Data: 2009-07-17 21:17:05 | |
Autor: mike | |
Udział w bójce vs obrona osoby | |
Tak sobie rozmyślam o sprawie pobitego nastolatka w Nowej Soli. Abstrahując od faktów zakładam, że jestem świadkiem zdarzenia, w której dochodzi do ataku osoby JEDEN na osobę DWA. Uznaję, że atak jest bezprawny i chciałbym pomóc osobie wg mnie napadniętej. W jaki sposób pacnąć osobę numer JEDEN, żeby nie wystawić się średnio nadgorliwemu prokuratorowi na strzał (przypominam, udział w bójce)?
1. Sprowadzić osobę numer JEDEN do parteru i chwilowo przytrzymać ją stosując quasi środki przymusu bezpośredniego? 2. Pacnąć osobę numer JEDEN raz a dobrze, tak, żeby przez najbliższe 10 minut przypominała swoje imię. 3. inny sposób? -- m |
|
Data: 2009-07-17 23:10:28 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Udział w bójce vs obrona osoby | |
Użytkownik "mike" <dnd@noadress.com> napisał w wiadomości news:h3qini$9k1$1news.wp.pl...
Normalnie możesz interweniować. Jest to obrona konieczna. Nie znamy szczegółów zajścia w Nowej Soli, więc trudno powiedzieć, czemu taką decyzję podjął prokurator. Jeśli wierzyć mediom co do przebiegu zdarzenia, to decyzja ewidentnie wadliwa. Ale znając zdolności przekręcania faktów przez media, to już takiej pewności nie mam. Co do taktyki działania, to najlepszym sposobem jest nie bicie napastnika, a jego obezwładnienie. Tyle, że trzeba to umieć zrobić. |
|
Data: 2009-07-19 00:08:37 | |
Autor: Imiennika | |
Udział w bójce vs obrona osoby | |
Użytkownik \"mike\" <dnd@noadress.com> napisał w wiadomości news:h3qini$9k1$1news.wp.pl... a można podejść na 3m i gazem pieprzowym go ? a można takim paralizatorem co druciki wyskakują ? a można takim paralizatorem co to dotknąć i nacisnąć guzik ? a można pałką z gumowym zakończeniem ? Imiennika -- |
|
Data: 2009-07-19 00:47:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Udział w bójce vs obrona osoby | |
Użytkownik "Imiennika" <imiennika@vp.pl> napisał w wiadomości news:12d2.0000018e.4a6247e5newsgate.onet.pl...
a można podejść na 3m i gazem pieprzowym go ? Można, ale z 3 metrów raczej nie zadziała. Większa szansa, że Tobie zwieje ten gaz. a można takim paralizatorem co druciki wyskakują ? Można, z tym że należy brać pod uwagę, że techniką wsztsykiego sie załatwić nie da. |
|
Data: 2009-07-19 21:24:42 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Udział w bójce vs obrona oso by | |
Imiennika pisze:
Co do taktyki działania, to najlepszym sposobem jest nie bicie napastnika, a jego obezwładnienie. Tyle, że trzeba to umieć zrobić. Debil z pogotowia wpisze "poparzenia chemiczne" a [censored] w todze ukarze ciebie za "straszliwe poranienie". |
|
Data: 2009-07-18 07:58:59 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Udział w bójce vs obrona osoby | |
Użytkownik "mike" <dnd@noadress.com> napisał pomóc osobie wg mnie napadniętej. W jaki sposób pacnąć osobę numer JEDEN, żeby nie wystawić się średnio nadgorliwemu prokuratorowi na strzał (przypominam, udział w bójce)? Najlepiej nie bić, chwyty, podcięcia etc. Może jeszcze wcześniej ustnie wezwać do zaprzestania ataku. Przede wszystkim, to w takich zajściach myślę, że jak nie ma monitoringu czy wielu wiarygodnych, obiektywnych i konkretnych świadków, to co byś nie robił to jesteś prawnie narażony. Nie wiadomo co potem zeznają uczestnicy, a policjant/prokurtor nie był na miejscu i może przykleić wszystkim udział w bójce, bo nie wiadomo jak sobie wyobrazi tę sytuację. Problemem są przede wszystkim dowody i ich jakość. |