Data: 2017-03-03 03:29:21 | |
Autor: Mark Woydak | |
W 12 lat wytransferowali z Polski ponad 622 mld zł | |
W 12 lat wytransferowali z Polski ponad 622 mld zł! A Friedman ostrzegał:
"Zagranicznym inwestorom nie dawać żadnych przywilejów!" Milton Friedman (noblista, guru wolnorynkowej ekonomii) już w 1990 roku ostrzegał Polaków: "Pamiętajcie jedno: zagraniczni inwestorzy nie będą inwestować w Polsce po to, by pomóc Polsce, lecz po to, by pomóc sobie. Oni powinni działać wg takich samych reguł gry, jakie obowiązują Polaków. Nie należy im dawać żadnych przywilejów, ulg czy zwolnień podatkowych". No ale do władzy doszli Lewandowski z Tuskiem, powyprzedawano co się dało, potworzono specjalne strefy ekonomiczne i w efekcie uruchomiono drenaż kapitału na niespotykaną dotąd skalę... Z raportu organizacji Global Financial Integrity (GFI) za lata 2004 - 2013 wynika, że Polska była liderem w UE jeśli chodzi o drenaż środków finansowych przez zagraniczne podmioty. Analiza oficjalnych statystyk NBP na temat bilansu płatniczego Polski zdaje się potwierdzać wyniki raportu GFI. W latach 2004-2015 zagraniczne koncerny, rządy czy instytucje unijne wytransferowały poza granice naszego kraju równowartość ponad 622 miliardów zł! Tak gigantyczny drenaż kapitału był możliwy dlatego, że wdrożono w życie program gospodarczy "konserwatywnych-liberałów" z Lewandowski, Bieleckim, Tuskiem i Balcerowiczem na czele. To w pierwszych latach istnienia III RP zrealizowano uznawaną dziś za rabunkową tzw. powszechną prywatyzację. To wówczas stworzono specjalne strefy ekonomiczne. To w latach 90-tych XX wieku rozpoczęto bezmyślną prywatyzację sektora bankowego. Wszystko to działo się mimo, iż w 1990 roku Milton Friedman (noblista, guru wolnorynkowej ekonomii) wyraźnie ostrzegał polityczne elity naszego kraju: "Pamiętajcie jedno: zagraniczni inwestorzy nie będą inwestować w Polsce po to, by pomóc Polsce, lecz po to, by pomóc sobie. Cudzoziemcy powinni mieć pełną swobodę inwestowania w Polsce, ale tylko wtedy, gdy będzie to w interesie Polski. Można to zrobić poprzez stworzenie cudzoziemcom takich samych reguł gry, jakie obowiązują Polaków, nie należy dawać im żadnych specjalnych przywilejów, ulg czy zwolnień podatkowych". Niestety, nikt ostrzeżeniami Friedmana się nie przejął. Efekt jest taki, że w latach 2004-2015 wydrenowano z Polski równowartość ponad 622 miliardów złotych... |
|
Data: 2017-03-03 20:54:08 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
W 12 lat wytransferowali z Polski ponad 622 mld zł | |
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości
news:12eta6lyi8e65$.cxvmkl4tondo.dlg40tude.net...
Jakich znowu "konserwatywnych"??! Czy zadałeś sobie trud sprawdzenia: którzy-są-którzy? Gdańskich demo-lierałów z KL-D w żadnym bądź razie "konserwatywnymi" nazwać nie można, zaś jakikolwiek z wymienionych przez Ciebie grzechów owych łże-liberałów - na pewno nie może obciążać innych, dość mnogich odmian liberalizmu. Zresztą demo-liberałowie gdzie by nie byli, pod dowolną szerokością geograficzną, gdy im brak żelaznej, i właśnie _konserwatywnej_ kotwicy - w sposób nieunikniony dryfują w lewo. Choć głośno się chwalą swym rzekomym pro-wolnościowym programem, to gdy przyjdzie co do czego, i gdy wejdą do rządu (zazwyczaj jako koalicjant jedynie) - to jakoś tak jest, że zaczynają dawać sobie buzi-buzi z socjalistami, i wszelaką etatystyczną mafią. Czyli takimi "demokratami", co to wiedzą lepiej od samego człowieka - jak go "uszczęśliwić". Oczywiście za jego, mu ukradzione - pieniądze, bo też "lepiej" wiedzą, na co powinien je wydać. Natomiast nurt ko-liber nigdy w naszym kraju u władzy nie był, i z aferałami z KL-D nigdy się nie q***wił! Jego udział w zinstytucjonalizowanym życiu politycznym ograniczył się do wprowadzenia do Sejmu 3 (słownie: trzech!) posłów w 1991 roku, zaś najbardziej znanym ich politycznym czynem było zaproponowanie słynnej Uchwały Lustracyjnej. Ani na ministerialnych, ani nawet na krzesłach jakiegoś piątego zastępcy wiceministra - nie zasiadali, i z "lewatyzacją" polskiego przemysłu nie mieli nic wspólnego. Dlatego też oczekuję od Ciebie przyznania się do błędu, i przeproszenia tych wszystkich, którzy sympatyzują z nurtem ko-liber! -- Goszyści, zamiast rzetelnego programu nakierowanego na rozwój gospodarczy - serwują pasztet dobrze brzmiących hasełek, których realizacja jest szkodliwa - a już najbardziej dla tych biednych, którzy dopiero się... narodzą! |
|