Piotr Kownacki i Andrzej Duda, ministrowie z kancelarii Lecha Kaczyńskiego zwracali się do Prokuratora Generalnego w sprawie ułaskawienia wspólnika Marcina Dubienieckiego, Adama S. - dowiedziało się Radio ZET. Wcześniej obaj ministrowie twierdzili, że sprawy nie pamiętają. - Oni muszą to pamiętać! - podkreślał wcześniej w TVN24 doradca prezydenta Komorowskiego Tomasz Nałęcz. Kancelaria prezydenta zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy.

24 lutego 2009 r. Andrzej Duda w piśmie do prokuratora generalnego prosił o akta biznesmena Adama S., natomiast Piotr Kownacki 8 maja 2009 r. poprosił o oficjalną opinię w sprawie ułaskawienia. Poinformował też o tym, że Adam S. wystąpił do prezydenta z wnioskiem o ułaskawienie.

W kolejnym piśmie 8 maja 2009 roku minister Piotr Kownacki oficjalnie wystąpił do prokuratora generalnego o wydanie opinii w sprawie wszczętej procedury ułaskawienia biznesmena. Poprosił również, by prokuratura nie zasięgała opinii sądu, który skazał Adama S. Jest to prośba dopuszczalna, ale - jak mówi informator Radia ZET - bardzo rzadko spotykana.


Piotr Kownacki i Andrzej Duda, ministrowie z kancelarii Lecha Kaczyńskiego zwracali się do Prokuratora Generalnego w sprawie ułaskawienia wspólnika Marcina Dubienieckiego, Adama S. - dowiedziało się Radio ZET. Wcześniej obaj ministrowie twierdzili, że sprawy nie pamiętają. - Oni muszą to pamiętać! - podkreślał wcześniej w TVN24 doradca prezydenta Komorowskiego Tomasz Nałęcz. Kancelaria prezydenta zajmie się wyjaśnieniem tej sprawy.

24 lutego 2009 r. Andrzej Duda w piśmie do prokuratora generalnego prosił o akta biznesmena Adama S., natomiast Piotr Kownacki 8 maja 2009 r. poprosił o oficjalną opinię w sprawie ułaskawienia. Poinformował też o tym, że Adam S. wystąpił do prezydenta z wnioskiem o ułaskawienie.

W kolejnym piśmie 8 maja 2009 roku minister Piotr Kownacki oficjalnie wystąpił do prokuratora generalnego o wydanie opinii w sprawie wszczętej procedury ułaskawienia biznesmena. Poprosił również, by prokuratura nie zasięgała opinii sądu, który skazał Adama S. Jest to prośba dopuszczalna, ale - jak mówi informator Radia ZET - bardzo rzadko spotykana.

Zarówno Kownacki jak i Duda pytani przez dziennikarzy o sprawę ułaskawienia Adama S. twierdzili, że tej konkretnej sprawy nie pamiętają.

- Prezydent Lech Kaczyński w tej sprawie jest poza podejrzeniem - twierdzi doradca prezydenta Komorowskiego, Tomasz Nałęcz. Według niego "gołym okiem" widać podejrzenie nieuczciwości w sprawie ułaskawienia Adama S. - Prezydent ma sztab urzędniczy, któremu ufa. To urzędnicy sprawdzają wszystko i przygotowują dokumenty - powiedział doradca prezydenta w TVN24.



http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Urzednicy-Lecha-Kaczynskiego-sklamali-Sa-nowe-fakty,wid,13198437,wiadomosc.html




Przemek

--

.."Prezydent Lech Kaczyński ułaskawił gangstera, z którym jego zięć prowadził interesy. Marcin Dubieniecki i Adam S. pojawiają się w dokumentach jednej ze spółek. Udziały w niej ma także Robert Draba, były szef kancelarii Lecha Kaczyńskieg. Zięć Lecha Kaczyńskiego i były szef jego kancelarii prowadzili interesy z przestępcą, którego ułaskawił nieżyjący prezydent".

On Mon, 7 Mar 2011 18:07:27 +0100, Przemysław Warzywny <Brońmy RP
przed pisem@...pl> wrote:

Piotr Kownacki i Andrzej Duda, ministrowie z kancelarii Lecha Kaczyńskiego zwracali się do Prokuratora Generalnego w sprawie ułaskawienia wspólnika Marcina Dubienieckiego, Adama S. - dowiedziało się Radio ZET. [...]

 no to slicznie. cudownie. prawo i sprawiedliwosc. urzednicy lizacy
 stopy pana. pan laskawie ulaskawia kumpla przyszlego ziecia.  afera hazardowa przy tym numerze to pikus. afera z ulaskawieniem
 siega najwyzszych szczytow wladzy. najwiekszy polski patriota  okazal sie lajadakiem wykorzystujacym stanowisko do zamiatania  pod dywan. skojarzenie jest proste - m a f i a !!!


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2011-03-07 19:20, "[heÂŽsk]" pisze:

  no to slicznie. cudownie. prawo i sprawiedliwosc. urzednicy lizacy
  stopy pana. pan laskawie ulaskawia kumpla przyszlego ziecia.
  afera hazardowa przy tym numerze to pikus. afera z ulaskawieniem
  siega najwyzszych szczytow wladzy. najwiekszy polski patriota
  okazal sie lajadakiem wykorzystujacym stanowisko do zamiatania
  pod dywan. skojarzenie jest proste - m a f i a !!!

I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 07 Mar 2011 19:39:24 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-03-07 19:20, "[heÂŽsk]" pisze:
>
>   no to slicznie. cudownie. prawo i sprawiedliwosc. urzednicy lizacy
>   stopy pana. pan laskawie ulaskawia kumpla przyszlego ziecia.
>   afera hazardowa przy tym numerze to pikus. afera z ulaskawieniem
>   siega najwyzszych szczytow wladzy. najwiekszy polski patriota
>   okazal sie lajadakiem wykorzystujacym stanowisko do zamiatania
>   pod dywan. skojarzenie jest proste - m a f i a !!!

I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?

 alez skad!!! wszystko jest cacy.
 zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
 normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
 dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.






--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2011-03-07 19:46, "[heÂŽsk]" pisze:

I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?

  alez skad!!! wszystko jest cacy.
  zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
  normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
  dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.

No cóż, skoro nie zostało złamane to pozostaje tylko uszanować jego decyzję o ułaskawieniu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 07 Mar 2011 19:56:22 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-03-07 19:46, "[heÂŽsk]" pisze:
>
>> I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?
>   alez skad!!! wszystko jest cacy.
>   zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
>   normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
>   dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.

No cóż, skoro nie zostało złamane to pozostaje tylko uszanować jego decyzję o ułaskawieniu.

 alez szanujemy. wszyscy szanujemy. ulaskawienie przestepcy,
 zwlaszcza kolesia przyszlego ziecia to takie przyzwoite.
 cieszymy sie, a jednoczesnie zalujemy ze mielismy takiego
 ludzkiego prezydenta. gdyby zyl ulaskawilby jeszcze kilku
 kolesi z otoczenia sld. jakiez to ludzkie panisko bylo!


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2011-03-07 20:08, "[heÂŽsk]" pisze:

On Mon, 07 Mar 2011 19:56:22 +0100, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

W dniu 2011-03-07 19:46, "[heÂŽsk]" pisze:

I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?

   alez skad!!! wszystko jest cacy.
   zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
   normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
   dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.

No cóż, skoro nie zostało złamane to pozostaje tylko uszanować jego
decyzję o ułaskawieniu.

  alez szanujemy. wszyscy szanujemy. ulaskawienie przestepcy,
  zwlaszcza kolesia przyszlego ziecia to takie przyzwoite.
  cieszymy sie, a jednoczesnie zalujemy ze mielismy takiego
  ludzkiego prezydenta. gdyby zyl ulaskawilby jeszcze kilku
  kolesi z otoczenia sld. jakiez to ludzkie panisko bylo!

