Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Starość i młodość

Starość i młodość

Data: 2017-12-12 09:27:42
Autor: Majka
Starość i młodość
1. Starość.

Mam telefon z 2015 roku:
16 GB pamięć, 1 GB ram, MediaTek MT6592, procesor 1,70 GHz 8 rdzeni
OS Kit-kat 4.4, przeglądarka chrome, bez LTE, aparat główny 8 mpx (ustawiony na 2mpx). KAZAM Tornado 348.

I telefon ten działał jako słuchawka do rozmów, fotoaparat i przeglądarka do www dobrze do czasu...

Problemy rozpoczęły się niedawno, gdy musiałam mieć otwartą przeglądarkę chrome z czterema (tylko czterema) zakładkami i pocztę. Obie aplikacje otwarte cały czas.

Czy jest to słaba/stara konfiguracja do takiego użytkowania?
1 GB ram i 8 rdzeni to mało żeby działał płynnie mając 4 otwarte zakładki w przeglądarce?
Objawy - wola praca, wolne przełączanie między aplikacjami, po zmianie zakładki w przeglądarce długo jest biały ekran, wolne ładowanie stron, leniwe wyświetlanie komunikatów (np. ktoś dzwoni, wszytko wtedy gaśnie, i dopiero po kilku sekundach mam info kto się dobija).

***

2. Młodość.

Jaki telefon, z jakim procesorem, jakim ramem i jakimi innymi wnętrznościami powinnam kupić, by przy takim użytkowaniu nie zwalniał i nie rozczarowywał mnie sobą?
Co jest dziś minimum-nierozczarowująco-niewkurzającym?
Przypomnę co potrzebuję na teraz: prowadzić rozmowy, używać aparatu fotograficznego jako notatnika, otwarta poczta, otwarta przeglądarka z czterema zakładkami.
Co dziś jest minimum?

Możecie mi podpowiedzieć? Szukam aparatu z dużym wyświetlaczem (obecnie mam 4,8 i to za mało) i dużą baterią (obecnie mam 2050 mAH i to ZDECYDOWANIE za mało).

Czy w nowym telefonie 4 GB ram będzie ok?

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO - 1600 zł. Warto - nie warto? Posłuży dłużej niż Kazam służył i zaczął irytować po 3 latach?
Co innego warto obejrzeć?

Majka

Data: 2017-12-12 18:24:05
Autor: Budzik
Starość i młodość
Użytkownik Majka kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com ...

Czy w nowym telefonie 4 GB ram będzie ok?

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO - 1600 zł. Warto - nie warto? Posłuży dłużej niż Kazam służył i zaczął irytować po 3 latach?
Co innego warto obejrzeć?

IMO spokojnie za 600zł mozna kupic cos w stylu xiaomi 4x z 3gb ramu - posłuzy 3 lata na pewno bez problemu a za zaoszczedzona kase za 3 lata kupisz sobie nowy - dzieki temu za 1200 bedziesz miec tel na 6 lat minimum :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

Data: 2017-12-12 19:37:03
Autor: ToMasz
Starość i młodość
W dniu 12.12.2017 o 19:24, Budzik pisze:
Użytkownik Majka kawalerka.poznan.winogrady@gmail.com ...

Czy w nowym telefonie 4 GB ram będzie ok?

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO - 1600 zł. Warto - nie warto?
Posłuży dłużej niż Kazam służył i zaczął irytować po 3 latach?
Co innego warto obejrzeć?

IMO spokojnie za 600zł mozna kupic cos w stylu xiaomi 4x z 3gb ramu -
posłuzy 3 lata na pewno bez problemu a za zaoszczedzona kase za 3 lata
kupisz sobie nowy - dzieki temu za 1200 bedziesz miec tel na 6 lat
minimum :)

https://youtu.be/EEeoMePLXFQ?t=190
potęga :)
ToMasz

Data: 2017-12-12 21:00:54
Autor: Budzik
Starość i młodość
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...

Czy w nowym telefonie 4 GB ram będzie ok?

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO - 1600 zł. Warto - nie warto?
Posłuży dłużej niż Kazam służył i zaczął irytować po 3 latach?
Co innego warto obejrzeć?

IMO spokojnie za 600zł mozna kupic cos w stylu xiaomi 4x z 3gb ramu -
posłuzy 3 lata na pewno bez problemu a za zaoszczedzona kase za 3 lata
kupisz sobie nowy - dzieki temu za 1200 bedziesz miec tel na 6 lat
minimum :)

https://youtu.be/EEeoMePLXFQ?t=190
potęga :)

No to note 3 pro - zdaje sie ze około 75.000 antutu
I kosztuje tez 600zł...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2017-12-12 22:33:30
Autor: ToMasz
Starość i młodość
https://youtu.be/EEeoMePLXFQ?t=190
potęga :)

No to note 3 pro - zdaje sie ze około 75.000 antutu
I kosztuje tez 600zł...

mój i9506 ma:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d745c28c1ce6ba3b
i nowy kosztuje 8 stów z fvat
http://allegro.pl/samsung-galaxy-s4-i9506-wysylka-z-pl-gw-fv23-i6999446072.html
a używany 350zł
absolutnie NIE twierdze ze to  najlepszy telefon dla naszej pytającej, ale jak na razie ten ma najlepszy stosunek jakości do ceny

ToMasz

Data: 2017-12-13 18:46:49
Autor: Budzik
Starość i młodość
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...

No to note 3 pro - zdaje sie ze około 75.000 antutu
I kosztuje tez 600zł...

mój i9506 ma:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d745c28c1ce6ba3b
i nowy kosztuje 8 stów z fvat
http://allegro.pl/samsung-galaxy-s4-i9506-wysylka-z-pl-gw-fv23-i69994
46072.html a używany 350zł
absolutnie NIE twierdze ze to  najlepszy telefon dla naszej
pytającej, ale jak na razie ten ma najlepszy stosunek jakości do
ceny

Nie za bardzo zrozumiałem.
Jest drozszy i wolniejszy od tego co podałem.
Gdzie przewaga?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."  Mark Twain

Data: 2017-12-13 20:42:21
Autor: ToMasz
Starość i młodość
W dniu 13.12.2017 o 19:46, Budzik pisze:
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...

No to note 3 pro - zdaje sie ze około 75.000 antutu
I kosztuje tez 600zł...

mój i9506 ma:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d745c28c1ce6ba3b
i nowy kosztuje 8 stów z fvat
http://allegro.pl/samsung-galaxy-s4-i9506-wysylka-z-pl-gw-fv23-i69994
46072.html a używany 350zł
absolutnie NIE twierdze ze to  najlepszy telefon dla naszej
pytającej, ale jak na razie ten ma najlepszy stosunek jakości do
ceny

Nie za bardzo zrozumiałem.
Jest drozszy i wolniejszy od tego co podałem.
Gdzie przewaga?

redmi 4x - 42 tyś w antutu - 600zł
s4(i9506) - 52 tys w antutu - 800zł nowy, ale używany już 350
ToMasz

Data: 2017-12-14 21:01:04
Autor: Budzik
Starość i młodość
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...

No to note 3 pro - zdaje sie ze około 75.000 antutu
I kosztuje tez 600zł...

mój i9506 ma:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d745c28c1ce6ba3b
i nowy kosztuje 8 stów z fvat
http://allegro.pl/samsung-galaxy-s4-i9506-wysylka-z-pl-gw-fv23-i69994
46072.html a używany 350zł
absolutnie NIE twierdze ze to  najlepszy telefon dla naszej
pytającej, ale jak na razie ten ma najlepszy stosunek jakości do
ceny

Nie za bardzo zrozumiałem.
Jest drozszy i wolniejszy od tego co podałem.
Gdzie przewaga?

redmi 4x - 42 tyś w antutu - 600zł
s4(i9506) - 52 tys w antutu - 800zł nowy, ale używany już 350
ToMasz

Powyzej napisałem:
"no to note 3 pro - 75 tysiecy w antutu i kosztuje tez 600zł."

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2017-12-15 10:05:25
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Wed, 13 Dec 2017 20:42:21 +0100, w <p0rvqt$o5q$1@dont-email.me>, ToMasz
<tomasz@poczta.fm.com.pl> napisał(-a):

redmi 4x - 42 tyś w antutu - 600zł
s4(i9506) - 52 tys w antutu - 800zł nowy, ale używany już 350

Ale i9506 to andek 4, więc już raczej prehistoria

Data: 2017-12-12 20:01:44
Autor: Dominik Ałaszewski
Starość i młodość
Dnia 12.12.2017 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał/a:

IMO spokojnie za 600zł mozna kupic cos w stylu xiaomi 4x z 3gb ramu -

Popieram, bardzo przyjemny telefon. Oprócz RAM
- bateria 4100 mAh, bardzo sprawny czytnik
palców (o niebo lepszy, niż w Samsungu A5),
radio fm, uniwersalny pilot podczerwieni
i nagrywanie rozmów z pudełka.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

Data: 2017-12-14 11:58:54
Autor: djs
Starość i młodość
Budzik napisał (a):

IMO spokojnie za 600zł mozna kupic cos w stylu xiaomi 4x z 3gb ramu - posłuzy 3 lata na pewno bez problemu a za zaoszczedzona kase za 3 lata kupisz sobie nowy - dzieki temu za 1200 bedziesz miec tel na 6 lat minimum :)

Kolega dobrze prawi. Do tego dalej poleca Xiaomi Redmi Note 4x a to już bardzo fajny telefonik.
Oszczędny procesor, wydajny, duży ekran. Żonie wystarczał na 5-6 dni użytkowania.
Co do antutu i wyników - można się tym sugerować, ale benchmark to test syntetyczny a nie wynik codziennego użytkowania.
Xiaomi w swoich telefonach korzysta z MIUI a ta nakładka szczególnie w wersji 9 to prawdziwa perełka.
U mojej młodzieży na Xiaomi Redmi Note 4 Pro po dwóch latach użytkowania nie odczuwa się żadnych spowolnień systemu. MIUI świetnie zarządza pamięcią oraz dobrze radzi sobie z usuwaniem śmieci z telefonu.
Dodatkowo xiaomi jak rzadko która firma bardzo długo wspiera swoje telefony.
Będziesz zadowolona.


--
<<< djs >>>

Data: 2017-12-12 19:20:37
Autor: ToMasz
Starość i młodość
W dniu 12.12.2017 o 18:27, Majka pisze:
1. Starość.

Mam telefon z 2015 roku:
16 GB pamięć, 1 GB ram, MediaTek MT6592, procesor 1,70 GHz 8 rdzeni
ilość rdzeni to mało istotny parametr. już lepiej (taka podstawa) sprawdzać ile "wyciąga" W antutu. Na tym pierwszym lepszym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=qDLIsn00klk
wychodzi że ma 26 tyś, co wtedy było wynikiem słabym, obecnie jest bardzo słabym. to coś na poziomie samsunga galaxy s3.


2. Młodość.

Jaki telefon, z jakim procesorem, jakim ramem i jakimi innymi wnętrznościami powinnam kupić, by przy takim użytkowaniu > nie zwalniał i nie rozczarowywał mnie sobą?
jaki chcesz. ma mieć minimum 50 tyś w antutu, czyli dwa razy więcej niż stary, abyś odczuła różnice. mniej niż 2 giga ram nie kupisz, a więcej się
Możecie mi podpowiedzieć? Szukam aparatu z dużym wyświetlaczem (obecnie mam 4,8 i to za mało) i dużą baterią (obecnie
mam 2050 mAH i to ZDECYDOWANIE za mało).
z bateriami to jest tak, ze jak Ci wystarczy na wiecej niż jeden dzień używania (nie czuwania) to znaczy że taki telefon nie jest Ci potrzebny. Nie korzystasz z jego funkcji. Powinien się rozładować po całym dniu (z pewnym zapasem oczywiście).


Czy w nowym telefonie 4 GB ram będzie ok?

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO -
no to spróbujmy:
https://youtu.be/d6iDnDj8LpM?t=366
no i... 33 tyś!!!!!
kupaaaaaaaaa.
teraz popatrz na stary telefon (ten w środku), data premiery 26 kwietnia 2013
https://youtu.be/gbGMjln8HtM?t=438
(a w nowym antutu wynik jest jezcze wyzszy)
Co więc radzę? kup używany, ale dobry telefon. obojętnie jaka firma, ale taka raczej wiodoca. nie żeby lenovo nie miało dobrych telefonów, ale wspomniany przez Ciebie model, nie jest dobry. spawdzaj antutu, a nie ilośc rdzeni i ramu. na słabą baterie.... dobry jest power bank
Pozdrawiam

ToMasz

Data: 2017-12-13 08:56:26
Autor: Majka
Starość i młodość
W dniu wtorek, 12 grudnia 2017 19:20:41 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:

> Oglądałam Lenovo Phab2 PRO -
no to spróbujmy:
https://youtu.be/d6iDnDj8LpM?t=366
no i... 33 tyś!!!!!
kupaaaaaaaaa.

Wynik dla Lenovo Phab2 Pro to 81.000 w anTuTu.

Ty podałeś przez pomyłkę wynik dla modelu Phab2 (jest jeszcze Phab2 PLUS i interesujący mnie Phab2 PRO).

Niemniej za twój post i wskazówki dziękuję - nie pomyślałam, żeby w ten sposób, wg wyników testów wyszukiwać aparat - to się przyda.

Dziękuję wszystkim za pomoc i cenne podpowiedzi w wątku.

Majka

Data: 2018-01-03 19:22:30
Autor: smokeustachy
Starość i młodość
Zrób reset do fabryki

Data: 2017-12-12 22:07:00
Autor: P.B.
Starość i młodość
Dnia Tue, 12 Dec 2017 09:27:42 -0800 (PST), Majka napisał(a):

Oglądałam Lenovo Phab2 PRO - 1600 zł. Warto - nie warto? Posłuży dłużej niż Kazam służył i zaczął irytować po 3 latach?
Co innego warto obejrzeć?

Jednym ze sposobów na kupno telefonu, który posłuży trochę dłużej i nie
stanie się błyskawicznie przestarzałym gratem, jest kupienie wysokiego
modelu, pod koniec jego sprzedaży. Taki telefon w momencie premiery ma
najnowszy procesor, wyświetlacz i inne podzespoły najwyższej jakości. Rok,
czy półtora później kosztuje połowę tego, co w dniu premiery, a wciąż
góruje parametrami nad większością tego co jest sprzedaży. Ja tak kupiłem
Huawei P7 trzy lata temu, a rok temu wymieniłem na Motorolę X Style. Huawei
jeszcze jakoś działa, a Motoroli wciąż używam jako podstawowego telefonu i
nie zamierzam, na razie, wymieniać na nic nowszego. Teraz w dobrej cenie już można dostać: - Samsung S7:
https://www.x-kom.pl/p/288296-smartfon-telefon-samsung-galaxy-s7-g930f-32gb-zloty.html
- Samsung S6:
https://www.x-kom.pl/p/230543-smartfon-telefon-samsung-galaxy-s6-g920f-32gb-platynowe-zloto.html
- Alcatel Idol 4s:
https://www.x-kom.pl/p/311530-smartfon-telefon-alcatel-idol-4s-lte-dual-sim-szary-etui.html
- Xperia XZ:
https://www.x-kom.pl/p/324960-smartfon-telefon-sony-xperia-xz-forest-blue.html
- Honor 8:
https://www.x-kom.pl/p/342405-smartfon-telefon-huawei-honor-8-lte-ds-granatowy-powerbank-13000mah.html
- Moto Z:
https://www.x-kom.pl/p/325789-smartfon-telefon-motorola-moto-z-lte-dual-sim-czarny.html

Można też poszukać używanego telefonu, ale to trzeba by mieć kogoś
znajomego, kto właśnie sprzedaje. To co jest na aukcjach i w komisach, to w
większości straszny złom. Można trafić perełki, ale kwoty rzedy tysiąca
złotych za kota w worku, to tylko dla hazardzistów.
  --
Pozdrawiam,
Przemek

Data: 2017-12-12 22:50:29
Autor: Animka
Starość i młodość
W dniu 2017-12-12 o 18:27, Majka pisze:
1. Starość.

Mam telefon z 2015 roku: 16 GB pamięć, 1 GB ram, MediaTek MT6592,
procesor 1,70 GHz 8 rdzeni OS Kit-kat 4.4, przeglądarka chrome, bez
LTE, aparat główny 8 mpx (ustawiony na 2mpx). KAZAM Tornado 348.

I telefon ten działał jako słuchawka do rozmów, fotoaparat i
przeglądarka do www dobrze do czasu...

Problemy rozpoczęły się niedawno, gdy musiałam mieć otwartą
przeglądarkę chrome z czterema (tylko czterema) zakładkami i pocztę.
Obie aplikacje otwarte cały czas.

Czy jest to słaba/stara konfiguracja do takiego użytkowania? 1 GB ram
i 8 rdzeni to mało żeby działał płynnie mając 4 otwarte zakładki w
przeglądarce? Objawy - wola praca, wolne przełączanie między
aplikacjami, po zmianie zakładki w przeglądarce długo jest biały
ekran, wolne ładowanie stron, leniwe wyświetlanie komunikatów (np.
ktoś dzwoni, wszytko wtedy gaśnie, i dopiero po kilku sekundach mam
info kto się dobija).

Mam straszy-samsung Trend i nie narzekam. Parę razy upadł (wyślizgnął mi się z ręki) na terakotę i kostkę chodnikową. Działa jak działał.

Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje, poza tym możesz mieć słaby, wolny internet i nie wyrabia.

To nie zadna porada tylko moja sugestia.


--
animka

Data: 2017-12-13 10:08:49
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Tue, 12 Dec 2017 22:50:29 +0100, w <p0pivi$sjm$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a):

Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje,

Wyjdź :)

Data: 2017-12-13 20:24:14
Autor: Michal Jankowski
Starość i młodość
W dniu 2017-12-13 o 10:08, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 12 Dec 2017 22:50:29 +0100, w <p0pivi$sjm$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a):

Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje,

Wyjdź :)


Akurat w przypadku ajfona dokładnie tak jest. :)

   MJ

Data: 2017-12-14 10:45:42
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Wed, 13 Dec 2017 20:24:14 +0100, w
<5a317e70$0$5140$65785112@news.neostrada.pl>, Michal Jankowski
<michalj@fuw.edu.pl> napisał(-a):

W dniu 2017-12-13 o 10:08, radekp@konto.pl pisze:
> Tue, 12 Dec 2017 22:50:29 +0100, w <p0pivi$sjm$1@news.icm.edu.pl>, Animka
> <animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a):
> >> Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje,
> > Wyjdź :)

Akurat w przypadku ajfona dokładnie tak jest. :)

Ale mówimy o poważnych telefonach :)

Data: 2017-12-14 10:51:11
Autor: Liwiusz
Starość i młodość
W dniu 2017-12-14 o 10:45, radekp@konto.pl pisze:
Wed, 13 Dec 2017 20:24:14 +0100, w
<5a317e70$0$5140$65785112@news.neostrada.pl>, Michal Jankowski
<michalj@fuw.edu.pl> napisał(-a):

W dniu 2017-12-13 o 10:08, radekp@konto.pl pisze:
Tue, 12 Dec 2017 22:50:29 +0100, w <p0pivi$sjm$1@news.icm.edu.pl>, Animka
<animka@tonieja.wp.pl> napisał(-a):

Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje,

Wyjdź :)

Akurat w przypadku ajfona dokładnie tak jest. :)

Ale mówimy o poważnych telefonach :)

Raczej ty piszesz nie na temat.

--
Liwiusz

Data: 2017-12-13 18:40:35
Autor: Czarek
Starość i młodość


W dniu 12.12.2017 o 22:50, Animka pisze:
Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje, To nie zadna porada tylko moja sugestia.

Skończ z sugestiami, poradami, wypowiedziami itp, itd, bo są po prostu kretyńskie.

--
Czarek

Data: 2017-12-13 21:39:37
Autor: Animka
Starość i młodość
W dniu 2017-12-13 o 18:40, Czarek pisze:


W dniu 12.12.2017 o 22:50, Animka pisze:
Strona może źle działać, bo bateria telefonu się rozładowuje, To nie
zadna porada tylko moja sugestia.

Skończ z sugestiami, poradami, wypowiedziami itp, itd, bo są po prostu
kretyńskie.

Kiedy agresywny typie wypuszczono cię z psychiatryka?


--
animka

Data: 2017-12-19 17:38:48
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-12 o 18:27, Majka pisze:

Czy jest to słaba/stara konfiguracja do takiego użytkowania?

Z moich obserwacji wynika, że min. 2GB RAM dają swobodę pracy. Oczywiście plus pamięć dodatkowa na pliki. Zainstalowane aplikacje przenosisz tam właśnie bo inaczej zatkasz każdą ilość RAMu.

Procesor ma znaczenie ale sporo mniejsze. Jego wpływ widać w animacjach głównie (gry, elementy pulpitu) - wtedy potrafi przycinać. Dla stron WWW, emaili on ma niewielki wpływ na zachowanie się telefonu. A czemu tyle RAMu? Bo Android rozrzutny jest. W Windows otworzysz program, zamkniesz i RAM wraca. Na Androidzie użyłaś jakiejś aplikacji i będzie tkwiła w RAM aż Android ją zrzuci nie wiadomo kiedy. Dobrze to widać w aplikacjach monitorujących RAM. Nierzadko mam 70% wykorzystane a gdy uruchomię zwalnianie tego, co już niepotrzebne - zajętość spada np. do 30%.  Teraz wyobraź sobie jak to musiałoby (nie)działać przy 1GB RAM.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-19 18:54:02
Autor: J.F.
Starość i młodość
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1bfap$pa2$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-12-12 o 18:27, Majka pisze:
Czy jest to słaba/stara konfiguracja do takiego użytkowania?
Z moich obserwacji wynika, że min. 2GB RAM dają swobodę pracy. Oczywiście plus pamięć dodatkowa na pliki. Zainstalowane aplikacje przenosisz tam właśnie bo inaczej zatkasz każdą ilość RAMu.

Procesor ma znaczenie ale sporo mniejsze. Jego wpływ widać w animacjach głównie (gry, elementy pulpitu) - wtedy potrafi przycinać.

Takie przycinanie to swiadczy, ze procesor ma cos innego, duzego i wazniejszego do roboty.
Odsmieca pamiec ?

Dla stron WWW, emaili on ma niewielki wpływ na zachowanie się telefonu. A czemu tyle RAMu? Bo Android rozrzutny jest. W Windows otworzysz program, zamkniesz i RAM wraca. Na Androidzie użyłaś jakiejś aplikacji i będzie tkwiła w RAM aż Android ją zrzuci nie wiadomo kiedy. Dobrze to widać w aplikacjach monitorujących RAM. Nierzadko mam 70% wykorzystane a gdy uruchomię zwalnianie tego, co już niepotrzebne - zajętość spada np. do 30%.  Teraz wyobraź sobie jak to musiałoby (nie)działać przy 1GB RAM.

Android by sam wyrzucil te niedawno uzywane aplikacje ?

A z tego co piszesz ... skoro tak trzyma w pamieci, to i 2, i 3,  i 4GB w koncu zajmie.

Za to na przelaczanie miedzy aplikacjami moze miec istotny wplyw, jesli rozrzutnosc nie pozwoli im sie zmiescic naraz w dostepnym RAM.

Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

J.

Data: 2017-12-19 20:14:42
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-19 o 18:54, J.F. pisze:

Procesor ma znaczenie ale sporo mniejsze. Jego wpływ widać w animacjach głównie (gry, elementy pulpitu) - wtedy potrafi przycinać.

Takie przycinanie to swiadczy, ze procesor ma cos innego, duzego i wazniejszego do roboty.
Odsmieca pamiec ?

Pewnie też, choć ten proces u mnie trwa może sekundę za pośrednictwem aplikacji sprzątającej. Nie sądzę by bez niej procesorek musiał walczyć w pocie czoła.


Android by sam wyrzucil te niedawno uzywane aplikacje ?

Nie bardzo sobie z tym radzi. On woli pracować na 30% wolnej pamięci i się (prawie) dławić niż zwolnić to co niepotrzebne. Tak wynika z moich obserwacji. Zainstaluj sobie jakiś analizator pamięci. Sam zobaczysz.

A z tego co piszesz ... skoro tak trzyma w pamieci, to i 2, i 3,  i 4GB w koncu zajmie.

Nie aż tak drastycznie. W końcu coś tam zrzuci, ale bardzo niechętnie.

Za to na przelaczanie miedzy aplikacjami moze miec istotny wplyw, jesli rozrzutnosc nie pozwoli im sie zmiescic naraz w dostepnym RAM.

Oczywiste jest to, że jeśli z cache'ujesz wszystko, to wszystko to szybko nastąpi przełączenie. Sęk w tym, że:

1. Żaden telefon nie ma i pewnie długo jeszcze nie będzie miał tyle RAMu.

2. Ludzie raczej bardziej zwracają uwagę na to jak działa aplikacja przed nosem niż jak szybko można powrócić do poprzedniej.

Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

Hehe... właśnie. A to dlatego bo kiedyś aplikacje były malutkie. W tej chwili mogłyby nawet nie podołać z samym pobraniem współczesnej :-) Jakaś bardziej wypasiona gierka to np. 800MB.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-22 09:51:34
Autor: J.F.
Starość i młodość
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1bof3$29a$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-12-19 o 18:54, J.F. pisze:
Procesor ma znaczenie ale sporo mniejsze. Jego wpływ widać w animacjach głównie (gry, elementy pulpitu) - wtedy potrafi przycinać.

Takie przycinanie to swiadczy, ze procesor ma cos innego, duzego i wazniejszego do roboty.
Odsmieca pamiec ?

Pewnie też, choć ten proces u mnie trwa może sekundę za pośrednictwem aplikacji sprzątającej. Nie sądzę by bez niej procesorek musiał walczyć w pocie czoła.

IMO to wolniejszy procesor po prostu by wolniej animowal.
A jesli widac "zacina sie", to ma cos lepszego do roboty przez jakies 100 mln rozkazow ...

Android by sam wyrzucil te niedawno uzywane aplikacje ?
Nie bardzo sobie z tym radzi. On woli pracować na 30% wolnej pamięci i się (prawie) dławić niż zwolnić to co niepotrzebne. Tak wynika z moich obserwacji. Zainstaluj sobie jakiś analizator pamięci. Sam zobaczysz.

No taka ma strategie, ze nie nie wyrzucamy rzeczy z pamieci, bo sie jeszcze moga przydac.
Ale czy te 30% czemus przeszkadza ?

A z tego co piszesz ... skoro tak trzyma w pamieci, to i 2, i 3,  i 4GB w koncu zajmie.

Nie aż tak drastycznie. W końcu coś tam zrzuci, ale bardzo niechętnie.

Za to na przelaczanie miedzy aplikacjami moze miec istotny wplyw, jesli rozrzutnosc nie pozwoli im sie zmiescic naraz w dostepnym RAM.
Oczywiste jest to, że jeśli z cache'ujesz wszystko, to wszystko to szybko nastąpi przełączenie. Sęk w tym, że:
1. Żaden telefon nie ma i pewnie długo jeszcze nie będzie miał tyle RAMu.
2. Ludzie raczej bardziej zwracają uwagę na to jak działa aplikacja przed nosem niż jak szybko można powrócić do poprzedniej.

Niektorzy zwracaja uwage i wybieraja wiecej RAM :-)

Ale ja o czym innym - masz telefon z mala iloscia RAM, aktualnej aplikacji brakuje pamieci, to telefon wywala dane ... poprzednio uzywanej aplikacji.
Masz telefon z duza iloscia ramu, to wywala dane aplikacji uzywanej powiedzmy cztery aplikacje temu.

Gdzie tu roznica w predkosci ? Tak czy inaczej musi wywalic, wiec procesor zajety.
Tzn jeden rdzen :-)

Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

Hehe... właśnie. A to dlatego bo kiedyś aplikacje były malutkie. W tej chwili mogłyby nawet nie podołać z samym pobraniem współczesnej :-) Jakaś bardziej wypasiona gierka to np. 800MB.

No, wiadomo, ze 800MB sie w 500MB nie zmiesci.
(glowy nie dam czy ta java nie ma jakiegos swapa wbudowanego).

Tym niemniej pare upgradow i ten stary telefon uzywa tych samych programow co nowy.
Albo prawie tych samych. I dzialaja.
To trzeba te gigabajty RAM czy nie trzeba ?

J.

Data: 2017-12-22 11:32:32
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 09:51, J.F. pisze:

IMO to wolniejszy procesor po prostu by wolniej animowal.
A jesli widac "zacina sie", to ma cos lepszego do roboty przez jakies 100 mln rozkazow ...

Niekoniecznie tak jest.Niedawno był o tym wątek na grupie windowsowej. Zajęcie procesora 0% a system muli. Tu też mogą występować takie same efekty. Zresztą każdy z moich telefonów z pamięcią <2GB przycinał obowiązkowo po odpaleniu standardowego jak dla mnie zestawu aplikacji. Choćby nawet zwykły Chrome z N zakładkami plus K9 mail wystarczały aby za każdym razem to się działo. Jak dla mnie, na 90% to wina małej ilości RAM.

No taka ma strategie, ze nie nie wyrzucamy rzeczy z pamieci, bo sie jeszcze moga przydac.
Ale czy te 30% czemus przeszkadza ?

No temu, że jak sam napisałeś - CPU w trakcie działania kolejnej aplikacji, zamiast się nią zająć, to zajmuje się tym, czego nie widać - zwalnianiem pamięci przez 100 mln. rozkazów.

2. Ludzie raczej bardziej zwracają uwagę na to jak działa aplikacja przed nosem niż jak szybko można powrócić do poprzedniej.

Niektorzy zwracaja uwage i wybieraja wiecej RAM :-)

Frajerzy :-D

Ale ja o czym innym - masz telefon z mala iloscia RAM, aktualnej aplikacji brakuje pamieci, to telefon wywala dane ... poprzednio uzywanej aplikacji.
Masz telefon z duza iloscia ramu, to wywala dane aplikacji uzywanej powiedzmy cztery aplikacje temu.

Nie wiem jak to działa. Pewnie jest jakiś swap, dynamiczne i stałe przydziały RAM itp.  Patrząc w aplikację zarządzającą pamięcią w różnych telefonach jakie mam lub miałem, o różnej ilości RAM (zawsze przynajmniej 1GB), Android tak jakby procentowo trzymał zajętość. Nigdy nie widziałem zajętości na poziomie 80%. Prawie zawsze jest to 70%. Prawie zawsze daje się to zwolnić do poziomu 20-30% a to wahanie zależy głównie (jak zauważyłem) od ilości / rodzaju zainstalowanych aplikacji. Czysty system 20% a po zainstalowaniu mojego ulubionego zestawu... ok 30% i lepiej się nie da.

Tym niemniej pare upgradow i ten stary telefon uzywa tych samych programow co nowy.
Albo prawie tych samych. I dzialaja.
To trzeba te gigabajty RAM czy nie trzeba ?

Tu mam zdecydowaną odpowiedź potwierdzoną empirycznymi obserwacjami: trzeba. Oczywiście jeśli jedyną aplikacją jest budzik i kalendarz, to system da radę nawet przy 1GB.

Zresztą łatwo to było można zauważyć przy wcześniejszych wersjach Androida, gdzie było można decydować w jakiej pamięci aplikacja ma być zainstalowana (tzn. jej część). Gdy telefon zaczynał mulić, to bardzo pomagało klikanie w managerze aplikacji na każdej po kolei i przenoszenie danych na kartę, jeśli dana aplikacja pozwalała na taką konfigurację.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-22 13:28:28
Autor: J.F.
Starość i młodość
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1in01$dae$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-12-22 o 09:51, J.F. pisze:
IMO to wolniejszy procesor po prostu by wolniej animowal.
A jesli widac "zacina sie", to ma cos lepszego do roboty przez jakies 100 mln rozkazow ...

Niekoniecznie tak jest.Niedawno był o tym wątek na grupie windowsowej. Zajęcie procesora 0% a system muli. Tu też mogą występować takie same efekty. Zresztą każdy z moich telefonów z pamięcią <2GB przycinał obowiązkowo po odpaleniu standardowego jak dla mnie zestawu aplikacji. Choćby nawet zwykły Chrome z N zakładkami plus K9 mail wystarczały aby za każdym razem to się działo. Jak dla mnie, na 90% to wina małej ilości RAM.

Mozliwe, ale to mowisz jednak o dwoch aplikacjach

Ale ja o czym innym - masz telefon z mala iloscia RAM, aktualnej aplikacji brakuje pamieci, to telefon wywala dane ... poprzednio uzywanej aplikacji.
Masz telefon z duza iloscia ramu, to wywala dane aplikacji uzywanej powiedzmy cztery aplikacje temu.

Nie wiem jak to działa. Pewnie jest jakiś swap, dynamiczne i stałe przydziały RAM itp.

Nie znam Androida na tyle, ale wydaje mi sie, ze swapu nie ma.
Bo i gdzie.
Ale pewnie sporo danych moze sobie wyrzucic z RAM (w ogole wyrzucic), i zaczytac od nowa w razie potrzeby.

Patrząc w aplikację zarządzającą pamięcią w różnych telefonach jakie mam lub miałem, o różnej ilości RAM (zawsze przynajmniej 1GB), Android tak jakby procentowo trzymał zajętość. Nigdy nie widziałem zajętości na poziomie 80%. Prawie zawsze jest to 70%. Prawie zawsze daje się to zwolnić do poziomu 20-30% a to wahanie zależy

Mozliwe ze taka polityka - przy 70% zajetosci zacznij czyscic pamiec, zeby byla w gotowosci.

Tym niemniej pare upgradow i ten stary telefon uzywa tych samych programow co nowy.
Albo prawie tych samych. I dzialaja.
To trzeba te gigabajty RAM czy nie trzeba ?

Tu mam zdecydowaną odpowiedź potwierdzoną empirycznymi obserwacjami: trzeba. Oczywiście jeśli jedyną aplikacją jest budzik i kalendarz, to system da radę nawet przy 1GB.

No wiesz, patrze np na yanosika. Mapy, obrazki, reklamy - troche pamieci to potrzebuje.
Dziala na 2GB, ale dziala tez na 512MB.
A przeciez jak czlowiek jedzie, to inne aplikacji nie uzywa :-)

Gdzies tam jest strategia tych aplikacji - kazda moze miec "czesc rezydentna", aby dzialac w tle, ona sie chyba/miejmy nadzieje stara trzymac malo danych w pamieci, ale potem sie okazuje, ze niby nic nie uruchomiles, a 20 procesow cos robi i pamiec zajmuje ...

Zresztą łatwo to było można zauważyć przy wcześniejszych wersjach Androida, gdzie było można decydować w jakiej pamięci aplikacja ma być zainstalowana (tzn. jej część). Gdy telefon zaczynał mulić, to bardzo pomagało klikanie w managerze aplikacji na każdej po kolei i przenoszenie danych na kartę, jeśli dana aplikacja pozwalała na taką konfigurację.

Ale to IMO inna pamiec, a wiec inny problem.
Cache na dane Chrome za maly ?

Tak nawiasem mowiac to ciekaw jestem czy karta nie jest wolniejsza niz wewnetrzna pamiec flash, i czy to sie jakos bardzo objawia, czy tylko przy starcie programu.

J.

Data: 2017-12-22 21:31:37
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 13:28, J.F. pisze:

Mozliwe, ale to mowisz jednak o dwoch aplikacjach

No oczywiście bo dziennika zdarzeń przycinania nie prowadziłem :-D
Najczęściej używałem właśnie tych więc również najczęściej przycinanie właśnie tu mnie wkurzało więc dlatego o zapamiętanej kombinacji wspominam. Przycinanie występowało w bardzo różnych momentach.

Zresztą nie chodzi tylko o przycinanie bo to pikuś. Czasem było nawet tak, że gdy nawigacja w tle chodziła wraz z Yanosikiem w tle (wyjaśnię, że w Yanosiku też jest nawigacja - lecz bardziej to jej parodia, dlatego ją dublowałem Googlami), to zdarzało się, że wywalała się aplikacja telefoniczna gdy ktoś dzwonił. Przy doładowywaniu map ten duet potrafił też się wywalić. Uruchomienie czegokolwiek jeszcze bardziej złożonego niż kalkulator stwarzało prawie zawsze podobne problemy.

Dlatego powiedziałem sobie: nigdy więcej 1GB. Miałem i mam Nexusy począwszy od 5tki w górę. Ram w nich to 2 lub 3GB w zależności od modelu. Nigdy nie zdarzyły mi się podobne perturbacje.

Patrząc w aplikację zarządzającą pamięcią w różnych telefonach jakie mam lub miałem, o różnej ilości RAM (zawsze przynajmniej 1GB), Android tak jakby procentowo trzymał zajętość. Nigdy nie widziałem zajętości na poziomie 80%. Prawie zawsze jest to 70%. Prawie zawsze daje się to zwolnić do poziomu 20-30% a to wahanie zależy

Mozliwe ze taka polityka - przy 70% zajetosci zacznij czyscic pamiec, zeby byla w gotowosci.

Być może właśnie o to chodzi z tym przycinaniem. 30% wolnej pamięci przy 1GB to o połowę mniej niż przy 2GB. Cholera wie co się w tle dzieje ale wiem, że przy 1GB nie da się używać smartfona. Owszem, jeśli korzystamy z niego bez "smart", to np. zadzwonić do kogoś da się przy 1GB :-)

No wiesz, patrze np na yanosika. Mapy, obrazki, reklamy - troche pamieci to potrzebuje.
Dziala na 2GB, ale dziala tez na 512MB.
A przeciez jak czlowiek jedzie, to inne aplikacji nie uzywa :-)

Trzymaj ten smarfon z 512MB! To cenny nabytek skoro działa ze wszystkim! :-D

No to ja człowiekiem nie jestem bo gdy jadę, to zawsze używam Yanosika (bez nawigacji) plus czasem nawigacji Googlowej aby korki sprawdzić na trasie bo Yanosik w zasadzie o tym nie informuje. Do tego w tle pracują K9, messenger, telefon plus czasem aplikacja ściągająca z kamer filmy.

Zresztą łatwo to było można zauważyć przy wcześniejszych wersjach Androida, gdzie było można decydować w jakiej pamięci aplikacja ma być zainstalowana (tzn. jej część). Gdy telefon zaczynał mulić, to bardzo pomagało klikanie w managerze aplikacji na każdej po kolei i przenoszenie danych na kartę, jeśli dana aplikacja pozwalała na taką konfigurację.

Ale to IMO inna pamiec, a wiec inny problem.

No jak to inny? Jeśli miałeś aplikacje w całości zainstalowane w RAM, to Android męczył się z tym kawałkiem RAM, który mu pozostał. Wtedy można było doprowadzić do sytuacji, że jedynie pogadać z kimś mogłeś a już fotki w Messengerze nie dało rady przesłać.

Tak nawiasem mowiac to ciekaw jestem czy karta nie jest wolniejsza niz wewnetrzna pamiec flash, i czy to sie jakos bardzo objawia, czy tylko przy starcie programu.

Jest dużo wolniejsza od RAM. Gdyby była porównywalna, to drogiego RAMu w telefon nikt by nie pakował :-) Nie znam się lecz wydaje mi się, że karta ma transfer szeregowy a RAM adresujesz. Jeśli tak jest, to choćby na tym etapie masz przynajmniej N*8x mniejszą prędkość.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-22 22:17:09
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Fri, 22 Dec 2017 21:31:37 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 13:28, J.F. pisze:
Mozliwe, ale to mowisz jednak o dwoch aplikacjach

No oczywiście bo dziennika zdarzeń przycinania nie prowadziłem :-D
Najczęściej używałem właśnie tych więc również najczęściej przycinanie właśnie tu mnie wkurzało więc dlatego o zapamiętanej kombinacji wspominam. Przycinanie występowało w bardzo różnych momentach.

Jak chcesz uzywac dwoch programow naraz, to zrozumiale, ze potrzebuja
pamieci wiecej niz jeden. Ja o sytuacji, gdy program dziala np na 512MB RAM ... bedzie lepiej
dzialal na 2GB ? Szczegolnie jesli to np nawigacja, bo ze przegladarka z setka
otwartych stron bedzie lepiej dzialac to nie takie znow dziwne :-)

Zresztą nie chodzi tylko o przycinanie bo to pikuś. Czasem było nawet tak, że gdy nawigacja w tle chodziła wraz z Yanosikiem w tle (wyjaśnię, że w Yanosiku też jest nawigacja - lecz bardziej to jej parodia, dlatego
ją dublowałem Googlami)

Nie taka znow zla

, to zdarzało się, że wywalała się aplikacja telefoniczna gdy ktoś dzwonił. Przy doładowywaniu map ten duet potrafił też się wywalić. Uruchomienie czegokolwiek jeszcze bardziej złożonego niż kalkulator stwarzało prawie zawsze podobne problemy.

Dlatego powiedziałem sobie: nigdy więcej 1GB. Miałem i mam Nexusy począwszy od 5tki w górę. Ram w nich to 2 lub 3GB w zależności od modelu. Nigdy nie zdarzyły mi się podobne perturbacje.

No wiesz, patrze np na yanosika. Mapy, obrazki, reklamy - troche pamieci to potrzebuje.
Dziala na 2GB, ale dziala tez na 512MB.
A przeciez jak czlowiek jedzie, to inne aplikacji nie uzywa :-)

Trzymaj ten smarfon z 512MB! To cenny nabytek skoro działa ze wszystkim! :-D

Prawde mowiac to jak ostatnio na takim yanosika uzywalem, to sie po
pewnym czasie zawiesil :-)  Hm, a moze tam bylo tylko 256MB ? Tak czy inaczej - kazdemu wedle potrzeb :-)

No to ja człowiekiem nie jestem bo gdy jadę, to zawsze używam Yanosika (bez nawigacji) plus czasem nawigacji Googlowej aby korki sprawdzić na trasie bo Yanosik w zasadzie o tym nie informuje.

no jak nie, jak tak ?

Do tego w tle pracują K9, messenger, telefon plus czasem aplikacja ściągająca z kamer filmy.

Zresztą łatwo to było można zauważyć przy wcześniejszych wersjach Androida, gdzie było można decydować w jakiej pamięci aplikacja ma być zainstalowana (tzn. jej część). Gdy telefon zaczynał mulić, to bardzo pomagało klikanie w managerze aplikacji na każdej po kolei i przenoszenie danych na kartę, jeśli dana aplikacja pozwalała na taką konfigurację.

Ale to IMO inna pamiec, a wiec inny problem.

No jak to inny? Jeśli miałeś aplikacje w całości zainstalowane w RAM, to Android męczył się z tym kawałkiem RAM, który mu pozostał.

telefon ma RAM i flash. RAM przechowuje dane tylko dopoki telefon
wlaczony, wiec te "zainstalowane aplikacje" sa we flash, ktory
zazwyczaj zorganizowany jako dysk.
A jest go miedzy 4 a 64GB we wspolczesnych smartfonach ... I gdzies tam przy uruchomieniu aplikacji dane sa z tego "dysku"
wczytywane do RAM. A czesc to przy starcie telefonu, bo musza dzialac
zawsze - telefon, budzik, itp.
Przerzucajac aplikacje na karte uwalniasz wewnetrzny flash a nie ram.

Wtedy można było doprowadzić do sytuacji, że jedynie pogadać z kimś mogłeś a już fotki w Messengerze nie dało rady przesłać.

Byc moze potrzebowal roboczego pliku na fotke ... a tu caly dysk
zajety.

Tak nawiasem mowiac to ciekaw jestem czy karta nie jest wolniejsza niz wewnetrzna pamiec flash, i czy to sie jakos bardzo objawia, czy tylko przy starcie programu.

Jest dużo wolniejsza od RAM. Gdyby była porównywalna, to drogiego RAMu w telefon nikt by nie pakował :-) Nie znam się lecz wydaje mi się, że karta ma transfer szeregowy a RAM adresujesz.

Ale mowie o flash.
Chocby z uwag na rozmiar musi byc specyficznie podlaczony do
32-bitowego procesora, wiec nie bylbym taki pewien czy nie dali
jakiegos szeregowego. Poza tym flashe sa z natury dosc wolne, a interfejsy szeregowe dosc
szybkie ostatnio.

J.

Data: 2017-12-22 23:43:04
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 22:17, J.F. pisze:

Jak chcesz uzywac dwoch programow naraz, to zrozumiale, ze potrzebuja
pamieci wiecej niz jeden.
Ja o sytuacji, gdy program dziala np na 512MB RAM ... bedzie lepiej
dzialal na 2GB ?

Oczywiście, że nie. Jednakże na Androidzie używanie 1 programu na raz praktycznie jest niewykonalne :-)

(wyjaśnię,
że w Yanosiku też jest nawigacja - lecz bardziej to jej parodia, dlatego
ją dublowałem Googlami)

Nie taka znow zla

No może racja. Powinienem pominąć fakt, że nie pokazuje zakorkowanych ulic. Może totalnie zabetonowane pokaże. Ale np. ulica, którą 15 minut normalnie jedziesz a w danym momencie przejazd zajmie 60 minut, w/g Yansoika to autostrada pozbawiona wszelkich przeszkód.
Albo też powinienem pominąć drobiazg sygnalizowania potrzeby skrętu zaraz po tym gdy mijam skrzyżowanie.
Pominę też drobny fakt, że jeżdżąc po kraju dowiaduję się od czasu do czasu, że szybsza droga wiedzie nie wprost lecz labiryntem bocznych uliczek.
Ale to i tak nic gdy znajomi wynajmujący domek letni w nie najmniejszej miejscowości zaczęli dawać klientom instrukcje by nie używali nawigacji Yanosika po tym jak wkur... wczasowicz przejechał 20km wyboistą drogą prowadzącą przez las a w ogłoszeniu było napisane, że piękny dojazd :-D

Prawde mowiac to jak ostatnio na takim yanosika uzywalem, to sie po
pewnym czasie zawiesil :-)
Hm, a moze tam bylo tylko 256MB ?

Więć pewnie wymaga 512... A teraz jeśli cokolwiek ma jeszcze w tle chodzić, jakiś Jabra assist, nawigacja, telefon i coś jeszcze, to i 1GB za mało.

Tak czy inaczej - kazdemu wedle potrzeb :-)

Zgoda, ale koleżanka, która utworzyła niniejszy wątek sama sformułowała problem skończenia się 1GB RAMu na prawie niczym. Połączyłem się z nią w bólu bo sam doświadczyłem, że na 1GB daleko się nie zajedzie o ile używa się telefonu nie tylko do rozmów. Przynajmniej na Androidzie.

No to ja człowiekiem nie jestem bo gdy jadę, to zawsze używam Yanosika
(bez nawigacji) plus czasem nawigacji Googlowej aby korki sprawdzić na
trasie bo Yanosik w zasadzie o tym nie informuje.

no jak nie, jak tak ?

Jeśli chcesz, to jutro zrobię Ci screenshota pustej w/g Yanosika ulicy, zakorkowanej w/g Google maps plus jeszcze filmik z kamery z tego miejsca. Wcale nie będę musiał ekstremalnych sytuacji szukać. Pierwszy z brzegu przykład to będzie.

Zapewne skomentujesz wcześniejszy mój wpis ze zbyt późnym sygnalizowaniem przez Yanosika zjazdów. Również mógłbym sfilmować porównawczo jak to Yanosik pokazuje vs. mapy Google czy wbudowana w auto nawigacja.

telefon ma RAM i flash. RAM przechowuje dane tylko dopoki telefon
wlaczony, wiec te "zainstalowane aplikacje" sa we flash, ktory
zazwyczaj zorganizowany jako dysk.
A jest go miedzy 4 a 64GB we wspolczesnych smartfonach ...

Nie widziałeś opcji w starszym Andku służącej do przenoszenia danych aplikacji między pamięciami? Była tam opcja "przenieś na kartę SD".

Byc moze potrzebowal roboczego pliku na fotke ... a tu caly dysk
zajety.

Jeśli o Flashu mówisz, to kartę miałem 8 czy 16GB wtedy z czego zazwyczaj 3/4 puste a mimo to pamięci nie starczało. Zawsze Flash biorę większy niż potrzebuję.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-23 00:15:04
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Fri, 22 Dec 2017 23:43:04 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 22:17, J.F. pisze:
Jak chcesz uzywac dwoch programow naraz, to zrozumiale, ze potrzebuja
pamieci wiecej niz jeden.
Ja o sytuacji, gdy program dziala np na 512MB RAM ... bedzie lepiej
dzialal na 2GB ?

Oczywiście, że nie. Jednakże na Androidzie używanie 1 programu na raz praktycznie jest niewykonalne :-)

Z drugiej strony - jeden na ekranie.

