Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Starsza pani...

Starsza pani...

Data: 2012-04-27 00:00:32
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Hej

Pocz±tkowo my¶lałem by wysłać to "pi±tkowo", ale po namy¶le stwierdzam, że
to nie jest zabawne. :(
Nikt mi nie powie, że po przekroczeniu pewnego wieku ludzie ogarniaj±
wszystko co się wokół nich dzieje. A może to nie z winy wieku i ta kobieta
tak od zawsze?

Starsza pani się tłumaczy
http://www.youtube.com/watch?v=HBHo3aBqZyw
(uwaga: żenuj±ca jako¶ć dĽwięku, ale wystarczaj±ca)
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-26 23:03:56
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
Nikt mi nie powie, ĹĽe po przekroczeniu pewnego wieku ludzie ogarniajÄ…
wszystko co się wokół nich dzieje.

Tylko zastanĂłwmy siÄ™ kto lepiej "ogarnia" -- 20-latek jadÄ…c 150, czy 85-
latek jadÄ…c 50.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-27 00:15:25
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 27.4.2012, to napisał(a):

Tylko zastanówmy się kto lepiej "ogarnia" -- 20-latek jad±c 150, czy 85-
latek jad±c 50.

Może trzymajmy się tego konkretnego przykładu.
Sorry, ale jeĽdzić jedn± tras± i nigdy (według tego co mówi policjant
przynajmniej 2 lata stoi ten znak) nie zauważyć takiego drobiazgu jak
nakaz jazdy na wprost? Demencja czy może najzwyczajniej miała go w du**e?
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/        http://www.pajacyk.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-27 13:59:58
Autor: kamil
Starsza pani...
On 27/04/2012 00:15, Michal Lukasik wrote:
Dnia 27.4.2012, to napisał(a):

Tylko zastanówmy się kto lepiej "ogarnia" -- 20-latek jad±c 150, czy 85-
latek jad±c 50.

Może trzymajmy się tego konkretnego przykładu.
Sorry, ale jeĽdzić jedn± tras± i nigdy (według tego co mówi policjant
przynajmniej 2 lata stoi ten znak) nie zauważyć takiego drobiazgu jak
nakaz jazdy na wprost? Demencja czy może najzwyczajniej miała go w du**e?

Nawet je¶li znak ignorowała, to w czym to jest gorsze od ignorowania ograniczeń? Poza oczywistymi tłumaczeniami "bo s± bez sensu".





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-04-27 15:33:25
Autor: Excite
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 14:59, kamil pisze:
Nawet je¶li znak ignorowała, to w czym to jest gorsze od ignorowania
ograniczeń? Poza oczywistymi tłumaczeniami "bo s± bez sensu".

Ale co zrobić skoro niektóre naprawdę s± bez sensu ? I pisz±c niektóre nie mam na my¶li wyj±tkowych przypadków tylko całkiem sporej czę¶ci.

Data: 2012-04-27 18:01:08
Autor: SW3
Starsza pani...
Dnia 27-04-2012 o 14:59:58 kamil <kamil@spam.com> napisał(a):

Nawet je¶li znak ignorowała,

Rzecz w tym, że wła¶nie nie ignorowała.

to w czym to jest gorsze od ignorowania ograniczeń?

Wiele jest durnych ograniczeń (nie tylko prędko¶ci), które normalni  kierowcy łami±. Może i ten znak też był bez sensu postawiony, nie wiem.  Ale co innego ¶wiadomie zignorować a co innego nie zauważyć (przez 2 lata).

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2012-04-27 14:06:33
Autor: Excite
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 01:03, to pisze:
Tylko zastanówmy się kto lepiej "ogarnia" -- 20-latek jad±c 150, czy 85-
latek jad±c 50.

W jakim celu chcesz się nad tym zastanawiać ? Oczywiste jest że zarówno brawura u młodych jak i demencja u starych s± problemem.

Data: 2012-04-27 08:34:08
Autor: Myjk
Starsza pani...
Fri, 27 Apr 2012 00:00:32 +0100, Michal Lukasik
Starsza pani się tłumaczy
http://www.youtube.com/watch?v=HBHo3aBqZyw
(uwaga: żenująca jakość dźwięku, ale wystarczająca)

Masz tu lepszego "kwiatka": http://youtu.be/xGcbvbVsNQc
(też coś z dźwiękiem nie halo).

--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl

Data: 2012-04-27 11:34:34
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 27.4.2012, Myjk napisał(a):

Masz tu lepszego "kwiatka": http://youtu.be/xGcbvbVsNQc
(też co¶ z dĽwiękiem nie halo).

Noooo, ta Pani kontroluje wszystko nie tylko na drodze...
"Opowiem to wszystko Panu Grzesiowi *****." ;D
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/  http://giveawayoftheday.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-27 12:40:24
Autor: Grejon
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 12:34, Michal Lukasik pisze:

Noooo, ta Pani kontroluje wszystko nie tylko na drodze...
"Opowiem to wszystko Panu Grzesiowi *****." ;D

Ja tej Pani nie znam :P

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-04-27 21:53:18
Autor: jerzu
Starsza pani...
On Fri, 27 Apr 2012 12:40:24 +0200, Grejon <grejon83@gmail.com> wrote:

Ja tej Pani nie znam :P

Tylko winni się tłumacz± :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-04-27 11:06:13
Autor: T.
Starsza pani...

Użytkownik "Michal Lukasik" <michu_l@tlenCUT.pl> napisał w wiadomo¶ci news:bcj2nx9due4o.dlgsmutas.org...
Hej

Pocz±tkowo my¶lałem by wysłać to "pi±tkowo", ale po namy¶le stwierdzam, że
to nie jest zabawne. :(
Nikt mi nie powie, że po przekroczeniu pewnego wieku ludzie ogarniaj±
wszystko co się wokół nich dzieje. A może to nie z winy wieku i ta kobieta
tak od zawsze?

Starsza pani się tłumaczy
http://www.youtube.com/watch?v=HBHo3aBqZyw
(uwaga: żenuj±ca jako¶ć dĽwięku, ale wystarczaj±ca)
--

Oj tam, oj tam....
Wczoraj jaka¶ pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w Warszawie - pod samym znakiem zakazu. Sznur aut za ni±, tr±bi±cy tramwaj, ale pani, jak to pani, uważa, że do niej ¶wiat należy i wszystkich można mieć w rzyci. Autko do¶ć znaczne - Mini.
T.

Data: 2012-04-27 11:22:26
Autor: Myjk
Starsza pani...
Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.
Oj tam, oj tam....
Wczoraj jakaś pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w Warszawie - pod samym znakiem zakazu. Sznur aut za nią, trąbiący tramwaj, ale pani, jak to pani, uważa, że do niej świat należy i wszystkich można mieć w rzyci. Autko dość znaczne - Mini.

Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
Ale nie tylko panie jeżdżą jak pały, raptem z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1

--
Pozdor Myjk

Data: 2012-04-27 14:24:26
Autor: Andrzej Ruczkowski
Starsza pani...

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1kv4740ity4r1.dlgmyjk.org...
Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.

Oj tam, oj tam....
Wczoraj jakaś pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w Warszawie - pod
samym znakiem zakazu. Sznur aut za niÄ…, trÄ…biÄ…cy tramwaj, ale pani, jak to
pani, uważa, że do niej świat należy i wszystkich można mieć w rzyci. Autko
dość znaczne - Mini.

Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
Ale nie tylko panie jeżdżą jak pały, raptem
z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1

No niby i kobitka moĹĽe być dobrym kierowcÄ… i facet moĹĽe jeĹşdzić jak d...a, ale jednak te "najciekawsze" akcje przewaĹĽnie naleĹĽÄ… do paĹ„. Ja kiedyĹ› dość dawno temu widziaĹ‚em takÄ… "kierowniczkÄ™", ktĂłra -wedĹ‚ug mnie- wykazaĹ‚a siÄ™ szczytem bezmyĹ›lnoĹ›ci, takim raczej nie do przebicia. A byĹ‚o to tak: JadÄ™ sobie szerokÄ… szosÄ…  z dala od miasta, dwa pasy, po jednym dla kaĹĽdego kierunku ruchu, droga pustawa. Z naprzeciwka nadjeĹĽdĹĽa samochĂłd, jedzie moim pasem i najwyraĹşniej nie zamierza zjechać na swĂłj chociaĹĽ jest tam pusto, i jakby z premedytacjÄ… idzie na czoĹ‚ĂłwkÄ™. Na nieszczęście (a moĹĽe na szczęście) dla kierowcy samochodu nadjeĹĽdĹĽajÄ…cego z naprzeciwka, za mnÄ… w pewnym oddaleniu jedzie radiowĂłz. Ja nie mam wyjĹ›cia i przejeĹĽdĹĽajÄ…c przez liniÄ™ ciÄ…gĹ‚Ä… zjeĹĽdĹĽam na pobocze (na szczęście byĹ‚o dość szerokie, zatrzymujÄ™ siÄ™ bo mnie ciekawiĹ‚o co bÄ™dzie dalej. RadiowĂłz jest w takiej samej sytuacji jak ja, wiÄ™c rĂłwnieĹĽ zjeĹĽdĹĽa na pobocze, ale zanim to zrobiĹ‚ ryknÄ…Ĺ‚ kogutami i wystawiĹ‚ lizaka przez okno. SamochĂłd z naprzeciwka grzecznie zatrzymuje siÄ™, takĹĽe na poboczu po swojej lewej stronie. Zza kierownicy wysiada kobitka (w szpilkach takich z 15cm:-)). Policjant mocno zdenerwowany, prawie wrzasnÄ…Ĺ‚ "co pani wyrabia?", na co pani zupeĹ‚nie spokojnie stwierdziĹ‚a, ĹĽe wyprzedzaĹ‚a tira, jednak zanim zakoĹ„czyĹ‚a manewr wyprzedzania i byĹ‚a jeszcze na lewej części jezdni, linia przerywana zmieniĹ‚a siÄ™ na ciÄ…gĹ‚Ä…, no i juĹĽ nie mogĹ‚a wrĂłcić na swojÄ… część jezdni, wiÄ™c tak sobie jedzie i czeka aĹĽ linia znowu zacznie być przerywana:-). Ĺ»eby juĹĽ nie przedĹ‚uĹĽać, nie piszÄ™ co byĹ‚o dalej:-).
Pozdrawiam
Andrzej

Data: 2012-04-27 14:03:06
Autor: kamil
Starsza pani...
On 27/04/2012 13:24, Andrzej Ruczkowski wrote:

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:1kv4740ity4r1.dlgmyjk.org...
Fri, 27 Apr 2012 11:06:13 +0200, T.

Oj tam, oj tam....
Wczoraj jaka¶ pani skręcała z Grójeckiej w lewo w Dickensa w
Warszawie - pod
samym znakiem zakazu. Sznur aut za ni±, tr±bi±cy tramwaj, ale pani,
jak to
pani, uważa, że do niej ¶wiat należy i wszystkich można mieć w rzyci.
Autko
do¶ć znaczne - Mini.

Tam też w zeszłym roku zmienili organizację. ;)
Ale nie tylko panie jeżdż± jak pały, raptem
z wczoraj: http://youtu.be/JrSLIxOOxQM?hd=1

No niby i kobitka może być dobrym kierowc± i facet może jeĽdzić jak
d...a, ale jednak te "najciekawsze" akcje przeważnie należ± do pań. Ja


http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php

http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej-wypadkow,artykul.html?node=2 OMasz jeszcze jakie¶ rewelacje w rękawie?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-04-27 16:59:11
Autor: Jasio
Starsza pani...
http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php

http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej-wypadkow,artykul.html?node=2



OMasz jeszcze jakie¶ rewelacje w rękawie?


