muszę stwierdzić, że to dogowor wilków w owczej skórze:)))))))))))))))))

http://wgospodarce.pl/informacje/64176-usa-i-izrael-dogaduja-sie-z-rosja


Pod koniec czerwca w Jerozolimie odbędzie się spotkanie doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaja Patruszewa i izraelskiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Meira Ben-Szabata.

O spotkaniu poinformował w środę Biały Dom; w czwartek potwierdziło je źródło w Radzie Bezpieczeństwa Rosji cytowane przez agencje TASS.

Oświadczenie strony amerykańskiej głosi, że strony ,,omówią kwestie regionalnego bezpieczeństwa,,.

Komunikat Białego Domu ukazał się tuż przed głosowaniem w Knesecie, w którym zadecydowano o rozwiązaniu izraelskiego parlamentu. Nowe wybory w Izraelu odbędą się 17 września.

Po głosowaniu premier Benjamin Netanjahu podkreślał wyjątkowość planowanego spotkania i to jak jest ono istotne dla bezpieczeństwa jego kraju. ,,Nigdy w historii nie było takiego spotkania w Izraelu. Nigdy" - zapewniał, nie ujawniając jednak co dokładnie będzie jego tematem.

Portal Times of Israel pisze o "bezprecedensowym izraelsko-rosyjsko-amerykańskim szczycie bezpieczeństwa,,. Dodaje, że zostaną na nim omówione sprawy dotyczące Syrii i Iranu.

Rosja w konflikcie syryjskim jest sojusznikiem Iranu i prezydenta Baszara el-Asada. Izrael dąży z kolei do usunięcie z Syrii irańskich milicji. Na ich pozycje regularnie przeprowadza naloty.

Ben-Szabat prowadził już rozmowy dotyczące spraw bezpieczeństwa z obiema stronami. W kwietniu spotkał się w Waszyngtonie z Boltonem; we wrześniu ubiegłego roku udał się do Moskwy na negocjacje z Patruszewem.

PAP/ as/




--
I love love

http://wgospodarce.pl/informacje/64176-usa-i-izrael-dogaduja-sie-z-rosja
  -- Pod koniec czerwca w Jerozolimie odbędzie się spotkanie doradcy 
prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona, sekretarza 
Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaja Patruszewa i izraelskiego doradcy ds. 
bezpieczeństwa narodowego Meira Ben-Szabata.
-- -- -- -- -

Sprawa jest prosta - Żydzi chcą, żeby Rosja czynnie nie stanęła po stronie Iranu. Ale są na to za słabi, dlatego przywołali Amerykanów. Teraz pytanie jest, czego Rosja zażyczył sobie w zamian za odstąpienie Iranu? Uznanie Krymu? Donbasu? Za taką ofertę to oni mogą oddać Wenezuelę (którą i tak stracili). Za Iran poproszą o więcej..

JB

kupa "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5cf0292f$0$524$65785112news.neostrada.pl...

muszę stwierdzić, że to dogowor wilków w owczej skórze:)))))))))))))))))

http://wgospodarce.pl/informacje/64176-usa-i-izrael-dogaduja-sie-z-rosja

No paczcie kupa. A Polskę-pis znów POminięto! ;-)))

--
Pajdak

muszę stwierdzić, że to dogowor wilków w owczej skórze:))))))))))))))))) 
 
 http://wgospodarce.pl/informacje/64176-usa-i-izrael-dogaduja-sie-z-rosja

 

 

  -- No paczcie kupa. A Polskę-pis znów POminięto! ;-))) --


No właśnie Fajdaczku - gdy nasi do władzy POwrócą, to na pewno o jakąś nowa jałtę dla nas się upomną..

Z partyjnym POzdrowieniem!
--

W dniu czwartek, 30 maja 2019 22:04:31 UTC+3 użytkownik u2 napisał:

Rosja w konflikcie syryjskim jest sojusznikiem Iranu i prezydenta Baszara el-Asada. Izrael dąży z kolei do usunięcie z Syrii irańskich milicji. Na ich pozycje regularnie przeprowadza naloty.



