Data: 2011-07-12 14:24:39 | |
Autor: cirrus | |
Spot o niczym. | |
# Adam Hofman zaprezentował, przy asyście Tomasza Poręby, spoty telewizyjne Prawa i Sprawiedliwości. Spoty, które ponoć nie pełnią funkcji kampanijnych, lecz informacyjnych. Spoty, które - w największym skrócie - prezentują zawiedzionych rządami Donalda Tuska Polaków. Zapoczątkowana spotami akcja nosi nazwę "Słowa prawdy". Według Hofmana "Słowa prawdy" są tym, "co Polacy dziś najbardziej chcieliby powiedzieć Donaldowi Tuskowi". Niebezpieczny to chwyt - zakładanie, że ci "Polacy" nie potrafią sami powiedzieć, co sądzą o rządach Platformy.
Inna kwestia, że - choć Polakiem czuję się pełną gębą - mnie nikt o to nie pytał. Ale i nie płaczę zanadto; potrafię sam ubierać w słowa własne refleksje i wnioski. Szkoda, że Prawo i Sprawiedliwość wypowiada się za nas wszystkich i każdego, kto jest niezadowolony z poczynań PO, stawia po stronie partii Jarosława Kaczyńskiego. A to błąd. Spot, choć zmontowany poprawnie i bez większej fuszerki, nie mówi nam tak naprawdę nic. Wyraźnie podkreśla za to "polskość" wypowiadających się w nim osób, przez co sprawia wrażenie reklamówki, owszem, powtórzę: ładnie zmontowanej, ale nadal reklamówki jakiejś partii nacjonalistycznej. Wynikający z treści podtekst jest taki, że premier w swych działaniach nie skupia się na Polakach. Że prowadzi politykę antypolską. Wybaczcie, ale większej bzdury nie słyszałem od dawna. Dziwi mnie ton, w jakim utrzymany jest spot. Dziwi, bowiem nie tak dawno jeszcze spin doktorzy PiS mieli nie lada problem z odkręceniem ukrytej opcji niemieckiej; niedbale zresztą zacerowanej. Dziś ci sami ludzie stawiają na narodowość jako główny motyw swych spotów informacyjnych. Ta cholerna polskość i kwestia narodowości w ogóle, rozdmuchiwane niepotrzebnie i często, jak sądzę, nieprzemyślanie przez szczekaczy pokroju Adama Hofmana wcale nie przynoszą partii zysku. Opieranie strategii na promocji patriotyzmu zahaczającej o nacjonalizm jest w Polsce wyjątkowo niebezpieczne - o czym Jarosław Kaczyński zresztą przekonywał się był już nie raz. I tym bardziej dziwi koncepcja spotu. Biorąc pod uwagę to wszystko oraz fakt, że filmy będą emitowane w czasie, kiedy sezon ogórkiem stoi, sądzę, iż w najlepszym wypadku nie zaszkodzą one PiS. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że to kolejny gwoździk do trumny, której wieko zamknie się za trzy miesiące. 3 Ze strony: http://tiny.pl/hfb9v -- stevep |
|
Data: 2011-07-12 22:22:21 | |
Autor: boukun | |
Spot o niczym. | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:ivheec$ovf$1news.vectranet.pl... # Adam Hofman zaprezentował, przy asyście Tomasza Poręby, spoty telewizyjne Prawa i Sprawiedliwości. Spoty, które ponoć nie pełnią funkcji kampanijnych, lecz informacyjnych. Spoty, które - w największym skrócie - prezentują zawiedzionych rządami Donalda Tuska Polaków. Zapoczątkowana spotami akcja nosi nazwę "Słowa prawdy". Według Hofmana "Słowa prawdy" są tym, "co Polacy dziś najbardziej chcieliby powiedzieć Donaldowi Tuskowi". Niebezpieczny to chwyt - zakładanie, że ci "Polacy" nie potrafią sami powiedzieć, co sądzą o rządach Platformy. Żydowska partia kreuje się na polskich narodowców. To takie typowe dla PiSu... boukun |
|