Data: 2010-03-05 08:49:48 | |
Autor: Artur Borubar | |
To musi byc robota szatana ;-)) | |
Jeszcze niedawno gorliwie służył Bogu i udzielał sakramentów. A potem zrzucił sutannę, i zwi±zał się z kobiet±. Miał z ni± nawet dziecko. A na koniec napadł na bank! - Nie wiem, co we mnie wst±piło, że to zrobiłem. Miałem trudn± sytuację finansow± i potrzebowałem pieniędzy na leczenie mojego chorego synka - mówił wczoraj w poznańskim s±dzie okręgowym były ksi±dz Norbert J. (39l.).
Na s±dowej sali ani przez sekundę nie był spokojny. Roztrzęsiony spogl±dał w podłogę, a głos wi±zł mu w gardle. Zaklinał się, że nie chciał zrobić krzywdy pracownicy ajencji. - Wła¶ciwie nie ma dnia, żebym nie żałował dokonanego przestępstwa i to nie dlatego, że zostałem pojmany. Żal mi tego, co zrobiłem ze względu na moich bliskich - mówił wczoraj Norbert J. - Cały czas miałem wyrzuty sumienia, bo choć nie jestem bandyt±, dokonałem czynu bandyckiego. My¶lałem nawet nad zwróceniem pieniędzy, ale to już by nic nie dało - dodawał. Norbert J. był kiedy¶ wikariuszem. Potem zrzucił sutannę i został tat±. Norbert J. twierdzi, że był zdesperowany m.in. dlatego, że jego 9-miesięczny wtedy synek, jako wcze¶niak chorował. Był w szpitalu, a na leczenie potrzebne były pieni±dze. - Zaplanowałem wszystko w noc przed napadem. Zabrałem z domu kuchenny nóż z drewnian± r±czk± i pojechałem do Szamotuł. Tam poszedłem do przypadkowego punktu bankowego. Z zeznań zastraszonej kasjerki Barbary M. (27 l.) wynika, że były ksi±dz kilka razy wchodził do ajencji. Jakby się jeszcze wahał.. W końcu wyj±ł nóż z 30-centymetrowym ostrzem i kazał oddać pieni±dze. Dostał 6 tysięcy i uciekł. - Przebrałem się w nowe ubranie, które wcze¶niej schowałem pod drzewem, bo wiedziałem, że policja będzie mnie szukać. Podczas napadu się nie zamaskowałem, bo nie jestem bandyt± - zeznawał i płacz±c kilkakrotnie błagał kasjerkę o wybaczenie. - On nigdy nie szanował swoich pieniędzy, tylko rozdawał je biednym. Przez pięć lat kapłaństwa niczego się nie dorobił. To był taki dobry człowiek, nie wiem, jak do tego doszło - szlocha matka oskarżonego Helena J. (61 l.). Norbert J. na pewno odpowie przed Bogiem, za to co zrobił. Wcze¶niej jednak czeka go ziemska pokuta. Grozi mu od 3 do 12 lat więzienia. http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12040830,wiadomosc.html Przemek -- Sledztwo w sprawie afery hazardowej Jarosława Kaczyńskiego wykazało, że w czasie rz±dów PiS liczba automatów o niskich wygranych wzrosła o 200 proc., wicepremier Gosiewski lobbował na rzecz Totalizatora Sportowego, jak również blokował ustawę zakazuj±c± pornografii, a CBA pod kierownictwem Mariusza Kamińskiego chciało wpływac na kształt ustawy hazardowej. http://pepepe.pl/ Jeszcze 292 dni kompromitowania RP! |
|
Data: 2010-03-05 12:02:53 | |
Autor: =he®sk= | |
To musi byc robota szatana ;-)) | |
WON z tym na pl.soc.religia
On Fri, 5 Mar 2010 08:49:48 +0100, "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> wrote: Jeszcze niedawno gorliwie służył Bogu i udzielał sakramentów. A potem zrzucił sutannę, i zwi±zał się z kobiet±. Miał z ni± nawet dziecko. A na koniec napadł na bank! - Nie wiem, co we mnie wst±piło, że to zrobiłem. Miałem trudn± sytuację finansow± i potrzebowałem pieniędzy na leczenie mojego chorego synka - mówił wczoraj w poznańskim s±dzie okręgowym były ksi±dz Norbert J. (39l.). -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ |
|
Data: 2010-03-05 16:27:22 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
To musi byc robota szatana ;-)) | |
Dnia Fri, 5 Mar 2010 08:49:48 +0100, Artur Borubar napisał(a):
Jeszcze niedawno gorliwie służył Bogu i udzielał sakramentów. I przeistaczał hehehehehehe -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć w¶ciekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów" |