To on przedarł się starym, nrd-owskim pontonem przez pływające na zatoce gdańskiej miny, przeskoczył przez najeżony minami płot, wdarł się przez zaminowane drzwi do stołówki i głosem wielkim zawołał: "TUTAJ JEST POLSKA!". Cały tłum jak jeden mąż i jedna niewiasta wykrzyczeli "Jarosław-Zbaw-Polskę!" i zaintonowali pieśń, która z czasem stała się hymnem PiS: "Wyklęty powstań ludu ziemi!". Przetoczył się śpiew przez cały Gdańsk, Gdynię, Sopot, Wybrzeże i jak ogien z czołówki Bonanzy rozlał sie na cały kraj. "Krew naszą leją katy! Nadejdzie dzień zapłaty, panami będziem my!" huczało w każdej chałupie, domu, wilii z kominkiem, w każdym przysiółku, wsi, mieścinie i metropoliach. Jak Polska długa i szeroka cały naród stawił się na JEGO wezwanie!  Cały naród! "Jarosław-Zbaw-Polskę! Jarosław-Zbaw-Polskę! " wołano niosąc pochodnie wolności przez Krakowski Przedmieście! Nagle pojawił się on, człowiek skromny, prawy, wzrostu niewielkiego ale jakże potężny siłą patriotyzmu! Wszystkie reflektory wszystkich stacji TV, nawet reżimowej TVN skierowały się na jego twarz, tysiące mikrofonów nachyliło się by wyłowić każde słowo z JEGO ust. JEGO, niedoszłego prezydenta wszystkich prawdziwych Polaków! Nagle on zwilżył językiem suche wargi i i uderzając się w piersi swoją cudowną dłonią w okolice serca (jak każdy socjalista ma je po lewej stronie) głosem donośnym zawołał: "Tutaj jest Polska!". Cały, zgromadzony na Krakowskim Przedmieściu tłum prawdziwych Polaków powtórzył ten okrzyk waląc się kułakami w piersi! "Tutaj jest Polska! Jarosław-Zbaw Polskę!". Pochyliły się bojowe chorągwie partyjne, pochyliły się szturmówki, transparenty, ludzie przyklęli na jedno kolano, inni na dwa i z tego morza głów wynurzył się on. Uniósł władczo ręke, ułożył palce w kształt litery "V" i błogosławił, błogosławił, błogosławił. Dał się słychać płacz i zgrzytanie zębów! Potoki łez wzruszenia zalały bruk Krakowskiego Przedmieścia. Tylko ON! Tylko ON nas wyzwoli od Niemca! Tylko ON poprowadzi nas na Moskwę! Polska potęgą jest i basta! "Na Belweder! Na Belweder!" rozległo się skandowanie tłumu! "Jarek prowadź! Zwyciężymy! Zwyciężymy!". ON wzniósł ręce jak kiedyś Piotr Skarga na żołnierzami idącymi na śmierć i cicho wyszeptał: "Jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz. Siódemka jest moją szczęśliwą cyfrą!". Tłum mimo to usłyszał i jak mantra powtano coraz głośniej: "jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz, jeszcze nie teraz". W milczeniu, powoli tłum zaczął rozchodzić się do domów. Zwinięto sztandary, transprenty z patriotycznymi hasłami. Drogę powrotu znaczyły porzucone na trawnikach transparenty, połamane szturmówki, kartony z wypisanymi żądaniami ustąpienia ministra, który sprzedał nas Niemcom. Kończyła się kolejna manifa zorganizowana przez PiS.

BBR

Użytkownik "Pan hrabia Bobrowski" <hrabia@zascianek.eu> napisał w wiadomości news:4ee869b2$0$1461$65785112news.neostrada.pl...

To on przedarł się starym, nrd-owskim pontonem przez pływające na zatoce gdańskiej miny, przeskoczył przez najeżony minami płot, wdarł się przez zaminowane drzwi do stołówki i głosem wielkim zawołał: "TUTAJ JEST POLSKA!". Cały tłum jak jeden mąż i jedna niewiasta wykrzyczeli "Jarosław-Zbaw-Polskę!" i

No świetnie Panie hrabio, ja znam tez innego "piszącego" hrabiego, ale On świństwa pisał :-))

Użytkownik "jerzy.n" <barnim-1@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ee8756a$0$1466$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pan hrabia Bobrowski" <hrabia@zascianek.eu> napisał w wiadomości news:4ee869b2$0$1461$65785112news.neostrada.pl...

To on przedarł się starym, nrd-owskim pontonem przez pływające na zatoce gdańskiej miny, przeskoczył przez najeżony minami płot, wdarł się przez zaminowane drzwi do stołówki i głosem wielkim zawołał: "TUTAJ JEST POLSKA!". Cały tłum jak jeden mąż i jedna niewiasta wykrzyczeli "Jarosław-Zbaw-Polskę!" i

No świetnie Panie hrabio, ja znam tez innego "piszącego" hrabiego, ale On świństwa pisał :-))

I też wszyscy to uwielbiali czytać! ;))

BBR

Użytkownik "jerzy.n" <barnim-1@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ee8756a$0$1466$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Pan hrabia Bobrowski" <hrabia@zascianek.eu> napisał w wiadomości news:4ee869b2$0$1461$65785112news.neostrada.pl...

To on przedarł się starym, nrd-owskim pontonem przez pływające na zatoce gdańskiej miny, przeskoczył przez najeżony minami płot, wdarł się przez zaminowane drzwi do stołówki i głosem wielkim zawołał: "TUTAJ JEST POLSKA!". Cały tłum jak jeden mąż i jedna niewiasta wykrzyczeli "Jarosław-Zbaw-Polskę!" i

No świetnie Panie hrabio, ja znam tez innego "piszącego" hrabiego, ale On świństwa pisał :-))

I co z tego wynika?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"