Uderza fakt, że żaden z czołowych niemieckich pisarzy nie opublikował na łamach polskiej lub amerykańskiej prasy wnikliwej analizy swoistego niemieckiego przywiązania do klęski i śmierci. Żadna filozofka nie zastanawia się nad tym kuriozalnym zjawiskiem, żaden polityk nie krzyczy, że nie wolno grać trumnami, żaden minister z Urzędu Kanclerskiego nie potępił nekrofilii w austriackim tabloidzie. Nikt nawet nie wyśmiewa się z ofiar w swoim blogu

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kult-smierci/

On 5 Aug, 21:17, "954" <marek.zmy...@raptor.pl> wrote:

Uderza fakt, że żaden z czołowych niemieckich pisarzy nie opublikował na
łamach polskiej lub amerykańskiej prasy wnikliwej analizy swoistego
niemieckiego przywiązania do klęski i śmierci. Żadna filozofka nie
zastanawia się nad tym kuriozalnym zjawiskiem, żaden polityk nie krzyczy, że
nie wolno grać trumnami, żaden minister z Urzędu Kanclerskiego nie potępił
nekrofilii w austriackim tabloidzie. Nikt nawet nie wyśmiewa się z ofiar w
swoim blogu

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kul...

W Niemczech nie ma GWna i WSI24.

--
Smart questions to stupid answers

Uderza fakt, że żaden z czołowych niemieckich pisarzy nie opublikował na
łamach polskiej lub amerykańskiej prasy wnikliwej analizy swoistego
niemieckiego przywiązania do klęski i śmierci. Żadna filozofka nie
zastanawia się nad tym kuriozalnym zjawiskiem, żaden polityk nie krzyczy,
że nie wolno grać trumnami, żaden minister z Urzędu Kanclerskiego nie
potępił nekrofilii w austriackim tabloidzie. Nikt nawet nie wyśmiewa się z
ofiar w swoim blogu

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kult-smierci/

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów, którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5b1526$0$17083$65785112news.neostrada.pl...

Uderza fakt, że żaden z czołowych niemieckich pisarzy nie opublikował na
łamach polskiej lub amerykańskiej prasy wnikliwej analizy swoistego
niemieckiego przywiązania do klęski i śmierci. Żadna filozofka nie
zastanawia się nad tym kuriozalnym zjawiskiem, żaden polityk nie krzyczy,
że nie wolno grać trumnami, żaden minister z Urzędu Kanclerskiego nie
potępił nekrofilii w austriackim tabloidzie. Nikt nawet nie wyśmiewa się z
ofiar w swoim blogu

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kult-smierci/

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów, którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

E no pare szmatlawcow maja, chocby FAZ albo SDZ

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kult-smierci/

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów,
którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

E no pare szmatlawcow maja, chocby FAZ albo SDZ

Mają tak rozległy krąg fanatycznych wyznawców jak GW?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5b17ea$0$2593$65785112news.neostrada.pl...

http://blog.rp.pl/blog/2010/08/05/zdzislaw-krasnodebski-germanski-kult-smierci/

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów,
którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

E no pare szmatlawcow maja, chocby FAZ albo SDZ

Mają tak rozległy krąg fanatycznych wyznawców jak GW?

No nie, ale mają rozległy krąg fanatycznych wyznawców "Naszego Dziennika"

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów,
którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

E no pare szmatlawcow maja, chocby FAZ albo SDZ

Mają tak rozległy krąg fanatycznych wyznawców jak GW?

No nie, ale mają rozległy krąg fanatycznych wyznawców "Naszego Dziennika"

Nasz Dziennik jeszcze nie wychodzi po niemiecku.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c5b1907$0$19170$65785112news.neostrada.pl...

Bo nie mają Gazety Wyborczej i wyhodowanych przez nią wykształciuchów,
którzy zajęli miejsce inteligencji ale nie wiedzą co to etos.

E no pare szmatlawcow maja, chocby FAZ albo SDZ

Mają tak rozległy krąg fanatycznych wyznawców jak GW?

No nie, ale mają rozległy krąg fanatycznych wyznawców "Naszego Dziennika"

Nasz Dziennik jeszcze nie wychodzi po niemiecku.

Ale wyznawców ma?

Dnia Thu, 5 Aug 2010 21:17:31 +0200, 954 napisał(a):

Uderza fakt, że żaden z czołowych niemieckich pisarzy nie opublikował na łamach polskiej lub amerykańskiej prasy wnikliwej analizy swoistego niemieckiego przywiązania do klęski i śmierci.

Bo akurat "specjalność" polaków, a nie Niemców.