U pani Janickiej pojawił się motyw homoseksualnej miłości "Zośki" i
"Rudego".

Pani Janicka wyciąga fragment z "Kamieni na Szaniec", z pamiętnika Tadeusza
Zawadzkiego "Zośki". Bezpośrednio po utracie "Rudego" i "Alka", swoich dwóch
najbliższych przyjaciół, "Zośka" pisał to w wielkich emocjach czy bólu.
Przytaczanie tego w kontekście wątku homoseksualnego, że Rudy wziął Tadeusza
Zawadzkiego za rękę i powiedział: "Tadeusz, jak rozkosznie, jak
przyjemnie..."? Jan Bytnar umierał nie w gestapowskiej katowni, ale wśród
przyjaciół, których nie wydał. Robienie z ich przyjaźni wątku
homoseksualnego - to trzeba być po prostu durniem i zupełnie nic nie
rozumieć. Może istnieć wielka przyjaźń służąca wspólnej sprawie.

Kto był w harcerstwie, ten przecież wie, że między kolegami, przyjaciółmi
jest wypróbowane braterstwo. Poleganie na sobie, zaufanie i naturalna chęć
przebywania ze sobą. To poprzez wyjazdy na biwaki obozy, wspólne akcje
tworzyła się głęboka więź. Nie należy tej głębokiej przyjaźni mylić z
miłością. "Kamienie na Szaniec" to była zawsze książka o wielkiej przyjaźni.

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

Moim zdaniem pani Janicka czyta "Kamienie na szaniec" przez tęczowe okulary,
infantylizując zupełnie ich głęboki wymiar i przekaz poprzez seks. Tym
bardziej, że "Rudy" "Zośka" i "Alek" mieli swoje dziewczyny. Sympatia
"Zośki" to Halina Glińska ps. "Hala", "Rudego" - Maryna Trzcińska ps.
"Monia", a "Alka" - Barbara Sapińska.

Tak, mieli sympatie i narzeczone. Dziewczyny, które opłakiwały swoich
chłopców po ich śmierci. Ich rodziny patrzyły na te wzajemne relacje jak na
przyszłe małżeństwa. Ci chłopcy byli, operując tym współczesnym językiem -
zupełnie heteroseksualni.

Więcej
http://www.fronda.pl/a/wiceprezes-ak-owcow-robienie-z-przyjazni-zoski-i-rudego-watku-homoseksualnego-to-trzeba-byc-po-prostu-durniem,27355.html

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na ulicy?

W dniu 2013-04-06 20:47, Marek Czaplicki pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy
gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na
ulicy?

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ? Zaden z nas nie byl pedalem, a sie obejmowalismy po bratersku.

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:57:

W dniu 2013-04-06 20:47, Marek Czaplicki pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym
wspólnotę działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru
homoerotycznego, seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem
wtedy gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło
objętych na ulicy?

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ? Zaden z
nas nie byl pedalem, a sie obejmowalismy po bratersku.

To jest ciekawa furtka prawna, obyczajowa. Na pytanie policji "homo?", "nie najebalim się". :)

W dniu 2013-04-06 21:30, Marek Czaplicki pisze:

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ? Zaden z
>nas nie byl pedalem, a sie obejmowalismy po bratersku.
>

To jest ciekawa furtka prawna, obyczajowa. Na pytanie policji "homo?", "nie
najebalim się".

Bycie homo nie jest karalne w Polsce. W GB zniesiono karalnosc dopiero niedawno, dlatego LGBT tam ma takie wplywy.

Wiecej o sodomii ponizej :

http://en.wikipedia.org/wiki/Sodomy_law
--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 21:46:

W dniu 2013-04-06 21:30, Marek Czaplicki pisze:

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ? Zaden z
>nas nie byl pedalem, a sie obejmowalismy po bratersku.
>

To jest ciekawa furtka prawna, obyczajowa. Na pytanie policji "homo?",
"nie najebalim się".

Bycie homo nie jest karalne w Polsce. W GB zniesiono karalnosc dopiero
niedawno, dlatego LGBT tam ma takie wplywy.

No pacz. To łone jeszcze w gettach nie siedzą? Jak właściwi dorwą się do władzy to do kontenerów i za Ural. :)

W dniu 2013-04-06 21:52, Marek Czaplicki pisze:

Bycie homo nie jest karalne w Polsce. W GB zniesiono karalnosc dopiero
niedawno, dlatego LGBT tam ma takie wplywy.

No pacz. To łone jeszcze w gettach nie siedzą? Jak właściwi dorwą się do
władzy to do kontenerów i za Ural.

E nie, u ruskich to nie przejdzie z prostego powodu, tam juz panuje epidemia hiv. Na sciepie szaleje pewien pedal, ktory zachwala stosunki oralne, niby bezpieczniejsze od analnych, ale w sumie od oralnych tysz pedaly przenosza chorobska.
--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:06:

W dniu 2013-04-06 21:52, Marek Czaplicki pisze:

Bycie homo nie jest karalne w Polsce. W GB zniesiono karalnosc dopiero
niedawno, dlatego LGBT tam ma takie wplywy.

No pacz. To łone jeszcze w gettach nie siedzą? Jak właściwi dorwą się do
władzy to do kontenerów i za Ural.

E nie, u ruskich to nie przejdzie z prostego powodu, tam juz panuje
epidemia hiv. Na sciepie szaleje pewien pedal, ktory zachwala stosunki
oralne, niby bezpieczniejsze od analnych, ale w sumie od oralnych tysz
pedaly przenosza chorobska.

A kto powiedział, że by dolecieli? Każden samolot na któren Ruski kręci nosem rozpirza się o zasłonę dymną. Nie wiesz o tym? :) Prezydent póltysiąclecia zapowiedział, że łone za murem powinny być. Lech mu jest. Myślałem ze spełnili zyczenie skoczka przez mur no nobli, nobs.... Nie wypowiem wciórności. :)

W dniu 2013-04-06 22:11, Marek Czaplicki pisze:

A kto powiedział, że by dolecieli? Każden samolot na któren Ruski kręci
nosem rozpirza się o zasłonę dymną. Nie wiesz o tym?:)  Prezydent
póltysiąclecia zapowiedział, że łone za murem powinny być. Lech mu jest.
Myślałem ze spełnili zyczenie skoczka przez mur no nobli, nobs.... Nie
wypowiem wciórności

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby mu skrzydlo obciac ?

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:16:

W dniu 2013-04-06 22:11, Marek Czaplicki pisze:

A kto powiedział, że by dolecieli? Każden samolot na któren Ruski kręci
nosem rozpirza się o zasłonę dymną. Nie wiesz o tym?:)  Prezydent
póltysiąclecia zapowiedział, że łone za murem powinny być. Lech mu jest.
Myślałem ze spełnili zyczenie skoczka przez mur no nobli, nobs.... Nie
wypowiem wciórności

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby
mu skrzydlo obciac ?

Na jakiej brzozie? Mówimy o dostawie ludzi, z których pani posłanka nie ma żadnego pożytku. :)

W dniu 2013-04-06 22:20, Marek Czaplicki pisze:

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby
mu skrzydlo obciac ?

Na jakiej brzozie? Mówimy o dostawie ludzi, z których pani posłanka nie ma
Ĺźadnego poĹźytku

To ty cus piszesz nie na temat czeplik. Napisz jeszcze cus o pijanym generale w kokpicie.
--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:27:

W dniu 2013-04-06 22:20, Marek Czaplicki pisze:

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby
mu skrzydlo obciac ?

Na jakiej brzozie? Mówimy o dostawie ludzi, z których pani posłanka nie
ma żadnego pożytku

To ty cus piszesz nie na temat czeplik. Napisz jeszcze cus o pijanym
generale w kokpicie.

To załóż wątek. Może ktoś się przyłączy. Tylko ja nie piję. Antybiotyki biorę.

W dniu 2013-04-06 22:31, Marek Czaplicki pisze:

To załóż wątek. Może ktoś się przyłączy. Tylko ja nie piję. Antybiotyki
biorę.

Moze w koncu umrzesz i swiat zrobi sie lepszy ?

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:32:

W dniu 2013-04-06 22:31, Marek Czaplicki pisze:

To załóż wątek. Może ktoś się przyłączy. Tylko ja nie piję. Antybiotyki
biorę.

Moze w koncu umrzesz i swiat zrobi sie lepszy ?

Nie martw się. Na pewno będzie wtedy w sam raz dla Ciebie. Proste będą z powrotem równoległe, a krzywe będą tak jak myśli w raportach. :)

W dniu 2013-04-06 22:37, Marek Czaplicki pisze:

Nie martw się. Na pewno będzie wtedy w sam raz dla Ciebie. Proste będą z
powrotem równoległe, a krzywe będą tak jak myśli w raportach.

To ty pisujesz czeplik raporty ?

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:46:

W dniu 2013-04-06 22:37, Marek Czaplicki pisze:

Nie martw się. Na pewno będzie wtedy w sam raz dla Ciebie. Proste będą z
powrotem równoległe, a krzywe będą tak jak myśli w raportach.

To ty pisujesz czeplik raporty ?

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie wraca". :)

W dniu 2013-04-06 22:48, Marek Czaplicki pisze:

To ty pisujesz czeplik raporty ?
>

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z
wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie
wraca".

Chodzi o antka, ktory lecial pierwszy i dolecial. A ty sie zamachnales i trafiles profesora tutke.

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 22:51:

W dniu 2013-04-06 22:48, Marek Czaplicki pisze:

To ty pisujesz czeplik raporty ?
>

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z
wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie
wraca".

Chodzi o antka, ktory lecial pierwszy i dolecial. A ty sie zamachnales i
trafiles profesora tutke.

Antek latający też pisze raporty. No popatrz. Ty wiesz. Może to ściema z tymi raportami? Najpierw czytają psp. Tutaj co poniektórzy piszą o bombach termo izo, helach, mgielnicach i magnesach. One notują. A potem buch do prasy. "wiarygodne źródła donoszą". Co jak co ale jak się pisze na psp to się zna na wszystkim. Wiesz omnibusy. Krawaty wiąże, usuwa ciąże. :)

On Sat, 06 Apr 2013 22:51:47 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:48, Marek Czaplicki pisze:

To ty pisujesz czeplik raporty ?
>

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z
wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie
wraca".

Chodzi o antka, ktory lecial pierwszy i dolecial. A ty sie zamachnales i trafiles profesora tutke.

Czy przypadkiem nie chodzi o Antka, który w czasie kiedy jego ukochany
prezydent leżał w smoleńskim błocie bezczeszczony przez Putina i Tuska ten
w niedalekim Katyniu w rosyjskiej knajpie objadał się rosyjską zupą i chlał
rosyjski samogon by później wziąć nogi za pas i rosyjskim pociągiem z
rosyjską prędkością wrócił do Warszawy?

MW

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości news:1qpqcowkt4b0f.810zd1hb46fc.dlg40tude.net...

On Sat, 06 Apr 2013 22:51:47 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:48, Marek Czaplicki pisze:

To ty pisujesz czeplik raporty ?
>

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z
wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie
wraca".

Chodzi o antka, ktory lecial pierwszy i dolecial. A ty sie zamachnales i
trafiles profesora tutke.

Czy przypadkiem nie chodzi o Antka, który w czasie kiedy jego ukochany
prezydent leżał w smoleńskim błocie bezczeszczony przez Putina i Tuska ten
w niedalekim Katyniu w rosyjskiej knajpie objadał się rosyjską zupą i chlał
rosyjski samogon by później wziąć nogi za pas i rosyjskim pociągiem z
rosyjską prędkością wrócił do Warszawy?

Całe szczęście, że ten rosyjski pociąg nie miał węgierskiej lokomotywy, bo prędkość pociągu byłaby zerowa!

setnie ubawiony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu 2013-04-07 09:40, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w
wiadomości news:1qpqcowkt4b0f.810zd1hb46fc.dlg40tude.net...

On Sat, 06 Apr 2013 22:51:47 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:48, Marek Czaplicki pisze:

To ty pisujesz czeplik raporty ?
>

Gdzieś bym śmiał. Ja nie prezentowałem na grupie żadnego raportu. Ty z
wielkim hukiem ogłaszasz koleiny odcinek telenoweli: "Antoś Migdał nie
wraca".

Chodzi o antka, ktory lecial pierwszy i dolecial. A ty sie zamachnales i
trafiles profesora tutke.

