Data: 2011-11-04 20:28:45 | |
Autor: abc | |
W Polsce też będzie taka partiokracja | |
Od 1969 roku do dziś ich liczebność wzrosła kilkunastokrotnie; obecnie każdy
poseł do parlamentu ma 10 współpracowników (kilku pracuje na cały etat, reszta na pół i ćwierć etatu), a poseł do landtagu - dwóch. W sumie posłom na szczeblu federalnym i krajowym pomaga ponad 10 000 osobistych współpracowników, których pomoc kosztuje rocznie podatnika 224 miliony euro - od 1969 roku koszty wzrosły dwudziestokrotnie. Ten dynamiczny rozwój liczebny sprawił, że każdy poseł do Bundestagu ma dziś do dyspozycji cztery pomieszczenia; do listopada 2010 roku w budynkach parlamentu dobudowano 300 nowych pomieszczeń wydając na to w sumie 250 milionów euro. Są to dodatkowe pieniądze, poza ryczałtowymi sumami otrzymywanymi przez posłów na działalność poselską. Mimo że ich zadaniem ma być - według ustawy - pomaganie posłom w wypełnianiu poselskich obowiązków, to w rzeczywistości są to opłacani z budżetu państwa działacze partii zasiadających w parlamencie. Jak dowodzi prof. von Arnim, armia asystentów i współpracowników posłów jest w rzeczywistości armią pomocniczą partii; stanowią oni jej kręgosłup, pracują w okręgach wyborczych swoich posłów, w lokalnych organizacjach partyjnych, przy kampaniach wyborczych. Poświęcają działalności partyjnej 80-90% czasu. Jeśli przestają pracować dla posłów, ci załatwiają im pracę w administracji państwowej, we władzach samorządowych, w organizacjach gospodarczych. Więcej http://www.opcjanaprawo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3921:ciemna-strona-niemieckiej-partiokracji&catid=206:nr-10118-padziernik-2011-r&Itemid=8 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-11-04 20:52:39 | |
Autor: boukun | |
W Polsce też będzie taka partiokracja | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4eb43d0c$0$8445$65785112news.neostrada.pl... Od 1969 roku do dziś ich liczebność wzrosła kilkunastokrotnie; obecnie każdy A potem mamy takich Tusków i Merkeli przez 20 lat... Mafie partyjne nieźle działają... Tak w Niemczech jak i w Polsce mamy od lat ciągle tych samych bandytów u władzy... Te systemy są niereformowalne, należy je zbużyć i mafiozów wysłać do łagrów pracy... boukun |
|
Data: 2011-11-05 10:41:02 | |
Autor: K.S. | |
lewica = partiokracja | |
http://www.opcjanaprawo.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3921:ciemna-strona-niemieckiej-partiokracji&catid=206:nr-10118-padziernik-2011-r&Itemid=8 Zacytuję stamtąd jeszcze jedno: Każdy, kto "wybiera" jakąś partię, automatycznie wybiera lewicę, ponieważ wybiera manipulacje rynkiem, pieniężny socjalizm i grabienie tych, którzy tworzą realne wartości ekonomiczne, z czego odnoszą korzyść "demokratycznie legitymizowane" grupy interesu. Wszystkie partie są "lewicowe", ponieważ wszystkie chcą "demokratycznie kształtować społeczeństwo" i "wychowywać naród", a to właśnie jest istota lewicowości. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |