# Wczoraj prezes Kaczyński uświadomił mi kilka nowych faktów, po pierwsze  dowiedziałam się z jego przemówienia, że Chiny leżą w Europie, że Polska  jest chorym krajem, a Kaczyński i jego hordy aspirują do stworzenia  drugich Chin. Proponuje aby przy następnej okazji całe to pospólstwo  skandowało " tu są Chiny", zamiast "tu jest Polska".
  Cały ten smętny narodowo-katolicki wiec z udziałem prawdziwej " elyty"  Andrzej i Joanna Gwiazdowie, Zbigniew i Zofia Romaszewscy, Jan Olszewski,  Mieczysław Gil, poeta Jarosław Marek Rymkiewicz, muzyk Przemysław  Gintrowski, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, ks. Stanisław Małkowski, prof.  Zdzisław Krasnodębski, prof. Andrzej Nowak, prof. Jan Żaryn, prof. Andrzej  Zybertowicz, dziennikarze - Jan Pospieszalski, Tomasz Sakiewicz, Rafał  Ziemkiewicz, miał się do 30 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego jak  kwiatek do kożucha. To była zwykła partyjna manifestacja zwieńczająca  przegrane po raz 6 z rzędu wybory prze ta formację i tyle. Urąganie i  ubliżanie prezydentowi, premierowi czy ministrowi spraw zagranicznych jest  wpisane w funkcjonowanie tej formacji, podobnie jak dyskusja z kimś , kto  nie ma żadnych argumentów na poparcie swojej tezy i wali rozmówce ad  personam.
  Kaczyński i jego kilku tysięczny tłum to ludzie z pogranicza zdziczenia  i  paranoi . Jedno co ich trzyma to niespożyte pokłady nienawiści i  agresji. W tym tłumie być może czai się potencjalny wariat, który pewnego  dnia zostanie doprowadzony do ostateczności przez mantrę Kaczystów i zrobi  to co wczoraj uczynił w Liege ultra prawicowiec, a wcześniej Brevik w  Norwegi .
  Tak to się na ogół zaczyna, systemowe pranie mózgu, wiara w racje guru,  paranoja, obłęd postrzeganie siebie i swojej grupy jako tych prawych,  jedynych, cierpiących i niosących wolność. Wszystkie fanatyzmy kończą się  tak samo.
  Wszyscy fanatycy kierują się przede wszystkim kłamstwem, bo tylko za  pomocą kłamstwa mogą zdobyć rzesze głupich, nie wykształconych, tępych  osiłków i melepetów, którzy pójdą na rozkaz swego guru choćby w ogień.
  Dyskredytowanie innych to następna metoda, która posługują się ci ludzie.  Wszyscy , którzy nie są z nimi są źli, są zdrajcami a więc wrogami i  należny ich zniszczyć, nawet po śmierci. Tak działa Pospieszalski,  Sakiewicz, Ziemkiewicz itp. Zawsze najłatwiej jest strącić z piedestału  kogoś , kto nie może się bronić bo leży kilka metrów pod ziemią.  Wyemitowany przez TVP program Pospieszalskiego szkalujący prof. Geremka  jest tego najlepszym dowodem. Telewizja Polska nie po raz pierwszy  pokazała na czym jej misja polega i na co obywatele maja płacić swoje  pieniądze. Ubolewania prezesa Brauna są nie adekwatne do tego co zostało  nadane przez " jego " telewizję , adekwatnym byłoby usunięcie raz na  zawsze z tej telewizji takich kmiotów jak Pospieszalski, Ziemkiewicz,  Wildstein. Ci ludzie o skrajnie prawicowych, groźnych poglądach powinni  głosić swoje schizofreniczne prawdy tam gdzie się ich oczekuje, a więc w  mediach przez siebie stworzonych, a mają ich do wyboru kilka.
  Z doniesień prasowych dowiedziałam się również, że kibole są następcami  tych, którzy w stanie wojennym walczyli z komunistami. Tak powiedział  wczoraj rzecznik ONR, organizacji , która wczoraj urządziła sobie  manifestację w Lublinie, solidaryzując się z PiSem.
  Nie kojarzę sobie aby ówczesna opozycja nosiła ze sobą kije , pały,  kastety i nawalała się z kim popadnie. Nie kojarzę sobie aby z ust  ówczesnych opozycjonistów padały hasła narodowo-katolickie, mniemam  jednak, że tym chłopcom pomylił się stan wojenny z 20-eciem miedzy  wojennym, a wojna polsko-bolszewicka z wojna polsko-Kaczyńską. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hjx44

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v6iml5vd50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Wczoraj prezes Kaczyński uświadomił mi kilka nowych faktów, po pierwsze
dowiedziałam się z jego przemówienia, że Chiny leżą w Europie, że Polska
jest chorym krajem, a Kaczyński i jego hordy aspirują do stworzenia
drugich Chin. Proponuje aby przy następnej okazji całe to pospólstwo
skandowało " tu są Chiny", zamiast "tu jest Polska".

Żałosne, przegrane towarzystwo staruszków którym marzy się powtórka stanu wojennego tylko po to by mieli okazję tym razem okazać się bohaterami powstania narodowego.

BBR