Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gry.konsole   »   Street Fighter IV

Street Fighter IV

Data: 2009-03-11 12:40:46
Autor: Otez
Street Fighter IV
Witam.
Widzę, że nie bardzo tu o tym  tytule piszecie a ja wczoraj zacząłem grać. Jak dla mnie rewelacja. Fakt, że patrzę na serię przez sentyment i nie wiem ile monet wrzuconych w automaty na dworcu głównym we Wrocławiu już ładnych paręnaście lat temu. Ale wczoraj po pierwszym odpaleniu było bardzo pozytywnie. Nic nie zostało zepsute - przynajmniej tak mi się wydaje po dwóch godzinach grania. Grafika bardzo ok, Blanka wygląda inaczej i na początku średnio mi pasował ale w sumie to w tej części wygląda na prawdziwego dzikusa. Muzyka i odgłosy też spoko. No i Seth jak na razie dla mnie jest za bardzo wypasiony ale muszę poćwiczyć i polegnie. Wczoraj na początku pozwoliłem konsoli aby przyjmowała requesty od innych ale jak walczyłem z Sagatem i co chwila ktoś się dołączał to na razie to wyłączyłem. Ale ilość osób grających po sieci jest chyba całkiem spora a i gra mi się lepiej niż w Soul Calibura - nie zauważyłem żadnych lagów ale grałem z 5 razy. Wersja na X360.
Ogólnie jak dla mnie rewelacja, na to czekałem i mam nadzieję, że będzie więcej dobrych mordoklepek na konsole. No i arcade stick się wreszcie nie będzie kurzył.
Nauczę się jeszcze tylko wszystkich super, hiper, ultra ciosów i podbijam świat.
Polecam!

Pozdrawiam
O.

Data: 2009-03-11 15:09:02
Autor: Sarr.
Street Fighter IV
Otez wrote:
Witam.
Widzę, że nie bardzo tu o tym  tytule piszecie a ja wczoraj zacząłem grać. Jak dla mnie rewelacja. Fakt, że patrzę na serię przez sentyment i nie wiem ile monet wrzuconych w automaty na dworcu głównym we Wrocławiu już ładnych paręnaście lat temu. Ale wczoraj po pierwszym odpaleniu było bardzo pozytywnie. Nic nie zostało zepsute - przynajmniej tak mi się wydaje po dwóch godzinach grania. Grafika bardzo ok, Blanka wygląda inaczej i na początku średnio mi pasował ale w sumie to w tej części wygląda na prawdziwego dzikusa. Muzyka i odgłosy też spoko.
[cut]

widac, ze postawili na sentymantalnych... jako duzy plus, design jest praktycznie nie zmieniony, po prostu stara dobra 'dwojka', tylko w nowej oprawie - ten sam dziki blanka, te same wlosy guile'a, ta sama chun-li z udem 2x szerszym niz sama talia... te same stare dobre ciosy [dzieki czemu latwo sie odnalezc starym graczom] plus kilka nowych [pod nowych graczy]... nie ma zbajerowanych broni - SF zawsze stawial na bardziej kontaktowa walke [zadne machanie mieczami na pol ekranu]... nowi bohaterowie, coz, tacy sobie - jak narazie mam mieszane uczucia... no ale udalo sie zmiescic kilka postaci z serii 'alpha' - plus zdecydowany...

Sarr.

Data: 2009-03-12 04:59:02
Autor: mariuszborkiet
Street Fighter IV
On Mar 11, 2:09 pm, "Sarr." <sa...@gazeta.pl> wrote:
ta sama chun-li z
udem 2x szerszym niz sama talia... te same stare dobre ciosy [dzieki
czemu latwo sie odnalezc starym graczom] plus kilka nowych [pod nowych
graczy]...

no wlasnie Chun Li nie jest ta sama niestety - ma duzo mniej ciosow
(poczawszy od braku mozliwosci krecenia mlynkow w powietrzu, poprzez
brak wykopu w powietrze dla nadlatujacego Ryu (to sie robilo dol-tyl,
gora-przod + kopniak) i do tego ze zbijalna praktycznie wszystkim
szybka noga i niedzialajacymi kuleczkami na latajacych Blanke, Kena,
Ryu, obracajacego sie Zangiefa itp itd - czyli praktycznie
nieuzytecznymi). za to pozostale postaci w wiekszosci sa takie jak
kiedys - choc podejrzewam, ze cos jest nie tak z Guilem i Dhalsimem -
za malo ludzi nimi gra, szczegolnie w porownaniu z dwojka.

ale gra jest faktycznie rewelacyjna i przypomniala stare dobre czasy,
kiedy sprzedawalo sie butelki w skupie, zeby zarobione pieniadze
wrzucic do automatu ze Street Fighterem II ;-)
tylko kciuki bola cholernie...

