Data: 2013-01-07 09:19:01 | |
Autor: PesTYcyD | |
Ubezpieczenie a wypadek | |
W dniu 2013-01-07 02:55, Budzik pisze:
Mam dwa teoretyczne pytania: NFZ a potem może sobie ściąga koszty od ubezpieczyciela. - czy jeżeli mam wypadek a nie mam ubezpieczenia zdrowotnego to szpitalowi Zapłacisz z własnej kieszeni a potem musisz odzyskać pieniądze od ubezpieczyciela sprawcy. W zależności od firmy różnie może to trwać. Ja miałem wypadek i sprawca był ubezpieczony w Axa. Na lekarzy wybuliłem coś koło 5000zł pieniądze odzyskałem z OC przez prawnika w ciągu 7 miesięcy. |
|
Data: 2013-01-07 09:22:13 | |
Autor: Liwiusz | |
Ubezpieczenie a wypadek | |
W dniu 2013-01-07 09:19, PesTYcyD pisze:
Zapłacisz z własnej kieszeni a potem musisz odzyskać pieniądze od Jeśli nie jest to warunkiem otrzymania pomocy lekarskiej, to nie warto płacić z własnej kieszeni (np. roszczenie za udzieloną pomoc po wypadku w publicznym szpitalu). Roszczenia przekazywać ubezpieczycielowi, a jak Cię pozwą, to przypozwać go i niech się w sądzie broni. -- Liwiusz |
|
Data: 2013-01-07 09:38:01 | |
Autor: PesTYcyD | |
Ubezpieczenie a wypadek | |
W dniu 2013-01-07 09:22, Liwiusz pisze:
Jeśli nie jest to warunkiem otrzymania pomocy lekarskiej, to nie warto W moim przypadku to już nie były koszty szpitala tylko lekarzy neurologów, ortopedy i rezonansu, rehabilitacji itp... Takie rzeczy można załatwić tylko prywatnie w rozsądnym czasie. |
|
Data: 2013-01-07 09:57:59 | |
Autor: Liwiusz | |
Ubezpieczenie a wypadek | |
W dniu 2013-01-07 09:38, PesTYcyD pisze:
W dniu 2013-01-07 09:22, Liwiusz pisze: Zatem, niestety, trzeba wyłożyć z własnej kieszeni, a potem użerać się z ubezpieczycielem. -- Liwiusz |
|