On 17 Sty, 21:19, Klin <""klin
\"@op.pl, ,">
wrote:
Powiem brutalnie: nie potrzebuję pana prezydenta,
na tym polega problem.
(Premier Donald Tusk, 14 X 2008)
10 kwietnia 2010 r. doszło w rejonie wojskowego lotniska Siewiernyj w
Smoleńsku (Federacja Rosyjska)
do największej tragedii w powojennej historii Polski - katastrofy
lotniczej, której polityczny i moralny wymiar
czyni ją wydarzeniem wyjątkowym zarówno w światowych dziejach lotnictwa,
jak i w dziejach nowoczesnych
państw. Rozbił się należący do Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej
samolot Tu-154M, na którego pokładzie
znajdował się Prezydent RP, Prof. Lech Kaczyński, z Małżonką Marią.
Razem z nimi zginęli inni wybitni
przedstawiciele polskiego życia publicznego, a wśród nich ostatni
Prezydent RP na Uchodźstwie, były marszałek
Sejmu, wicemarszałkowie izb parlamentarnych, posłowie i senatorowie
wszystkich frakcji, przedstawiciele
Kancelarii Prezydenta RP z jej szefem, prezes banku centralnego,
rzecznik praw obywatelskich, osoby kierujące
instytucjami związanymi z polityką historyczną i pamięcią narodową,
generalicja Wojska Polskiego z szefem
Sztabu Generalnego oraz dowódcami wszystkich rodzajów sił zbrojnych,
hierarchowie i duchowni kilku wyznań,
twórcy kultury, kombatanci, przedstawiciele administracji rządowej i
samorządów, dyplomaci, a także
osoby towarzyszące i członkowie załogi Tu-154M.
A jednak kominiarz!
Antenka
|