Data: 2010-02-22 22:52:28 | |
Autor: marcopolo | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
Tak mnie nasz a my l, e mo e by na weekend do Austrii (np Zillertal) ? ja w styczniu bylem. wyjazd z czwarku na piatek. rano o 9:00 bylismy w Zell am Ziller. dojechalismy wyciagami w rejon Gerlos. Powrot na parking i w dalsza droge na nocleg do Vorderlanersbach. Mieszkalismy w pensjonacie http://www.jagdhof.tux.at niedaleko od gondolki na Rastkogel. W Sobotę objechalismy z grubsza rejon Mayrhofen. W niedzielę rano pojechaliśmy 7km w górę doliny i do godziny 14 jezdzilismy na hintertuxie. Ze stoku od razu w auto i do Pl. Generalnie wyszlo to calkiem sprawnie i przyjemnie. Przy 4 kierowcach i wygodnym wanie podróż z południowej Polski nie sprawia zadnych problemow bowiem jedzie sie w srodku tygodnia i wraca nie w sobote ale w niedziele. Jedyny problem to koszty. Wychodzi dosyć drogo bowiem w tym rejonie skipasy nie sa tanie. Poza tym ciezko na 3 dni zarezerwowac jakies tanie spanie. Wrzucilem info na zillertal.at i otrzymalem raptem kilka ofert. zadnego apartamentu tylko pokoje dwuosobowe, ktore sa duzo drozsze. mysle ze gdyby informacja byla po niemiecku odzew bylby wiekszy /jakos tutejsi gorale nie czuja potrzeby nauczenia sie paru podstawowych zwrotow po angielsku/. Poza tym lepiej chyba obdzwonic kilka pensjonatow ale ja niestety po niemiecku to nawet piwa nie potrafie zamowic. jestem przekonany ze poza scislym sezonem mozna rowniez smialo uderzyc w ciemno tyle ze po calym dniu na desce jakos nie chce sie jeszcze szukac noclegu. my placilismy 40 Euro/osobe na noc. W tym wliczone bylo wypasione sniadanie i sauna. w ogole wydalismy cos kolo 800 pln na osobe ze wszystkim tj. lacznie z piwem na stoku i obiadem. Drogo ale przynajmniej wiem za co zaplacilem i nie czuje sie oszukany tak jak to czesto bywa u nas. Mysle ze jeszcze to powtorze, a na pewno wiosna w wersji laczonej tj. snowboard na tuxie i rower w dolinie. film z ww. wyjazdu tutaj: http://www.vimeo.com/8974645 |
|
Data: 2010-02-23 11:05:59 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"marcopolo" <olech.marek@gmail.com> wrote in message news:2fc1290b-7590-4bf2-a449-73ddd8701401k41g2000yqm.googlegroups.com...
> Tak mnie nasz a my l, e mo e by na weekend do Austrii (np Zillertal) ? Chyba niedokładnie przeliczyłeś to, co ci zostało w portfelu... 800 tak, ale w Czechach. |
|
Data: 2010-02-23 04:32:41 | |
Autor: marcopolo | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
Chyba niedokładnie przeliczyłeś to, co ci zostało w portfelu... no tak, masz rację cos mi się pokręciło. trzeba liczyć ok. 1000 pln. Można zejść niżej jesli pojedzie się w pełnym składzie (5 osób) i wynajmując apartement, który wychodzi taniej (25-30 EUR/osobę/noc). |
|
Data: 2010-02-23 13:43:21 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"marcopolo" <olech.marek@gmail.com> wrote in message news:896dab6d-718f-489b-abcd-2cdb5670e67bv36g2000vbs.googlegroups.com...
> Chyba niedokładnie przeliczyłeś to, co ci zostało w portfelu... 1000 mogłoby dać radę, przy czym z posiłkami i piwem to wychodzi dosyć ciasno. Dojazd, apartamenty po 40 euro za osobonoc (dosyć drogo mieliście) i skipas na 3 dni to mi wychodzi minimum 850 zakładając bardzo ekonomiczny samochód. Do tego ubezpieczenie, zostaje stówka lub ciut więcej na to jedzienie i piwo na stoku. Zakładając śniadania i jedzenie wieczorne przywiezione z Polski powinno dać się zmieścić :) |
|
Data: 2010-02-23 14:38:37 | |
Autor: maniek | |
W Sudetach ciężko, może do Aust rii ? | |
No fakt, trochę drogo wychodzi, jak tygodniowy wyjazd na własnym żarciu. Ale dzięki.
Pozdrawiam Maniek |
|
Data: 2010-02-23 16:23:01 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"maniek" <mmiazga@wr.onet.pl> wrote in message news:hm0ltn$3pv$1atlantis.news.neostrada.pl...
No fakt, trochę drogo wychodzi, jak tygodniowy wyjazd na własnym żarciu. Ale dzięki. We wspomnianych rejonach skipas na 6 dni wyjdzie 800, więc nie wiem jak chcesz wykombinować tydzień za 1000... Generalnie skipas na 3 dni kosztuje podobnie jak połowa tego na 6 (ciut drożej), a dwa noclegi są dużo tańsze niż 7. Więc wszystko w twoim planie rozbija się o koszty dojazdu, znalezienie spania na taki weekend no i czas / możliwości dojazdu żeby z trzech dni nie zrobiły się dwa. |
|
Data: 2010-02-23 19:51:20 | |
Autor: maniek | |
W Sudetach ciężko, może do Aust rii ? | |
Aaaa, bo to ze skipasem. To już nie tak drogo. Zaczynam intensywnie myśleć w temacie.
Dzięki Maniek |
|
Data: 2010-02-23 22:37:25 | |
Autor: marcopolo | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
1000 mog oby da rad , przy czym z posi kami i piwem to wychodzi dosy to nie byl apartament tylko dwa pokoje dwuosobowe dlatego tak drogo. apartament bylby znacznie tanszy i wygodniejszy tylko trzeba byloby poswiecic troche wiecej czasu na znalezienie takiego na dwie noce. skipas na 3 dni to mi wychodzi minimum 850 zak adaj c bardzo ekonomiczny ubezpieczenie kosztuje 15 pln. jesli chodzi o posilki to mielismy tylko te sniadania wliczone w cene. obiad w knajpie jedlismy tylko raz. wieczorem wlasny prowiant przywieziony z pl. piwka pszenicznego na stoku nie mozna sobie niestety odmowic. trzeba wziac tez pod uwage ze w domu na weekend tez sie wydaje pieniadze tak wiec az tak tragicznie cenowo nie wychodzi. zastanawiam sie jeszcze czy np nastepnym razem nie uderzyc w kierunku jakiegos mniejszego osrodka, gdzie co prawda jest mniej tras ale skipasy sa tansze i nocleg tez. np niemieckie Ga-Pa. Pewnie ze lepiej jechac na tydzien ale w moim przypadku urlop nie jest z gumy. musze walczyc o kazdy dzien, bo latem tez trzeba gdzies pojechac. |
|
Data: 2010-02-24 19:59:04 | |
Autor: maniek | |
W Sudetach ciÄĹźko, moĹźe do Austrii ? | |
A gdzie szukaÄ tego taniego apartamentu na 2 doby? W necie wszystko na 6
dni. Maniek |
|
Data: 2010-02-24 13:26:38 | |
Autor: Jurek | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
On 24 Lut, 19:59, maniek <mmia...@wr.onet.pl> wrote:
A gdzie szukać tego taniego apartamentu na 2 doby? W necie wszystko na 6 My jeździmy średnio co 2 tygodnie na 4-dniowe wypady w Alpy-wyjeżdżamy zawsze w piątek wieczorem,od soboty do wtorku intensywne nartkowanie i w środę nad ranem jesteśmy z powrotem - w tym sezonie objeżdżamy Salzburgerland-kupujemy oczywiście karnety sezonowe bo to podstawa tanich wyjazdów. Cały 4-dniowy wyjazd wychodzi nas około 600 zł - dojazd 200-250 zł,noclegi ok.15 e/osoba/dzień,czyli 40-50 euro/cały pobyt,skipass ok.. 50 euro/4 dni ( oczywiście taką cenę da się uzyskać tylko przy kupieniu karnetu sezonowego),z kwaterkami na taki krótki okres też nie ma problemu-trzeba tylko rezerwować odpowiednio wcześniej. |
|
Data: 2010-02-25 13:07:30 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"Jurek" <jurekmas@gmail.com> wrote in message news:1c8068b0-17cf-41a3-825e-31ab0ab4a71419g2000yqu.googlegroups.com...
On 24 Lut, 19:59, maniek <mmia...@wr.onet.pl> wrote: Zaciekawiło mnie to. Ale ceny sezonowych skipasów to ponad 500 euro. Czyli żeby na 4 dni mieć cenę 40-50 euro, trzeba pojechać kilkanaście razy. Ciężko mi to sobie wyobrazić jeżdżąc co dwa tygodnie. Jest tu jakiś haczyk? |
|
Data: 2010-03-03 09:28:57 | |
Autor: Jurek | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
On 25 Lut, 13:07, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"Jurek" <jurek...@gmail.com> wrote in message żadnego haczyka nie ma - zaczynamy w październiku-listopadzie a kończymy w maju-właśnie wróciłem dziś z dziesiątego wyjazdu :) ale nie wszystkie karnety sezonowe są za ponad 500 euro-można i znaleźć na kilka mniejszych ośrodków nawet poniżej 300 euro- jak nie chce się wyjeżdżać tak często i tak dużo jak my ;) |
|
Data: 2010-03-03 21:11:10 | |
Autor: tomski | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
Użytkownik "Jurek" <jurekmas@gmail.com> napisał w wiadomości news:74ce16b4-50b4-4035-8055-aae8482ff231k17g2000yqb.googlegroups.com... żadnego haczyka nie ma - zaczynamy w październiku-listopadzie a kończymy w maju-właśnie wróciłem dziś z dziesiątego wyjazdu :) ale nie wszystkie karnety sezonowe są za ponad 500 euro-można i znaleźć na kilka mniejszych ośrodków nawet poniżej 300 euro- jak nie chce się wyjeżdżać tak często i tak dużo jak my ;) Pomarzyć dobra rzecz :) Dużo bym dał za choćby jeden tak intensywny sezon. Może kiedyś, choć trudno mi wyobrazić sobie tak korzystną kombinację czasu wolnego i odpowiedniej ilości gotówki ;) Nawet przy karnecie sezonowym 10 czterodniowych wyjazdów to 6000zł - astronomiczna kwota Pozdro Tomek |
|
Data: 2010-03-03 22:58:44 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"tomski" <tom_ski_CUT@poczta.onet.pl> wrote in message news:hmmfp0$1dq$1inews.gazeta.pl...
6000 to by była bardzo mała kwota, przecież to 40 dni na stoku. W praktyce trzeba jednak też jeć i pić, a apartamentry za 15 euro/osobonoc chyba nie sš tak proste do znalezienia. Przeliczam tę opcję w prawo i w lewo i porównuję do wyjazdów tygodniowych i wychodzi to nawet fajnie. Oczywicie przy wyjazdach tygodniowych skipass sezonowy też szybko zaczyna się opłacać, ale tydzień to zwykle tylko 6 dni, urlopu trzeba ogrom w porównaniu do weekendów... To co mnie najbardziej przeraża (zaraz po tym skšd wzišć tę kasę na tyle dni na stoku), to znalezienie drugiej dwójki osób, chętnych jedzić tak cały sezon, aby paliwo wyszło tanio, a zaraz potem koniecznoć spędzenia tylu wyjazdów cišgle w tym samym towarzystwie :) |
|
Data: 2010-03-04 05:58:38 | |
Autor: Jurek | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
On 3 Mar, 22:58, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"tomski" <tom_ski_...@poczta.onet.pl> wrote in message i tu by się zdziwił ilu jest chętnych,co potrafiš liczyć...9-osobowy bus często jest za mały...-zresztš zajrzyj na skiforum.pl |
|
Data: 2010-03-04 15:38:05 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"Jurek" <jurekmas@gmail.com> wrote in message news:fe2957a8-562e-49a8-880a-4f7d044aa58633g2000yqj.googlegroups.com...
> To co mnie najbardziej przeraża (zaraz po tym skšd wzišć tę kasę na > tyle Dzięki, zajrzę na pewno. Jestem z Poznania i jeli kto tak jedzi, to może bym się podczepił w przyszłym sezonie. A wy skšd jedzicie? |
|
Data: 2010-03-04 11:47:26 | |
Autor: Jurek | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
On 4 Mar, 15:38, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote:
"Jurek" <jurek...@gmail.com> wrote in message z Bydgoszczy |
|
Data: 2010-03-05 01:20:04 | |
Autor: Moper | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
"Jurek" <jurekmas@gmail.com> wrote in message news:db085b70-727b-4634-b7a7-a0386e5ffa33d2g2000yqa.googlegroups.com...
On 4 Mar, 15:38, "Moper" <b...@meilu.pl> wrote: Hej. Znalazłem twoje wpisy na skiforum. Z takim busikiem to rzeczywiście fajna sprawa. Pobieżnie patrzyłem, że raczej nie jeździcie przez Poznań, ale może coś by się wymyśliło, jeśli w przyszłym sezonie ciągle będziecie jeździć i będziecie otwarci na chętnych. W tym sezonie wyjeżdżam jeszcze na tydzień w sobotę i chyba kończę. Miałem niestety mniej niż 40 dni :) |
|
Data: 2010-03-07 10:48:24 | |
Autor: mol | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
A wy skąd jeździcie? z Bydgoszczy czapki z głów. ile godzin w aucie? -- |
|
Data: 2010-03-10 00:01:10 | |
Autor: Jurek | |
W Sudetach ciężko, może do Austrii ? | |
On 7 Mar, 10:48, "mol" <windmailWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
> A wy skąd jeździcie? 13-14 godzin |
|