Data: 2011-08-31 13:25:24 | |
Autor: Wojciech Wrodarczyk | |
Starzenie opony - fakt czy mit? | |
W dniu 2011-08-31 08:42, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
Czo艂em Kubice!Ja je偶d偶臋 w jednym z aut z ma艂ym przebiegiem (35000) na oryginalnych oponach z 2004 roku, przy u偶ywam ju偶 tylko jednej pary, gdy偶 jedna z opon pu艣ci艂a b膮bla (chyba ze staro艣ci). Z do艣wiadczenia, je偶eli opony s膮 gara偶owane to 6-7 lat jest jeszcze akceptowalne. W moim przypadku tylko 1 na 4 w wieku 8 lat pu艣ci艂a bu艂臋. Z drugiej strony, znajomy mia艂 przyczep臋 kempingow膮 N-126, z n贸wkami oponami. Przyczepa sta艂a na ceg艂ach oko艂o 10 lat w gara偶u. Po zdj臋ciu z cegie艂 opony p臋k艂y r贸wno (skruszy艂y si臋). Mimo poprawnego przechowywanie nie wytrzyma艂y 10 lat, ale by艂y to opony rodem z prl (do 126p rok prod. oko艂o 1990). |
|
Data: 2011-08-31 13:36:24 | |
Autor: J.F | |
Starzenie opony - fakt czy mit? | |
U偶ytkownik "Wojciech Wrodarczyk" napisa艂 w wiadomo艣ci grup dyskusyjnych:j3l5n3$rdv$1@node2.news.atman.pl...
Z do艣wiadczenia, je偶eli opony s膮 gara偶owane to 6-7 lat jest jeszcze akceptowalne. W moim przypadku tylko 1 na 4 w wieku 8 lat pu艣ci艂a bu艂臋. Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze (widzialem kiedys takie buty narciarskie), z drugiej - z braku opon i benzyny wieloletnie przebiegi to nie bylo nic dziwnego, wiec chyba ogolnie calkiem niezle robili. J. |
|
Data: 2011-08-31 16:58:19 | |
Autor: Stefan Szczygielski | |
Starzenie opony - fakt czy mit? | |
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze:
Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze Chyba pogarszacze. :P M贸j Starszy robi艂 swego czasu ile艣 tam lat w Stomilowskiej gum贸wce i wszystkie badania je艣li chodzi o opony polega艂y na tym, aby wykoncypowa膰 jak tu wrzuci膰 jak najwi臋cej sadzy i innych 艣mieci, 偶eby guma nadal mia艂a w艂asno艣ci opony. :) S. |
|
Data: 2011-08-31 17:22:09 | |
Autor: J.F | |
Starzenie opony - fakt czy mit? | |
U偶ytkownik "Stefan Szczygielski" napisa艂 w
W dniu 31.08.2011 13:36, J.F pisze: Za PRL z jednej strony mogli nie miec dewiz na odpowiednie ulepszacze Chyba pogarszacze. :P M贸j Starszy robi艂 swego czasu ile艣 tam lat w Stomilowskiej gum贸wce i wszystkie badania je艣li chodzi o opony polega艂y na tym, aby wykoncypowa膰 jak tu wrzuci膰 jak najwi臋cej sadzy i innych 艣mieci, 偶eby guma nadal mia艂a w艂asno艣ci opony. :) No ale widzisz, cwierc wieku minelo, ustroj sie zmienil, a do gumy piasek sypia :-) I wcale nie jestem pewien czy to dlatego ze kauczuk jest za drogi, czy jednak kauczuk z sadza i krzemionka lepszy. Jakies polepszacze na pewno tez przemysl stosuje, ktorych za PRL moglo zabraknac, choc wydaje mi sie ze opony akurat Stomil robil calkiem dobre. A tak swoja droga - ktos sie orientuje z czego sie teraz opony robi ? Chyba juz nie z naturalnego kauczuku ? J. |
|
Data: 2011-09-02 09:04:48 | |
Autor: Przemys艂aw Czaja | |
Starzenie opony - fakt czy mit? | |
U偶ytkownik "J.F" A tak swoja droga - ktos sie orientuje z czego sie teraz opony robi ? Opony si臋 teraz z prawdziwej imitacji sztucznej gumy robi |
|