Witam.

Kilka razy, przy okazji innych wątków temat wystąpił.
Ja postanowiłem zapytać wprost - czy wady z pękającymi głowicami i/lub z szybko padającym napędem pompy oleju dotyczą wszystkich silników produkowanych w danym okresie czasu? Czy dotyczy to jednej/kilku konkretnej partii produkcyjnej (o konkretnych numerach/zakresie numerów).
Jak do tej pory słyszałem/czytałem o przypadkach głównie w Passatach z początku produkcji, a przecież te silniki były montowane w całej grupie VAG czyli i w innych modelach VW, jak również w Seatach czy Skodach.
Gdzie szukać jednoznacznego potwierdzenia, że dany silnik to ten z wadą lub bez niej? Tylko nie odsyłajcie do ASO marki - oni często mają zbyt małą wiedzę, albo wykazują się wybitną niechęcią do podzielenia się nią.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Patrze a tu w szybce robal taki: news:hvvav8$dc6$1news.dialog.net.pl ! Pewnie kiero jakis, ten Marcin "Kenickie" Mydlak . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

Jak do tej pory słyszałem/czytałem o przypadkach głównie w Passatach z początku produkcji, a przecież te silniki były montowane w całej grupie VAG czyli i w innych modelach VW, jak również w Seatach czy Skodach.
Gdzie szukać jednoznacznego potwierdzenia, że dany silnik to ten z wadą lub bez niej? Tylko nie odsyłajcie do ASO marki - oni często mają zbyt małą wiedzę, albo wykazują się wybitną niechęcią do podzielenia się nią.

O partii silnikow Ci nie napisze, ale potwierdze, ze chodzi o cala grupe VAG-jak 2 miesiace temu zajechalem Ibiza 1,9 TDI do ASO SEAT/SKODA to magik powiedzial, ze "dla nich to kiepski motor bo nic nie zarobia...nie to co 2.0" ;)


--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec

Kilka razy, przy okazji innych wątków temat wystąpił.
Ja postanowiłem zapytać wprost - czy wady z pękającymi głowicami i/lub z szybko padającym napędem pompy oleju dotyczą wszystkich silników produkowanych w danym okresie czasu?

kolega któremu w A3-ce 2.0TDI z 2007r najpierw padła głowica, później turbina, w końcu zmieliło pompę oleju, wymienił w końcu silnik ale dowiedział się w ASO że są jakieś zestawy wymienne - poprawione do tych pomp, zmienił to i dał auto dziewczynie, która robi <1kkm /miesiąc bo przy jego eksploatacji to auto go chciało wykończyć finansowo,

brat

Kilka razy, przy okazji innych wątków temat wystąpił.
Ja postanowiłem zapytać wprost - czy wady z pękającymi głowicami i/lub z szybko padającym napędem pompy oleju dotyczą wszystkich silników produkowanych w danym okresie czasu? Czy dotyczy to jednej/kilku konkretnej partii produkcyjnej (o konkretnych numerach/zakresie numerów).
Jak do tej pory słyszałem/czytałem o przypadkach głównie w Passatach z początku produkcji, a przecież te silniki były montowane w całej grupie VAG czyli i w innych modelach VW, jak również w Seatach czy Skodach.

Mamy w firmie 5 passatow 2.0 tdi 170 KM 2006 r. Przebiegi 100 tys - 220 tys.

Zadne ze wspomnianych przez ciebie awarii nie wystapily.

Co wystapilo :

- Passat z najmniejszym przebiegiem (ok 100 tys) ostatnio mial wymieniony jeden wtrysk. Wczesniej wycinany FAP - mechanicznie i programowo. Zapchal sie a ASO chcialo jakies chore pieniadze. Auto z najmniejszym przebiegiem, ale najbardziej zameczone - dwa duze dzwony, kilka stluczek. Podejrzewam, ze te awarie spowodowane byly dzwonami i emeryckim stylem jazdy (wysokie biegi
i niskie obroty ;)

- Passat z najwyzszym przebiegiem (220 tysi) przy 200 tysiacach mial wymieniane jakies uszczelnienia w silniku, ale nie pamietam do konca co to bylo. ASO skasowalo chyba ze 3k PLN. Wymieniane mial tez jakies elementy zawieszenia, ale to juz zuzycie, nie awaria.

Pozostale 3 sztuki (140 - 170 tysiecy km) bez awarii, w jednym tylko elementy zawieszania wymieniane. No i ostatnio wszystkie 5 sztuk mialo akcje serwisowa na naped pompy oleju - oczywiscie ASO twierdzilo, ze zadnej akcji nie ma, ale po pokazaniu na niemieckiej stronie VW, ze sie kwalifikuja z wielkim bolem zrobili.


Wszystkie samochody kupione w salonie i serwisowane w ASO - poza wycieciem FaP'u

pzdr

Dnia 2010-06-24 19:15,  *pablo* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Wszystkie samochody kupione w salonie i serwisowane w ASO - poza wycieciem
FaP'u

DPF :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Mirek Ptak wrote:

Dnia 2010-06-24 19:15,  *pablo* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:

Wszystkie samochody kupione w salonie i serwisowane w ASO - poza
wycieciem
FaP'u

DPF :)

No tak, jak auto niemieckie to nie mozna zadnej jego
czesci nazwac po francusku :)

Dnia 2010-06-25 08:47,  *omega_fan* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Wszystkie samochody kupione w salonie i serwisowane w ASO - poza
wycieciem
FaP'u

DPF :)

No tak, jak auto niemieckie to nie mozna zadnej jego
czesci nazwac po francusku :)

To raczej z tego powodu, że DPF stał się synonimem filtra bezobsługowego - niekoniecznie niemieckiego ;), a FAP (zresztą chyba ten skrót jest (R) przez PSA) filtra wymagającego płynu EOLYS.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

DPF :)

jak zwal tak zwal, wyciac bylo trzeba ;)

Dnia Thu, 24 Jun 2010 12:10:46 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
napisał(a):

Czy dotyczy to jednej/kilku konkretnej partii produkcyjnej (o konkretnych numerach/zakresie numerów).

Nie wiem do kiedy problem 'obowiązywał', ale Seat Altea z bodajże 2005
r. czy 2006 r. z tym silnikiem w wersji 140 KM też zaliczył pad głowicy
- kuzyn żony od tamtej pory już nie ironizuje sobie z mojego
makaroniarskiego samochoda na F.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
Lancia Lybra SW

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:hvvav8$dc6$1news.dialog.net.pl...

Witam.

Kilka razy, przy okazji innych wątków temat wystąpił.
Ja postanowiłem zapytać wprost - czy wady z pękającymi głowicami i/lub z szybko padającym napędem pompy oleju dotyczą wszystkich silników produkowanych w danym okresie czasu? Czy dotyczy to jednej/kilku

Już kiedyś podawałem linka ciekawego
http://www.a4club.eu/index.php?topic=7394.msg140114#msg140114

Poza tym gdzieś ktoś na forum onetowym (niestety nie zapisałem kto i gdzie) podał coś takiego:
cyt:
2.0 TDI 8V bez wałków wyrównoważających (np. BMM, BGW) -
zero problemów mechanicznych w układzie korobowo - tłokowym,
czasem (bardzo sporadycznie) pękające głowice na mostku pomiędzy zaworami
a końcówką pompowtrysku, wyrabiające się gniazda pompowtrysków,
awaryjne turbiny i problemy wynikające z DPF,

- 2.0 TDI 16V bez wałków wyrównoważajkących z popmpkami Bosch
(np. BSY, BKD, AZV) - pękają głowice do 2007 r,
siadają pompki z końcówką "B", awaryjne rumuńskie turbiny,
kiwające się na boki pompowtryski, drgania na obrotach jałowych,

- 2.0 TDI 8V z wałkami wyrównoważającymi
(np. BKP) - problemy te same co z BMM + awarie napędu pompy oleju,

- 2.0 TDI 16 V z wałkami wyrównoważającymi i pompkami Bosch
(np. BLB, BRE) - problemy te same co z BKD + awarie napędu
pompy oleju i wałków wyrównoważających,

- 2.0 TDI 16 V z wałkami (BKP, BMR, BRD)
lub bez wałków wyrównoważających (BMN) ale z pompkami piezo od Siemensa -
analogiczne problemy jak dla tych z Boschem + problemy z pompkami
(utrata mocy, zapychanie się dysz).
"

Jednym słowem wyleczyło mnie to z pomysłu na jakikolwiek 2.0TDI od VAG

Pozdro

--
Irokez

Irokez [nie.mam@email.pl]   na: pl.misc.samochody napisal/la:

 JuĹź kiedyś podawałem linka ciekawego
 http://www.a4club.eu/index.php?topic=7394.msg140114#msg140114

 Poza tym gdzieś ktoś na forum onetowym (niestety nie zapisałem kto i gdzie)  podał coś takiego:
 cyt:
 2.0 TDI 8V bez wałkĂłw wyrĂłwnowaĹźających (np. BMM, BGW) -
 zero problemĂłw mechanicznych w układzie korobowo - tłokowym,
 czasem (bardzo sporadycznie) pękające głowice na mostku pomiędzy zaworami
 a końcĂłwką pompowtrysku, wyrabiające się gniazda pompowtryskĂłw,
 awaryjne turbiny i problemy wynikające z DPF,

 - 2.0 TDI 16V bez wałkĂłw wyrĂłwnowaĹźajkących z popmpkami Bosch
 (np. BSY, BKD, AZV) - pękają głowice do 2007 r,
 siadają pompki z końcĂłwką "B", awaryjne rumuńskie turbiny,
 kiwające się na boki pompowtryski, drgania na obrotach jałowych,

 - 2.0 TDI 8V z wałkami wyrĂłwnowaĹźającymi
 (np. BKP) - problemy te same co z BMM + awarie napędu pompy oleju,

 - 2.0 TDI 16 V z wałkami wyrĂłwnowaĹźającymi i pompkami Bosch
 (np. BLB, BRE) - problemy te same co z BKD + awarie napędu
 pompy oleju i wałkĂłw wyrĂłwnowaĹźających,

 - 2.0 TDI 16 V z wałkami (BKP, BMR, BRD)
 lub bez wałkĂłw wyrĂłwnowaĹźających (BMN) ale z pompkami piezo od Siemensa -
 analogiczne problemy jak dla tych z Boschem + problemy z pompkami
 (utrata mocy, zapychanie się dysz).
 "

 Jednym słowem wyleczyło mnie to z pomysłu na jakikolwiek 2.0TDI od VAG

A to błąd.
Obecne 2.0 TDI CR to naprawdę bardzo dobre silniki - porównywane są one
obecnie do 1.9TDI jeżeli chodzi o awaryjność.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
jid/mail:shak@usmiecha.sie.pl mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

A to błąd.
Obecne 2.0 TDI CR to naprawdę bardzo dobre silniki - porównywane są one
obecnie do 1.9TDI jeżeli chodzi o awaryjność.

Szczegolnie ze montowane sa od okolo 1.5 roku.
Mozna smialo porownywac :-)

PaPi [1@2.3]   na: pl.misc.samochody napisal/la:

 Szczegolnie ze montowane sa od okolo 1.5 roku.
 Mozna smialo porownywac :-)

No jeżeli nic nie klęka po 150kkm to w porównaniu do starszej generacji
2.0 TDI jest o niebo lepiej ;-)


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
jid/mail:shak@usmiecha.sie.pl mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl

No jeżeli nic nie klęka po 150kkm to w porównaniu do starszej generacji
2.0 TDI jest o niebo lepiej ;-)

Moj 2.0 TDI ma co prawda dopiero 60 kkm ale nic nie kleka (mam go od nowosci).
Ojca 2.0 TDI ma kolo 200kkm. Tez od nowosci, tyle tylko ze w pasacie (moj to octavia).
Wymienial chlodnice bo byla dziurawa. Z silnikiem nic sie nie dzieje.

PaPi [raz@dwa.trzy]   na: pl.misc.samochody napisal/la:

 Moj 2.0 TDI ma co prawda dopiero 60 kkm ale nic nie kleka (mam go od  nowosci).
 Ojca 2.0 TDI ma kolo 200kkm. Tez od nowosci, tyle tylko ze w pasacie  (moj to octavia).
 Wymienial chlodnice bo byla dziurawa. Z silnikiem nic sie nie dzieje.

Sprawa z głowicami to loteria - zależy na jaką trafisz.


Pozdrawiam,
Rafal Lorenc

--
SysAdmin UsmiechaSie
jid/mail:shak@usmiecha.sie.pl mobile: 503-611-119
www.usmiecha.sie.pl