"Eneuel Leszek Ciszewski" ll0pnd$1e2$2@node2.news.atman.pl

Przed tygodniem obiecali mi wysłanie dokumentów
następnego dnia -- do dziś nie ma tych dokumentów.

Odebrałem, podpisałem, zaraz odeślę. :)

Nie zawiniła Poczta, nie zawiniła Dziewica,
zawiniłem ja, myśląc, iż otrzymałem list
z sądu pracy dotyczący karty parkingowej.

Polskie państwo ma pieniądze na:

 () parę pedagogów
 () parę orzeczników (marnej jakości)
 () sądy (w tym: prawników, personel
    pomocniczy taki jak sprzątaczki
    i inne osoby związane z sadami)

ale nie ma pieniędzy na wydanie mi karty parkingowej,
dzięki której będę mógł parkować tuż pod drzwiami
hipermarketów, na sklepowych parkingach przygotowanych
ludziom takim, jak ja.

Polskie państwo ma pieniądze na:

 () badania rezonansem magnetycznym
 () operacje chirurgiczne kręgosłupa
    (dosłownie diabelnie! niebezpieczne!
    i zdecydowanie kontrowersyjne)

ale nie ma pieniędzy na oglądanie wyników badań -- orzecznicy
nawet okiem nie rzucili na wyniki badań przeprowadzonych
rezonansem magnetycznym.

-=-

Z odebraniem listu nie śpieszyłem się, jako że ostatnio
źle czuję się a uważałem, iż wyznaczenia daty rozprawy
nie przesunę odebraniem (czy nieodebraniem) listu. Nie
spodziewałem się otrzymania tak szybko listu od Dziewicy.

-=-

Kto mi powiedział (i kiedy? -- w jakich okolicznościach?)
o przysługiwaniu mi karty parkingowej? Ano powiedziała mi
specjalistka medycyny pracy w czasie OBOWIĄZKOWEJ prelekcji,
która miała miejsce w czasie mego pobytu w szpitalu uzdrowiskowym
(w sanatorium) zorganizowanym przez ZUS i opłaconym przez NFZ.

Czy prelekcja dotyczyła mnie? Może była ,,uniwersalna''?
Może znalazłem się tam przypadkowo?

Na samym początku tej prelekcji wyjaśniono nam, że prelekcja
dotyczy każdego, kto w swej karcie zabiegowej ma tę prelekcję
jako obowiązkową. Każdy z nas przeszedł selekcję wielopoziomową:

 -- najpierw lekarz sporządził wniosek do ZUS, uznając zasadność
    leczenia sanatoryjnego, czyli także uznając uszkodzenie kręgosłupa

 -- następnie orzecznik ZUS wyeliminował wnioski wg niego niewłaściwe,
    kierując do sanatorium tylko te osoby, które mają stosowne
    uszkodzenia kręgosłupa

 -- aż wreszcie lekarze w sanatorium dokonali ostatecznej selekcji
    i segregacji [odpadów]

Aby było jaśniej -- za kartę płacę ja, za miejsce parkingowe
płaci sklep... Płaci sklep, płaci Urząd Miasta itd., ale mnie
najmocniej interesują te miejsca, które są opłacane przez sklepy.
Mnie -- te, ale innych być może interesują także inne miejsca.
Aby było jasne -- tak chory jak ja może chodzić, jeździć rowerem,
ale nie może dźwigać ciężarów (czasami i parę kilogramów to już
za dużo) nie może biegać (trząść się) i nie może siedzieć. Ja
do tego nie mogę pochylać głowy. Jeżdżenie samochodem w poszukiwaniu
wolnego miejsca dla kogoś, kto z trudem wytrzymuje siedzenie,
a z większym trudem siedzenie i trzęsienie, jest raczej smutne...




Gdy składałem wniosek -- powiedziono mi, abym przygotował
fotografię do karty, którą gdzieś (nie pamiętam już gdzie)
miałem zanieść, aby taką kartę otrzymać. :) W czasie tego
składania, zanim powiedziono mi o fotografii, zapoznano
się pobieżnie z wynikami (czy raczej -- z opisami) moich
badań przeprowadzonych rezonansem magnetycznym.

-=-

I jeszcze jedno. Co to znaczy -- nie mogę siedzieć,
nie mogę biga, nie mogę pochylać głowy...

Kto z Was może przebywać w pomieszczeniu, w którym
panuje temperatura sięgająca 120 stopni Celsjusza?
Nikt? Kłamcy!! Oszuści!! Symulanci!!! Możecie bez
trudu włożyć rękę do piekarnika, w którym jest nie
120 stopni Celsjusza, ale 250 stopni Celsjusza...

Pytanie -- jak długo możecie wytrzymać w tej temperaturze?...
Mogę pochylić głowę, ale nie mogę mieć pochylonej przez
minutę czy dłużej. 15 sekund -- to raczej nieprzekraczalna
,,dawka''.

Jak piszę? Zwykle -- leżąc na łóżku.

Nieco podobne wygląda siedzenie na krześle czy
fotelu -- mogę usiąść, ale nie mogę tak siedzieć
paru godzin bez przerwy.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Tak informacyjnie, to od nowego roku sądy i prokuratury wysyłają korespondencję przez PGP.
Tak więc w placówce Poczty Polskiej na pewno nie będzie tego pisma.
Prędzej w jakimś sklepie monopolowym, kwiaciarni, w kiosku "RUCH" itp. miejscach.

