Data: 2011-05-14 07:53:04 | |
Autor: Przemysław W | |
Świt, który przyniósł zdradę, czyli poczekajmy … jeszcze chwilę | |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisała "Przypatrzmy się na chwilę słowom, jakich w Sali Kongresowej w Warszawie użył Jakie znaczenie może mieć co powiedział jakiś paranoik, lampucero? Przemek -- "W "Gazecie" Janicki ujawnił, że płk Florczak kilka miesięcy przed tragedią przeczuwał, że do niej dojdzie. W prokuraturze szef BOR zeznał, że pułkownik fatalnie oceniał współpracę z kancelarią prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Szefie, kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób"- miał powiedzieć po powrocie z jednej z delegacji z prezydentem." |
|
Data: 2011-05-14 08:53:51 | |
Autor: cytryna | |
Świt, który przyniósł zdradę, czyli poczekajmy … jeszcze chwilę | |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisała > "Przypatrzmy się na chwilę słowom, jakich w Sali Kongresowej w Warszawie > użył w niedzielę 10 kwietnia 2011 roku Jarosław Kaczyński w swoim > przemówieniu > ...................... Jakie znaczenie może mieć co powiedział jakiś paranoik, lampucero? Przemek -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Cześć syfilityku, widzę ze od rana tryskasz GWnem, współczuje roboty kanalarza na salonach przy ul Czerskiej. Słuchaj no mędrku-paściarzu, kiedy to GWno "wyświęciło" Olusia Smolara na "profesora". Czy to nowa jakość w tytułomani ludu wybranego wg pomysłu Baśki-ministerki? Walnij jakimś tekstem "od siebie" bo te na zamówienie, choć płatne są na żenującym poziomie. -- |
|
Data: 2011-05-14 13:34:30 | |
Autor: Przemysław W | |
Świt, który przyniósł zdradę, czyli poczekajmy … jeszcze chwilę | |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał
kiedy to GWno "wyświęciło" Olusia Smolara na "profesora". W tym czasie kiedy wasz nocnik zrobił to z Lechem Kaczyńskim. Przemek -- "W "Gazecie" Janicki ujawnił, że płk Florczak kilka miesięcy przed tragedią przeczuwał, że do niej dojdzie. W prokuraturze szef BOR zeznał, że pułkownik fatalnie oceniał współpracę z kancelarią prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Szefie, kiedyś dojdzie do tragedii i zginie wiele niewinnych osób"- miał powiedzieć po powrocie z jednej z delegacji z prezydentem." |
|