Data: 2009-06-17 20:05:50 | |
Autor: cytryna | |
Testament Jacka Kuronia... | |
Kiedy poczuł, że jego życie dobiega kresu, zwołał pospolite ruszenieprzyjaciół z Polski i zagranicy, by przedstawić im swój nagrany dlatelewizji "Testament". Mówił tam, że nigdy nie należy się godzić na zastany świat, że wciąż na nowoprzyszłych pokoleń w szacunku do wszelkich mniejszości. To była jego idée fixe: równyobawie, że nie zdąży, w poczuciu winy, że nie zrobił tyle, ile chciał i powinien, dlaodzewu. Czytane dziś, w dobie światowego kryzysu, zdumiewają swoją przenikliwością.innymi polegała jego wielkość.*************************************************************************** Całe szczęście ze nie zrobił ile chciał bo byśmy sie obudzili jako zastęp walterowców w kibucu. Są ludzie ktorzy całe swoje życie są w konsumpcji wody ognistej krok do przodu przed innymi. A to równie szkodzi jak trawka Furera. Szkodzi na głowę oczywiście. -- |
|
Data: 2009-06-17 20:21:16 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Testament Jacka Kuronia... | |
Całe szczęście ze nie zrobił ile chciał bo byśmy sie obudzili jako zastęp walterowców w kibucu. Gdyby Polska była 'walterowskim kibucem', to Polacy wyrządzali by sobie o wiele mniej krzywdy, niż robią to na co dzień... -- |
|