(wyjaśnię,
że w Yanosiku też jest nawigacja - lecz bardziej to jej parodia, dlatego
ją dublowałem Googlami)

Nie taka znow zla

No może racja. Powinienem pominąć fakt, że nie pokazuje zakorkowanych ulic. Może totalnie zabetonowane pokaże. Ale np. ulica, którą 15 minut normalnie jedziesz a w danym momencie przejazd zajmie 60 minut, w/g Yansoika to autostrada pozbawiona wszelkich przeszkód.
Albo też powinienem pominąć drobiazg sygnalizowania potrzeby skrętu zaraz po tym gdy mijam skrzyżowanie.

Pominę też drobny fakt, że jeżdżąc po kraju dowiaduję się od czasu do czasu, że szybsza droga wiedzie nie wprost lecz labiryntem bocznych uliczek.

A moze korek na glownej :-)

Tak czy inaczej - kazdemu wedle potrzeb :-)

Zgoda, ale koleżanka, która utworzyła niniejszy wątek sama sformułowała problem skończenia się 1GB RAMu na prawie niczym.

Tylko nie do konca wiadomo czy to z powodu RAM.

No to ja człowiekiem nie jestem bo gdy jadę, to zawsze używam Yanosika
(bez nawigacji) plus czasem nawigacji Googlowej aby korki sprawdzić na
trasie bo Yanosik w zasadzie o tym nie informuje.

no jak nie, jak tak ?

Jeśli chcesz, to jutro zrobię Ci screenshota pustej w/g Yanosika ulicy, zakorkowanej w/g Google maps plus jeszcze filmik z kamery z tego miejsca.

Jezdze z yanosikiem i wiem ze pokazuje. Moge Ci screena zrobic :-)
Moze to jakas mala uliczka i nie ma tam zadnego uzytkownika.
Moze cos sie uszkodzilo. A moze RAM zabraklo :-)

A - jedna uwaga - pokazuje na wyznaczonej trasie. Poza trasa lub bez trasy - pokazuje tylko w duzym zoomie.

Zapewne skomentujesz wcześniejszy mój wpis ze zbyt późnym sygnalizowaniem przez Yanosika zjazdów.

Nie mam problemow. Moze znow za malo RAM :-)

telefon ma RAM i flash. RAM przechowuje dane tylko dopoki telefon
wlaczony, wiec te "zainstalowane aplikacje" sa we flash, ktory
zazwyczaj zorganizowany jako dysk.
A jest go miedzy 4 a 64GB we wspolczesnych smartfonach ...

Nie widziałeś opcji w starszym Andku służącej do przenoszenia danych aplikacji między pamięciami? Była tam opcja "przenieś na kartę SD".

Ale to jest wlasnie z flash a nie z RAM. Czasem z czesci flash zwanej "pamiecia wewnetrzna".

Byc moze potrzebowal roboczego pliku na fotke ... a tu caly dysk
zajety.
Jeśli o Flashu mówisz, to kartę miałem 8 czy 16GB wtedy z czego

nie o karcie dodatkowej, o wbudowanej pamieci flash.

zazwyczaj 3/4 puste a mimo to pamięci nie starczało.

A on bywa roznie dzielony, moze brakowac w potrzebnej czesci.

Zawsze Flash biorę większy niż potrzebuję.

Takich duzych nie robia :-P

J.

Data: 2017-12-23 17:58:19
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-23 o 00:15, J.F. pisze:


Oczywiście, że nie. Jednakże na Androidzie używanie 1 programu na raz
praktycznie jest niewykonalne :-)

Z drugiej strony - jeden na ekranie.

Ekhm... tu masz przykład dwóch z czapy wylosowanych na 1 ekranie z mojego telefonu :-D

https://drive.google.com/file/d/1pa4xaB2JbPeNLZ5aADG9nXxjinYcDE-H/view?usp=sharing

To dygresja. A wracajac do wątku, popatrz w statystyki zużycia energii przez Twój telefon. Znajdziesz tam zapewne kilka pozycji, których "nie używałeś". Głównie systemowych.


Pominę też drobny fakt, że jeżdżąc po kraju dowiaduję się od czasu do
czasu, że szybsza droga wiedzie nie wprost lecz labiryntem bocznych uliczek.

A moze korek na glownej :-)

Wirtualny :-D
Aczkolwiek mówi się, że w najnowszej wersji Yanosika, wirtualne korki wygenerowane przez tą aplikację będzie można uploadować na rzeczywistą jezdnię :-D :-D

Tylko nie do konca wiadomo czy to z powodu RAM.

Owszem, ale to pierwsza rzecz, która może być tego powodem i której nie należy ignorować. Na moich telefonach nigdy nie zdarzyło się aby czkawka, pady aplikacji itp miały inny podkład niż koniec RAMu. Właśnie w tamtych czasach posadziłem sobie monitor RAMu aby móc przewidzieć problemy i zadziałać zanim wystąpią. Obecnie przy 3GB a wcześniej przy 2GB okazał się zbędny przy moim stylu używania smartfona.


Jezdze z yanosikiem i wiem ze pokazuje. Moge Ci screena zrobic :-)

Tylko totalnie zabetonowane i niekoniecznie w chwili gdy to ma miejsce. Często są to dane historyczne. Pewnie z bazy IPNu je pobiera :-D

Gdy jedziesz ulicą 10km/h to będzie ona pusta w/g Yanosika.

Moze to jakas mala uliczka i nie ma tam zadnego uzytkownika.
Moze cos sie uszkodzilo. A moze RAM zabraklo :-)

Tak, uszkodził się deweloper aplikacji :-D Z pewnością czegoś mu zabrakło. Nie wiem tylko czy RAMu czy jointa :-D

Nie musisz robić screenshotów bo właśnie wyręczyłem Ciebie. Jest znany przejazd kolejowy w Gdyni na Puckiej, na którym oczekiwanie 20-40 minutowe jest czymś normalnym. Nawet w środku nocy to nie rzadkość. Właśnie teraz jest tam kolejka aut w obu kierunkach. Wyznaczyłem trasę w Yanosiku tak, aby przez ten odcinek przechodziła. Zrobiłem zoom chyba maksymalny (nie pamiętam). Oto jego wskazanie:

https://drive.google.com/file/d/17UMt4zlu608ib4W8b63vAF2cA7s4kxH7/view?usp=sharing

Google pokazują to tak:

https://drive.google.com/file/d/1yM20k7WqegN7C_ko3ld3s9TUyA_gmKrt/view?usp=sharing

Pojedziesz z Yanosikiem - przejedziesz odcinek kilku km o 30 minut dłużej. Właśnie m.in. takie sytuacje mam głównie na myśli. Zresztą wszystkie inne są nie mniej dokuczliwe.


A - jedna uwaga - pokazuje na wyznaczonej trasie.

Nie tylko. Na niewyznaczonej sygnalizuje korki na szaro. Pewnie dlatego tego nie zauważyłeś :-D Wcale się nie dziwię bo sam to odkryłem zastanawiając się  dlaczego fragmenty ulicy są pogrubione. Kolejne brawa dla programistów Yanoisikowej nawigacji.  Kłopot ze zrozumieniem tej sygnalizacji miałem ponieważ początkowo nie dostrzegałem korelacji pomiędzy fizycznym korkiem a Yanosikowym wyszarzeniem. Sygnalizacja korków mówi "tu jest lub był jakiś czas temu korek". Przy czym mianem korka jest bezruch aut wyłącznie. Pewnie gdy g-sensor zadziała w Yanosiku, to korek nie będzie sygnalizowany. A gdy zacznie być sygnalizowany, to zniknie dopiero gdy IPN go przekaże do archiwum :-D

Poza trasa lub bez trasy - pokazuje tylko w duzym zoomie.

No dobrze - przestań już mnożyć warunki jak zmusić Yanosika do pokazywania korków bo i tak takiej ich masy nie zapamiętam :-D :-D Musiałem to powiedzieć :-D

Dobra, teraz robię się patetyczny i mówię jak jest. Widzisz, gdy jeżdżę po "swoich" okolicach to nigdy nie uruchamiam nawigacji w sensie prowadzenia do miejsca docelowego. Ale chcę mieć informację czy na trasie nie ma korków. Odpalam mapy Google w trybie samochodowym (nie wiem czy wiesz, że można wyciągnąć na pulpit ikonkę tego trybu, fajna rzecz), mapa ustawia się zgodnie z GPS i przeglądam sobie wygodnie całą okolicę. Zero warunków. Zoom dowolny, trasa niewyznaczona.

Zapewne skomentujesz wcześniejszy mój wpis ze zbyt późnym
sygnalizowaniem przez Yanosika zjazdów.

Nie mam problemow. Moze znow za malo RAM :-)

Nie RAM tylko jointów u programisty :-D
Efektu nie zademonstruję bo video musiałbym nagrać. Wygląda to tak, że dojazd mówi, że mam jeszcze kawał drogi do przecznicy a chwilę później, że już za jest późno. Tak jakby nieliniowo następowało prowadzenie. Gdy dwie przecznice są obok siebie to uważnie musiałem przyglądać się nawigacji aby wiedzieć gdzie skręcić. Efekt wyraźnie widać przy zestawieniu Yanosika z chyba jakąkolwiek inną nawigacją. W aucie zastępczym używałem często Yanosikowej. Przestawienie się z wbudowanej lub z Googlowej (obie tak samo sygnalizują) na w/w tworzy spory problem ze zrozumieniem tych konkretnych wskazań.

Nie widziałeś opcji w starszym Andku służącej do przenoszenia danych
aplikacji między pamięciami? Była tam opcja "przenieś na kartę SD".

Ale to jest wlasnie z flash a nie z RAM.
Czasem z czesci flash zwanej "pamiecia wewnetrzna".

Mogę używać złego słownictwa bo trochę tego nie ogarniam - przyznaję się. Wyjaśnij mi o co tu chodzi. Załóżmy najtrudniejszy przypadek. Mamy telefon ze slotem na kartę SD. Oczywiście sam telefon musi mieć RAM. Instalujemy aplikację przy wyjętej SD. Działa ona normalnie, ilość dostępnej pamięci ubyła. Teraz wkładamy SD, przenosimy aplikację na SD. Ilość dostępnej pamięci wzrosła ale mniej niż po odinstalowaniu aplikacji.  Wyciągamy SD. Aplikacja jest zainstalowana ale nie uruchomi się. Czyli fizycznie jest częściowo na SD.

Moje pytanie brzmi: gdzie fizycznie w pierwszym przypadku była zainstalowana aplikacja? Skąd są przenoszone dane na SD?

Mylnie to coś RAMem nazywam (jakimś tajemniczo podtrzymywanym) choć zachowuje się jak flash lecz w tajemniczy sposób wpływający na ilość dostępnej pamięci. Czy telefon z kartą SD ma de facto 2 flashe?


--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-24 09:32:31
Autor: Marek
Starość i młodość
On Sat, 23 Dec 2017 17:58:19 +0100, Marek S <precz@spamowi.com> wrote:
dostępnej pamięci ubyła. Teraz wkładamy SD, przenosimy aplikację na SD. Ilość dostępnej pamięci wzrosła ale mniej niż po odinstalowaniu

Bo nie wszystkie pliki aplikacji są przenoszone na SD. Z reguły te największe ale nie koniecznie.


Moje pytanie brzmi: gdzie fizycznie w pierwszym przypadku była zainstalowana aplikacja? Skąd są przenoszone dane na SD?

Jest jeden flash podzielony na kilka partycji, aplikacje instalowane są w tzw. pamięci telefonu (czasami nazywana wewnętrzna), jest jeszcze pamięć dostępna na pliki użytkownika (zdjęcia, muzyka itp). Ta pamięć może być osobnym FSem ale może też być fragmentem jednego FSa  z wydzieloną gałęzią (podobnie jak chroot), stąd pliki użytkownika w takiej konfiguracji będą zabierać miejsce na aplikacje.
Czy telefon z kartą SD ma de facto 2 flashe?

No dwa, ten wew. telefonu i karta SD.
Fizycznie flashy może być kilka ale wszystkie mogą być spięte w jeden VFS (jedną strukturę katalogów).

--
Marek

Data: 2017-12-25 22:01:54
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 24.12.2017 o 09:32, Marek pisze:

No dwa, ten wew. telefonu i karta SD.
Fizycznie flashy może być kilka ale wszystkie mogą być spięte w jeden VFS (jedną strukturę katalogów).

Dzięki :-) Wszystko jasne :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-26 16:17:43
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Sat, 23 Dec 2017 17:58:19 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2017-12-23 o 00:15, J.F. pisze:
Oczywiście, że nie. Jednakże na Androidzie używanie 1 programu na raz
praktycznie jest niewykonalne :-)

Z drugiej strony - jeden na ekranie.

Ekhm... tu masz przykład dwóch z czapy wylosowanych na 1 ekranie z mojego telefonu :-D
https://drive.google.com/file/d/1pa4xaB2JbPeNLZ5aADG9nXxjinYcDE-H/view?usp=sharing

Standardowy split screen, czy cos lepszego ?

Dzialal mi tak sobie i przestalem uzywac.

To dygresja. A wracajac do wątku, popatrz w statystyki zużycia energii przez Twój telefon. Znajdziesz tam zapewne kilka pozycji, których "nie używałeś". Głównie systemowych.

Glownie systemowe.
Kernel 22%, "system Android" 18%, yanosik 8%, "Interf.sys."  i ikonka
"lollipop" 4%, ES eksplorator 3.5%, samsung health 2.7% ...

Yanosik usprawiedliwiony, ES nieusprawiedliwiony, ale moglem nie
instalowac, Samsung ... powiedzmy ze na 2.7% sie godze.

Ale reszta ?

Pominę też drobny fakt, że jeżdżąc po kraju dowiaduję się od czasu do
czasu, że szybsza droga wiedzie nie wprost lecz labiryntem bocznych uliczek.

A moze korek na glownej :-)

Wirtualny :-D
Aczkolwiek mówi się, że w najnowszej wersji Yanosika, wirtualne korki wygenerowane przez tą aplikację będzie można uploadować na rzeczywistą jezdnię :-D :-D

Czasem jednak janosik ladnie mi pokazywal i poczatek korka, i koniec.

Jezdze z yanosikiem i wiem ze pokazuje. Moge Ci screena zrobic :-)
Tylko totalnie zabetonowane i niekoniecznie w chwili gdy to ma miejsce. Często są to dane historyczne. Pewnie z bazy IPNu je pobiera :-D
Gdy jedziesz ulicą 10km/h to będzie ona pusta w/g Yanosika.

A korek na niej stoi ?

Nie musisz robić screenshotów bo właśnie wyręczyłem Ciebie. Jest znany przejazd kolejowy w Gdyni na Puckiej, na którym oczekiwanie 20-40 minutowe jest czymś normalnym. Nawet w środku nocy to nie rzadkość. Właśnie teraz jest tam kolejka aut w obu kierunkach. Wyznaczyłem trasę w Yanosiku tak, aby przez ten odcinek przechodziła. Zrobiłem zoom chyba maksymalny (nie pamiętam). Oto jego wskazanie:

https://drive.google.com/file/d/17UMt4zlu608ib4W8b63vAF2cA7s4kxH7/view?usp=sharing

Google pokazują to tak:

https://drive.google.com/file/d/1yM20k7WqegN7C_ko3ld3s9TUyA_gmKrt/view?usp=sharing

Pojedziesz z Yanosikiem - przejedziesz odcinek kilku km o 30 minut dłużej. Właśnie m.in. takie sytuacje mam głównie na myśli. Zresztą wszystkie inne są nie mniej dokuczliwe.

Ale patrzac na googla - od Chylonskiej nie ma korka, jest w przeciwna
strone i malutki. 23.12 sobota 17:00 to nie wiem, juz po zakupach czy
szczyt szczytow. Wroclaw przejechalem wtedy blyskawicznie - ale nie
mam po drodze zadnego przejazdu :-)

A - jedna uwaga - pokazuje na wyznaczonej trasie.

Nie tylko. Na niewyznaczonej sygnalizuje korki na szaro. Pewnie dlatego tego nie zauważyłeś :-D Wcale się nie dziwię bo sam to odkryłem zastanawiając się  dlaczego fragmenty ulicy są pogrubione.

To nie zwrocilem uwagi, moze masz racje :-)

Kolejne brawa dla programistów Yanoisikowej nawigacji.

Moze wystarczy instrukcje przeczytac :-)

Kłopot ze zrozumieniem tej sygnalizacji miałem ponieważ początkowo nie dostrzegałem korelacji pomiędzy fizycznym korkiem a Yanosikowym wyszarzeniem.

