Data: 2011-08-07 18:58:26 | |
Autor: Mariusz | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Tu dowodza ze wymijanie pojazdow stojacych w korku lub wolno jadacych jest lamaniem prawa..
http://moto.wp.pl/kat,72452,title,Motocyklisci-nagminnie-lamia-prawo-w-korkach,wid,13478321,wiadomosc.html |
|
Data: 2011-08-07 20:29:33 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-07 18:58, Mariusz pisze:
Tu dowodza ze wymijanie pojazdow stojacych w korku lub wolno jadacychTen artykuĹ to stek bzdur,waĹkowany byĹ caĹkiem niedawno. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-08 08:42:58 | |
Autor: Rychu | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-07 18:58, Mariusz pisze:
Tu dowodza ze wymijanie pojazdow stojacych w korku lub wolno jadacych OgĂłlnie to jak jeden jedzie, a drugi stoi, to nie moĹźna mĂłwiÄ, Ĺźe dwa pojazdy siÄ poruszajÄ , nie ma teĹź mowy o wyprzedzaniu. Po za tym w Twoim przypadku to zaczÄ Ĺbym od zasiÄgniÄcia jakiegoĹ prostego podrÄcznika do prawka, bo szukasz takiego szczegĂłĹowego info, a gdzieĹ podstawy Ci umknÄĹy. ;) -- Pozdrawiam Rychu |
|
Data: 2011-08-08 19:12:02 | |
Autor: Malenstfo | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:4e3f8575$1news.home.net.pl... W dniu 2011-08-07 18:58, Mariusz pisze: Hmm - ja popelnilem blad powinienem napisac o omijaniu a nie wymijaniu - fakt spora jest roznica :)... Jednak Ty albo masz problemy ze zrozumieniem slowa pisanego albo sam nie wiem. NIgdzie nie pisalem o wyprzedzaniu - choc do tego elementu bardziej niz do omijania stojacego pojazdu moga sie przyczepic. Pytanie moje wyniklo z tego prostego faktu ze mimo wielu dyskusji i tu na grupie i na roznych forach tak naprawde trudno orzec na czym w koncu stanelo. Mam wrazenie co do mozliwosci omijania i wyprzedzania pojazdow tym samym pasem (stojacych w korku) ze wiekszosc wypowiedzi to kontynuacja myslenia zyczeniowego. Dlatego nie wiem do konca jak z tym jest. Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla wystarczajaca by uznac ja za bezpieczna - i kolo zamkniete. Wiekszosc tego tupu jazd na pewno nie jest w bezpiecznej odleglosci. Pozatym pytam bo nie wiem do konca jak jest. A ze ludzie z natury ulatwiaja sobie zycie a nie utrudniaja to zadaje pytanie liczac ze ktos raz na zawsze rozwieje moje watpliwosci. Bo lektura poprzendnich watkow jakos mnie nie przekonala. Zadajac pytanie grzecznie nie chcialem nikogo urazic i spodziewam sie rownie grzecznej odpowiedzi :) Choc czytajac grupe od dawna... wiem jak jest :) pozdrawiam Mariusz |
|
Data: 2011-08-08 21:01:25 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze:
Niby wystarczy zachowac bezpiecznÂą odlegÂłoœÌ - jednak gdy przypieprzysz wKtoĹ tutaj miaĹ niedawno wygranÄ sprawÄ o drzwi,wiÄc chyba byĹa odpowiednia odlegĹoĹÄ. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-09 23:48:29 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-08 21:01, Monster pisze: KtoĹ tutaj miaĹ niedawno wygranÄ sprawÄ o drzwi,wiÄc chyba byĹa Jesli chodzi o mnie, chociaz sie tym specjalnie nie chwalilem, to rok temu obylo sie bez zadnych spraw. Wystarczylo oswiadczenie sprawcy i Warta bez mrugniecia okiem wziela szkode na klate. Moze jednak mrugniecie bylo, bo musialem pani przez telefon wyjasnic, ze kask sie nie amortyzuje i poprosze zwrot calej kasy, bo jak nie, to pojde do sadu i przedloze rachunek za C3 (mieli zaplacic za C2). Pani uznala, ze jednak wola placic za C2 ;) Paragraf juz ktos przytoczyl. Ze swojej strony jednak moge nadmienic, ze znajomi policjanci mi po cichu rzekli, ze jakby przyjechal radiowoz, to istnialaby mozliwosc obarczenia mnie wspolwina za nieprawidlowy manewr wyprzedzania (pojazdy w korku nie poruszaja sie, ale sa w ruchu ;) ), a wtedy juz by nie bylo tak wesolo. W kazdym razie nie bylo takiej opcji, zebym byl winny tylko ja. -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-09 21:51:30 | |
Autor: masti | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Dnia piÄknego Tue, 09 Aug 2011 23:48:29 +0200 osobnik zwany Tomek
Wozniakowski wystukaĹ: Czesc :) zmieĹ znajomych i powiedz im, Ĺźeby przygotowali portfele -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-08-09 23:57:35 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-09 23:51, masti pisze:
Znajomych dobieram sobie sam ;) A mam zasade, ze warto wiedziec, co moze mnie spotkac w roznych sytuacjach :) -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-10 09:44:55 | |
Autor: wadimd@gmail.burek.com | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 9 Sie, 23:48, Tomek Wozniakowski <zuzka6...@o2.pl> wrote:
Ze swojej strony jednak moge nadmienic, ze znajomi policjanci mi po Właśnie to mnie zastanawiało jak się wszyscy na "omijanie" powoływali przy legitymizowaniu przeciskania się :) W innym paragrafie napisane jest przecież, że zatrzymaniem w rozumieniu kodeksu nie jest zatrzymanie wynikające z warunków ruchu (światła, korek). Tak więc argumentacja, że przeciskając się w korku omijamy stojące pojazdy też może upaść... wd |
|
Data: 2011-08-11 01:28:48 | |
Autor: Leszek Karlik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On Wed, 10 Aug 2011 18:44:55 +0200, wadimd@gmail.burek.com <wadimd@gmail.com> wrote:
[...] WĹaĹnie to mnie zastanawiaĹo jak siÄ wszyscy na "omijanie" powoĹywali Nie, nie moĹźe. Definicja omijania to: "przejeĹźdĹźanie (przechodzenie) obok nieporuszajÄ cego siÄ pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody" NIE PORUSZAJÄCEGO SIÄ. Nie ZATRZYMANEGO. SamochĂłd w korku jest nie poruszajÄ cym siÄ uczestnikiem ruchu, mimo Ĺźe nie jest zatrzymany. Ponadto, to co napisaĹeĹ jest nieprawdÄ . "zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu niewynikajÄ ce z warunkĂłw lub przepisĂłw ruchu drogowego, trwajÄ ce nie dĹuĹźej niĹź 1 minutÄ, oraz kaĹźde unieruchomienie pojazdu wynikajÄ ce z tych warunkĂłw lub przepisĂłw;" Unieruchomienie pojazdu wynikajÄ ce z warunkĂłw ruchu jak najbardziej jest zatrzymaniem pojazdu. Na litoĹÄ, przecieĹź nie Ĺźyjemy w czasach gdzie po ten PoRD trzeba ruszyÄ zadek sprzed komputera, ĹciÄ gnÄ Ä z pĂłĹki i przekartkowaÄ, moĹźna w kilka sekund wyguglaÄ i znaleĹşÄ odpowiedni fragment, wiÄc czemu nie sprawdziÄ? -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2011-08-10 23:53:43 | |
Autor: wadimd@gmail.burek.com | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 11 Sie, 01:28, "Leszek Karlik" <les...@hell.pl> wrote:
Racja, pomieszało mi się z uwagami do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) ;-) Na litość, przecież nie żyjemy w czasach gdzie po ten PoRD trzeba I tu też racja ;-) wd |
|
Data: 2011-08-10 16:07:33 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-09 23:48, Tomek Wozniakowski pisze:
Przynajmniej tobie sprawca nie kombinowaĹ:-) Dyskusja na czasie,dzisiaj gostek wyskoczyĹ mi przed koĹo z cieniasa,daĹo radÄ. Chyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa stojÄ cego w korku,na szczÄĹcie kilka metrĂłw przede mnÄ . -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-10 23:44:05 | |
Autor: Tomek Wozniakowski | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Czesc :)
W dniu 2011-08-10 16:07, Monster pisze: Przynajmniej tobie sprawca nie kombinowaĹ:-) Szczerze mowiac mialem duuuze watpliwosci i wzywalismy policje. Sam nie wiem, czy zgodzilbym sie na oswiadczenie, gdyby nie fakt, ze sam koles stwierdzil, ze auto firmowe, co rok placi 6 tys. za ubezpieczenie i znizek nie ma i miec nie bedzie, ale i nie dostanie zwyzek, wiec mu generalnie lotto, a juz sie skonsultowal, ze na mandat moze liczyc na 100%, wiec i tak byl do przodu z kasa ;) Dyskusja na czasie,dzisiaj gostek wyskoczyĹ mi przed koĹo z no i super :) Chyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa Znaczysie ladne byly, ze Ci cisnienie podniosly? ;) -- Pozdrawiam :) Tomek (ETZ150, czerwone STringi - Rozowa Pantera na baku i 3 balwanki na blasze; CCCP...l, kaem "Pluszaki" - oooczywiscie ofiszjal ;), PGR; Nowa Iwiczna, okol. Pulaw) ICQ 112695673 |
|
Data: 2011-08-11 15:55:03 | |
Autor: Monster | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-10 23:44, Tomek Wozniakowski pisze:
Szczerze mowiac mialem duuuze watpliwosci i wzywalismy policje. Sam nieMiaĹem identycznie,choÄ to na poczÄ tku on chciaĹ policjÄ gdyĹź byĹ pewien mojej winy,auto firmowe,agent Alianza:-) MoĹźe i Ĺadne,ale mogĹy poczekaÄ z tym wskakiwaniem pod/na moto chociaĹź do 16tki:-PChyba gorszy od drzwi stresik miaĹem jak dwie maĹolaty wybiegĹy zza busa -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-15 01:03:29 | |
Autor: Watson | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 9 Sie, 23:48, Tomek Wozniakowski <zuzka6...@o2.pl> wrote:
Czesc :) Ty no, to chyba Twój pierwszy strzał w 15-20 letniej karierze i to jeszcze prawie parkingówka. Chyba Ci koncentracja z wiekiem siada ;) Wats. |
|
Data: 2011-08-15 22:45:35 | |
Autor: Sir Piernik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Watson pisze:
....>8 Chyba Ci koncentracja z wiekiem siada ;) Ty, uwazaj sobie! ;) Pozdrawiam Sir Piernik Betvelwe |
|
Data: 2011-08-16 16:09:11 | |
Autor: The_EaGle | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 21:01, Monster pisze:
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze: Konkretnie to ja miaĹem wygranÄ sprawÄ. Dwa lata temu pewien pan postanowiĹ otworzyÄ drzwi podczas postoju w korku. SkoĹczyĹo siÄ na oskarĹźeniu go przez prokuratora o spowodowanie wypadku i karÄ ~kilka tyĹ PLN. Dodam Ĺźe policja na miejscu miaĹa odmienne zdanie jednak nie chciaĹem z nimi gadaÄ. Pozdrawiam RafaĹ |
|
Data: 2011-08-08 22:28:38 | |
Autor: Rychu | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
W dniu 2011-08-08 19:12, Malenstfo pisze:
Użytkownik "Rychu"<ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości Dlaczego problemy ze zrozumieniem? Przecież Ci udzieliłem odpowiedzi. Odnoszę się do artykułu, który podałeś. Jest w nim napisane, że zabronione jest poruszanie się dwóch pojazdów po jednym pasie ruchu. Nie można mówić o poruszaniu się dwóch aut, jak jedno z nich stoi. Więc lawirować między autami na trasie nie możesz, ale na światłach o ile nikt nie udowodni, że najechałeś na ciągłą, to możesz sobie dojechać pod samo przejście. Pytanie moje wyniklo z tego prostego faktu ze mimo wielu dyskusji i tu na Tak jak wyżej napisałem, uważaj na ciągłe, bo jak się menda trafi, to pretekst będzie miała. Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w Tylko na jakiej podstawie miałbyś sądzić, że katamaran nagle wystawi płetwę. Na tej zasadzie, to się można zatrzymywać na zielonym, bo ktoś może jechać na czerwonym. Niestety zdrowy rozsądek, to coś czego czasem nie można oczekiwać od pana władzy i sądu. Pozatym pytam bo nie wiem do konca jak jest. A ze ludzie z natury ulatwiaja Z tym to będzie ciężko, bo przepisy są takie, że jak trzeba to zawsze kogoś można udupić. Choćby dlatego, że pojazd stojący się omija, a jadący wyprzedza. Tylko czy jak pojazd się toczy ~10 cm na sekundę, to jest to jadący czy stojący pojazd? Wszystko zależy od interpretacji. -- Pozdrawiam Rychu |
|
Data: 2011-08-09 00:55:46 | |
Autor: Leszek Karlik | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On Mon, 08 Aug 2011 22:28:38 +0200, Rychu <ryszard@activtrzy.pl> wrote:
[...] Niby wystarczy zachowac bezpiecznÄ odlegĹoĹÄ - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla PrzypomnÄ tylko, Ĺźe Art. 45. pkt 1.3 zabrania "otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia siÄ, Ĺźe nie spowoduje to zagroĹźenia bezpieczeĹstwa ruchu lub jego utrudnienia;" -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2011-08-16 13:53:33 | |
Autor: WS | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
On 8 Sie, 22:28, Rychu <rysz...@activTRZY.pl> wrote:
Odnoszę się do artykułu, który podałeś. Jest w nim napisane, że BTW zakazu poruszania sie dwoch pojazdow po jednym pasie to chyba nie ma ;) jest zakaz poruszania sie jednego pojazdu po 2 pasach ... WS |
|
Data: 2011-08-09 10:47:24 | |
Autor: Jacot | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
"Malenstfo" <mariusz@dla.dziecka.pl> wrote:
Niby wystarczy zachowac bezpieczną odległość - jednak gdy przypieprzysz w otwarte drzwi katamaranu to moze sie okazac ze ta odleglosc nie byla wystarczajaca by uznac ja za bezpieczna - i kolo zamkniete. Wisz, zycie w ogole nie jest bezpieczne. Generalnie omijany czy wyprzedzany pojazd moze zrobic duzo rzeczy, ktorych nie powinien wszelako wszystko opiera sie na kardynalnej zasadzie opisanej w art.4 PoRD. Jedziesz 'na legalu" i masz prawo liczyc, ze inni tez tak beda, reszta to kwestia instynktu i refleksu. To ze mozesz, bylo juz roztrzasane tyle razy i na tyle precyzyjnie, ze sie juz nikomu nie chce teraz powtarzac calosci prawnego wywodu a owa rozpetana przez kogos "batalia" anty oparta na blednym rozumieniu definicji pasa ruchu posiada sprzecznosc w samym zalozeniu;) Zrobisz co zechcesz, wybor nalezy do Ciebie;) -- Pozdrowionka Jacot M10 http://www.junak.riders.pl http://stokrotka.ath.cx |
|
Data: 2011-08-09 12:01:59 | |
Autor: | |
parę uwag, jak to jest | |
Jest to najpewniej jedna z tych sytuacji, w której polskie Prawo o Ruchu
Drogowym nie dostarcza jednoznacznych rozstrzygnięć. Mimo licznych nowelizacji, zrąb tej ustawy wywodzi się z czasów, gdy motocykle jeździły wolniej niż obecne motorowery, a mój Ojciec, idąc do technikum, kopał sobie z kumplami piłkę na jednej z najbardziej obecnie ruchliwych przelotowych ulic Krakowa. Można chyba jednak posłużyć się narzędziem poznawczym pt. Zdrowy Rozsądek. Ja osobiście nie pcham się między puszki, które jednak ciągle jadą. Eppur si muove, to jedź z nimi, rodzącej żony nie wieziesz, a i sprzęgłu krzywda się nie dzieje. Pcham się między stojącymi wolno, na jedynce, rzadko dwójce (inna rzecz, że BMW F800GS ma długą jedynkę, do jazdy). Chłopaki w Polsce śmigają często jakby nieco za szybko. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś stojący w korku otworzył te mityczne drzwi przed motocyklistą. Zdarzyło mi się dwukrotnie natomiast, że auto (w obu przypadkach kierowane przez kobietę), nagle, nie sygnalizując, zawróciło. Dlatego chyba, omijając korek na dwukierunkowej drodze techniką jazdy pod prąd, lepiej wbrew pozorom jechać dalej od linii środkowej, środkiem pasa. W Niemczech przeciskać się nie wolno, choć (jak mnie zapewniali miejscowi, jakeśmy sobie na przodzie takiego korka gwarzyli patrząc na porozbijane samochody), jest to przez policję tolerowane, pod warunkiem, że nie wtrynisz się na pas awaryjny. W Anglii 'filtering' jest legalny, było niedawno precedensowe rozstrzygnięcie sądu. Ale tu u nas precedensy tworzą prawo. pozdrawiam i życzę mało korków turpin -- |
|
Data: 2011-08-09 14:15:01 | |
Autor: Roman Niewiarowski | |
parę uwag, jak to jest | |
W dniu 2011-08-09 14:01, turpin.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś stojący w korku otworzył te mityczne drzwi To sie ciesz, kumplowi sie zdazylo w maju zeszlego roku i tak zakonczyl sezon bo sie polamal paskudnie(a predkosc byla smieszna). Zima ma miec operacje bo ciagle ma problemy z dlonia. pozdr newrom -- Cos Jesus he knows me And he knows I'm right |
|
Data: 2011-08-09 15:18:39 | |
Autor: Tadek | |
parę uwag, jak to jest | |
Dnia 2011-08-09 14:01, turpin.WYTNIJ@gazeta.pl napisał:
[...] Ja widziałem, dziś, DC, Trasa Łazienkowska, samochody stoją w korku a jegomość kierowiec jakby nigdy nic 'wziął i se' otworzył drzwi pędząc do bagażnika. Ja nie pędziłem i hamując widziałem tylko jego zdumione oczy. Zdarza się, zdarza. Pozdro -- Tadek B6 DC |
|
Data: 2011-08-09 16:37:08 | |
Autor: Monster | |
parę uwag, jak to jest | |
W dniu 2011-08-09 14:01, turpin.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś stojący w korku otworzył te mityczne drzwiMnie się trafiło,dwa razy ciężarówka-za pierwszym zdążyłem się schylić Renault Magnum na szczęście i furtka wysoko:-)Za drugim kurier przepuścił osobówkę(wąska droga) i drzwiami próbował wyjąć mi pasażera z kosza,ledwo wydało rowem po lewej. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem |
|
Data: 2011-08-09 20:07:01 | |
Autor: Jasio | |
parę uwag, jak to jest | |
Monster <alpy2@op.pl> napisała rzekomo
news:4e414613$0$2438$65785112news.neostrada.pl W dniu 2011-08-09 14:01, turpin.WYTNIJ@gazeta.pl pisze: A bywa tez zlosliwie. Polaczone ze skretem do pobocza. I komentarzem "co ty ch*ju, nie znasz przepisow, po prawej sie nie wyprzedza" Mimo, ze stal w korku po horyzont. Pokazalem najdluzszy palec i pojechalem dalej. -- Jasio etz vfr Rock is dead. Long life paper and scissors. |
|
Data: 2011-08-09 20:59:45 | |
Autor: duddits | |
parę uwag, jak to jest | |
W dniu 2011-08-09 20:07, Jasio pisze:
A bywa tez zlosliwie. Polaczone ze skretem do pobocza. Podobna sytuacja, ale zamiast tego palca powiedziałem uprzejmie: "- Miłego dnia i życzę mniej stresu." Jego rozdziawioną gębę mogłem podziwiać we wstecznym lusterku przez dobre kilkaset metrów :) Założę się, że jakby mu gołąb w paszczę wleciał to by nawet nie zauważył. Tyle na temat budowania pozytywnego wizerunku :) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2011-08-09 19:38:51 | |
Autor: masti | |
parę uwag, jak to jest | |
Dnia piÄknego Tue, 09 Aug 2011 20:59:45 +0200 osobnik zwany duddits
wystukaĹ: W dniu 2011-08-09 20:07, Jasio pisze: i czarny wizerunek poszedĹ... -- BMW R1100GS '95 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2011-08-11 23:07:19 | |
Autor: turpin | |
parę uwag, jak to jest | |
Monster <alpy2@op.pl> napisał(a):
Mnie się trafiło,dwa razy ciężarówka-za pierwszym zdążyłem się schylić Renault Magnum na szczęście i furtka wysoko:-)Za drugim kurier przepuścił osobówkę(wąska droga) i drzwiami próbował wyjąć mi pasażera z kosza,ledwo wydało rowem po lewej. Znakiem tego, zdarza się, choćżem tego sam nie doświadczył. Z uwagą przeczytałem te straszliwe opowieści i z podejrzliwością będę się od teraz patrzył na klamki na wschód od Renu i Mozeli; wybieram się za 2 tygodnie na pogranicze polsko-białoruskie; niech mnie Panienka Boruńska i Kongregacka mają w swej opiece (jakby kto nie wiedział, to tamtejsze odpowiedniczki Naszej Jasnogórsiej, Ludzimierskiej i Ostrobramskiej). turpin BMW F800GS -- |
|
Data: 2011-08-10 09:51:43 | |
Autor: kakmar | |
parÄ uwag, jak to jest | |
Dnia 09.08.2011 <turpin.WYTNIJ@gazeta.pl> napisaĹ/a:
KaĹźdy ma inne zarĂłwno doĹwiadczenia, jak i wĹasne wnioski. Ja I bardzo dobrze, nie Ĺpieszy siÄ to daj jechaÄ innym. Tyle Ĺźe wolna jazda i czÄste postoje w korku sÄ dla wielu wkurwiajÄ ca. Jazda w szeregu z wolno jadÄ cymi autami teĹź nie jest bezpieczna. KtoĹ ciÄ moĹźe najechaÄ, co siÄ niestety zdarza. Staram siÄ w korku nie przekraczaÄ 30~35kmph. Sam se dla siebie wymyĹliĹem Ĺźe to bÄdzie dobry kompromis pomiÄdzy staniem a nadmiernym ryzykiem. Jest na tyle wolno Ĺźe moĹźna siÄ szybko zatrzymaÄ, a nudÄ zabijam oglÄ dajÄ c kaĹźde auto i jego zawartoĹÄ z osobna. I nie wjeĹźdĹźam miÄdzy auta kiedy tylko ruszÄ , raczej gdy osiÄ gnÄ akceptowalnÄ prÄdkoĹÄ.
Chcesz staÄ, to stĂłj, ale patrz w lusterka, coby ciÄ ktoĹ znienacka nie najechaĹ. Drzwi jeĹli bÄdziesz jeĹşdziĹ w korku, prÄdzej czy później pewnie zobaczysz. W wypadku kolizji to juĹź zupeĹnie inna sprawa, liczy siÄ to co uzna policja, lub sÄ d, ktĂłrÄ wersjÄ. Niby sÄ przepisy ktĂłre nie zabraniajÄ omijania stojÄ cych, ani wyprzedzania tym samym wyznaczonym pasem, ale w praktyce to jw. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2011-08-09 15:59:45 | |
Autor: | |
To jak to w koncu jest z tymi korkami ? | |
Mariusz <mariusz@biedrzycki.pl> napisał(a):
Tu dowodza ze wymijanie pojazdow stojacych w korku lub wolno jadacych jest lamaniem prawa..korkach, wid,13478321,wiadomosc.html to ja polecam kontr-artykul: http://www.motogen.pl/artykuly/porady/wypowiedzi-fachowcow-na- zamowienie,art55.html Pozdrawiam -- |