Czołem wie¶niaczku

Zapomniałe¶ dodać do wykres chomiki - spowodowały 0,0 % wypadków, więc
s± o wiele lepszymi kierowcami niż kobiety.
Nie próbuj tylko tłumaczyć, że chomików za kierownic± jest mniej
(dokładnie 0) niż kobiet czy mężczyzn, bo przy porównywaniu kobiet i
mężczyzn również tego nie brałe¶ po uwagę.

Data: 2012-04-27 16:20:35
Autor: kamil
Starsza pani...
On 27/04/2012 15:59, Jasio wrote:
http://www.holowczyc.eu/bezpieczenstwo3.php

http://moto.onet.pl/1536313,1,kto-powoduje-najwiecej-wypadkow,artykul.html?node=2



OMasz jeszcze jakie¶ rewelacje w rękawie?


Czołem wie¶niaczku

Zapomniałe¶ dodać do wykres chomiki - spowodowały 0,0 % wypadków, więc
s± o wiele lepszymi kierowcami niż kobiety.
Nie próbuj tylko tłumaczyć, że chomików za kierownic± jest mniej
(dokładnie 0) niż kobiet czy mężczyzn, bo przy porównywaniu kobiet i
mężczyzn również tego nie brałe¶ po uwagę.


Czołem ćwoku krowie spod ogona, skoro nie potrafisz zacz±ć dyskusji jak człowiek.

Według danych CEPiK z 2009 roku, prawo jazdy ma w Polsce 10.5mln mężczyzn i 6.2mln kobiet. Wci±ż przegrywasz.

Rozumiem, że pieszych mężczyzn też jest zdecydowanie więcej?


"Również zdecydowanie mniej wypadków powoduj± kobiety jako osoby piesze. W roku 2007 były one sprawczyniami 61 wypadków tj. 28,3% ogółu spowodowanych przez tych użytkowników dróg."







--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-04-27 16:45:45
Autor: to
Starsza pani...
begin kamil
Według danych CEPiK z 2009 roku, prawo jazdy ma w Polsce 10.5mln
mężczyzn i 6.2mln kobiet. Wciąż przegrywasz.

Nie chodzi o posiadania prawka tylko o roczne przebiegi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-27 17:30:22
Autor: Jasio
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 17:20, kamil pisze:
Czołem ćwoku krowie spod ogona, skoro nie potrafisz zacz±ć dyskusji jak
człowiek.

Według danych CEPiK z 2009 roku, prawo jazdy ma w Polsce 10.5mln
mężczyzn i 6.2mln kobiet. Wci±ż przegrywasz.

hehe
Moja mama też ma prawo jazdy. Leży gdzie¶ w szafie, nietykane od lat.
Je¶li chcesz mieć wiarygodne statystyki (oksymoron?) to liczbę wypadków
porównaj do ilo¶ci przejechanych kilometrów lub do godzin spędzonych za
kółkiem.


Rozumiem, że pieszych mężczyzn też jest zdecydowanie więcej?


"Również zdecydowanie mniej wypadków powoduj± kobiety jako osoby piesze.
W roku 2007 były one sprawczyniami 61 wypadków tj. 28,3% ogółu
spowodowanych przez tych użytkowników dróg."


rozmawiamy o umiejętno¶ci kierowania samochodem, a nie chodzenia.

Data: 2012-04-27 14:26:41
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 27.4.2012, Andrzej Ruczkowski napisał(a):

[...]
to zrobił rykn±ł kogutami i wystawił lizaka przez okno. Samochód z naprzeciwka grzecznie zatrzymuje się, także na poboczu po swojej lewej stronie. Zza kierownicy wysiada kobitka (w szpilkach takich z 15cm:-)). Policjant mocno zdenerwowany, prawie wrzasn±ł "co pani wyrabia?", na co pani zupełnie spokojnie stwierdziła, że wyprzedzała tira, jednak zanim zakończyła manewr wyprzedzania i była jeszcze na lewej czę¶ci jezdni, linia przerywana zmieniła się na ci±gł±, no i już nie mogła wrócić na swoj± czę¶ć jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka aż linia znowu zacznie być przerywana:-). Żeby już nie przedłużać, nie piszę co było dalej:-).

Jak kawał o blondynce. :D

Kto¶, kiedy¶ na tej grupie napisał, że nie każdy musi być kierowc± tak
samo jak nie każdy musi być pilotem, lekarzem czy piekarzem. S± jednostki,
które się do tego nie nadaj±. Zgadzam się z tym i IMO powinien być limit
na podej¶cia do egzaminów, po n-tym razie delikwentowi mówi się, że się
nie nadaje i PJ mieć nie będzie, albo musi odczekać ile¶ lat by móc znowu
podej¶ć. Ilu jest takich co im się "szczę¶liwie udało" zdać egzamin na PJ?
Przypomniało mi się stwierdzenie mojego egzaminatora, że jakby wysłać na
ponowny egzamin tych co PJ już posiadaj± to przynajmniej 80% z nich by
oblała. IMO co¶ w tym jest.
Jestem też zwolennikiem pomysłu by PJ były terminowe po przekroczeniu
pewnego progu wieku. I tak, zdaję sobie sprawę, że sam nie robię się
młodszy.
--
Je¶li nie zdecydowałe¶ jeszcze komu podarować 1%
ze swego podatku zrób to proszę na rzecz tej osoby
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci_2/540/szymkowiak_sebastian.html

Data: 2012-04-27 16:07:57
Autor: Excite
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 15:26, Michal Lukasik pisze:
Kto¶, kiedy¶ na tej grupie napisał, że nie każdy musi być kierowc± tak
samo jak nie każdy musi być pilotem, lekarzem czy piekarzem. S± jednostki,
które się do tego nie nadaj±. Zgadzam się z tym i IMO powinien być limit
na podej¶cia do egzaminów...

Obecnie jest dokładnie na odwrót. Przekonuje się klientów tzn. kursantów że każdy może być kierowc±. Nawet jak kto¶ ma dwie lewe ręce do spraw manualnych a jego umysł nie jest w stanie poradzić sobie nawet z bezpiecznym kierowaniem rowerem to na kursie usłyszy że będzie z niego kierowca tylko musi trochę pojeĽdzić. Z miejsca ruszy i 100m po prostej przejedzie czyli egzamin wewnętrzny zdany a państwowy w końcu też się zda jak szczę¶cie dopisze.

Data: 2012-04-28 16:44:08
Autor: to
Starsza pani...
begin Excite
Obecnie jest dokładnie na odwrót. Przekonuje się klientów tzn. kursantów
że każdy może być kierowcą.

I bardzo dobrze, że się przekonuje, bo samochód to teraz przedmiot codziennego użytku, a przepisy ruchu drogowego są tak absurdalnie wręcz zachowawcze w stosunku do jakości dzisiejszych aut, że naprawdę każdy jest w stanie nauczyć się jeździć zgodnie z przepisami, pomijając może osoby ewidentnie chore.

Oczywiście nie każdy może być kierowcą rajdowym czy wyścigowym, ale nikt tego od zwykłych ludzi nie wymaga.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 01:21:05
Autor: Excite
Starsza pani...
W dniu 2012-04-28 18:44, to pisze:
a przepisy ruchu drogowego s± tak absurdalnie wręcz
zachowawcze w stosunku do jako¶ci dzisiejszych aut, że naprawdę każdy
jest w stanie nauczyć się jeĽdzić zgodnie z przepisami

Skoro tak mówisz to znaczy że mało (nic ?) w tym temacie nie wiesz. Jak zobaczył by¶ kto przychodzi się szkolić to zmienił by¶ zdanie. Na kurs zapisuj± się też ludzie którzy nie s± w stanie manualnie poradzić sobie ze sterowaniem samochodu, s± też i tacy którym umysł działa na tyle wolno lub nielogicznie (albo jedno i drugie) że nigdy nie powinni kierować żadnymi pojazdami mechanicznymi.

Tu masz jeden z klasycznych (2002r) przykładów osoby o których mówię
http://www.youtube.com/watch?v=IaFXYD8zTAM

Data: 2012-04-29 14:01:52
Autor: Jacek Maciejewski
Starsza pani...
Dnia Sun, 29 Apr 2012 01:21:05 +0200, Excite napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=IaFXYD8zTAM

LOL
--
Jacek

Data: 2012-04-29 17:32:55
Autor: to
Starsza pani...
begin Excite
Skoro tak mówisz to znaczy że mało (nic ?) w tym temacie nie wiesz. Jak
zobaczył byś kto przychodzi się szkolić to zmienił byś zdanie. Na kurs
zapisują się też ludzie którzy nie są w stanie manualnie poradzić sobie
ze sterowaniem samochodu, są też i tacy którym umysł działa na tyle
wolno lub nielogicznie (albo jedno i drugie) ĹĽe nigdy nie powinni
kierować żadnymi pojazdami mechanicznymi.

No i co z tego? Od tego jest kurs, żeby się nauczyli. Trudno, żeby na kurs przychodzili ludzie, który potrafią świetnie jeździć samochodem. Każdy mniej więcej zdrowy człowiek jest w stanie się tego nauczyć.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 13:22:32
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 28.4.2012, to napisał(a):

I bardzo dobrze, że się przekonuje, bo samochód to teraz przedmiot codziennego użytku,

Owszem, ale tym przedmiotem w łatwy sposób można wyrz±dzić krzywdę sobie
i co najgorsze innym.

a przepisy ruchu drogowego s± tak absurdalnie wręcz zachowawcze w stosunku do jako¶ci dzisiejszych aut, że naprawdę każdy jest w stanie nauczyć się jeĽdzić zgodnie z przepisami, pomijaj±c może osoby ewidentnie chore.

PrzejedĽ się może na plac manewrowy do najbliższej Ci "szkoły kierowców"
i zobacz jakie "zdolniachy" ćwicz±. Ja rozumiem, że od czego¶ trzeba
zacz±ć, ale jak zapytasz instruktora, który pewnie będzie stał gdzie¶ z
boku, to powie Ci, która to godzina ucznia.
Ilu jest takich, co zapytani nie potrafi± odróżnić lewej strony od prawej,
wymijania od wyprzedzania, postoju od zatrzymania się, (itp. podstaw
rozumienia przepisów)? Jak tacy zdaj± czę¶ć teoretyczn±?

Oczywi¶cie nie każdy może być kierowc± rajdowym czy wy¶cigowym, ale nikt tego od zwykłych ludzi nie wymaga.

Problem, że już się "niczego" nie wymaga od przyszłych kierowców prócz
tego by zasilili kasę (im więcej razy tym lepiej).
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-29 17:36:06
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
Dnia 28.4.2012, to napisał(a):

I bardzo dobrze, ĹĽe siÄ™ przekonuje, bo samochĂłd to teraz przedmiot
codziennego uĹĽytku,

Owszem, ale tym przedmiotem w łatwy sposób można wyrządzić krzywdę sobie
i co najgorsze innym.

Dysponujesz jakimiś statystykami, które pokazałyby domniemaną korelację pomiędzy tym, jak ktoś radził sobie za kółkiem na pierwszej godzinie zajęć praktycznych i spowodowanymi później kolizjami lub wypadkami?
 
Przejedź się może na plac manewrowy do najbliższej Ci "szkoły kierowców"
i zobacz jakie "zdolniachy" ćwiczą. Ja rozumiem, że od czegoś trzeba
zacząć, ale jak zapytasz instruktora, który pewnie będzie stał gdzieś z
boku, to powie Ci, ktĂłra to godzina ucznia. Ilu jest takich, co zapytani
nie potrafią odróżnić lewej strony od prawej, wymijania od wyprzedzania,
postoju od zatrzymania siÄ™, (itp. podstaw rozumienia przepisĂłw)? Jak
tacy zdają część teoretyczną?

