Minęło dwa lata od ogłoszenia Motu Proprio Summorum Pontificum.   W ciągu
tych dwóch lat we Francji liczba kościołów diecezjalnych, w których
odprawiana jest klasyczna Msza Trydencka wzrosła od 132 do 204, czyli mamy
wzrost o 55%.  Do tego dochodzą 184 miejsca, w których Mszę Trydencką
odprawiają księża z Bractwa św. Piusa X.

Więcej http://rorate-caeli.blogspot.com/
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Ja bym sobie nie robił na twoim miejscu nadziei.
Stare nigdy nie wraca.
Wymrą starzy, zostanie paru fanatyków i znów będziecie marginalną sektą.

Ja bym sobie nie robił na twoim miejscu nadziei.
Stare nigdy nie wraca.
Wymrą starzy, zostanie paru fanatyków i znów będziecie marginalną sektą.

I tu się mylisz. Na Starą Mszę przychodzą przede wszystkim ludzie młodzi.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h4mvs9$8ni$1nemesis.news.neostrada.pl...

Ja bym sobie nie robił na twoim miejscu nadziei.
Stare nigdy nie wraca.
Wymrą starzy, zostanie paru fanatyków i znów będziecie marginalną sektą.

I tu się mylisz. Na Starą Mszę przychodzą przede wszystkim ludzie młodzi.

Fanatycy, albo ciekawscy.
Poczytaj sobie to posty , które tu pracowicie wklejasz. Takim językiem do młodzieży nie trafisz.
Młodzeż jest obecnie jak nigdy wrogo nastawiona do wszelkich dogmatów. Nie bardzo wiem co w waszej religii (celowo tak piszę) może przyciągnąć młodego, myślącego człowieka, które chce dyskutowac a nie potulnie postępować wg kanonów dogmatów.

Nie bardzo wiem co w waszej religii (celowo tak piszę) może przyciągnąć młodego, myślącego człowieka, które chce dyskutowac a nie potulnie postępować wg kanonów dogmatów.

Przyciąga odwieczny, autentyczny katolicyzm, którego w gruncie rzeczy nie znają. Słyszeli przecież tylko w kółko Jan Paweł II, Sobór Watykański II, Jan Paweł II, Sobór Watykański II...

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Dnia Tue, 28 Jul 2009 15:55:08 +0200, zbig napisał(a):

Młodzeż jest obecnie jak nigdy wrogo nastawiona do wszelkich dogmatów. Nie bardzo wiem co w waszej religii (celowo tak piszę) może przyciągnąć młodego, myślącego człowieka, które chce dyskutowac a nie potulnie postępować wg kanonów dogmatów.

Młodzież zawsze była "wrogo" nastawiona do dogmatów, to taka cecha
rozwojowa. Teraz jednak otrzymuje silne wsparcie od autorytetów (typu:
Doda, Wojewódzki, Owsiak), że dogmatów w ogóle nie ma.
Piotr

abc wrote:

I tu siĂŞ mylisz. Na StarÂą MszĂŞ przychodzÂą przede wszystkim ludzie mÂłodzi.

I nic dziwnego, bo to bardzo urocza forma liturgii.
Ale nie obiecuj sobie po tym nic wiecej :)

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

"abc" <oppa12@wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:h4mvs9$8ni$1nemesis.news.neostrada.pl...

Ja bym sobie nie robił na twoim miejscu nadziei.
Stare nigdy nie wraca.
Wymrą starzy, zostanie paru fanatyków i znów będziecie marginalną sektą.

I tu się mylisz. Na Starą Mszę przychodzą przede wszystkim ludzie młodzi.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

   Zgodne z moimi osobistymi obserwacjami.

   Do kosciola p.w. sw. Karola na placu Karola

   w Wiedniu, gdzie grana jest missa tridentina,

   przychodza glownie dla niej uczniowie i studenci.


   AR

zbig wrote:

Ja bym sobie nie robiÂł na twoim miejscu nadziei.
Stare nigdy nie wraca.
WymrÂą starzy, zostanie paru fanatykĂłw i znĂłw bĂŞdziecie marginalnÂą sektÂą.

Zeby to o jezyk liturgiczny chodzilo...
Mnie sie ten ryt trydencki bardzo podoba.

Niestety, nie chodzi o jezyk liturgii. To tylko duperela, ozdobnik, ornamencik. Oni tesknia za kosciolem instytucjonalnym, dla ktorego wierny to jest poddany. Posluszny poddany. Wiesz, zwierzchnosc wladzy koscielnej nad wladza swiecka, prawo koscielne pozenione ze swieckim, religia panujaca okreslona w konstytucji, i takie tam pierdoly, od ktorych wspolczesny Kosciol rzymsko-katolicki sie odcina.
Dlatego ich JPII wywalil z piaskownicy i kazal zabierac zabawki :)

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Niestety, nie chodzi o jezyk liturgii. To tylko duperela, ozdobnik,
ornamencik. Oni tesknia za kosciolem instytucjonalnym, dla ktorego wierny
to jest poddany. Posluszny poddany. Wiesz, zwierzchnosc wladzy koscielnej
nad wladza swiecka, prawo koscielne pozenione ze swieckim, religia
panujaca okreslona w konstytucji, i takie tam pierdoly, od ktorych
wspolczesny Kosciol rzymsko-katolicki sie odcina.
Dlatego ich JPII wywalil z piaskownicy i kazal zabierac zabawki :)

Chodzi o przechowanie przez okres obecnego kryzysu nieskażonego w formie i w
treści katolicyzmu, jaki do roku 1962 był powszechną normą  w Kościele.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

abc wrote:

Chodzi o przechowanie przez okres obecnego kryzysu nieskaÂżonego w formie i w
treÂści katolicyzmu, jaki do roku 1962 byÂł powszechnÂą normÂą  w KoÂściele.

Taki katolicyzm jest do dupy.

Qfa, namietnosci wiejskiego proboszcza...

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Taki katolicyzm jest do dupy.

To nie Kościół ma dostosowywać się do świata, ale świat do Ewangelii.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

To nie Kościół ma dostosowywać się do świata, ale świat do Ewangelii.

Co jak co, ale wy Ewangelię to macie raczej "głęboko w poważaniu"

zbig wrote:

To nie Koœció³ ma dostosowywaÌ siê do œwiata, ale œwiat do Ewangelii.

Co jak co, ale wy Ewangeliê to macie raczej "g³êboko w powa¿aniu"

Co za pajac kasuje tego nieboraka abc'a? Wkurza mnie cos takiego...

--
plazoVic

"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajcie go sobie zabrać" SJL

Użytkownik "abc" <oppa12@wp.pl> napisał w wiadomości news:h4n0rj$a4b$1nemesis.news.neostrada.pl...

Niestety, nie chodzi o jezyk liturgii. To tylko duperela, ozdobnik,
ornamencik. Oni tesknia za kosciolem instytucjonalnym, dla ktorego wierny
to jest poddany. Posluszny poddany. Wiesz, zwierzchnosc wladzy koscielnej
nad wladza swiecka, prawo koscielne pozenione ze swieckim, religia
panujaca okreslona w konstytucji, i takie tam pierdoly, od ktorych
wspolczesny Kosciol rzymsko-katolicki sie odcina.
Dlatego ich JPII wywalil z piaskownicy i kazal zabierac zabawki :)

Chodzi o przechowanie przez okres obecnego kryzysu nieskażonego w formie i w
treści katolicyzmu, jaki do roku 1962 był powszechną normą  w Kościele.

Ja się jeszcze załapałem na msze po łacinie. i księdza odwróconego tyłem. To było grubo po 62 roku, tak gdzieś aż do roku 1968-69. Cale dzieciństwo przezyłem więc w kościele  głównie po łacinie. Dla mnie msze były nudnym, niezrozumiałym rytuałem

Ja się jeszcze załapałem na msze po łacinie. i księdza odwróconego tyłem.
To było grubo po 62 roku, tak gdzieś aż do roku 1968-69. Cale dzieciństwo
przezyłem więc w kościele  głównie po łacinie. Dla mnie msze były nudnym,
niezrozumiałym rytuałem

Wolisz te nowe msze z grilla celebrowana od piwa, peta i kotleta?
http://www.gloria.tv/?media=28888

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny

Użytkownik "zbig"

[...]

Dla mnie msze były nudnym, niezrozumiałym rytuałem

Może dlatego nudnym, że niezrozumiałym.

Pozdrawiam