Czy przypadkiem nie chodzi o Antka, ktĂłry w czasie kiedy jego ukochany
prezydent leżał w smoleńskim błocie bezczeszczony przez Putina i Tuska
ten
w niedalekim Katyniu w rosyjskiej knajpie objadał się rosyjską zupą i
chlał
rosyjski samogon by później wziąć nogi za pas i rosyjskim pociągiem z
rosyjską prędkością wrócił do Warszawy?

Całe szczęście, że ten rosyjski pociąg nie miał węgierskiej lokomotywy,
bo prędkość pociągu byłaby zerowa!

setnie ubawiony

Pewnie pajdak aka wajdak chcialby aby Antek tysz lezal w blocie.

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

On Sat, 06 Apr 2013 22:46:54 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:37, Marek Czaplicki pisze:

Nie martw się. Na pewno będzie wtedy w sam raz dla Ciebie. Proste będą z
powrotem równoległe, a krzywe będą tak jak myśli w raportach.

To ty pisujesz czeplik raporty ?

Ty nie pisujesz i nie czytasz bo swoją edukację zakończyłeś na kursie dla
starzejących się UB-eków.

MW

On Sat, 06 Apr 2013 22:32:46 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:31, Marek Czaplicki pisze:

To załóż wątek. Może ktoś się przyłączy. Tylko ja nie piję. Antybiotyki
biorę.

Moze w koncu umrzesz i swiat zrobi sie lepszy ?

Gdybyś ty zdechł pod płotem wielka radość zapanowałaby wśród okolicznych
meneli. Miło chamie?

MW

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości
news:51608670$0$26700$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-04-06 22:31, Marek Czaplicki pisze:

To załóż wątek. Może ktoś się przyłączy. Tylko ja nie piję. Antybiotyki
biorę.

Moze w koncu umrzesz i swiat zrobi sie lepszy ?

Tylko nie strasz u2, ze ty nigdy nie umrzesz...
j

On Sat, 06 Apr 2013 22:27:40 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:20, Marek Czaplicki pisze:

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby
mu skrzydlo obciac ?

Na jakiej brzozie? Mówimy o dostawie ludzi, z których pani posłanka nie ma
żadnego pożytku

To ty cus piszesz nie na temat czeplik. Napisz jeszcze cus o pijanym generale w kokpicie.

Zmień płytę stary idioto.  Jesteś zakałą tego forum. MW

On Sat, 06 Apr 2013 22:16:10 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 22:11, Marek Czaplicki pisze:

A kto powiedział, że by dolecieli? Każden samolot na któren Ruski kręci
nosem rozpirza się o zasłonę dymną. Nie wiesz o tym?:)  Prezydent
póltysiąclecia zapowiedział, że łone za murem powinny być. Lech mu jest.
Myślałem ze spełnili zyczenie skoczka przez mur no nobli, nobs.... Nie
wypowiem wciórności

A, to ty siedziales na tej pancernej brzozie i wypatrywales antka, aby mu skrzydlo obciac ?

A, to ty siedziałes na chlewiku z własnoręcznie zrobioną procą by
zestrzelić przelatującego sokoła, który w twoim chorym łbie przybierał
postać Putina?

MW

On Sat, 06 Apr 2013 22:06:09 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 21:52, Marek Czaplicki pisze:

Bycie homo nie jest karalne w Polsce. W GB zniesiono karalnosc dopiero
niedawno, dlatego LGBT tam ma takie wplywy.

No pacz. To łone jeszcze w gettach nie siedzą? Jak właściwi dorwą się do
władzy to do kontenerów i za Ural.

E nie, u ruskich to nie przejdzie z prostego powodu, tam juz panuje epidemia hiv. Na sciepie szaleje pewien pedal, ktory zachwala stosunki oralne, niby bezpieczniejsze od analnych, ale w sumie od oralnych tysz pedaly przenosza chorobska.

Czego ty jesteś najlepszym przykładem. Swego czasu na tym forum mlaszcząc
lizałeś odbyt Obsrywatorowi. Stąd ryja wciąż masz gównie, a na wybielonym
ale doszczetnie zrąbanym odbycie krosty. MW

On Sat, 06 Apr 2013 20:57:11 +0200, u2 wrote:

W dniu 2013-04-06 20:47, Marek Czaplicki pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy
gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na
ulicy?

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ? Zaden z nas nie byl pedalem, a sie obejmowalismy po bratersku.

Ja byłem w tzw. wojsku. Na studiach, przeszkoleniu. Tych co się obejmowali
"po bratersku" było czuć pedałami na kilometr. Ty dziadek też tym
śmierdzisz. Na dodatek jak stary cap.

MW

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:51607009$0$1263$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2013-04-06 20:47, Marek Czaplicki pisze:

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy
gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na
ulicy?

Byles czeplik w woju ? Widziales jak rezerwa szla do cywila ?

Ty byles w wojsku przyglupie? Ty mogles byc w komuszym lagrze zwanym szumnie LWP, gdzie tobie, Wiesiaczkowi i wam podobnym zrobili z mogu bajzel.
j

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:kjpqkm$tk8$1node1.news.atman.pl...

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy
gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na
ulicy?

Bo tamto objęcie było wzniosłe. Obejmowali się "prawdziwi Polacy, genetyczni patrioci"! Nawet, jeśli szlifowali sobie zadki, to tylko na cześć umiłowanej ojczyzny!
A teraz to dają wyraz nieokiełznanej, pogańskiej chuci!

setnie ubawiony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5160717a$0$26710$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:kjpqkm$tk8$1node1.news.atman.pl...

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 6 kwietnia 2013 20:10:

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

To po kiego diabła wydziwia się w czasach obecnych i nazywa wyuzdaniem wtedy
gdy dopuści się do siebie myśl, ze dwoje facetów będzie szło objętych na
ulicy?

Bo tamto objęcie było wzniosłe. Obejmowali się "prawdziwi Polacy, genetyczni patrioci"! Nawet, jeśli szlifowali sobie zadki, to tylko na cześć umiłowanej ojczyzny!
A teraz to dają wyraz nieokiełznanej, pogańskiej chuci!

setnie ubawiony

Nie wiem jak mozna byc ubawionym z powodu smierci powstańców warszawskich i jak mozna kpic z czyjegoś bohaterstwa.Opluć czyjąś śmierć.
Rozumiem ,od dawna jeszcze w PRLu jest prowadzona kampania osmieszania i opluwania samej idei powstania .Czasem jednak aż ciarki mnie przechodza ,że kiedys byle ciota i pedał z Gowna jak Michnik czy Wojewódzki z TVN beda jedynymi autorytetami prawomyslności.A to tylko ciagle ta sama kampania w wydaniu,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:51606509$0$1261$65785112news.neostrada.pl...

U pani Janickiej pojawił się motyw homoseksualnej miłości "Zośki" i
"Rudego".

Pani Janicka wyciąga fragment z "Kamieni na Szaniec", z pamiętnika Tadeusza
Zawadzkiego "Zośki". Bezpośrednio po utracie "Rudego" i "Alka", swoich dwóch
najbliższych przyjaciół, "Zośka" pisał to w wielkich emocjach czy bólu.
Przytaczanie tego w kontekście wątku homoseksualnego, że Rudy wziął Tadeusza
Zawadzkiego za rękę i powiedział: "Tadeusz, jak rozkosznie, jak
przyjemnie..."? Jan Bytnar umierał nie w gestapowskiej katowni, ale wśród
przyjaciół, których nie wydał. Robienie z ich przyjaźni wątku
homoseksualnego - to trzeba być po prostu durniem i zupełnie nic nie
rozumieć. Może istnieć wielka przyjaźń służąca wspólnej sprawie.

Kto był w harcerstwie, ten przecież wie, że między kolegami, przyjaciółmi
jest wypróbowane braterstwo. Poleganie na sobie, zaufanie i naturalna chęć
przebywania ze sobą. To poprzez wyjazdy na biwaki obozy, wspólne akcje
tworzyła się głęboka więź. Nie należy tej głębokiej przyjaźni mylić z
miłością. "Kamienie na Szaniec" to była zawsze książka o wielkiej przyjaźni.

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

Moim zdaniem pani Janicka czyta "Kamienie na szaniec" przez tęczowe okulary,
infantylizując zupełnie ich głęboki wymiar i przekaz poprzez seks. Tym
bardziej, że "Rudy" "Zośka" i "Alek" mieli swoje dziewczyny. Sympatia
"Zośki" to Halina Glińska ps. "Hala", "Rudego" - Maryna Trzcińska ps.
"Monia", a "Alka" - Barbara Sapińska.

Tak, mieli sympatie i narzeczone. Dziewczyny, które opłakiwały swoich
chłopców po ich śmierci. Ich rodziny patrzyły na te wzajemne relacje jak na
przyszłe małżeństwa. Ci chłopcy byli, operując tym współczesnym językiem -
zupełnie heteroseksualni.

Więcej
http://www.fronda.pl/a/wiceprezes-ak-owcow-robienie-z-przyjazni-zoski-i-rudego-watku-homoseksualnego-to-trzeba-byc-po-prostu-durniem,27355.html

--

No niech ktos mi powie ,ze to nieprawda,,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby
czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace
gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a
takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie
opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te
organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich
polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
news:51606509$0$1261$65785112news.neostrada.pl...

U pani Janickiej pojawił się motyw homoseksualnej miłości "Zośki" i
"Rudego".

Pani Janicka wyciąga fragment z "Kamieni na Szaniec", z pamiętnika Tadeusza
Zawadzkiego "Zośki". Bezpośrednio po utracie "Rudego" i "Alka", swoich dwóch
najbliższych przyjaciół, "Zośka" pisał to w wielkich emocjach czy bólu.
Przytaczanie tego w kontekście wątku homoseksualnego, że Rudy wziął Tadeusza
Zawadzkiego za rękę i powiedział: "Tadeusz, jak rozkosznie, jak
przyjemnie..."? Jan Bytnar umierał nie w gestapowskiej katowni, ale wśród
przyjaciół, których nie wydał. Robienie z ich przyjaźni wątku
homoseksualnego - to trzeba być po prostu durniem i zupełnie nic nie
rozumieć.

A czemu sie dziwic? Ludziska sie nudza, czytaja rozne historie i swoje trzy
grosze wrzucaja. Niedlugo zejda do kanalow i tam beda szukac sensacji, bo
przeciez kanal ciemny, ludzie w sytuacji skrajnej,... na przyklad gdy kolumny
mijaly sie w tloku, strachu i w smorodzie fekaliow. Ktos kogos obejmowal,
ciagnal do wlazu, ktos inny szedł po trupach, przeklinal, jeszcze inny sie
modlil, plakal, albo kogos kochal. Lepiej, zeby takie historie nie ujrzaly dnia, nizby jakis glupek poznac je mial.
__
Pozdrawiam
j


 Może istnieć wielka przyjaźń służąca wspólnej sprawie.

Kto był w harcerstwie, ten przecież wie, że między kolegami, przyjaciółmi
jest wypróbowane braterstwo. Poleganie na sobie, zaufanie i naturalna chęć
przebywania ze sobą. To poprzez wyjazdy na biwaki obozy, wspólne akcje
tworzyła się głęboka więź. Nie należy tej głębokiej przyjaźni mylić z
miłością. "Kamienie na Szaniec" to była zawsze książka o wielkiej przyjaźni.

Właśnie, sam w harcerskich czasach szliśmy objęci, czując w tym wspólnotę
działań i celów. Nie można jednak nadawać temu wymiaru homoerotycznego,
seksualnego.

Moim zdaniem pani Janicka czyta "Kamienie na szaniec" przez tęczowe okulary,
infantylizując zupełnie ich głęboki wymiar i przekaz poprzez seks. Tym
bardziej, że "Rudy" "Zośka" i "Alek" mieli swoje dziewczyny. Sympatia
"Zośki" to Halina Glińska ps. "Hala", "Rudego" - Maryna Trzcińska ps.
"Monia", a "Alka" - Barbara Sapińska.

Tak, mieli sympatie i narzeczone. Dziewczyny, które opłakiwały swoich
chłopców po ich śmierci. Ich rodziny patrzyły na te wzajemne relacje jak na
przyszłe małżeństwa. Ci chłopcy byli, operując tym współczesnym językiem -
zupełnie heteroseksualni.

Więcej
http://www.fronda.pl/a/wiceprezes-ak-owcow-robienie-z-przyjazni-zoski-i-rudego-watku-homoseksualnego-to-trzeba-byc-po-prostu-durniem,27355.html

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.