No i co z tego? Od tego jest kurs, żeby się nauczyli. Jeden będzie umiał od razu, drugi przedłuży sobie kurs 2 czy 3 razy i też dobrze.

Problem, że już się "niczego" nie wymaga od przyszłych kierowców prócz
tego by zasilili kasę (im więcej razy tym lepiej).

Wymaga się aż za dużo (bzdur). Za to nie uczy się np. jazdy za miastem i wyprzedzania (bo zresztą kogo mogłaby wyprzedzić jadąca zgodnie z przepisami L-ka -- traktor?).

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 21:54:01
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 29.4.2012, to napisał(a):

Owszem, ale tym przedmiotem w łatwy sposób można wyrz±dzić krzywdę sobie
i co najgorsze innym.

Dysponujesz jakimi¶ statystykami, które pokazałyby domnieman± korelację pomiędzy tym, jak kto¶ radził sobie za kółkiem na pierwszej godzinie zajęć praktycznych i spowodowanymi póĽniej kolizjami lub wypadkami?

A gdzie sugeruję, że taki zwi±zek istnieje?
Zaznaczam, że samochodem łatwiej wyrz±dzić krzywdę niż innym "przedmiotem
codziennego użytku" jak np. pralka do, której obsługi nie potrzeba
uprawnień.
Ponadto problem w tym, że szkoły jazdy niestety, ale jaj nie ucz± (sam to
sugerujesz poniżej).

No i co z tego? Od tego jest kurs, żeby się nauczyli. Jeden będzie umiał od razu, drugi przedłuży sobie kurs 2 czy 3 razy i też dobrze.

A zastanawiałe¶ się kto teraz przedłuża? Tylko Ci, którzy nawet w oczach
prowadz±cego kurs nie maj± szans na zdanie a to musi być ekstremalny
przypadek bo jak sam pisałe¶ wpaja się każdemu, że może zostać kierowc±.
Jakby był limit to by przedłużali także Ci, którzy *sami* nie czuj± się na
siłach zdać, a tak "co mi tam... nie za pi±tym to za piętnastym, tańszy
egzamin niż dodatkowe godziny".

Wymaga się aż za dużo (bzdur). Za to nie uczy się np. jazdy za miastem i wyprzedzania (bo zreszt± kogo mogłaby wyprzedzić jad±ca zgodnie z przepisami L-ka -- traktor?).

Prawda. Z tym zastrzeżeniem, że czę¶ć z tych "bzdur" uczy my¶lenia na
drodze a tego niestety wielu kierowcom brakuje. Sorry, ale jak kto¶ wykuje
na pamięć testy to jak do cholery może przeanalizować jak±kolwiek sytuację
na skrzyżowaniu? Ma zielone to "rura" - wszystko inne się nie liczy.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-29 21:04:05
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
A gdzie sugerujÄ™, ĹĽe taki zwiÄ…zek istnieje? Zaznaczam, ĹĽe samochodem
łatwiej wyrządzić krzywdę niż innym "przedmiotem codziennego użytku" jak
np. pralka do, której obsługi nie potrzeba uprawnień.
Ponadto problem w tym, że szkoły jazdy niestety, ale jaj nie uczą (sam
to sugerujesz poniĹĽej).

Sugerujesz w swoich postach twierdząc, że takie osoby nie powinny dostać PJ. Tymczasem może się okazać, że statystycznie powodują one mniej wypadków niż świetni kierowcy, bo w przeciwieństwie do nich jeżdżą wielokrotnie mniej i bardzo ostrożnie.

A zastanawiałeś się kto teraz przedłuża? Tylko Ci, którzy nawet w oczach
prowadzącego kurs nie mają szans na zdanie a to musi być ekstremalny
przypadek bo jak sam pisałeś wpaja się każdemu, że może zostać kierowcą.
Jakby był limit to by przedłużali także Ci, którzy *sami* nie czują się
na siłach zdać, a tak "co mi tam... nie za piątym to za piętnastym,
tańszy egzamin niż dodatkowe godziny".

Ja znam wielu takich, co przedłużali.

Prawda. Z tym zastrzeżeniem, że część z tych "bzdur" uczy myślenia na
drodze a tego niestety wielu kierowcom brakuje. Sorry, ale jak ktoĹ›
wykuje na pamięć testy to jak do cholery może przeanalizować jakąkolwiek
sytuacjÄ™ na skrzyĹĽowaniu? Ma zielone to "rura" - wszystko inne siÄ™ nie
liczy.

"Myślenie na drodze" to ostatnia rzecz, której uczy kurs PJ. Raczej wyrabia debilne nawyki, których potem trzeba się pozbyć. A najbardziej przydatna umiejętność w realnej jeździe samochodem polega na sprawnym wypatrywaniu misków w krzakach. Tego na kursie też nie uczą.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-30 10:25:10
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 29.4.2012, to napisał(a):

Sugerujesz w swoich postach twierdz±c, że takie osoby nie powinny dostać PJ.

Tu nie chodzi o tylko o "starsz± pani±" a o cały proces egzaminowania.
Powinien eliminować nienadaj±cych się, a tego nie robi bo to tylko kwestia
czasu (ilo¶ci egzaminów) aż kto¶ (każdy) zda.

Tymczasem może się okazać, że statystycznie powoduj± one mniej wypadków niż ¶wietni kierowcy, bo w przeciwieństwie do nich jeżdż± wielokrotnie mniej i bardzo ostrożnie.

I akurat jak zginę przez takiego to mi to zrobi wielk± różnicę. To może od
razu rozdajmy PJ każdemu i liczmy na to, że będzie jeĽdził tak często jak
"się czuje".

Statystykę to możesz "między bajki włożyć".
"Je¶li mój s±siad codziennie bije swoj± żonę, ja za¶ nie biję jej nigdy,
to w ¶wietle statystyki obaj bijemy je co drugi dzień." G.B.Shaw

Ja znam wielu takich, co przedłużali.

Ja nie znam nikogo kto by to zrobił, choć IMO niektórym przydałoby się.

"My¶lenie na drodze" to ostatnia rzecz, której uczy kurs PJ. Raczej wyrabia debilne nawyki, których potem trzeba się pozbyć. A najbardziej przydatna umiejętno¶ć w realnej jeĽdzie samochodem polega na sprawnym wypatrywaniu misków w krzakach. Tego na kursie też nie ucz±.

A widzisz, to już zależy od prowadz±cego kurs. Ja miałem ¶wietnego
nauczyciela (były policjant).
I znowu jakby wprowadzić limit i dany prowadz±cy miałby słab± zdawalno¶ć
to wyeliminowałby się z rynku sam.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/     http://uwolnijlaptopa.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-27 17:40:54
Autor: RadekNet
Starsza pani...
On Fri, 27 Apr 2012 14:26:41 +0100, Michal Lukasik <michu_l@tlencut.pl>  wrote:

Zgadzam się z tym i IMO powinien być limit
na podej¶cia do egzaminów, po n-tym razie delikwentowi mówi się, że się
nie nadaje i PJ mieć nie będzie, albo musi odczekać ile¶ lat by móc znowu
podej¶ć.

Jesli razem z instruktorem to sie z Toba zgadzam.
Moja zona zdawala na prawko ... kilka razy. W koncu zdala, ale nie  jezdzila. Po paru latach musiala siasc za kolkiem - poczatki byly ciezkie,  ale teraz bez stresu wymiata Sharanem na zatloczonym parkingu (po prostej  kazdy potrafi jechac). Jakie wyciagam wnioski z jej opowiadan o nauce  jazdy przed egzaminem? Instruktorowi sie w leb powinno trzepnac ...

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl

Data: 2012-04-28 16:46:22
Autor: to
Starsza pani...
begin RadekNet
Jesli razem z instruktorem to sie z Toba zgadzam. Moja zona zdawala na
prawko ... kilka razy. W koncu zdala, ale nie jezdzila.

Prawie wszyscy moi kumple, ze mną na czele, zdawali praktykę po kilka razy. Co ciekawe prawie wszystkie koleżanki zdały za pierwszym razem. Także wskaźnik "zdawalności" można o kant dupy potłuc. W wielu miastach za pierwszym razem zda tylko osoba, którą instruktor nauczył jak zdać egzamin i pojeździł z nią w okolicach ośrodka.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 11:09:08
Autor: RadekNet
Starsza pani...
On Sat, 28 Apr 2012 17:46:22 +0100, to <to_usenet@interia.pl> wrote:

Jesli razem z instruktorem to sie z Toba zgadzam. Moja zona zdawala na
prawko ... kilka razy. W koncu zdala, ale nie jezdzila.

Prawie wszyscy moi kumple, ze mn± na czele, zdawali praktykę po kilka
razy. Co ciekawe prawie wszystkie koleżanki zdały za pierwszym razem.
Także wskaĽnik "zdawalno¶ci" można o kant dupy potłuc. W wielu miastach
za pierwszym razem zda tylko osoba, któr± instruktor nauczył jak zdać
egzamin i pojeĽdził z ni± w okolicach o¶rodka.

Tylko, ze ona nie byla przygotowana tak do jazdy samodzielnej jak i do  egzaminu, co mozna by zwalic na jej brak predyspozycji, gdyby nie to, ze  teraz smiga bez problemow. Wiec skor padl pomysl, zeby ograniczyc ilosc  podejsc do egzaminow to trzeba by rowzniez "obciazyc" tym instruktorow.
Ja wszystkie kategorie zdalem za pierwszym razem - nie pamietam juz jak to  bylo na B, ale na wyzsze szedlem na egzamin ze slowami instruktora, ze  jesli nie zdam to tylko przez glupote. Nie rozumiem podchodzenia do  egzaminu "a noz sie uda".

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
www.oldtimer.parts.com.pl

Data: 2012-04-29 13:29:07
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 29.4.2012, RadekNet napisał(a):

Tylko, ze ona nie byla przygotowana tak do jazdy samodzielnej jak i do  egzaminu, co mozna by zwalic na jej brak predyspozycji, gdyby nie to, ze  teraz smiga bez problemow. Wiec skor padl pomysl, zeby ograniczyc ilosc  podejsc do egzaminow to trzeba by rowzniez "obciazyc" tym instruktorow.
Ja wszystkie kategorie zdalem za pierwszym razem - nie pamietam juz jak to  bylo na B, ale na wyzsze szedlem na egzamin ze slowami instruktora, ze  jesli nie zdam to tylko przez glupote. Nie rozumiem podchodzenia do  egzaminu "a noz sie uda".

Pomysł jest by ograniczyć nie do dwóch czy trzech a do takiej wydawaćby
się mogło absurdalnej liczby *10*. Nie wydaje Ci się, że jak kto¶ zdaje
ponad tyle razy to się po prostu nie nadaje? A jakby to jeszcze trochę
zmniejszyć to zyskaliby wszyscy, bo zanim kto¶ pójdzie na egzamin to się
odpowiednio przygotuje a nie będzie liczył na szczę¶cie albo dobry humor
egzaminatora.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/        http://www.pajacyk.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-29 17:31:42
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
Pomysł jest by ograniczyć nie do dwóch czy trzech a do takiej wydawaćby
się mogło absurdalnej liczby *10*. Nie wydaje Ci się, że jak ktoś zdaje
ponad tyle razy to siÄ™ po prostu nie nadaje?

Dysponujesz jakimiś statystykami, które pokazałyby domniemaną korelację pomiędzy ilością niezdanych egzaminów i spowodowanymi później kolizjami lub wypadkami?

A jakby to jeszcze trochÄ™
zmniejszyć to zyskaliby wszyscy, bo zanim ktoś pójdzie na egzamin to się
odpowiednio przygotuje a nie będzie liczył na szczęście albo dobry humor
egzaminatora.

Tak, bo u nas większość podchodzi do egzaminu nie potrafią jeździć. Oczywiście. ROTFL.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 22:00:46
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 29.4.2012, to napisał(a):

Dysponujesz jakimi¶ statystykami, które pokazałyby domnieman± korelację pomiędzy ilo¶ci± niezdanych egzaminów i spowodowanymi póĽniej kolizjami lub wypadkami?

Czy Ty czasem my¶lisz, czy całe życie opierasz na statystykach?
Ile kolizji spowodowała "starsza pani"? Żadnej? Czy to znaczy, że jest
¶wietnym kierowc±?

Tak, bo u nas większo¶ć podchodzi do egzaminu nie potrafi± jeĽdzić. Oczywi¶cie. ROTFL.

JeĽdzić może i potrafi±, bo co to za filozofia pu¶cić sprzęgło i dodać
gazu, ale już ogarn±ć co się dzieje poza karoseri± to już lekko ponad
połowa nie potrafi.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-04-29 22:27:55
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
Czy Ty czasem myślisz, czy całe życie opierasz na statystykach? Ile
kolizji spowodowała "starsza pani"? Żadnej? Czy to znaczy, że jest
świetnym kierowcą?

Skoro nie powoduje kolizji to dlaczego ma nie mieć PJ? Nie przyszło Ci do głowy, że taki człowiek ma zazwyczaj świadomość swoich marnych umiejętności i korzysta z auta rzadko, na krótkich dystansach i bardzo ostrożnie?

Jeździć może i potrafią, bo co to za filozofia puścić sprzęgło i dodać
gazu, ale już ogarnąć co się dzieje poza karoserią to już lekko ponad
połowa nie potrafi.

I co z tego? Jak byłem młodszy i głupszy to miałem w poważaniu większość przepisów i jeździłem w sposób, którego nie będę tu opisywał, żeby nikogo do tego nie zachęcać. Dlaczego? Bo nic się nigdy nie stało. Nie miałem w zasadzie nawet sytuacji, że "niewiele brakowało". I to mnie utwierdziło w przekonaniu, że praktycznie KAŻDY jest w stanie ogarnąć obsługę auta w takim stopniu, by toczyć się 50 km/h po mieście czy 90 km/h poza nim przy naprawdę minimalnym ryzyku. Nie trzeba do tego żadnych specjalnych zdolności ani talentu. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-30 10:30:18
Autor: Michal Lukasik
Starsza pani...
Dnia 29.4.2012, to napisał(a):

Skoro nie powoduje kolizji to dlaczego ma nie mieć PJ?

Jak długo jeszcze?
Zacytuję tę pani± "I ja, po prostu nawet już mi do głowy nie przyszło,
żeby patrzeć na jakiekolwiek znaki, bo wydawało mi się..." - nie wystarczy
za powód? BTW. To idealnie ¶wiadczy o jej samokrytycznej ocenie
i ¶wiadomo¶ci jej możliwo¶ci jako kierowcy.

Nie przyszło Ci do głowy, że taki człowiek ma zazwyczaj ¶wiadomo¶ć swoich marnych umiejętno¶ci i korzysta z auta rzadko, na krótkich dystansach i bardzo ostrożnie?

Taaak... Jasne. Patrz wyżej.
A w ogóle to każdy z ludzi, ¶licznie ¶piewa, tańczy, jest przystojny albo
najzgrabniejsza i w ogóle naj...
Póki robi to na "swoim podwórku" to OK. Na publicznej drodze mam prawo
czuć się bezpiecznie, a nie ci±gle zakładać, że za rogiem czyha "starsza
pani" - do każdego mam stosować "zasadę ograniczonego zaufania"?

I co z tego? Jak byłem młodszy i głupszy to miałem w poważaniu większo¶ć przepisów i jeĽdziłem w sposób, którego nie będę tu opisywał, żeby nikogo do tego nie zachęcać.

Nikt nie jest ¶więty.
Ale nie jeste¶ z tych co zdali za nastym razem? ;D

Dlaczego? Bo nic się nigdy nie stało. Nie miałem w zasadzie nawet sytuacji, że "niewiele brakowało". I to mnie utwierdziło w przekonaniu, że praktycznie KAŻDY jest w stanie ogarn±ć obsługę auta w takim stopniu, by toczyć się 50 km/h po mie¶cie czy 90 km/h poza nim przy naprawdę minimalnym ryzyku. Nie trzeba do tego żadnych specjalnych zdolno¶ci ani talentu.

Zapominasz tylko, że byłe¶ młody, z refleksem i pewnie nie brakowało Ci
trochę logicznego i analitycznego my¶lenia. Porównaj to teraz z tym co
reprezentuje "starsza pani". I żeby nie było, że czepiam się tu starszych,
bo widziałem już młodych kierowców na podobnym poziomie.
99 razy na 100 się takiej uda, ale za 100 zza zakrętu trafi drugiego
takiego co to mu akurat też 100 wybiła i... no przecież statystycznie to
oni oboje ¶wietnymi kierowcami s±.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/ http://polish.spampoison.com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-05-01 09:55:13
Autor: to
Starsza pani...
begin Michal Lukasik
Jak długo jeszcze?
Zacytuję tę panią "I ja, po prostu nawet już mi do głowy nie przyszło,
żeby patrzeć na jakiekolwiek znaki, bo wydawało mi się..." - nie
wystarczy za powód? BTW. To idealnie świadczy o jej samokrytycznej
ocenie i świadomości jej możliwości jako kierowcy.

Nie wystarczy, bo powód ma być obiektywny. A każdy przeciętnie inteligentny człowiek wie, że zgrywanie idioty opłaca się w kontaktach z drogowymi miśkami, więc bardzo prawdopodobne, że ta kobieta też to wiedziała.

Taaak... Jasne. Patrz wyĹĽej.
A w ogóle to każdy z ludzi, ślicznie śpiewa, tańczy, jest przystojny
albo najzgrabniejsza i w ogĂłle naj...
PĂłki robi to na "swoim podwĂłrku" to OK. Na publicznej drodze mam prawo
czuć się bezpiecznie, a nie ciągle zakładać, że za rogiem czyha "starsza
pani" - do każdego mam stosować "zasadę ograniczonego zaufania"?

Najbardziej niebezpieczny to jest ten, co myśli, że nigdy nie popełni błędu, niezależnie jak dobrze ogarnia auto. Bo prędzej czy później zrobi coś, co przekroczy jego umiejętności. Wielu z takich chciałoby pozabierać PJ połowie pozostałych, bo według nich są go niegodni -- czyżbyś należał do tej grupy?

Zapominasz tylko, że byłeś młody, z refleksem i pewnie nie brakowało Ci
trochę logicznego i analitycznego myślenia. Porównaj to teraz z tym co
reprezentuje "starsza pani".

Gdybyś wiedział w jaki sposób jeździłem to wiedziałbyś, że takie porównanie (pod kątem bezpieczeństwa) wypada zdecydowanie na korzyść tej starszej pani, niezależnie od moich ówczesnych umiejętności.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-29 17:29:33
Autor: to
Starsza pani...
begin RadekNet
Tylko, ze ona nie byla przygotowana tak do jazdy samodzielnej jak i do
egzaminu, co mozna by zwalic na jej brak predyspozycji, gdyby nie to, ze
teraz smiga bez problemow. Wiec skor padl pomysl, zeby ograniczyc ilosc
podejsc do egzaminow to trzeba by rowzniez "obciazyc" tym instruktorow.

Ten pomysł jest z gruntu idiotyczny, głównym efektem byłyby większe łapówki płacone za zdanie egzaminu.

Ja wszystkie kategorie zdalem za pierwszym razem - nie pamietam juz jak
to bylo na B, ale na wyzsze szedlem na egzamin ze slowami instruktora,
ze jesli nie zdam to tylko przez glupote. Nie rozumiem podchodzenia do
egzaminu "a noz sie uda".

Nie chce mi się opisywać po raz któryś za co oblewali mnie czy moich znajomych, ale w wielu ośrodkach naprawdę nie jest tak, że jak umiesz jeździć, to zdajesz. Musisz umieć zdać.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-04-27 14:28:58
Autor: Myjk
Starsza pani...
Fri, 27 Apr 2012 14:24:26 +0200, Andrzej Ruczkowski
linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no i już nie mogła wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka aż linia znowu zacznie być przerywana:-)

Nie no, nie wierzÄ™. ;)

--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl

Data: 2012-04-27 14:41:35
Autor: Andrzej Ruczkowski
Starsza pani...

Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:3vk0u50bq75z$.dlgmyjk.org...
Fri, 27 Apr 2012 14:24:26 +0200, Andrzej Ruczkowski

linia przerywana zmieniła się na ciągłą, no i już nie mogła
wrócić na swoją część jezdni, więc tak sobie jedzie i czeka
aż linia znowu zacznie być przerywana:-)

Nie no, nie wierzÄ™. ;)

No raczej nikt normalny by takiego toku rozumowania (a raczej nie rozumowania:-)) nie wymyślił, ja bym też nie uwierzył gdybym nie widział na własne oczy i nie słyszał na własne uszy:-).

Data: 2012-04-27 17:47:48
Autor: Shrek
Starsza pani...
On 2012-04-27 14:41, Andrzej Ruczkowski wrote:

Nie no, nie wierzÄ™. ;)

No raczej nikt normalny by takiego toku rozumowania (a raczej nie
rozumowania:-)) nie wymyślił, ja bym też nie uwierzył gdybym nie widział
na własne oczy i nie słyszał na własne uszy:-).

Hm nie wiem jak tutaj, ale na pręgierzu jak najbradziej takie teorie padały. Wątek był crosspostowany, nicki brzmiały znajomo, więc całkiem prawdopodobne, że i tu ktoś taką teorię niedawno prezentował. Wątek o motocyklisty, co w Rosji przyjebał w jedyny samochód na pustej drodze:P

Shrek.

Data: 2012-04-27 17:55:13
Autor: SW3
Starsza pani...
"do głowy mi nie przyszło, żeby patrzeć na jakiekolwiek znaki" ;)

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2012-04-27 18:47:38
Autor: Excite
Starsza pani...
W dniu 2012-04-27 17:55, SW3 pisze:
"do głowy mi nie przyszło, żeby patrzeć na jakiekolwiek znaki" ;)

I pomimo tego prawa jazdy jej nie zatrzymali kieruj±c na egzamin sprawdzaj±cy. Tylko niech potem "misiaczki" nie chrzani± głupot jak to ciężko walcz± o bezpieczeństwo na drogach.

Data: 2012-04-29 04:59:19
Autor: tadek
Starsza pani...
On 27 Kwi, 01:00, Michal Lukasik <mich...@tlenCUT.pl> wrote:
Hej

Pocz±tkowo my¶lałem by wysłać to "pi±tkowo", ale po namy¶le stwierdzam, że
to nie jest zabawne. :(
Nikt mi nie powie, że po przekroczeniu pewnego wieku ludzie ogarniaj±
wszystko co się wokół nich dzieje. A może to nie z winy wieku i ta kobieta
tak od zawsze?

Starsza pani się tłumaczyhttp://www.youtube.com/watch?v=HBHo3aBqZyw
(uwaga: żenuj±ca jako¶ć dĽwięku, ale wystarczaj±ca)
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/http://polish.spampoison..com/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  ..  p  l

idiotyczne tłumaczenia nie s± TYLKO domen± ludzi starszych. Idiotyczne
teksty "serwuj±" również ludzie młodzi ,kobiety również

Starsza pani...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona