Data: 2009-11-16 20:37:42 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Troche nietypowa sprawa z CAN ;) | |
On Sun, 15 Nov 2009, Sebastian Biały wrote:
Z ciekawości pytam, bo samo wykonanie sterownika CAN Jest jeden drobiazg do uwzględnienia. "Koszty prawne" :>, czyli wszelkiego rodzaju certyfikacje, weryfikacje i inne "acje", za które trzeba zapłacić, żeby dostać bumagę ze stosowną ilością pieczęci i znaczków skarbowych. Działa toto podwójnie: - faktycznie podnosi koszty poniesione przez wytwórcę - skutecznie wycina "drobną" konkurencję, przez co można skorzystać z "przywileju monopolowego" pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-11-16 20:58:32 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Troche nietypowa sprawa z CAN ;) | |
Gotfryd Smolik news wrote:
Z ciekawości pytam, bo samo wykonanie sterownika CAN Jest jeden drobiazg do uwzględnienia. Doskonale sobie z tego zdaje sprawę. Problem jednak zaczyna być absudralny, kiedy prosty układ wykonawczy do żarówki mający 100% skuteczność i pewnośc zadziałania (gwarantowanej protokołem CAN) ma więcej pieczatek i certyfikatów, zezwoleń i testów niż dziadowska złaczka wykonana w nieudolny sposób, która może doprowadzić do pożaru (np. w mojej lagunie 2 sterownik wentylatora). Skoro dupochrony kosztują 99% wartości urzadzenia to coś jest nie tak. |
|