Data: 2009-03-11 18:16:47
Autor: byku
Street Fighter IV
ja nie mogę się odzwyczaić od soul blade, przypominają mi się wtedy czasy kiedy pożyczaliśmy z takich specjalnych wypożyczalni playstation 1 i graliśmy w to po szkole całymi dniami i nocami :)


pozdrawiam

M.

Data: 2009-03-11 21:51:28
Autor: Meanthord
Street Fighter IV
Otez pisze:
Witam.
Widzę, że nie bardzo tu o tym  tytule piszecie a ja wczoraj zacząłem grać. Jak dla mnie rewelacja.

Coz, u nas bijatyki 2D nigdy nie byly za popularne, wiec SF4 niewiele tu zmieni. To maksymalnie dopakowana bijatyka 2D, techniczna, wymagajaca, ale wlasnie... tylko dla milosnikow "wycinanek" :). I fakt, ze SF2 jest kultowy nie ma nic do rzeczy.

Pozdr.
Meanthord

Data: 2009-03-12 10:31:58
Autor: Otez
Street Fighter IV
Meanthord pisze:

Coz, u nas bijatyki 2D nigdy nie byly za popularne, wiec SF4 niewiele tu zmieni. To maksymalnie dopakowana bijatyka 2D, techniczna, wymagajaca, ale wlasnie... tylko dla milosnikow "wycinanek" :). I fakt, ze SF2 jest kultowy nie ma nic do rzeczy.

Możliwe, możliwe. Natomiast lubię pograć w SC IV ale jednak po kolejnym wczorajszym wieczorze w SF IV to stawiam ją po prostu wyżej. Bardziej "moje" klimaty. Co do kultowości SF II - wersja HD z live jest ok ale odgrzewany kotlet. SF IV to może nie nowa jakość ale zdecydowanie na czasie. Mi to pasuje.
A poza tym ja jestem z tych co na konsoli potrzebują mordobić, gier sportowych i ewentualnie wyścigów. FPP i inne takie to w ogóle nie moja bajka. Jakiś czas temu w MM była promocja Gears of War IIz padem za chyba 220. Kupiłem ale jak do tej pory Gears leżą w folii i czekają, może mi się kiedyś zachce w to zagrać.

Pozdrawiam
O.

Data: 2009-03-12 18:24:45
Autor: Meanthord
Street Fighter IV
Otez pisze:
Meanthord pisze:

Coz, u nas bijatyki 2D nigdy nie byly za popularne, wiec SF4 niewiele tu zmieni. To maksymalnie dopakowana bijatyka 2D, techniczna, wymagajaca, ale wlasnie... tylko dla milosnikow "wycinanek" :). I fakt, ze SF2 jest kultowy nie ma nic do rzeczy.

Możliwe, możliwe. Natomiast lubię pograć w SC IV ale jednak po kolejnym wczorajszym wieczorze w SF IV to stawiam ją po prostu wyżej.

Akurat to nie jest trudne, gdyz seria SC powoli dryfuje w kierunku dna. Taki Toshinden sie z niej zrobil - kazda kolejna czesc jest gorsza od poprzedniej.

Pozdr.
Meanthord

Data: 2009-03-13 10:22:19
Autor: Otez
Street Fighter IV
Meanthord pisze:

    Akurat to nie jest trudne, gdyz seria SC powoli dryfuje w kierunku dna. Taki Toshinden sie z niej zrobil - kazda kolejna czesc jest gorsza od poprzedniej.

O właśnie, pamiętałem że jeszcze na początku bijatyk 3D było coś, ale nie pamiętałem tytułu. Toshinden! Ale to faktycznie było słabe.
Jak dla mnie SC jednak stoi wyżej ale umieszczanie Yody i Vadera to faktycznie porażka.

Pozdrawiam
O.

Street Fighter IV

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona