Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Szpakowski

Szpakowski

Data: 2009-09-10 07:55:14
Autor: babsztylet
Szpakowski
Mozna ubolewac nad przekazem profesjonalistow i takowego dostosowania sie do warunkow pracy komentatora telewizyjnego,
ale jakie media , taki sprawozdawca
(podobienstwo do reguly: jaki rząd takie ustawy).
Co do mentalnosci polakow, to niestety wiekszosc ludzi na mysl ,ze mogloby ich nie stac na drogie panie kuli sie w srodku, a stroszy na zewnatrz przekręty.
Wiadomo ,ze jesli sie cos psuje to od glowy (glownie odpowiedzilnych)
czyli pilkarze zagrali tak jak trener ...
a trener tak jak pzpn - i to jedyna ,,Szpakowska,, refleksja sluszna jaka nasuwa sie po wczorajszych "treningach" reprezentacji na euro 2012.

Z czescia pilkarzy trzeba rozstac sie jesli nie na jakis czas to na dluzej.
Tak zrobilby Boniek.
Byc moze niektorzy zdarza do niej wrocic, ale dyktowac jej ton bedzie zupelnie inny monolit.
Zgranie nie wymaga jakiegos sporego czasu , jesli prowadzi sie  duzo dialogow o pilce i w odpowiedni sposob.
Dla pilkarza ,zeby rozumiec trenera , trzeba nie tylko sluchac jego monologow,
ale stosowac teorie w praktyce.
Zas dla trenera , poznac pilkarza wymaga jakies obserwacji tego co robi z pilka , nie sam czy przeciwko jednemu czy dwoma przeciwnikami..
Trener powinien zobaczyc jak zachowuje sie zawodnik w swoim zespole przeciwko 11 rywalom.
Na tym polegal sukces Piechniczka.
Innemu jego defensywna gra moze nie dala by sukcesu odrazu , po wiekszym czasie niepowodzen pewnie wcale.

Najlepsza koncepcja jest zwyczajnie doskonala komunikacja jaka mial Kazimierz Gorski.
Nie jestesmy potega i gdy ktos widzi w kims przyszlosc powinien cos wskazac -
 korekty.
Tak tez sie dzieje jesli mamy pod reka takich asystentow jak Gmoch czy Strajlau.
Kwestia tylko , zeby to mialo skutecznosc na meczach, a nie zachwycac sie na treningach , czy udanym meczem w klubie.
Niekiedy pare zagran sprawia ,ze jakis pilkarz ciagle sie dobrze zapowiada,
a nigdy nie sprawdza w naszej nardowej.
To co podpowie dobre oko tudziez cudze, mozg musi przetwozyc przydatnie dla odbiorcy.
Byc moze wtedy jak sie da potrzeba sciagnac tych dwoch-trzech pilkarzy , z ktorymi kooperuje,
zeby taki mechanizm zadzialal .
Niekiedy slabo to wychodzi i media wytykaja powolania na wyrost kogos slusznie.
A czasem to media na wyrost wywieraja nacisk zeby ktos zagral, bo moze akurat dobrze zagra , choc przewaznie okazuje sie ze tak wczesnie nie.
A kiedy juz nie nadaje sie na 100% , presja powoduje ,ze gra , ale za pozno,
albo z niewyleczonym urazem .
Trzeba miec nosa na czasie jak Smuda albo wprawna reke do wprowadzania kogos jak Wojcik z Janasem mlodzikow.

Nie mozna przeoczyc kwestii,ze reprezentacja nie sluzy  do tego zeby cos w niej sprawdzac poza meczami sparingowymi.
A mecze o punkty nie sa kolejnymi testami dla pilkarzy ktorzy oblewaja , badz zawiedli.
Towarzyskich meczow niech bedzie jak najwiecej i nawet ze sredniakami,
ale jesli przeplataja je porzadne sprawdziany przed trudnymi egzaminami o stawke.
Inne zagadnienie to to zeby zawodnik nie mial nerwowki z powodu
tak waznego spotkania.
Od tego jest wlasnie odpowiednie przygotowanie zgrania .
Jest cos slusznego w motywacji Engela, ktory daje powolania do kadry
jakiemus pilkarzowi , zeby wzmocnic pozostalych, wymusic na nich rywalizacje.
Tutaj zdrowa konkurencja to nie wszystko.
Mozna wydusic z kazdego motoryke, instruowac czy cokolwiek,
ale jesli nie bedzie zespolu,atmosfery i ciaglego dbania o solidarny kolektyw to przyjdzie gwizdek sedziego i wszystko na nic.
Sam klimat to tez zamalo. Zespol musi nie tylko miec chec , ale do tego naprawde dobrego trenera.
To jemu musi najbardziej zalezec.
To on najwiecej ma wiary, chociaz nie jest przesadnie milosierny
Jemu brak wiekszej nadziei nigdy nie odbiera pomyslow.
Najwieksza osobowosc moze prysnac przy 11 naszych orlow zle dobranych.

