Data: 2012-06-28 22:05:08 | |
Autor: Przemysław W | |
Trzech radych z picu, każdy głosował inaczej | |
ada miasta udzieliła absolutorium prezydentowi Opola
dzisiaj, 19:18 Rada miasta udzieliła w czwartek absolutorium prezydentowi Opola za wykonanie budżetu. Dochody miasta w 2011 r. wyniosły 552,8 mln zł, a wydatki 578,6 mln. Głosowanie podzieliło trzyosobowy klub radnych PiS, każdy z radnych klubu głosował inaczej. Podczas czwartkowego posiedzenia rady miasta za udzieleniem absolutorium prezydentowi Ryszardowi Zembaczyńskiem zagłosowało 15 radnych koalicji Platforma Obywatelska - Razem dla Opola oraz radny klubu Prawa i Sprawiedliwości (PiS) Dariusz Całus. Wstrzymali się radni SLD oraz radny klubu PiS Marek Kawa - w sumie 5 osób. Przeciw byli dwaj radni Solidarnej Polski oraz przewodnicząca klubu PiS Violetta Porowska. Porowska podział głosów w klubie PiS wytłumaczyła pluralizmem poglądów. Dodała też, że - poza nią - dwaj radni klubu PiS w radzie miasta Opola nie są członkami partii. - A że nie było dyscypliny głosowania, to każde z nas głosowało według własnych zapatrywań - skwitowała. Radny Dariusz Całus (PiS) tłumaczy, że był za absolutorium dla prezydenta z PO, bo nie było żadnych merytorycznych zastrzeżeń do budżetu. - Poza tym Opole, jak inne miasta, funkcjonuje dziś w trudnych gospodarczo warunkach, więc i my radni powinniśmy powstrzymać w takich czasach swoje daleko idące oczekiwania dotyczące choćby inwestycji - wyjaśnił Całus. Krytycy wykonania ubiegłorocznego budżetu - radni SLD i radna Porowska - zwrócili uwagę na kłopoty miasta z realizacją dużych inwestycji - np. Centrum Wystawienniczo-Kongresowego. Jego budowęzaczęła włoska firma, która potem ogłosiła upadłość. - W wykonaniu tego budżetu zabrakło mi rozmachu inwestycyjnego i ludzkiej twarzy - olbrzymiej masy wniosków składanych przez mieszkańców czy radnych opozycji nie uwzględniono - skwitowała Violetta Porowska. Radna SLD Małgorzata Sekula zarzuciła, że miasto nie realizowało działań z zakresu polityki prorodzinnej. Stwierdziła też, że brakowało i brakuje miejsc w żłobkach, a opłaty za te, które są należą do najwyższych w kraju. - A wały na Metalchemie od ostatniej powodzi czekają na remont - zaznaczyła. Szef klubu radnych PO Zbigniew Kubalańca bronił wykonania budżetu wymieniając największe inwestycjedrogowe - np. remont wiaduktu na ul. Ozimskiej. Przywołał też podwojoną liczbę miejsc w żłobkach w latach 2010-2012 - zwiększyła się z 280 na 550. - Ale niektórzy radni opozycyjni zachowują się, jakby przyjechali z dalekiej wsi i udają, że nie widzą jak zmienia się Opole - skwitował. Jak poinformowała radę miasta skarbnik ratusza Anna Jędrzejak dochody Opola w 2011 r. wyniosły na koniec roku 552,8 mln zł i stanowiły 97,5 proc. planowanego wykonania. Przychody wyniosły 64 mln, a wydatki - 578,6 mln zł. Planowany na początku roku deficyt w wysokości 41,8 mln zł udało się ograniczyć do 25,8 mln zł. - To był budżet zrównoważony, jesteśmy zadowoleni z jego wykonania - podsumowała skarbniczka. - Stu procent wykonania dochodów nie udało się osiągnąć choćby z powodu mniejszych wpływów z podatku CIT. Wartość mienia miasta w ubiegłym roku wyniosła 2 mld 26 mln 569 tys. brutto. http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/opole/rada-miasta-udzielila-absolutorium-prezydentowi-op,1,5174633,region-wiadomosc.html Przemek -- "Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy. I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw: domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego, krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana." |
|