Data: 2010-03-16 19:46:20 | |
Autor: EMET | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Jak się czlowiek naczyta różnych testów - czy to w miesięcznikach,
czy na stronach internetowych - to doznaje uczucia 'pomieszanie z poplątaniem'. Podobnie, gdy się poczyta różne rozmowy w internecie poświęcone wyłącznie jednemu tylko modelowi np. odbiornika TV, to podobnie. Gdyby to jeszcze owe 'testy', 'porównania' były w miarę współbrzmiące, to jeszcze 'szło by strawić', ale... Jak bowiem ma się zachować czytelnik np. miesięcznika "Audio Video" i 'Magazynu Kino Domowe', gdy czyta *przeciwstawne opinie* poświęcone jakiejś opcji danego modelu? Tu dźwięk - very nice, a tam - be. Myśli sobie -- to jak to w końcu jest: dobry ten dźwięk czy nie; dobry ten obraz czy nie? Czyżby gdzieś testującym 'sypnięto groszem' podczas gdy w innym miejscu - nie? A może brak kompetencji lub trafił się akurat jakiś 'trefny' model? A i pisujący indywidulanie na różnych Forach - też piszą diametralnie rozbieżnie. Dylemat ten wynika z zapoznawania sie z opiniami nie tylko z 'polskiego podwórka'. Do kwestii gustu zaliczam, rzecz jasna, wygląd oraz indywidualne odczucia, np. audio. Jest jeszcze inna sprawa -- Gdyby tak po przeczytaniu owych różnych "testów - porównań" była szansa *samemu się przekonać* naocznie i nausznie, ale... Jak czytam, iz niektórzy mogą sobie pójść do jakiegoś salonu i mają możliwość przyjrzeć się kilku modelom różnych Firm np. odbiorników TV LCD - gdy owe są włączone na 'różnych wariantach', to sobie myślę, iz są to szczęściarze. Ja też bym chciał póśc do jakiegoś salonu i mieć możliwość naocznie i nausznie skonfrontować nie tylko wygląd, ale też: odbiór na Cyfrze+, odbiór na DVD i Blu Ray; też przy różnych 'konfiguracjach'. Ale... tylko pomarzyć. I gdyby jeszcze tak mogły to być owe *wybrane przeze mnie* modele: TV czy Blu Ray, dla przykladu, to byłaby w miarę pełnia satysfakcji; ale... Chciałby człowiek po prostu - po przeczytaniu różnych tam 'testów-porównań' czy nawet czyichś sugestii - pójść do jakiegoś sklepu-salonu i mieć możliwość naocznie i nausznie to wszystko samemu skonfrontować. Tyle: że to raczej w krainie marzeń. To takie moje refleksje. Stephanos |
|
Data: 2010-03-16 21:01:07 | |
Autor: Moltisanti | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik "EMET" : To takie moje refleksje. Ameryki zadnej nie odkryles. Wiele razy o tym pisalem. Mozna by jeszcze duzo napisac w tym temacie, tylko po co? Polska mentalnosc na forach to dno, ciezko o obiektywna opinie kogos kto dla przykladu zbiera rok na tv, po czym przyzna sie publicznie ze kupil bubla, za to szuka podobnych sobie wlascicieli modelu i razem sie wzajemnie pocieszaja szukajac na sile zalet i atakuja tych ktorzy maja mozliwosci porownania i moga pozwolic sobie na krytyke czy odmienny poglad - chociaz tez nie zawsze obiektywny jezeli trafimy na handlarza. Najgorszym syfem jest napedzanie sprzedazy wlasnie przez handlarzy na forach, pod przykrywka dobrej rady. To jest nagminne i mozna na tacy wylozyc mase takich przykladow, osoby takie traktowane sa przez niektorych jako guru, a im jedynie zalezy na pozbycie sie magazynow czy wcisniecie towaru z duza marza. Ot biznes. Polecam zagraniczne fora, niemieckie - angielskie (UK) - amerykanskie. Przepasc w mentalnosci i ocenie sprzetow, kultury wypowiedzi i przeciwienstwo polskiego zlosliwego syfu. Nauczylem sie ufac tylko sobie, a nie sluchac jakis pseudo znawcow ktorzy mieli 2 tv na krzyz i jedyne co testowali to polki MediaM. Sa tez filmy w sieci ktore traktuja poniekad o tym temacie -warto ogladnac. M. |
|
Data: 2010-03-16 23:12:17 | |
Autor: Adam Dybkowski | |
Testy, porównania i... rozterki | |
W dniu 2010-03-16 19:46, EMET pisze:
Jak się czlowiek naczyta różnych testów - czy to w miesięcznikach,[...] Jak bowiem ma się zachować czytelnik np. miesięcznika "Audio Video" To standard przy opiniach wystawianych subiektywnie przez konkretnych redaktorów - i nawet przy kompletnie niesponsorowanym teście są to wciąż subiektywne opinie. Dlatego ja cenię sobie bardziej publikowanie wyników testów pomiarowych - czyli przy ocenie np. kolumn głośnikowych pokazanie wykresu zmierzonej charakterystyki. Opisy typu "mięsisty bas" czy "przestrzenna scena sopranów" są natomiast bardzo subiektywne. Przy testach cyfrowych kabli HDMI przydaje się natomiast pomiar zboczy sygnału (i pokazanie wyników!), bo tu zaczynają się hocki klocki przy dłuższych kablach. Nie interesuje mnie, co widział testujący - ale co zmierzył. I wtedy dokładnie widać, dlaczego przy 5m nawet najtańszy kabel HDMI jest wystarczająco dobry, ale już przy 15m potrzeba czegoś lepszej klasy - i tu ważne kolejne kryterium: w przypadku HDMI musi to być stopa błędów w odbiorniku gwarantująca jeszcze odebranie w 100% poprawnej transmisji (po korekcji błędów w kodowaniu nadmiarowym 10->8 bitów). Polecam szukanie czasopism pokazujących testy i pomiary, a nie tylko subiektywne oceny. -- Adam Dybkowski http://dybkowski.net/ Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu. |
|
Data: 2010-03-17 13:48:30 | |
Autor: EMET | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości news:hnovo3$oer$1news.onet.pl...
No dobrze: odnośnie owych 'pomiarów'. A jak zobiektywizować ocenę np. odbiorników TV LCD czy odtwarzaczy Blu Ray? Mamy np. przedział cenowy do zaakceptowania przez danego kogoś, ew. jakieś preferencje na określone marki oraz oczekiwania opcyjne [nie wszyscy bowiem mają jednakowe, jak wiadomo] i... stawiamy obok siebie takie to a takie modele, takich to a takich Firm i: co sprawia, iż świetnym - w, oczywiscie, danym przedziale cenowym - jest taki to a taki model, takiej to a takiej Firmy? Ten sam model bywa oceniany różnie czy też znacząca przewaga opinii pozytywnych łącznie z testami z pism zagranicznych? A może jakiś znajomy - życzliwy nam - człowiek mający do czynienia ze sprzętem, np. na sklepie itp.? Są np. na Forum 'hdtv' bardzo obszerne 'testy otwarte' typu http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=18034 Ciekawe, czy takowe są super obiektywne? A, jak pisałem: nie każdy może mieć ten lukus, iżby poszedł sobie do salonu i naocznie oraz nausznie mógł potem rzec: "widziały gały co brały". I tak: stawiamy obok siebie kilka modeli wytypowanych i oceniamy owe w *tych samych* "uwarunkowaniach"; wtedy jakaś szansa jest, uważam. Jak piszę: pozostaje kwestia subiektywnych odczuć danego kogoś odnośnie preferowania jakiejś Firmy czy wyglądu zewnętrznego, też subiektywnego odbioru dźwięku czy nawet obrazu [co jednemu sie podoba, drugiemu niekoniecznie...]. Rzecz jasna, iż dla sprzedającego komuś przypadkowemu najlepszym jest taki, który zdaje się na sprzedawcę; wówczas ów zaoferuje taki model, który nieajko chciałby zbyć, powiedzmy... Pozostaje kwestia indywidualnego gustu; tak, jak przecież ludzie posiadają samochody różnych Firm mimo zbliżonego przedziału cenowego. Podobnie i tutaj: np. jeden będzie gustował w Sony, drugi zaś w Samsungu. Co dla jednej osoby będzie 'szajsem', dla drugiej czymś niemal referencyjnym. Pozdrawiam -- Stephanos |
|
Data: 2010-03-19 08:42:36 | |
Autor: quent | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości news:hnovo3$oer$1news.onet.pl...
Dlatego ja cenię sobie bardziej publikowanie wyników testów pomiarowych - czyli przy ocenie np. kolumn głośnikowych pokazanie wykresu zmierzonej charakterystyki. Opisy typu "mięsisty bas" czy "przestrzenna scena sopranów" są natomiast bardzo subiektywne. Taki wykres przyda się komuś kto szuka monitorów studyjnych a nie kolumn do odsłuchu domowego. Kolumn przed zakupem trzeba posłuchać co nie jest jakimś wielkim problemem. Są salony audio posiadające odosobnione miejsce do osłuchu. Można tak zrobić nawet w MM! Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2010-03-19 08:56:18 | |
Autor: Street Fighter | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik quent napisał:
Użytkownik "Adam Dybkowski" <adybkows12@45wp.pl> napisał w wiadomości news:hnovo3$oer$1news.onet.pl... Popieram :) Z wszystkim tak robie - empirycznie weryfikuje ocenyz testów. Glosniki, TV,monmitor do PC - wszystko kupilem ostateczenie inne niz zaplanowalem kierujac sie testami. Czasem oszczedzajac, czasem doplacajac :) |
|
Data: 2010-03-19 08:50:58 | |
Autor: quent | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik "EMET" <stephanos@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnojqu$fq$1atlantis.news.neostrada.pl...
To takie moje refleksje. Jeden lubi krótki twardy bas inny miekki i rozlazły. Jedne kolumny grają mocno "środkiem" - inne górą i dołem ;-) Od jednych dźwięk się odrywa, jest selektywny, tworzą ładną przestrzeń stereo, do innych znów dźwięk się klei i nie da się tego słuchać. Kolumn głośnikowych można (trzeba!) bez problemu posłuchać przed zakupem. Musisz to po prostu sam sobie ocenić. Wykresy i opinie innych tu na nic! Pozdr. Q www.elipsa.info |
|
Data: 2010-03-19 08:57:03 | |
Autor: Street Fighter | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik quent napisał:
Użytkownik "EMET" <stephanos@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnojqu$fq$1atlantis.news.neostrada.pl... Nie ze na nic, bo mozna sie tym kierowac, al enie jako swietym ostatecznym zdaniem Boga :) |
|
Data: 2010-03-19 09:05:53 | |
Autor: quent | |
Testy, porównania i... rozterki | |
Użytkownik "Street Fighter" <"street.fighter"@amorki.pl> napisał w wiadomości news:hnvaos$ou8$2news.onet.pl...
Nie ze na nic, bo mozna sie tym kierowac, al enie jako swietym ostatecznym zdaniem Boga :) Wiesz to jest takie subiektywne... Kupiłem kiedyś (dawno bardzo już) sobie JBL LX 2003 - małe dwudrożne kolumienki, które w interesującym mnie zakresie cenowym najbardziej mnie się podobały. Stereofonia, selektywność i ogólnie muzykalność ich bardzo mi wtedy odpowiadały. W sklepie spędziłem sporo czasu odsłuchując chyba z 10 różnych, wcześniej wybranych modeli. Gdzieś potem przeczytałem kiepskie recenzje tych JBLi za to wychwalano missiony, takie, które u mnie odpadły wtedy w przedbiegach ;-) Od tamtego czasu nie czytam testów. Ide do sklepu i słucham tak długo aż mnie któraś przekona. Pozdr. Q www.elipsa.info |
|