Tak, właśnie wobec przestępcĂłw ma Prezydent RP prawo do zastosowania łaski. I  dlatego nasze chciejstwo - dlaczego ten a nie inny jest zupełnie pozbawione sensu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 07 Mar 2011 20:14:37 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   alez szanujemy. wszyscy szanujemy. ulaskawienie przestepcy,
>   zwlaszcza kolesia przyszlego ziecia to takie przyzwoite.
>   cieszymy sie, a jednoczesnie zalujemy ze mielismy takiego
>   ludzkiego prezydenta. gdyby zyl ulaskawilby jeszcze kilku
>   kolesi z otoczenia sld. jakiez to ludzkie panisko bylo!
>

Tak, właśnie wobec przestępców ma Prezydent RP prawo do zastosowania łaski. I  dlatego nasze chciejstwo - dlaczego ten a nie inny jest zupełnie pozbawione sensu.

 oczywiscie. zwlaszcza dla kolesi swego ziecia. w trybie galopujacym.


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2011-03-07 20:24, "[heÂŽsk]" pisze:

On Mon, 07 Mar 2011 20:14:37 +0100, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

   alez szanujemy. wszyscy szanujemy. ulaskawienie przestepcy,
   zwlaszcza kolesia przyszlego ziecia to takie przyzwoite.
   cieszymy sie, a jednoczesnie zalujemy ze mielismy takiego
   ludzkiego prezydenta. gdyby zyl ulaskawilby jeszcze kilku
   kolesi z otoczenia sld. jakiez to ludzkie panisko bylo!

Tak, właśnie wobec przestępców ma Prezydent RP prawo do zastosowania
łaski. I  dlatego nasze chciejstwo - dlaczego ten a nie inny jest
zupełnie pozbawione sensu.

  oczywiscie. zwlaszcza dla kolesi swego ziecia. w trybie galopujacym.

A daj spokój, - nie był to jakiś pedofil-recydywista..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 07 Mar 2011 20:29:43 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   oczywiscie. zwlaszcza dla kolesi swego ziecia. w trybie galopujacym.
A daj spokój, - nie był to jakiś pedofil-recydywista..

 oczywiscie, ze nie. to byl wspolnik ziecia od szemranych interesow.
 czego nie robi sie dla rodziny, zwlaszcza, ze na horyzoncie wisialo
 poparcie sld. przypomne, dubieniecki to znany na pomorzu bawidamek,
 synalek barona sld. --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2011-03-07 20:33, "[.heÂŽsk.]" pisze:

On Mon, 07 Mar 2011 20:29:43 +0100, jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

   oczywiscie. zwlaszcza dla kolesi swego ziecia. w trybie galopujacym.

A daj spokój, - nie był to jakiś pedofil-recydywista..

  oczywiscie, ze nie. to byl wspolnik ziecia od szemranych interesow.
  czego nie robi sie dla rodziny, zwlaszcza, ze na horyzoncie wisialo
  poparcie sld. przypomne, dubieniecki to znany na pomorzu bawidamek,
  synalek barona sld.

Te cechy nie czynią z niego przestępcy.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-03-07 20:14, jadrys pisze:

Tak, właśnie wobec przestępców ma Prezydent RP prawo do zastosowania
łaski. I  dlatego nasze chciejstwo - dlaczego ten a nie inny jest
zupełnie pozbawione sensu.

sedzia w swojej niezawislosci moze uniewinnic nawet zwyrodnialego morderce ktorego zlapano na goracym uczynku. Nie zmienia to faktu ze ocena moralna jest dopuszczalna. Nikt nie podwaza legalnosci tego kroku.

--
the_foe

W dniu 2011-03-07 20:45, the_foe pisze:

W dniu 2011-03-07 20:14, jadrys pisze:

Tak, właśnie wobec przestępców ma Prezydent RP prawo do zastosowania
łaski. I  dlatego nasze chciejstwo - dlaczego ten a nie inny jest
zupełnie pozbawione sensu.

sedzia w swojej niezawislosci moze uniewinnic nawet zwyrodnialego morderce ktorego zlapano na goracym uczynku. Nie zmienia to faktu ze ocena moralna jest dopuszczalna. Nikt nie podwaza legalnosci tego kroku.

A daj spokój z tym szukaniem moralności w polityce.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik ""[he®sk]"" <co.to.za.bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:hu9an6houqaerm63h9afup02ulsp207udk4ax.com...

On Mon, 07 Mar 2011 19:39:24 +0100, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2011-03-07 19:20, "[heÂŽsk]" pisze:
>
>   no to slicznie. cudownie. prawo i sprawiedliwosc. urzednicy lizacy
>   stopy pana. pan laskawie ulaskawia kumpla przyszlego ziecia.
>   afera hazardowa przy tym numerze to pikus. afera z ulaskawieniem
>   siega najwyzszych szczytow wladzy. najwiekszy polski patriota
>   okazal sie lajadakiem wykorzystujacym stanowisko do zamiatania
>   pod dywan. skojarzenie jest proste - m a f i a !!!

I czego gardłujesz? Zostało złamane prawo?

alez skad!!! wszystko jest cacy.
zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.

Nie kłam - to nie jest zięć - on nie jest mężem córki prezydenta.
Po drugie - to ułaskawienie (nagle wyciągniete jak królik z kapelusza - widocznie było silne zapotrzebowanie - zbliża się 10 kwietnia, a więc należy obrzuci gównem L. Kaczyńskiego) jest drobiazgiem w porównaniu z ułaskawieniami pospolitych oprcchów i gangsterów przez Wałęsę i Kwaśniewskiego.
AZ

On Mon, 7 Mar 2011 20:02:17 +0100, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

> alez skad!!! wszystko jest cacy.
> zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
> normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
> dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.
Nie kłam - to nie jest zięć - on nie jest mężem córki prezydenta.

 pisze wyraznie: kolesi przyszlego ziecia. dubieniecki chyba
 wciaz jest mezem corki s.p. lecha kaczynskiego, prawda?

Po drugie - to ułaskawienie (nagle wyciągniete jak królik z kapelusza - widocznie było silne zapotrzebowanie - zbliża się 10 kwietnia, a więc należy obrzuci gównem L. Kaczyńskiego) jest drobiazgiem w porównaniu z ułaskawieniami pospolitych oprcchów i gangsterów przez Wałęsę i Kwaśniewskiego.
AZ

a u was bija murzynow. nie moja rzecza jest kto i dlaczego wyciagnal z cylindra wylinialego krolika. faktem jest, ze
prezio byl wyjatkowo laskawy dla szemranych kolesi pana dubinieckiego,aktualnie meza marty z domu kaczynska. okazuje sie, ze ten najwiekszy polski patriota wszechczasow ma raczki ubabrane w gowienku i prosze nie zwlac, ze to wina
kownackiego czy innego urzednika. ulaskawienie podpisal lech,
a kownacki za podwazanie tego ulaskawienia zostal wygnany precz.


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

[he?sk] <co.to.za.bigbrednie@interia.pl> napisał(a):

On Mon, 7 Mar 2011 20:02:17 +0100, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

> > alez skad!!! wszystko jest cacy.
> > zgodnie z prawem i sprawiedliwoscia.
> > normalnoscia jest ulaskawianie kolesi przyszlego ziecia.
> > dla ulatwienia dodam, ze ziec jest synalkiem barona sld.
> Nie kłam - to nie jest zięć - on nie jest mężem córki prezydenta.

 pisze wyraznie: kolesi przyszlego ziecia. dubieniecki chyba
 wciaz jest mezem corki s.p. lecha kaczynskiego, prawda?

> Po drugie - to ułaskawienie (nagle wyciągniete jak królik z kapelusza - > widocznie było silne zapotrzebowanie - zbliża się 10 kwietnia, a więc należy > obrzuci gównem L. Kaczyńskiego) jest drobiazgiem w porównaniu z > ułaskawieniami pospolitych oprcchów i gangsterów przez Wałęsę i > Kwaśniewskiego.
> AZ a u was bija murzynow. nie moja rzecza jest kto i dlaczego wyciagnal z cylindra wylinialego krolika. faktem jest, ze
prezio byl wyjatkowo laskawy dla szemranych kolesi pana dubinieckiego,aktualnie meza marty z domu kaczynska. okazuje sie, ze ten najwiekszy polski patriota wszechczasow ma raczki ubabrane w gowienku i prosze nie zwlac, ze to wina
kownackiego czy innego urzednika. ulaskawienie podpisal lech,
a kownacki za podwazanie tego ulaskawienia zostal wygnany precz.

Prezydent ma prawo ulaskawic kogo mu sie podoba. To jeden z jego przywilejow.

ps. prosilem abys pisal na tej grupie pod jednym nickiem, skoro chcesz twoje
teksty byly wiarygodne.
Troll to czlowiek niespecjalnie rozumny.



--

Użytkownik ""[heRsk]"" <co.to.za.bigbrednie@interia.pl> napisał

no to slicznie. cudownie. prawo i sprawiedliwosc. urzednicy lizacy
stopy pana. pan laskawie ulaskawia kumpla przyszlego ziecia.
afera hazardowa przy tym numerze to pikus. afera z ulaskawieniem
siega najwyzszych szczytow wladzy. najwiekszy polski patriota
okazal sie lajadakiem wykorzystujacym stanowisko do zamiatania
pod dywan. skojarzenie jest proste - m a f i a !!!

Otoczka tej sprawy to jest dopiero smaczek! To nie skazany prosił o łaskę, a ułaskawiający nie był zainteresowany opinią sądu, pomimo, że prokuratura się sprzeciwiała ułakawieniu!!! Ten od "spieprzaj dziadu", "ja cię załatwię stokrotko", małpek, lądowania w Tibilisi jeszcze jest na Wawelu. Skandal! Chcieli, zeby układ ujrzał światło dzienne, to gmają!



Przemek

--

.."Prezydent Lech Kaczyński ułaskawił gangstera, z którym jego zięć prowadził interesy. Marcin Dubieniecki i Adam S. pojawiają się w dokumentach jednej ze spółek. Udziały w niej ma także Robert Draba, były szef kancelarii Lecha Kaczyńskieg. Zięć Lecha Kaczyńskiego i były szef jego kancelarii prowadzili interesy z przestępcą, którego ułaskawił nieżyjący prezydent".

Uprzejmie przypominam, że Kownackiego swego czasu prezydent spuścił po brzytwie - m.in. właśnie za to, że nie dopilnował procedur w Kancelarii. Potem Kownacki miał stałe sesje w TVN w pluciu na prezydenta i na PiS. Rola tego typa w otoczeniu Lecha Kaczyńskiego czeka na wyjaśnienie - to może być ciekawe.
AZ

W dniu 2011-03-07 19:58, Kaczysta pisze:

Uprzejmie przypominam, że Kownackiego swego czasu prezydent spuścił po
brzytwie - m.in. właśnie za to, że nie dopilnował procedur w Kancelarii.
Potem Kownacki miał stałe sesje w TVN w pluciu na prezydenta i na PiS.
Rola tego typa w otoczeniu Lecha Kaczyńskiego czeka na wyjaśnienie - to
może być ciekawe.
AZ

a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)? Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.

--
the_foe

the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):

a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)? Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.

 mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak: Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.

Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.



--

W dniu 2011-03-07 21:14,  obserwator pisze:

mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak: Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.

Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.

Tak coś czułem że w otoczeniu prezydenckim same krety :)

Zgodnie z powiedzeniem jankeskim : chcesz mieć przyjaciela w białym domu
to kup sobie psa :)

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

Tak coś czułem że w otoczeniu prezydenckim same krety :)

Zgodnie z powiedzeniem jankeskim : chcesz mieć przyjaciela w białym domu
to kup sobie psa :)

Marszalek Piłsudski, twierdzil, ze kiedy chcial przekazac jakas tajna
informacje, to nigdy nie mial pewnosci, czy jej juz nie znaja wrogowie Polski.
Tyle tych kundli kolo niego sie krecilo.

--

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu

sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales? --

W dniu 2011-03-07 22:19,  obserwator pisze:

sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales?

Pewnie w GWnie przeczytał :)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d754c83$0$2454$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-03-07 22:19,  obserwator pisze:

sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć
procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales?

Pewnie w GWnie przeczytał :)

-- -- -- -- -

Pudło!
Nie używam GW.
Dupę wycieram papierem toaletowym.


sofu

W dniu 2011-03-07 22:11, sofu pisze:

Ja sÂłyszaÂłem o czymÂś daleko bardziej niepokojacycm.
PonoĂŚ Lech KaczyĂąski osobiscie nalegaÂł na to aby uproÂściĂŚ i przyspieszyĂŚ procedurĂŞ uÂłaskawienia wspĂłlnika swojego ziecia.

No co ty, a gdzie dowody ? Piszesz tak, bo tak rzuciło GWno w publikę ? :)

sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu

================

Jak na razie to tylko domysły. Ile w tym prawdy , niewiadomo. Abstrahując
jednak od tych "rewelacji" , ułaskawienie jest sprawą BARDZO poważną i od
poważnego urzędnika państwowego należy wymagać zaznajomienia się z wnioskiem i
jego uzasadnieniem. Dlatego też nie wierzę w bezwiedne podpisanie tak ważnego
dokumentu "w biegu" , tak jak się podpisuje np. zamówienie na małpki.
Zakładając więc , że poważne stanowisko państwowe było piastowane przez
poważnego faceta ,wnioskuję że ów dokument łaski został podpisany w pełni
świadomie. I dajmy spokój z pieprzeniem , że ktoś mu minę podstawił. Może tak
, może nie. Tak czy inaczej , ludzie tego pokroju powinni mieć miejsce
spoczynku stosowne do ich dokonań za żywota.

MH

--

Użytkownik " MH" <logiznam.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il4sm4$7nl$1inews.gazeta.pl...

sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć
procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra
sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument
ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum
sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem
ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to
jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to
ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie
do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu

================

Jak na razie to tylko domysły. Ile w tym prawdy , niewiadomo. Abstrahując
jednak od tych "rewelacji" , ułaskawienie jest sprawą BARDZO poważną i od
poważnego urzędnika państwowego należy wymagać zaznajomienia się z wnioskiem i
jego uzasadnieniem. Dlatego też nie wierzę w bezwiedne podpisanie tak ważnego
dokumentu "w biegu" , tak jak się podpisuje np. zamówienie na małpki.
Zakładając więc , że poważne stanowisko państwowe było piastowane przez
poważnego faceta ,wnioskuję że ów dokument łaski został podpisany w pełni
świadomie. I dajmy spokój z pieprzeniem , że ktoś mu minę podstawił. Może tak
, może nie. Tak czy inaczej , ludzie tego pokroju powinni mieć miejsce
spoczynku stosowne do ich dokonań za żywota.

MH

Zdecydowanie tak!

u2

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il3ebc$j8j$1inews.gazeta.pl...

the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):

a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)?
Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent
podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako
prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie
pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie
przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow
Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.

mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak:
Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.
Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.

To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był wiceprezesem NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.

--
stevep

cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):

To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był wiceprezesem NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.

dziadku, drogi dziadku, ty tez wiadomo kim jestes, a niektorzy ludzie nadal
sie na tobie nie poznali:)

A powaznie: agenta wpywu bardzo trudno namierzyc. Nawet prezydenci USA nie sa od nich wolni.  Zamiast tutaj trollowac, obejrzyj sobie film i dowiedz sie jakiego komunistycznego agenta mial w swoim najblizszym otoczeniu prezydent USA:

http://wzzw.wordpress.com/2010/09/27/new-poland-2010-pl/

--

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il5i4h$jp7$1inews.gazeta.pl...

cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):

To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był
wiceprezesem  NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.

dziadku, drogi dziadku, ty tez wiadomo kim jestes, a niektorzy ludzie
nadal sie na tobie nie poznali:)
A powaznie: agenta wpywu bardzo trudno namierzyc. Nawet prezydenci USA
nie sa  od nich wolni.
Zamiast tutaj trollowac, obejrzyj sobie film i dowiedz sie jakiego
komunistycznego agenta mial w swoim najblizszym otoczeniu prezydent USA:
http://wzzw.wordpress.com/2010/09/27/new-poland-2010-pl/

Ale kratyna wpływu jak ty nietrudno rozpoznać.

--
stevep