| Data: 2013-08-17 09:39:50 | |
| Autor: Bogdan Idzikowski | |
| Warta grzechu warta, czyli po zawodach | |
|
Czas na spokojne podsumowania świąteczne. Otóż chciałem zauważyć, a nawet donieść, że czwartkowa warta honorowa przez Pałacem Prezydenckim cieszyła się sporym wzięciem. To wydawało się dość tajemnicze wydarzenie, którego istotę za wszelką cenę chciałem rozwiązać. Ponieważ jednak ja sobie wojażuję i urlopuję z lekka, to na miejsce dramatu wysłałem sprytnego stażystę. Oto co ustalił.
Na miejsce przybyło parunastu, a może nawet kilkudziesięciu wartowników-amatorów, skrzykniętych przez jakieś bliżej nieokreślone stowarzyszenie. Generalnie wartowanie poświęcone było pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, oraz innych (wybranych?) ofiar smoleńskiej katastrofy. Nikt z obecnych nie był w stanie logicznie wytłumaczyć dlaczego wartują (warują?) akurat dzisiaj, czyli 15 sierpnia. Na pytanie, czy nie mogli by tej warty zaciągnąć dzień wcześniej, albo dwa dni później, większość odpowiedziała że tak, jak najbardziej. „No to dlaczego dzisiaj tu stoicie” – pyta mój korespondent. „A bo kazali dzisiaj tu przyjść”. No i po zawodach. http://tiny.pl/hzr19 -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|