Narazie to u ciebie jest tylko w kółko że trzeba stosować nieważne jakNie, to jest Twoja interpretacja. Ja uważam, że skoro je włączyłeś to nie zrobiłeś tego bez powodu (widzisz, nie mam o Tobie aż tak złego zdania ;-), a skoro powód był, to do końca manewru ten powód istnieje. Tylko tyle. Włączyłem, bo nie jestem jasnowidzem i nie jestem w stanie ocenić jak rozegra się sytuacja przed manewrem. Jak mi się zapala czerwone, to wiadomo że będę STAĆ, do "powziętego" manewru z pewnością nie dojdzie, przerywam więc jego sygnalizację aż do momentu kiedy ponownie powezmę zamiar jazdy. Głowy, użyj głowy, bo gógle akurat tu nic nie pomoże... I znowu to samo. Mnie zarzucasz wmawianie tego czego nie napisałeś, a tak naprawdę, to Ty to robisz. Wskaż mi gdzie pisałem coś o opóźnianiu ruszenia, ręcznym, energii, itp.? No, fajnie się dyskutuje w ten sposób, co? Chcesz tak dalej dyskutować, wrzuć monetę. Tylko, że to Ty piszesz o tym, że kierunek włączyłeś, czyli zamiar powziąłeś. Aha, no to w takim razie włączaj kierunkowskaz jak tylko poweźmiesz zamiar. W takim wypadku cały czas powinieneś jechać z jakimś kierunkowskazem włączonym. :P Potem coś Ci się merda, że robisz pauzę i ponownie go włączasz. Merda to pies jak szczeka, a tu akurat nie ja toczę dziką pianę. :P W tym problem. W PORD nie ma opisanego takiego sposobu sygnalizacji. Problem to jest w tym, że nierozumiesz istoty stosowania kierunkowskazów. Podobnie jak niektórzy nie rozumieją zastosowania światła STOP czy choćby świateł przeciwmgielnych zapalając je w mieście i świecąc nim w korku tylko dlatego że w radio o mgłach wspominali. To jest wprowadzanie w błąd. Jesteś niezdecydowany jak baba przed wyjściem do teatru... ;-P Nie wprowadzam nikogo w błąd gdy STOJĘ i nie mam zamiaru ani tym bardziej MOŻLIWOŚCI wykonać ŻADNEGO manewru. No nie, bo się nie zastanawiasz nad sensem. Więc ci przenoszę sytuację doBo to nie jest problem. To Ty tworzysz sztuczne problemy w postaci "świecenia w paszczę". Panie, znowu manipulujesz i dorabiasz coś od siebie i choć zwracałem ci na to uwagę już parę razy, to nadal NIE DOTARŁO. Nie ŚWIECENIA tylko błyskania. Od zawsze masz na drugie imię manipulant? :> Przecież dobrze wiesz o czym piszę. Chcesz się bawić w szczeniackie przepychanki o nazewnictwo? To nie ten wątek. Nie wiem co znaczy "prawdziwe rondo" -- nie ma takiego określenia w PORD. Więc wyjaśnij łaskawie co masz na myśli -- no chyba że lubisz przepychanki jak w przedszkolu i niedomówienia. Znaczy już wiadomo, że lubisz niedomówienia, bo możesz sobie wtedy manipulować. :> Jak na razie w wątku ujawnili się tylko przeciwnicy świecenia stopami. Nawet najbardziej zatwardziali stopofile nie twierdzą, że kierunki im przeszkadzają. Powinno Ci to dać do myślenia... Nic mi nie musi dawać do myślenia, bo znowu mi wmówiłeś, że mi to PRZESZKADZA. Od początku twierdzę, że to jest jałowe zachowanie i nikomu niepotrzebna sygnalizacja manewru... stania w miejscu. Nie musisz zazdraszczać, to jest banalnieTak, tak... Wiesz kto zawsze najgłośniej krzyczy, że nie jest ignorantem i leniem? :-P Dobrze, że nie krzyczę -- bo jeszcze bym pomyślał, że masz mnie na myśli. No więc włącz w końcu myślenie, przestań być ignorantem i leniem, reszta przyjdzie sama. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:34:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:31, Myjk pisze:
No i gdzie jest, pytam ponownie, zamiar, gdy STOISZ na CZERWONYM ŚWIETLE Nawet jak miałby stać 5 minut, to niech daje znać, co by ktoś, kto chce jechać prosto nie musiał stawać za taką krową, która oszczędza kierunkowskazy. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-18 10:47:12 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:34:17 +0100, Liwiusz
Nawet jak miałby stać 5 minut, to niech daje znać, co by ktoś, kto chce Jak ktoś nie potrafi po 5 minutach wykoncypować, że jest klops bo skręcają i skręcić nie mogą, to marny jego los na jezdni i nawet kierunkowskazy mu nie pomogą. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:54:12 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-18 10:47, Myjk pisze:
Tue, 18 Nov 2014 10:34:17 +0100, Liwiusz Po to się używa migacza, aby właśnie nie trzeba było zatrzymywać się na 5 min i "koncypować" po ruchu gdzie ktoś ma zamiar jechać. Pomyśl. Patrzę na prawy pas, pierwszy samochód skręca, 5 kolejnych za nim jedzie prosto - może się za nimi ustawię, ale nagle okazuje się, że te 5 krów jadących prosto jednak jedzie w prawo i się muszę bujać do kolejnego cyklu świateł. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-23 16:28:11 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" Nawet jak miałby stać 5 minut, to niech daje znać, co by ktoś, kto chce Jak ktoś nie potrafi po 5 minutach wykoncypować, że jest klops bo skręcają i skręcić nie mogą, to marny jego los na jezdni i nawet kierunkowskazy mu nie pomogą. -- Bardzo wiele osób jeździ tępo. Z wyłączeniem migacza jest taki kłopot, że ktoś może to odebrać jako zmianę zamiaru nawet jeśli główkuje. |
|
Data: 2014-11-23 16:33:36 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4svkk$3c5$1@mx1.internetia.pl...
I Ty koniecznie musisz tak samo, do tego łamiąc przepisy o sygnalizowaniu zamiaru skrętu? |
|
Data: 2014-11-23 17:32:54 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Cavallino"
I Ty koniecznie musisz tak samo, do tego łamiąc przepisy o sygnalizowaniu zamiaru skrętu? -- Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieć |
|
Data: 2014-11-23 17:43:46 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 23 Nov 2014 17:32:54 +0100, re
Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieć Pewnie zdupi, albo w ogóle nie odpisze, jak zaczniesz prawidłowo cytować, zamiast pisać pod delimiterem (-- ) który służy czytnikom do odcinania sygnatur. W wyniku tego koń odpisuje mnie, myśląc że to Twoje zdanie. ;) -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-23 18:12:22 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" Zdupiaj od moich wypowiedzi jak nie potrafisz ich zrozumieć Pewnie zdupi, albo w ogóle nie odpisze, jak zaczniesz prawidłowo cytować, zamiast pisać pod delimiterem (-- ) który służy czytnikom do odcinania sygnatur. W wyniku tego koń odpisuje mnie, myśląc że to Twoje zdanie. ;) -- Ustalmy: 1. W temacie cytowania. Nie mam zamiaru poprawiać słabego czytnika. Pewnie go kiedyś/wkrótce zmienię, ale na razie musi być tak, jak jest. 2. W temacie delimitera. Nie wysyłam delimitera tylko dwa myślniki. Patrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter 3. W temacie wyjaśnień jak działają niusy. Jestem autorem serwisu na temat niusów oraz oprogramowania, więc spokojnie możesz odpuścić sobie wyjaśnianie mi co i jak bo znam się na tym lepiej. Nie ma sensu po raz kolejny pieprzyć o moich rzekomych delimiterach czy w pełni poprawnym flowed u kogutka. |
|
Data: 2014-11-23 19:51:13 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Sun, 23 Nov 2014 18:12:22 +0100, re
Ustalmy: To się nie dziw, że ludzie biorą czyjeś teksty za twoje. Bo twoje są wycinane z postu jako sygnatura. 2. W temacie delimitera. Nie wysyłam delimitera tylko dwa myślniki. Patrz http://pl.wikipedia.org/wiki/Delimiter Widać mam czytnik idiotoodporny, bo oznacza i wycina twoje wypociny (przepraszam, inaczej tego w tej formie nie nazwę) nawet po dwóch myślnikach. Koniowi zapewne też, skoro odpisywał mnie, a nie tobie. 3. W temacie wyjaśnień jak działają niusy. Jestem autorem serwisu na ROTFL EOT -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-23 20:16:14 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" Ustalmy: To się nie dziw, że ludzie biorą czyjeś teksty za twoje. -- Ja się dziwię skąd takie problemy zgłaszasz bo generalnie jakby z d...y. Bo twoje są wycinane z postu jako sygnatura. -- To sobie czytnik napraw czy tam ktoś, komu wycina po rzekomych delimiterach. 2. W temacie delimitera. Nie wysyłam delimitera tylko dwa myślniki. Widać mam czytnik idiotoodporny, bo oznacza i wycina twoje wypociny (przepraszam, inaczej tego w tej formie nie nazwę) nawet po dwóch myślnikach. Koniowi zapewne też, skoro odpisywał mnie, a nie tobie. -- Jesteś żenującym szczawiem, który po prostu nie umie się kulturalnie zachować jak mu coś nie pasuje. 3. W temacie wyjaśnień jak działają niusy. Jestem autorem serwisu na ROTFL EOT -- Z głupim nie pogadasz |
|
Data: 2014-11-23 22:17:47 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4t3du$fqv$1@mx1.internetia.pl...
PLONK |
|
Data: 2014-11-24 00:26:22 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Cavallino" Nawet jak miałby stać 5 minut, to niech daje znać, co by ktoś, kto chce PLONK -- Nareszcie |
|
Data: 2014-11-19 18:05:10 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 10:34, Liwiusz wrote:
W dniu 2014-11-18 10:31, Myjk pisze: Ale po co bijesz piane? Przeciez wiadomo, ze w takiej sytuacji kierunek jest (bardzo) potrzebny i wszyscy go wlaczamy - prawda (wlasnie z powodow o jakich pisales)? A nie o takich sytuacjach tutaj mowimy - prawda? Tez nalezysz do grupy, ktora sama stawia sobie tezy zeby za chwile je zwalczac? -- mk4 |
|
Data: 2014-11-23 16:15:51 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Wiwo" Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę Co chciałbyś zmieniać? W PORD jest napisane, że masz sygnalizować od zamiaru, do wykonania. Wskażesz mi paragraf który twierdzi inaczej? Są w nim jakieś wykluczenia, pauzy, zwolnienia? -- Wystarczy ... zmienić zamiar |
|
Data: 2014-11-23 16:22:36 | |
Autor: re | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" Bzdura. Jak stoję w miejscu i nie mogę się ruszyć bo mam czerwone, albo ktoś mi drogę zagradza, nie mam obowiązku pokazywać kierunkowskazu, bo w tym momencie nie mam żadnego innego zamiaru poza STANIEM i czekaniem na moją kolej jazdy. Jak będę miał zamiar ruszyć, co zwiąże się z zamiarem wykonania manewru np. skrętu, to włączę kierunkowskaz tak, żeby wszyscy którzy mają być poinformowani, zostanli poinformowani wystarczająco wcześnie. Koniec i kropka. Jak ci się nie podoba, to wnioskuj o zmianę PORD. -- Ale że nie wiesz jak będziesz jechał przez skrzyżowanie ? |
|
Data: 2014-11-23 16:32:57 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4sva5$2a4$1@mx1.internetia.pl...
Tak oczywiście, chcesz jechać prosto jak tylko zaświeci się czerwone. Nie? To masz psi obowiązek migać, tak żeby nie zaskakiwać w ostatniej chwili innych, którzy w związku z Twoją jazdą na wprost poczynili takie a nie inne zabiegi co do swojego dalszego ruchu. |
|
Data: 2014-11-23 19:13:30 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
re wrote:
Bzdura. Jak stoj w miejscu i nie mog si ruszy bo mam czerwone, albo opisae sytuacj gdy zatrzymae si bo miae tak ochot i wczasz si do ruchu. W trakcie zatrzymania pod wiatami jeste w ruchu. Koniec i kropka. Jak ci si nie podoba, to wnioskuj o zmian PORD. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 16:55:07 | |
Autor: Jacek Politowski | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
In article <1728sxb05b7vq.dlg@myjk.org>
Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote: Sun, 16 Nov 2014 22:12:56 +0100, Wiwo Nie zaskakuj innych miganiem lewym kierunkiem na rondzie, Czyli jednak nie informujesz naleycie pojazdw za tob (jak si No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :-> http://moto.onet.pl/nadrogach/jak-jezdzic-po-rondzie-na-pewno-nie-tak/z9l0w -- Jacek Politowski |
|
Data: 2014-11-17 18:29:15 | |
Autor: Wiwo | |
Wcinity peda hamulca | |
Uytkownik "Jacek Politowski" <sorry@nie.istnieje> napisa w wiadomoci news:slrnm6ka3b.q9o.sorrynie.istnieje... No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :-> Uuuu... Dae si zapa... ;-) Wiwo |
|
Data: 2014-11-17 18:44:57 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote:
No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :-> Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma wyjtkami zapewne) tak jak twierdzi ten policjant. Mona, ale nie wolno;) Co nie zmienia kwestii winy w tym przypadku. Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:28:47 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote:a na jakiej podstawie chcesz zabroni na normalnym rondzie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 18:58:52 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wcinity peda hamulca | |
Hello Shrek,
Monday, November 17, 2014, 6:44:57 PM, you wrote: No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :->Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma Ale masz jakie wsparcie? [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-17 21:11:57 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 18:58, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Shrek, Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrca si z lewego pasa - tako zawraca. Wiem - zaraz zacznie si dyskusja czy rondo to jedno skrzyowanie;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 20:30:21 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 18:58, RoMan Mandziejewicz wrote: naprawd? a wokl ronda jest pas ktrym jad cay czas prosto -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 23:03:09 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 21:30, masti wrote:
Ale masz jakie wsparcie? Prosto to by jedzi, a ci zabraknie paliwa. Jak zamierzasz jednak w kocu z niego zjecha to jednak wychodzi, e skrcasz lub zawracasz:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 22:13:47 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 21:30, masti wrote: zawracam w prawo? bezsensu :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 06:10:53 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 23:13, masti wrote:
naprawd? a wokl ronda jest pas ktrym jad cay czas prosto To ty twierdzisz, e na rondzie si zawraca prosto:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:03:54 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-17 23:13, masti wrote:na rondzie si nie zawraca. to e zmieniasz zwrot wektora ruchu nie oznacz jeszcze zawracania. Tu te zawracasz? http://u.42.pl/44fX -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:22:14 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 12:03, masti wrote:
na rondzie si nie zawraca. to e zmieniasz zwrot wektora ruchu nienaprawd? a wokl ronda jest pas ktrym jad cay czas prosto Ale podstaw prawn podasz? Bo na razie uczynie kulaw analogi skrzyowania do drogi bez skrzyowania. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:30:19 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 12:03, masti wrote: na podanym wczeniej rondzie na Szczliwickiej jedc w kko tez nie zmieniam pasa. Zawracam czy nie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:03:24 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 12:30, masti wrote:
na podanym wczeniej rondzie na Szczliwickiej jedc w kko tez nie IMHO jeli wjedzasz na to rondo bez zamiaru zjazu, to nie zawracasz, ani nie skrcasz. Jesli jednak zamierzae wyjecha ktrym zjazdem to skrcasz/ jedziesz prosto/ zawracasz. Liczy si cao manewru - to tak jakby w poowie zawracania zacza si zastanawia czy ty w zasadzie zawracasz czy skrcasz w lewo autualnie, a moe skoro stoisz na rodku i nie jedziesz to wogole powiniene kierunki wyaczy;) Shrek |
|
Data: 2014-11-18 12:53:59 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 12:30, masti wrote: tylko IYHO
a na tym placu zawracam czy nie? :) http://osm.org/go/0Ms~QVGs0- -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 14:49:40 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
IMHO jeli wjedzasz na to rondo bez zamiaru zjazu, to nie zawracasz, ani nie skrcasz. W koncu zrozumiales, jest git. Jesli jednak zamierzae wyjecha ktrym zjazdem to skrcasz Jakeby inaczej :) W prawo. / jedziesz prosto/ zawracasz Jednak nie zrozumiales. :/ Liczy si cao manewru - to tak jakby w poowie zawracania zacza si zastanawia czy ty w zasadzie zawracasz czy skrcasz w lewo autualnie, a moe skoro stoisz na rodku i nie jedziesz to wogole powiniene kierunki wyaczy;) ROTFL. Brnij dalej :) |
|
Data: 2014-11-18 14:32:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wcinity peda hamulca | |
W dniu 18.11.2014 06:10, Shrek pisze:
On 2014-11-17 23:13, masti wrote: Na rondzie si w ogle nie zawraca. Na rondo moesz wjecha, jecha dookoa wsepki oraz z ronda moesz zjecha. O zawracaniu nie ma mowy. -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przesta si martwi i raduj si yciem! |
|
Data: 2014-11-17 21:17:26 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrca si z lewego pasa - tako zawraca. Na rondzie w lewo sie nie skreca, oprocz ewentualnej zmiany pasa. |
|
Data: 2014-11-18 17:36:31 | |
Autor: Witolko | |
Wcinity ... rondo | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4dl5k$hca$1node1.news.atman.pl...
Na wikszoci skrzyowa da si skrci w lewo i nic dziwnego, e na wikszoci rond te si da, bo to jest skrzyowanie. Minister w rozporzdzeniu napisa, e miejsce oznaczone znakiem C-12 to jest skrzyowanie. |
|
Data: 2014-11-18 17:46:17 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo | |
Na wikszoci skrzyowa da si skrci w lewo i nic dziwnego, Tak, chyba ze zamierzasz zaparkowac na centralnej wyspie. |
|
Data: 2014-11-19 16:12:04 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4ft4q$mbb$1node2.news.atman.pl...
Skrt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Przed wjazdem na rondo jechaem na pnoc, po zjedzie z ronda jad na zachd. To znaczy, e na skrzyowaniu, czyli na rondzie skreciem w lewo. |
|
Data: 2014-11-19 18:51:34 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo | |
Skrt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. |
|
Data: 2014-11-19 22:37:16 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4ilb9$ijv$1node2.news.atman.pl...
Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. Tak by byo gdyby rondo byo opisane jako wiele skrzyowa. W rozporzdzeniu o znakach i sygnaach drogowych jest napisane, e jest to skrzyowanie, a nie skrzyowania. W zwizku z tym mj opis skrtu w lewo jest prawidowy, czyli taki jak na skrzyowaniu (jednym). |
|
Data: 2014-11-20 08:43:33 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Tak by byo gdyby rondo byo opisane jako wiele skrzyowa.>e jest to skrzyowanie, a nie skrzyowania. I co z tego. To nie ma nic do rzeczy. W zwizku z tym mj opis>skrtu w lewo jest prawidowy, czyli taki jak na skrzyowaniu (jednym). To, e rondo jest skrzyzowaniem to nie znaczy, ze da sie na nim skrecic w lewo. Zrozum w koncu, ze bedac na rondzie nie zmieniasz kierunku jazdy. Masz nakaz jazdy w prawo (skrzyzowanie z ruchem okreznym w jednokierunkowym !). Wedlug zasad ruchu zjezdzajac mozesz skrecic tylko w prawo, a potocznie mozesz sobie nazwac jak chcesz, rowniez okreslajac kierunki geograficzne np. skrecam na rondzie w SSE :). Dziwne, ze tyle razy trzeba tlumaczyc. Jak dziecku. EOT |
|
Data: 2014-11-20 08:56:45 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Tak by byo gdyby rondo byo opisane jako wiele skrzyowa.>e jest to skrzyowanie, a nie skrzyowania. I jeszcze jedna rzecz : "...Policjanci przypominaj: kierunkowskaz wrzucamy tylko i wycznie przy zjedzie z ronda..." |
|
Data: 2014-11-20 09:16:31 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4k6rv$1h4$1node2.news.atman.pl... Tak by byo gdyby rondo byo opisane jako wiele skrzyowa.>e jest to skrzyowanie, a nie skrzyowania. I jeszcze jedna rzecz : Ja te tak robi, chocia powinno si miga cay czas lewym i wyczy dopiero przed zmian pasa do skretu w prawo. Jest to idiotyczne, ale nie ja to wymyliem. Takie jest prawo. Dworak z Krakowa usiuje to zmieni, ale jak dotd marnie mu to idzie. |
|
Data: 2014-11-20 09:32:50 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 09:16:31 +0100, Jankol
Ja też tak robię, chociaż powinno się migać cały czas lewym i wyłączyć dopiero przed zmianą pasa do skretu w prawo. Jak wykonujesz skręt na "kwadratowym" to też wyłączasz sygnalizację jak wjedziesz na skrzyżowanie a jeszcze nie skończyłeś manewru? Jak mniemam nie, bo wyłącza się ją, wg prawa, po zakończeniu manewru (w praktyce kierunkowskaz wyłącza się sam po odkręceniu kierownicy "na wprost"). Na "okrężnym" jest tak samo. Że niektórzy twierdzą, że to jest nikomu nie potrzebne, albo że może kogoś zmylać -- cóż, na "kwadratowym" w zasadzie też nie jest potrzebne, a jakoś nikt użycia kierunkowskazu w sposób ciągły nie podważa. Niewiadomoczemu. Dworak z Krakowa usiłuje to zmienić, ale jak dotąd marnie mu to idzie. I nic dziwnego, i całe szczęście zarazem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 10:53:42 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:gnayoj3bl0fr$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 09:16:31 +0100, Jankol A co, zjeżdżając z ronda, mam migać lewym ? Aż takim purystą to nie jestem. Jak mniemam Gdyby mu się udało to ta nasza dyskusja byłaby niepotrzebna. |
|
Data: 2014-11-20 11:39:16 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 10:53:42 +0100, Jankol
A co, zjeżdżając z ronda, mam migać lewym ? Gdzie coś takiego napisałem albo zasugerowałem? Pytałem o odniesienie do "kwadratowego" i wyjaśniłem, że przy zjeździe już zazwyczaj nie błyskasz lewym, to trudno żebyś błyskał na "okrągłym" przy zjeździe. Aż takim purystą to nie jestem. No i prawidłowo, bo zachowujesz się prawidłowo. Gdyby mu się udało to ta nasza dyskusja byłaby niepotrzebna. Byłaby dyskusja na temat głupoty tego rozwiązania. Ja uważam, że obecne przepisy są przejrzyste i dobrze skonstruowane, tylko interpretacje niektórzy biorą z tyłka. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 14:21:44 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1s3s1vv4hdpwd$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 10:53:42 +0100, Jankol Na "kwadratowym" przestaję błyskać lewym w momencie zakończenia manewru, czyli zazwyczaj krótko przed zjazdem z skrzyżowania. Analogicznie, będąc na rondzie na wewnętrznym pasie musiałbym błyskać lewym i wyłączyć go przejeżdżając przez pas zewnętrzny. Śmieszne, prawda ? Opuszczając rondo błyskam lewym. Gdyby mu się udało to ta nasza dyskusja byłaby niepotrzebna. Określenie ronda jako skrzyżowania, a nie skrzyżowanie nie jest głupie. Ja uważam, że obecne Już nawet podczas naszej krótkiej dyskusji wyszło, że opuszczając rondo trzeba używać lewego kierunkowskazu (w sytuacji skretu w lewo). Takich kwiatków dałoby się znaleźć więcej. |
|
Data: 2014-11-20 14:25:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Hello Jankol,
Thursday, November 20, 2014, 2:21:44 PM, you wrote: Na "kwadratowym" przestaj byska lewym w momencie zakoczeniaA co, zjedajc z ronda, mam miga lewym ?Gdzie co takiego napisaem albo zasugerowaem? Pytaem o odniesienie do Skrcasz w prawo, zmieniasz pas i byskasz lewym? I jeszcze nie dostae za to mandatu? Na dokadk jeste przekonany, e robisz susznie? Oddaj prawo jazdy zanim kogo zabijesz. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-20 15:44:28 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa w wiadomoci news:3279430363$20141120142518squadack.com... Hello Jankol, Nie, nie bj si. Tak nie robi. Byo to teoretyczne rozwaanie. Czytaj wolniej i cao. Powinienem napisa : mieszne, prawda ?, e opuszczajc rondo byskam lewym. |
|
Data: 2014-11-20 18:07:08 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol
Gdzie coś takiego napisałem albo zasugerowałem? Pytałem o odniesienie doNa "kwadratowym" przestaję błyskać lewym w momencie zakończenia Na okrężnym jest tak samo. Przyjrzyj się jak będziesz jeździć. Tak, na "kwadratowym" też czasem trzeba ręką wyłączyć lewy kierunkowskaz, bo automat nie załapie. Wszystko zależy od tego jak wygląda skrzyżowanie ew. jak się je pokona... Zupełnie jak na okrężnym. Już nawet podczas naszej krótkiej dyskusji wyszło, że opuszczając rondo I jednocześnie, że przy "kwadratowym" jest identycznie. To co, trzeba zmienić w ogóle cały PORD? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 18:38:52 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1mehqe5l17qp9$.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 14:21:44 +0100, Jankol Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to skręcasz w lewo i jedziesz dalej prosto, a na rondzie końcowy manewr skrętu w lewo to jest zawsze skręt w prawo, bo zjeżdżasz z ronda. |
|
Data: 2014-11-20 20:03:27 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 18:38:52 +0100, Jankol
Nie jest identycznie, bo na kwadratowym to skręcasz w lewo i jedziesz dalej prosto, Na okrężnym w większości przypadków też tak jest -- zwłaszcza zjeżdżając z wewnętrznego. Generalnie wszystko zależy od obranej trajektorii jazdy -- dlatego ja zjeżdżając zawsze staram się jechać taką trajektorą przy zjeździe, aby wjeżdżający nie miał wątpliwości gdzie pojadę -- nawet jeśli nie zauważy kierunkowskazu. a na rondzie końcowy manewr skrętu w lewo to jest zawsze Sam fakt, że się kręci kierownicą w prawo nie robi ze zjazdu ze skrzyżowania (czyli końcowej fazy manewru skrętu w lewo) _skrętu_ w prawo. Nic dziwnego, że mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, że PORD jest do bani. Nie jest, trzeba go tylko "zaakceptować". Niestety, musisz się zdecydować po której stronie barykady stanąć, albo będziesz zawsze z dwóch stron bity. :P :D -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-21 05:47:08 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:upglwxtjv997$.dlgmyjk.org... Nic dziwnego, że mezalians Ci wychodzi i ostatecznie stwierdzenie, że PORD Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem i zajęcie pasa wewnętrznego przy zamiarze skrętu w lewo. Powoduje to zapychanie ronda, bo z następnych przecznic mogą wjeżdżać na pasy zewnętrzne. Następnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac się przez pasy zewnętrzne, aby zjechać z ronda. Bardzo czesto tworzą się wtedy sytuacje wymuszania pierwszeństwa. Zasadą powinno być szybki i bezpieczny przejazd przez rondo, czyli kierowca powinien mieć swobodę w wyborze którym pasem chce wjechać na rondo. Aby tak było potrzebna jest tylko drobna zmiana - w opisie znaku C-12 zmienić słowo "skrzyzowanie" na "skrzyżowania". Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo na skrzyżowaniu. Ponieważ jest to rozporządzenie, więc wystarczy decyzja ministra. Nie wiem dlaczego Dworakowi to się nie udało do tej pory. |
|
Data: 2014-11-21 06:04:33 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo. | |
Użytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisał w wiadomości news:m4mg53$dmh$1node2.news.atman.pl... Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo na skrzyżowaniu. Korekta, powinno być : Zniknął by też wtedy problem skrętu w lewo na rondzie. |
|
Data: 2014-11-21 09:15:51 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo. | |
Fri, 21 Nov 2014 05:47:08 +0100, Jankol
Obecnie przepis narzuca kierowcy wjazd na rondo lewym pasem Wręcz przeciwnie. To właśnie powoduje jego udrożnienie. bo z następnych przecznic mogą wjeżdżać na pasy zewnętrzne. Mogą, ale mają ustąpić pojazdom które już znajdują się na skrzyżowaniu -- o czym informuje ich A-7 przed skrzyżowaniem. Większość (rondoprostowaczy) tego jednak nie rozumie i rzeczywiście czasem się rondo klopsuje niepotrzebnie, bo ci co wjadą prawym "nabywają" sobie pierwszeństwo z tytułu bycia z prawej. Następnie kierowca z pasa wewnetrznego musi przepychac się przez Ale to miej za to pretensje do idiotów co się lubią kręcić na rondzie w kółko, albo skręcać w lewo z prawego pasa -- bo to głównie przez to się tworzą takie sytuacje. Gdyby wszyscy jeździli zgodnie z zasadą zmiany kierunku, takiego bagna by nie było. Jest syf, bo zobacz ilu ludzi, z grupy motoryzacyjnej (!), nie potrafi jeździć wg obowiązującego przecież prawa. I będą wymyślać dla udowodnienia swojej teorii jakieś kręcenie się po rondzie, albo zapodawać babole drogowe. Zasadą powinno być szybki i bezpieczny przejazd przez rondo, Taka zmiana to bzdura, dlatego... Ponieważ jest to rozporządzenie, więc wystarczy decyzja ministra. ....właśnie rada, gdzie zasiadają raczej najlepsi w tej kwestii, na to się nie zgodziła i przez tyle lat nie ugięła się pod głupotami proponowanymi przez Dworaka. Co nie przeszkadza mu niestety promować takiego stylu jazdy i notorycznie wychodzi, poprzez obserwację dróg, że to przepisy są złe (choć sam dworak twierdzi, żeby dopasować siebie do przepisów a nie na odwrót) a nie ich interpretacja. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 16:45:48 | |
Autor: Cavallino | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:m4k82c$2p5$1@node2.news.atman.pl...
Nie. To Ty je tak interpretujesz. Ale si mylisz i tyle. Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale ju gdy na nim jeste, nie do e nie ma to adnego sensu, to jeszcze jest mylce dla wszystkich naokoo. I nie ma te przepisu ktry nakazywaby Ci miga cigle lewym kierunkiem na rondzie. |
|
Data: 2014-11-20 16:49:55 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
On 2014-11-20 16:45, Cavallino wrote:
Pewien sens ma miganie PRZED wjazdem na rondo, ale ju gdy na nim Zasadniczo literalnie, to jest - zmieniasz kierunek, to migasz. Sens ma to tylko wtedy, gdy wyspa centralna ma geometri i wielko wazu do studzienki kanalizacyjnej. Shrek. |
|
Data: 2014-11-20 09:02:59 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4k637$l3$1node2.news.atman.pl...
I co z tego. To nie ma nic do rzeczy. Ma do rzeczy, bo wtedy nie byo by moliwoci skrtu w lewo. Kierunek jazdy ustala si poprzez porwnanie kierunku wjechania na skrzyowanie z kierunkiem wyjechania z skrzyowania. W zwizku z tym mj opis>skrtu w lewo jest prawidowy, czyli taki jak na skrzyowaniu (jednym). Da si skrci w lewo, tak samo jak na wikszoci skrzyowa. Ju to opisywaem. Zrozum w koncu, ze bedac na rondzie nie zmieniasz kierunku jazdy. Zgadza si, ale ja nie o tym pisaem. Masz nakaz jazdy w prawo (skrzyzowanie z ruchem okreznym w jednokierunkowym !). Zgadza si, ale ja nie o tym pisaem. |
|
Data: 2014-11-20 08:49:41 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Wed, 19 Nov 2014 22:37:16 +0100, Jankol
W związku z tym mój opis Oczywiście, że jest prawidłowy. Ale ja ktoś ma argumenty w stylu droga jednokierunkowa (lol) na skrzyżowaniu albo wmawianie ludziom, że jak skręcą na skrzyżownaiu w lewo to se zaparkują co najwyżej na wysepce, to się nie ma co kopać z koniem. Szkoda tylko, że się nie da przez to normalnie jeździć i trzeba uważać idiotów co się lubią pokręcić w kółko na skrzyżowaniu. Zabawne jest tylko, że żaden tego nie robi na "kwadratowym" skrzyżowaniu, wszystkich ciągoty do takich bzdur biorą tylko na tych okrągłych. No ale w końcu nic im tego nie zabrania. hehe -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 21:50:50 | |
Autor: Tom N | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Myjk w <news:1jztjaqqle4rw$.dlgmyjk.org>:
wmawianie ludziom, e jak skrc No to jeste koniem... <https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll=50.921155,22.226833&spn=0.004187,0.009677&client=opera&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=50.921081,22.226774&panoid=Vsx_oxFXOxD9JJM34dF4Fg&cbp=12,29.7,,0,10.28> Widzisz znaki? To jedziesz "przedsi"... I teraz napisz jak tam np. ten czerwony wjecha bez sygnalizowania zamiaru skrtu "na wysepk" <https://maps.google.pl/maps?q=kranik+rondo&hl=pl&ll=50.921642,22.227638&spn=0.004186,0.009677&client=opera&oe=utf-8&channel=suggest&t=m&z=17&layer=c&cbll=50.921656,22.227783&panoid=BPLmTsTz-8k5GVxooJ6y9g&cbp=12,29.7,,0,10.08> Zarczam, e nie wyldowa pionowo, nie ma innego wjazdu/wyjazdu, i sygnalizowa zamiar... -- 'Tom N' |
|
Data: 2014-11-20 10:12:40 | |
Autor: masti | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Jankol wrote:
jad prosto ale po drodze objad wkoo rondo. Jak mam mruga? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 11:40:54 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 10:12:40 +0000 (UTC), masti
jadę prosto ale po drodze objadę wkoło rondo. To jak w końcu chcesz jechać, prosto, czy w koło? Zdecyduj się. Na głupotę nie ma przepisów. Jak mam mrugać? Jeździsz jak głupi, mrugaj jak głupi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 12:45:59 | |
Autor: masti | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 10:12:40 +0000 (UTC), masti na gupie komentowanie te jak wida.
wskaesz przepisy na podstawie ktrych odpowiadasz? Ale tak konkretnie. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 14:21:34 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 12:45:59 +0000 (UTC), masti
na głupie komentowanie też jak widać.jadę prosto ale po drodze objadę wkoło rondo.To jak w końcu chcesz jechać, prosto, czy w koło? To odpowiedz niegłupio jak chcesz jechać. Prosto, czy kręcić się jak idiota w kółko? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 13:32:59 | |
Autor: masti | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 12:45:59 +0000 (UTC), masti ja si nie pytam czy to ma sens tylko, eby w kocu pokaza przepisy, ktre zabraniaj takiej jazdy. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 15:20:40 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 13:32:59 +0000 (UTC), masti
ja się nie pytam czy to ma sens tylko, ROTFL Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj. żebyś w końcu pokazał przepisy, Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 14:35:27 | |
Autor: masti | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Myjk wrote:
Thu, 20 Nov 2014 13:32:59 +0000 (UTC), masti czyli nie potrafisz. Ale pian bijesz.
to czemu twierdzisz, e s? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 15:42:16 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
ja si nie pytam czy to ma sens tylko, Nie nudzi sie wam ?:) |
|
Data: 2014-11-20 15:31:08 | |
Autor: masti | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Czesaw Winiak wrote:
ja si nie pytam czy to ma sens tylko, nie :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-20 18:02:18 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 14:35:27 +0000 (UTC), masti
czyli nie potrafisz. Ale pianę bijesz.ja się nie pytam czy to ma sens tylko,ROTFL Jak nie chcesz dyskutować sensownie, to zwyczajnie spływaj. Nic nie biję, bo nie będę dyskutować z tobą o głupotach. Podasz przykład jazdy zgodnej z przepisami, to ci odpowiem. No więc, piszesz o kręceniu się jak idiota po skrzyżowaniu, czy o jeździe prosto przez skrzyżowanie? to czemu twierdzisz, że są?żebyś w końcu pokazał przepisy,Znowu? Nie ma przepisów zabraniających robić konkretne głupoty na drodze. Wskaż manipulancie, gdzie tak stwierdziłem. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 08:49:59 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Uytkownik "Czesaw Winiak" <czesiu@bye.pl> napisa w wiadomoci news:m4ilb9$ijv$1node2.news.atman.pl... Skrt w lewo to znaczy zmiana kierunku jazdy. Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na poludnie wiec nie skreciles w lewo :) Kierunek zmieniles ale w prawo. Kierunek zmieniem i pojechaem w prawo, ale dopiero gdy zjedaem z ronda. Przed wjazdem na rondo moim zamiarem by skrt w lewo i tak jazd opisaem i wykonaem. Rondo jest skrzyowaniem, a nie skrzyowaniami. Na skrzyowaniu istotne jest z jakiego kierunku wjechaem i w jakim kierunku wyjechaem. W ten sposb wiem czy skrciem w lewo, czy w prawo, czy pojechaem prosto. |
|
Data: 2014-11-20 09:24:54 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Thu, 20 Nov 2014 08:49:59 +0100, Jankol
Kierunek zmieniłem i pojechałem w prawo, ale dopiero gdy zjeżdżałem Przy samym zjeździe ze skrzyżowania nie zmieniłeś kierunku, a szczególnie nie skręciłeś w prawo. Pojechałeś zgodnie z geometrią i ukształtowaniem tego skrzyżowania (bo inaczej się nie dało). Jeśli dowodem na skręt ma być użycie kierunkowskazu, to wg naszego prawa nie ma konieczności sygnalizowania tego "manewru" (zjazdu). Wg Konwencji Wiedeńskiej należy sygnalizować zjazd ze skrzyżowania okrężnego prawym kierunkowskazem, ale jest na to oddzielny przepis i nie jest to dowód na to, że tam występuje skręt w prawo. Niestety większość przez tę sygnalizację zaczęłą twierdzić, że tam jest zawsze skręt w prawo i wyszedł kociokwik. Oczywiście jak najbardziej pomocne jest sygnalizowanie zjazdu ze skrzyżowania okrężnego, co czynię. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-20 10:56:29 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:2yei6rh3bgba.dlgmyjk.org... Thu, 20 Nov 2014 08:49:59 +0100, Jankol Wg naszego PoRD to masz rację, ale nie chce mi się dyskutować o tej głupocie w PoRD. Co gorzej i śmieszniej, zjeżdżając z ronda powinien być włączony lewy kierunkowskaz bo ciągle jestem w trakcie wykonywania skrętu w lewo. |
|
Data: 2014-11-20 16:43:56 | |
Autor: Cavallino | |
Wciśnięty ... rondo, skręt w lewo. | |
Użytkownik "Jankol" <de3w@ty65x.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4kdua$8jn$2@node2.news.atman.pl...
Kto Ci takich bzdur naopowiadał? |
|
Data: 2014-11-20 09:30:08 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity ... rondo, skrt w lewo. | |
Nie, zanim skreciles w prawo na zachod to na rondzie zaczales jechac na Kierunek zmieniem i pojechaem w prawo, ale dopiero gdy zjedaem Swietnie Przed wjazdem na rondo moim zamiarem by skrt w lewo Chyba pod prd :) Na rondzie prosto to jest jazda dokola. Potocznie dla ulatwienia komus czy sobie mozesz powiedziec "prosto przez rondo, na rondzie w lewo" ,a powinienes: zjezdzam z ronda 1, 2, 3.. zjazdem. |
|
Data: 2014-11-20 15:21:56 | |
Autor: Marcin Piotrowski | |
Wcinity ... rondo | |
W dniu 2014-11-19 16:12, Jankol pisze:
Na rondzie nie ma opcji skrcania w lewo. Wycznie w prawo. Kwestia tylko wybrania odpowiedniego zjazdu. M. |
|
Data: 2014-11-18 18:29:45 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty ... rondo | |
Tue, 18 Nov 2014 17:36:31 +0100, Witolko
Minister w rozporządzeniu napisał, że miejsce oznaczone znakiem C-12 to jest skrzyżowanie. Do rondoprostowaczy taki argument nie przemówi. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 18:07:03 | |
Autor: mk4 | |
Wci?nie^ty ... rondo | |
On 2014-11-18 17:36, Witolko wrote:
Proponuje odgrzebac watek o rondoprostowaczach sprzed jakiegos czasu - tam to byl flejm - piekna sprawa ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 22:29:18 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wcinity peda hamulca | |
Hello Shrek,
Monday, November 17, 2014, 9:11:57 PM, you wrote: Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrca si zAle masz jakie wsparcie?No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :->Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma Ale na rondzie skrca si tylko w prawo! :P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-17 23:05:23 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-17 22:29, RoMan Mandziejewicz wrote:
Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrca si zAle masz jakie wsparcie?No wic... "Na rondzie skrcamy tylko w prawo" :->Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma No to teraz twoja kolej. "A masz jakie wsparcie?" :P Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 08:34:14 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrca si zGwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paromaAle masz jakie wsparcie? Owszem, naucz sie czytac znaki. Napisz jeszcze, ze "skrecajac w lewo na tym rondzie lub zawracajac" jezdzisz wlaczonym lewym kierunkiem bo zmieniasz kierunek ruchu :) |
|
Data: 2014-11-18 09:00:41 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 08:34, Czesaw Winiak wrote:
Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrcaGwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paromaAle masz jakie wsparcie? No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojed "prosto dookoa" i wytumacz panom na rodku, e na rondzie si nie skrca w lewo:P Napisz jeszcze, ze "skrecajac w lewo na Rnie - raz migam, raz nie migam. Na rondzie z obrazka jak zawracam od mostu to migam. le robi? A na Babce nie migam, tylko przy zjedzie, w prawo. Rne s ronda, natomiast jak na nich zawracasz, to prawie zawsze _powiniene_ robi to z lewego pasa. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:09:16 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Tak - jeli nie wymalowano strzaek kierunkowych, to w lewo skrcaGwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paromaAle masz jakie wsparcie? Jeszcze raz ci powtarzam. Naucz sie czytac znaki ! |
|
Data: 2014-11-18 09:18:35 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 09:09, Czesaw Winiak wrote:
No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojed "prosto A ja jeszcze raz - jed pod palm "zawr jadc na wprost" na zakazie i pochwal si jak posza rozmowa z niebieskimi. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:10:44 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wcinity peda hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:00:41
Shrek <1@wp.pl> napisa(a): No to teraz twoja kolej. http://tinyurl.com/n7n9dmp -pojed "prosto dookoa" i wytumacz panom na rodku, e na rondzie si nie skrca w Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy wiat jest zakaz jazdy poza autobusami/taxi/rowery i temu mia ten zakaz teoretycznie suy. Znak powieszony bdnie przez jakiego "geniusza" skwapliwie policjanci wykorzystuj do wlepiania mandatw i jest to jego jedyna funkcja. 2 razy mnie tam zatrzymywali i 2 razy si wykpiem bo chciaem zjecha w Smoln do ktrej wjazd nie jest zabroniony. Jak zapytasz stojcych -ja pytaem przy okazji - tam policjantw to sami przyznaj e oznakowanie jest bdne ale mandaty musz wystawia bo mimo e bdne to obowizujce. Zdrwko |
|
Data: 2014-11-18 09:20:01 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 09:10, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:00:41 Wiem czemu ma suy. Znak Wiem te czemu suy w praktyce. Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da si skrci w lewo na rondzie". Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 09:26:44 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da si skrci w lewo na rondzie". Bo sie nie da. Nic nie zrozumiales. Naucz sie czytac znaki ! |
|
Data: 2014-11-18 09:52:53 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 09:26, Czesaw Winiak wrote:
Ale my nie o tym, tylko o rzekomym "nie da si skrci w lewo na Naucz si dyskutowa - w domyle stosowa argumenty. Twj nick wskazuje, e jeste facetem, wic argumenty "nie, bo nie" ci nie przystoj;) EOT Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:37:58 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Naucz si dyskutowa - w domyle stosowa argumenty. Twj nick wskazuje, e jeste facetem, wic argumenty "nie, bo nie" ci nie przystoj;) Z lektury: "Co to jest rondo? Rondo to skrzyowanie z wysp rodkow i jednokierunkow jezdni wok wyspy, na ktrym pojazdy zobowizane s objeda wysp rodkow w kierunku przeciwnym do ruchu wskazwek zegara. Czasem mianem "ronda" okrela si wzy drogowe oraz due skrzyowania z wysp centraln. Poprawne natomiast jest nazywanie rondem skrzyowa speniajcych zasadnicze kryteria tego typu budowli, ale na ktrych wystpuje inna ni okrna organizacja ruchu drogowego. Znak "Ruch okrny" ma znaczenie czysto informacyjne i wskazuje TYLKO, e na skrzyowaniu istnieje centralna wyspa." Jeszce raz ci powtorze: "... inna ni okrna organizacja ruchu drogowego...." Na rondzie nie da sie skrecic w lewo i naucz sie czytac znaki ! Jesli masz watpliwosci zadzwon do wrd: suba dyurna tel. (22) 603-77-55 |
|
Data: 2014-11-18 09:27:43 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy wiat jest zakaz jazdy poza W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy |
|
Data: 2014-11-18 09:45:54 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wcinity peda hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:27:43
Czesaw Winiak <czesiu@bye.pl> napisa(a): W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy Mona z dowolnej strony ronda. jak mandacik wystawi - to do sdu i wygrasz. Zreszt wedug nich znak nie pozwala skrci w Nowy wiat. A zapytaj jak Ty chcesz sobie rondo objecha to co wtedy? Te zabrania? A jak zrobisz okrenie wkoo ronda i na kolejnym kku zjedziesz w kierunku Nowego wiatu to ju dopuszczalne? Niestety to miejsce jak wiele innych w Warszawie to przykad szkodliwej dziaalnoci Miejskiego Inyniera Ruchu ktry znaki stawia jak mu si wydaje bez patrzenia na to jakie s konsekwencje takich rzeczy. Synne s wiata przy zajezdni tramwajowej na Mocinach ktre wymyli on i jego biuro. Po uruchomieniu okazao si e tramwaje nie maj szans by wyjecha w sensownym czasie z zajezdni. wiec wiata od wielu miesicy migaj na to bo nie ma pomysu jak je ustawi eby to jako spjnie dziaao. Kilkanacie milionw zotych w piach poszo ale projektant dosta kas i nikt go si nie czepia. Podobnie byo z oznakowaniem dojazdw do S2 - nie dao si na tablicach zmieci Piaseczno czy Gra Kalwaria ale Sandomierz i owszem. Po 2 latach nagle okazao si e si da i si zmieci bez wymiany tablic. Bo kto z decydentw si inynierowi naprzykrza. I tak niestety jest w wielu miejscach w Warszawie z oznakowaniem - jest wprowadzajce w bd ale niezatapialny Galas nic nie zrobi bo nie musi. Zdrwko |
|
Data: 2014-11-18 09:51:34 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 09:45, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
W Smolna mozesz wjechac ale jadac od Pl. Trzech Krzyzy Te - zakaz skrtu w lewo implikuje zakaz zawracania. A Nie. Cho jez dua szansa, e takiego manewru nik nie przyuway;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 10:20:36 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wcinity peda hamulca | |
Dnia 2014-11-18, o godz. 09:51:34
Shrek <1@wp.pl> napisa(a): On 2014-11-18 09:45, Maciek "Babcia" Dobosz wrote: Ale jadc po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz cay czas prosto swoim pasem ;-) > A Tam w ogle jest ciekawie: http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=informacja&id=22962 Zastanawiam mnie znak C-5 na samy rondzie. Nakazuje jazd na wprost? A jazda na wprost to jazd na most? Czy moe - bo jestemy na rondzie - jazda na wprost wok ronda? ;-) Swoja droga to ciekawe e zakaz jest w kierunku na rondzie gdzie ze wszystkich wyjazdw jest najmniej zjedajcych (bo w Nowy wiat "normalny" wjecha nie moe) a inne kierunki nie przeszkadzaj. Zdrwko |
|
Data: 2014-11-18 10:47:38 | |
Autor: Czesaw Winiak | |
Wcinity peda hamulca | |
Ale jadc po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz cay czas prosto To nie jest typowe rondo. Trzeba by sie spytac o interpretacje w WRD. Tam w ogle jest ciekawie: Ciekawe, pozniej poczytam. W Smolna do "Zamoja" zawsze wjezdzalem od PL.3krzyzy :) |
|
Data: 2014-11-18 11:14:12 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 10:20, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
Mona z dowolnej strony ronda. jak mandacik wystawi - to do sdu i Tak tak. A sygnaliatory kierunkowe s eby zmyli przeciwnika. Strzaki na jezdni tako;) Shrek |
|
Data: 2014-11-18 11:31:14 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 11:14:12 +0100, Shrek
Tak tak. A sygnaliatory kierunkowe są żeby zmylić przeciwnika. Strzałki na jezdni takoż;) Dodatkowo ronda dzielimy na zwykłe, niezwykłe, prawdziwe i nieprawdziwe... -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:28:49 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:20:36 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Ale jadąc po rondzie nie zawracasz tylko jedziesz cały czas prosto swoim pasem ;-) Tak to tylko u rondoprostowaczy. :P jak zrobisz okrążenie wkoło ronda i na kolejnym kółku zjedziesz w Co w tym ciekawego? Zwykła rzecz. http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=informacja&id=22962 Jako że "rondo" to też skrzyżowanie, nakazuje to samo co na każdym innym skrzyżowaniu. Zresztą ten artykuł wszystko ładnie opisuje. Dziwię się, że masz w ogóle jakieś wątpliwości. Swoja droga to ciekawe że zakaz jest w kierunku na rondzie gdzie ze Przestaniesz mieć takie rozterki jak zrozumiesz w końcu, że "rondo" to też skrzyżowanie. Że jest wykluczona bezpośrednia kolizyjność przy skrętach niestety robi ludziom wodę z mózgu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:06:42 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 09:10:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
Tam to od momentu jak wyremontowali Nowy Świat jest zakaz jazdy poza Praktycznie ten znak ma służyć temu, aby w Al. Jerozolimskich się nie klopsowało z powodu chcących zawrócić/skręcić. Znak powieszony błędnie przez jakiegoś "geniusza" Ten geniusz miał na celu udrożnienie Al. Jerozolimskich, żebyś w ogóle był w stanie dojechać do tej swojej Smolnej. skwapliwie policjanci wykorzystują do wlepiania mandatów i jest to jego jedyna funkcja. Tak sobie tłumacz. 2 razy mnie tam zatrzymywali i 2 razy się wykpiłem Czyli trafiłeś na sieroty. bo chciałem zjechać w Smolną do której wjazd nie jest zabroniony. Jest zabroniony skręt w lewo na tym skrzyżowaniu, który złamałeś i słusznie powinieneś dostać upomnienie tudzież mandat. Chcesz dojechać do Chmielnej to skręcasz wcześniej w prawo w Bracką, w lewo w Mysią (nie wiem jak teraz, kiedyś był przelot, jak nie to do Żurawiej) i jedziesz do Smolnej zgodnie z przepisami. Nawet głupie google maps to wie i automatyczne wyznaczenie trasy tak pokazuje, a Ty dwa razy przedarłeś i nie dało do myślenia. Ale wiadomo, że jak się nie myśli i rzekomo nie da po ludzku, to trzeba po swojemu i na kogoś przerzucić głupotę. Jak zapytasz stojących -ja pytałem przy okazji - tam policjantów to sami przyznają że oznakowanie jest błędne ale mandaty muszą wystawiać bo mimo że błędne to obowiązujące. ROTFL Podali jakiś przepis, że oznakowanie jest błędne czy też im się tak tylko wydaje -- podobnie jak Tobie? Jest SKRZYŻOWANIE? Jest. Można na nim stosować znaki zabraniające jazdy w danym kierunku, albo nakazujące jazdę? Można. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 14:38:47 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 09:10:44 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
bo chciałem zjechać w Jest to nawet na znaku wskazane (od 2009) http://goo.gl/maps/qUprP I ty się pytasz czemu ludzie mają "dziwne" zachowania? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:59:07 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
On 2014-11-18 08:34, Czesaw Winiak wrote: bo to nie jest prawidowe oznakowanie a kuriozum. Do tego wikszo "rond" w centrum Warszawy ma wyznaczone pasy przelatujce przez skrzyzowanie na wprost. Wic to nie s adne ronda. Ba. S nawet takie z osobnymi sygnalizatorami do jazdy w lewo z wntrza "ronda". nawet na tym samym, ktre pokazae od drugiej strony http://u.42.pl/44fj A co mi zabrania jedenia w kko po tym rondzie? http://u.42.pl/44fz -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 12:04:33 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti
bo to nie jest prawidłowe oznakowanie a kuriozum. "Ale masz jakieś wsparcie?" :P Więc to nie są żadne ronda. No nie, to są skrzyżowania. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:07:46 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti
A co mi zabrania jeżdżenia w kółko po tym rondzie? Nie po tym, tylko po każdym skrzyżowaniu. Jazdy zabrania tylko ściana. Należytą jazdę nakazują przepisy. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 11:12:45 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 10:59:07 +0000 (UTC), masti widz, ze trzeba jak krowie na rowie. Wskaesz przepis PoRD, ktry zabrania jazdy w kko na tym skrzyowaniu? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:31:36 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 11:12:45 +0000 (UTC), masti
widzę, ze trzeba jak krowie na rowie. No właśnie. Trzeba ci znowu wyłożyć jak krowie na rowie. Wskażesz przepis PoRD, który zabrania jazdy w kółko na tym skrzyżowaniu? Zatem ponownie. Po pierwsze, nie na TYM, tylko na KAŻDYM skrzyżowaniu o ile znaki nie stanowią inaczej. Po drugie, część rzeczy nie jest ZABRONIONA w PORD -- szczególnie ta dotycząca kierunków ruchu jest NAKAZANA albo w inny sposób zdefiniowana. Innymi słowy, jak masz oznaczony pas tylko do skrętu, to masz NAKAZ skrętu z tego pasa w określonym kierunku, a tylko *pośrednio* _zabronioną_ jazdę prosto czy skręt w lewo/zawracanie. Jednak jak zechcesz, to pojedziesz prosto i skręcisz w lewo, i zawrócisz, i pokręcisz się w kółko na skrzyżowaniu, bo... ściany która to uniemożliwi tam nie ma. To samo jest z przepisami ogólnymi, które dotyczą nieoznakowanych skrzyżowań lub punktów zmiany pasa/kierunku. Masz nakaz odpowiedniego ustawienia się do manewru. Że możesz sobie zrobić cokolwiek innego, nieważne jak idiotyczne to będzie, to już inna kwesita której raczej nie warto rozważać. Dlatego na próżno w PORD szukać przepisu ZABRANIAJĄCEGO kręcenia się jak idiota po skrzyżowaniu, czego się tak usilnie domagasz. Jasne, czy już za stary jesteś na zrozumienie nowych rzeczy? ;> Może coś sobie napraw, aczkolwiek piłowanie ząbków nic tutaj nie da... :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:47:50 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 11:12:45 +0000 (UTC), masti dalej nie wskazae niczego co zabrania bd nakazuje mi cokolwiek innego ni mam zamiar zrobi. ergo mam prawo jedzi po tymskrzyowaniu w kko czyli prosto. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:55:25 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 12:47:50 +0000 (UTC), masti
mi cokolwiek innego niż mam zamiar zrobić Rzeczywiście nikt specjalnie dla ciebie ściany na drogach stawiać nie będzie. Chociaż beton z betonem się zawsze dobrze scali. :D -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 13:15:34 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 12:47:50 +0000 (UTC), masti czyli ustalilimy, e przepisw na ten temat nie ma :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 14:23:27 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 13:15:34 +0000 (UTC), masti
czyli ustaliliśmy, że przepisów na ten temat nie ma :) Mnie w tę zaprawę, z łaski swojej, nie mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 15:23:12 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 13:15:34 +0000 (UTC), masti to ty wymylasz betonowe ciany. A przepisu jak nie byo tak nie ma -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 17:18:43 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 15:23:12 +0000 (UTC), masti
Mnie w tę zaprawę, z łaski swojej, nie mieszaj.to ty wymyślasz betonowe ściany. Są ogólne przepisy dotyczące zmiany kierunku ruchu. Jak ich nie znasz lub nie rozumiesz, to się mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 16:27:40 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 15:23:12 +0000 (UTC), masti i nadal nie potrafisz wskaza przepisu, o ktrym mowa. Jak ich nie znasz lub nie rozumiesz, to si mieszaj. na razie to Ty nie rozumiesz -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 18:16:35 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 16:27:40 +0000 (UTC), masti
Są ogólne przepisy dotyczące zmiany kierunku ruchu.i nadal nie potrafisz wskazać przepisu, o którym mowa. Widzę, że znowu trzeba powtarzać jak krowie na rowie: jak nie znasz lub nie rozumiesz przepisów dotyczących zmiany kierunku, to idź się mieszać z betonem na swoje mury, które ci uniemożliwą kręcenie się w kółko po skrzyżowaniach. :> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 17:57:12 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 16:27:40 +0000 (UTC), masti to ty twierdzisz, e jest przepis, ktry zabrania to go poka. -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 19:55:07 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 17:57:12 +0000 (UTC), masti
to ty twierdzisz, że jest przepis, który zabrania to go pokaż. Jesteś już kolejnym z rzędu co czytać nie potrafi i znowu wmawia coś, co nie zostało napisane. Może chociaż ty się odróżnisz od reszty i zechcesz mi pokazać gdzie napisałem, że jest przepis zabraniający robienia głupot na środku skrzyżowania? To ty sobie ubzdurałeś, że jest taki przepis i żądasz jego przedstawienia. Wyraźnie zaznaczyłem, i jaśniej się już się raczej nie da, że nie ma przepisu zabraniającego kręcić się po skrzyżowaniu -- jest w przepisach nakaz właściwej jazdy w punktach dotyczących zmiany kierunku. To że ty te przepisy olewasz, nie znasz lub nie rozumiesz, to już tylko twój problem -- ale mnie w te swoje budowlane zabawy nie mieszaj. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 20:02:50 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 17:57:12 +0000 (UTC), masti jad przez rondo prosto robic po drodze 3 kka. Jak mam wedug Ciebie mruga i jecha? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 21:51:35 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 20:02:50 +0000 (UTC), masti
jadę przez rondo prosto robiąc po drodze 3 kółka. Jak mam według Ciebie mrugać i jechać? Podstawowe przepisy dot. zmiany kierunku olewasz, nie znasz ich lub nie rozumiesz, więc "mrugaj" i jedź jak tam sobie lubisz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 21:04:56 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Myjk wrote:
Tue, 18 Nov 2014 20:02:50 +0000 (UTC), masti pyta Ci si zacia. EOT -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 22:31:48 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Tue, 18 Nov 2014 21:04:56 +0000 (UTC), masti
płyta Ci się zacięła. Krowie trzeba powtarzać do oporu. Ale jak widać i tak nic to nie daje. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 12:25:33 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 11:59, masti wrote:
Owszem, naucz sie czytac znaki. Zgadzam si z tob, e nie zasuguj na miano ronda, ale znak jest znak. Ba. S nawet takie z osobnymi sygnalizatorami do jazdy w lewo z wntrza Wiem. Bywam. No wic jak - da si skrci w lewo?:P A co mi zabrania jedenia w kko po tym rondzie? A kto ci zabrania? Wolny kraj - jak chcesz to ci wolno - czyba, e s jakie znaki zabraniajce, nie chc mi si "azi" dookoa w GM. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 11:30:52 | |
Autor: masti | |
Wcinity peda hamulca | |
Shrek wrote:
"Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem" - Shrek :)A co mi zabrania jedenia w kko po tym rondzie? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci? -Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-18 13:06:08 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 12:30, masti wrote:
Shrek wrote: No to gratualacje - moesz jedzi jedynym pasem dookoa ronda. Moesz nawet nazwa ten pas prawym:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 19:41:43 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 18:44:57 +0100, Shrek
nie wolno jeździć dookoła prawym pasem Teraz to się wrąbałęś, o Panie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 14:49:01 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wcinity peda hamulca | |
W dniu 17.11.2014 18:44, Shrek pisze:
On 2014-11-17 17:55, Jacek Politowski wrote: Ale ma jakie wsparcie? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przesta si martwi i raduj si yciem! |
|
Data: 2014-11-18 15:14:51 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 14:49, Andrzej Lawa wrote:
Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma Pisaem ju - skrcajc w lewo, lub zawracajc masz to zrobi z pasa moliwie bliskiego lewej krawdzi - przepisu oglne. Tak wiem - zaraz stwierdzisz, e na rondzie nie da si skrci w lewo - poprosz podstaw prawn. Shrek. |
|
Data: 2014-11-18 19:30:20 | |
Autor: Axel | |
Wcinity peda hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4fk8p$c5k$2node2.news.atman.pl... Gwoli cisoci - nie wolno jedzi dookoa prawym pasem (z paroma Pisaem ju - skrcajc w lewo, lub zawracajc masz to zrobi z pasa moliwie bliskiego lewej krawdzi - przepisu oglne. Tak wiem - zaraz stwierdzisz, e na rondzie nie da si skrci w lewo - poprosz podstaw prawn. Z takiej interpretacji wynikaoby, e nie wolno te zjecha przed wybranym zjazdem na prawy pas ronda? Zawsze przy zjezdzie zajedasz drog tym na prawym pasie? -- Axel |
|
Data: 2014-11-18 19:35:18 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-18 19:30, Axel wrote:
Pisaem ju - skrcajc w lewo, lub zawracajc masz to zrobi z pasa A to dlaczego? Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 10:57:54 | |
Autor: Axel | |
Wcinity peda hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4g3h4$t9f$1node2.news.atman.pl...
Pisaem ju - skrcajc w lewo, lub zawracajc masz to zrobi z pasa Z takiej interpretacji wynikaoby, e nie wolno te zjecha przed A to dlaczego? Bo jeli twierdzisz, e skrca naley z lewego pasa, to nie moesz w trakcie manewru zjecha na prawy, dopiero _zjedajc_ ze skrzyowania (czyli zjedajc z ronda, ale nie wczeniej) moesz zaj dowolny pas. Bd konsekwentny. -- Axel |
|
Data: 2014-11-19 12:39:57 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 10:57:54 +0100, Axel
Bo jeśli twierdzisz, że skręcać należy z lewego pasa,Z takiej interpretacji wynikałoby, że nie wolno też zjechać przedA to dlaczego? Jeśli są dwa pasy przeznaczone do skrętu (a przecież są?), to można je zmienić z zachowaniem przepisów o zmianie pasa ruchu. Jeśli jest inaczej, i jest to jakoś wykluczone lub w inny sposób zaznaczone, to możesz podać oczywiście należytą podstawę prawną. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 14:25:12 | |
Autor: Axel | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
"Myjk" wrote in message news:1batn5zvq4zqp$.dlgmyjk.org...
Wed, 19 Nov 2014 10:57:54 +0100, Axel Bo jeśli twierdzisz, że skręcać należy z lewego pasa,Z takiej interpretacji wynikałoby, że nie wolno też zjechać przedA to dlaczego? Jeśli są dwa pasy przeznaczone do skrętu (a przecież są?), to można je Zaraz... jeśli na rondzie są oba do skrętu, to w takim razie można jednak jeździć w kółko zewnętrznym pasem? Jeśli jest inaczej, i To Shek twierdzi, że na rondzie, jak na zwykłym skrzyżowaniu, skręt w lewo ma się odbywać wyłącznie z lewego pasa. -- Axel |
|
Data: 2014-11-19 14:40:26 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 14:25:12 +0100, Axel
Jeśli są dwa pasy przeznaczone do skrętu (a przecież są?), to można jeZaraz... jeśli na rondzie są oba do skrętu, to w takim razie można jednak jeździć w kółko zewnętrznym pasem? Przepraszam, moje "przejęzyczenie". Nie do *skrętu*, tylko do _zjazdu_ ze skrzyżowania. Można więc zająć lewy z lewego, jak i go zmienić w trakcie na prawy i zjechać na prawy -- z zachowaniem przepisów m.in. o zmianie pasa ruchu. Chyba że jest przepis nakazujący jazdę tym samym pasem przed, na skrzyżowaniu i po zjeździe. Ja w sumie trochę żałuję, że takiego nie ma, no ale jak się nie ma co się lubi... W związku z tym nasuwa się jednak pytanie, po co zmieniać pas? Jeśli jest inaczej, iTo Shek twierdzi, że na rondzie, jak na zwykłym skrzyżowaniu, skręt w lewo ma się odbywać wyłącznie z lewego pasa. Wszystkie skrzyżowania są zwykłe i do wszystkich manewrów zmiany kierunku należy stosować przepisy o zmianie kierunku. To Shrek twierdził. I ten element to nie jest jakaś popierdółka, tylko rzecz która pozwala szybciej i bezpieczniej się poruszać po drogach. W przeciwnym razie tego przepisu by nie było w PORD, czyż nie? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 19:15:24 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wszystkie skrzyżowania są zwykłe i do wszystkich manewrów zmiany kierunku Albo wszystkie sa niezwykle :) Jak zmieniamy kierunek to stosujemy, jak nie to nie. No nie ?:) W przeciwnym razie tego przepisu by Ktorego przepisu ? |
|
Data: 2014-11-19 13:18:18 | |
Autor: Jankol | |
Wcinity .. na rondzie w lewo. | |
Uytkownik "Axel" <nie_dla@spa.mu> napisa w wiadomoci news:m4hpj2$ubn$1node1.news.atman.pl... "Shrek" wrote in message news:m4g3h4$t9f$1node2.news.atman.pl... Po wjechaniu na wewntrzny pas moesz nastpnie zaj dowolny pas w dowolnym miejscu. Jest tylko obowizek wjechania na rondo na wewntrzny pas przy zamiarze skrtu w lewo, czyli po opuszczeniu ronda pojedziesz w lewo w stosunku do kierunku z jakiego wjechae na rondo. |
|
Data: 2014-11-19 18:52:47 | |
Autor: Cavallino | |
Wcinity .. na rondzie w lewo. | |
Uytkownik "Jankol" <br4e@w4eaq3c.pl.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:546c8aa2$0$2855$65785112@news.neostrada.pl...
Pomylie z rondem turbinowym. |
|
Data: 2014-11-19 16:01:58 | |
Autor: Shrek | |
Wcinity peda hamulca | |
On 2014-11-19 10:57, Axel wrote:
Bo jeli twierdzisz, e skrca naley z lewego pasa, to nie moesz w Gdzie tu znakw interpunkcyjnych zabrako, bo nie mam pojcia co chciae napisa. Natomiast co do interpretacji - to nie jest moja. W necie znajdziesz mnstwo opisw, napisanych przez rnych ludzikw (mniej lub bardziej ogarnitych) jak obejcha rondo, cznie z rysunkami i na adnym z nich nie znajdziesz trajektorii (skrcamy w lewo czy zawracamy po zewntrznym). Akurat tu w przeciwiestwie do kwestii migania kierunkami panuje zgodno. Dodam jeszcze, e jak zdawaem prawko, to mimo dowiadczenia, jak gupek zakonotowaem sobie, e naley si trzyma na egzaminie moliwie blisko prawej. I pojechaem "zawracanie na rondzie" ze rodkowego (byy P-cotam w lewo), zamisat z lewego. Wynik tego manewru nie powinien by zaskoczeniem;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-19 09:41:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wcinity peda hamulca | |
W dniu 18.11.2014 15:14, Shrek pisze:
On 2014-11-18 14:49, Andrzej Lawa wrote: A zwyka geometria nie wystarczy? Jeste na rondzie. Nie "skrzyowaniu z ruchem okrznym", ktre moe by czy takim: # tylko na rondzie, gdzie pasy s dookoa centralnej wyspy. Jedziesz sobie na tym rondzie - co jest na lewo od ciebie? (przynajmniejw Polsce) -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przesta si martwi i raduj si yciem! |
|
Data: 2014-11-19 09:49:01 | |
Autor: Myjk | |
Wcinity peda hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 09:41:37 +0100, Andrzej Lawa
co jest na lewo od ciebie? Dziwne pytanie. Co innego mogłoby tam być? Przepaść? Jest tam droga, tworząca (wraz z drogą którą jedzie) to skrzyżowanie. To wynika wprost z definicji skrzyżowania. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-19 09:57:06 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 19.11.2014 09:49, Myjk pisze:
Wed, 19 Nov 2014 09:41:37 +0100, Andrzej Lawa Jeśli jadąc na rondzie z lewej strony widzisz drogę i nie widzisz wyspy... to może zejdź z karuzeli? -- Boga prawdopodobnie nie ma. A teraz przestań się martwić i raduj się życiem! |
|
Data: 2014-11-19 10:41:48 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Wed, 19 Nov 2014 09:57:06 +0100, Andrzej Lawa
Jeśli jadąc na rondzie z lewej strony widzisz drogę i nie widzisz wyspy... Widzę drogę po lewej, na skrzyżowaniu tej drogi i drogi którą się poruszam widzę wyspę, którą zgodnie ze znakiem przed skrzyzowaniem mam ominąć po jej prawej stronie. Co czynię. to może zejdź z karuzeli? To masti jeździ w kółko po skrzyżowaniu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 18:50:57 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 16:55:07 +0000 (UTC), Jacek Politowski
No więc... "Na rondzie skręcamy tylko w prawo" :-> Wiem, wiem. Przy wjeździe też. :> -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 08:54:02 | |
Autor: Maciek \"Babcia\" Dobosz | |
Wcinity peda hamulca | |
Dnia 2014-11-17, o godz. 16:55:07
Jacek Politowski <sorry@nie.istnieje> napisa(a): In article <1728sxb05b7vq.dlg@myjk.org> Albo tylko w lewo jak si jedzie pod prd. ;-) wiczone wielokrotnie na mini rondzie Wwozowa/Wakowicza na warszawskim Ursynowie. Co 4-5 przejazd obserwuj "miszczw" jadcych pod prd bo przecie tak bliej. A e mieszkam niedaleko to waciwie co tydzie takowych widz. Kiedy nawet czowk tam widziaem. Zdrwko |
|
Data: 2014-11-18 18:05:19 | |
Autor: Cavallino | |
Wcinity peda hamulca | |
Uytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:20141118085402.6690f221@babcia-workstation... Dnia 2014-11-17, o godz. 16:55:07 100 m od mojej chaty par lat temu rondo wybudowali, nieco przesunite wobec starego przebiegu gwnej drogi (skrcajcej). Takich co to po prostu w sposb o ktrym pisae jest od groma, ostatnio nawet betoniarka w ten sposb sobie drog skrcia. Nie wiem skd taka gupota w ludziach. |
|