Z drugiej strony to mam czasem trudnosc dopatrzyc sie wyznaczonej
trasy, gdy inne glowne ulice w podobnych kolorach, bo na nich korki
pokazuje.
Poza trasa lub bez trasy - pokazuje tylko w duzym zoomie.
No dobrze - przestań już mnożyć warunki jak zmusić Yanosika do pokazywania korków bo i tak takiej ich masy nie zapamiętam :-D :-D Musiałem to powiedzieć :-D

Kiedy w zasadzie nie ma problemu - powinienes wierzyc swojej
nawigacji, skoro ci wyznaczyla jakas trase, to nia jedz, po co szukasz
korkow obok :-)

Przy czym problem imo dotyczy wszystkich nawigacji on-line - trzeba
jakos zachowac umiar w ilosci informacji transmitowanej.

Dobra, teraz robię się patetyczny i mówię jak jest. Widzisz, gdy jeżdżę po "swoich" okolicach to nigdy nie uruchamiam nawigacji w sensie prowadzenia do miejsca docelowego. Ale chcę mieć informację czy na trasie nie ma korków.

Rozumiem, mam podobnie ...

Odpalam mapy Google w trybie samochodowym (nie wiem czy wiesz, że można wyciągnąć na pulpit ikonkę tego trybu, fajna rzecz),

Taa, mam w widgetach cos trzy ikonki co do GM prowadza, i klne, bo
system nie pokaze czym sie roznia.
mapa ustawia się zgodnie z GPS i przeglądam sobie wygodnie całą okolicę. Zero warunków. Zoom dowolny, trasa niewyznaczona.

tylko google w takim trybie tez nie pokaze korkow na wszystkich
mniejszych uliczkach.
Zapewne skomentujesz wcześniejszy mój wpis ze zbyt późnym
sygnalizowaniem przez Yanosika zjazdów.

Nie mam problemow. Moze znow za malo RAM :-)

Nie RAM tylko jointów u programisty :-D
Efektu nie zademonstruję bo video musiałbym nagrać. Wygląda to tak, że dojazd mówi, że mam jeszcze kawał drogi do przecznicy a chwilę później, że już za jest późno. Tak jakby nieliniowo następowało prowadzenie. Gdy dwie przecznice są obok siebie to uważnie musiałem przyglądać się nawigacji aby wiedzieć gdzie skręcić.

Znam ten bol ... ale u mnie raczej tego nie ma.

Automapa np ma gdzies w parametrach "opoznienie GPS", i mozna sobie
ustawic zeby np mowila 0.8s wczesniej. Chyba zadna inna nawigacja
takiego ustawienia nie ma.

Efekt wyraźnie widać przy zestawieniu Yanosika z chyba jakąkolwiek inną nawigacją. W aucie zastępczym używałem często Yanosikowej. Przestawienie się z wbudowanej lub z Googlowej (obie tak samo sygnalizują) na w/w tworzy spory problem ze zrozumieniem tych konkretnych wskazań.

No coz, jezdze czesto z yanosikiem, zbyt wysoko jego nawigacji nie
oceniam, ale IMO - jest wystarczajaca. Czasem odpalam automape na
starym urzadzeniu - ona mi sie uzytkowo bardzo podoba, ale informacji
o korkach nie ma. No i nie zawsze dobra trase dobiera, moim zdaniem
oczywiscie.

Tylko co - podzielic ekran i odpalic dwie na telefonie, czy trzeci
uchwyt przykleic na szybe ?

Nie widziałeś opcji w starszym Andku służącej do przenoszenia danych
aplikacji między pamięciami? Była tam opcja "przenieś na kartę SD".

Ale to jest wlasnie z flash a nie z RAM.
Czasem z czesci flash zwanej "pamiecia wewnetrzna".

Mogę używać złego słownictwa bo trochę tego nie ogarniam - przyznaję się. Wyjaśnij mi o co tu chodzi. Załóżmy najtrudniejszy przypadek. Mamy telefon ze slotem na kartę SD. Oczywiście sam telefon musi mieć RAM.

Najpierw tak: procesor musi miec RAM. Przy tych pojemnosciach to tzw pamiec dynamiczna DRAM, czy moze juz SDRAM.
Ona wymaga zasilania, traci dane po rozladowaniu baterii ... wiec
procesor musi miec tez pamiec bardziej trwałą.
Dawniej ROM, potem reprogramowalny, dzis technologia Flash.

Jak to w we wspolczesnych Androidach dokladnie to nie wiem,
z tego co widac, to co najmniej czesc tej pamieci Flash jest
zorganizowana jako "dysk". Ale drobna czesc musi byc podlaczona
bezposrednio pod procesor, zeby ten mogl system wystartowac - bo to
tez program. Moze dali dwie osobne pamieci.

A pozniej to procesor kopiuje/czyta do RAM potrzebne dane z tej
pamieci Flash. Musi gdzies na poczatku załadować jądro linuxa, potem
potrzebne dane, potem program tych wirtualnych maszyn do Javy ...
a na koniec dane potrzebnych aplikacji w androidowei javie.
Tu pewnie proces ładowania jest bardziej skomplikowany, bo dane sa
jakos zmieniane. No i w trakcie pracy programow cala masa danych w tym RAM ląduje -
chocby te wszystkie mapy Googla. Czy aplikacja je tylko w RAM
przechowuje, czy od razu zapisuje kopie gdzies na "dysk" to nie wiem -
te dane sie moga za chwile przydac.

O ile sie orientuje, to Android zapewnia tez aplikacjom inne
mozliwosci, "nieplikowe" zapamietania danych, ale to chyba jest
zorganizowana baza danych na tym "dysku". Tzn mam na mysli takie
zapamietanie na dluzej, zeby przetrwaly wylaczenie zasilania.

Tak czy inaczej - ta pamiec flash zorganizowana jest zazwyczaj jako
dysk, czasem podzielona na rozne partycje.

Instalujemy aplikację przy wyjętej SD. Działa ona normalnie, ilość dostępnej pamięci ubyła. Teraz wkładamy SD, przenosimy aplikację na SD. Ilość dostępnej pamięci wzrosła ale mniej niż po odinstalowaniu aplikacji.  Wyciągamy SD. Aplikacja jest zainstalowana ale nie uruchomi się. Czyli fizycznie jest częściowo na SD.
Moje pytanie brzmi: gdzie fizycznie w pierwszym przypadku była zainstalowana aplikacja? Skąd są przenoszone dane na SD?

U siebie widze taki tajemnicy katalog /data
Niby pusty ... ale podejrzewam, ze cos tam jest ukryte.
Bo inne katalogi mi mniej pasuja

mam tez /system/app, gdzie jest pelno aplikacji i plikow .apk oraz
..odex.xz ... ale nie wszystkie. To sa chyba te "dostarczone z
telefonem".

to normalnie telefon ukrywa - klient widzi /storage/emulated/0

Tam jest Android/data/ i katalogi aplikacji ... ale samych aplikacji
tam nie ma. Sa za to ich dane.

Mylnie to coś RAMem nazywam (jakimś tajemniczo podtrzymywanym) choć zachowuje się jak flash lecz w tajemniczy sposób wpływający na ilość dostępnej pamięci.

Ale nie RAM, tylko tej "wewnetrznej".

Czy telefon z kartą SD ma de facto 2 flashe?

Dwa, ale na moj gust trudno to nazwac "Ma". Za to ten wewnetrzny byl dawniej podzielony na dwa obszary (jesli nie
wiecej), z czego jeden symulowal karte SD.

Do tego stopnia, ze u mnie juz tego nie ma, ale nazwy zostaly
/sdcard
/mnt/sdcard
/storage/sdcard0
/storage/emulated/0
/storage/emulated/legacy

to wszystko prowadzi do tej samej czesci "pamieci wewnetrznej", ktora
juz chyba nawet nie jest osobna partycja, tylko jakims ograniczeniem
wiekszej. J.

Data: 2017-12-26 18:08:39
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 26.12.2017 o 16:17, J.F. pisze:

Standardowy split screen, czy cos lepszego ?

Dzialal mi tak sobie i przestalem uzywac.

Standardowy. Nie zauważyłem problemów jakiś szczególnych poza samą sensownością jego stosowania  na małym ekranie.


Yanosik usprawiedliwiony, ES nieusprawiedliwiony, ale moglem nie
instalowac, Samsung ... powiedzmy ze na 2.7% sie godze.

Ale reszta ?

O tym właśnie wspominam... Śmieci lub pozorne śmieci mielą się zawsze w tle. A'propos... słyszałeś o tym, że Apple fabrycznie spowalnia swoje telefony po pewnym czasie eksploatacji by słabnące z czasem baterie "uzdrawiać" mniejszą wydajnością? :-D

Czasem jednak janosik ladnie mi pokazywal i poczatek korka, i koniec.

Mi również czasem, w wyjątkowych okolicznościach, ładnie pokazuje. Zastanawiałem się nawet nad tym. Podejrzewam, że precyzja może zależeć od ilości osób z Yanosikiem na danej trasie a ta się parę lat temu nasyciła. W skali kraju obserwuję w szczycie za dnia ok 140 tys. użytkowników. Google mają pewnie nieporównywalnie więcej lub podpisali z kimś umowę... cholera ich wie.

Jezdze z yanosikiem i wiem ze pokazuje. Moge Ci screena zrobic :-)
Tylko totalnie zabetonowane i niekoniecznie w chwili gdy to ma miejsce.
Często są to dane historyczne. Pewnie z bazy IPNu je pobiera :-D
Gdy jedziesz ulicą 10km/h to będzie ona pusta w/g Yanosika.

A korek na niej stoi ?

Nooo tak. Ruszasz, jedziesz 10km/h, zatrzymujesz się i tak przez kilka km. Nie przyglądałem się specjalnie Yanosikowi bo nie prowadzę badań statystycznych lecz do celów praktycznych informacje pochodzące z tej aplikacji są bezużyteczne.
Tak jak pisałem - jeśli korki chcę omijać, to cokolwiek innego pokaże lepiej.

Ale patrzac na googla - od Chylonskiej nie ma korka, jest w przeciwna
strone i malutki. 23.12 sobota 17:00 to nie wiem, juz po zakupach czy
szczyt szczytow. Wroclaw przejechalem wtedy blyskawicznie - ale nie
mam po drodze zadnego przejazdu :-)

Właśnie chodzi o sytuacje, kiedy nie da się błyskawicznie przejechać. Wtedy Yanosik nie pomaga zazwyczaj (od czasu do czasu pomoże), a zazwyczaj mylnie informuje.

Ten korek na Puckiej jeśli jest to zazwyczaj mały bo nie ma tam miejsca na jego tworzenie się. Na Chylońskiej jest niewielki pas zjazdowy. Kilka aut go w 100% wykorzysta. Kierowcy wolą kilkanaście km nadrobić czasem niż wpakować się tam. Ale to nie ujmuje skuteczności tego korka. Jak pisałem, typowo 20 minut a czasem nawet i 40. Yanosik chyba nawet zawsze go ignoruje. W/g niego tam zawsze jest przejazd.

Moze wystarczy instrukcje przeczytac :-)

Owszem. Zawsze to robię gdy nic innego nie pomaga :-D :-D
Wiesz, moim zdaniem są pewne kanony w tworzeniu sygnalizacji. Nawigacje korki pokazują na czerwono / pomarańczowo a ulice przejezdne inaczej. I nagle pojawia się Yanosik, który to "inaczej" traktuje jako sygnalizację korka. Jak dla mnie - porażka.

Odpalam mapy Google w trybie samochodowym (nie
wiem czy wiesz, że można wyciągnąć na pulpit ikonkę tego trybu, fajna
rzecz),

Taa, mam w widgetach cos trzy ikonki co do GM prowadza, i klne, bo
system nie pokaze czym sie roznia.

Może jakiś starszy Android? Wydaje mi się, że wieki temu to już poprawiono:

https://drive.google.com/file/d/10hrcFJEYZAdIL8dT3m3g4Wx8BDr-sXEV/view?usp=sharing

A mnie wkurza to, że tak ustawili czułość kombinacji przycisków w Androidzie 8.1, że ciężko zrobić screenshota bez wskazania głośności.


mapa ustawia się zgodnie z GPS i przeglądam sobie wygodnie całą
okolicę. Zero warunków. Zoom dowolny, trasa niewyznaczona.

tylko google w takim trybie tez nie pokaze korkow na wszystkich
mniejszych uliczkach.

Wiesz, jak robisz zoom na cały kraj, to trudno aby pokazał czy w Sfornych Gaciach przy kościele nie ma przypadkiem procesji. :-D
Jeśli jakaś uliczka jest tak mała, że nie da się na niej narysować dwuliniowej sygnalizacji stanu, to nie wymagaj niemożliwych rzeczy.

https://drive.google.com/file/d/1r55_we7xMlmxA0-Ulb1Rt3TNaRR0ZM0k/view?usp=sharing

Na tej mapie wspomniana Pucka jest już poza sygnalizacją. Ale skala jest taka, że 3 dzielnice się załapały.

Automapa np ma gdzies w parametrach "opoznienie GPS", i mozna sobie
ustawic zeby np mowila 0.8s wczesniej. Chyba zadna inna nawigacja
takiego ustawienia nie ma.

Być może. Generalnie w nawigacjach jest OK, nawet w Yanosiku. Chodzi mi o sygnalizację graficzną. Mam np. 3 zjazdy w prawo co 20m, Yanosik z prawidłowym wyprzedzeniem informuje mnie o tym ale reprezentacja graficzna jest taka, że musiałbym bardzo wolno jechać lub zatrzymać się nawet aby wiedzieć kiedy mam skręcić. Połączenie zoomu automatycznego z przesuwaniem wskaźnika daje efekt pijanego nawigatora. Wskaźnik zachowuje się tak jakby był z ołowiu. Ciężko go rozbujać, a jak się już uda, to leciiii...  Ciężko to opisać. Ani w automapach, ani w Google nie ma takich dziwnych zachowań.

Tylko co - podzielic ekran i odpalic dwie na telefonie, czy trzeci
uchwyt przykleic na szybe ?

Ja to inaczej robię: odpalam Yanosika w trybie zgłoszeń w tle a na wierzchu Google. Zgłoszenia dokonuję głosowo - to działa w tym trybie całe szczęście. Gdy szybko jadę, to oczywiście głosowo nie da się sterować ze względu na hałas. Bardziej piszę to pod Twoim kątem gdyż u mnie sprawy mają się inaczej: mam jeszcze wbudowaną nawigację. Z niej praktycznie zawsze korzystam a Google odpalam wyjątkowo. Robię to wyłącznie by korków unikać w centrach miast jeśli takowe mnie zaskoczą.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-26 19:46:01
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Tue, 26 Dec 2017 18:08:39 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 26.12.2017 o 16:17, J.F. pisze:
Standardowy split screen, czy cos lepszego ?

Dzialal mi tak sobie i przestalem uzywac.

Standardowy. Nie zauważyłem problemów jakiś szczególnych poza samą sensownością jego stosowania  na małym ekranie.

Po pierwsze tylko niektore aplikacje to obsluguja, yanosik i google
chyba daly sie pogodzic. po drugie obsluga troche uciazliwa ... no i tu sie brak RAM moze
objawic
Yanosik usprawiedliwiony, ES nieusprawiedliwiony, ale moglem nie
instalowac, Samsung ... powiedzmy ze na 2.7% sie godze.

Ale reszta ?

O tym właśnie wspominam... Śmieci lub pozorne śmieci mielą się zawsze w tle.

Ale jakie smieci, bo "system" to mi nic nie mowi :-(

A'propos... słyszałeś o tym, że Apple fabrycznie spowalnia swoje telefony po pewnym czasie eksploatacji by słabnące z czasem baterie "uzdrawiać" mniejszą wydajnością? :-D

Z jednej strony bezczelnosc ... z drugiej mysle, ze by mi sie
przydalo, gdybym mial pod kontrola.
Jeden suwaczek i wolno w kieszeni, ale bateria wytrzymywala by np 2
dni.

Czasem jednak janosik ladnie mi pokazywal i poczatek korka, i koniec.
Mi również czasem, w wyjątkowych okolicznościach, ładnie pokazuje.

Az w tak wyjatkowych to nie, jak korek gesty to raczej pookazuje.

Zastanawiałem się nawet nad tym. Podejrzewam, że precyzja może zależeć od ilości osób z Yanosikiem na danej trasie a ta się parę lat temu

To na pewno..

nasyciła. W skali kraju obserwuję w szczycie za dnia ok 140 tys. użytkowników.

A to ...moze wystarcza.

Google mają pewnie nieporównywalnie więcej lub podpisali z kimś umowę... cholera ich wie.

Nie musza podpisywac - moga korzystac z telefonow milionow
uzytkownikow. Tylko jak odroznic tych co jada samochodem, rowerem, piechota,
tramwajem, karetka ...

Jezdze z yanosikiem i wiem ze pokazuje. Moge Ci screena zrobic :-)
Tylko totalnie zabetonowane i niekoniecznie w chwili gdy to ma miejsce.
Często są to dane historyczne. Pewnie z bazy IPNu je pobiera :-D
Gdy jedziesz ulicą 10km/h to będzie ona pusta w/g Yanosika.

A korek na niej stoi ?

Nooo tak. Ruszasz, jedziesz 10km/h, zatrzymujesz się i tak przez kilka

To taki bardziej stojacy wrecz.

km. Nie przyglądałem się specjalnie Yanosikowi bo nie prowadzę badań statystycznych lecz do celów praktycznych informacje pochodzące z tej aplikacji są bezużyteczne.
Tak jak pisałem - jeśli korki chcę omijać, to cokolwiek innego pokaże lepiej.

Po miescie czesto nie patrze na korki - wychodze z zalozenia, ze i tak
trafie, albo nie. W trasie z reguly ich nie ma ... ale jak sa, to
raczej dobrze pokazuje. Sytuacja w miastach jest IMO dosc dynamiczna - nie ma, jest, rozjezdza
sie. A usredniac trzeba przez kilkanascie minut co najmniej - i juz
mamy opoznienie. Dodaj ograniczona liczbe uzytkownikow i mamy kolejne
opoznienie. Ale czy google dziala lepiej ?

Ale patrzac na googla - od Chylonskiej nie ma korka, jest w przeciwna
strone i malutki. 23.12 sobota 17:00 to nie wiem, juz po zakupach czy
szczyt szczytow. Wroclaw przejechalem wtedy blyskawicznie - ale nie
mam po drodze zadnego przejazdu :-)

Właśnie chodzi o sytuacje, kiedy nie da się błyskawicznie przejechać.

Ale taka akurat byla ?

Wtedy Yanosik nie pomaga zazwyczaj (od czasu do czasu pomoże), a zazwyczaj mylnie informuje.

Ten korek na Puckiej jeśli jest to zazwyczaj mały bo nie ma tam miejsca na jego tworzenie się. Na Chylońskiej jest niewielki pas zjazdowy. Kilka aut go w 100% wykorzysta. Kierowcy wolą kilkanaście km nadrobić czasem niż wpakować się tam. Ale to nie ujmuje skuteczności tego korka. Jak pisałem, typowo 20 minut a czasem nawet i 40. Yanosik chyba nawet zawsze go ignoruje. W/g niego tam zawsze jest przejazd.

No coz, nie znam miejsca, ale ...
- jesli jest pas zjazdowy, to nawigacja ma klopot - ta sama droga
polowa uzytkownikow stoi, a polowa jedzie szybko. Przejezdna, czy nie?
 Ale to wszystkie maja klopot.

-kilkanascie km wiecej po miescie to w sam raz 20 minut, wiec moze
yanosik dobrze prowadzi :-)

- skad ten korek - przejazd dlugo zamkniety ? To tez moze mylic.

P.S. kiedy google robi te zdjecia lotnicze, ze zadnych korkow nie
widac ? Po cieniach sadzac, ok 11-tej, ale w niedziele ?

Moze wystarczy instrukcje przeczytac :-)

Owszem. Zawsze to robię gdy nic innego nie pomaga :-D :-D
Wiesz, moim zdaniem są pewne kanony w tworzeniu sygnalizacji.

Nie mowie nie, ale czasem w instrukcji cieawe rzecy potrafia napisac.
Ale coz - sam nie czytalem :-)

Nawigacje korki pokazują na czerwono / pomarańczowo a ulice przejezdne inaczej. I nagle pojawia się Yanosik, który to "inaczej" traktuje jako sygnalizację korka. Jak dla mnie - porażka.

Na czerwono to sa glowne drogi :-)

Odpalam mapy Google w trybie samochodowym (nie
wiem czy wiesz, że można wyciągnąć na pulpit ikonkę tego trybu, fajna
rzecz),
Taa, mam w widgetach cos trzy ikonki co do GM prowadza, i klne, bo
system nie pokaze czym sie roznia.

Może jakiś starszy Android? Wydaje mi się, że wieki temu to już poprawiono:

https://drive.google.com/file/d/10hrcFJEYZAdIL8dT3m3g4Wx8BDr-sXEV/view?usp=sharing

Bardziej mi chodzi o to, ze ... dowiedz sie co sie kryje pod tymi
ikonkami.

mapa ustawia się zgodnie z GPS i przeglądam sobie wygodnie całą
okolicę. Zero warunków. Zoom dowolny, trasa niewyznaczona.

tylko google w takim trybie tez nie pokaze korkow na wszystkich
mniejszych uliczkach.

Wiesz, jak robisz zoom na cały kraj, to trudno aby pokazał czy w Sfornych Gaciach przy kościele nie ma przypadkiem procesji. :-D

No ale jak chce omijac korek, to dosc istotne moze byc.

Jeśli jakaś uliczka jest tak mała, że nie da się na niej narysować dwuliniowej sygnalizacji stanu, to nie wymagaj niemożliwych rzeczy.

https://drive.google.com/file/d/1r55_we7xMlmxA0-Ulb1Rt3TNaRR0ZM0k/view?usp=sharing

Na tej mapie wspomniana Pucka jest już poza sygnalizacją.

A przeciez miejsce jest.

Ale skala jest taka, że 3 dzielnice się załapały.

Tylko jak chcesz ocenic czy omijac, to potrzebyjesz wiecej.

Automapa np ma gdzies w parametrach "opoznienie GPS", i mozna sobie
ustawic zeby np mowila 0.8s wczesniej. Chyba zadna inna nawigacja
takiego ustawienia nie ma.

Być może. Generalnie w nawigacjach jest OK, nawet w Yanosiku. Chodzi mi o sygnalizację graficzną. Mam np. 3 zjazdy w prawo co 20m, Yanosik z prawidłowym wyprzedzeniem informuje mnie o tym ale reprezentacja graficzna jest taka, że musiałbym bardzo wolno jechać lub zatrzymać się nawet aby wiedzieć kiedy mam skręcić. Połączenie zoomu automatycznego z przesuwaniem wskaźnika daje efekt pijanego nawigatora.

A, OK, rozumiem. Ale na moj gust to tylko automapa ma w miare dobry automatyczny zoom.

Tylko co - podzielic ekran i odpalic dwie na telefonie, czy trzeci
uchwyt przykleic na szybe ?

Ja to inaczej robię: odpalam Yanosika w trybie zgłoszeń w tle a na wierzchu Google.

Gogle na moj gust tez kiepsko dzialaja, wole widziec dwie :-)

Patrz na pl.misc.samochody - tam byl watek google vs Naviexpert.
Mnie akurat przyklad niespecjalnie przekonal, ale google jakos
niespecjalnie sie spisal.

J.

Data: 2018-01-03 19:37:05
Autor: smokeustachy
Starość i młodość
Przenoszenie aplikacji na karte SD słabo działa. W porównaniu z Windows Andek to kuriozum

Data: 2017-12-22 02:21:15
Autor: Bolko
Starość i młodość
> Teraz wyobraź sobie >jak to musiałoby (nie)działać przy 1GB RAM.

Android by sam wyrzucil te niedawno uzywane aplikacje ?

A z tego co piszesz ... skoro tak trzyma w pamieci, to i 2, i 3,  i 4GB w koncu zajmie.

Za to na przelaczanie miedzy aplikacjami moze miec istotny wplyw, jesli rozrzutnosc nie pozwoli im sie zmiescic naraz w dostepnym RAM.

Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.

Gdzie jest granica ?

Data: 2017-12-22 11:46:34
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 11:21, Bolko pisze:

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.

Gdzie jest granica ?

No więc właśnie.
Choć jest pewne różnica miedzy kompem a Androidem. Ten pierwszy ma HD na dane, które w przeważającej tylko tam leżakują. Natomiast w tym drugim karta zewnętrzna (obojętne czy wbudowana czy wyjmowana) to ni pies ni wydra. Zainstalowane aplikacje są trochę na niej a trochę w RAM. W dodatku na kompie

Po drugie gdy w kompie zamkniesz aplikację - RAM jest zwalniana natychmiast (przynajmniej pod Windows). Na Androidzie nie.

To trochę wygląda jak mocno niedopracowana gospodarka zasobami na poziomie systemu. Malutki smartfon potrzebuje więcej RAM niż ogromny komputer. Chore...

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-22 13:35:08
Autor: J.F.
Starość i młodość
Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p1inqc$e4k$1@node2.news.atman.pl...
Po drugie gdy w kompie zamkniesz aplikację - RAM jest zwalniana natychmiast (przynajmniej pod Windows). Na Androidzie nie.

To trochę wygląda jak mocno niedopracowana gospodarka zasobami na poziomie systemu. Malutki smartfon potrzebuje więcej RAM niż ogromny komputer. Chore...

8GB RAM dla Windows 10 to za malo :-)

A czy takie chore ... co z tego, ze malutki, jesli programy robia to samo ?

J.

Data: 2017-12-22 21:52:18
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 13:35, J.F. pisze:


8GB RAM dla Windows 10 to za malo :-)


No już nie przekomarzaj się ;-)
Bez problemu i bez opóźnień edytowałem w Photoshopie RAWy po 24MB+ każdy mając ich po kilka na raz otwartych. Czas przeszły bo 16GB obecnie używam i tylko ze względu na rendering 3D.

A czy takie chore ... co z tego, ze malutki, jesli programy robia to samo ?

Photoshop dla Androida + tablet + warstwy. O 3D Studio Max nawet nie wspomnę :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-23 00:19:16
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Fri, 22 Dec 2017 21:52:18 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 13:35, J.F. pisze:
8GB RAM dla Windows 10 to za malo :-)

No już nie przekomarzaj się ;-)
Bez problemu i bez opóźnień edytowałem w Photoshopie RAWy po 24MB+ każdy mając ich po kilka na raz otwartych. Czas przeszły bo 16GB obecnie używam i tylko ze względu na rendering 3D.

A czy to takie dziwne ze kilka plikow po 24MB sie miesci w 8GB ?

Odpal Egde i Mozille, popracuj pare dni, to zobaczysz jak sie zatka
:-)

A czy takie chore ... co z tego, ze malutki, jesli programy robia to samo ?
Photoshop dla Androida + tablet + warstwy. O 3D Studio Max nawet nie wspomnę :-D

Ale Chrome dziala podobnie. Otworz 50 stron i zobacz ile pamieci
zajmuje.

J.

Data: 2017-12-23 21:01:28
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 2017-12-23 o 00:19, J.F. pisze:


A czy to takie dziwne ze kilka plikow po 24MB sie miesci w 8GB ?

To Ty napisałeś, że 8GB dla W10 to za mało w W10 a nie ja :-)

Chciałem pokazać, że duża aplikacja z dużym plikiem danych niewiele z tej przestrzeni skubnie a co dopiero zwykłe Wordy itp. Otwarty w Photoshopie RAW 24MB to nie 24MB lecz 0.8GB i to przed jego edycją (a więc pamiętaniem kroków historii dla Ctrl Z). Sam Photoshop bez niczego to aż 0.6GB. Każde pociągnięcie dużym pędzlem pożera 100MB. Mimo to spokojnie da się dokończyć dzieło bez wykorzystania RAMu

Odpal Egde i Mozille, popracuj pare dni, to zobaczysz jak sie zatka
:-)

Nie dam rady bo spać muszę od czasu do czasu :-) A nawet w ciągu dnia pracy wielokrotnie zamykam przeglądarkę, choć jest ona moim narzędziem pracy. Tak więc pamięć się zwalnia. Jeśli po parę dni trzymasz pootwierane programy, otwierasz mnóstwo zakładek w browserach, to faktycznie cuda mogą się dziać z wykorzystaniem RAM. Nie ma takiej jej ilości, której nie da się zatkać :-D

Ale Chrome dziala podobnie. Otworz 50 stron i zobacz ile pamieci
zajmuje.

50 stron??? Wow. Ogarniesz je wszystkie? Dla mnie 3-4 zakładki to dużo. Więcej mam w ulubionych - ładuję kiedy potrzebne.

Czy to nie akademickie eksperymenty? Można też jedną stronę otworzyć z odpowiednio napisanym JS, który będzie pożerał coraz więcej pamięci. Nie o to przecież chodzi. Miałem na myśli normalną pracę z komputerem.

A tak z innej beczki (i z humorem): dałem przykład obróbki grafiki jako ekstremalnie pamięciożernego procesu ale widzę, że potrafisz mnie przebić zwykłą przeglądarką internetową. Jestem pod wrażeniem :-D Pewnie notatnikiem też by Ci się udało wklejając treści z tych 50 witryn :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-26 14:05:19
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Sat, 23 Dec 2017 21:01:28 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 2017-12-23 o 00:19, J.F. pisze:
A czy to takie dziwne ze kilka plikow po 24MB sie miesci w 8GB ?

To Ty napisałeś, że 8GB dla W10 to za mało w W10 a nie ja :-)

Bo za malo :-)

Chciałem pokazać, że duża aplikacja z dużym plikiem danych niewiele z tej przestrzeni skubnie a co dopiero zwykłe Wordy itp. Otwarty w Photoshopie RAW 24MB to nie 24MB lecz 0.8GB i to przed jego edycją (a więc pamiętaniem kroków historii dla Ctrl Z). Sam Photoshop bez niczego to aż 0.6GB. Każde pociągnięcie dużym pędzlem pożera 100MB. Mimo to spokojnie da się dokończyć dzieło bez wykorzystania RAMu

To cos chyba ten fotoszop kiepsko gospodaruje pamiecia :-)

Odpal Egde i Mozille, popracuj pare dni, to zobaczysz jak sie zatka
:-)
Nie dam rady bo spać muszę od czasu do czasu :-)

No to usypiasz komputer :-)
Albo i nie usypiasz.

A nawet w ciągu dnia pracy wielokrotnie zamykam przeglądarkę, choć jest ona moim narzędziem pracy. Tak więc pamięć się zwalnia.

A ja niestety odwrotnie - cos mi wpadnie w oko, to musi poczekac na
przeczytanie, czasem pare dni.

Jeśli po parę dni trzymasz pootwierane programy, otwierasz mnóstwo zakładek w browserach,

Znowu nie takie mnostwo.
I nie lubie zakladek - w osobnych oknach.

to faktycznie cuda mogą się dziać z wykorzystaniem RAM. Nie ma takiej jej ilości, której nie da się zatkać :-D

Tylko my o systemie z twardym dyskiem, strone po zminimalizowaniu okna
powinno wyrzucic do swapa i nie wczytywac dopuki nie przelacze.
A tam k*, jakis JS sciaga kolejne reklamy i animacje :-)
 
Ale Chrome dziala podobnie. Otworz 50 stron i zobacz ile pamieci
zajmuje.

50 stron??? Wow. Ogarniesz je wszystkie?

Nie. Dlatego czekaja otwarte :-)

Więcej mam w ulubionych - ładuję kiedy potrzebne.

Ulubionych mialbym za duzo :-)

Czy to nie akademickie eksperymenty? Można też jedną stronę otworzyć z odpowiednio napisanym JS, który będzie pożerał coraz więcej pamięci.

No i tak jakos sa napisane. pokazuje, pokazuje, pokazuje i nagle brak
pamieci.

A tak z innej beczki (i z humorem): dałem przykład obróbki grafiki jako ekstremalnie pamięciożernego procesu ale widzę, że potrafisz mnie przebić zwykłą przeglądarką internetową. Jestem pod wrażeniem :-D

Ten internet mocno graficzny sie zrobil :-)

Pewnie notatnikiem też by Ci się udało wklejając treści z tych 50 witryn :-D

spoko. Baza danych ma log w pliku tekstowym. Potrzebuje zobaczyc
ostatni blad ... system mi oczywscie notepada odpala, a plik 100MB.

J.

Data: 2017-12-26 17:48:44
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Tue, 26 Dec 2017 16:42:07 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 26.12.2017 o 14:05, J.F. pisze:
Bo za malo :-)
Chciałem pokazać, że duża aplikacja z dużym plikiem danych niewiele z
tej przestrzeni skubnie a co dopiero zwykłe Wordy itp. Otwarty w
Photoshopie RAW 24MB to nie 24MB lecz 0.8GB i to przed jego edycją (a
więc pamiętaniem kroków historii dla Ctrl Z). Sam Photoshop bez niczego
to aż 0.6GB. Każde pociągnięcie dużym pędzlem pożera 100MB. Mimo to
spokojnie da się dokończyć dzieło bez wykorzystania RAMu

To cos chyba ten fotoszop kiepsko gospodaruje pamiecia :-)

I mimo tego pracowałem na 8GB nie zdając sobie sprawy, że to za mało :-D

8GB na obrazki po 0.8GB to nie wydaje sie malo :-)

Jaki rozmiar maja te obrazki ?
20MPix po 8 bajtow na piksel to raptem 160MB.
Wiecej, jak sie chce kilka undo pamietac :-)

A ja niestety odwrotnie - cos mi wpadnie w oko, to musi poczekac na
przeczytanie, czasem pare dni.

Do tego służą ulubione i ich porządkowanie w katalogach. A raczej służyły. W najnowszym Edge powstała w tym celu funkcjonalność o nazwie "do przeczytania", a dla niewielkiej ilości takich stron - przypinanie kart.

Ta funkcjonalnosc niezbyt mi sie podoba, ale chyba udalo mi sie ja
przeciazyc - i juz nie wyswietla tych do przeczytania :-)
Zreszta sam Edge duzo zre.

Wiem, że trudno, ale trzeba zmienić nawyki zamiast niepotrzebnie inwestować w sprzęt.

Za 100-200 zl ? Nie oplaca sie :-)

Pomijam to, że posługiwanie się tymi wynalazkami jest całkiem ergonomiczne w porównaniu z mnóstwem pootwieranych kart.

Maja tez pare wad - np nie rzucaja sie w oczy, wiec nie sa czytane
wcale :-)

Jeśli po parę dni trzymasz
pootwierane programy, otwierasz mnóstwo zakładek w browserach,

Znowu nie takie mnostwo.
I nie lubie zakladek - w osobnych oknach.

O kurde! :-D To mnie zagiąłeś. Na to bym nie wpadł. :-D
Serio miewasz 50 okienek otwartych na raz? Rozrzucasz je chociaż po wielu pulpitach traktując to jako formę grupowania, czy wszystko na jednym? Z ciekawości pytam jak udaje Ci się nad tym zapanować.

Wszystkich naraz przeciez nie czytam, wiec na ekranie/ekranach widac
jedno, dwie, gora trzy :-)

A pytam bo przy kilku otwartych na raz programach zaczynam odczuwać dyskomfort przy konieczności ciągłego przełączania się. Dlatego np. środowisko (2-3 programy) do edycji kodu otwieram na 1 pulpicie, edycję grafiki na 2-gim.

no widziz 2-3 programy do kodu, dodaj pare pdf, e-maila, dodaj pare
stron pomocy z internetu i juz sie robi ponad 10 :-)

Ulubionych mialbym za duzo :-)
Grupuj.

Grupy bylyby za duze :-(

Czy to nie akademickie eksperymenty? Można też jedną stronę otworzyć z
odpowiednio napisanym JS, który będzie pożerał coraz więcej pamięci.

No i tak jakos sa napisane. pokazuje, pokazuje, pokazuje i nagle brak
pamieci.

No więc to są te złe nawyki. Wierz mi, pracuję na pamięciożernych aplikacjach lecz nawet na 8GB nie pamiętam abym kiedykolwiek taki komunikat widział.

A kto mowi ze widac - to czuc bo zwalnia, wiec trzeba sobie monitora
odpalic, i kolejne okno na ekranie. A w zasadzie dwa, a naprawde to
przydaloby sie z 5, bo takie to W10 ch* ma zorganizowane :-)

spoko. Baza danych ma log w pliku tekstowym. Potrzebuje zobaczyc
ostatni blad ... system mi oczywscie notepada odpala, a plik 100MB.

Tak na marginesie, skoro poruszyłeś ten temat: dokładnie to samo mnie wkurzało. Nie zauważyłem, że plik jest ogromny i w konsekwencji czekałem i czekałem... Dodałem do menu kontekstowego "otwórz z" Wordpada w trybie administracyjnym. Jest on nieporównywalnie szybszy przy dużych plikach. A tryb administracyjny pozwala mi edytować pliki chronione. Wygodne, polecam.

Normalnie to uzywam Total Commandera. Ale nie zawsze jest po reka.

Tych TC to odpalam naraz kilka ... bo w jednym katalogu logi, w drugim
program, w trzecim dane, w czwartym opis, w piatym inna wersja ... J.

Data: 2017-12-26 18:33:09
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 26.12.2017 o 17:48, J.F. pisze:

8GB na obrazki po 0.8GB to nie wydaje sie malo :-)

Jaki rozmiar maja te obrazki ?
20MPix po 8 bajtow na piksel to raptem 160MB.
Wiecej, jak sie chce kilka undo pamietac :-)

Korekta: x16 bitów. 8 stosuję tylko w pliku finalnym. Wiem, że na grupie fotograficznej gadasz więc wyjaśnię (jako ciekawostkę), że nie tylko o ilość informacji o kolorze chodzi ale niektóre filtry w PS działają zupełnie inaczej (bardzo oględnie) w wyższych trybach. Nie jest to błąd lecz udokumentowana cecha.

Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Powiedzmy, że od 133MB do nieskończoności. Oprócz undo, pliki mogą również być składane z np. 2 smart object's ... ale to już raczej edycja.

Ta funkcjonalnosc niezbyt mi sie podoba, ale chyba udalo mi sie ja
przeciazyc - i juz nie wyswietla tych do przeczytania :-)

Wow :-D

Za 100-200 zl ? Nie oplaca sie :-)

No może jeśli możesz sobie na takie tanie pozwolić, to ok.
Kingston 8GB / 1600M to ok 280zł a jak ktoś ma szybsze to i nawet 800zł. DDR4 inny rozrzut cen ale też nie tanio.

Pomijam to, że posługiwanie się tymi wynalazkami
jest całkiem ergonomiczne w porównaniu z mnóstwem pootwieranych kart.

Maja tez pare wad - np nie rzucaja sie w oczy, wiec nie sa czytane
wcale :-)

To znów nawyki. Da się to zwalczyć :-)

Wszystkich naraz przeciez nie czytam, wiec na ekranie/ekranach widac
jedno, dwie, gora trzy :-)

Jasne, ale zadania trzeba przełączać podczas pracy: email, Word, kupa innych aplikacji. No chyba, że Twoim zadaniem jest wyłącznie czytanie po kolei wszystkich :-D To upraszcza sprawę do pierwszego komputera dedykowanego stronom WWW :-D

A kto mowi ze widac - to czuc bo zwalnia, wiec trzeba sobie monitora
odpalic, i kolejne okno na ekranie. A w zasadzie dwa, a naprawde to
przydaloby sie z 5, bo takie to W10 ch* ma zorganizowane :-)

Naprawdę nic takiego nigdy nie doświadczyłem. Może w dawnych czasach tak. Owszem, jakiś komputer mulił mi kiedyś podczas jakiś operacji dyskowych mając 0% CPU zajęte i mało % RAM. No ale to inna para kaloszy.

Ale jest jedno ale... od lat stosuję SSD na system. To moze fałszować obserwacje.



--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-26 19:06:16
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Tue, 26 Dec 2017 18:33:09 +0100, Marek S napisał(a):
W dniu 26.12.2017 o 17:48, J.F. pisze:
8GB na obrazki po 0.8GB to nie wydaje sie malo :-)

Jaki rozmiar maja te obrazki ?
20MPix po 8 bajtow na piksel to raptem 160MB.
Wiecej, jak sie chce kilka undo pamietac :-)

Korekta: x16 bitów. 8 stosuję tylko w pliku finalnym.

Dlatego policzylem 2 bajty na kolor i jeszcze 2 w rezerwie.

Za 100-200 zl ? Nie oplaca sie :-)

No może jeśli możesz sobie na takie tanie pozwolić, to ok.
Kingston 8GB / 1600M to ok 280zł a jak ktoś ma szybsze to i nawet 800zł. DDR4 inny rozrzut cen ale też nie tanio.

Problem raczej w tym, ze to trzeba zrobic przy zakupie
laptopa/komputera, potem roznie bywa z rozbudowa.

A kto mowi ze widac - to czuc bo zwalnia, wiec trzeba sobie monitora
odpalic, i kolejne okno na ekranie. A w zasadzie dwa, a naprawde to
przydaloby sie z 5, bo takie to W10 ch* ma zorganizowane :-)

Naprawdę nic takiego nigdy nie doświadczyłem. Może w dawnych czasach tak. Owszem, jakiś komputer mulił mi kiedyś podczas jakiś operacji dyskowych mając 0% CPU zajęte i mało % RAM. No ale to inna para kaloszy.

Ale jest jedno ale... od lat stosuję SSD na system. To moze fałszować obserwacje.

I np nie slychac ze dysk mieli :-)


J.

Data: 2017-12-29 23:43:36
Autor: Marek S
Starość i młodość
W dniu 26-12-2017 o 19:06, J.F. pisze:

Sorki za opóźnienie - mam mało czasu z końcem roku a wątków kilka ciągnę... :-(

Problem raczej w tym, ze to trzeba zrobic przy zakupie
laptopa/komputera, potem roznie bywa z rozbudowa.

Z komputerami zazwyczaj problemu nie ma. Chyba, że z historycznymi (czyli 5+ lat?). Jednakże kwota za RAM może być pokaźna przy szybkich maszynach.

Optuję za racjonalnym posługiwaniem się kompem zamiast inwestowaniem w drogie rozwiązania. Otwarcie 50ciu instancji aplikacji z pewnością nim nie jest.

Ale jest jedno ale... od lat stosuję SSD na system. To moze fałszować
obserwacje.

I np nie slychac ze dysk mieli :-)

Raczej nie czuć w postaci irytujących opóźnień przy starcie czegokolwiek i swapowaniu. :-)

Jako ciekawostkę przytoczę instalację od zera W10 na dwóch podobnych komputerach - jeden z szybkim tradycyjnym HD a drugi z SSD. M.in. swój komputer musiałem przeinstalować bo zaczął się zawieszać, ku mojemu zdumieniu. No więc instalacja na tym z SSD zajęła 8 min a na zwykłym HD, mimo iż ma podobne transfery ale znacznie dłuższe dostępy: 25min.

--
Pozdrawiam,
Marek

Data: 2017-12-22 13:15:28
Autor: J.F.
Starość i młodość
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:955dc355-c9fc-4525-8b10-8272437cca68@googlegroups.com...
Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.
Gdzie jest granica ?

Nie ma :-)

No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak samo :-)

Gdzies tam byla kwestia procesorow - 32-bitowe adresuja efektywnie do 4GB RAM,  z roznymi rozszerzeniami troche wiecej, w telefonie w zasadzie wiecej nie trzeba.
Ale pojawily sie te 64-bitowe, co na dzien dobry spowoduje rozrost programow i zapotrzebowanie na wiecej RAM :-)

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

J.

Data: 2017-12-22 18:56:13
Autor: RadoslawF
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 13:15, J.F. pisze:

Bo te stare telefony z malym RAM jakos dzialaja.
No dobra ... jakos.

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.
Gdzie jest granica ?

Nie ma :-)

No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak samo :-)

Pęd nie przyhamował. Dzieciak zawsze będzie chciał nowszego, szybszego
i większego fona.

Gdzies tam byla kwestia procesorow - 32-bitowe adresuja efektywnie do 4GB RAM,  z roznymi rozszerzeniami troche wiecej, w telefonie w zasadzie wiecej nie trzeba.
Ale pojawily sie te 64-bitowe, co na dzien dobry spowoduje rozrost programow i zapotrzebowanie na wiecej RAM :-)

Zapotrzebowanie na RAM powoduje chory system który nie pozwala
użytkownikowi zamknąć niepotrzebny program i zwolnić pamięć jaką zajmuje.

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

Ale są coraz większe i ne wynika to z większej mocy procka tylko z
rozbujania mody na wielkie ekrany.
Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.


Pozdrawiam

Data: 2017-12-22 20:56:06
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Fri, 22 Dec 2017 18:56:13 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 13:15, J.F. pisze:
Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.
Gdzie jest granica ?

Nie ma :-)
No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak samo :-)

Pęd nie przyhamował. Dzieciak zawsze będzie chciał nowszego, szybszego
i większego fona.

Moze sobie chciec. jeszcze pare lat temu przemysl mogl mu go
dostarczyc, a teraz postep niewielki, i nie moze.

Gdzies tam byla kwestia procesorow - 32-bitowe adresuja efektywnie do 4GB RAM,  z roznymi rozszerzeniami troche wiecej, w telefonie w zasadzie wiecej nie trzeba.
Ale pojawily sie te 64-bitowe, co na dzien dobry spowoduje rozrost programow i zapotrzebowanie na wiecej RAM :-)

Zapotrzebowanie na RAM powoduje chory system który nie pozwala
użytkownikowi zamknąć niepotrzebny program i zwolnić pamięć jaką zajmuje.

Alez w ogolnosci rzecz biorac pozwala.
A jesli nie zaleca ... kiedys sam bedzie zamykal/wywlaszczal, to
wydaje mi sie, ze nie z tego zapotrzebowanie sie bierze.

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

Ale są coraz większe i ne wynika to z większej mocy procka tylko z
rozbujania mody na wielkie ekrany.

duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.

Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

J.

Data: 2017-12-23 00:34:27
Autor: RadoslawF
Starość i młodość
W dniu 2017-12-22 o 20:56, J.F. pisze:

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
Mój komputer ma 8GB i do cywilnych rzeczy jest OK.
Gdzie jest granica ?

Nie ma :-)
No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego
rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak
samo :-)

Pęd nie przyhamował. Dzieciak zawsze będzie chciał nowszego, szybszego
i większego fona.

Moze sobie chciec. jeszcze pare lat temu przemysl mogl mu go
dostarczyc, a teraz postep niewielki, i nie moze.

Ty to chyba w jakiejś innej rzeczywistości żyjesz niż inni.
Są większe ekrany niż kilka lat temu, są większe gabarytowo
obudowy (z powodów ekranów 6 calowych).
Nawet są szybsze i pod względem prędkości przesyłu danych
jak i pod względem teoretycznej mocy obliczeniowej.

Gdzies tam byla kwestia procesorow - 32-bitowe adresuja efektywnie do
4GB RAM,  z roznymi rozszerzeniami troche wiecej, w telefonie w zasadzie
wiecej nie trzeba.
Ale pojawily sie te 64-bitowe, co na dzien dobry spowoduje rozrost
programow i zapotrzebowanie na wiecej RAM :-)

Zapotrzebowanie na RAM powoduje chory system który nie pozwala
użytkownikowi zamknąć niepotrzebny program i zwolnić pamięć jaką zajmuje.

Alez w ogolnosci rzecz biorac pozwala.
A jesli nie zaleca ... kiedys sam bedzie zamykal/wywlaszczal, to
wydaje mi sie, ze nie z tego zapotrzebowanie sie bierze.

Dlaczego "się wydaje", sprawdź osobiście.

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci
zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac
mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

Ale są coraz większe i ne wynika to z większej mocy procka tylko z
rozbujania mody na wielkie ekrany.

duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

No nie wiem, dla mnie ta granica wynosiła 4 cale, teraz masz już
sześcio calowce i nie liczył bym że to górna granica.

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.

Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

Gówno prawda. Większy ekran, mocniejszy procesor lub z wieloma
rdzeniami i akumulator musisz dać sporo większy.
Do tego pierdylion jakże ważnych aplikacji które muszą działać
w tle. Żaden dobry system tego nie zrównoważy.


Pozdrawiam

Data: 2017-12-23 00:49:38
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Sat, 23 Dec 2017 00:34:27 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-12-22 o 20:56, J.F. pisze:
No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego
rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak
samo :-)

Pęd nie przyhamował. Dzieciak zawsze będzie chciał nowszego, szybszego
i większego fona.

Moze sobie chciec. jeszcze pare lat temu przemysl mogl mu go
dostarczyc, a teraz postep niewielki, i nie moze.

Ty to chyba w jakiejś innej rzeczywistości żyjesz niż inni.
Są większe ekrany niż kilka lat temu, są większe gabarytowo
obudowy (z powodów ekranów 6 calowych).

6 cali to znow nie tak wiele wiecej niz 5 cali.
Za to wieksze ekrany juz byly w tabletach, wiec gdzies tu bedzie
konsensus :-)

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci
zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac
mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

Ale są coraz większe i ne wynika to z większej mocy procka tylko z
rozbujania mody na wielkie ekrany.

duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

No nie wiem, dla mnie ta granica wynosiła 4 cale, teraz masz już

Na 5" wiecej widac i latwiej klawiature wciskac :-)

sześcio calowce i nie liczył bym że to górna granica.

przestanie wchodzic do kieszeni, to przestana kupowac ... albo zaczna
wieksze kieszenie szyc :-)

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.

Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

Gówno prawda. Większy ekran, mocniejszy procesor lub z wieloma
rdzeniami i akumulator musisz dać sporo większy.
Do tego pierdylion jakże ważnych aplikacji które muszą działać
w tle. Żaden dobry system tego nie zrównoważy.

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

J.

Data: 2017-12-23 06:21:22
Autor: RadoslawF
Starość i młodość
W dniu 2017-12-23 o 00:49, J.F. pisze:

No dobra, wydaje sie, ze ten ped elektroniki przyhamowal, i dalszego
rozwoju nie bedzie ... ha ha - w czasach procesorow 33MHz pisalem tak
samo :-)

Pęd nie przyhamował. Dzieciak zawsze będzie chciał nowszego, szybszego
i większego fona.

Moze sobie chciec. jeszcze pare lat temu przemysl mogl mu go
dostarczyc, a teraz postep niewielki, i nie moze.

Ty to chyba w jakiejś innej rzeczywistości żyjesz niż inni.
Są większe ekrany niż kilka lat temu, są większe gabarytowo
obudowy (z powodów ekranów 6 calowych).

6 cali to znow nie tak wiele wiecej niz 5 cali.
Za to wieksze ekrany juz byly w tabletach, wiec gdzies tu bedzie
konsensus :-)

Nie będzie. Albo tablet ma baterię jak laptop albo ma gówniany (jak
telefon) czas pracy.

No i ciekawe - jesli postepu sprzetowego nie bedzie, to programisci
zabiora sie za optymalizacje programow, czy raczej zaczna rozwijac
mozliwosci ... najwyzej telefony beda wieksze :-)

Ale są coraz większe i ne wynika to z większej mocy procka tylko z
rozbujania mody na wielkie ekrany.

duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

No nie wiem, dla mnie ta granica wynosiła 4 cale, teraz masz już

Na 5" wiecej widac i latwiej klawiature wciskac :-)

Na dwu calowym z rysikiem i bez ekranu pojemnościowego była większa
precyzja niż dziś na pięciocalowym.

sześcio calowce i nie liczył bym że to górna granica.

przestanie wchodzic do kieszeni, to przestana kupowac ... albo zaczna
wieksze kieszenie szyc :-)

Ja twierdze że pięcio calowce to bardzo fajne damskie telefony.
Damskie bo do noszenia nadaje się tylko damska torebka.
I zaraz odezwie się kilku udowadniających że nie mam racji
bo oni maja już sześcio calowe i nosi się im wygodnie bez damskiej
torebki.

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.

Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

Gówno prawda. Większy ekran, mocniejszy procesor lub z wieloma
rdzeniami i akumulator musisz dać sporo większy.
Do tego pierdylion jakże ważnych aplikacji które muszą działać
w tle. Żaden dobry system tego nie zrównoważy.

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

Jak jest uśpiony w kieszeni to nie powinny obciążać akumulatora
ani RAMu. A jest jak jest: błędne założenie doprowadziło że RAM
zżera program zainstalowany i tylko raz uruchomiony. A akumulator
zżerają aplikacje które cię śledzą, obserwują, monitorują i
cała reszta która musi działać żeby ci coś zaproponować czy
poinformować nawet przy uśpionym telefonie.

Jak wyszła wielka kicha to "tfurcy" tego systemu zaczynają
dodawać narzędzia np. do blokowania działalności części
programów.


Pozdrawiam

Data: 2017-12-26 13:50:46
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Sat, 23 Dec 2017 06:21:22 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-12-23 o 00:49, J.F. pisze:
duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

No nie wiem, dla mnie ta granica wynosiła 4 cale, teraz masz już

Na 5" wiecej widac i latwiej klawiature wciskac :-)

Na dwu calowym z rysikiem i bez ekranu pojemnościowego była większa
precyzja niż dziś na pięciocalowym.

W samochodzie doceniam ze nie musze precyzyjnie rysikiem :-)

sześcio calowce i nie liczył bym że to górna granica.
przestanie wchodzic do kieszeni, to przestana kupowac ... albo zaczna
wieksze kieszenie szyc :-)
Ja twierdze że pięcio calowce to bardzo fajne damskie telefony.
Damskie bo do noszenia nadaje się tylko damska torebka.
I zaraz odezwie się kilku udowadniających że nie mam racji
bo oni maja już sześcio calowe i nosi się im wygodnie bez damskiej
torebki.

Do kieszeni koszuli na piersi wchodzi, wiec nosi sie wygodnie.

Tylko w kiblu trzeba uwazac :-)

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.
Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

Gówno prawda. Większy ekran, mocniejszy procesor lub z wieloma
rdzeniami i akumulator musisz dać sporo większy.
Do tego pierdylion jakże ważnych aplikacji które muszą działać
w tle. Żaden dobry system tego nie zrównoważy.

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

Jak jest uśpiony w kieszeni to nie powinny obciążać akumulatora
ani RAMu. A jest jak jest: błędne założenie doprowadziło że RAM
zżera program zainstalowany i tylko raz uruchomiony.

Ale ma szybko startowac po wyciagnieciu z kieszeni.

A akumulator
zżerają aplikacje które cię śledzą, obserwują, monitorują i
cała reszta która musi działać żeby ci coś zaproponować czy
poinformować nawet przy uśpionym telefonie.

Ano zgadza sie, z drugiej strony chcesz aby telefon czuwal, budzik
budzil, terminarz przypominal, emaile sie sprawdzaly, allegro
przypominalo o konczacych akcjach, czy powaznie - program kursow akcji
i/lub walut pilnowal.

Jak wyszła wielka kicha to "tfurcy" tego systemu zaczynają
dodawać narzędzia np. do blokowania działalności części
programów.

IMO to to powinno byc od samego poczatku.
Ba - jest, tylko ze nie dla uzytkownika.

J.

Data: 2017-12-27 07:58:03
Autor: RadoslawF
Starość i młodość
W dniu 2017-12-26 o 13:50, J.F. pisze:

duze ekrany sa fajne ... ale jest granica sensownej wielkosci
telefonu. I juz duzo wieksze nie beda :-)

No nie wiem, dla mnie ta granica wynosiła 4 cale, teraz masz już

Na 5" wiecej widac i latwiej klawiature wciskac :-)

Na dwu calowym z rysikiem i bez ekranu pojemnościowego była większa
precyzja niż dziś na pięciocalowym.

W samochodzie doceniam ze nie musze precyzyjnie rysikiem :-)

W samochodzie wożę zabytek z Windows Mobili 6.x i zamiast rysikiem
zaznaczam paznokciem. Ale dla kogoś nauczonego już na ekranach
pojemnościowych rysik może sprawiać problemy.

sześcio calowce i nie liczył bym że to górna granica.
przestanie wchodzic do kieszeni, to przestana kupowac ... albo zaczna
wieksze kieszenie szyc :-)
Ja twierdze że pięcio calowce to bardzo fajne damskie telefony.
Damskie bo do noszenia nadaje się tylko damska torebka.
I zaraz odezwie się kilku udowadniających że nie mam racji
bo oni maja już sześcio calowe i nosi się im wygodnie bez damskiej
torebki.

Do kieszeni koszuli na piersi wchodzi, wiec nosi sie wygodnie.

Tylko w kiblu trzeba uwazac :-)

Na co?

Przy okazji moda na cienkie obudowy nie pozwala na włożenie
odpowiednio wydajnego akumulatora.
Przy dobrym systemie akumulator powinien starczyc na dlugo.

Gówno prawda. Większy ekran, mocniejszy procesor lub z wieloma
rdzeniami i akumulator musisz dać sporo większy.
Do tego pierdylion jakże ważnych aplikacji które muszą działać
w tle. Żaden dobry system tego nie zrównoważy.

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

Jak jest uśpiony w kieszeni to nie powinny obciążać akumulatora
ani RAMu. A jest jak jest: błędne założenie doprowadziło że RAM
zżera program zainstalowany i tylko raz uruchomiony.

Ale ma szybko startowac po wyciagnieciu z kieszeni.

Szybko to ma startować moduł do dzwonienia i odbierania połączenia
a nie każde zainstalowane gówno.

A akumulator
zżerają aplikacje które cię śledzą, obserwują, monitorują i
cała reszta która musi działać żeby ci coś zaproponować czy
poinformować nawet przy uśpionym telefonie.

Ano zgadza sie, z drugiej strony chcesz aby telefon czuwal, budzik
budzil, terminarz przypominal, emaile sie sprawdzaly, allegro
przypominalo o konczacych akcjach, czy powaznie - program kursow akcji
i/lub walut pilnowal.

Jak wyszła wielka kicha to "tfurcy" tego systemu zaczynają
dodawać narzędzia np. do blokowania działalności części
programów.

IMO to to powinno byc od samego poczatku.
Ba - jest, tylko ze nie dla uzytkownika.

No właśnie.


Pozdrawiam

Data: 2017-12-27 12:58:37
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Wed, 27 Dec 2017 07:58:03 +0100, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-12-26 o 13:50, J.F. pisze:
Ja twierdze że pięcio calowce to bardzo fajne damskie telefony.
Damskie bo do noszenia nadaje się tylko damska torebka.
I zaraz odezwie się kilku udowadniających że nie mam racji
bo oni maja już sześcio calowe i nosi się im wygodnie bez damskiej
torebki.

Do kieszeni koszuli na piersi wchodzi, wiec nosi sie wygodnie.

Tylko w kiblu trzeba uwazac :-)

Na co?

Na pochylanie sie nad muszla :-)

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

Jak jest uśpiony w kieszeni to nie powinny obciążać akumulatora
ani RAMu. A jest jak jest: błędne założenie doprowadziło że RAM
zżera program zainstalowany i tylko raz uruchomiony.

Ale ma szybko startowac po wyciagnieciu z kieszeni.

Szybko to ma startować moduł do dzwonienia i odbierania połączenia
a nie każde zainstalowane gówno.

Modul dzwonienia i odbierania to ma dzialac caly czas.

J.

Data: 2017-12-27 14:41:13
Autor: RadoslawF
Starość i młodość
W dniu 2017-12-27 o 12:58, J.F. pisze:

Ja twierdze że pięcio calowce to bardzo fajne damskie telefony.
Damskie bo do noszenia nadaje się tylko damska torebka.
I zaraz odezwie się kilku udowadniających że nie mam racji
bo oni maja już sześcio calowe i nosi się im wygodnie bez damskiej
torebki.

Do kieszeni koszuli na piersi wchodzi, wiec nosi sie wygodnie.

Tylko w kiblu trzeba uwazac :-)

Na co?

Na pochylanie sie nad muszla :-)

A po co się nachylać?
Jedno załatwiasz na siedząco o drugie na stojąco. Bez nachylania.

Ale telefon wiekszosc czasu spoczywa gdziew w kieszeni.
I wtedy aplikacje powinny go malo obciazac :-)

Jak jest uśpiony w kieszeni to nie powinny obciążać akumulatora
ani RAMu. A jest jak jest: błędne założenie doprowadziło że RAM
zżera program zainstalowany i tylko raz uruchomiony.

Ale ma szybko startowac po wyciagnieciu z kieszeni.

Szybko to ma startować moduł do dzwonienia i odbierania połączenia
a nie każde zainstalowane gówno.

Modul dzwonienia i odbierania to ma dzialac caly czas.

Ma się szybko rozbudzać jeśli "ma startować" ci nie odpowiada.


Pozdrawiam

Data: 2017-12-23 00:28:12
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Fri, 22 Dec 2017 18:56:13 +0100, w <p1jh0n$57p$1@node2.news.atman.pl>,
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(-a):

> Gdzies tam byla kwestia procesorow - 32-bitowe adresuja efektywnie do > 4GB RAM,  z roznymi rozszerzeniami troche wiecej, w telefonie w zasadzie > wiecej nie trzeba.
> Ale pojawily sie te 64-bitowe, co na dzien dobry spowoduje rozrost > programow i zapotrzebowanie na wiecej RAM :-)

Zapotrzebowanie na RAM powoduje chory system który nie pozwala
użytkownikowi zamknąć niepotrzebny program i zwolnić pamięć jaką zajmuje.

A to raczej żaden problem, wystarczy tweak ustawień systemowych. Są programy do
tego w GP.

Data: 2017-12-22 16:32:40
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Fri, 22 Dec 2017 02:21:15 -0800 (PST), w
<955dc355-c9fc-4525-8b10-8272437cca68@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.

???
Coś ci się popierdzieliło...
4GB RAM to chyba aktualny max.

Data: 2017-12-22 11:54:40
Autor: Bolko
Starość i młodość
W dniu piątek, 22 grudnia 2017 16:35:03 UTC+1 użytkownik rad...@konto.pl napisał:
Fri, 22 Dec 2017 02:21:15 -0800 (PST), w
<955dc355-c9fc-4525-8b10-8272437cca68@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

> Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
> W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM..

???
Coś ci się popierdzieliło...
4GB RAM to chyba aktualny max.
z allegro po filtrze https://allegro.pl/kategoria/telefony-komorkowe-165?pamiec-ram=16%20GB&order=m

Data: 2017-12-23 00:32:08
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Fri, 22 Dec 2017 11:54:40 -0800 (PST), w
<d34b6e82-a06a-4b61-a618-45becbd8f7a7@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

W dniu piątek, 22 grudnia 2017 16:35:03 UTC+1 użytkownik rad...@konto.pl napisał:
> Fri, 22 Dec 2017 02:21:15 -0800 (PST), w
> <955dc355-c9fc-4525-8b10-8272437cca68@googlegroups.com>, Bolko
> <suryga@gmail.com> napisał(-a):
> > > Ja zastanawiam się kiedy się to skończy
> > W tym momencie można kupić telefony chyba już z 16GB RAM.
> > ???
> Coś ci się popierdzieliło...
> 4GB RAM to chyba aktualny max.
z allegro po filtrze https://allegro.pl/kategoria/telefony-komorkowe-165?pamiec-ram=16%20GB&order=m

Eee, jaka to RAM...

Data: 2017-12-26 12:15:24
Autor: KOMTUR
Starość i młodość
W dniu 22.12.2017 o 16:32, radekp@konto.pl pisze:

Coś ci się popierdzieliło...
4GB RAM to chyba aktualny max.


Dobrze, że mój Note8 z 6 GB RAM o tym nie wie :P

--
KOMTUR

Data: 2017-12-26 13:28:34
Autor: radekp@konto.pl
Starość i młodość
Tue, 26 Dec 2017 12:15:24 +0100, w <p1tb0d$v1c$1@node2.news.atman.pl>, KOMTUR
<komtur.maupa.onet.kropka.pl@op.pl> napisał(-a):

W dniu 22.12.2017 o 16:32, radekp@konto.pl pisze:

> Coś ci się popierdzieliło...
> 4GB RAM to chyba aktualny max.

Dobrze, że mój Note8 z 6 GB RAM o tym nie wie :P

W sumie słabo -- widzę że już robią nawet z 8GB RAM :P
https://www.gsmarena.com/results.php3?nRamMin=8000

Sens oczywiście dyskusyjny :))

Data: 2017-12-26 13:41:49
Autor: J.F.
Starość i młodość
Dnia Tue, 26 Dec 2017 13:28:34 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):
Tue, 26 Dec 2017 12:15:24 +0100, w <p1tb0d$v1c$1@node2.news.atman.pl>, KOMTUR
<komtur.maupa.onet.kropka.pl@op.pl> napisał(-a):
W dniu 22.12.2017 o 16:32, radekp@konto.pl pisze:
Coś ci się popierdzieliło...
4GB RAM to chyba aktualny max.

Dobrze, że mój Note8 z 6 GB RAM o tym nie wie :P
W sumie słabo -- widzę że już robią nawet z 8GB RAM :P
https://www.gsmarena.com/results.php3?nRamMin=8000

Sens oczywiście dyskusyjny :))

Skoro mowicie, ze 2GB to za malo, to czemu sens dyskusyjny ? :-)

J.

Starość i młodość

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona