Data: 2014-11-14 13:14:17 | |
Autor: Ergie | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:20141114091006.43e0649f@babcia-workstation... Wczoraj wieczorem do¶ć sporo musiałem pojeĽdzić po centrum Warszawy. Aby szybciej ruszyć - stoj± na biegu z wł±czonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdz± że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzaj± ¶wiec±ce się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. I tak często wszyscy przed ¶wiatłami. Wygl±da Tego nie zauważyłem, ale u nas praktycznie nie ma różnych dróg. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 05:05:46 | |
Autor: Marcin Kiciński | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
W dniu pi±tek, 14 listopada 2014 13:14:19 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
No wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby mialoby sie zepsuc? Znacznie mniej mi przeszkadzaja swiecace sie cudze zarowki niz jak ten ktos po zapaleniu zielonego mialby dopiero szukac grze jest reczny i jedynka. Dokladnie, jak stoje pierwszy to czesto zdarza mi sie po zmienie swiatel odjechac od nastepnego po mnie samochodu nawet na 200 metrow i to jadac zupelnie przepisowo :) Pozdrawiam MK |
|
Data: 2014-11-14 23:42:22 | |
Autor: grabarz | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:05, Marcin Kiciński pisze:
Dokladnie, jak stoje pierwszy to czesto zdarza mi sie po zmienie swiatel O, dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie to dziwi. Człowiek ma czasem wrażenie, że samochód za nim ruszył dopiero na kolejnej zmianie ¶wiateł ;) |
|
Data: 2014-11-15 08:51:07 | |
Autor: PiteR | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** Marcin Kiciński pisze tak:
Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wl±czonym sprzeglem i docisk wiotczeje ;) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeĽdził po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-15 09:42:38 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Hello PiteR,
Saturday, November 15, 2014, 8:51:07 AM, you wrote: docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wl±czonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby Chyba Tobie... ;) -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 14:38:38 | |
Autor: PiteR | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** RoMan Mandziejewicz pisze tak:
docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wl±czonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby łożysko oporowe się zużywa i pompa (je¶li hudrauliczne) a w wysprzęgliku tępi się czubek ;) -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeĽdził po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-15 15:41:03 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Hello PiteR,
Saturday, November 15, 2014, 2:38:38 PM, you wrote: docisk wiotczeje ;)Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wl±czonym sprzeglem iNo wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby łożysko oporowe się zużywa i pompa (je¶li hudrauliczne) Chyba Twój ;) A tak poważniej - mam przejechane prawie 270kkm. Pompa się nie zyżyła. Hydrauliczny siłownik zacz±ł przeciekać tuż po gwarancji - wymieniony ponad 150kkm temu. Łożyska i tak wymienia się przy okazji wymiany tarczy - nie zd±ż± się zużyć. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-14 13:22:28 | |
Autor: Maciek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 13:14:17 +0100, Ergie napisał(a):
Aby szybciej ruszyć - stoj± na biegu z wł±czonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdz± że sprzęgło się od tego psuje). Ja twierdze, ze w miastach majacych wiecej niz jedno skrzyzowanie ze swiatlami takie nawyki przyprawiaja o zakwasy. Mnie szkoda sil. Jak jade manualem, stoje na hamulcu i luzie, czasami na recznym. Jak automatem, wiadomo, na hamulcu. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-14 13:52:56 | |
Autor: wchpikus | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
No to proponuje za kazdym razem w korku, kiedy przesuwasz sie o 2-3m do przodu, zaciagaj reczny, zrzucaj z biegu.
Po 30 takim postoju odechce sie Tobie zaciagania recznego.. Dla mnie szybko i skutecznie stac na stopie, a ze komus to przeszkadza? Jego problem. |
|
Data: 2014-11-15 08:47:31 | |
Autor: PiteR | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
na ** p.m.s ** wchpikus pisze tak:
No to proponuje za kazdym razem w korku, kiedy przesuwasz sie o tak wła¶nie robię :) nawet nie używam nożnego zrzucaj z biegu. to s± ludzie co nie zrzucaj±? -- Piter golf mk2 a jak twój samochód będzie jeĽdził po 27 latach? |
|
Data: 2014-11-14 14:52:51 | |
Autor: Ergie | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1gscxhh3wu685$.1omo79f839n67.dlg@40tude.net...
Aby szybciej ruszyć - stoj± na biegu z wł±czonym sprzęgłem i hamulcem. IMO Ja twierdze, ze w miastach majacych wiecej niz jedno skrzyzowanie ze Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła? Mnie szkoda sil. Sił? Miałem tak lata temu w Punto gdy sprzęgło było zepsute i chodziło tak ciężko że linkę urywało. We współczesnym sprawnym samochodzie nie spotkałem się z tym że sprzęgło wymaga siły. Wręcz przeciwnie zwykle chodzi dla mnie zbyt lekko i nie mogę nogi oprzeć tylko trzymać napięt±. Jak jade No to się noga od sprzęgła więcej napracuje bo musi wykonać dwa ruchy w dół i w górę zamiast jednego w dół -leżenie- i jednego w górę. , czasami na recznym. Jak automatem, To wiadomo, dlatego do korków automat jest fajniejszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 15:39:07 | |
Autor: Maciek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 14:52:51 +0100, Ergie napisał(a):
Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła? Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Dokladnie, to po jakims czasie zaczyna meczyc. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-14 15:46:30 | |
Autor: Ergie | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:1srz4yv4uuce4.neiqyf8zpufq$.dlg@40tude.net...
Sił? Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Nie rozumiem tej argumentacji przecież przerzucanie na luz to dwukrotnie _więcej_ naci¶nięć sprzęgła. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 15:53:44 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 15:46:30 +0100, Ergie
Nie rozumiem tej argumentacji przecież przerzucanie na luz to dwukrotnie _więcej_ naciśnięć sprzęgła. Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle? :P Oczywiście, że mniej męczy nogę wciśnięcie na chwile niż trzymanie go cały czas. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 09:57:08 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1mq377ag5n6s7$.dlg@myjk.org...
Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle? ? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle się spotkałem - ale pod górę? Jak to ma działać? :P Oczywiście, Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie trzymanie cały czas _nie_ męczy wcale. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 10:13:03 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 09:57:08 +0100, Ergie
Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle się spotkałem - ale pod górę? Jak to ma działać? Normalnie. "Stoi" taki i się buja to w góre to w dół. :P Oczywiście,Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie trzymanie cały czas _nie_ męczy wcale. Mój jest sprawny i trzymanie sprzęgła w korku męczy począwszy od wyjazdu z salonu. Dlatego kiedy mogę, to wyrzucam na luz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 10:15:41 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 10:13:03 +0100, Myjk
Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle Tak w ogóle, to gdzie się spotkałeś ze zjeżdżaniem z górki na półsprzęgle i jaki to ma mieć niby sens? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:55:53 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ei7mev6kznsz$.dlg@myjk.org...
Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle Tak w ogóle, to gdzie się spotkałeś ze zjeżdżaniem Hamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Sensu nie ma żadnego ale spotykam takich jak jeżdżę w górach. Zamiast wrzucić np. 3 wrzuca 2 i co jakiś czas puszcza sprzęgło by przyhamować, a co jakiś czas wciska by się szybciej staczać na luzie. Naczytał się że przy zjazdach hamulców używać nie wolno więc nie używa :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:38:39 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:55:53 +0100, Ergie
Tak w ogóle, to gdzie się spotkałeś ze zjeżdżaniemHamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Sensu nie ma żadnego Ma sens taki, że nie trzeba zdzierać jałowo hamulców. Też tak jeżdżę, jak i zapewne zdecydowana większość kierowców. ale spotykam takich jak jeżdżę w górach. Nigdy w górach nie jeżdżę na luzie. W ogóle rzadko kiedy jeżdżę na luzie. I taka jazda jak opisujesz, to nie jest jazda na "półsprzęgle", tylko zwyczajne hamowanie silnikiem. Na półsprzęgle to by jechał mając wrzucony bieg i sprzęgło wciśnięte do połowy (pół- ? :P). Naczytał się że przy zjazdach hamulców używać nie wolno więc nie używa :-) No bo używanie hamulców, skoro ma się silnik, jest bezsensu. Nie dosyć że paliwo tracisz na jałową pracę tylko po to żeby zasilić pompy, to jeszcze tracisz klocki. :P Dygresja (prawie). Dwa lata temu pojechałem ze znajomymi do Francji (Chamrousse). W połowie turnusu postanowiliśmy "zatankować" -- jak zjeżdżaliśmy do Grenoble autem (akurat była manualna Octavia TFSI 1.8) znajomego, to po pierwszych dwóch zakrętach miałem śmierć w oczach -- człowiek jechał na luzie cały czas na samym hamulcu -- a to było 20km (pół godziny) w dół. Pytanie więc padło, od młodszego brata kierowcy i ode mnie równocześnie, czy nikt go po górach nie uczył jeździć i czy chce żebyśmy skończyli jak pielgrzymi (notabene z Grenoble)... :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:10:27 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1ra8pvy4k2dwh$.dlg@myjk.org...
Hamowanie silnikiem przy wrzuconym zbyt niskim biegu. Ma sens taki, że nie trzeba zdzierać jałowo hamulców. Na _zbyt_ _niskim_ biegu? Po co skoro można wrzucić _odpowiedni_ i nie zużywać ani hamulców ani sprzęgła? ale spotykam takich jak jeżdżę w górach. Nigdy w górach nie jeżdżę na luzie. W ogóle rzadko kiedy jeżdżę na luzie. I taka jazda jak opisujesz, to nie jest jazda na "półsprzęgle", tylko U nas jazdą na półsprzęgle nazywa się taką jazdę że sprzęgło jest używane do regulacji prędkości - czyli dokładnie tak jak w przypadku który opisałem. Oczywiście ono nie jest ciągle wciśnięte równo do połowy, ale kierowca ciągle nim operuje zamiast zmienić bieg na odpowiedni i normalnie hamować silnikiem. Naczytał się że przy zjazdach hamulców używać nie wolno więc nie używa :-) No bo używanie hamulców, skoro ma się silnik, jest bezsensu. Nie dosyć że No to chyba oczywiste, ale dlatego należy wrzucić _odpowiedni_ bieg i normalnie hamować silnikiem, a nie na zmianę hamować zbyt mocno i wciskać sprzęgło by się rozpędzić i tak w kółko tak że sprzęgło ciągle pracuje. Dygresja (prawie). Dwa lata temu pojechałem ze znajomymi do Francji Jak widać nie uczyli. Ale nie trzeba jechać tam. Znajomy zjeżdżał z Babiej Góry i zagotował hamulce :-) Miał szczęście że w Zawoi na dole było pusto bo już miał niewielką kontrolę nad autem. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 14:36:54 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:10:27 +0100, Ergie
No bo używanie hamulców, skoro ma się silnik, jest bezsensu. Nie dosyć żeNo to chyba oczywiste, ale dlatego należy wrzucić _odpowiedni_ bieg i normalnie hamować silnikiem, a nie na zmianę hamować zbyt mocno i wciskać sprzęgło by się rozpędzić i tak w kółko tak że sprzęgło ciągle pracuje. No więc ustalmy, że odpowiedni to taki, który pozwoli uzyskać odpowiedni rezultat. Wg Ciebie może być zbyt niski, choć mi pozwoli uzyskać dany efekt. Zmiana biegu, czy też odpuszczenie (zasprzęglenie) po wysprzęgleniu, to nie jazda na półsprzęgle. Jak widać nie uczyli. Ale nie trzeba jechać tam. Znajomy zjeżdżał z Babiej Góry i zagotował hamulce :-) Miał szczęście że w Zawoi na dole było pusto bo już miał niewielką kontrolę nad autem. Wspomniany znajomy miał obrzydzenie do jazdy na biegu, bo... mu silnik "wył". W mordę, wtedy po przesiadce z mojego klekota którego z dużej górki turlam na 4 tys. obr./min. patrzę na jego obrotomierz przy stwierdzeniu że mu "wyje", a tam całe 2,5 tys. a do czerwonej podziałki 3x dalej niż u mnie. Boższszsz. Innym razem podczas wjazdu pod górkę jechał 50/h na piątce. Jeszcze trochę by odpuścił gazu i by jechał na "jałowych". :P Przyczyna taka sama jak z górki -- silnik mu wyje. Śmiesznie to brzmiało w aucie marki "firmowe" i silniku benzynowym. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 15:42:29 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:437p59wy8pcr.dlg@myjk.org...
No więc ustalmy, że odpowiedni to taki, który pozwoli uzyskać odpowiedni Co tu filozofować? Odpowiedni to tak który spowoduje zjechanie na dół z żądaną prędkością a nie zatrzymanie po kilku set metrach. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 18:28:58 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 15:42:29 +0100, Ergie
Co tu filozofować? Odpowiedni to tak który spowoduje zjechanie na dół z żądaną prędkością a nie zatrzymanie po kilku set metrach. Odpowiedni to taki, który pozwoli zjechać z używaniem jak najmniej hamulców. I to dobranie biegów nie ma nic wspólnego z jazdą na półsprzęgle jak sugerujesz. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 22:50:15 | |
Autor: Jankol | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1ra8pvy4k2dwh$.dlgmyjk.org... Mon, 17 Nov 2014 11:55:53 +0100, Ergie Wolę zdzierać hamulce niż silnik. Oczywiście, nie można przegrzewać hamulców. |
|
Data: 2014-11-18 11:46:04 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 22:50:15 +0100, Jankol
Ma sens taki, że nie trzeba zdzierać jałowo hamulców.Wolę zdzierać hamulce niż silnik. Jak zdzierać? Smarowanie ma. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 11:59:09 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ekpvcgt4dt5k.dlg@myjk.org...
Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle Normalnie. "Stoi" taki i się buja to w góre to w dół. Myślałem że chodzi Ci o wjeżdżanie. Takich jak opisałeś to czasem widuję, ale częściej takich co się zatrzymają 3 m od poprzednika, po minucie podjadą metr, po kolejnej znowu metr a później powoli się toczą do przodu tak jakby chcieli "wymusić" zmianę świateł :-) :P Oczywiście,Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie Mój jest sprawny i trzymanie sprzęgła w korku męczy począwszy od wyjazdu z No więc nie wszyscy tak mają, więc oczekiwanie od nich że będą puszczać sprzęgło gdy jego trzymanie nic nie boli a jest wygodniejsze jest bez sensu :-) Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 13:35:40 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 11:59:09 +0100, Ergie
Myślałem że chodzi Ci o wjeżdżanie.Normalnie. "Stoi" taki i się buja to w góre to w dół.Może Ty z tych, co nawet pod górkę bujają się na sprzęgle?? Nie wiem, o czym piszesz. Ze zjeżdżaniem na półsprzęgle Tak. O wjeżdżanie pod górkę gdy jest korek, o bujanie się na "czerwonym" jak jest spadek terenu. Takim rzekomo nie chce się wcisnąć hamulca (już nie mówię żeby wyrzucali bieg, ale im się nawet nie chce wcisnąć stopu), więc wolą wciskać gaz i puszczać sprzęgło, chćby mieli tak się bujać na półsprzęgle dwie minuty. Takich jak opisałeś to czasem widuję, ale częściej takich co się Nie o tym "typie" pisałem -- takich na szczęście ze świecą szukać. No więc nie wszyscy tak mają, więc oczekiwanie od nich że będą puszczać sprzęgło gdy jego trzymanie nic nie boli a jest wygodniejsze jest bez sensu :-):P Oczywiście,Oczywiście że nie bo w sprawnym samochodzie Ale to Ty twierdzisz, że w "sprawnym samochodzie nie męczy" -- w moim męczy, a jest przecież sprawny. A i nie trzeba dużo doświadczenia, że w KAŻDYM w końcu zmęczy, choćby niewiadomo jak lekko chodziło. Bo napięty mięsień, to mięsień który w końcu się zmęczy. Jak masz mięśnie wytrenowane jałowym trzymaniem sprzęgła, to wiadomo że wolniej się zmęczysz -- ale zmęczysz. Puszczając się nie zmęczysz. Ot cała tajemnica. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:13:43 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:gmymdrgnkws8$.dlg@myjk.org...
Ale to Ty twierdzisz, że w "sprawnym samochodzie nie męczy" -- w moim Ale jaki napięty? Noga spokojnie _leży_ na pedale sprzęgła. Rozumiem, ze ciebie męczy ale nie interpoluj tych doznań na wszystkich. Jakby ludzi to męczyło to by tak nie robili wic najprostszy wniosek to taki że jednak nie męczy albo męczy w sposób pomijalny. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 14:50:55 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:13:43 +0100, Ergie
Ale jaki napięty? Noga spokojnie _leży_ na pedale sprzęgła. Chcesz powiedzieć, że kładziesz nogę na pedale i sprzęgło się wciska do oporu pod ciężarem nogi? Przyznaj się, wozisz na siedzeniu pasażera 3 cegły i dokładasz na kolano... :P BTW Co to za auto? Rozumiem, ze ciebie męczy ale nie interpoluj tych doznań na wszystkich. ROTFL Że niby ja inaczej jestem zbudowany i mam inne mięśnie a i auto jest konstrukcyjnie drastycznie inne? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:10:58 | |
Autor: masti | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 14:13:43 +0100, Ergie napraw sobie sprzęgło :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 15:38:44 | |
Autor: Myjk | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 14:10:58 +0000 (UTC), masti
napraw sobie sprzęgło :) Spoko, zmieniam na AT. :P -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-17 14:44:10 | |
Autor: masti | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Myjk wrote:
Mon, 17 Nov 2014 14:10:58 +0000 (UTC), masti i to jest słuszny kierunek :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-17 15:52:55 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c40pozn528xn$.dlg@myjk.org...
Chcesz powiedzieć, że kładziesz nogę na pedale i sprzęgło się wciska do Dokładnie tak. Przyznaj się, wozisz na siedzeniu pasażera 3 cegły BTW Co to za auto? Takie którymi jeżdżę i sprzęgło wpada przy dotknięciu: Clio 1.5 dCi Seat Ibiza Hyundai i10 Fiat Punto II po wymianie sprzęgła (gdy go jeszcze miałem) Takie w którym sprzęgło ma na początku opór ale wciśnięte leży: SX4 Jedyne jakim jeżdżę które wymaga siły to wiekowa Astra (nastoletnia), ale nie mam pojęcia jak było w nowej. Rozumiem, ze ciebie męczy ale nie interpoluj tych doznań na wszystkich. ROTFL Wystarczy że inaczej siedzisz (leżysz). Ja w autach siedzę a nie leżę i moja noga opiera się całą powierzchnią a nie tylko piętą. Jak ktoś leży to siłą rzeczy stopę ma uniesioną (opartą na pięcie) i musi napiąć jakieś mięśnie by sprzęgło wcisnąć. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 19:51:33 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Mon, 17 Nov 2014 15:52:55 +0100, Ergie
Seat Ibiza Wsiadłem sobie dla przypomnienia do benzynowego Seata Ibizy żony i nichałwy się nie wciska samo -- nie ważne jak bardzo pionowo usiądę i jak ustawię nogi. Wsiadłem do benzynowej Fabii ciotki co to zostawiła na podwórku -- też się nie wciska "samo". Kiedyś wyjechałem nową Fabią z salonu (też benzynowa) i Corsą -- i choć chodzą/chodziły te wszystkie sprzęgła nieporównywalnie lekko w porównaniu z moją obecną M6 -- to się samo nie wciska(ło) pod samym położeniem na nim nogi. Wniosek, musisz mieć niewiarygodnie ciężką nogę, krótkie nóżki i rączki ;> albo jednak stosujesz patent z cegłami. :P Innymi słowy nie jest możliwe żeby sprzęgło wpadało samo, skoro pedał jest zawieszony w "suficie" a punkt zawieszenia jest zazwyczaj najdalej w 3/4 drogi a skok jest "ogromny". Może tylko tak Ci się zdaje że wciskasz do końca i jeździsz notorycznie na półsprzęgle... ;P Któryś z tych samochodów to duży Diesel? Jedyne jakim jeżdżę które wymaga siły to wiekowa Astra (nastoletnia), ale nie mam pojęcia jak było w nowej. W nowej Astrze jest podobnie jak w VW group. Też wszystko chodzi na dotyk, ale naprężenie (czyt. siłę) w nogę tak czy siak trzeba włożyć na trzymanie sprzęgła w podłodze. Wystarczy że inaczej siedzisz (leżysz). Ja w autach siedzę a nie leżę i moja noga opiera się całą powierzchnią a nie tylko piętą. Jak ktoś leży to siłą rzeczy stopę ma uniesioną (opartą na pięcie) i musi napiąć jakieś mięśnie by sprzęgło wcisnąć. Nigdy w aucie nie leżałem i nie leżę teraz. No, zwłaszcza teraz. Mam długie nogi co wymusza na mnie proste siedzenie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-18 10:21:49 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:uautw64wvp0m$.dlg@myjk.org...
Wniosek, musisz mieć niewiarygodnie ciężką nogę, krótkie nóżki i rączki ;> Mylisz się, ale szkoda mi czasu na zbędne tłumaczenie skoro Ty wiesz lepiej. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-19 17:36:23 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-18 10:21, Ergie wrote:
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup Ten co na autostradzie pod prad wali tez uwaza, ze inni sie myla ;) -- mk4 |
|
Data: 2014-11-20 09:50:41 | |
Autor: Ergie | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Użytkownik "mk4" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m4igub$7d3$2@usenet.news.interia.pl...
Wniosek, musisz mieć niewiarygodnie ciężką nogę, krótkie nóżki i Mylisz się, ale szkoda mi czasu na zbędne tłumaczenie skoro Ty wiesz Ten co na autostradzie pod prad wali tez uwaza, ze inni sie myla ;) Co ma wspólnego jazda pod prąd z idiotycznym wnioskowaniem jaką ktoś ma długość nóg, rąk i ciężar nogi? Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-17 18:38:14 | |
Autor: mk4 | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 09:57, Ergie wrote:
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup O droge pytasz? Jak nie meczy jak meczy. A i sprawne auto to bardzo rozne sprzeglo potrafi miec. Czasem wystarczy sie przesiasc z jednego do drugiego i juz czujemy dyskomfort bo tu sie np. ciezej wciska. A oba sa sprawne i dzialaja normalnie tak jak producent przewidzial. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-14 23:46:04 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Hello Maciek,
Friday, November 14, 2014, 3:39:07 PM, you wrote: Jakie zakwasy? Od trzymania sprzęgła?Godzina czolgania sie w krakowskim korku to setki nacisniec sprzegla. Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek zrzucania na luz i szukanie jedynki dopiero, jak się zielone zapali. W efekcie przez skrzyżowanie przejeżdża co najmniej dwukrotnie mniej samochodów, niż w cywilizowanym mie¶cie w tym samym czasie :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 00:04:11 | |
Autor: Czesław Wi¶niak | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Korki to s± przez samo istnienie sygnalizacji ¶wietlnej a zachowanie kierowcow ktore opisujesz ma miejsce w kazdym wiekszym miescie w PL. |
|
Data: 2014-11-15 07:53:06 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 00:04, Czesław Wi¶niak wrote:
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Ale z różnym natężeniem - Ja na pocz±tku jeżdziłem tylko po warszawie i kln±łem na tych debili, co nie potrafi± sprawnie ruszyć. Dopiero potem przekonałem się, że u nas nie jest jeszcze tak Ľle:( Shrek. |
|
Data: 2014-11-17 18:43:33 | |
Autor: mk4 | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 07:53, Shrek wrote:
On 2014-11-15 00:04, Czesław Wi¶niak wrote: Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy ngoe trzymajac na sprzegle czy spokojnie czeka. Jak sie obserwuje sytuacje to sie wrzuca bieg przed zmiana swiatel. Jak sie spi albo robi dziwne rzeczy to jest jak jest. Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie przygotowuja sie do ruszenia. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:50:05 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-17 18:43, mk4 wrote:
Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie Nawet nie tyle brak uwagi i rozkojarzenie, a to prostu tumiwisizm - on jest na pocz±tku, to zd±ży. I potem skręt na zielonym bezkolizyjnym w lewo wygl±da tak: Żólte nic, zielone - nic, jedeeeen, dwaaaa - pierwszy poszedł. druuugi, trzeeci, czwarty, zółte - pi±ty, szósty, siódmy, czerwone - ósmy, dziewi±ty... czasem dziesi±ty;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 16:48:52 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie Nawet nie tyle brak uwagi i rozkojarzenie, a to prostu tumiwisizm - on jest na pocz±tku, to zd±ży. I potem skręt na zielonym bezkolizyjnym w lewo wygl±da tak: Żólte nic, zielone - nic, jedeeeen, dwaaaa - pierwszy poszedł. druuugi, trzeeci, czwarty, zółte - pi±ty, szósty, siódmy, czerwone - ósmy, dziewi±ty... czasem dziesi±ty;) -- Różnie bywa. Niekiedy chodzi o to, że się akurat za kim¶ stoi i widzi u niego a jak kto¶ za nami stoi to już nie widzi. |
|
Data: 2014-11-23 16:57:26 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 16:48, re wrote:
Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 17:37:38 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Różnie bywa. Niekiedy chodzi o to, że się akurat za kim¶ stoi i widzi u Moja nie rozumieć co mówić twoja;) -- Zapytaj wujka o drzazgę, belkę i oko |
|
Data: 2014-11-23 21:15:02 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 17:37, re wrote:
Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Przyj±łem. Postaram się pisać ja¶niej;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 00:19:10 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Moja nie rozumieć co mówić twoja;) Przyj±łem. Postaram się pisać ja¶niej;) -- To nie rozumiem. Pisałem o tym, że inaczej postrzegamy wolne ruszanie innych niż swoje szczególnie jak raz czas leci według ¶wiatła a raz według tych co przed nami. Nie winiłbym nikogo za ten stan rzeczy bo to psychologia jest, ale jak rozważaj±c nie uznamy tego to mamy dziwne stwierdzenia, że jest jaki¶ problem do rozwi±zania inny niż nasza natura. Ja bym czasomierze dał bo one pomagaj± w wielu obszarach. |
|
Data: 2014-11-23 16:46:24 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "mk4" kierowcow ktore opisujesz ma miejsce w kazdym wiekszym miescie w PL. Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy ngoe trzymajac na sprzegle czy spokojnie czeka. Jak sie obserwuje sytuacje to sie wrzuca bieg przed zmiana swiatel. Jak sie spi albo robi dziwne rzeczy to jest jak jest. Dla mnie przyczyna jest brak uwagi i rozkojarzenie kierowcow, ktorzy nie przygotowuja sie do ruszenia. -- Niby sk±d wiesz, kiedy się zmieni ¶wiatło bez czasomierza ? |
|
Data: 2014-11-23 17:00:26 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 16:46, re wrote:
Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy Z migaj±cych zielonych dla pieszych, z gasn±cych zielonych strzałek, z z intuicji, z tego, że jak się długo czeka, to szansa "że to już zaraz" ro¶nie... Ogólnie bardziej rozgarnięci wiedz±;) Zwłaszcza miejscowi. Bo tym na wyjeĽdzie można darować. Shrek. |
|
Data: 2014-11-23 17:35:08 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Wg mnie glowna przyczyna jest brak koncentracji a nie to czy ktosc meczy Z migaj±cych zielonych dla pieszych, z gasn±cych zielonych strzałek, z z intuicji, z tego, że jak się długo czeka, to szansa "że to już zaraz" ro¶nie... -- To Cię tylko bardziej przybliża do wiedzy, ale jej nie daje a wymaga niekiedy sporego główkowania którego ludzie po prostu nie chc± i trochę nie mog±. |
|
Data: 2014-11-23 21:19:02 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-23 17:35, re wrote:
Z migaj±cych zielonych dla pieszych, z gasn±cych zielonych strzałek, z z Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniaj±... a inni albo nie ogarniaj±, albo się im nie chce. W Warszawie jakie¶ 80% jeĽdzi dzień w dzień t± sam± tras±, więc jakby chcieli, toby ogarnęli. Po prostu jak stoj± na pocz±tku kolejki, to czę¶ć ma to w d4, bo oni wiedz±, że zd±ż± na swoim zielonym. Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 00:22:22 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Z migaj±cych zielonych dla pieszych, z gasn±cych zielonych strzałek, z z Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniaj±... a inni albo nie ogarniaj±, albo się im nie chce. -- Albo s± już tym zmęczeni. Finalnie wychodzi, że rzeka płynie po polskiej krainie i kijem rzeki nie zawrócisz. Ale może tym czasomierzem już jako¶ tak. W Warszawie jakie¶ 80% jeĽdzi dzień w dzień t± sam± tras±, więc jakby chcieli, toby ogarnęli. Po prostu jak stoj± na pocz±tku kolejki, to czę¶ć ma to w d4, bo oni wiedz±, że zd±ż± na swoim zielonym. -- A jak Ty stoisz na pocz±tku to co o Tobie pisz±/my¶l±/mówi± ? |
|
Data: 2014-11-24 06:49:06 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-24 00:22, re wrote:
Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniaj±... a inni albo nie Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, ale akurat na starty ze ¶wiateł nie powinni narzekać;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-24 19:12:02 | |
Autor: re | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" Co nie zmienia faktu, że jedni to ogarniaj±... a inni albo nie Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, ale akurat na starty ze ¶wiateł nie powinni narzekać;) -- Może tylko z twojej perspektywy tak to wygl±da a może nie, ale chyba rozumiesz jak wiele mog± dać czasomierze czy tam raczej "czasowskazywacze". |
|
Data: 2014-11-24 19:50:27 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-24 19:12, re wrote:
Można wiele powiedzieć o moim stylu jazdy, pewnie niekoniecznie dobrego, Raczej obiektywnie, skoro zwykle ruszam wcze¶niej niż ci z s±siednich pasów. Choć oczywi¶cie raz na kilkadziesi±t, też się zgapię. ale chyba A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentn± sygnalizację i czas ¶wiecenia nie jest stały. Co oczywi¶cie można by omin±ć np "paskiem postępu". Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 14:15:19 | |
Autor: Axel | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
"Shrek" wrote in message news:m4vulh$6b4$1node1.news.atman.pl...
ale chyba A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentn± sygnalizację i czas ¶wiecenia nie jest stały. Co oczywi¶cie można by omin±ć np "paskiem postępu". To jaka¶ bzdura - przecież wy¶wietlacz może odliczać i od 20s w dół i od 40 (to tylko przykłady) i zawsze wiadomo, że przy wskazaniu '0' zmieni się ¶wiatło. -- Axel |
|
Data: 2014-11-26 19:18:46 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 14:15, Axel wrote:
A temu nie przeczę. Podobno w DC się nie da, bo mamy inteligentn± Chyba, że czas ¶wiecenia zielonego czy czerwonego zmienia się w czasie cyklu. Ale wtedy jak już pisałem - pasek postępu - gdzie¶ widziałem nawet ładn± propozycję - klapsydra;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 19:24:25 | |
Autor: m | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
W dniu 26.11.2014 19:18, Shrek pisze:
On 2014-11-26 14:15, Axel wrote: Ale jak ten pasek postępu miałby działać? Jaki postęp pokazywać? p. m. |
|
Data: 2014-11-26 22:50:44 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 19:24, m wrote:
Chyba, że czas ¶wiecenia zielonego czy czerwonego zmienia się w czasie Taki sam jak ¶ci±gasz pornosa:P Zero jak zaczynasz, pełny pasek jak dochodzisz;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-27 02:11:00 | |
Autor: m | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
W dniu 26.11.2014 22:50, Shrek pisze:
On 2014-11-26 19:24, m wrote: Ale do tego potrzebujesz wiedzieć, kiedy dojdziesz. Jeżeli wiesz - to możesz dać liczbę sekund. Jeżeli nie wiesz - co masz wy¶wietlić? p. m. |
|
Data: 2014-11-27 05:56:23 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-27 02:11, m wrote:
>Ale jak ten pasek postępu miałby działać? Jaki postęp pokazywać?Taki sam jak ¶ci±gasz pornosa:P Zero jak zaczynasz, pełny pasek jak Ale przecież ta jest znana - tylko co najwyżej może się zmieniać w czasie cyklu. Na sekundniku głupio to wygl±da - na pasku postępu jesli nie będ± to dramatyczne zmiany (a raczej nie będ±) jest niezauważalne. Shrek. |
|
Data: 2014-11-26 23:31:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On Wed, 26 Nov 2014, m wrote:
W dniu 26.11.2014 19:18, Shrek pisze: Tak jak przy instalacji Windows, po Microsoftowemu: 0%..10%..20%... 30%...30%...30%...30%...30%...80%...90%...100% :D Z konieczno¶ci musiałby uwzględniać proporcję do aktualnego oczekiwanego czasu oczekiwania, więc scenariusz wyżej (je¶li do skrzyżowania dojedzie fala pojazdów z innego, uprzednio zablokowanego skrzyżowania) nie jest niemożliwy. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-11-27 05:57:42 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-26 23:31, Gotfryd Smolik news wrote:
On Wed, 26 Nov 2014, m wrote: No i nawet jakby się tak raz na 1000 cykli stało, to co z tego? Shrek. |
|
Data: 2014-11-27 13:39:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On Thu, 27 Nov 2014, Shrek wrote:
On 2014-11-26 23:31, Gotfryd Smolik news wrote:[...] No i nawet jakby się tak raz na 1000 cykli stało, to co z tego? A sk±d ja mam wiedzieć, co z tego? :O Odpowiadałem na pytanie! A flejm pt. "czy to będzie dobre bl±dynkowe wytłumaczenie dla musz±cych poprawić makijaż" to już będzie inny flejm ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-11-27 13:27:02 | |
Autor: yabba | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:m4vulh$6b4$1node1.news.atman.pl...
On 2014-11-24 19:12, re wrote: Czyżby sterownik sygnalizacji byłby tak inteligentny, że sam nie wie kiedy wł±czy zielone? To już pod jakie¶ choroby psychiczne podpada. :) -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2014-11-27 13:39:44 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-27 13:27, yabba wrote:
ale chyba Z wyja¶nień chyba Galasa wynika, nie tyle, że nie wie, co że "może zmienić zdanie" w czasie trwania cyklu. Czyli na pocz±tku cyklu może my¶leć na przykład, że będzie się ¶wiecić zielone przez 32 sekundy, a potem się rozmy¶lić i stwierdzić, że jednak 26. Tylko że: Po pierwsze to (chyba) Galas co¶ powiedział (niekoniecznie prawdę), dziennikarz "pr±d o napięciu" co¶ zrozumiał i to co zrozumiał napisał, (niekoniecznie to co powiedział Galas), ja przeczytałem to co napisał dziennikarz i zrozumiałem (niekoniecznie dobrze), a nie to co dziennikarz chciał napisać;) Ogólnie głuchy telefon. Ostatecznie sterownik jest rodzaju męskiego, więc powinien być raczej logicznie poukładany, fochów nie strzelać i być do ogarnięcia przez inżyniera - więc moje zdanie jest takie, że się da i nie jest to wyższa szkoła rakietowa;) A co do inteligencji inteligentnego sterowania, to system Siemensa się regularnie wysypywał ze swoj± inteligencj±, na prostej sk±din±d Wisłostradzie "bo zmieniły się znacznie potoki po długim weekendzie". Więc cholera wie, czy te sterowniki na schizofrenie nie cierpi±, albo co bardziej prawdopodobne s± napędzane logik± rozmyt±;) Obecnie się nie wysypuje mimo ograniczonego burdelu z powodu remontu S8 i korków nie ma, więc albo "dorósł", albo go po prostu wył±czyli w diabły (obstawiam to drugie);) Shrek. |
|
Data: 2014-11-28 11:13:42 | |
Autor: yabba | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:m5762g$hos$1node2.news.atman.pl...
On 2014-11-27 13:27, yabba wrote: Dzięki, już rozumiem. Urzędniczy pion decyzyjny co¶ kręci. Ostatecznie sterownik jest rodzaju męskiego, więc powinien być raczej logicznie poukładany, fochów nie strzelać i być do ogarnięcia przez inżyniera - więc moje zdanie jest takie, że się da i nie jest to wyższa szkoła rakietowa;) Je¶li sterownik jest Ľle pomyslany od pocz±tku, to może strzelać fochy, albo nie mieć oczywistych dla inżyniera funkcji. Jednak bior±c pod uwagę moje do¶wiadczenia z podej¶ciem urzędników do techniki, to raczej sterownik jest "poukładany" i wystarczy z dostawc± dogadać się co do konkretnych ustawień. Ale to wymaga my¶lenia i bezpo¶rednich rozmów, a nie przerzucania się formalnymi zapytaniami ofertowymi. A co do inteligencji inteligentnego sterowania, to system Siemensa się regularnie wysypywał ze swoj± inteligencj±, na prostej sk±din±d Wisłostradzie "bo zmieniły się znacznie potoki po długim weekendzie". Więc cholera wie, czy te sterowniki na schizofrenie nie cierpi±, albo co bardziej prawdopodobne s± napędzane logik± rozmyt±;) Obecnie się nie wysypuje mimo ograniczonego burdelu z powodu remontu S8 i korków nie ma, więc albo "dorósł", albo go po prostu wył±czyli w diabły (obstawiam to drugie);) -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2014-11-15 17:41:02 | |
Autor: Maciek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Dnia Fri, 14 Nov 2014 23:46:04 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna kultura, ale jesli na swiatlach nie ruszysz w 1 sekunde po zmianie, zostaniesz otrabiony. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl |
|
Data: 2014-11-15 17:44:01 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Hello Maciek,
Saturday, November 15, 2014, 5:41:02 PM, you wrote: Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Krakowska sekunda trwa 3 normalne. A tr±bi± na Was przyjezdni, nie mog±c poj±ć, nad czym się zastanawiacie. :P -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2014-11-15 17:51:29 | |
Autor: Shrek | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
On 2014-11-15 17:41, Maciek wrote:
Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Nie żartuj. Sekunda to przyzwoity warszawski wynik;) Shrek. |
|
Data: 2014-11-15 18:25:39 | |
Autor: Czesław Wi¶niak | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Nie zartuj, co prawda w porownaniu np. z Warszawa na drodze jest tu pelna Co tez wy opowiadacie. W kazdym miescie W PL jest podobnie. W wawie w ostatnich latach kultura zdecydowanie sie poprawila i jedyne co to z moich obserwacji w znacznym stopniu psuja ja przyjezdni, tzw sloiki ze wschodu (lubelskie itp), ktorzy pracuja tu juz jakis czas i nauczyli sie w koncu ulic na pamiec. Wczesniej jezdzili troche bojazliwie. Teraz juz wiedza gdzie sie mozna wepchnac, albo gdzie jest dluga prosta. Po prostu poczuli sie bardzo pewnie a styl przywlekli od siebie. |
|
Data: 2014-11-16 12:04:45 | |
Autor: Myjk | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Sat, 15 Nov 2014 17:41:02 +0100, Maciek
np. z Warszawa na drodze jest tu pelna kultura, ROTFL -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-15 01:55:43 | |
Autor: Jankol | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:m451fj$o79$1node2.news.atman.pl...
Nogę to się stawia na podłodze obok pedału sprzęgła, wtedy nie jest napięta. |
|
Data: 2014-11-17 18:44:50 | |
Autor: mk4 | |
Wci?nie^ty peda^(3) hamulca | |
On 2014-11-15 01:55, Jankol wrote:
O temu panu polac - dobrze gada. -- mk4 |
|
Data: 2014-11-17 18:52:56 | |
Autor: Shrek | |
Wci?nie^ty peda^(3) hamulca | |
On 2014-11-17 18:44, mk4 wrote:
Mi się najwygodniej trzyma na sprzęgle. Samo w podłogę nie wpada.Nogę to się stawia na podłodze obok pedału sprzęgła, Anyway - niech każdy trzyma tam gdzie mu wygodniej, byle się nie staczał i sprawnie ruszał. A narzekaj±cych na o¶lepianie w mie¶cie stopami czy mruganie kierunkami mam dokładnie tam gdzie stoj± - czyli w D4:P Shrek. |
|
Data: 2014-11-14 14:08:11 | |
Autor: Czesław Wi¶niak | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Aby szybciej ruszyć - stoj± na biegu z wł±czonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdz± że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzaj± ¶wiec±ce się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. Ruszę z recznego tak samo szybko, a gdy stoisz drug i dalej to juz jest bez znaczenia. |
|
Data: 2014-11-14 14:10:36 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:08, Czesław Wiśniak pisze:
Ruszę z recznego tak samo szybko Ale namachasz się więcej. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 05:21:53 | |
Autor: kogutek444 | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
W dniu pi±tek, 14 listopada 2014 14:10:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2014-11-14 14:08, Czesław Wi¶niak pisze: Ale przed każdym przegl±dem nie wyda kasy na naprawę ręcznego. Ręczny jest dot±d dok±d się go używa. |
|
Data: 2014-11-14 14:25:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:21, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 14 listopada 2014 14:10:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał: Jak się jeździ, to się używa. Ale nie trzeba do tego celu używać go na każdych światłach - szczerze wątpię, czy akurat to miałoby przedłużać jego żywotność. -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 14:38:49 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
RuszÄ™ z recznego tak samo szybko Zalezy w ktorym aucie. Co prawda rzadko uzytkowany ale w jednym mam elektryczny to tylko ruch palcem i cyk. Jesli swiatla sa dlugie i stoje daleko w kolejce to zdecydowanie zwalniam noge. Gdy zmieniaja sie swiatla to jeszcze mam spokojnie kilkanascie sek. Ale umowmy sie, ze w przewazajacej wiekszosci w kraju takim jak PL auto w ogole nie musi stac na hamulcu. |
|
Data: 2014-11-14 14:23:15 | |
Autor: masti | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Czesław Wi¶niak wrote:
i czekamy 5 sek. zanim odpu¶ci -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysoko¶ci? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2014-11-14 16:00:59 | |
Autor: Myjk | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 14:23:15 +0000 (UTC), masti
i czekamy 5 sek. zanim odpuści Są też automatyczne elektryczne. Po prostu wciskasz gaz i jedziesz a ręczny się sam zwalnia. Tak, w automatach też. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2014-11-14 16:12:29 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Są też automatyczne elektryczne. Po prostu wciskasz gaz i jedziesz a ręczny Ja mam manual i wlasnie tak jest. Nawet nie wiedzialem, ze sa takie, ktore koniecznie trzeba zwalniac recznie ale to w miare swieze auto i nigdy wczesniej elektrycznego nie mialem. Niestety drugie auto to stary rzech i przewaznie nim sie tocze po miescie z racji, ze mi go nie szkoda. Mimo to zaciaganie recznego mi nie przeszkadza, pomachac reka od czasu do czasu jest nawet wskazane :) |
|
Data: 2014-11-14 14:43:22 | |
Autor: Liwiusz | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
W dniu 2014-11-14 14:38, Czesław Wiśniak pisze:
Ale umowmy sie, ze w przewazajacej wiekszosci w kraju takim jak PL auto Możemy się tak umówić, często się umawia jakieś mało realne założenia dla wykazania jakiejś tezy, tylko po co to robić w tym przypadku? -- Liwiusz |
|
Data: 2014-11-14 15:01:25 | |
Autor: Ergie | |
Wci¶nięty pedał hamulca | |
Użytkownik "Czesław Wi¶niak" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:m44usn$ljm$1@node2.news.atman.pl...
Aby szybciej ruszyć - stoj± na biegu z wł±czonym sprzęgłem i hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektórzy twierdz± że sprzęgło się od tego psuje). Znacznie mniej mi przeszkadzaj± ¶wiec±ce się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. Ruszę z recznego tak samo szybko Bo Ty ruszysz z ręcznego natomiast większo¶ć wrzuci hamulec zwolni ręczny i dopiero ruszy. Druga sprawa jest taka że ludzie nie_przewiduj±_. Mimo n lat do¶wiadczenia ci±gle nie pojęli tego że po pomarańczowym jest zielone i bieg i sprzęgło mog± wrzucić już na pomarańczowym. , a gdy stoisz drug i dalej to juz jest bez znaczenia. Gdyby tak było to na zielonym przejeżdżało by znacznie więcej samochodów. Niestety u nas to wygl±d atak że jak stoj± na hamulcu to ruszaj± sprawnie jak na ręcznym to najczę¶ciej (s± wyj±tki) dopiero jak się zapali zielone to szukaj± biegu i zwalniaj± hamulec, albo co gorsza robi± to dopiero jak ten stoj±cy przed nimi ruszy. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2014-11-14 19:10:43 | |
Autor: My | |
Wci?ni?ty peda? hamulca | |
On 14 Nov 2014 15:01, "Ergie" wrote:
Uzytkownik "Czeslaw Wisniak" napisal w wiadomosci grup Inne piorytety. Niektórzy lubia sie tak toczyc. |
|
Data: 2014-11-14 15:57:51 | |
Autor: Myjk | |
Wciśnięty pedał hamulca | |
Fri, 14 Nov 2014 13:14:17 +0100, Ergie
Znacznie mniej mi przeszkadzają świecące się cudze żarówki niż jak ten ktos po zapaleniu zielonego miałby dopiero szukać grze jest ręczny i jedynka. Zaciągnięcie ręcznego wyklucza szybkie ruszenie ze świateł? Też mi nowinka. Jakoś zawsze ruszam pierwszy. :P -- Pozdor Myjk |