"Imiennika" news:0bd6.0000028c.4af13068newsgate.onet.pl

Jak to jest z płaceniem w Niemczech ?

Kiepsko, mizernie, wręcz tragicznie.

Kilka pytań mam:
1) Jakie są limity pojedynczej transakcji ?

Takie jakie sobie ustawisz/masz ustawione na karcie. Sklepy raczej nie
stosują polskiego rozwiązania "płatność kartą od..." - przynajmniej ja się z
tym nie spotkałem.

2) Czy moge iść do kiosku i kupić czasopism za 5 EUR ? i przyjmą ?

Jeżeli masz EC Karte to "od kopa" :) Sprzedawcy nie będą robili problemów.
Jeżeli sklep obsługuje MC/Maestro/Visa/VE a ty posiadasz jedną z ww. kart to
też zapłacisz. Problem polega na tym, że taki sklepów jest jak na lekarstwo.
Ogólnie rzecz biorąc 5 euro to nie jest taka mała kwota i co nieco można za
to kupić, nie tylko czasopisma ale i np. dwa kufelki piwka w knajpce itp. :)

3) Czy powszechny w Niemczech jest PayPass ?

Nie.

4) podobno karty bez chipa w Niemczech są nieakceptowane, prawda to ?

Nieprawda.

Podobno mając VISA na terenie Niemiec może być problem z akceptacją.

Nie podobno - ogólnie rzeczą biorąc jeżeli jesteś przyzwyczajona do
polskiego podwórka, na którym prawie w każdym większym sklepie zapłacisz
kartą to po przyjeździe do Niemiec możesz się trochę zdziwić.

Bankomaty oczywiście przyjmują, ale sklepy niekoniecznie.

Trafiasz w samo sendo.
Jeżeli więc ktoś planuje upłynnić trochę pieniędzy w Niemczech nie weźmie ze
sobą euro bądź kartę dzięki której tanio wyciągnie mamonę z bankomatu ;)

Własnie znajomy wrócił i miał tylko VISA Electron i kredytową VISA i miał
problemy w mniejszych sklepach, sprzedawca pokazywał mu nalepki na

terminalu

dokart i nie było tam VISA a jedynie Maestro, MasterCard i lokalne

niemieckie

"portmonetki"

Bo tak jest.
Ogólnie EC wiedzie prym. Potem jest Maestro i Mastercard tyle że i tutaj
zdarzają się jajejczka. Przykład - w jednej z drogerii niemieckie Maestro
przechodziło, polskie karty wydane przez dwa różne banki nie.
Tak jak napisałem w jednym ze swoich poprzednich postów Niemcy pod względem
płatności kartowych to dziki kraj. Ciut lepiej to wygląda im dalej jedziesz
na zachód i... i na stacjach benzynowych (nie wszystkich!) znajdujący się
blisko autostrad/przy autostradach.

Podsumowując - bez gotówki ani rusz bo ilość punktów gdzie możesz za jej
pośrednictwem płacić jest lekko to ujmując mizerna.

PS.
Przynajmniej z bankomatami nie ma tam problemu ;)

"Valdi" > "Imiennika" news:0bd6.0000028c.4af13068newsgate.onet.pl

Podsumowując - bez gotówki ani rusz bo ilość punktów gdzie możesz za jej
pośrednictwem płacić jest lekko to ujmując mizerna.

Zapomniałem napisać, że chodzi mi o ilość punktów gdzie można płacić kartą.
Tak więc bez gotówki ani rusz :)

Pozdrawiam.

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości news:hcrk4l$jvr$2news.interia.pl...

"Valdi" > "Imiennika" news:0bd6.0000028c.4af13068newsgate.onet.pl

Tak więc bez gotówki ani rusz :)

 Zgadza się. Kartą VE udawało mi się płacić za paliwo tylko na stacjach Shell, ale wszystkich nie testowałem.. W Saturnie nie przyjmowali VE. Przebywałem parę razy w Niemczech po kilka tygodni. Z bankomatami nie było problemu ( oprócz bankomatów w "Spaarkasach"). Przed większymi zakupami zawsze upewniałem się jaka karta jest akceptowana i czy w sklepie jest bankmat (zwykle bywał). Miałem swoje sklepy, które akceptowały kartę VE. i tam robiłem zakupy. Jeżeli chodzi o kursy, to VE Polbanku biła na głowę kursy np. Mbanku. (muszę dodać, że przed wyjazdem do Niemiec, a zdarza mi się to kilka razy do roku zawsze zasilam sobie kartę polbanku - posiadam tylko karty VE Mbanku, Polbanku i PKO BP, gdyż kredytówki są mi niepotrzebne)

Pozdrawiam

Waldek