Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Tusk ze swoim spojrzeniem psychopaty

Tusk ze swoim spojrzeniem psychopaty

Data: 2013-12-18 16:58:45
Autor: u2
Tusk ze swoim spojrzeniem psychopaty
http://naszeblogi.pl/43008-putin-nie-ingeruje-czyli-tusk-w-kijowie

Putin nie ingeruje czyli Tusk w Kijowie (!)

2013-12-18 10:32

Wracam z Kijowa. Miecza „Szczerbca” nie użyłem, choć mnie korciło, bom nie chciał wtrącać się w wewnętrzne ukraińskie sprawy. Już Putin przecież oskarżył nas, ludzi Zachodu, że nic innego tylko ingerujemy. Cóż, trzeba go słuchać. Kto jak kto, ale on doskonale wie, co mówi, bo już za młodu świetnie ingerował w wewnętrzne sprawy Niemieckiej Republiki Demokratycznej, a potem był w tym coraz sprawniejszy. Władimir Władimirowicz, gdy mówi, że jak będzie problem z Ukrainą, to się ją podzieli – to Boże broń, nie oznacza to żadnej tam ingerencji tylko braterską troskę (Wielkiego Brata). A jak taki Jarosław Rajmundowicz pojedzie i przemówi w Kijowie na Majdanie – uuuu, to dopiero się Polak wtrąca, Lach jeden, ciort jewo bieriot, priaklatyj, polskij pan.
Wracam więc z Kijowa, słucham koncertu wiolonczelowego Natalie Clein, przypadek zresztą, za ukraińskimi dumkami jakoś nie przepadam. Wolę, przyznaję, rosyjskie ballady, jak wielu rodaków z mojego pokolenia uwielbiających Bułata Okudżawę i Włodzimierza Wysockiego, co nie przeszkadzało nam nie znosić – politycznie – Rosji. Wracam z kraju, gdzie nową świecką tradycją, jakby to ujął Stanisław Bareja, jest zamykanie byłych premierów. Tymoszenko siedzi w Charkowie, a jeden z jej poprzedników Paweł Łazarenko z klanu dniepropietrowskiego siedzi w USA. Znajomi mówią, że specjalnie dał się zamknąć Amerykanom, bo uznał, że jedyna szansa na przeżycie to posiedzieć parę lat w pilnie strzeżonym US-więzieniu, bo by go na wolności, nawet za „wielką wodą”, dopadli krajanie z mafii polityczno-kryminalnej, których rąbnął na grube miliony.
Zatem wracam ze Wschodu, który coraz bardziej chce być Zachodem, ale cały czas jest jeszcze Wschodem, choć Ukraińcy westernizują się systematycznie. Może nawet obywatele prędzej niż polityczne elity. Ale owe elity, owszem skręcają na Zachód, jadą w kierunku Polski, byle dalej od Moskali. A przecież tak drzewiej nie bywało. Jeszcze cztery lata temu Arsenij Jacyniuk – wówczas lider partii Front Zmian, które to ugrupowanie wtopiło się później w Batkiwszczynę Julii Tymoszenko – głosił ideę powstania, nie mniej, nie więcej, wolnej strefy ekonomicznej od Użhorodu po Pacyfik. Wypisz, wymaluj bliźniacza idea do rosyjskiego pomysłu Euroazji. Na szczęście Arsenij dojrzał i głupot już nie powtarza. Jeszcze tylko dać mu kilka lekcji dobrego wychowania, żeby nie siadał, gdy kobieta (baronessa Catherine Ashton) jeszcze stoi i będzie przywódcą pełną gębą.
Powrót z Kijowa trwa. Słucham sobie Sandrine Kiberlain, nuci Francuzeczka, nuci, błękitne oczy ma jak sztylety, posłuchać mogę, ale bliższej znajomości zawrzeć bym nie chciał. Wystarczy już mi Tuska z jego spojrzeniem psychopaty. Ów Tusk najpierw z wizytą pojechał do Moskwy, a nie do Kijowa. A takie symboliczne gesty mówią wiele, tak wiele, że już nic nie trzeba dodawać. Nie było gościa w Kijowie od dwóch i pół roku – dla Ukrainy żadna strata, ale jednak w polskim interesie jest, żeby premier III RP tyłek sprzed telewizora ruszył i pojechał do kraju, o który toczy się przecież mecz między Wschodem a Zachodem. Może gdyby mu doradcy powiedzieli, że o mecz chodzi, to by cztery litery łaskawie podniósł. Ale woli, widać, pobawić się klockami i popłakać na filmowych bajkach.
A ja w Kijowie byłem trzeci raz w ciągu kilkunastu dni i siódmy w ciągu ostatnich czterech i pół miesiąca. Cóż, ale ja jestem Ryszard Lwie Serce, a nie Donald Infantylny. I mam, jak widać powyżej, dystans do siebie, nie to co pan premier...

*artykuł ukazał się w "Gazecie Polskiej" (18.12.2013)

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Data: 2013-12-19 14:27:52
Autor: Marek Czaplicki
Tusk ze swoim spojrzeniem psychopaty
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu środa, 18 grudnia 2013 16:58:

http://naszeblogi.pl/43008-putin-nie-ingeruje-czyli-tusk-w-kijowie

Putin nie ingeruje czyli Tusk w Kijowie (!)

2013-12-18 10:32

Wracam z Kijowa. Miecza „Szczerbca” nie użyłem, choć mnie korciło, [...]
*artykuł ukazał się w "Gazecie Polskiej" (18.12.2013)


No proszę. Pisujesz także do gazet, nie tylko na grupie?

Tusk ze swoim spojrzeniem psychopaty

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona