Użytkownik "Inc" <gfhf@lljl.pl> napisał w wiadomości news:ine7hi$ik5$1dont-email.me...
RAPORT O STANIE RZECZYPOSPOLITEJ
Niniejszy dokument zostal przyjety uchwala Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwosci w styczniu 2011
Strategia nadciagajacej katastrofy
Gdyby zrealizowano propagandowe plany PO, czyli gdyby Polska weszla do tzw. korytarza walutowego, a wiec usztywnila kurs zlote go wobec euro, mielibysmy ogromny spadek eksportu i PKB. Trzeba
tez podkreslic, iz wzglednie dobra sytuacja Polski w 2009 roku byla wynikiem oddzialywania kilku czynników: pakietu stymulacyjnego Zyty Gilowskiej, który byl przygotowany i przeprowadzony w sposób odpowiedzialny, czyli bez zwiekszania zadluzenia i defi cytu; pakietu Jacka Rostowskiego, który jednak wiazal sie z zadluzaniem kraju, czyli przesuwal klopoty na pózniej; elastycznego zlotego, który ocalil eksport, a takze pewnych cech naszej gospodarki, tzn. stosunkowo malej roli kredytu i w ogóle sektora finansowego oraz duzej elastycznosci i zapobiegliwosci przedsiebiorców.
Gdyby pakiety stymulacyjne byly nawet znacznie mniejsze niz ten Rostowskiego, ale jawne, a nie zakamuflowane, to ich skutki moglyby byc znacznie lepsze. W funkcjonowaniu gospodarki wielkie znaczenie maja bowiem czynniki psychologiczne, a argument, ze pakiety moglyby wystraszyc tzw. rynki, jest niepowazny, bo te z cala pewnoscia zauwazalyby, ze zadluzenie w Polsce rosnie. Nietrafny jest tez argument, ze bez obnizki podatków i skladek za czasów PiS byloby lepiej. Aktywnosc gospodarcza bylaby znacznie ograniczona, a co za tym idzie, pogarszalaby sie tez sytuacja budzetowa, przy ogólnie gorszej sytuacji gospodarczej. Polityka ministra Rostowskiego, gleboko nieszczera wobec spoleczenstwa, mocno przesiaknieta propaganda, doprowadzila Polske do sytuacji trudnej, która przy zlym scenariuszu, a szczególnie przy kontynuacji nieodpowiedzialnych rzadów, moze sie skonczyc kryzysem, który zatrzyma nasz rozwój na lata.
Niezwykle istotnym elementem polityki gospodarczej (obiektywnie) jest wykorzystanie srodków europejskich. W momencie przejmowania wladzy przez PiS wydatkowanie srodków z perspektywy
2000-2006 znajdowalo sie w bardzo wstepnej fazie. Dzieki powolaniu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i wyjatkowym kwalifi kacjom sp. minister Grazyny Gesickiej doszlo do wielkiego przelomu. Powstal system efektywnego przyjmowania srodków i ogromnie przyspieszono ich wydatkowanie. Wynegocjowano bardzo duze sumy na lata 2007-2013 i stworzono skonkretyzowane plany ich wydatkowania w postaci ogólnopolskich planów operacyjnych (4) i programów regionalnych (16). Wreszcie, wynegocjowano ich zatwierdzenie w Brukseli. W roku 2008 miala sie zaczac energiczna realizacja programów. W ich ramach przewidziano wydanie 25-35 mld zl. Rzad PO w roku 2008 w istocie zatrzymal realizacje tego planu – wydano zaledwie 1 mld zl, czyli – jak powiedziala kiedys Grazyna Gesicka – 0,4 proc. planu.
~3-4 %
Minister
Gesicka zostala z tego powodu niezwykle wulgarnie zaatakowana przez Janusza Palikota. Byl to klasyczny przyklad socjotechniki PO, gdy postawiony zarzut w sferze faktów jest calkowicie nie do odparcia, stosuje sie kampanie znieslawiajaca, nie liczaca sie z zadnymi zasadami kultury i przyzwoitosci. Dzialo sie to przy pelnej aprobacie wladz PO, a w szczególnosci obecnego prezydenta.
|