Chociaz wybitny i spolszczony Beenhaker , popelnil harakiry przywiazujac sie do doswiadczenia zawodnikow, a nie ich aktualnej dyspozycji .
Rozlecialy sie trybiki, harmonijnego ustawienia w wyniku,
zameczenia otoczenia blędem ktory przestal byc blądzikiem,
a narastał do wielkosci wielbłąda (w charakterystycznej terminologi Jana Tomaszewskiego)
Jakby kazdy zawodnik regularanie wystepowal w lidze,
rotacja nie jest wskazana przy dobrych wynikach.
Bylo tak ,ze tracac na formie kazdy pilkarz zapominal o zgraniu i myslal tylko jak nie wypasc ze skladu.
Ta kadra przestala upatrywac w mysli taktycznej,
a zaczela poprostu liczyc ile jeszcze moga zarobic, wypromowac sie,
w tym upatrywali pomoc kadry.
Tymczasem o ile reprezentacja to reklama,
to jeszcze wypadałoby w niej wykazac sie dobra wspolpraca i rozumienia zespolowosci w grze..
W szerokiej opini, nasi sportowcy to albo wielkie drewniaki , silni lecz z brakami technicznymi czucia pilki, prowadzenia jej i celnego strzalu,
do tego nie za mocni kondycyjnie
( skoro nie zostawali po treningu cwiczyc )
albo slabi psychicznie, pelnie kompleksow nadrabiaja dobrym dryblingiem do nikad,
lecz dodatkowo pozbawieni jeszcze umiejetnosci kreowania pozytywnych akcji w druzynie, ujecia sie za wszystkich bez wyjatku.
Jakkolwiek ujmowac aspekty , ktore dostarczaja procetow na zwiekszenie prawdopodobienstwa wygranej,
to ci po drugiej stronie bramki ujmuja kazdy nie dopracowany czynnik.
Tu kazdy niuans niepotrzebny, badz zla kolejnosc piorytetow to jakby punkty minusowe na starcie meczu.

To oczywiste ,ze dobranie selekcji opiera sie na tym ,ze wszyscy z 22 maja jakis atut.
Jesli jeden tylko dobrze sie zastawia , selekcjoner ktory go wybiera musi tak go wykorzystac.
Ale jeżeli Polska nie strzela gole, trener potrzebuje koncepcji ktora pozwoli mu na lepszy rezultat, a nie poprawe rozwoju jakies indywidualnosci.
Przywiazanie do nazwisk, zaslug ,ma zastosowania jesli to sa gwiazdy wielkiego formatu , co najmniej cwiercfinalisty wielkich turniejow.
Nawet jak ktos zdobedzie puchar europejski z jakims klubem,
musi umiec odnalezc sie w reprezentacji.
Zeby tak bylo , reprezentacja nie moze byc traktowana dla jak gablota.
To jest taki sam warsztat pracy.
Napewno te filozofie zaszczepil im Leo.
Problem w tym ,ze niektorzy poczyniali postep,
a w innych Leo upatrywal latwiejsze zadanie wyczekujac na ich co wydawalo sie mniej meczace niz wyszukiwanie nowych diamentow
i szlifowanie ich.
Dla czlowieka pasjonujacego sie pilka polska (budujaca nowoczesne stadiony,
rozpowszechniajaca cale pokolenia kibicow) sprawa polotu w tym zajeciu nie jest obca . Nie od czasu do czasu, ani nie jest sprawa przypadku.

Teraz przyjdzie nowy trener, jakies swieze spojrzenie, moze nowi gracze,
ale kasą to my możemy grać z kuwejtem i arabią i to tez w ruletke co najwyzej, zeby pilkarsko nie stac sie reprezentacja z przed 16 lat, ktorej raz czy dwa razy uda sie awansowac szczesliwie klubem do ligi mistrzow. To jeszcze nie koniec, jak nic sie nie zmieni to nie bedzie tylko pożegnanie afryki ,ale lata.

Na pewno infrastrukturalnie mozliwosci z roku na rok beda coraz wieksze,
ale nie wzorujmy sie jeszcze w calosci slepo na Anglii czy Holandii.
Jak nikomu nie odbije , to dzieki funkcjonalnym i prosperujacym stadionom
oraz zdrowej konkurencji , kibicom znowu futbol przysporzy niezłego kopa w naszym polskim zyciu.

pozdrowjenia


= = = = = = = =
cyt.
nawiasem mowiac forum.gazeta.pl/forum/w,88,100025294,100070354,Re_El_MS_2010_Slowenia_Polska_
Koniec_czy_na.html

--


Data: 2009-09-10 11:29:46
Autor: Prodidżys
Szpakowski
w tvp sa wrazenia takie jakby tam krecili z komórki a potem az sie dziwie ze tak nawet niezle im idzie.
dopiero lapie sie na tym jak wchodzi w studio szaranowicz i przypominam sobie ,ze to przeciez najlepsi ludzi na woronicza i osprzęt chyba.
wniosek jeden - nasze media moze chca zebysmy dokladną fonie sami pobierali z polskiego radia (nie forujac innych slusznie), a wtedy nie bedziemy przejmowac sie obrazem. trudno ich rozszyfrowac

--


Data: 2009-09-10 11:37:51
Autor: babsztylet
Szpakowski
nasi byli zgrani tak samo jak obraz z dźwiękiem na jedynce, jak PO z PSL, jak parlament z prezydentem

--


Data: 2009-09-10 11:43:40
Autor: Prodidżys
Szpakowski
jak PO z PSL,

oj z tym sie nie zgodze

to bylo bardziej jak dobranie slowa organizacja i PZPN,
jak prezes i selekcjoner,
jak trener kadry i fejenordu

--


Szpakowski

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona