Data: 2009-09-02 15:40:06 | |
Autor: ±ćęłń󶼿 | |
Usuwanie zieleni z dzialki. | |
Jakie konkretnie przepisy reguluja mozliwo¶c samodzielnego usunięcia - bez kar pienięznych - zieleni (drzewek, zaro¶li, krzewów), która sama wyrosła na działce niebudowlanej?
Jak odróżnić krzew od drzewa (np. niskopienn± akację)? Jak ocenić wiek (jeszcze przed zerżnięciem, nie po ;) ? Ew. W-wa, gdyby chodziło o miejscowe prawo lokalne. THX |
|
Data: 2009-09-02 08:54:37 | |
Autor: witek | |
Usuwanie zieleni z dzialki. | |
±ćęłń󶼿 wrote:
Jak ocenić wiek (jeszcze przed zerżnięciem, nie po ;) ? zajrzeć do dowodu osobistego lub wprost zapytać. |
|
Data: 2009-09-02 15:59:06 | |
Autor: Jacek_P | |
Usuwanie zieleni z dzialki. | |
±ćęłń󶼿 napisal:
Jakie konkretnie przepisy reguluja mozliwo¶c samodzielnego usunięcia - bez kar pienięznych - zieleni (drzewek, zaro¶li, krzewów), która sama wyrosła na działce niebudowlanej? Podlac roundupem, poczekac az zeschnie, zrobic dokumentacje zdjeciowa, przejsc z nia do wydzialu ochrony srodowiska i porozmawiac o wycince. Dostac papier. Wyciac. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-09-04 02:07:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Usuwanie zieleni z dzialki. | |
Jacek_P pisze:
Podlac roundupem, poczekac az zeschnie, zrobic dokumentacje Roundup nie jest do podlewania - zwłaszcza drzew. Musi wej¶ć w kontakt z zielonymi czę¶ciami ro¶liny, najlepiej li¶ćmi. Polewanie zdrewniałego pnia wiele nie da. |
|
Data: 2009-09-03 10:55:10 | |
Autor: GK | |
Usuwanie zieleni z dzialki. | |
±ćęłń󶼿 pisze:
Jakie konkretnie przepisy reguluja mozliwo¶c samodzielnego usunięcia - bez kar pienięznych - zieleni (drzewek, zaro¶li, krzewów), która sama wyrosła na działce niebudowlanej? O ile się orientuję to samodzielnie i bez zgłaszania można wykarczować drzewka do pewnej wielko¶ci obwodu pnia. Ale nie wiem czy to takie przepisy ogólne dla całej Polski czy lokalne. Najlepiej chyba zapytać w odpowiednim urzędzie (miasta/gminy). Wycięcie drzewek większych trzeba zgłaszać. I jeszcze jedno: drzewka owocowe chyba można wycinać bez problemu w każdej wielko¶ci. Pozdrawiam, Grzegorz |