Dnia 26.12.2013, o godzinie 17.26.54, na pl.rec.film, grzessiek napisał(a):

http://www.imdb.com/title/tt1709143

przyjemny film, ciekawe połączenie różnych gatunków. więcej nie napiszę żeby niczego nie zdradzić.

może służyć jako odtrutka po koszmarze z Bullock i Clooneyem.

1 kwietnia to za 3 miesiące. Weź nie żartuj. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Dnia 26.12.2013, o godzinie 17.26.54, na pl.rec.film, grzessiek napisał(a):

http://www.imdb.com/title/tt1709143

przyjemny film, ciekawe połączenie różnych gatunków. więcej nie napiszę
żeby niczego nie zdradzić.

może służyć jako odtrutka po koszmarze z Bullock i Clooneyem.

A IMHO to nie byl koszmar. Film daje rade w swojej kategorii (efekty specjalne) bo ma jakas fabule. Pomijajac, ze wtopa za wtopą merytorycznie.

Plusy dla gravity
- usmiercenie Clooneya zaraz na poczatku
- sa momenty emocjonujace (mimo, iz wiadomo, ze sie przeciez uda)
- efekciarstwo nie przytlacza, jak w pozal sie boze Pacific Rim
- nie ma nadmiaru kolorow i jest spokojnie

Gravity to nie jest Solaris, bo nie takie glebokie (Solaris tez splycony i wykastrowany zostal). Ale wsrod filmow tego roku to jeden z lepszych (w mojej kategori "filmy z efektami i efekty na pierwszym planie").

Lepiej mi sie ogladalo, niz Prometeusza.




--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

   pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
   http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

Dnia 26.12.2013, o godzinie 22.42.04, na pl.rec.film, Mr. Misio napisał(a):

http://www.imdb.com/title/tt1709143

przyjemny film, ciekawe połączenie różnych gatunków. więcej nie napiszę
żeby niczego nie zdradzić.

może służyć jako odtrutka po koszmarze z Bullock i Clooneyem.

A IMHO to nie byl koszmar. Film daje rade w swojej kategorii (efekty specjalne) bo ma jakas fabule. Pomijajac, ze wtopa za wtopą merytorycznie.

Ale to nie mi odpowiadasz. :)

Plusy dla gravity
- usmiercenie Clooneya zaraz na poczatku

Ale ogromny minus za to jak.

- sa momenty emocjonujace (mimo, iz wiadomo, ze sie przeciez uda)

Ogólnie film emocjonujący. Cisza jest przytłaczająca.

- efekciarstwo nie przytlacza, jak w pozal sie boze Pacific Rim

No nie przytłacza. Ale w PR też mnie nie przytłoczyło. To inny rodzaj
efektów.

- nie ma nadmiaru kolorow i jest spokojnie

Niestety jest nadmiar fizycznych głupot i przez to może się ciężko oglądać.
Pisałem o tym w trakcie dyskusji z rs.

Gravity to nie jest Solaris, bo nie takie glebokie (Solaris tez splycony i wykastrowany zostal). Ale wsrod filmow tego roku to jeden z lepszych (w mojej kategori "filmy z efektami i efekty na pierwszym planie").

Nie da się ukryć, że to był najmniejszy zawód jeżeli chodzi o SF 2013.

Lepiej mi sie ogladalo, niz Prometeusza.

Ta... ostatnie zawody to Prometeusz, Oblivion, Elisium czy Ender's Game. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik Habeck Colibretto napisał:

Ale to nie mi odpowiadasz. :)

juz tak ;)

Plusy dla gravity
- usmiercenie Clooneya zaraz na poczatku

Ale ogromny minus za to jak.

No tak byle jak ;) Niczym w filmie z Izabella Scorupko ;) Na Krawedzi? No ten co spada tata ze skaly/liny.

- sa momenty emocjonujace (mimo, iz wiadomo, ze sie przeciez uda)

Ogólnie film emocjonujący. Cisza jest przytłaczająca.

W koncu pedzece "pociski" nie wydaja narastajacego odglosu WZZIUUUUUUMMMMMMBUM ;)

- nie ma nadmiaru kolorow i jest spokojnie

Niestety jest nadmiar fizycznych głupot i przez to może się ciężko oglądać.

Ale to ma sie nijak do kolorów ;)

Gravity to nie jest Solaris, bo nie takie glebokie (Solaris tez splycony
i wykastrowany zostal). Ale wsrod filmow tego roku to jeden z lepszych
(w mojej kategori "filmy z efektami i efekty na pierwszym planie").

Nie da się ukryć, że to był najmniejszy zawód jeżeli chodzi o SF 2013.

Lepiej mi sie ogladalo, niz Prometeusza.

Ta... ostatnie zawody to Prometeusz, Oblivion, Elisium czy Ender's Game.

Endera nie ogladalem, ale ustawilbym w tej kolejnosci

od najgorszego:

Elisjum, Prometeusz, Oblivion (bo jako jedyny mial swoj wewnetrzny urok i dlatego mi sie w miare podobal, poprzednie wymienione jechaly albo na samej reklamie i sztampowych pomyslach, albo na reklamie i marce).




--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

   pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
   http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)

Użytkownik "Mr. Misio" <mrmisiodegrizzly@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:l9ic1d$q7j$1node1.news.atman.pl...

Elisjum, Prometeusz,

Prometeusz chyba zawiodl glownie ze wzgledu na przesadzone oczekiwania.

Oblivion (bo jako jedyny mial swoj wewnetrzny urok i dlatego mi sie w miare podobal, poprzednie wymienione jechaly albo na samej reklamie i sztampowych pomyslach, albo na reklamie i marce).

Oblivion jest ok. Ale jednak duzo slabszy od Prometeusza.

Użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "Mr. Misio" <mrmisiodegrizzly@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:l9ic1d$q7j$1node1.news.atman.pl...

Elisjum, Prometeusz,

Prometeusz chyba zawiodl glownie ze wzgledu na przesadzone oczekiwania.

Oblivion (bo jako jedyny mial swoj wewnetrzny urok i dlatego mi sie w
miare podobal, poprzednie wymienione jechaly albo na samej reklamie i
sztampowych pomyslach, albo na reklamie i marce).

Oblivion jest ok. Ale jednak duzo slabszy od Prometeusza.

Prometeusz jest wtórny no i zawodzi przez ... oczekiwania. Na Obliviona nie oczekiwalem, dlatego u mnie plusuje bardziej.

Coz, degustibus. ;) Ni ejestesmy w stanie stworzyc rankingu odpowiedniego dla wszystkich :D PRzynajmniej jest o czym pogadac.




--
Sims, know it. But what the f%!k is Katy Perry?
http://s1.bild.me/bilder/260513/6329006katy.jpg

   pl.rec.gry.komputerowe - thank you very much!
   http://www.youtube.com/watch?v=i1Cs5fPagno ;)