Data: 2012-06-16 12:42:45 | |
Autor: rmikke | |
Ubiór rowerzysty | |
On Saturday, June 16, 2012 9:07:25 PM UTC+2, Stefan Tabak wrote:
Jestem "dziadkiem", ktďż˝ry po przejďż˝ciu na emeryturďż˝ i kilkudziesiďż˝ciu latach Jasne, że można, tylko warto wziąć pod uwagę, żeby się pampers mieścił pod spodniami (ciasniejsze dżinsy będą po prostu niewygodne). Ja zwykle zakładam coś na spodenki rowerowe. Na ogół bojówki, są luźne i mają KIESZENIE. |
|
Data: 2012-06-16 19:56:36 | |
Autor: Stefan Tabak | |
Ubiór rowerzysty | |
rmikke <spamcatch@mailinator.com> napisał(a):
Ja zwykle zakładam coś na spodenki rowerowe. Na ogół bojówki, Dzięki, i o to mi chodziło. -- |
|
Data: 2012-06-16 22:04:44 | |
Autor: Michał Pysz | |
Ubiór rowerzysty | |
W dniu 2012-06-16 21:56, Stefan Tabak pisze:
rmikke<spamcatch@mailinator.com> napisał(a):Ale bojówki to nie dżinsy. Są miękkie i luźne. Jazdę w dżinsach odradzam zdecydowanie. A z pampersem to już wogóle będzie nieporozumienie totalne (będzie za grubo). mp. |
|
Data: 2012-06-17 02:05:32 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Ubiór rowerzysty | |
Michał Pysz, Sat, 16 Jun 2012 22:04:44 +0200, pl.rec.rowery:
Jazdę w dżinsach odradzam zdecydowanie. Cały letni semestr jeździłem w dżinsach na rowerze. Co prawda nie jakoś bardzo daleko, ale i 20km w ciągu dnia robiłem. Na dłuższą trasę, owszem, lipa. Ale po mieście jest w porządku. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-06-17 14:58:21 | |
Autor: Stefan Tabak | |
Ubiór rowerzysty | |
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał(a):
Michał Pysz, Sat, 16 Jun 2012 22:04:44 +0200, pl.rec.rowery: > Jazdę w dżinsach odradzam zdecydowanie.Ja zrozumiałem kol. Michała Pysza, że nie poleca zakładania dżinsów na spodenki rowerowe. -- |
|
Data: 2012-06-18 12:26:48 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
UbiĂłr rowerzysty | |
On Sun, 17 Jun 2012 02:05:32 +0200
Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote: MichaĹ Pysz, Sat, 16 Jun 2012 22:04:44 +0200, pl.rec.rowery: > JazdÄ w dĹźinsach odradzam zdecydowanie. Przy miejskich dystansach to faktycznie nie ma znaczenia, ale jeĹli pytacz chce zakĹadaÄ pampersa, to raczej myĹli o wycieczkach, a tam juĹź dĹźiny zdecydowanie odpadajÄ . Sztywne, grube szwy i ta tkanina jak siÄ zrobi wilgotna, to klei siÄ do ciaĹa, zamiast gĹadko przesuwaÄ, dajÄ c takie nieprzyjemne uczucie skrÄpowania na udach⌠Bleee⌠NielubiÄnielubiÄ. -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2012-06-18 00:35:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Ubiór rowerzysty | |
In article <jrioco$4ca$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl> wrote: W dniu 2012-06-16 21:56, Stefan Tabak pisze: Ja rowniez. Dzinsy sa niewygodne (krepuja ruchy). Na dodatek na rowerze obciachowo wygladaja. Czy to zakladane na spodenki rowerowe czy bez. -- TA |
|
Data: 2012-06-16 23:55:32 | |
Autor: JDX | |
Ubiór rowerzysty | |
On 2012-06-16 21:42, rmikke wrote:
[.....] Ja zwykle zakładam coś na spodenki rowerowe. Na ogół bojówki, są luźne i mają KIESZENIE.Ja pod bojówki wrzucam zwykłe bokserki i jest OK. Jeżdżę na Selle Royal Lookin Moderate. |
|
Data: 2012-06-16 15:59:59 | |
Autor: rmikke | |
Ubiór rowerzysty | |
On Saturday, June 16, 2012 11:55:32 PM UTC+2, JDX wrote:
On 2012-06-16 21:42, rmikke wrote: Ale, jak zapewne wiesz, siodełko każdy musi dobrać do własnego tyłka i pozycji na rowerze. Np dla mnie to siodełko byłoby pewnie za szerokie, mimo mojej sporej masy własnej ;) |
|