"Cutivate" ll2un7$l3n$1@news.vectranet.pl

Tak informacyjnie, to od nowego roku sądy i prokuratury wysyłają korespondencję przez PGP.
Tak więc w placówce Poczty Polskiej na pewno nie będzie tego pisma.
Prędzej w jakimś sklepie monopolowym, kwiaciarni, w kiosku "RUCH" itp. miejscach.

Dzięki za informację. :)
ZUS przysłał swoją decyzję zwykłym listem.


Z sądu nie mam nadal żadnych wieści. Kiedyś brak poleconego
z zakładu energetycznego poskutkował wyłączeniem dopływu
energii elektrycznej.


Gdy Jaceniuk wyłączył wodę ludziom z Krymu -- to dobrze. ;)
Gdy Putin rozważa wyłączenie dopływu gazu Jaceniukowi -- to skrajnie źle!
Gdy mnie wyłączono ciepłą wodę -- to bardzo dobrze.
I gdy wyłączono mi elektryczność -- to tez dobrze. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" ll2lls$pgn$1@node2.news.atman.pl

Odebrałem, podpisałem, zaraz odeślę. :)

Odesłałem nieco później, albowiem na skrzynce
pobliskiej placówki pocztowej przeczytałem, że
skrzynka jest opróżniana tylko o 14 godzinie.
Uznałem, że warto po prostu udać się na pocztę dworcową. :)


A tam... Cofnięcie czasu!!! Do czasów carskich. :)
Dworzec zbudowany przez samego cara. :)

Na dworcowej poczcie dowiedziałem się, że nie należy
przejmować się napisami (na dworcowej tez była mowa
o godzinie 14) i że skrzynka zostanie opróżniona
około 21 godziny -- zbliżała się właśnie.


Obszedłem dworzec wewnątrz (dobudowali antresolę) i dookoła.
Można powiedzieć, że w ciągu mego życia poza tą antresolą
niewiele uległo zmianom. :) Wojewódzkie miasto, niemal
metropolia. :)


Poczta dworcowa to MOLOCH!!!! Dworzec (główny, niemal jedyny
w tym mieście) przy niej wygląda jak skromna dobudówka? Nie
aż tak, ale wygląda śmiesznie w dzisiejszych czasach? Nawet
ćwierć wieku temu wygadał nieco śmiesznie. :) Bywam tam raczej
rzadko -- można powiedzieć, że od dwudziestu lat każda moja
tam wizyta jest niepowtarzalna, jedyna i dobrze zapisana
w mojej pamięci -- produkowanej nie w DDR, ale w PRL. ;)

Tak wygląda rozwój obecnych kresów RP -- za DTuska I Groźnego. ;)
[i BKomoroedkiego I Bezlitosnego]

Tymczasem pobliski AŁukaszenka doi WPutina I Łagodnego jak
dojną krowę -- jeśli dobrze wyda wydojoną forsę, przebuduje
Białoruś tak mocno, że tutejsi Białorusini chwycą za broń,
aby oderwać się od nędznej/biednej RP i dołączyć do bogatej
Białorusi...


Białystok to pogranicze. II Urząd Skarbowy to ostatnia polska
placówka na tej ziemi. Dalej, q granicy już tylko Białoruś.
Na krzyżach przydrożnych -- cyrylica. :)


Litwini karzą Polaków za umieszczanie polskojęzycznych
tabliczek na prywatnych posesjach.

  http://kurierwilenski.lt/2014/01/09/sady-przesladuja-polakow-za-podwojne-nazwy-ulic/

  43 400 litów (około 53 tys. złotych) grzywny, czyli prawie całą roczną pensję
  z dodatkami i premiami, ma zapłacić dyrektor administracji samorządu rejonu
  solecznickiego Bolesław Daszkiewicz za nieusunięcie polskich tablic z nazwami
  ulic. Paradoksem litewskiego wymiaru sprawiedliwości jest to, że sądy również
  karzą tych, którzy usuwają te tablice.

Tak wygląda przyjaźń pomiędzy Polakami i Litwinami. :)
Braterstwo, przyjaźń, współpraca... ;)

-=-

Wracając do Ukrainy ;) -- skoro HKohl przemówił, to niechybny
znak, że Angela Merkel traci grunt pod swymi nogami. :)

   http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-helmut-kohl-europa-pozostaje-kwestia-wojny-i-pokoju,nId,1426246

   Helmut Kohl: Europa pozostaje kwestią wojny i pokoju
   Wczoraj, 15 maja (13:14)

   Były kanclerz Niemiec zaapelował dziś do polityków,
   zaangażowanych w kampanię przed wyborami do Parlamentu
   Europejskiego, aby pomogli wzmocnić emocjonalną więź
   obywateli z instytucjami europejskimi.

Do tej pory kukiełka HKohla (AM) odzywała się swoimi ustami. ;)
[zaraz zacznie się... nie żadna kukiełka, ale pacynka... inni
zakrzyknął -- marionetka!!! ja nie jestem człowiekiem teatru...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" ll3or5$t2p$1@node2.news.atman.pl

Obszedłem dworzec wewnątrz (dobudowali antresolę) i dookoła.Można powiedzieć, że w ciągu mego życia poza tą antresolą niewiele uległo zmianom. :) Wojewódzkie miasto, niemal metropolia. :)

Aby było jasne -- zapowiadany wówczas pociąg miał
opóźnienie około 40 minut, które mogło ulec zmianie.

Pomimo braku zmian -- każda moja tam obecność to
indywidualne wydarzenie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....