Data: 2009-06-24 22:10:25 | |
Autor: abelincoln | |
[rec] Transformers 2 | |
Transformers: Zemsta upadłych (Transformers: Revenge of the Fallen), USA 2009 Moja ocena: 3/10 (I to zawyżając za Megan Fox i jeden dialog doskonale pasujący do paru ważniejszych naszych polityków) Na ziemi zapanował spokój – Megatron spoczął na dnie oceanu, Autoboty współpracując z ludzmi wyrzynają resztki Deceptikonów, a Sam Witwicky może spokojnie iść do koledżu. Ale to tylko cisza przed burzą – bowiem wkrótce na ziemię zawita wróg z pradawnych czasów... Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce pewien uznany twórca filmowy postanowił w swoim filmie wykorzystać komiczny przerywnik w postaci Jar-Jar Bingsa. I wszyscy wiedzą jak to się skończyło. Prawie wszyscy, bowiem scenarzyści tego filmu postanowili ilość tego typu humoru w swojej produkcji podwoić i na ekranie możemy cieszyć się z obecności Bliźniaków. Podobny typ humoru, podobny styl mówienia, nawet równie głupio wyglądają. I cóż, są oni taką toną mułu na dnie tego słabiutkiego filmu. Jest to przydługi teledysk gdzie sceny bijatyk i wybuchów podawanych w modnej ostatnio metodzie „orgia barw i dźwięków – więc nikt nie zobaczy niedoróbek” przerwanych drętwymi gatkami miłosnymi młodych, patetycznymi Opitumusa i ponoć dowcipnych dialogów postaci drugoplanowych. Ponoć dowcipnych, ponieważ jeśli styl humoru w filmie krąży na poziomie psa z za dużym libido, robocika chędożącego nogę dziewczyny, czy też żenujących zachowań pewnej pani na haju – to śmieszne one nie są. Bo nie jest to jakaś komedyjka dla mocno pryszczatych nastolatków w stylu „American Pie 5”, tylko rozrywka na pewnym poziomie dla całej rodziny. Ponoć. Chociaż, może nie powinno się go w tych kategoriach oceniać – bo przecież fabuła też nie grzeszy oryginalnością czy też nieprzewidywalnością czy czymkolwiek interesującym. Nie będę już wymieniał rozwiązań fabularnych zerżniętych z „Gwiezdnych Wojen” czy „Gwiezdnych wrót”. Ale gdyby choć scenarzyści byli konsekwentni. Jak na przykład w kwestii wiedzy wgranej do umysłu Sama. Niby jest taka nachalna, że aż świruje, nie kontroluje się – czy też zachowuje się jakby opił się red bulla. Ale jak tylko jest to wykorzystane parę razy, to nagle wszystkie obawy ustępują i spokojnie on sobie z tą nadmiarową wiedzą radzi, ba – nawet się tego już nie wspomina zbytnio. I na takie niekonsekwencje się natykamy co chwilkę. Wygląda na to, że Roberto Orci i Alex Kurtzman to teraz najgłośniejsze nazwiska w wysokobudżetowym kinie s-f. Nie wiem czy nie powinienem się z tego powodu zacząć bać – bowiem po słabym „Star Treku” przyszedł jeszcze słabszy „Transformers 2”. A wydawało się że po ciekawych odcinkach w „Alias” czy też zjadliwym „M:I III” i pierwszej części opowieści o robotach, warto zwracać uwagę na tych dwóch twórców. Cóż, chyba będzie to robić i unikać rzeczy pod którymi się podpisują. A szkoda – bo lubię chodzić na filmy z tego gatunku A co poza tym? Standardowa paczka – Megan Fox śliczna, Shia LaBeouf za stary do roli którą gra, John Turturro ratujący resztki humoru w filmie, CGI technicznie doskonałe, wybuchy głośne, a flaga amerykańska powiewająca w kilku miejscach. Tylko nie jest to warte spędzenia prawie 3 godzin w kinie wśród reklam i oparów popcornu. Co najwyżej półgodziny przed kompem z palcem nad przyciskiem przewijania... -- Pozdrawiam, abelincoln http://dlugajczyk.pl |
|
Data: 2009-06-24 22:40:47 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
[rec] Transformers 2 | |
Dnia 24.06.2009, o godzinie 22.10.25, na pl.rec.film, abelincoln
napisał(a): <ciach recenzja> No dobra, a jak Ci się Transformers 1 podobało? I Star Trek słaby? Zabawa przednia przecież. -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2009-06-24 23:04:46 | |
Autor: abelincoln | |
[rec] Transformers 2 | |
Dnia Wed, 24 Jun 2009 22:40:47 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
No dobra, a jak Ci się Transformers 1 podobało? Taka porcja rozrywki na sobotnie popołudnie - czyli nic ambitnego i zmuszaj±cego do my¶lenia, ale można obejrzeć bez spogl±dania co chwilkę na zegarek. Takie lekko zaokr±glone 6/10. I Star Trek słaby? Zabawa przednia przecież. Hmm,m nie wiem - może to wina szwedzkich napisów z jakimi toto ogl±dałem, ale jako¶ mnie kompletnie nie zainteresował. Kirk to odpychaj±cy bufon z życzeniem ¶mierci - a że wiadomo z góry że nic mu się nie stanie, to i nie ma co się przjemować. W końcu nie nosi czerwonej koszulki ;-) A jak chcesz dokładniej wiedzieć co s±dzę o tym filmie to odsyłam do strony z mojej stopki. -- Pozdrawiam, abelincoln http://dlugajczyk.pl |
|
Data: 2009-06-24 15:49:33 | |
Autor: Loopez | |
Transformers 2 | |
Jak dla mnie:
1. za dlugi 2. za bardzo napakowany CGI 3. bez motywu przewodniego 4. po poltorej godziny zaczelo mnie nudzic 5. mimo ze "szary - zly" "kolorowy - dobry" jak sie roboty praly po pyskach to tylko 10 letnie pryszczersy odnajdywaly fun w tym kolowrotku 6. BEDZIE 3 !!!! grrrrr podsumowujac - mialem wrazenie jakbym siedzial obok kogos kto gra w jakas gre komputerowa. grafika: 9/10 logika: 3/10 megan fox: 7/10 "entertainment factor": 4/10 ogolnie: po wyjsciu zastanawialem sie czy nie szkoda mi bylo tych 20 pln i chyba tak. ps. 1 czesc mi sie podobala -- Loopez |
|
Data: 2009-07-05 17:12:40 | |
Autor: ISS | |
[rec] Transformers 2 | |
No dobra, a jak Ci się Transformers 1 podobało?==== W pelni popieram "dawce topicu", Transformers 2 to jakas marna kopia jedynki, Transformers 1 wspaniale balansowal pomiedzy humorem na odpowiednim poziomie, scenami batalistycznymi i ogolnie caly scenariusz byl znakomicie wywazony, stad film mogl ogladac zarowno obsliniony dzieciak jak i dorosly (nieobsliniony, no...moze na widok f/x). Dwojka to pojscie na calego z tzw. humorem, robociki - biegajace AGD to juz apogeum zenady w tym filmie.... wogole cala produkcje (minus oczywiscie doskonalej jakosci efekty) o kant d...y rozwalic. Co do ST, jak ktos ogladal wczesniejsze werjse kinowe czy seriale - to sam sie popuka w glowe na co przyszedl do kina. Dawka humoru moze i wystarczajaca, ale fabula tak zdrowo popi...ona, ze wlasciwie swiat ST mozna by bylo zaczac krecic od poczatku... Taka - w skrocie ujmujac - alternatywna wersja dedykowana dla dyskofili, co szyje dopiero musza dokupic. ISS |
|
Data: 2009-07-05 12:20:02 | |
Autor: rs | |
[rec] Transformers 2 | |
On Sun, 5 Jul 2009 17:12:40 +0200, "ISS" <iss@astronet.pl> wrote:
W pelni popieram "dawce topicu", Transformers 2 to jakas marna kopia jedynki, Transformers 1 wspaniale balansowal pomiedzy humorem na odpowiednim poziomie, scenami batalistycznymi i ogolnie caly scenariusz byl znakomicie wywazony, stad film mogl ogladac zarowno obsliniony dzieciak jak i dorosly (nieobsliniony, no...moze na widok f/x). Dwojka to pojscie na calego z tzw. humorem, robociki - biegajace AGD to juz apogeum zenady w tym filmie.... wogole cala produkcje (minus oczywiscie doskonalej jakosci efekty) o kant d...y rozwalic. a mnie tam, np. bezsensowne pojawianie sie rodzicow, w sytuacjach zupelnie przeczacych logice podobalo. co prawda im blizej konca tym takich nonsensow, coraz wiecej, ale u mnie jakos zadzialao, ze sie wczulem w tok myslenia m.bay'a i bylo ok. nie ma co pyszczyc, jak sie idzie na film w rezyserii tego pana. wiadomo co bedzie grane. <rs> |
|
Data: 2009-07-05 21:47:59 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
[rec] Transformers 2 | |
Dnia 05.07.2009, o godzinie 17.12.40, na pl.rec.film, ISS napisał(a):
W pelni popieram "dawce topicu", Transformers 2 to jakas marna kopia jedynki, Transformers 1 wspaniale balansowal pomiedzy humorem na odpowiednim poziomie, scenami batalistycznymi i ogolnie caly scenariusz byl znakomicie wywazony, stad film mogl ogladac zarowno obsliniony dzieciak jak i dorosly (nieobsliniony, no...moze na widok f/x). Dwojka to pojscie na calego z tzw. humorem, robociki - biegajace AGD to juz apogeum zenady w tym filmie.... wogole cala produkcje (minus oczywiscie doskonalej jakosci efekty) o kant d...y rozwalic. Dzięki za ostrzeżenia. :) Kino odpada, może kiedy¶ wypożyczę. :) Co do ST, jak ktos ogladal wczesniejsze werjse kinowe czy seriale - to sam sie popuka w glowe na co przyszedl do kina. Dawka humoru moze i wystarczajaca, ale fabula tak zdrowo popi...ona, ze wlasciwie swiat ST mozna by bylo zaczac krecic od poczatku... I to piękne jest! :) Taka - w skrocie ujmujac - alternatywna wersja dedykowana dla dyskofili, co szyje dopiero musza dokupic. Ano! :)) -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2009-07-05 22:41:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[rec] Transformers 2 | |
Użytkownik "Habeck Colibretto" <habeck@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:13jh9tuj6rl3c.dlghabeck.pl... [CIACH] Dzięki za ostrzeżenia. :) Kino odpada, może kiedy¶ wypożyczę. :) Eeetam, a czego sie spodziewaliscie? To tylko kino rozrywkowe i takim jest. Niczym wiecej, A do HB, wlasnie tu jest podstawowy blad. Taki film najfajniej jest ogladac wlasnie na duzym ekranie. Tylko tam Dewastator robi wrazenie. :) IMO film zdecydowanie kinowy ze wzgledu na f/x. -- Bartek bez czajnika...co dalej? Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-07-05 23:46:18 | |
Autor: Maciej Bojko | |
[rec] Transformers 2 | |
On Sun, 5 Jul 2009 22:41:49 +0200, "BartekGSXF"
<bartek.kacprzak@gmail.com> wrote: Dzięki za ostrzeżenia. :) Kino odpada, może kiedy¶ wypożyczę. :) Czego¶ klasy poprzedniego filmu. To tylko kino rozrywkowe i takim jest. Co to znaczy "TYLKO kino rozrywkowe"? Dostarczanie rozrywki to też sztuka. I tym razem Bayowi się nie udało. Efekty specjalne nudz±. Humor nie ¶mieszy. O dialogach wolę nie mówić nic. Jedyne, co warto zobaczyć, to biegn±c± Megan Fox sfilmowan± w stylu "Słonecznego patrolu", ale to trochę przymało jak na dwugodzinny film. -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2009-07-06 09:17:12 | |
Autor: BartekGSXF | |
[rec] Transformers 2 | |
Użytkownik "Maciej Bojko" <maciej.bojko@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:ic7255dticeppi2uje8r76kvtk4liss2744ax.com... On Sun, 5 Jul 2009 22:41:49 +0200, "BartekGSXF"A nie bylo? Jak tytul mowi, masz 2x wiecej wszystkiego. Takze nonsensow. To tylko kino rozrywkowe i takim jest. Kto to jest Megan Fox, ? Ja oczekiwalem wiecej Transformerow i Johna Turturro i je dostalem, a reszta sie nie przejmuje. Z reszta sie zgodze, humor zenujacy, dialogi takie sobie. Ale jest kilka fajnych smaczkow. pozdr -- Bartek bez czajnika...co dalej? Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-07-06 09:25:23 | |
Autor: ISS | |
[rec] Transformers 2 | |
Kto to jest Megan Fox, ? Ja oczekiwalem wiecej Transformerow i Johna Turturro i je dostalem, a reszta sie nie przejmuje.===== Smaczkiem i to nie byle jakim jest wlasnie Megan, lachon jakiego ze swiec± szukać nawet w Polsce, skadinad - wylegarnia fajnych dziewczyn. "Dwojka" jest kolejnym dowodem - ostrzezeniem, ze odgrzewane kotlety nie smakuja, tym bardziej jak targetem jest obzerajacy sie hamburgerem jankeski polmozg. "Trojka" bedzie zapewne juz zupelnie nie do strawienia, chociaz byc moze rezyser pojdzie po resztki rozumu do glowy i przywroci serii dawny, strawny charakter... ISS |
|
Data: 2009-07-06 10:59:47 | |
Autor: BartekGSXF | |
[rec] Transformers 2 | |
Użytkownik "ISS" <aaa@bbb.com> napisał w wiadomo¶ci news:h2s8t5$2spm$1news2.ipartners.pl... Smaczkiem i to nie byle jakim jest wlasnie Megan, lachon jakiego ze swiec± szukać nawet w Polsce, skadinad - wylegarnia fajnych dziewczyn.Poszedles do kina zeby poogladac MF?? Nie szkoda Ci bylo kasy? Przeciez w necie jest jej pelno zdjec. "Dwojka" jest kolejnym dowodem - ostrzezeniem, ze odgrzewane kotlety nie smakuja, tym bardziej jak targetem jest obzerajacy sie hamburgerem jankeski polmozg. "Trojka" bedzie zapewne juz zupelnie nie do strawienia, chociaz byc moze rezyser pojdzie po resztki rozumu do glowy i przywroci serii dawny, strawny charakter...No ale w czym jest problem? Dwojka byla filmem dla wszystkich. Dwojka juz jest bardziej uklonem w strone doroslego widza. A minicony z AGD i ten robocik na nodze to niestety wlasnie syndrom JJB no bo przeciez dzieciaki tez pojda. Pomin te rzeczy a dostaniesz calkiem fajny film o transformersach. Ze Optimus patetyczny? Przeciez taki jest. Ze naparzanka? A pamietasz jak wygladaly walki w animowanym filmie. Tu wreszcie jest prawdziwa walka, robiona calkiem powaznie. Ja sie nie zdziwie, jak trojka bedzie juz zupelnie filmem na powaznie. A ze flaga? Przeciez jest w kazdym filmie (niestety) a tu mamy NEST, i komandosi musza byc, bo jest to wspolna walka. pozdr -- Bartek bez czajnika...co dalej? Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-07-06 13:20:58 | |
Autor: ISS | |
[rec] Transformers 2 | |
Poszedles do kina zeby poogladac MF?? Nie szkoda Ci bylo kasy? Przeciez w necie jest jej pelno zdjec.==== Pisze o tym, co jest JEDYNYM smaczkiem w tym filmie, a poniewaz niemalze cala reszta jest do bani, to ogladajac w kinie film pozostaje jedynie cycata i zgrabniuka Megan. Do kina poszedlem nie w nadziei, ze lykne dawke moralnego uzdrowienia, ale glownie w z nadzieja, ze obejrze sobie nie tyle Megan w pelnym powabie na full -gigantycznym-skrinie. Oczywiste przeciez, ze poszedlem, aby pobawic sie tak jak bawilem sie przy okazji sledzenia Transformers 1. .....a co uzyskalem? Gigantyczna Transfor-Kupę, czytaj wyzej. Porownujac obie produkcje ze soba, az zal, ze rezyser tak spapral sprawe, to nie tylko moje odczucia, co widac zreszta po innych postach, chyba zgodzisz sie, ze nie mozna na sile kiepskiego filmu nazywac fajna kontynuacja, chyba, ze sie wychowalo na Transformerach i nic poza nimi sie nie widzi... btw. o pozostalych rzeczach to nie ja pisalem, wiec prosze z tym zalem nie do mnie :) ISS |
|
Data: 2009-07-06 15:03:45 | |
Autor: Tiber | |
[rec] Transformers 2 | |
ISS, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomo¶ci h2smmt$2gh$1@news2.ipartners.pl pobredza: Porownujac obie produkcje ze soba, az zal, ze rezyser tak spapral Ja się wychowywałem między innymi na Transformersach i wła¶nie z tego powodu pierwszy film w ogóle mi się nie podobał. -- tbr |
|
Data: 2009-07-06 15:48:06 | |
Autor: ISS | |
[rec] Transformers 2 | |
Ja się wychowywałem między innymi na Transformersach i wła¶nie z tego powodu pierwszy film w ogóle mi się nie podobał.==== ja rowniez w dziecinswie ogladalem z zapartym tchem pierwsze serie animowanych Transformerow, w pierwszej odslonie filmowej dano robotom dusze ale najwazniejsze jest to, ze cala fabula byla nie zaklocana niepotrzebnymi i glupawymi wtrętami, w "dwojce" wszystko potraktowano jak jedna wielka nietrzymajaca sie kupy rzeznie uzupelniana niestety czesto zupelnie zbednymi tekstami, ktore niby mialy smieszyc, ale tak naprawde zenowaly poziomem... Oczywiscie kwestia gustu co do oceny samego filmu, moze byl poziomem rozwijajacej sie akcji zblizony do serii animowanej, a z drugiej strony chyba czesc z nas jest juz za stara na az tak kretynskie produkcje. W kazdym badz razie siedzac w kinie juz niestety po niedlugim czasie mialem deja-vu, jakbym ogladal ponownie kolejne smieszne, powtarzajace sie wypociny na wzor rezyserki Rolanda Emmerich'a. ISS |
|
Data: 2009-07-08 16:54:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[rec] Transformers 2 | |
Użytkownik "ISS" <iss@aaa.pl> napisał w wiadomo¶ci news:h2svan$6tn$1news2.ipartners.pl... [ciach]Ja się wychowywałem między innymi na Transformersach i wła¶nie z tego powodu pierwszy film w ogóle mi się nie podobał.==== Wszystko prawda. I wlasnie dlatego poszedlem do kina zeby zobaczyc _wiecej_ transformerow. Reszte odfiltrowalem (wlacznie z MF). I sie nie zawiodlem, wlasciwie mozna rzec, ze mialem na 1/3 filmu zamkniete oczy. :) Jedyne co mnie zawiodlo w filmie to brak Grimlocka, a w pierwszych zapowiedziach mial byc. -- Bartek bez czajnika...co dalej? Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-07-06 12:44:47 | |
Autor: Maciej Bojko | |
[rec] Transformers 2 | |
On Mon, 6 Jul 2009 09:17:12 +0200, "BartekGSXF"
<bartek.kacprzak@gamil.com> wrote: Dzięki za ostrzeżenia. :) Kino odpada, może kiedy¶ wypożyczę. :) A nie bylo? Nie było. Było nędzne. Jedynka to był Disneyland, dwójka to był Licheń. -- Maciej Bójko maciej.bojko@gmail.com |
|
Data: 2009-06-26 15:17:00 | |
Autor: pawelk | |
[rec] Transformers 2 | |
abelincoln pisze:
Transformers: Zemsta upadłych (Transformers: Revenge of the Fallen), USA Wyszedłem z kina zadowolony, ale im dalej od seansu, tym mniej mi się film podobał. Wiele niepotrzebnych postaci (współlokator), sytuacji itp. Humor, który w jedynce naprawdę bawił, teraz nużył. Stężenie debilizmów olbrzymie (z karabina do transformersa?), pourywane wątki, debilni żołnierze (telefon od nieznajomego? trzeba strzelać? spoko) i zalatywało Pearl Harbor tak bardzo, że na końcówce chciało mi się krzyczeć. Kilka rzeczy mogło się podobać: 1. Panienka :P 2. Autobotom wyrosły jaja i potrafią coś tam zawalczyć. 3. Bliźniaki - ninja 4. Kilka fajnych tekstów, sytuacji (niektóre żarty im się udały) i to wszystko. Po jedynce wiedziałem czego się spodziewać i z odpowiednim nastawieniem było ok. Ale im więcej myślę o tym filmie, tym wnioski są coraz bardziej druzgocące. |