Data: 2010-08-07 11:16:19 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
syntax error pisze:
Powodzenia wszystkim, którzy szukają sposob na wyciszenie zawieszenia. Mnie się udało po około miesiącu poszukiwań, wizyt tu i ówdzie, wymianie kilku gum (zupełnie niepotrzebnie), łączników itp. Postanowiłem dzisiaj rano wybrać się do Zielonki i... dopiero Pan Henio Błoński z Zielonki rozwiązał mój problem raz na zawsze. Ha! Mam podobny objaw, poprzeczne nierownosci czy male dziury i dziwne, gluche stuki w gornej czesci zawieszenia, tak jakby w miejscu gdzie sie montuje amortyzator byla poduszka gumowa wyrobiona. Zmienilem drazki kierownicze, wszystkie wahacze i nadal to samo ;) Podejrzewalem amortyzator i wlasnie luz na sztycy amortyzatora (ze jest wyrobiony i porusza sie nie w tej plaszczyznie w ktorej powinien) ale nie odwazylem sie wymieniac do tej pory, bo kasy sporo poszlo w zawias i nic. W kazdym razie po Twoim poscie utwierdzilem sie tylko, ze to amorek. Sytuacja identyczna jak u Ciebie, diagnosci mowili, ze wszystko ok, ze amorki sprawne itp itd. Dzieki :) ps. Z ciekawosci, jaki samochod? -- Pozdrawiam, Maciek |
|
Data: 2010-08-07 13:37:55 | |
Autor: syntax error | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
Ha! Mam podobny objaw, poprzeczne nierownosci czy male dziury i dziwne, gluche stuki w gornej czesci zawieszenia, tak jakby w miejscu gdzie sie montuje amortyzator byla poduszka gumowa wyrobiona. Zmienilem drazki kierownicze, wszystkie wahacze i nadal to samo ;) Podejrzewalem amortyzator i wlasnie luz na sztycy amortyzatora (ze jest wyrobiony i porusza sie nie w tej plaszczyznie w ktorej powinien) ale nie odwazylem sie wymieniac do tej pory, bo kasy sporo poszlo w zawias i nic. W kazdym razie po Twoim poscie utwierdzilem sie tylko, ze to amorek. Sytuacja identyczna jak u Ciebie, diagnosci mowili, ze wszystko ok, ze amorki sprawne itp itd. Wymieniaj amortyzator! A najlepiej od razu 2. :) Dzieki :) Ależ nie ma za co. Po prostu ostatnio widziałe całą masę postów dotyczących podobnych problemów do moich, opisując swoją historię chciałem pomóc innym w oszczędnościach czasu i pieniędzy! ps. Z ciekawosci, jaki samochod? Civic VI Gen '99. :) Powodzenia, już wiesz co jest do zrobienia. :) |
|
Data: 2010-08-07 22:11:05 | |
Autor: Lewis | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
W dniu 2010-08-07 13:37, syntax error pisze:
Powodzenia, już wiesz co jest do zrobienia. :) Braciak miał identyczny problem jak opisywałeś, też amorki KYB z tą różnicą ze 90kkm przebiegu i też takie stukanie, wszędzie mówili ze wszystko super ekstra wymienił cały zawias na swag-a i dupa. Az w końcu trafił na magika który wspomniał ze to amortyzatory, od tamtej pory jak ręką odjął -- Pozdrawiam Lewis |
|
Data: 2010-08-07 23:11:27 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
W dniu 2010-08-07 22:11, Lewis pisze:
W dniu 2010-08-07 13:37, syntax error pisze: Aż mnie korci by się głębiej wgryźć w temat. Choć i tak już przysłowiowo "po ptokach", bo amortyzatory mam kupione (właśnie KYB, gazówki). Ciekawe czy jest np. zależność od miejsca produkcji (bo do tej pory o Kayabie słyszałem same dobre opinie). -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-08-08 10:04:45 | |
Autor: lublex | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" > Aż mnie korci by się głębiej wgryźć w temat. Choć i tak już przysłowiowo
"po ptokach", bo amortyzatory mam kupione (właśnie KYB, gazówki). Bistein "zrobił" jakiś czas temu partię tylnych amorków do opla (astra, corsa...), które zaczęły pukać już po 5 tys. Przód rewelacyjny tył do bani. Z tego co wiem, błąd tkwił w założeniach konstrukcyjnych tłoczyska i było to niezależne od miejsca produkcji. W ramach reklamacji oddali kasę za amory i wymianę (!). Z konieczności założyłem KYB. Nie to samo niestety :( ale puki co 15kkm i nie stukają. pozdr lublex |
|
Data: 2010-08-08 15:52:47 | |
Autor: syntax error | |
Stuki w okolicach górnego mocowania McPhersona | |
Bistein "zrobił" jakiś czas temu partię tylnych amorków do opla (astra, corsa...), które zaczęły pukać już po 5 tys. Przód rewelacyjny tył do bani. Z tego co wiem, błąd tkwił w założeniach konstrukcyjnych tłoczyska i było to niezależne od miejsca produkcji. W ramach reklamacji oddali kasę za amory i wymianę (!). Z konieczności założyłem KYB. Nie to samo niestety :( ale puki co 15kkm i nie stukają. Też mam wrażenie, że po wymianie z KYB na Bilsteiny samochód dużo lepiej się zachowuje i ma mniejsze tendencje do chylenia się na zakrętach. Niestety tył nadal jest u mnie na KYB i tylko pewnie kwestia czasu, kiedy zacznie się coś z nimi dziać. W każdym razie wg Błońskich Bilstein >>>>>>>> KYB. |
|