PAP/ as/




-- I love love

Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. A wpływy Iranu konkurują z wpływami Allawitów (Assada). Stąd porozumienia z USA i Izraelem.  Ola

W dniu 01.06.2019 o 15:23, Ola pisze:

Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. A wpływy Iranu konkurują z wpływami Allawitów (Assada). Stąd porozumienia z USA i Izraelem.

ale ale z tego co wiem, to USA wspierało opozycję przeciw Assadowi, a to są również wrogowie Izraela:)

--
I love love

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 01.06.2019 o 15:23, Ola pisze:

Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym
sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w
interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. A
wpływy Iranu konkurują z wpływami Allawitów (Assada). Stąd
porozumienia z USA i Izraelem.

ale ale z tego co wiem, to USA wspierało opozycję przeciw Assadowi, a
to są również wrogowie Izraela:)

No i Iran w Syrii będzie miał mniej niż by chciał ale i tak DUŻO więcej
niżby miał jakby "syryjscy przyjaciele USA" wygrali wojnę "domową".
Na "lekkim+ rozczarowaniu Iranu" Rosja może zyskać.
Za "ciężkie rozczarowanie Iranu" Rosja zabuli+ "pojutrze" stratą okazji
do kolejnych skutecznych projekcji siły "jak w Syrii".

--
A. Filip : Pij mleko (matki)!!
| Nie przesadza się starych drzew.  (Przysłowie polskie)

W dniu 01.06.2019 o 15:54, A. Filip pisze:

No i Iran w Syrii będzie miał mniej niż by chciał

ale ale co ma Iran do/z tego, że USA wspierało opozycję przeciwko Assadowi ?:)

--
I love love

   -- - Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. -- -

Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie...

JB

W dniu niedziela, 2 czerwca 2019 19:50:11 UTC+3 użytkownik Jacek Bialy napisał:

-- - Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. -- -

Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie...

JB

Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu, nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy. Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a rozpętała się awantura przeciw Izraelowi. To jest problem nadmuchany i rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć. Ola

W dniu niedziela, 2 czerwca 2019 19:50:11 UTC+3 użytkownik Jacek Bialy napisał: 

 
Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie... 
 
JB 

   -- - Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. -- -

Tak może powiedzieć ktoś, kto dzisiejszej Rosji nie zna, albo z jakiegoś powodu udaje, że jej nie zna. W każdym większym kraju istnieje coś takiego jak deep state i w tym sensie Rosja jest nadal Związkiem Sowieckim sterowanym przez sowieckie służby.
Przez lata swego istnienia Związek Sowiecki zachowywał się jak strażak-piroman, który najpierw podpala cudze domy, a potem pierwszy zgłasza się do ich ratowania. Sowietyzm to stan umysłu, który nadal określa charakter rosyjskiej państwowości.

   -- - Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu

Rosji nikt nie jest potrzebny przeciw Iranowi lub islamskiemu terrorowi. To raczej Rosja chce być potrzebna wszystkim do gaszenia pożarów, które sowieckie służby wzniecały od lat. Władimir Putin jest wychowankiem tych samych struktur - jeśli nie tych samych ludzi, którzy wyszkolili Jasera Arafata, którzy wzniecili 'islamską rewolucję' w Iranie. Premier Izraela dobrze o tym wie, dlatego jeździ do Moskwy z prośbami, aby tamten swoje psy trzymał na uwięzi. Co zrobi dla niego w zamian? Może znowu zwyzywa Polaków od nazistów, aby się to odbiło głośnym echem w Waszyngtonie? Otóż my przywykliśmy do tego rodzaju inwektyw, gdyż spotykamy się z nimi przy każdej okazji, gdy tylko próbujemy się wydostać z sowieckiej strefy wpływów. Natomiast Izrael wdając się w taką grę sam się w tą strefę pcha. Nie nam szkodzicie, lecz sobie.

 -- - , nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy. 
Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a rozpętała się awantura przeciw Izraelowi.
-- -- -- -- -

To rzeczywiście dziwna koincydencja - z jednej strony fala roszczeń amerykańskich Żydów i niemal w tym samym czasie obraźliwe słowa że strony izraelskich polityków. Przecież takie zbiegi okoliczności się nie zdarzają! Ktoś tu komuś musiał wbić w tyłek kij i tymi kijami co jakiś czas potrząsa. Nie twierdzę, że w Polsce nie ma takich, którzy sobie na to pozwolili (a i być może tego nie zauważyli). Są w Polsce nawet tacy, którzy w putinowskiej Rosji chcą widzieć obrońcę przed Żydami. Jednak u nas jest to problem marginalny, gdyż od lat jesteśmy na tego rodzaju manipulacje uodpornieni. Jest również coraz więcej Żydów, którzy zaczynają widzieć, że są wysyłani na nieswoją wojnę.

        -- - To jest problem nadmuchany i rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć. 

No właśnie!  Obyśmy znowu się nie spotkali w jednym baraku..
Pozdrawiam
Jacek

W dniu 03.06.2019 o 22:53, Jacek Bialy pisze:

W dniu niedziela, 2 czerwca 2019 19:50:11 UTC+3 użytkownik Jacek Bialy napisał:

  Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie...
  JB

    -- - Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. -- -

Tak może powiedzieć ktoś, kto dzisiejszej Rosji nie zna, albo z jakiegoś powodu udaje, że jej nie zna. W każdym większym kraju istnieje coś takiego jak deep state i w tym sensie Rosja jest nadal Związkiem Sowieckim sterowanym przez sowieckie służby.
Przez lata swego istnienia Związek Sowiecki zachowywał się jak strażak-piroman, który najpierw podpala cudze domy, a potem pierwszy zgłasza się do ich ratowania. Sowietyzm to stan umysłu, który nadal określa charakter rosyjskiej państwowości.

Dalej nie czytałem, bo chyba pomyliłeś państwa i piszesz o naszym "sojuszniku" - USA?


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

W dniu 03.06.2019 o 22:53, Jacek Bialy pisze: 

W dniu niedziela, 2 czerwca 2019 19:50:11 UTC+3 użytkownik Jacek Bialy napisał: 

  
Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie... 
  
JB 

 
    -- - Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. -- - 
 
Tak może powiedzieć ktoś, kto dzisiejszej Rosji nie zna, albo z jakiegoś powodu udaje, że jej nie zna. W każdym większym kraju istnieje coś takiego jak deep state i w tym sensie Rosja jest nadal Związkiem Sowieckim sterowanym przez sowieckie służby. 
Przez lata swego istnienia Związek Sowiecki zachowywał się jak strażak-piroman, który najpierw podpala cudze domy, a potem pierwszy zgłasza się do ich ratowania. Sowietyzm to stan umysłu, który nadal określa charakter rosyjskiej państwowości. 

Dalej nie czytałem, bo chyba pomyliłeś państwa i piszesz o naszym 
"sojuszniku" - USA? 

--  
Wiesiaczek (dziś z DC) 
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: 
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R) 
-- -- -- -- -- -- -- -

Ty nie pomyl ogórka z własnym ch... Wiesiaczku

--

W dniu niedziela, 2 czerwca 2019 19:50:11 UTC+3 użytkownik Jacek Bialy napisał:  

  
Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie...  
  
JB  

   -- - Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. -- - 
Tak może powiedzieć ktoś, kto dzisiejszej Rosji nie zna, albo z jakiegoś powodu udaje, że jej nie zna. W każdym większym kraju istnieje coś takiego jak deep state i w tym sensie Rosja jest nadal Związkiem Sowieckim sterowanym przez sowieckie służby. 
Przez lata swego istnienia Związek Sowiecki zachowywał się jak strażak-piroman, który najpierw podpala cudze domy, a potem pierwszy zgłasza się do ich ratowania.
+++++++++++++++++++++++


Tu taki przykład podam - pożar Drugiej Wojny Światowej, który zaczął się od rozmów towarzysza Stalina z niemieckim ministrem Ribbentropem na Kremlu 23.08 1939 roku. Ot - Związek Sowiecki nie potrafił samotnie pokonać Polski dwie dekady wcześniej, dlatego musiał wyhodować sobie wspólnika, którego na końcu mógł obarczyć całkowitą winą za podpalenie świata. Jednakże mało kto zauważył, że świat płonął już od roku 1917.

    -- - Sowietyzm to stan umysłu, -- - Co najlepiej określił były agent GRU, a późniejszy pisarz Wiktor Suworow. Uważa on (nie on jeden z resztą), że istotą sowieckiej mentalności jest ukryta zawiść. Sowieciarz wie, że nie posiada tego co jego sąsiad, ani nigdy nie osiągnie jego poziomu życia, ale zawsze może kupić zapałki i podpalić jego dom.

JB



++++++++++++++++


który nadal określa charakter rosyjskiej państwowości. 

   -- - Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu 

Rosji nikt nie jest potrzebny przeciw Iranowi lub islamskiemu terrorowi. To raczej Rosja chce być potrzebna wszystkim do gaszenia pożarów, które sowieckie służby wzniecały od lat. Władimir Putin jest wychowankiem tych samych struktur - jeśli nie tych samych ludzi, którzy wyszkolili Jasera Arafata, którzy wzniecili 'islamską rewolucję' w Iranie. Premier Izraela dobrze o tym wie, dlatego jeździ do Moskwy z prośbami, aby tamten swoje psy trzymał na uwięzi. Co zrobi dla niego w zamian? Może znowu zwyzywa Polaków od nazistów, aby się to odbiło głośnym echem w Waszyngtonie? Otóż my przywykliśmy do tego rodzaju inwektyw, gdyż spotykamy się z nimi przy każdej okazji, gdy tylko próbujemy się wydostać z sowieckiej strefy wpływów. Natomiast Izrael wdając się w taką grę sam się w tą strefę pcha. Nie nam szkodzicie, lecz sobie. 

 -- - , nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy.  
Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a rozpętała się awantura przeciw Izraelowi. 
-- -- -- -- - 

To rzeczywiście dziwna koincydencja - z jednej strony fala roszczeń amerykańskich Żydów i niemal w tym samym czasie obraźliwe słowa że strony izraelskich polityków. Przecież takie zbiegi okoliczności się nie zdarzają! Ktoś tu komuś musiał wbić w tyłek kij i tymi kijami co jakiś czas potrząsa. Nie twierdzę, że w Polsce nie ma takich, którzy sobie na to pozwolili (a i być może tego nie zauważyli). Są w Polsce nawet tacy, którzy w putinowskiej Rosji chcą widzieć obrońcę przed Żydami. Jednak u nas jest to problem marginalny, gdyż od lat jesteśmy na tego rodzaju manipulacje uodpornieni. Jest również coraz więcej Żydów, którzy zaczynają widzieć, że są wysyłani na nieswoją wojnę. 

        -- - To jest problem nadmuchany i rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć.  

No właśnie!  Obyśmy znowu się nie spotkali w jednym baraku.. 
Pozdrawiam 
Jacek 

W dniu poniedziałek, 3 czerwca 2019 14:58:07 UTC+2 użytkownik Ola napisał:

Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu, nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy.

jakie interesy ?:)

Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a rozpętała się awantura przeciw Izraelowi. To jest problem nadmuchany i rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć.

to jaka kwota odszkodowań by tobie wystarczyła ? może być ratami ?:)

W dniu poniedziałek, 3 czerwca 2019 23:56:54 UTC+3 użytkownik u2 napisał:

W dniu poniedziałek, 3 czerwca 2019 14:58:07 UTC+2 użytkownik Ola napisał:

> > Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu, nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy. jakie interesy ?:)

> Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a rozpętała się awantura przeciw Izraelowi. To jest problem nadmuchany i rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć. to jaka kwota odszkodowań by tobie wystarczyła ? może być ratami ?:)

Powinien być ustanowiony fundusz w wysokości bezdziedzicznego mienia pożydowskiego minus wszystkie wydatki jake Polska uważa za stosowne zdjąć z wartości tego funduszu, rpzeznaczony na edukację społeczeństwa polskiego o holokauście.To by zabrało podstawę do jakichkolwiek pretensji amerykańskich organizacji żydowskich.  Mamy mnóstwo wspólnch interesów. Rozwój naszych krajów, w tym też obronę, w tym też przeciw dzihadowi, naukę o holokauście, bo po Zydach zawsze lecą inne głowy, wzajemną turystkę, ekspansja komosu i to nie wszystko.  Ola

   -- - Powinien być ustanowiony fundusz w wysokości bezdziedzicznego mienia pożydowskiego -- -


Mienie bezdziedziczne przechodzi na skarb państwa, którego obywatelem był zmarły. Takie prawo jest w Polsce i USA, i lepiej nie robić tutaj żadnych precedensów.

   -- - minus wszystkie wydatki jake Polska uważa za stosowne zdjąć z wartości tego funduszu, rpzeznaczony na edukację społeczeństwa polskiego o holokauście.

Polskie społeczeństwo wie wystarczająco dużo na temat Holokaustu (niektórzy uważają, że nawet za dużo, przez co Żydzi mają nas nie lubieć).

JB







To by zabrało podstawę do jakichkolwiek pretensji amerykańskich organizacji żydowskich.  

Jacek Bialy <jacekbialy80@gmail.com> pisze:

   -- - Powinien być ustanowiony fundusz w wysokości bezdziedzicznego mienia pożydowskiego -- -
Mienie bezdziedziczne przechodzi na skarb państwa, którego obywatelem
był zmarły. Takie prawo jest w Polsce i USA, i lepiej nie robić tutaj
żadnych precedensów.
[...]

A dlaczego Indianie Amerykańscy nie mieliby się domagać rekompensat za
mienie bez-spadkowe np. wybitych plemion?  Niech hamerykany wiedzą
jakimi konsekwencjami precedensów będą ONI obrywać, pomaga otrzeźwieć.
Plemiona liczebnie może i nie milionowe ale obecna wartość przejętego
majątku (ziemi) gigantyczna.

--
A. Filip : Pij mleko (matki)!!
| Mężczyzna lubi cudze żony, ale woli własnych synów.
| (Przysłowie gruzińskie)

pajac "A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> napisał w wiadomości news:anfi+4a3a9alhhf-j653@wp.eu...

A dlaczego Indianie Amerykańscy nie mieliby się domagać rekompensat za
mienie bez-spadkowe np. wybitych plemion?  Niech hamerykany wiedzą
jakimi konsekwencjami precedensów będą ONI obrywać, pomaga otrzeźwieć.
Plemiona liczebnie może i nie milionowe ale obecna wartość przejętego
majątku (ziemi) gigantyczna.

Tak POważnie, z tymi reparacjami trzeba się dobrze zastanowić. Jeżeli Polska (PiS) uprze się i wzorem Grecji zażąda wypłaty odszkodowań za "straty w mieniu" szybko o znaczną część tych pieniędzy upomni się Izrael.

--
Pajdak

W dniu środa, 5 czerwca 2019 18:19:43 UTC+3 użytkownik Pajdak napisał:

pajac "A. Filip"
> A dlaczego Indianie Amerykańscy nie mieliby się domagać rekompensat za
> mienie bez-spadkowe np. wybitych plemion?  Niech hamerykany wiedzą
> jakimi konsekwencjami precedensów będą ONI obrywać, pomaga otrzeźwieć.
> Plemiona liczebnie może i nie milionowe ale obecna wartość przejętego
> majątku (ziemi) gigantyczna.

Tak POważnie, z tymi reparacjami trzeba się dobrze zastanowić. Jeżeli Polska (PiS) uprze się i wzorem Grecji zażąda wypłaty odszkodowań za "straty w mieniu" szybko o znaczną część tych pieniędzy upomni się Izrael.

--
Pajdak

Jak dotąd Izrael od Polski się o nic nie upomina. Te prywatne organizacje żydowskie nie są nawet izraelskie.
Ola

Użytkownik "Ola"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

> Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak > i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu, nie > kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy.


jakie interesy ?:)

> Zauważcie co się dzieje: religijne organizacje żydowskie żądają > odszkodowań za mienie bez spadkobierców, nie Izrael tego żąda, a > rozpętała się awantura przeciw Izraelowi. To jest problem nadmuchany i > rozdmuchiwany i najwyższyy czas to skończyć.

to jaka kwota odszkodowań by tobie wystarczyła ? może być ratami ?:)

Powinien być ustanowiony fundusz w wysokości bezdziedzicznego mienia pożydowskiego minus wszystkie wydatki jake Polska uważa za stosowne zdjąć z wartości tego funduszu, rpzeznaczony na edukację społeczeństwa polskiego o holokauście.

Ola
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Nie interesuje nas ta historia i fundusze są zbyteczne... Może z Niemcami o tym pogadajcie...

boukun

O jakim terrorze islamskim napisalas? My tutaj nie wiemy co to takiego. Dzisiaj w wiadomosciach podali ze skazali jakiegos araba na 12 lat odsiadki bo zabil nozem Polaka. To nie jest terror tylko morderstwo. Ogolnie panstwo Izrael i jego obywatele interesuje nas tak samo jak Burkia Faso, Nauru, Palau.

Użytkownik "Ola"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

-- - Rosja jest zawsze i wszędzie tylko i wyłącznie własnym sojusznikiem. Nie Iranu ani Assada. Zrobi tylko to, co leży w interesie Rosji. Wpływy Rosji w Syrii konkurują z wpływami Iranu. -- -

Syria i Iran to mniej więcej takie rosyjskie dominia, jakim był na przykład PRL. Zarówno 'dynastia' Assadów jak i rewolucyjna władza Ajatollachow zostały w tych krajach zainstalowane przez sowiecką razwietkę jeszcze w czasach ZSRR. Dlatego zarówno Syria jak i Iran zrobią to, o co ich w Moskwie poproszą. Wie o tym doskonale premier Netaniahu, dlatego jest tak częstym gościem na Kremlu. I jako petent towarzysza Putina, również on gotów jest dla niego wiele zrobić - na przykład skłócić USA z Polakami, oskarżając ich o faszyzm i żydożerstwo. Źle się bawicie...

JB

Obecnie już nie ZSRR lecz Rosja. Polska jest potrzebna zarówno Rosji jak i Izraelowi do sojuszu przeciw Iranowi i terrorowi islamskiemu, nie kłócenie się jest celem, bo mamy wspólne interesy.

Ola
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Na pewno Polska mija się z interesem z Żydami. Wspólne interesy mamy z Iranem, najwyższą cywilizacją na Bliskim Wschodzie...

boukun