Witajcie

Właściciel  lokalu  przedstawił mi umowę najmu na czas oznaczony - na
okres 1 roku.
Tyle, że nie wspomniał w tej umowie o żadnym okresie wypowiedzenia- a
jednak moim zdaniem miesięczny by się przydał.    W przedstawionej
umowie jest tylko klauzula, że do spraw nieuregulowanych tą umową ma
zastosowanie kodeks cywilny.

Moja wiedza na ten temat jest taka, że jeżeli w umowie na czas
oznaczony nie ma zawartego terminu wypowiedzenia ( art 673 § 3 z
indeksem 1)    to może rozwiązać ją tylko sąd. Czy tak jest w
rzeczywistości?
Co mógłbym ewentualnie zaproponować innego temu właścicielowi?

Z góry dzięki za odpowiedz

pozdrawiam

Adrian

On 25 Mar, 01:47, Adek <adrian.picew...@gmail.com> wrote:

Witajcie

Właściciel  lokalu  przedstawił mi umowę najmu na czas oznaczony - na
okres 1 roku.
Tyle, że nie wspomniał w tej umowie o żadnym okresie wypowiedzenia- a
jednak moim zdaniem miesięczny by się przydał.    W przedstawionej
umowie jest tylko klauzula, że do spraw nieuregulowanych tą umową ma
zastosowanie kodeks cywilny.

Moja wiedza na ten temat jest taka, że jeżeli w umowie na czas
oznaczony nie ma zawartego terminu wypowiedzenia ( art 673 § 3 z
indeksem 1)    to może rozwiązać ją tylko sąd. Czy tak jest w
rzeczywistości?
Co mógłbym ewentualnie zaproponować innego temu właścicielowi?

Z góry dzięki za odpowiedz

pozdrawiam

Adrian

 O umowę najmu czego chodzi?

Użytkownik "przypadek" <przypadek@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:f8b3e4c3-b529-4bea-995d-1f2cb3f8f437g38g2000yqd.googlegroups.com...

indeksem 1) to może rozwiązać ją tylko sąd. Czy tak jest w
rzeczywistości?

Zawsze kazda umowe, nawet na 1000 lat bez okresu wypowiedzenia mozna rozwiazac za porozumieniem stron :)

Pozdrawiam
SDD

Chodzi o umowę najmu mieszkania.

Z tym porozumieniem  stron może tu być różnie ;)


On 25 Mar, 10:32, "SDD" <sddwyt...@towszechwiedza.pl> wrote:

Użytkownik "przypadek" <przypa...@gazeta.pl> napisał w wiadomościnews:f8b3e4c3-b529-4bea-995d-1f2cb3f8f437g38g2000yqd.googlegroups.com...

> indeksem 1) to może rozwiązać ją tylko sąd. Czy tak jest w
> rzeczywistości?

Zawsze kazda umowe, nawet na 1000 lat bez okresu wypowiedzenia mozna
rozwiazac za porozumieniem stron :)

Pozdrawiam
SDD

cytując właściciela mieszkania:

" Umowa najmu na czas okreslony musi byc zawarta wg prawa na okres
minimum jednego roku. Okres wypowiedzenia stosuje sie w umowach na
czas nieokreslony.  Generalnie rozwiazanie umowy na czas okreslony
przed terminem nie jest zgodne z prawem. Mozna to zrobic w
konkretnych  przypadkach, ktore stronu musza scisle okreslic w umowie
(tj. Nie jakies luzne sformulowania typu " Na wypadek
nieprzewidzianych okolicznosci", gdyz takie sformulowania nie maja
mocy prawnej). Czy ma Pan na mysli jakies konkretne okolicznosci do
wstawienia do umowy?  "

On 25 Mar, 14:15, Adek <adrian.picew...@gmail.com> wrote:

cytując właściciela mieszkania:

" Umowa najmu na czas okreslony musi byc zawarta wg prawa na okres
minimum jednego roku. Okres wypowiedzenia stosuje sie w umowach na
czas nieokreslony.  Generalnie rozwiazanie umowy na czas okreslony
przed terminem nie jest zgodne z prawem. Mozna to zrobic w
konkretnych  przypadkach, ktore stronu musza scisle okreslic w umowie
(tj. Nie jakies luzne sformulowania typu " Na wypadek
nieprzewidzianych okolicznosci", gdyz takie sformulowania nie maja
mocy prawnej). Czy ma Pan na mysli jakies konkretne okolicznosci do
wstawienia do umowy?  "

Ma rację, choć tylko częściowo. Takie jest faktycznie ograniczenie w
kodeksie cywilnym a do tego te wypadki muszą być jasno określone w
umowie i muszą być, zgodnie z którymśtam orzeczeniem SN zdarzeniami w
otaczającej nas rzeczywistości, a nie jedynie wewnętrzną zmianą
nastawienia strony umowy. Ja bym dał np. nabycie przez najemcę lokalu,
utrata pracy i takie tam.

A ma rację tylko częściowo (choć w zasadzie nie musisz mu o tym mówić,
nie ma znaczenia co będzie w umowie) bo ustawa o ochronie praw
lokatorów zawęża dodatkowo możliwości wypowiedzenia umowy przez
właściciela (w zasadzie okres wyp. to 3 lata).

On 25 Mar, 01:47, Adek <adrian.picew...@gmail.com> wrote:

Witajcie

Właściciel  lokalu  przedstawił mi umowę najmu na czas oznaczony - na
okres 1 roku.
Tyle, że nie wspomniał w tej umowie o żadnym okresie wypowiedzenia- a
jednak moim zdaniem miesięczny by się przydał.    W przedstawionej
umowie jest tylko klauzula, że do spraw nieuregulowanych tą umową ma
zastosowanie kodeks cywilny.

Moja wiedza na ten temat jest taka, że jeżeli w umowie na czas
oznaczony nie ma zawartego terminu wypowiedzenia ( art 673 § 3 z
indeksem 1)    to może rozwiązać ją tylko sąd. Czy tak jest w
rzeczywistości?
Co mógłbym ewentualnie zaproponować innego temu właścicielowi?

Z góry dzięki za odpowiedz

pozdrawiam

Adrian

Właściciel ma rację. Umowa najmu lokalu mieszkalnego na czas określony
nie powinna zastrzegać terminów wypowiedzenia. Jest to dogodne także
dla wynajmującego, bowiem ma pewność, że najem będzie trwał przez czas
wskazany w umowie. Po drugie, do takiej umowy mają zastosowanie ustawy
o ochronie praw lokatorów. W tej ustawie znajduje się szereg przepisów
chroniących lokatorów (w tym najemców) przed zakończeniem trwania
umowy i wyrzuceniem "na bruk". Faktycznie do rozwiązania przedmiotowej
umowy może dojść za porozumieniem stron, ale również w przypadkach
wskazanych w powyższej ustawie. Chodzi tu przede wszystkim o sytuację,
gdy najemca używa lokal w sposób sprzeczny z jego przeznaczeniem,
narusza porządek domowy etc.. Myślę, że nie powinieneś się obawiać
takich zapisów umowy, bowiem właściciel postąpił zgodnie z prawem
(chwała mu za to).

Pozdrawiam