Data: 2011-02-10 18:08:37 | |
Autor: Norbert | |
Testament ? | |
Jak to jest w przypadku kiedy mieszkam z chorym ojcem, narzeczoną i malutką córeczką. Powiedzmy że mam w kilku bankach małe oszczędności i przypadkowo trafia mnie szlak.
Kto dziedziczy? Czy gdybym chciał by z moich pieniedzy ktoś zapewnił ojcu opieke a reszta by trafiła w ręce mojej córeczki musze sporządzać jakieś dokumenty? I kiedy trafia w jej ręce, w momencie osiągnięcia 18 roku życia? Bo przecież dziecko nie bedzie dysponowało kasą i łatwo je oszukać itd. Czy tylko notariusz czy też pozostawiony testament w postaci podpisanego dokumentu wystarczy? |
|
Data: 2011-02-10 11:27:53 | |
Autor: witek | |
Testament ? | |
On 2/10/2011 11:08 AM, Norbert wrote:
Jak to jest w przypadku kiedy mieszkam z chorym ojcem, narzeczoną i córka, 100% Czy gdybym chciał by z moich pieniedzy ktoś zapewnił ojcu opieke ai tak i nie. jesli nic nie napiszesz ojciec bedzie mogl pojsc do sadu po alimenty jesli sam nie jest w stanie ze swoich pieniedzy zapewnic sobie opieki. jesli jest to nic nie dostanie. mozesz zrobic zapis testamentowy, w ktorym napiszeszesz, ze czesc pieniedzy przeznaczasz ojcu, mozesz zapisac rowniez zobowiazanie kogos do opieki w zamian za cos. corka oczywiscie jako niepelnoletnia nie moze tego spelnic, a ktos inny ewentualnie moze tego nie przyjac. W kazdym razie lepiej cos napisac niz nic. I kiedy trafia w jej ręce, w momencie osiągnięcia 18 roku życia? Bo przecież dziecko nie bedzie dysponowało kasą i łatwo je w jej rece trafia w jej 18. do tego czasu sad rodzinny wyznaczy zarzadece, zwykle w osobie matki dziecka, chyba, ze okolicznosci wskazuja, ze to nie jest dobry pomysl lub wskazesz kogos innego. Czy tylko notariusz czy też pozostawiony testament w postaci podpisanego pozostawiony testament (nie podpsany, ale napisany w calosci odrecznie i podpisany i pare innych rzeczy) wystarczy, ale tak łatwo strzelic babola, ze jak ci zalezy to idz do notariusza. |
|
Data: 2011-02-10 19:09:10 | |
Autor: Norbert | |
Testament ? | |
Ojciec jest na tyle chory ze nawet sam sie nie przewroci na drugi bok o jasności myslenia nie wspomianajac.
Jego emerytura pozwoli by w razie co był w osrodku opieki. Chce by moja córka dostała wszystko , najlepiej kiedy osiagnie pelnoletność. By nikomu nie przyszło do głowy dossać się do jej pieniedzy. Tylko jaką mam pewność że bank ktory ma moja kase bedzie istaniał za 16 lat? Chce by rosły jej te oszczędności i by nikt niepowołany nie mógł ich nawet powąchać. Jest na to jakiś sposób 100%-owy? |
|
Data: 2011-02-10 19:34:54 | |
Autor: witek | |
Testament ? | |
On 2/10/2011 12:09 PM, Norbert wrote:
Ojciec jest na tyle chory ze nawet sam sie nie przewroci na drugi bok o Nie ma. Jeśli zostawisz to w formie gotówki nawet w banku, to osoba zarzadzajaca tym majątkiem jak sie bardzo uprze to pewnie tak zakombinuje, ze w koncu te pieniadze uda sie jej jakoś wypłacić. Nawet gdyby do tego była potrzebna zgoda sądu rodzinnego, to nie za bardzo trzeba sie bedzie wysilić, żeby uzasadnić, ze wypłata tych pieniedzy na kształcenie w dobrej szkole jest z dobrem dla dziecka. I sąd rodzinny pewnie taką argumentację łyknie. No chyba, że masz rzeczywiście jakichś dobrych znajomych, którzy pieniędzy ruszyć nie będą mogli, ale bez ich zgody matka dziecka też ich nie bedzie mogła ruszyć. Im wiecej osob zobowiązanych do jednoczescnego działania tym trudniej to zrobić. Widziałeś testmanet Jacksona? To była prawie książka, w której było napisane, co sie bedzie działo z majątkiem gdy .... Zrobienie tego dobrze nie jest takie proste. Wszystko zalezy od uczciwosci dorosłych opiekunów dziecka. jeśli wiesz, że te pieniądze nie będą jej potrzebne, to moze jakies obligacje na nazwisko dziecka z wykupem za 16 lat. Tylko kto ci zagwarantuje, ze to cos bedzie za 16 lat cokolwiek warte. Temat bym na p.b.banki i okazuje sie to wcale nie takie proste. Wszystko zalezy od tego cy masz kogokolwiek zaufanego kto bedzie w stanie tym zarządzać sensownie przez 16 lat. Pogadaj z jakims fachowcem od kasy, cos jak połączenie doradcy finansowego, prawnika i doradcy podatkowego. Nie ty pierwszy masz takie pytania. |
|
Data: 2011-02-11 16:37:06 | |
Autor: Norbert | |
Testament ? | |
Znajomych ktorym moglbym na tyle zaufac nie mam.
Siostre owszem mam ale jestesmy z innych ojców i nie wychowywalismy sie razem. Teraz ona ma swoja rodzine i kontakty sporadyczne. Musze pomyslec jak to zrobic z sensem. Moze by zastrzec w testamencie ze matka ma prawo działań w celu powiekszania korzystnego oszczednosci czyli lokowania w banku gdzie jest duzy procent i zabezpieczenie panstwa by nie zbankrtowal ale nie ma prawa nic z tych pieniedzy ująć? A córcia w dniu 18 urodzin stanie się ich dysponentką... ech.... pogmatwane to a człek chce tylko by dziecku zapewnić przyszłość gdyby starego zabrakło na tym padole... |
|
Data: 2011-02-11 08:42:21 | |
Autor: szerszen | |
Testament ? | |
Użytkownik "Norbert" <norkomp@MALPAgmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ij1a15$g4$1@mx1.internetia.pl... Chce by moja córka dostała wszystko , najlepiej kiedy osiagnie pelnoletność. pogadaj z jakimiś doradcami finansowymi, być może w Polsce funkcjonują już jakieś fundusze na styl amerykański, które możesz dziecku założyć, a które zostaną wypłacone tylko jemu i tylko po osiągnięciu określonego wieku, tylko wtedy przestaną to być już twoje oszczędności, ale nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka co do ojca, to prawdę powiedziawszy, dobrze było by pomyśleć już teraz o jakimś domu opieki dla niego |
|
Data: 2011-02-11 15:41:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Testament ? | |
On Thu, 10 Feb 2011, Norbert wrote:
Chce by rosły jej te oszczędności W kwestii formalnej: nie licz na to, że któryś bank pozwoli aby "samo z siebie" tak się działo. Ktoś musiałby tego pilnować. Musiałbyś znaleźć konto w którym odsetki są oparte o jakiś obiektywny wskaźnik i *do tego* bank musiałby nie mieć prawa wypowiedzenia umowy. Szanse daję w okolicach zera, choćby uwzględniając możliwe perturbacje z okazji "wejścia euro" tudzież fanastu różnych zmian ustawowych które niewąpliwie będą miały miejsce po drodze. Banku tak zwyczajowo robią - dla "starych" umów stopniowo zmniejszają odsetki, zmniejszają, zmniejszają... pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-02-10 19:11:02 | |
Autor: Norbert | |
Testament ? | |
A powiedzmy że przeznaczę część pieniędzy ojcu na tzw zabezpieczenie.
Jesli nie bedzie zmuszony z nich skorzystać to kto z kolei je dostanie w razie jego odejścia? Czy automatycznie moja córka czy też muszę to zaznaczyć w testamencie że przekazuje ojcu na czarną godzine a w razie ich pozostawienia mają trafić do córki? |
|
Data: 2011-02-10 19:43:40 | |
Autor: witek | |
Testament ? | |
On 2/10/2011 12:11 PM, Norbert wrote:
A powiedzmy że przeznaczę część pieniędzy ojcu na tzw zabezpieczenie.> Czy automatycznie moja córka czy też muszę to > zaznaczyć w testamencie że przekazuje ojcu na czarną godzine a w razie > ich pozostawienia mają trafić do córki? gadaj z notariuszem. To zalezy co napiszesz w testamencie. Jeśli napiszesz, że całość majątku przeznaczasz córce, a 100 tys w gotowce ojcu, to są to pieniadze ojca i odziedziczą to jego spadkobiercy. Czyli ewentualnie jego dzieci . Jak jestes jedynakiem i ciebie tez by juz nie było) to twoja córka. czyli de facto wrócą do niej. Ale jak masz rodzeństwo to już nie wszystko. natomiast jeśli zapiszesz, że zobowiązujesz córkę lub jej opiekuna prawnego do opieki nad ojcem w zamian za 100 tys zł to nie przekazujesz ojcu pieniedzy, ale zostawiasz je córce z przenaczeniem na opieke. jeśli nie wyda to zostaną jej. Nie pytaj o takie szczegóły, na smietniku internetowym. idź do notariusza. |
|
Data: 2011-02-10 19:14:41 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
Testament ? | |
przypadkowo trafia mnie szlak. Jakiś ekstremalny. Szlak śladem pól minowych w Laosie na przykład :) No ewentualnie ewentualnie żeby się przekręcić, to musi być naprawdę duży kawał szlaki :) -- Krzysztof |