No i nie zapominajmy, ze wojna to najlepsze lekarstwo na kryzys
gospodarczy Zachodu.

Pamiętam, że jakieś 20 lat temu oglądałem w telewizji wywiad z żyjącym
wówczas jeszcze Stanisławem Lemem, ateistą (jak zresztą paru kolegów z tej
grupy - mam na myśłi Sys-29, totusa, Jaśka Werbińskiego) w którym to w/w
opowiadał o swoich przemyśleniach na temat świata, na temat kierunków w
których mogą podążać czołowi władcy ówczesnych mocarstw. Niestety wszystkie
wnioski z parodziesięcioloetnich obserwacji pisarza nie brzmiały doś
optymistycznie, gdyż stwierdzał w swoich futurystycznych wizjach, iż
ówczesni władcy świata zaślepieni chęcią czy to zysku, czy to w imię jakiejś
chorej ideologii czy nienawiści, czy to jeszcze z jakiś innych
nieokreślonych nie znanych naszemu wielkiemu myślicielowi w tamtej chwili
pobudek w w konsekwencji muszą swoimi poczynaniami wcześniej czy później
doprowadzić do jakiejś globalnejnalnej katostrofy skutkującej zagładą całej
naszej ziemskiej cywilizacji ....

Stanisław Lem - Summa... po trzydziestu latach. 3/2
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=VGn9yOUqlbs#t=66s

Wtedy z dwadzieścia lat temu, pomyślałem sobie jako młody człowiek, że te
czarne wizje świata to zapewne skutek braku wiary chrześcijańskiej, wiary w
dobro drugiego człowieka. Człowiek niewierzący to człowiek wątpiący - w
ludzi, w miłość, w bezinteresowną pomoc bliźniemu. Prawdziwy chrześcijanin
nie może nigdy dojść do wniosków prezentowanych przez Stanisława Lema, że
wszyscy w efekcie na końcu muszą się wyrżnąć, bo wie o tym, że na końcu
zawsze zwycięży miłość. Wierzy w to, że dobro zawsze zwycięży ze złem, w to
że to Bóg zwycięży Szatana a nie odwrotnie.

Wierzy w to że, muzułmanie zaniechają wysłania (tak jak parenaście lat temu)
....

Patriot SAM engage Scud Missiles over Israel during Operation Desert Storm
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=zZ73WxAiPWw#t=24s

......w kierunku Jerozlimy Scudów (tym razem może z głowicami atomowymi ???)
które przedrą się przez obronę przeciwrakietową przeciwnika, wierzy w to, że
przywódcy Izraela i Ameryki (którzy11 września 2001 nie cofnęli się przed
wysadzeniem wież WTC a w konsekwencji zamordowaniem blisko 3000 swoich
własnych obywateli po to aby mieć pretekst do rozpoczęcia "wojny z
terroryzmem" czyli w konsekwencji do inwazji na Afganistan i Irak z jego
złożami roponośnymi) nie zaryzykują kolejnego globalnego konfliktu tym razem
z Iranem który to może przerodzić się w wojnę z użyciem broni atomowej.

Wierzę głęboko w to wszystko, i modlę się o miłość i pokój na ziemi ....:

Egzorcyzmy i modlitwy wspomagające
http://www.wojskogedeona.pl/egzorcyzmy.php

"[...]
W imię Jezusa Chrystusa, duchy mafii, przemocy, gwałtu i wojny,ODDALCIE SIĘ
OD NAS, OD NASZYCH BRACI I SIÓSTR!
[...]
[...]
Oddalcie się od granic naszej Ojczyzny, która ma być królestwem Chrystusa i
Maryi!
Oddalcie się od wszystkich narodów ziemi, odkupionych Krwią Jezusa!
[...]"

.... i o to aby siły szatan po raz kolejny w dziejach ludzkości nie przeszedł do ofensywy w nieustającej walce dobra ze złem..... AMEN.

USA go to war; January 19, 2012
http://rafzen.wordpress.com/2012/01/22/usa-go-to-war-january-19-2012/


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

>No i nie zapominajmy, ze wojna to najlepsze lekarstwo na kryzys
>gospodarczy Zachodu.

Pamiętam, że jakieś 20 lat temu oglądałem w telewizji wywiad z żyjącym
wówczas jeszcze Stanisławem Lemem, ateistą (jak zresztą paru kolegów z tej
grupy - mam na myśłi Sys-29, totusa, Jaśka Werbińskiego) w którym to w/w
opowiadał o swoich przemyśleniach na temat świata, na temat kierunków w
których mogą podążać czołowi władcy ówczesnych mocarstw. Niestety wszystkie
wnioski z parodziesięcioloetnich obserwacji pisarza nie brzmiały doś
optymistycznie, gdyż stwierdzał w swoich futurystycznych wizjach, iż
ówczesni władcy świata zaślepieni chęcią czy to zysku, czy to w imię jakiejś
chorej ideologii czy nienawiści, czy to jeszcze z jakiś innych
nieokreślonych nie znanych naszemu wielkiemu myślicielowi w tamtej chwili
pobudek w w konsekwencji muszą swoimi poczynaniami wcześniej czy później
doprowadzić do jakiejś globalnejnalnej katostrofy skutkującej zagładą całej
naszej ziemskiej cywilizacji ....

Stanisław Lem - Summa... po trzydziestu latach. 3/2
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=VGn9yOUqlbs#t=66s

Wtedy z dwadzieścia lat temu, pomyślałem sobie jako młody człowiek, że te
czarne wizje świata to zapewne skutek braku wiary chrześcijańskiej, wiary w
dobro drugiego człowieka. Człowiek niewierzący to człowiek wątpiący - w
ludzi, w miłość, w bezinteresowną pomoc bliźniemu. Prawdziwy chrześcijanin
nie może nigdy dojść do wniosków prezentowanych przez Stanisława Lema, że
wszyscy w efekcie na końcu muszą się wyrżnąć, bo wie o tym, że na końcu
zawsze zwycięży miłość. Wierzy w to, że dobro zawsze zwycięży ze złem, w to
że to Bóg zwycięży Szatana a nie odwrotnie.

Wierzy w to że, muzułmanie zaniechają wysłania (tak jak parenaście lat temu)
....

Patriot SAM engage Scud Missiles over Israel during Operation Desert Storm
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=zZ73WxAiPWw#t=24s

......w kierunku Jerozlimy Scudów (tym razem może z głowicami atomowymi ???)
które przedrą się przez obronę przeciwrakietową przeciwnika, wierzy w to, że
przywódcy Izraela i Ameryki (którzy11 września 2001 nie cofnęli się przed
wysadzeniem wież WTC a w konsekwencji zamordowaniem blisko 3000 swoich
własnych obywateli po to aby mieć pretekst do rozpoczęcia "wojny z
terroryzmem" czyli w konsekwencji do inwazji na Afganistan i Irak z jego
złożami roponośnymi) nie zaryzykują kolejnego globalnego konfliktu tym razem
z Iranem który to może przerodzić się w wojnę z użyciem broni atomowej.

Wierzę głęboko w to wszystko, i modlę się o miłość i pokój na ziemi ....:

Egzorcyzmy i modlitwy wspomagające
http://www.wojskogedeona.pl/egzorcyzmy.php

"[...]
W imię Jezusa Chrystusa, duchy mafii, przemocy, gwałtu i wojny,ODDALCIE SIĘ
OD NAS, OD NASZYCH BRACI I SIÓSTR!
[...]
[...]
Oddalcie się od granic naszej Ojczyzny, która ma być królestwem Chrystusa i
Maryi!
Oddalcie się od wszystkich narodów ziemi, odkupionych Krwią Jezusa!
[...]"

.... i o to aby siły szatan po raz kolejny w dziejach ludzkości nie

przeszedł

do ofensywy w nieustającej walce dobra ze złem..... AMEN.

USA go to war; January 19, 2012
http://rafzen.wordpress.com/2012/01/22/usa-go-to-war-january-19-2012/

No i bardzo ładnie tylko dlaczego znowu obrażasz Boga. Znowu wyznajesz szatana robiąc z Boga WSZECHMOGĄCEGO niedorajdę, któremu jakiś szatan miesza? --

  <neloe.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

No i bardzo ładnie tylko dlaczego znowu obrażasz Boga. Znowu wyznajesz

szatana

robiąc z Boga WSZECHMOGĄCEGO niedorajdę, któremu jakiś szatan miesza?

Endriu kpi sobie z mocy boskiej Stwórcy i miejmy nadzieję, że będzie się za to smażył w piekle przez wieczność.

--
Jan Werbiński


--

Użytkownik "Jan Werbinski" <janwer.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jk9fcd$m6c$1inews.gazeta.pl...

 <neloe.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

No i bardzo ładnie tylko dlaczego znowu obrażasz Boga. Znowu wyznajesz

szatana

robiąc z Boga WSZECHMOGĄCEGO niedorajdę, któremu jakiś szatan miesza?

Endriu kpi sobie z mocy boskiej Stwórcy i miejmy nadzieję, że będzie się za
to smażył w piekle przez wieczność.

  Eeee tam... od zaprzyjaźnionego księdza wiem, że miłosierdzie boskie jest nieskończone.

--
marfi

marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

Użytkownik "Jan Werbinski" <janwer.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jk9fcd$m6c$1inews.gazeta.pl...
>  <neloe.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
>> No i bardzo ładnie tylko dlaczego znowu obrażasz Boga. Znowu wyznajesz
> szatana
>> robiąc z Boga WSZECHMOGĄCEGO niedorajdę, któremu jakiś szatan miesza?
>
> Endriu kpi sobie z mocy boskiej Stwórcy i miejmy nadzieję, że będzie się > za
> to smażył w piekle przez wieczność.
>


  Eeee tam... od zaprzyjaźnionego księdza wiem, że miłosierdzie boskie

jest

nieskończone.

Jedyna nadzieja dla tego bezczelnego bluźniercy Endriu, to dalej tracić na kontraktach. Jak wiadomo łatwiej wielbłądowi przez ucho igielne przejść, niż bogatemu do królestwa bożego. --
Jan Werbiński


--

Jedyna nadzieja dla tego bezczelnego bluźniercy Endriu, to dalej tracić na
kontraktach.

A jak tam wyniki u ciebie Jaśku jeżeli chodzi o futy FW20. Trafiłes wreszcie na złotego gralla, i znalazłeś patent na pokonanie rynku ?.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

> Jedyna nadzieja dla tego bezczelnego bluźniercy Endriu, to dalej tracić

na

> kontraktach.

A jak tam wyniki u ciebie Jaśku jeżeli chodzi o futy FW20. Trafiłes

wreszcie

na złotego gralla, i znalazłeś patent na pokonanie rynku ?.

Kontrakty na razie nie są dla mnie. Lepsze efekty mam na akcjach. Jak dobrze pójdzie, to nie będę miał szans na niebo.

--

Jak dobrze pójdzie, to nie będę miał szans na niebo.

Co masz na myśłi drogi Jaśku. Czyżbys miał jakies plany po osiągnięciu "sukcesu" ?.

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

> Jak dobrze pójdzie, to nie będę miał szans na niebo.

Co masz na myśłi drogi Jaśku. Czyżbys miał jakies plany po osiągnięciu "sukcesu" ?.

Sukces to ja już mam. Jak do tego dojdą zyski, to będzie jeszcze lepiej niż jest.
Ty możesz iść na błogosławioną wojnę.

--

Sukces to ja już mam. Jak do tego dojdą zyski,

Taki bezzyskowy sukces ....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

> Sukces to ja już mam. Jak do tego dojdą zyski,

Taki bezzyskowy sukces ....

W 2011 wyjście na zero z niewielkim plusem uważam za sukces. Byłem lepszy od większości funduszy. :-)
W tym roku niestety przespałem styczniowe wzrosty, ale też nie kupiłem na górce. Czekam na okazje dokupując od czasu do czasu jakieś perełki i cieszę się ze spadających indeksów.

--
Jan Werbiński




--

Endriu <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał(a):

> Sukces to ja już mam. Jak do tego dojdą zyski,

Taki bezzyskowy sukces ....

W 2011 wyjście na zero z niewielkim plusem uważam za sukces. Byłem lepszy od większości funduszy. :-)
W tym roku niestety przespałem styczniowe wzrosty, ale też nie kupiłem na górce. Czekam na okazje dokupując od czasu do czasu jakieś perełki i cieszę się ze spadających indeksów.

--
Jan Werbiński




--

Wierzę głęboko w to wszystko, i modlę się o miłość i pokój na ziemi ....:

Po co nam ta wszechmiłość? Moim zdaniem wystarczy odrobina *zaufania* i *pozytywnego nastawienia*.

--
ichi

ichi wrote:

Wierzę głęboko w to wszystko, i modlę się o miłość i pokój na ziemi ....:

Po co nam ta wszechmiłość? Moim zdaniem wystarczy odrobina *zaufania* i
*pozytywnego nastawienia*.

Żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek. Wszechmiłość daje większą różnorodność i zapobiega nudzie.

UĹźytkownik "Endriu"

Wtedy z dwadzieścia lat temu, pomyślałem sobie jako młody człowiek, że te
czarne wizje świata to zapewne skutek braku wiary chrześcijańskiej, wiary w
dobro drugiego człowieka. Człowiek niewierzący to człowiek wątpiący - w
ludzi, w miłość, w bezinteresowną pomoc bliźniemu.

Wstań z kolan, dzisiaj jakiś dobry pewnie wierzący człowiek, postrzelał trochę w Tuluzie.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2026
Odnośnie rzekomych zasług religii dla moralności społeczeństw Weinberg zauważył: "Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a źli — źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi to zasługa religii".

pzdr
olo

W dniu 2012-03-20 10:43, olo pisze:

UĹźytkownik "Endriu"

Wtedy z dwadzieścia lat temu, pomyślałem sobie jako młody człowiek, że te
czarne wizje świata to zapewne skutek braku wiary chrześcijańskiej,
wiary w
dobro drugiego człowieka. Człowiek niewierzący to człowiek wątpiący - w
ludzi, w miłość, w bezinteresowną pomoc bliźniemu.

Wstań z kolan, dzisiaj jakiś dobry pewnie wierzący człowiek, postrzelał
trochę w Tuluzie.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2026
Odnośnie rzekomych zasług religii dla moralności społeczeństw Weinberg
zauważył: "Z religią czy bez, dobrzy ludzie będą postępować dobrze, a
źli — źle, ale złe postępowanie dobrych ludzi to zasługa religii".

niezłe ...